Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[moni_ka.g]

Napisane przez fiolusiek

Monika Mam fajne przepisy; https://www.youtube.com/watch?v=X9o81Ia4WMU

dzięki!

[Kubek29]

Napisane przez Maga83

Pani no nie zjedli. Ale były poprawiny na drugi dzień

[BERBIE]

Napisane przez pani22ka

w ogóle to mieliśmy huśtawkę ilościowo-cycową. Raz "normalnie" (ok. 8 razy na dobę), raz talibowo ("dawaj cycka lub giń od decybeli")... i tak przez 17 miechów

Napisane przez Maga83

Barbie z tym tortem to dokładnie tak jak Waderka napisała

super pomysł!

Napisane przez Słodkaaa

Chciałam tylko sie pochwalić, że od końca lutego wracamy doi gry mamy zielone światło

[pani22ka]

Napisane przez Słodkaaa

mamy zielone światło

: jupi:

Napisane przez Maga83

Pani no nie zjedli.

pytam, bo tylości ja nie potrafię robić małych ilości... dobrze, że była możliwość poprawin.
a jaki rowerek dostał Olo?

[Maga83]

Pani biegowy galaxy kosmik. Na razie jeszcze mu ciężko idzie ale pewnie zalapie jak będzie po dworze jeździł

[zebrawpaski]

pikaso- dziękuję za odpowiedź w sprawie rozwoju mowy 2,5 latków

pani- dacie radę, Rodzice są?
Rozłaki ciężkie i dylematów pełna głowa ale teraz Ola na pierwszym planie - Torres ma wszystkich innych dla siebie a Ola Ciebie więc leż ile Ci każą i myśl pozytywnie, nie ma innej opcji

słodka- kciuki za starania

dwakolory- z niecierpliwością czekam na foty zakupów, jeszcze nie ochłonęłam po tym jak pokazywałaś poprzednie piękne nabytki

BERBIE- od kiedy chciałabyś rozszerzać dietę Krzysiowi?

tak jak monika pisała- nie mam szans na przerwę w pracy bo musiałby ktoś dwa razy na moim dyżurze przyjechać mnie zastąpić a potem trzeci raz aby mnie zmienić bo zaczynałby swój dyżur- trochę to komiczne byłoby
wederka- rozważałam odciąganie potajemnie ale to nie takie proste, raz, że to stres więc nic nie poleci a dwa nie mogę zostawić 50 sztuk młodzieży i zniknąć na 20 minut (sytuacje są przeróżne)

iza- jakbyś miła fajną pracę też byś szybko wracała
W gruncie rzeczy to ja w skali tygodnia niewiele czasu w pracy spędzę
poza tym ta praca jest mi potrzebna aby wyjść z domu bo łapię się na tym, ze ja przez kilka dni z piętra nie schodzę a potem się zastanawiam dlaczego mam depresję i nadwagę
no i Tz-et będzie miał okazję trochę pobyć z dziewczynkami

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

pani- dacie radę, Rodzice są?

są... wyrzuty sumienia mam wielkie, choć złego pomruku nie usłyszałam :/ o ile babcia, to babcia , ale dziadek jest przedzielny to nie jest facet siedzący na bazie i patrzący wciąż z podziwem na swoje genialne torresowe geny
dziadek tutaj robi rowerem min. 30 km dziennie, łazi na 4 godzinne sesje basenowo-saunowo-siłowne, ale... biegówki mu w bagażniku stygną a za tydzień znów w rejs (od tygodnia mieli być na Słowacji).

[zebrawpaski]

pani- mamy dzieci i wydaje nam się, że nic piękniejszego nas spotkać nie może już a popatrz jaką radością muszą być nasze dzieci dla dziadków
-raz, że dziecko samo w sobie jest radością a dwa, świadomość, że to dziecko mojego dziecka to dopiero musi być niesamowite
dla takich chwil dziadkowie mogą bez mrugnięca zamieniać biegówki na rower i tak będą szczęśliwi

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Pani, przecież to nie Twoja wina, nikt sobie takiego ułożenia sprawy dobrowolnie nie wybiera...

[wadera4]

Napisane przez zebrawpaski

wederka- rozważałam odciąganie potajemnie ale to nie takie proste, raz, że to stres więc nic nie poleci a dwa nie mogę zostawić 50 sztuk młodzieży i zniknąć na 20 minut (sytuacje są przeróżne)

Wiem, mogliby się nawet pozabijać
Szkoda wyobrażam sobie, jakie trudne musi być takie wczesne odstawienie...

Napisane przez BERBIE

kiedy chrzcicie? i co kupiłaś coś sobie?

25-ego.
Spodnie (żeby tylko rajstop nie zakładać) i bluzkę. Żadnych rewelacji

[iza243]

Witam

Napisane przez fiolusiek

Czekamy

Panika Ile przytyłaś teraz? Może zwiększ liczbę posiłków? Może to by pozwoliło Oli podskoczyć z wagą?
Kciuki za Was

Barbie S. uwielbiał zupki Gerbera, zwłaszcza rybe i królika. A ja odradzam kaszkę Holle bananowa, dziwny zapach, nie chciał wogóle jeść
A i fajna jest manna Nestle Zdrowy brzuszek bez cukru.
Słyszałaś, że odchodzi się od karmienia dzieci papkami, które karmi się cycem? Podobno niechętnie potem jedzą papki i mają częściej wady wymowy. Przeczytałam to na blogu Hafiji.

Iza Dobrze, że chociaż płacą, za jakiś czas się odkujecie i będziesz mogła zamienić może na inną pracę. A dostajecie dzień wolny za sb?

Dziewczyny Mam dylemat. Franko ma 5 ms, je tak często jak noworodek, czasem ssie dla przyjemności, a nie z głodu. Potrafi czasem ssać 2-3 razy w ciągu godziny, jego przerwy to max 1.5 godziny. Sprawdziłam i jego waga jest w 75 centylu (awans z 3 centyla) Trochę jestem sama winna, bo przybierał mniej to częściej dostawiałam, teraz się tak nauczył, że chce ssać, wtedy kiedy nie jest głodny. W nocy wytrzymuje nawet czasem 7-9 godzin. Jak mogę go tego oduczyć chociaż trochę? Dziś tak ulał, że miał fontannę z buzi

nie sobota jest płatna 100%.

Napisane przez Słodkaaa

Chciałam tylko sie pochwalić, że od końca lutego wracamy doi gry mamy zielone światło

pozdrowionka dla wszystkich

Wysłane z mojego GT-S5830i

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Hej

Mam wreszcie kostki parafinowe jadę od razu na pocztę je wysłać

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[krolewna1986]

Napisane przez Słodkaaa

Chciałam tylko sie pochwalić, że od końca lutego wracamy doi gry mamy zielone światło

pozdrowionka dla wszystkich

juhuuuuuuuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49842155]Hej

Mam wreszcie kostki parafinowe jadę od razu na pocztę je wysłać

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

no w końcu!

[iza243]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49842155]Hej

Mam wreszcie kostki parafinowe jadę od razu na pocztę je wysłać

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

W koncu

Wysłane z mojego GT-S5830i

[Kucyk_Truskawkowy]

Berbie no bo przecież kot skrzywdzi dziecko. Podrapie, ugryzie.. (wg mnie jest to mniejsza krzywda niż lizanie i ssanie rączek dziecka zębami pełnymi próchnicy i mniejsza krzywda niż zachęcanie 7 mc dziecka do stania na prostych nogach )
A poza tym jeszcze sie nie zdarzyło żeby kot chciał cos zrobić M. Jak jej za dużo włosów wyrwie to go pacnie łapą ale bez pazurów i odchodzi. A mnie gryzie jak ją głaszcze za długo
Nie rób sobie wyrzutów że nie rozszerzasz diety. Mam cycy pełne wszyskiego co potrzebne Krzysiowi.


Pani … przykro mi bardzo że szpital itd. ale najważniejsze że bedziecie z Olcią pod dobrą opieką . A takie mierzenie na usg co tydzien to mało wiarygodne.

Kocur czyli mówisz że od 12 miesiąca dobrze śpi? To jest nadzieja że to sie kiedyś skończy

A nie napisałam Wam najciekawszego Pamitacie krwawy upadek Maksa? No to ukruszył sobie wtedy zęba....I z jedynki zrobił sie kieł Mam nadzieje że sie stępi bo narazie bardzo ostry..

Wracamy na terapie fak. Przepłakałam wczoraj pół dnia.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49842155]Hej

Mam wreszcie kostki parafinowe jadę od razu na pocztę je wysłać

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

super

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Jojila a jak kicia zareagowała na nowego członka rodziny?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Czemu wracacie??

[BERBIE]

Napisane przez pani22ka

dlaczego? jak Krzyś przybiera?

nie ważę go, ale jego wygląd nie budzi moich niepokoi

Napisane przez zebrawpaski

BERBIE- od kiedy chciałabyś rozszerzać dietę Krzysiowi?

to nie jest tak, że ja sobie określony czas wyznaczam. po prostu gdybam... niedawno pisałam Wam, że czekam aż usiądzie, ale zdałam sobie sprawę, że to może jeszcze długo nie nastąpić. więc nie chcę dziecka nowych smaków pozbawiać. w niedzielę dostał gryzak do podawania pokarmów i chętnie wyssał z niego jabłko i banana. może dziś mu warzywa tam wsadzę. nie mam zamiaru karmić papką, więc powoli zacznę dawać mu znowu do rączki coś do pochrupania. bo skoro wcinał ze smakiem to chyba jest gotowy na nowe smaki. pierś ciągle będzie głównym źródłem pokarmu. inne rzeczy na zasadzie zabawy.

Napisane przez zebrawpaski

iza- jakbyś miła fajną pracę też byś szybko wracała
W gruncie rzeczy to ja w skali tygodnia niewiele czasu w pracy spędzę
poza tym ta praca jest mi potrzebna aby wyjść z domu bo łapię się na tym, ze ja przez kilka dni z piętra nie schodzę a potem się zastanawiam dlaczego mam depresję i nadwagę
no i Tz-et będzie miał okazję trochę pobyć z dziewczynkami

ja mam bardzo fajną pracę i nie chcę wracać. aż sama myśl, że za pół roku będę musiała zostawić Krzysia mnie przytłacza. ale rozumiem chęć wyjścia z domu.

Napisane przez wadera4

Spodnie (żeby tylko rajstop nie zakładać) i bluzkę. Żadnych rewelacji

pokłóciłaś się z rajstopami?

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A nie napisałam Wam najciekawszego Pamitacie krwawy upadek Maksa? No to ukruszył sobie wtedy zęba....I z jedynki zrobił sie kieł Mam nadzieje że sie stępi bo narazie bardzo ostry..

Wracamy na terapie fak. Przepłakałam wczoraj pół dnia.

jeju, lipa z tym ząbkiem. czemu wracacie?

Krzyś dziś o 1 w nocy doszedł do wniosku, że się wyspał. o 3 padłam ze zmęczenia i do uspałam w foteliku samochodowym

[iza243]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Berbie no bo przecież kot skrzywdzi dziecko. Podrapie, ugryzie.. (wg mnie jest to mniejsza krzywda niż lizanie i ssanie rączek dziecka zębami pełnymi próchnicy i mniejsza krzywda niż zachęcanie 7 mc dziecka do stania na prostych nogach )
A poza tym jeszcze sie nie zdarzyło żeby kot chciał cos zrobić M. Jak jej za dużo włosów wyrwie to go pacnie łapą ale bez pazurów i odchodzi. A mnie gryzie jak ją głaszcze za długo
Nie rób sobie wyrzutów że nie rozszerzasz diety. Mam cycy pełne wszyskiego co potrzebne Krzysiowi.


Pani … przykro mi bardzo że szpital itd. ale najważniejsze że bedziecie z Olcią pod dobrą opieką . A takie mierzenie na usg co tydzien to mało wiarygodne.

Kocur czyli mówisz że od 12 miesiąca dobrze śpi? To jest nadzieja że to sie kiedyś skończy

A nie napisałam Wam najciekawszego Pamitacie krwawy upadek Maksa? No to ukruszył sobie wtedy zęba....I z jedynki zrobił sie kieł Mam nadzieje że sie stępi bo narazie bardzo ostry..

Wracamy na terapie fak. Przepłakałam wczoraj pół dnia.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------



super

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Jojila a jak kicia zareagowała na nowego członka rodziny?

Czemu wracacie?

Wysłane z mojego GT-S5830i

[rena5]

Napisane przez Kubek29

Rena, myślałam ze wiecej niz jeden wynik był zły.
Pomierz sobie jeden dzien, ale jedząc normalnie.
To nie jest tak, ze masz dobre cukry bo sie pilnujesz?

w sobotę i niedzielę mierzyłam i jadłam normalnie, tak jak w zwykły dzień tylko o innych porach, bo weekend więc pospałam dłużej. W sobotę miałam jeden wynik ponad normę - 141 - spodziewałam się, bo zjadłam pączka a poza tym wszystkie poniżej 120 a w niedzielę jeden wynik 166 (po białej bułce) i jeden 121 (czyli 2 na 6 ponad normę)...

właśnie zjadłam placki ziemniaczane i będę mierzyć cukier z ciekawości

edit: po placuszkach cukier 112 to chyba mogę je jeść??

Napisane przez Słodkaaa

Chciałam tylko sie pochwalić, że od końca lutego wracamy doi gry mamy zielone światło

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49842155]Mam wreszcie kostki parafinowe jadę od razu na pocztę je wysłać [/QUOTE]
wreszcie

Kucyk - niezła sprawa z tym zębem...a dlaczego wracacie???

Berbie - synek miesza dzień z nocą współczuję kochana

[Kubek29]

Kucyk czemu wracacie?
Współczuje. Ja szczerze nie nawidzilam rehabilitacji Tymka. A lazlismy dluuuugo. W tym jeden miesiac dzien w dzien. Dramat.



Ja mam ostatnie dni wolności od pracy. do mnie to zwyczajnie nie dociera.
No nie wyobrażam sobie.
A tego ze od marca zlobek to juz w ogółe.

W piątek ide z nim na adaptacje. A w lutym raz w tyg bedzie chodził na godzinkę, dwie, zeby sie oswoić.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

T dzisiaj wyrżnął twarza w drzwi. Rozwalił sobie wargę i tez było krwawo.
Zebow jeszcze nie oglądałam. Po przeczytaniu Kucka az sie boje

[Kucyk_Truskawkowy]

Trzy dni temu zauważyłam że bardzo pogrubił mu się mięsień wzdłuż kręgosłupa po prawej stronie, poniżej łopatki. Jestem wyczulona bo mam ja skolioze w tym miejscu . Pomyślałam że mnie popier i nawet TŻ nic nie mówiłam. Byliśmy na kontroli u rehabilitantki i mówię jej że widzę to. Ona że jeszcze nie spotkała rodzica który by takie coś zauważył, nawet lekarze nie widzą takich rzeczy. Oglądała go, patrzyła skąd to się wzięło. I okazało się że za bardzo się pochyla gdy bawi się zabawkami leżącymi na ziemi. Siedzi wtedy jak dziadzio zgarbiony. Jak ma coś w rączce na wysokości twarzy to siedzi ok. Zrobiło mu się to jak zaczął siadać bez podporu rączek. Do tego złe geny (podobno skolioza może być dziedziczona.) Kręgosłup ma prosty ale coś zaczyna się dziać skoro się mięsień tak pogrubił. Mam go masować, rozcierać to miejsce, zabawki układać na stoliczku, nie na ziemi. Jak za tydzień nie będzie poprawy to jakieś taśmy mu założy (??). Do tego jego wstawanie nie pomaga bo to dodatkowe obciążenie. Więc teraz walka żeby posiedział jak go masuje. Płacze przy tym bo ucisk musi być dosyć, dosyć.
Już się tak cieszyłam że mamy z głowy Znowu kasa i męczenie go...

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Szczerze to mi się wydawało że siedzi ok. Normalne było dla mnie że się zgarbia jak coś leży na ziemi.

[BERBIE]

Kucyk mam nadzieję, że jednak obejdzie się bez rehabilitacji, albo wystarczy krótka.

[iza243]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Trzy dni temu zauważyłam że bardzo pogrubił mu się mięsień wzdłuż kręgosłupa po prawej stronie, poniżej łopatki. Jestem wyczulona bo mam ja skolioze w tym miejscu . Pomyślałam że mnie popier i nawet TŻ nic nie mówiłam. Byliśmy na kontroli u rehabilitantki i mówię jej że widzę to. Ona że jeszcze nie spotkała rodzica który by takie coś zauważył, nawet lekarze nie widzą takich rzeczy. Oglądała go, patrzyła skąd to się wzięło. I okazało się że za bardzo się pochyla gdy bawi się zabawkami leżącymi na ziemi. Siedzi wtedy jak dziadzio zgarbiony. Jak ma coś w rączce na wysokości twarzy to siedzi ok. Zrobiło mu się to jak zaczął siadać bez podporu rączek. Do tego złe geny (podobno skolioza może być dziedziczona.) Kręgosłup ma prosty ale coś zaczyna się dziać skoro się mięsień tak pogrubił. Mam go masować, rozcierać to miejsce, zabawki układać na stoliczku, nie na ziemi. Jak za tydzień nie będzie poprawy to jakieś taśmy mu założy (??). Do tego jego wstawanie nie pomaga bo to dodatkowe obciążenie. Więc teraz walka żeby posiedział jak go masuje. Płacze przy tym bo ucisk musi być dosyć, dosyć.
Już się tak cieszyłam że mamy z głowy Znowu kasa i męczenie go...

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Szczerze to mi się wydawało że siedzi ok. Normalne było dla mnie że się zgarbia jak coś leży na ziemi.

Kucyk kurde zawsze pod góre

[Kucyk_Truskawkowy]

Zdołowało mnie to bardzo. Jeszcze to rozszerzanie diety. Indyk też zły.
Kilkanaście pobudek w nocy, dzień zaczynamy chwilę po 5. Ech

Berbie książka super. Ta zdrowy maluch. Kupiłam też blw. Ciekawe czy mnie przekona

[fiolusiek]

Kucyku Może warto by było pokazać M. jakiemuś lekarzowi od rehabilitacji? Przewalone z tą alergią..

[moni_ka.g]

Berbie - pytałaś co z gemini polecamy z żywności? np. http://www.aptekagemini.pl/spielberg...zowy-500g.html

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dostałam @ w 32 dc, bez bólu, plamień i innych rzeczy. Kompletnie niespodziewanie jak kolejna też przyjdzie w takim czasie, to lekarka w Poznaniu nie będzie mogła mi zrobić usg :/ ale mam świeże (dosyć, z końcówki listopada) od mojego gina, to może jej wystarczy...?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Kucyk a może wystarczy, że będzie miał zabawki na poziomie wzroku i będziesz mu masować to miejsce? Trzymam kciuki. A z rozszerzaniem konsultowałaś to? (pewnie tak, tylko nie pamiętam), co na to lekarz?

Monia jak się czujesz?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez fiolusiek

Kucyku Może warto by było pokazać M. jakiemuś lekarzowi od rehabilitacji? Przewalone z tą alergią..

A jak taki lekarz się nazywa? Tzn jaka to specjalizacja?
No dokładnie przewalone... Boje się co będzie później...

Gryzia narazie tylko pediatra i dermatolog. Mieliśmy iść wczoraj do alergologa ale na grupie fb polecono mi inną lekarke i idziemy w czwartek. Mam nadzieje że potraktuje nas poważnie. Bo są dni że wygląda skóra super (jak je tylko mleko). Robie zdjęcia na dowód jak potrafi być źle.

[moni_ka.g]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49850654]Monia jak się czujesz?[/QUOTE]

zmęczona, albo inaczej, bardzo niezorganizowana, nic mi się nie chce

w pracy już są chętni czekający na zastępstwo za mnie i jakieś to niezbyt miłe jest.. w tym siedlisku plotek strach cokolwiek powiedzieć, ale brzucha już nie ukryję, wszyscy wiedzą.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A jak taki lekarz się nazywa? Tzn jaka to specjalizacja?
No dokładnie przewalone... Boje się co będzie później...

lekarz rehabilitacji my chodzimy do poradni rehabilitacji do szpitala, tam lekarz ogląda dziecko, decyduje o rehabilitacji a potem kieruje do rehabilitantów.

[BERBIE]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Zdołowało mnie to bardzo. Jeszcze to rozszerzanie diety. Indyk też zły.
Kilkanaście pobudek w nocy, dzień zaczynamy chwilę po 5. Ech

Berbie książka super. Ta zdrowy maluch. Kupiłam też blw. Ciekawe czy mnie przekona

a może to zęby a nie indyk?
ja teraz zabieram się do ksiażki "moje dziecko nie chce jeść", wygląda ciekawie.

Napisane przez moni_ka.g

zmęczona, albo inaczej, bardzo niezorganizowana, nic mi się nie chce

w pracy już są chętni czekający na zastępstwo za mnie i jakieś to niezbyt miłe jest.. w tym siedlisku plotek strach cokolwiek powiedzieć, ale brzucha już nie ukryję, wszyscy wiedzą. [COLOR="Silver"]

wiem jak to jest. jak tylko poszła fama że jestem w ciąży cv zaczęły spływać do dyr