Wszystkie w końcu zaciążymy i wątek mamusiowy założymy - problemowe staraczki cz. V

[Natuś-77]

A to fajnie ci, choć ja bym w pracy za kółkiem tygodnia nie wytrzymała

[czarownica_tea]

Natuś- cudnie
Lucy- najlepiej nie tak całkiem pokazowo bo somatyczni też już wyłapują że się ściemnia. Najlepiej mowić że masz kołatanie serca, robi Ci sie duszno i słabo jak pomyślisz o zabiegu (tu wstaw dowolny) drętwieją Ci palce i masz odruch wymiotny. W dzień zabiegu obowiązkowo rano biegunka a przed zabiegiem drżenie rąk, chodzenie i powtarzanie np. O Jezu albo nie dam rady. Podstawowe objawy napadu lęku


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[mala29lll]

Soul to jak często Ty w domu jesteś? Masz stresującą pracę?

Wczoraj evelinke pisała o wysypce. Rano idę do łazienki a tu na dekolcie kropka na kropce. Trochę na ramionach i plecach dobrze, że jest zima

[czarna_mala]

Napisane przez soul_me

łamiący glos lzy wskazane boisz sie nigdy tego nie mialas zawsze zle reagujesz na bol zle znosisz wszystkie badania a w ogole to juz tyle tych wszystkich badan mialas ze juz nie wytrzymujesz psychicznie tego wszystkiego

No nie wytrzymam

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Czarownico, to ja chyba aż tak dobrą aktorką nie jestem, łzy to czemu nie ale pozostałe objawy to raczej nie bardzo.

To nam baby się chyba zaciążyły, że całe w wysypkach

PS: tak sobie z lękami przemyślałam i jak jestem na wysokości to jeszcze dochodzi: bladość na zmianę z wypiekami, szum w uszach, krew buzuje i ma ochotę uszami wylecieć, z każdego otworu coś leci, łzy po uszy, smarki po brodę, drżenie głosu, rąk i oczywiście udźce jak galarety. Krótki oddech... tylko przeklinania nie ma, bo głos jakby w gardle więdnie...

[czarna_mala]

Jakbym ja zrobiła taką scenę, to wzięli by mnie w kaftan i zabrali do psychiatryka

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[czarownica_tea]

Czarna- spoko za napad lęku nie zamyka się w psychiatryku.

Natka- Ty nie musisz tego mieć. Ty masz powiedzieć że masz takie objawy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Natuś-77]

Napisane przez czarna_mala

Jakbym ja zrobiła taką scenę, to wzięli by mnie w kaftan i zabrali do psychiatryka

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

hehehhe to ja bym chyba wcześniej ze wstydu przed kłamstwem zemdlała

[mala29lll]

Napisane przez Natuś-77

Czarownico, to ja chyba aż tak dobrą aktorką nie jestem, łzy to czemu nie ale pozostałe objawy to raczej nie bardzo.

To nam baby się chyba zaciążyły, że całe w wysypkach

PS: tak sobie z lękami przemyślałam i jak jestem na wysokości to jeszcze dochodzi: bladość na zmianę z wypiekami, szum w uszach, krew buzuje i ma ochotę uszami wylecieć, z każdego otworu coś leci, łzy po uszy, smarki po brodę, drżenie głosu, rąk i oczywiście udźce jak galarety. Krótki oddech... tylko przeklinania nie ma, bo głos jakby w gardle więdnie...

Natuś przed HSG wejdz na jakiś wieżowiec popatrz sobie w dół i jak Cie zobaczą w szpitalu czy gdzie tam masz to z miejsca maseczka z gazem i nie będziesz musiała udawać rozhisteryzowanej. A tak serio powiedz, że juz dużo przeszłaś i więcej stresów Ci nie potrzebne. Przecież to nie jest tak, że nie mogą nic dać nic skoro w nie których szpitalach publicznych nawet robią pod narkozą. JA już się nauczyłam, że trzeba walczyć o swoje

[Natuś-77]

Napisane przez czarownica_tea

Czarna- spoko za napad lęku nie zamyka się w psychiatryku.

Natka- Ty nie musisz tego mieć. Ty masz powiedzieć że masz takie objawy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

jakoś przeżyję, myślę że nic nie będzie gorszego niż wycinanie migdałków z głupim Jasiem dziecku 7-letniemu, które patrzyło jak wielka strzykawa, szklana z grubą igłą podchodzi do otwartej buzi, światło z latarki na głowie świeci po oczach próbując oślepić a potem wielkie nożyce w gębie się majtają a na końcu trzy strugi krwi siekną po gumowym fartuchu zawiniętym wokół szyi a 7 latka patrzy, która z tych kropli pierwsza dopłynie do mety i kiedy ten koszmar się skończy.......takie to były czasy i zabiegi w PRL-u

[soul_me]

Napisane przez Natuś-77

A to fajnie ci, choć ja bym w pracy za kółkiem tygodnia nie wytrzymała

Nie nie ja zajęcia prowadze ale dojezdzam autem owszem

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez mala29lll

Soul to jak często Ty w domu jesteś? Masz stresującą pracę?

Wczoraj evelinke pisała o wysypce. Rano idę do łazienki a tu na dekolcie kropka na kropce. Trochę na ramionach i plecach dobrze, że jest zima

Czasem bywam zwykle ok 2 dni w tyg poza domem jestem przez miesiąc dwa i potem miesiac przerwy. stresująca nie jest, ale dosc energochlonna bo z ludźmi duzo. no ale potem moge sie skitrac w domu i nadmiar wrażeń odreagowac w pizamce przed kompem pracujac stacjonarnie z domku

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez Natuś-77

jakoś przeżyję, myślę że nic nie będzie gorszego niż wycinanie migdałków z głupim Jasiem dziecku 7-letniemu, które patrzyło jak wielka strzykawa, szklana z grubą igłą podchodzi do otwartej buzi, światło z latarki na głowie świeci po oczach próbując oślepić a potem wielkie nożyce w gębie się majtają a na końcu trzy strugi krwi siekną po gumowym fartuchu zawiniętym wokół szyi a 7 latka patrzy, która z tych kropli pierwsza dopłynie do mety i kiedy ten koszmar się skończy.......takie to były czasy i zabiegi w PRL-u

Oezus ja miałam ciotke co mi zastrzyki robila jak byłam mala. Dramat. Wbijala mi strzykawe w d..pe z rozpędu bo wredna byla. Ale to był ryk moze stad mi te lęki okołozabiegowe się wzięły i za bardzo histerii udawać nie musze bo naturalnie wychodzi

[Evelinke]

Miłego każdej
Ja juz krew oddałam, czekamy..........
O 12 wyniki :conf used:

[Lucy31]

Napisane przez czarownica_tea

Natuś- cudnie
Lucy- najlepiej nie tak całkiem pokazowo bo somatyczni też już wyłapują że się ściemnia. Najlepiej mowić że masz kołatanie serca, robi Ci sie duszno i słabo jak pomyślisz o zabiegu (tu wstaw dowolny) drętwieją Ci palce i masz odruch wymiotny. W dzień zabiegu obowiązkowo rano biegunka a przed zabiegiem drżenie rąk, chodzenie i powtarzanie np. O Jezu albo nie dam rady. Podstawowe objawy napadu lęku


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

O, jakie fachowe porady

W sumie bardzo mi pomogłaś. Nie wpadłam na to, bo kołatania serca to ja mam przez zwykłą wizyta u gina, więc domyślam się, co będzie przed laparo Planowałam wtedy wziąć po cichu ze sobą swój lek i troszku spowolnić.Ale (nie chcę takiej sytuacji jak u taty, że przed operacją z nerwów mu mocno ciśnienie skończyło, ale że ciśnieniowiec, to niestety operacje odwołano), ale po namyśle uznałam, że niemądre z tym lekiem Ale mówisz, że takie kołatanie to może im pod napad lęku podejść hehe

[soul_me]

Napisane przez czarownica_tea

Natuś- cudnie
Lucy- najlepiej nie tak całkiem pokazowo bo somatyczni też już wyłapują że się ściemnia. Najlepiej mowić że masz kołatanie serca, robi Ci sie duszno i słabo jak pomyślisz o zabiegu (tu wstaw dowolny) drętwieją Ci palce i masz odruch wymiotny. W dzień zabiegu obowiązkowo rano biegunka a przed zabiegiem drżenie rąk, chodzenie i powtarzanie np. O Jezu albo nie dam rady. Podstawowe objawy napadu lęku


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Jak to sciemnia ja tak mam na serio

[kokolatka]

Napisane przez Natuś-77

Czarnulka, to chyba powinnaś większy reżim wprowadzić i żelazne zasady co do godziny wstawania i kładzenia małego. Wtedy nie bezie problemów ze spaniem.
W rodzinie mieliśmy taki przypadek, że mały szedł spać o 24 a wstawał o 12 w południe, jak trzeba było coś wcześniej załatwić to chodził jak bąk nabuzowany, ciągle coś, źle jadł, itp. Nawet do przedszkola nie było mowy, żeby chodził, bo po m-cu mamie nie chciało się wejść w ten kierat, dopiero przymusowa zerówka sprawiła, że dzieciak super, wstaje, idzie spać o normalnej godzinie, normalnie je, ma apetyt. Cud i miód
Pomyśl o tym, m-c się pomęczysz, ale czasem warto narzucić dziecku jakieś normy czasowe, stałe godziny czynności domowych i zabaw

Zgadzam się z Natką, ciężko będzie napewno ale zdrowiej dla mamy i dziecka


Wracam do czytania tyle naskrobalyscie 😲

[czarownica_tea]

Soul- to co opisałam to książkowe objawy napadu lęku są one normalne u każdego przed trudna/ stresująca sytuacja. Chodziło mi o to żeby nie przegiąć z udawaniem
Lucyś- a Ty nie kombinuj z lekiem. Jak bedą Cię znieczulać to anestezjolog da Ci coś fajnego


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[kokolatka]

Napisane przez Natuś-77

Kurcze Koko miała w tym szpitalu robione, ale musiałabym zerknąć i przypomnieć czy na żwyczyka z goopim Jasiem

Natka, już odpisuję. Był głupi jaś ! Nie przejmuj się. Nic nie bolało. Pielęgniarki i kobitka od rentgena miodzio, do rany przyłóż 😊
Doktorek delikatny i miły-przynajmniej mój 😊

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez Lucy31

A powiedzcie mi,, jak sie robi histerię? Mam się drzeć, wrzeszczeć czy co?

Bo może skorzystam

Lucuś, ja jestem zawsze tak przerażona, że na twarzy mam wypisany chyba przerazliwy lęk. Zawsze traktują mnie wtedy z taką czułością że nie wiem. Nawet podczas gastroskopi pielęgniarki mnie glaskaly po dłoni.
Pewnie to zależy od ludzi. Jak do tej pory nie zawiodłam się pod tym względem na personelu medycznym, może miałam szczęście.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez Evelinke

Miłego każdej
Ja juz krew oddałam, czekamy..........
O 12 wyniki :conf used:

Evelinke, kciuki. I buziaki za to że jesteś dzielna dziewczynka😚
Nie nakrecaj się i nie stresuj bo

Natuś, pielęgniarka juz w windzie, zaraz po przyjęciu na oddział powiedziała mi ze dają z automatu jaśka. Nie wiem co ten Twój dr świruję z jakimś progiem bólu?
Bardziej bałam się powikłań po kontraście niż po jaśku 😊

[czarna_mala]

Eve kciuki

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[czarownica_tea]

Evelinke- kciukasy ogromne


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[mala29lll]

Evelinke kciuki trzymam mocno. Dalej masz wysypkę? Nie wiem czy czytałaś, ale mnie sie tez rzuciła na klatę

A te napady lękowe to sie zgadzają z moim zachowaniem przed bkażdą betą

Natuś ja pierniczę z takim wycinaniem migdałków. Teraz przyjaciółce wycinali jakiś czas temu to pod narkozą. Dzielna dziewczynka byłaś

[Evelinke]

Mała, tak czytałam ze ciebie tez wywaliło ja mam dzisiaj dermatologa, zobaczymy co powie.
A wyników jeszcze nie ma, dzwoniłam

[czarownica_tea]

Wydębiłam skierowanie do neurologa . I szybki termin bo 30.01 na 14. Niech jeszcze coś mi tylko wymyśla na te migreny to bede cała szczęśliwa.
Evelinke- jeszcze trochę i bedą.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Natuś-77]

Koko, to było na Brochowie z tym progiem, a tam kobitki miały wybór albo narkoza albo jasiek albo żywczyk hehehehhe XXI wiek

Evelinke, kciukaski

Czarownico, to niezły termin. U nas pewnie byś usłyszała- kwiecień

[czarownica_tea]

Natka- to na prywatny abonament w ramach abonamentu państwowego to bym usłyszała 2017


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[bombka666]

Witam się
Widzę że wypłynął temat hsg i innych zabiegów.
Ja moje hsg wspominam jak przez mgle dostałam jakieś leki rozkurczowe i dormicum to chyba lekko usypiajace bo początek zabiegu jeszcze czaje ale potem jak znalazłam się już w sali na łóżku cięŻko ogarniam.
Trzymam kciuki za podchodzace do żebyście były potraktowane jak czlowieki a nie zwierzaki.

Tak pisZecie o laparo że muszę o coś zapytać.
Mam zabieg w poniedziałek i się zastanawiam czy parę dni wcześniej powinnam sobie jakąś lekka dietę zrobić.W sumie nic o tym nie mówiono ale czytałam że dobrze żeby wszystko było odsłonięte tam w środku...rozumiem żeby ograniczyć jakieś potrawy wzdymajace?

Trzymam kciuki za potransferowe żeby wasze wysypki okazały się pierwszymi objawami ciąży.
:thumbup:za pozytywne bety


Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[201701300931]

Napisane przez bombka666

Tak pisZecie o laparo że muszę o coś zapytać.
Mam zabieg w poniedziałek i się zastanawiam czy parę dni wcześniej powinnam sobie jakąś lekka dietę zrobić.W sumie nic o tym nie mówiono ale czytałam że dobrze żeby wszystko było odsłonięte tam w środku...rozumiem żeby ograniczyć jakieś potrawy wzdymajace?

Mi w jednym szpitalu kazali kilka dni przed przejść na dietę lekkostrawną, w drugim nic na ten temat nie mówili. Co szpital to obyczaj...

[Evelinke]

No wiec, sama nie wiem
Beta 7, czyli taka sama jak w sobotę
Estradiol 2408
Progesteron badają jeszcze

Wiec u mnie chyba tego cudu nie bedzie

I jeszcze niedawno zaczął mnie napieprzać brzuch jak na 🐒

[MAJA3434]

Witam sie
Natuś nie boj sie hsg, jest do przezycia, mnie mimo ze bolalo to chyba lepiej wspominam hsg niz histeroskopie. I wlasnie jutro ide na kontrolne hsc
Strach mi sie wlaczyl na maksa. Trzymajcie kciuki zebym jakos zniosla to i nie zwiala doktorowi z fotela bo bede miec tylko znieczulenie miejscowe.
Jak ja teraz sie tak boje to az boje sie pomyslec co bedzie jak pojde po odbior wynikow, chyba wezme cos na uspokojenie

[Natuś-77]

Słucham właśnie audycji w Programie 1 Polskiego radia o IFV (w końcu!!).

Ministerstwo Zdrowia dąży do regulacji prawnych tego procederu, bo na razie nie ma żadnych uregulowań prawnych, my tylko podpisujemy regulacje/dokumnty danej kliniki, ale bez podstaw w prawie.
W skrócie Ministerstwo chce wprowadzić zmiany na plus, tzn. zwiększyć ilość zarodków do 8 oraz wydłużyć wiek kobiety (teraz do 40).

Z redaktorem rozmawiała Pani z Fundacji Bocian.

Redaktor czuć było, że jest sceptycznie nastawiony, bo to przecież rok wyborów i może nie dojść do podpisania ustawy, ale babeczka jednak tchnęła optymizm.
Mam nadzieję, że w końcu w naszym zacofanym kraju zacznie sie publiczna dyskusja na ten temat.

PS: Ponoć 658 dzieci urodziło się już dzięki programowi rządowemu

[mala29lll]

Napisane przez Evelinke

No wiec, sama nie wiem
Beta 7, czyli taka sama jak w sobotę
Estradiol 2408
Progesteron badają jeszcze

Wiec u mnie chyba tego cudu nie bedzie

I jeszcze niedawno zaczął mnie napieprzać brzuch jak na 🐒

Evelinuś wszystko idzie w dobrym kierunku kochana Pamiętaj, że Ty miałaś podaną morulę 3 dniową. W sobotę jeszcze Cię mógł trzymać Choragon czy co tam brałaś przed pick upem, a teraz twoja beta od zarodka urosła, a nie hcg z leku: Ładny estradiol więc myślę, że się udało