Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-20, 22:01   #3841
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
A jak taki lekarz się nazywa? Tzn jaka to specjalizacja?
No dokładnie przewalone... Boje się co będzie później...

Gryzia narazie tylko pediatra i dermatolog. Mieliśmy iść wczoraj do alergologa ale na grupie fb polecono mi inną lekarke i idziemy w czwartek. Mam nadzieje że potraktuje nas poważnie. Bo są dni że wygląda skóra super (jak je tylko mleko). Robie zdjęcia na dowód jak potrafi być źle.
Do jakiego alergologa idziecie a do jakiego mieliście isc?
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

lekarz rehabilitacji my chodzimy do poradni rehabilitacji do szpitala, tam lekarz ogląda dziecko, decyduje o rehabilitacji a potem kieruje do rehabilitantów.
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 22:03   #3842
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Kucyk To chyba lekarz medycyny rehabilitacyjnej.. Ja nie kwestionuje kompetencji Twojej rehabilitantki, ale.. Większość z nich naciąga na wizyty, bo kasę z tego mają sporą. A rodzice cieszą się, że pomagają dziecku i dalej chodzą na ćwiczenia. U nas trochę naciągali i chodziliśmy na ćwiczenia 2x w tygodniu, później raz.. Jak lekarka nie miała się czego czepić, to zapytała czy zęby myję i jakie to ważne Teraz mamy kontrolę na 2.5 roku, bo na ostatniej nie pokazał, że potrafi podskakiwać Chyba już tam nie pójdziemy. W ich zdaniu S. rozwijał się wolno, a nasza neurolożka mówiła, że szybko.
Ta lekarka ostatnio mówiła, że S. ma ładną postawę ciała, prawidłowe wzorce ruchowe tylko lekko koślawi nogi (Doczytałam, że ma prawo tak robić do 4 r.ż- tego nam nie powiedziała) Więc po co kolejne kontrole?
My chodzliśmy na NFZ.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 22:03   #3843
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Kucyk, a po indyku co sie dzieje?

Z zaczynaniem dnia ok 5 możemy sobie rękę podać.




Pani, co tam? Hop hop!
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 22:12   #3844
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Kubek Słyszałaś coś o lekarzu J. Bijoś? to pediatra, nefrolog lub kardiolog nie pamiętam..

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

CzarnulaCo u Was? Jak dziewczynki? Dawno nie zaglądałaś.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 23:53   #3845
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cześć i pozdrawiam

Czytam ale nie wiem co napisać.

Trzymajcie sie zdrowo wszystkim potrzebujacym przesyłam dobre fluidki.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 00:50   #3846
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Kubek Słyszałaś coś o lekarzu J. Bijoś? to pediatra, nefrolog lub kardiolog nie pamiętam..

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

CzarnulaCo u Was? Jak dziewczynki? Dawno nie zaglądałaś.
Fiol! Ten lekarz z Rzeszowa jest? Bo cos mi sie pozytwnie obilo o uszy w zwiazku z badaniem bioderek - robi od razu usg innych narzadow.

A tak w ogole to czesc!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 03:31   #3847
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

esia- co u Ciebie? Jak Zosia? Kiedy starania?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 04:53   #3848
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Witam przed praca.

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 07:08   #3849
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Kubek miała by być Hanna danielewicz a idziemy do Kagan-Grzesiak.
Po indyku czerwone plamy na polikach i kolanach.

My u takiego lekarza nie byliśmy tylko Pediatra i neurolog mówili odrazu o rehabilitacji. Już w szpitalu.
Jeżeli chodzi o naciąganie to wiem że tego nie robi na pewno.

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

Tzn w szpitalu przychodziła do nas babka która była właśnie lekarzem i rehabilitowała. Ona mówiła o bobacie.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 14:06   #3850
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Hej.
No mam wyniki.
Niestety dobre nie są. Są komórki HSIL, CIN II i CIN III. Oprócz tego wirus HPV odmiana 16 (niby jakiś bardzo silny). Lekarz mówi że dobrze że jest tylko jeden ten wirus. Jutro jadę do gina na wizytę po skierowanie do szpitala. W piatek wyjeżdżam na ferie więc do szpitala ide ok 2 lutego. Będę mieć kolposkopię. Potem czekamy na wynik histpatu i albo konizacja albo amputacja całej szyjki. Potem leczenie przeciwwirusowe i szczepionka na HPV. Lekarz mówi że niestety jest mozliwa amputacja szyjki i nici już z ciąży. Ale to najmniejszy problem. Boje sie żeby przerzutów nie było i żebym jeszcze troche pożyła... Jej, jestem przerażona.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 14:09   #3851
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Dwakolory przykro mi... Trzymaj się dzielnie!

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 14:16   #3852
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Hej.
No mam wyniki.
Niestety dobre nie są. Są komórki HSIL, CIN II i CIN III. Oprócz tego wirus HPV odmiana 16 (niby jakiś bardzo silny). Lekarz mówi że dobrze że jest tylko jeden ten wirus. Jutro jadę do gina na wizytę po skierowanie do szpitala. W piatek wyjeżdżam na ferie więc do szpitala ide ok 2 lutego. Będę mieć kolposkopię. Potem czekamy na wynik histpatu i albo konizacja albo amputacja całej szyjki. Potem leczenie przeciwwirusowe i szczepionka na HPV. Lekarz mówi że niestety jest mozliwa amputacja szyjki i nici już z ciąży. Ale to najmniejszy problem. Boje sie żeby przerzutów nie było i żebym jeszcze troche pożyła... Jej, jestem przerażona.
Kurcze tak mi przykro

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 14:20   #3853
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Dwakolory Trzymaj się dzielnie.. Oby wszystko było dobrze!

Pani pewnie nie odpisuje, bo głupi wizaż non stop nie działa Powinni w ramach rekompensaty wyłączyć reklamy na miesiąc.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 15:47   #3854
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

Jojila a jak kicia zareagowała na nowego członka rodziny?
Kota trzyma dystans na początku się bała a teraz jak Mała kwili to podchodzi do niej z zaciekawieniem ale nie za blisko, żeby ją Madzia czasem nie zjadła Jest lepiej niż myślałam, bałam się, że będzie agresywna ale zupełnie nie jest.

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Trzy dni temu zauważyłam że bardzo pogrubił mu się mięsień wzdłuż kręgosłupa po prawej stronie, poniżej łopatki. Jestem wyczulona bo mam ja skolioze w tym miejscu . Pomyślałam że mnie popier i nawet TŻ nic nie mówiłam. Byliśmy na kontroli u rehabilitantki i mówię jej że widzę to. Ona że jeszcze nie spotkała rodzica który by takie coś zauważył, nawet lekarze nie widzą takich rzeczy. Oglądała go, patrzyła skąd to się wzięło. I okazało się że za bardzo się pochyla gdy bawi się zabawkami leżącymi na ziemi. Siedzi wtedy jak dziadzio zgarbiony. Jak ma coś w rączce na wysokości twarzy to siedzi ok. Zrobiło mu się to jak zaczął siadać bez podporu rączek. Do tego złe geny (podobno skolioza może być dziedziczona.) Kręgosłup ma prosty ale coś zaczyna się dziać skoro się mięsień tak pogrubił. Mam go masować, rozcierać to miejsce, zabawki układać na stoliczku, nie na ziemi. Jak za tydzień nie będzie poprawy to jakieś taśmy mu założy (??). Do tego jego wstawanie nie pomaga bo to dodatkowe obciążenie. Więc teraz walka żeby posiedział jak go masuje. Płacze przy tym bo ucisk musi być dosyć, dosyć.
Już się tak cieszyłam że mamy z głowy Znowu kasa i męczenie go...

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Szczerze to mi się wydawało że siedzi ok. Normalne było dla mnie że się zgarbia jak coś leży na ziemi.
mam nadzieję, że może jednak nie będzie potrzeby rehabilitacji dodatkowej

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Hej.
No mam wyniki.
Niestety dobre nie są. Są komórki HSIL, CIN II i CIN III. Oprócz tego wirus HPV odmiana 16 (niby jakiś bardzo silny). Lekarz mówi że dobrze że jest tylko jeden ten wirus. Jutro jadę do gina na wizytę po skierowanie do szpitala. W piatek wyjeżdżam na ferie więc do szpitala ide ok 2 lutego. Będę mieć kolposkopię. Potem czekamy na wynik histpatu i albo konizacja albo amputacja całej szyjki. Potem leczenie przeciwwirusowe i szczepionka na HPV. Lekarz mówi że niestety jest mozliwa amputacja szyjki i nici już z ciąży. Ale to najmniejszy problem. Boje sie żeby przerzutów nie było i żebym jeszcze troche pożyła... Jej, jestem przerażona.
Kochana ogromnie mi przykro... najważniejsze, że działasz - musi być dobrze. Wiem, że teraz trudno myśleć pozytywnie ale pozytywne myślenie jest bardzo ważne - szybko działasz i to zaprocentuje. Trzymam kciuki ogromnie mocno...
Przytulam pamiętaj, że my wszystkie tutaj trzymamy kciuki
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 16:32   #3855
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o naciąganie to wiem że tego nie robi na pewno.
ale może druga opinia nie zaszkodzi?
Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Hej.
No mam wyniki.
Niestety dobre nie są. Są komórki HSIL, CIN II i CIN III. Oprócz tego wirus HPV odmiana 16 (niby jakiś bardzo silny). Lekarz mówi że dobrze że jest tylko jeden ten wirus. Jutro jadę do gina na wizytę po skierowanie do szpitala. W piatek wyjeżdżam na ferie więc do szpitala ide ok 2 lutego. Będę mieć kolposkopię. Potem czekamy na wynik histpatu i albo konizacja albo amputacja całej szyjki. Potem leczenie przeciwwirusowe i szczepionka na HPV. Lekarz mówi że niestety jest mozliwa amputacja szyjki i nici już z ciąży. Ale to najmniejszy problem. Boje sie żeby przerzutów nie było i żebym jeszcze troche pożyła... Jej, jestem przerażona.
kochana trzymam kciuki, żeby udało ci się to przejść z najmniejszym możliwym uszczerbkiem. mam nadzieję, że zrelaksujesz się na feriach.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49861764]Pani pewnie nie odpisuje, bo głupi wizaż non stop nie działa Powinni w ramach rekompensaty wyłączyć reklamy na miesiąc.[/QUOTE]
u Paniki ok."Ola przestała się wygłupiać i może w piątek wyjdziemy".

u nas dziś dzień dobrych wieści, Krzyś będzie miał rodzeństwo cioteczne. aż się popłakałam ze szczęścia.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 16:35   #3856
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Jej, jestem przerażona.
kochana ja wierzę, że wszystko będzie dobrze - ułoży się na pewno! za dużo nas tu trzyma kciuki

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
u Paniki ok."Ola przestała się wygłupiać i może w piątek wyjdziemy".
Pani: no wreszcie - Olcia zgrywuska
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 17:01   #3857
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Dwakolory - trzymaj sie!
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 17:28   #3858
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
pokłóciłaś się z rajstopami?
To druga po chomącie część garderoby, której nie cierpię. Zawsze mi gdzieś oczko pójdzie.


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
u Paniki ok."Ola przestała się wygłupiać i może w piątek wyjdziemy".
No i super!



Dwakolory przytulam Cię bardzo mocno! będzie dobrze, musi być.


Przyszło ubranko na chrzest, jest takie śliczne


Wiecie co, chciałabym już być w kolejnej ciąży
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 17:30   #3859
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Przyszło ubranko na chrzest, jest takie śliczne
Wiecie co, chciałabym już być w kolejnej ciąży
pokaż ubranko
ja też bym chciała być w ciąży spoko, trochę odczekamy i zaraz znowu będziemy pewnie ty pierwsza bedziesz
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 17:41   #3860
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Dwakolory trzymam mocno kciuki.
Rena ma racje bedzie dobrze wizaż ma moc.

Pani szybkiego powrotu do domku.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 17:48   #3861
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
pokaż ubranko
ja też bym chciała być w ciąży spoko, trochę odczekamy i zaraz znowu będziemy pewnie ty pierwsza bedziesz
Czemu tak myślisz? W końcu Ty masz pierwszeństwo


Sukienka taka:



i płaszczyk



tylko czapka inna, futrzasta.

I taki biały kocyk

__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 17:51   #3862
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Dzięki dziewczyny . Bardzo mi pomaga świadomość że ktoś trzyma kciuki. Muszę sobie poukładać w głowie. A najgorsze to czekanie...
W ferie zamierzam się odstresować i zapomnieć o problemach... Choć narazie to mi się wcale jechać nie chce.
Jeju wszystko mi się na raz na głowę zwala. Zawsze uważano mnie za silną psychicznie, ale to już chyba troche ponad. Jutro jadę do gina. Mam parę pytań do niego, np zastanawiam się jak dalej ze współżyciem. No bo skoro ja mam wirusa to i mój mąż go ma. I czy jak mnie będą próbować leczyć z niego to mąż nie będzie mnie znowu zarażał. Jak to jest, czy mąż ma się przeleczyć, czy mamy używać prezerwatyw do końca zycia . Najchętniej wolałabym zostać z tym sama i nie fundowac komuś takiego zycia bo i tak pewnie tego nie zniesie.
I cały czas w głowie mam jedno pytanie- dlaczego ja? Chodziłam zawsze regularnie do gina i nagle cos takiego... Niektóre kobiety po 10 lat nie były i wszystkom ok.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 17:53   #3863
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Czemu tak myślisz? W końcu Ty masz pierwszeństwo
ale ja do pracy na rok musze wrócić więc ci muszę odstąpić pierwszeństwa

ubranka przepiękne
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 18:50   #3864
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Hej.
No mam wyniki.
Niestety dobre nie są. Są komórki HSIL, CIN II i CIN III. Oprócz tego wirus HPV odmiana 16 (niby jakiś bardzo silny). Lekarz mówi że dobrze że jest tylko jeden ten wirus. Jutro jadę do gina na wizytę po skierowanie do szpitala. W piatek wyjeżdżam na ferie więc do szpitala ide ok 2 lutego. Będę mieć kolposkopię. Potem czekamy na wynik histpatu i albo konizacja albo amputacja całej szyjki. Potem leczenie przeciwwirusowe i szczepionka na HPV. Lekarz mówi że niestety jest mozliwa amputacja szyjki i nici już z ciąży. Ale to najmniejszy problem. Boje sie żeby przerzutów nie było i żebym jeszcze troche pożyła... Jej, jestem przerażona.
trzymaj się Kochana, wierzę mocno, że będzie dobrze - musi być!!!!

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Czemu tak myślisz? W końcu Ty masz pierwszeństwo


Sukienka taka:



i płaszczyk



tylko czapka inna, futrzasta.

I taki biały kocyk

wszystko piękne

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ale ja do pracy na rok musze wrócić więc ci muszę odstąpić pierwszeństwa
kiedy powrót do pracy??


ja jak zwykle wypatruję objawów ciąży
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 19:29   #3865
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ale może druga opinia nie zaszkodzi?

kochana trzymam kciuki, żeby udało ci się to przejść z najmniejszym możliwym uszczerbkiem. mam nadzieję, że zrelaksujesz się na feriach.

u Paniki ok."Ola przestała się wygłupiać i może w piątek wyjdziemy".

u nas dziś dzień dobrych wieści, Krzyś będzie miał rodzeństwo cioteczne. aż się popłakałam ze szczęścia.
Pani czyli wieści dobre
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Czemu tak myślisz? W końcu Ty masz pierwszeństwo


Sukienka taka:



i płaszczyk



tylko czapka inna, futrzasta.

I taki biały kocyk

Piękne te ubranka
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 19:59   #3866
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
u Paniki ok."Ola przestała się wygłupiać i może w piątek wyjdziemy".

u nas dziś dzień dobrych wieści, Krzyś będzie miał rodzeństwo cioteczne. aż się popłakałam ze szczęścia.
Super wieści od Pani

Gratulacje ciociu super, że rodzina się powiększa
Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny . Bardzo mi pomaga świadomość że ktoś trzyma kciuki. Muszę sobie poukładać w głowie. A najgorsze to czekanie...
W ferie zamierzam się odstresować i zapomnieć o problemach... Choć narazie to mi się wcale jechać nie chce.
Jeju wszystko mi się na raz na głowę zwala. Zawsze uważano mnie za silną psychicznie, ale to już chyba troche ponad. Jutro jadę do gina. Mam parę pytań do niego, np zastanawiam się jak dalej ze współżyciem. No bo skoro ja mam wirusa to i mój mąż go ma. I czy jak mnie będą próbować leczyć z niego to mąż nie będzie mnie znowu zarażał. Jak to jest, czy mąż ma się przeleczyć, czy mamy używać prezerwatyw do końca zycia . Najchętniej wolałabym zostać z tym sama i nie fundowac komuś takiego zycia bo i tak pewnie tego nie zniesie.
I cały czas w głowie mam jedno pytanie- dlaczego ja? Chodziłam zawsze regularnie do gina i nagle cos takiego... Niektóre kobiety po 10 lat nie były i wszystkom ok.
Kochana wiem, że teraz trudno widzieć pozytywy ale właśnie dlatego, że dbasz o swoje zdrowie musi być dobrze. Szybka diagnoza to podstawa dobrego leczenia gdybyś nie chodziła do lekarza to mogłoby później okazać się za późno. Będzie dobrze. Teraz potrzeba Ci wsparcia męża jak nigdy. I porzuć głupie myśli - ślubowaliście sobie i w zdrowiu i w chorobie i ja myślę, że nie wolno Ci myśleć, że on tego nie wytrzyma.
Przytulam
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Czemu tak myślisz? W końcu Ty masz pierwszeństwo


Sukienka taka:



i płaszczyk



tylko czapka inna, futrzasta.

I taki biały kocyk

Śliczne ubranka, też muszę się za czymś rozejrzeć
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 20:34   #3867
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

DwaKolory Nie wiem co napisać. Na pewno dzięki temu, że chodziłaś udało się wcześniej tą chorobe wykryć i leczenie szybciej zostanie wdrożone, a im wcześniej tym lepiej. Też trzymamy kciuki


Wadera, Barbie J
ak piszecie o kolejnych ciążach to mam ciarki.. Nigdy więcej.
Przepiękne ubranie
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 21:40   #3868
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Pani trzymam kciuki za was abyście szybko wyszły
Dwakolory kurcze :/ dziewczyny mają rację, wiadomo co się dzieje i trzeba działać. Trzymaj się
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 22:48   #3869
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Jutro po poludniu mam polowkowe. Trzymajcie kciuki zeby dobrze wszystko bylo.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-21, 23:31   #3870
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Jutro po poludniu mam polowkowe. Trzymajcie kciuki zeby dobrze wszystko bylo.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-21 21:24:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.