Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXI

[Yoooko]

Napisane przez KlatkaNaPtaszka

Bez przesady, te torebki wcale majątku nie kosztują, każdy zjadacz chleba jest w stanie sobie MK kupić , jeśli oczywiście lubuje się w takich torebkach

Oczywiście, że tak, bo to żadna wysokopółkowa marka. Śmieszy mnie dlatego ta nowobogacka grupa jutuberek-irlandek, które namiętnie mnie kupują.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez Ciemna163

ładny, ale... przeciętny? Mam wrażenie, że jest sporo tańszych zamienników

i w związku z tym nic. Po prostu "następna" zabrzmiało jakbyś pierwszy raz widziała u niej Korsa

Nie, nie. Kpię sobie tylko z następnej w słodki wizażowy sposób
Bo Korsy zarejestrowałam u niej dopiero ZAGRANICO ( jeśli nie liczyć tego zegarka of kors, na którego zrzuciło się pół rodziny).

[Cattivo]

Napisane przez roseplum

serio uważacie, że torebka np. za 400 zł-500zł przy założeniu, że ma się jedną torebkę codzienną to taki luksus tylko dla zamożnych? mnie na przykład nie statysfakcjonują dwa sezony. Moja klasyczna duża czarna torebka za 500kilka (przeceniona z więcej zresztą była) przy noszeniu przez trzy lat prawie na co dzień i kolejnych dwóch na zmianę z inną jest jak nie ruszona..

Nie, nie uważam że to luksus - to normalna sprawa, jeśli ktoś ma faktycznie ochotę sobie taką torebkę kupić. Uważam natomiast, że to że ktoś kupi torebkę za 100 zł i będzie ją miał dwa lata, a ktoś inny za 700 zł i będzie ją miał pięć lat, jest równoważne i żadne z tych rozwiązań nie jest bardziej prawidłowe od drugiego.

[Yoooko]

Napisane przez Selfish Girl

Skoro już mowa o 'ekskluzywnej modzie' to na puduleku był ostatnio wpis o Ewie Minge ... Podobają mi się takie buty - czy ktoś gdzieś co wie gdzie kupie podobne do tych co ma ? http://e5.pudelek.pl/02068e43d847c22...c1e8593251.jpg
Przeleciałam CCC, Deichmann, sklepy internetowe i ...

Pani Bogusława pokazywała podobne i mówiła, że są one jeszcze w outletach Simple. Poza tym może allegro albo ebay? Mnie interesuje kurtka

[2011607111034]

Napisane przez dacn

Taaak ogólna zasada




Co do trwałości torebki, cóż wszystkie moje torebki tańsze niż 100 zł szybko się niszczyły. Te droższe wytrzymują lata. I nie cena czyni je odpornymi na niszczenie ale materiał z jakiego zostały wykonane- dobra skóra jest po prostu trwałą i jakość wykonania też jest inna.

Nie niszczę specjalnie torebek, potrafię szanować rzeczy, jednak nie będę oszczędzała i podziwiała torebki - to jest przedmiot który ma czemuś służyć. Dlatego wolę trwalsze przedmioty a nie torebki, nad którymi trzeba się zastanawiać " czy ta książka nie zniszczy mojej torebki?" no sorry potrzebuję zabrać ze sobą książkę to biorę, przedmioty sa dla mnie a nie ja dla przedmiotów.

Piątka! Nie oszczędzam torebek, w ogóle nie wiem jak ma się sprawa dbania o swoje rzeczy w kwestii torebek - potrzebuję czegoś, to biorę tę rzecz ze sobą i tyle. Małe zakupy ze spożywczaka też wpakuję. Nie będę się zastanawiać czy mogę wziąć ze sobą puder, czy moja torebka już się wtedy zmęczy.
Ale wyższa cena nie zawsze automatycznie oznacza wyższą jakość, mam jedną torebkę z Zary za jakieś 100zł (i kupiłam ją już po roku użytkowania przez inną osobę, ja mam ją już... ohoho ze 3 lata będą) i wygląda jak nowa. A nie oszczędzam jej w ogóle, musiałabym ją chyba wypełnić po brzegi cegłami, żeby ją zniszczyć, a i tak nie jestem pewna czy by to coś dało.
Za to torebka z Mango za 200zł już zaczyna ledwo zipieć (a kupiłam ją pół roku temu jakoś).

Napisane przez PannaMadzia

Ty serio? jakie Ty torebki kupujesz, że po miesiącu są do kosza? papierowe chyba bez przesady. torebka kupiona w każdej sieciówce wytrzymuje spokojnie do dwóch lat
a tego korsa bym z dopłatą nie chciala, bo przereklamowane toto strasznie

Torebka z Bershki wytrzymała ze mną pół roku. Nigdy więcej torebek z tego sklepu. I chyba nawet papierowa torba byłaby wytrzymalsza od niej.

[201604210930]

Napisane przez Venin

Torebka z Bershki wytrzymała ze mną pół roku. Nigdy więcej torebek z tego sklepu. I chyba nawet papierowa torba byłaby wytrzymalsza od niej.

Ja najlepiej z sieciówek oceniam jednak H&M. Kupiłam jedną torebkę (czarna ekoskórka, bardzo klasyczny krój) i mam ją już ponad 5 lat i wygląda jak nowa (poza podszewką). Kosztowała mniej niż 80 zł. Najgorsze g. to torebki z C&A, nie polecam. Wytrzymała tydzień, bo odrywała się zewnętrzna, kolorowa warstwa skórki i zostawały takie białe placki. Wywaliłam do śmieci. Tak samo Zary nie polecę nigdy - torebka za 170 zł - po tygodniu oderwało się ucho, poszewka podarta po miesiącu.
Zależy wszystko od konkretnego modelu. Ja już poza małymi torebkami w których noszę tylko telefon, portfel i kindla nie kupię nigdy torebki, która nie jest ze skóry.

Inna sprawa, że część tych Korsów jest teraz kupowana ze względu na modę i głupio pojęte "nie chcę być gorsza od innych, którzy je mają". Bo znam przypadki oszczędzania na taką torebkę odmawiając sobie wszystkiego. Później przyjdzie moda na coś innego i zostanie sobie taka osoba z tym Korsem, ale nadal niezadowolona, bo wiecznie w pogoni za czymś na co ją po prostu nie stać. Zawsze o krok do tyłu, zawsze za blogerkami. Takie coś musi być smutne, ale zauważyłam, że kilka dziewczyn, które znam ma ten syndrom. Jak blogerka pojedzie do Paryża, to ona też musi, co tam, że to wycieczka na której je bagietki i pasztet i nie pojedzie komunikacją miejską bo szkoda kasy- była w Paryżu i ma zdjęcia na fejsie.

Czasami mi się włącza taki instynkt stadny, że bym chciała mieć coś co one pokazują, ale w 90 przypadkach na 100 po dłuższej analizie dochodzę do wniosku, że mi to nie jest w ogóle potrzebne i mnie na to nie stać. Ale jestem bardzo wdzięczna blogom i vlogom za kilka rzeczy w moim życiu ( kindle <3 ) o których bym się nigdy sama nie dowiedziała (a przynajmniej nie tak szybko). No i kosmetyki, które kupuję pod wpływem też mnie jeszcze nie zawiodły.

[dacn]

Napisane przez roseplum

ależ oczywiście, że rozsądniej kupić torebkę za kilkaset złotych niż taką za 100. Tyle tylko, że trzeba po prostu poczytać, dobrze się zastanowić, nie rzucać się na metkę dla prestiżu. Jak ktoś ma mniej pieniędzy i jest rozsądny tym bardziej nie stać go na tandetę. serio uważacie, że torebka np. za 400 zł-500zł przy założeniu, że ma się jedną torebkę codzienną to taki luksus tylko dla zamożnych? mnie na przykład nie statysfakcjonują dwa sezony. Moja klasyczna duża czarna torebka za 500kilka (przeceniona z więcej zresztą była) przy noszeniu przez trzy lat prawie na co dzień i kolejnych dwóch na zmianę z inną jest jak nie ruszona..

Dla mnie wyznacznikiem nie jest cena ani marka ( btw nie mam krosa, nie miałam go w ręce więc na jego temat się nie wypowiem) ale materiał i jakość wykonania. Teraz nie kupię torebki nie ze skóry, no chyba ze z bardzo dobrego, wzmocnionego filcu, bo mi się to po prostu nie opłaca. Za dobry materiał i staranną pracę trzeba jednak zapłacić swoje.
Dla nie wierzących w niszczenie się torebek, proponuję ponosić trochę książkę A 4 w sztywnej oprawie na zmianę z laptopem.

[Selfish Girl]

Nadrabiam zaległości i oglądam Sarunie i jej jadłospis ... ale przyjarała te tortille XDDDDDDDDDDDD i obiad je kolo 19 ... no jak na diete to chyba trochę późno je ten obiad :P

[Munkaa]

Sarunia chodzi spać koło 2, 3 w nocy, więc chyba spoko w sumie ta godzina obiadu

[Selfish Girl]

Ja po nocce idę spać o 7 to też nie oznacza, że mogę jeść kolacje o 5 :P...

[Agata2205]

Ja mam torebkę za ok 80zł z Manzany. Ma 2 lata i wygląda jak nowa. Noszę w niej wszystkie zakupy np 2kg kartofli + 1l Domestosa + jakis jogurty, mleko... Sluzy mi tez jako torba podrozna przy wyjazdach do rodziców... Wniosek jest taki, ze nie ma żadnych złotych zasad, co do ceny czy materialu, można kupic cos taniego i solidnego albo drogiego i badziewnego

[MostlyAhhhs]

Napisane przez posylwii

Inna sprawa, że część tych Korsów jest teraz kupowana ze względu na modę i głupio pojęte "nie chcę być gorsza od innych, którzy je mają". Bo znam przypadki oszczędzania na taką torebkę odmawiając sobie wszystkiego. Później przyjdzie moda na coś innego i zostanie sobie taka osoba z tym Korsem, ale nadal niezadowolona, bo wiecznie w pogoni za czymś na co ją po prostu nie stać. Zawsze o krok do tyłu, zawsze za blogerkami. Takie coś musi być smutne, ale zauważyłam, że kilka dziewczyn, które znam ma ten syndrom. Jak blogerka pojedzie do Paryża, to ona też musi, co tam, że to wycieczka na której je bagietki i pasztet i nie pojedzie komunikacją miejską bo szkoda kasy- była w Paryżu i ma zdjęcia na fejsie.

Bo moda to generalnie głupia sprawa. Nie wymyślono jej po to byśmy wyglądali i czuli się lepiej, ale by koniunkturę napędzać. Robi też dużo złego z psychą osób, które zaczynają wierzyć, że jak nie mają - to nie istnieją. Chyba nie cierpię mody
Mam dwie torebki od kreatur mody, obie od 5 lat. I czy ja wiem, czy to taka wspaniała inwestycja? Ta crossbody farbuje mi jasne ubrania tak skutecznie, że pozbawia się widocznie barwnika i przeciera się. Na drugiej widać każdą ryskę po paznokciu. O delikatne skórzane rzeczy trzeba szczególnie dbać, a mi się nie chce z przedmiotami obchodzić jak z jajkiem. I droga torebka może być badziewna, i tania może byc znakomita, a marki tylko dorabiają do tego ideologię.

[201607110949]

Napisane przez MostlyAhhhs

Bo moda to generalnie głupia sprawa. Nie wymyślono jej po to byśmy wyglądali i czuli się lepiej, ale by koniunkturę napędzać. Robi też dużo złego z psychą osób, które zaczynają wierzyć, że jak nie mają - to nie istnieją. Chyba nie cierpię mody
Mam dwie torebki od kreatur mody, obie od 5 lat. I czy ja wiem, czy to taka wspaniała inwestycja? Ta crossbody farbuje mi jasne ubrania tak skutecznie, że pozbawia się widocznie barwnika i przeciera się. Na drugiej widać każdą ryskę po paznokciu. O delikatne skórzane rzeczy trzeba szczególnie dbać, a mi się nie chce z przedmiotami obchodzić jak z jajkiem. I droga torebka może być badziewna, i tania może byc znakomita, a marki tylko dorabiają do tego ideologię.

o to to! Mam taką skórzaną torebkę (którą swoją drogą uwielbiam) - ma już parę 'znaczków' tego typu, choć posiadam ją ledwie pół roku. Natomiast moja druga spora torebka za 80 zł i ze sztucznej skóry, którą mam 3 lata a przez 2 nosiłam bardzo, bardzo często, wygląda jak nowa, ma tylko jedno maleńkie przetarcie przy zamku (z boku, nie widać).

[Munkaa]

Napisane przez Selfish Girl

Ja po nocce idę spać o 7 to też nie oznacza, że mogę jeść kolacje o 5 :P...

Od 19 do 3 trochę więcej czasu, niż od 5 do 7 :P
A dooobraaa, o obiedzie piszesz. Kolacje we vlogach czesto jadala po 22 chwilę

[Selfish Girl]

Napisane przez Munkaa

Od 19 do 3 trochę więcej czasu, niż od 5 do 7 :P
A dooobraaa, o obiedzie piszesz. Kolacje we vlogach czesto jadala po 22 chwilę

no ale kolacje można jeść min. 2 godziny przed snem :P dlatego tak napisałam :P

[201605301111]

http://instagram.com/p/yJqFKpG82_/
nowe paznokcie aggie, zanim przeczytalam opis myślałam, ze w zdjęciu chodzi o naked

[201604210930]

Andrea i fryzurki:


Chyba nie pamiętam żadnego filmu/zdjęcia z nią na którym by wyglądała źle. Przy moich włosach nigdy nie osiągnę tego efektu co ona

[201607110949]

Napisane przez Czocherovsky

http://instagram.com/p/yJqFKpG82_/
nowe paznokcie aggie, zanim przeczytalam opis myślałam, ze w zdjęciu chodzi o naked

ta to talent marnuje. Powinna odpowiadać za product placement w Klanie.

[szaga9001]

Napisane przez Czocherovsky

http://instagram.com/p/yJqFKpG82_/
nowe paznokcie aggie, zanim przeczytalam opis myślałam, ze w zdjęciu chodzi o naked

Nowe niedomalowane jak z odrostem

[Selfish Girl]

Napisane przez Czocherovsky

http://instagram.com/p/yJqFKpG82_/
nowe paznokcie aggie, zanim przeczytalam opis myślałam, ze w zdjęciu chodzi o naked

o ... Sensatio Nail - siostra przywiozła mi zestaw do hybrydy z tej firmy... co za pech, że jak się wykąpie to lakier odchodzi płatami :P a myślałam, że to dobre skoro jeden lakier kosztuje 13 funtów :P

[201605301559]

Napisane przez Selfish Girl

Skoro już mowa o 'ekskluzywnej modzie' to na puduleku był ostatnio wpis o Ewie Minge ... Podobają mi się takie buty - czy ktoś gdzieś co wie gdzie kupie podobne do tych co ma ? http://e5.pudelek.pl/02068e43d847c22...c1e8593251.jpg
Przeleciałam CCC, Deichmann, sklepy internetowe i ...

Selfiszek, może wpisz w google "zimowe na koturnie ze skóry"
coś takiego znalazłam, ale są też inne
http://www.eobuwie.com.pl/botki-solo...ampaign=domodi

http://www.laredoute.pl/botki-skorza...86-742114.aspx

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez Amerie

Gabi przepis na to danie z cukinią o którym ciągle we vlogu mówisz?
Bo kupiłam cukinie i chce coś z niej zrobić...

zrob placki z cukinii z feta - boskie!

Selfiszku, jeszcze w Stradivariusie są buty
http://www.stradivarius.com/pl/pl/bu...27&colorId=105

[madziula240295]

''Hej Bogusiu, nie wiem czy wiesz co aktualnie wypisują o Tobie na wizażu dziewczyny.
I znowu ta okropna Bogucha Oczywiście posłuchałam Was i straciłam kilka minut z życia na oglądaniu tego vloga. Tak negatywnej, naburmuszonej, wiecznie niezadowolonej osoby nie znam, ani w Internecie, tym bardziej w życiu prywatnym. Ciężko jej się musi żyć.
A co do filmiku który chciałaś kiedyś nakręcic:
Tak! Chcemy rozmów z kosmetologami o nadwadze!Tak! Chcemy, aby Bogusia i Bartek uczyli nas jak schudnąć, jednocześnie nie rezygnować ze zjadania paczki masła na obiad!Wolałabym, żeby o "walce z tkanką tłuszczową" uczył mnie ktoś, kto ma jakąś wiedzę i chudnie, a nie eksperci tyjący z każdym kolejnym filmikiem.
Moim zdaniem Bogusiu to chamstwo co tam na Ciebie wypisuja, a szczególnie wizażanki o niku Jajajamajka, Munkaa i Salix która twierdzi ze Twoje makijaże to dno totalne!
Pozdrawiam!''
komentarz spod najnowszego filmiku Boguśki ...

[IgnisDivine]

Madziula, tozto piękna się tak zacietrzewila Pewnie ban ja zabolał Miejmy nadzieję, że z czasem ochlonie, uspokoi się i już nie będzie siala fermentu

[Munkaa]

Napisane przez madziula240295

''Hej Bogusiu, nie wiem czy wiesz co aktualnie wypisują o Tobie na wizażu dziewczyny.
I znowu ta okropna Bogucha Oczywiście posłuchałam Was i straciłam kilka minut z życia na oglądaniu tego vloga. Tak negatywnej, naburmuszonej, wiecznie niezadowolonej osoby nie znam, ani w Internecie, tym bardziej w życiu prywatnym. Ciężko jej się musi żyć.
A co do filmiku który chciałaś kiedyś nakręcic:
Tak! Chcemy rozmów z kosmetologami o nadwadze!Tak! Chcemy, aby Bogusia i Bartek uczyli nas jak schudnąć, jednocześnie nie rezygnować ze zjadania paczki masła na obiad!Wolałabym, żeby o "walce z tkanką tłuszczową" uczył mnie ktoś, kto ma jakąś wiedzę i chudnie, a nie eksperci tyjący z każdym kolejnym filmikiem.
Moim zdaniem Bogusiu to chamstwo co tam na Ciebie wypisuja, a szczególnie wizażanki o niku Jajajamajka, Munkaa i Salix która twierdzi ze Twoje makijaże to dno totalne!
Pozdrawiam!''
komentarz spod najnowszego filmiku Boguśki ...

Przecież chyba ze dwie strony o tym wczoraj nastukałyśmy.

[201604250957]

nowe paznokcie u XSki: http://instagram.com/p/yKLTrJNP1h/?modal=true

[anja415]

Napisane przez Hadilan

W Warszawie, prawie każda dziewczyna ma MK lub LV

chciałabym mieć prostą klasyczną czarną torebkę MK nie dlatego, że to makjel ale dlatego że taka torebka to dla mnie codzienna podstawa i wolałabym mieć coś naprawdę wytrzymałego - podoba mi się torebka MK, którą ma Doncia

[Cattivo]

Napisane przez Selfish Girl

Nadrabiam zaległości i oglądam Sarunie i jej jadłospis ... ale przyjarała te tortille XDDDDDDDDDDDD i obiad je kolo 19 ... no jak na diete to chyba trochę późno je ten obiad :P

Ja jadam obiady nawet o 20. Czasem tak wychodzi, jak późno wstaję i przed południem jestem długo poza domem, to po powrocie niezależnie od godziny jest drugie śniadanie = posiłek przedtreningowy. Siłą rzeczy obiad się przesuwa. Naprawdę nie ma znaczenia o której godzinie się je, liczy się codzienny, a nawet tygodniowy bilans.

Napisane przez Selfish Girl

no ale kolacje można jeść min. 2 godziny przed snem :P dlatego tak napisałam :P

stare mity.

[asia27100]

Napisane przez _Summer_

u mnie to chyba bida, bo nie widziałam mk czy lv ale za to mnóstwo dziewczyn nosi jeden model torebki z kazar, serio, co jakaś przejdzie ma tę torebkę
http://www.kazar.com/pl/sklep/5921-c...890-ve-00.html

jeszcze nie kliknęłam, a juz wiedziałam co to za torebka

[MostlyAhhhs]

Napisane przez Cattivo

Ja jadam obiady nawet o 20. Czasem tak wychodzi, jak późno wstaję i przed południem jestem długo poza domem, to po powrocie niezależnie od godziny jest drugie śniadanie = posiłek przedtreningowy. Siłą rzeczy obiad się przesuwa. Naprawdę nie ma znaczenia o której godzinie się je, liczy się codzienny, a nawet tygodniowy bilans.

stare mity.

To liczenie godzin + wmawianie, że 5 posiłków dziennie to najlepiej, wpędzają w obsesyjne myślenie o jedzeniu, a dieta zamienia się w męczennictwo. Co się stało z oldschoolowym jedzeniem kiedy się jest głodnym?

[Yoooko]

https://www.youtube.com/watch?v=UhyEOkabgtw Boogie
Pewnie było, ale nadrabiam zaległości i padłam jak usłyszałam tekst " Krzychy lubi bardzo do Was machać".

[201705230905]

Oglądam filmik Kretki o zdawaniu prawka w USA, uwielbiam jej serię o życiu w Ameryce

Rozwalił mnie komentarz Diabła na resorach pod tym filmikiem:

No to co na lotnisko ty po nas przyjedziesz ;p sesese ;p