Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[Isgaard]

Napisane przez daszna

U mnie Jak z karabinu maszynowego 😁

coś w ten deseń

[agnieszkakr1987]

Mój najpierw przestaje się bawić, milknie i mocno się skupia, napina i jest takie sru......... . I wszyscy się cieszą Oj słychać, ale nie jak bączki.

[farminka]

To wygląda mniej więcej tak: http://m.youtube.com/watch?v=jMo8kEsl-uY Z tym, że jeszcze nie wyczail, że można się czegoś złapać, więc albo ląduje z powrotem na boku albo z polobrotu na brzuchu

[elianka]

Isgaard jesteś pewna, że nasze dzieci to nie bliźnięta?
Bardzo dobrze, że potwierdziłaś diagnozę, będziesz teraz spokojniejsza jeśli w ogóle można tak mówić

farminko woow- twój synek się rozwija w błyskawicznym tempie!

Co do kupy to nie słuchać samej kupy tylko Czarko milknie, robi skupiona minę, napręża się i wydaje odgłos paszczą -takie charakterystyczne stękniecie. Y-yyy-y. A potem to już roztacza trop osmologiczny.

[nowa8686]

Daszna to u nas podobnie.
Co do szczepien, tak samo szczepilismy bylo ok.

Isgaard dobrze , ze lekarz ma to samo podejscie

[CoffeeMonster]

Hej

Można jakieś zdjęcie do tej zabawki-kuli o której tak piszecie? ja jestem trochę do tyłu w temacie zabawek.
Chodzików żadnych nie będziemy kupować, nie wiem po co to przyspieszac, mnie tam ogólnie mało martwi w jej rozwoju - wcześnie późno, niech robi w swoim tempie. Staram się nie schizować i nie wpadać w wczesny zachwyt.

Co do kup to u nas jest prawie zawsze w trakcie jedzenia, przerywa, robi usta w podkówkę, prostuje nogi, podnosi głowę, robi się czerwona na twarzy i ze stękiem idzie takie sruuuuu (a czasem bulbulbul) smrodek też charakterystyczny się roztacza. Generalnie rzecz biorą to i na oko, i słuchowo i aromatem wiadomo, że się sfajdała. Widok jest przezabawny. A potem zaciesza dumna ze swojego dzieła Chyba to nagram i jak mi będzie pyskowac za naście lat to będę straszyć, że jej wiochę zrobię

U nas po szczepieniu 6w1 nic nie było.

[elianka]

Cofee - My mamy taką zieloną Któraś z dziewczyn wrzucała parę stron temu fotkę

w ogóle to weszłam na stronę producenta o-ball i się zaśliniłam - chcę wszystko <3

[magsik]

u nas jak idzie kupa to jest skupienie słychac bulgotanie i czuć zapach. Dziś eksperymentuje z Michałem, staram się robić to samo co dwa dni temu jak ładnie spał zobaczymy czy to coś da. Michał właśnie przekręcił się z boczku na brzuszek.

[gargantuiczna]

Cześć
Kupy - o tak, zdecydowanie słychać, jak Mały sadzi.
Penis - nic nie robimy, lekarz powiedział, żeby nie ruszać, to się słucham.

magsik - przykro z Twoim TŻ. Mały w sobotę tydzień temu tak płakał, że nie mogłam go nijak uspokoić, w dodatku u teściów. Ani noszenie, mówienie, przytulanie, śpiewanie, nic. Nawet cycka nie chciał i wtedy już naprawdę spanikowałam. Pomogła suszarka. Chyba musi mieć jakiś hałas po prostu, żeby zagłuszyć swój własny płacz.

Teraz moja mama z nim została na 2h, żebyśmy mogli z TŻ na zakupy pojechać. Ponoć Mały przez godzinę wył. Z butelki mleka nie chciał. W niedzielę idę rano do teatru i zostawiam Małego z TŻ. Trochę się boję, co będzie. Nie chcę, żeby w razie czego zostawił dziecko aż się wypłacze, zmęczy i padnie. Zobaczymy.

Też muszę kupić taką kulę. Widziałam w Biedronce dawno temu, ale nie pomyślałam, że może być taka fajna. Błąd, widać.

[mortisha84]

Gosia STO LAT!!!

Napisane przez PurBlanka

I pytanie do mam chłopców-robicie coss z siusiakami? Wiecie jakies naciaganie skorki itp..?

Ja siusiaka nie ruszam. Jak mu myje, to wydaje mi się, że tam się pod skórą rusza, ale nie naciągam ani nic na siłe nie robię.

Napisane przez farminka

U mnie jak zwykle złe wiesci- Tomek zaraził się od Lenki. Ma paskudny mokry kaszel ;(

Mój Tymuś ma katar

Napisane przez Isgaard

Farminko pocieszę Cię ale mój mały też ma mega mokry katar a nie ma od kogo się zarazić.
My to pewnie po wczorajszych wyjazdach, zrobilismy z dzieckiem w 1 dzień ponad 700 km, zniósł to dzielnie ale mamy katar dzisiaj..
Ja tez nie planuje chodzika ani nic w ten deseń, szkoda zadrowia dziecka.

Dzielny maluch!
Dobrze, że pojechaliście, przynajmniej jesteś spokojniejsza.

Napisane przez kasiakg

Co ostatnio zainteresowało Wasze dzieci? U nas fajną zabawą jest stanie przed lustrem i rozmowa z koleżanką z drugiej strony

U nas lustro też jest hitem. I jak robię akuku zza własnych dłoni, aż się zanosi śmiechem

Napisane przez PurBlanka

U nas najleosza zabawa jest czytanie i śpiewanie. Oli uwielbia jak sie z nim soedza czas...Musze kupic po wyplacie ta kule o ktorej piszecie..

Czy wasze dzieci tez was tak drapia? Oli ma obcięte paznokcie ale tak ostre mam cale cycuchy podrapane bo sobie je upodobal...
U nas pierwsza drzemka. Pozniej moze spacer po okolicy. Dzis prztjezdza moja przyjaciolka z Bydgoszczy na weekend będzie nocka we 3

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Magsik ogromnie Ci wspolczuje. Wiem co to znaczy byc bez tzta...Jego zachowanie mi sie jie podoba ale z drugiej strony nie ma sie co dziwic,dla facetow inne rozwiazania sa lepsze niz dla nas...
Moze Michałek w koncu przestanie byc tak absorbujacy...Sama nue wiem co ci radzic bo mi rady innych nic nie dawaly...Sama szukalam sposobow na synka..Moze tak jak pisalas,czestsze spacerki...

EVER DARIUSKAWzywam Was Dariuska to wiem ze z czasem lipa ale Ever? Byla to codziennie,moze jakis wyjazd a ja nie pamietam?

Tymek też się drapie. Ostatnio go chyba nosek w nocy swędział od kataru, bo się drapał po buzi, szczególnie po nosku i ma takie szramy, że rano aż się wystraszyłam.

Napisane przez elianka

U nas magicznym sposobem na zasypianie jest położenie Młodego na prawym boczku. Jak widzę, że trze oczy to go siup na boczek, króliczek do miąchania w dłoń i śpi w minute. Zazwyczaj bo czasem trzeba do chusty.

W łóżeczku nigdy nie leży w ciągu dnia. A już na pewno w nim się nie bawi. Łóżeczko służy u nas wyłącznie do spania i tylko z tym ma się kojarzyć. . Jak będzie starszy to tam będę go układać na drzemki, na razie śpi gdzie popadnie - na kanapie albo w wózku.

Co do "uwiązania" - być może przez naszą ogólną sytuacje życiową nigdy nie miałam takich obaw. Mam ogromną potrzebę bycia z nim blisko, a wiem że to dla niego na tym etapie to niezbędne jak powietrze i jedzenie. Więc może dlatego nie czuje potrzeby by od niego odpoczywać. Co nie znaczy, że tego nie robię - często wychodzę gdzieś sama, jak młody śpi to zajmuje się wyłącznie sobą, czasem zwyczajnie oddaje go mężowi a sama się zagrzebuje z książka i "wyłączam" bez wyrzutów sumienia.

Przyjdzie taki czas, kiedy Czarko się połapie, że jest oddzielnym człowiekiem, wtedy będzie czas na autonomię. Na razie jeszcze nie.

Tymek też śpi gdzie zaśnie, Łucja też tak spała.
Co do uwiązania to mam podobne zdanie jak Twoje. Łucja już duża i samodzielna i czasem mi brakuje, żeby była tak poprostu blisko. Dziś jest u dziadków i już tęsknie, choć widziałyśmy się 2h temu. Dlatego łapię każdą chwilę z Tymkiem, póki mogę.

Napisane przez daszna

Już po. Mała była dzielna jak nie wiem. 😊 teraz spi w wózku. Dziewczyny mialyscie jakieś przeboje po? Bo nie pamiętam 😜 dostała 5w1 i pneumo.
Magsik poczytaj na forum gazety wpisy babybump o snie. Może Ci pomoze

za szczepienie.
U nas po 5w1 nic się nie działo i trzymam żeby i Was tak było.

Napisane przez farminka

Czy Wasze dzieci też podnoszą głowę leżąc na boku? Tak to wyglada jakby miał zaraz wstać i pójść Patrzę i niedowierzam. Podnosi głowę do góry, podpiera się na łokciu i podnosi ciałko

Tymek też tak robi, ale tylko jak się czegoś trzyma

Napisane przez nowa8686

Gosiu chyba lepiej. niteczki sie zdarzaja.

Ja dzis wkurzona. Czekalam na zdj. Mai wywolane. A qrwa przyszly ciemne, zmienione kolory. Nie powycinane, maja bialr boki. Zalamka. I wqrwa taki ze armagedon !!!!!!!

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Mam pyt. Dot kupek. slychac jak robia wasze dzieci? Bomaja jakby pierdziala jak robi.

Słychać i czuć Zwylke słychać pierdki i jakby wodę z nimi...

Napisane przez elianka

Cofee - My mamy taką zieloną Któraś z dziewczyn wrzucała parę stron temu fotkę

w ogóle to weszłam na stronę producenta o-ball i się zaśliniłam - chcę wszystko <3

Na aliexpres szukałaś?

Magsik jak po brokule?


Co u nas... Dziś dzień wyjazdowy. Wczoraj wieczorem jak jadłam kolacje, to mi się ząb ukruszył Dziś od rana wydzwaniałam do dentystów, żeby mnie ktoś przyjął. Odebraliśmy Łucję z p-la i pojechaliśmy do moich rodziców. Nie wiedziałam ile mi zejdzie na fotelu więc odciągnełam mleko i udało mi się tylko 60ml z obu piersi... Mieliśmy jeszcze mm w pogotowiu, na szczęście nie było potrzebne. Ząb jak się okazało do robienia cały Byłam na rtg i w pon się dowiem co dokładnie będzie robione i ile to będzie kosztować... bye bye zakupy na ali

[elianka]

morti współczuje z powodu zęba! Zawsze jak człowiek sobie coś zaplanuje to wyskakują jakieś kwiaty ;/

[daszna]

Morti wspolczucie z zębem 😭
U nas odpukac ok. Tylko wielki ryk bo miejsce po szczepieniu spuchlo i pewnie boli. Zobaczymy jak nocka...

[magsik]

wrrrr nie lubię chodzić do dentysty, ostatnio mojemu mężowi ząb pękł na ciastku. Po brokule ok. Teraz zaczyna się najgorszy czas dla nas i już się boję oby nie zaczął płakać bo więcej nie zniosę.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

daszna jak masz altacet to rób okłady

[daszna]

Magsik myśl pozytywnie! Może on wyczuwa Twoje nerwy ..

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Właśnie nie mam 😭

[magsik]

teraz mąż go nosi i mówię mu weźmy go teraz do samochodu to k...... do niego nie dociera że dopóki on nie uśnie to będzie krzyk. Wczoraj też tak było dwie godziny noszenia zabawiania, a później histeria. Nie dociera do niego, że on płacze bo zasnąć nie umie

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

to roztwór z sody można zrobić tylko nie wiem jakie proporcje

[daszna]

Spoko poszukam
Probowalas suszarki?

[magsik]

tak, wieczorami nie sprawdza się

[daszna]

😓 to nie wiem... Moja dzisiaj też wyla. Włączyłam okap na chwilę i było lepiej. Poczytaj to forum jak mały zasnie

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,1..._babybump.html

[magsik]

teraz mąż jest najmądrzejszy nosi go i mówi ciii, a ja wkurzona siedzę bo widzę, że michał coraz bardziej zmęczony się robi i będzie ryk niedługo, a on wcześniej niż 22 nie pada przy takich akcjach

[daszna]

😖 przykro mi...

[elianka]

magsik to musi być strasznie frustrujące przytulam

daszna - jedna łyżka na szklankę wody tej sody. W przychodni nam tak mówili.

[daszna]

Elianka dzięki 😊

[farminka]

My po lekarzu. Małemu osluchowo swiszczy i gra, obturacje na oskrzelach. Dostał antybiotyk i pulmicort do nebulizacji. Nie współpracuje ani przy jednym ani przy drugim. Po antybiotyku się na mnie obraził i co mnie zobaczył to zaczynał płakać, a przy inhalacji tak ryczal, że aż mu oczka zapuchly. Masakra

[Isgaard]

Napisane przez elianka

Isgaard jesteś pewna, że nasze dzieci to nie bliźnięta?

w zasadzie tak chociaż kto ich tam wie ile tych dzieci mi wyciągnęli za parawanem

Taki był cel, potwierdzić diagnozę i sposób postępowania, także teraz wiem że neurochirurg na którego zdecydowaliśmy się jest właściwym wyborem i nikt nic lepszego nie wymyślił, od tego co nam proponują.
Do tego wyszło że "nasz" lekarz jest jednym z niewielu którzy operują dzieci endoskopowo czyli mniej inwazyjnie, więc to też świadczy o tym że jest super specjalistą.

[elianka]

Wzruszyłam się <3

[nowa8686]

Morti omg zab . bidna

Magsik kurcze, moze sprobujcie go wyciszyc...

Daszna mialam pisac to samo o sodzie co Elianka.

Elianka nie moge na tablecie tego odtworzyc.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Farminka zdrowka dla malego

[Putkas]

Rewelacyjne. Choć dla mnie bardziej wesołe niż wzruszające.

[magsik]

no to tak o 20ej mąż odpuścił, ubrałam małego w śpiwór polarowy czapę i do samochodu, jeździliśmy pół godziny, zaczynał już zamykać oczy jak czekałam z nim w garażu, aż mąż wystawi samochód. Przy rozbieraniu się przebudził, wię dostawiłam go do cycka bo jego pora się zbliżała, zjadł i śpi.
nowa uwierz próbowałam wyciszać i nic. On jak zaczyna marudzić wieczorem to już nie daje się odłożyć.
farminka dużo zdrówka dla Tomeczka.
Teraz jem kolację i odpoczywam

[elianka]

Magsik dobrze, że się udało!

Putkas mnie końcówka wyruszyła. reszta to śmiechowa jest mocno

Farminka biedny Tomus niech szybko zdrowieje!

[daszna]

Magsik dobrze że spi 😊