Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[Le_Souvenir]

Dziękuję wam bardzo Nie chciałam wychodzić z domu na etapie tych dwóch pierwszych zdjęć, czułam się strasznie... Ale dzisiaj już jest o wiele lepiej choćby pod względem psychicznym. Nie boję się wychodzić do ludzi i nie izoluję się. Mam tylko nadzieję, że po odstawieniu Axotretu nie będzie nawrotu...
Moja dawka to 30 mg (na początku wydawało mi się to bardzo mało, ale skoro są efekty to chyba jednak odpowiednia dawka), 4 lutego mam wizytę i wtedy lekarz zdecyduje, jak długo jeszcze potrwa kuracja. Dermatolog mówiła, że przypuszczalnie do marca i zastanawia mnie właśnie, czy to nie za krótko.

[--Olka--]

Napisane przez Le_Souvenir

Moja dawka to 30 mg (na początku wydawało mi się to bardzo mało, ale skoro są efekty to chyba jednak odpowiednia dawka), 4 lutego mam wizytę i wtedy lekarz zdecyduje, jak długo jeszcze potrwa kuracja. Dermatolog mówiła, że przypuszczalnie do marca i zastanawia mnie właśnie, czy to nie za krótko.

Napisz ile ważysz i kiedy dokładnie zaczęłaś, to policzymy.

[Le_Souvenir]

Ważę 72 kg, zaczęłam 29 października.

[sskers]

Wrzucę zdjęcia dla tych co rozpoczynają swoją drogę. Przed i dzisiejsze w trakcie na finiszu. Mam kilka drobnych przebarwień na policzkach po tych opornych gulach, ale jestem zadowolona

[Le_Souvenir]

sskers, w porównaniu do mnie (zdjęcia na poprzedniej stronie) to ty nie miałaś aż tak wielkiego problemu z trądzikiem, ale efekt ładny

[Burza_1994]

Może nie był aż tak poważny jak u Ciebie, ale mógł być strasznie oporny

Ja się męczę z trądzikiem 7 lat i nic nie pomagało, nawet popularny atrederm

Masz za krótkie leczenie. Biorąc pod uwagę najniższą dawkę-120mg na każdy kilogram masy ciała:

120x72= 8640, skoro dziennie bierzesz 30mg= 8630/30=288 dni

[sskers]

Napisane przez Le_Souvenir

sskers, w porównaniu do mnie (zdjęcia na poprzedniej stronie) to ty nie miałaś aż tak wielkiego problemu z trądzikiem, ale efekt ładny

Wiele razy pisałam, że nie miałam trądziku ropnego. Pojedyncze zmiany. Ale miałam mnóstwo gul, których nie widać na zdjęciu za bardzo. Głęboko w skórze, widoczne na żywo. W sumie moja twarz była jednym wielkim zanieczyszczeniem. Świadczy o tym fakt, jak długo schodziły te zmiany z policzków przy dużej dawce. Nadal coś w tych policzkach jest, ale już nic na to nie poradzę. Jestem i tak bardzo zadowolona

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Burza_1994

Może nie był aż tak poważny jak u Ciebie, ale mógł być strasznie oporny

Ja się męczę z trądzikiem 7 lat i nic nie pomagało, nawet popularny atrederm

Oj był, był. Też parę lat męczyłam się. Podjęłam poważne kroki jak zaczęło przybywać więcej zmian ropnych i pojawił się trądzik na plecach i klacie. Wtedy stwierdziłam że koniec z tym

[--Olka--]

Napisane przez sskers

Wrzucę zdjęcia dla tych co rozpoczynają swoją drogę. Przed i dzisiejsze w trakcie na finiszu. Mam kilka drobnych przebarwień na policzkach po tych opornych gulach, ale jestem zadowolona

Na obecnym zdjęciu nie masz makijażu?? Cudnie wyglądasz! Pięknie ci wszystko zeszło..

U mnie niestety dziury w twarzy i przebarwienia zostały, ale tak jak pisałam nie raz - i tak jestem zachwycona.

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Burza_1994

Masz za krótkie leczenie. Biorąc pod uwagę najniższą dawkę-120mg na każdy kilogram masy ciała:

120x72= 8640, skoro dziennie bierzesz 30mg= 8630/30=288 dni

Dokładnie.

[sskers]

Napisane przez --Olka--

Na obecnym zdjęciu nie masz makijażu?? Cudnie wyglądasz! Pięknie ci wszystko zeszło..

U mnie niestety dziury w twarzy i przebarwienia zostały, ale tak jak pisałam nie raz - i tak jestem zachwycona.

Zero. Zdjęcie po spryskaniu twarzy wodą termalną

Ja mam kilka mało widocznych przebarwień na policzkach, ale są to przebarwienia po tych najgłębszych gulach które dopiero zaczynają schodzić. Dziurek też mam kilka (ok.5). Jedynym mankamentem jest fakt, że pozostawały mi pootwierane pory. Ale dermatolog powiedział że laser powinien to załatwić. I też jestem bardzo zadowolona z efektów

[LuKi158]

Dziewczyny mam do was pytanie odnośnie Retinoidów, Waham się czy zacząć kurację Izotekiem bo mam tylko pryszcze na plecach i trochę na szyi, nie jest tego może jakoś specjalnie dużo, ale muszę powiedzieć że jest to dość krępujące, najśmieszniejsze jest to że mam to od ok 4 msc, wcześniej raz na jakiś czas wyskoczył mi jakiś pryszcz. Na twarzy nie mam trądziku, i cerę mam w miarę ok, oprócz tam kilku zaskórników, raz na miesiąc mi jakiś pryszcz wyskoczy ale szybko znika. Mam obawy czy przy przyjmowaniu Izoteku nie wyskoczą mi jakieś pryszcze na twarzy. Będę sie musiał wybrać do dermatologa na wizytę, ale chciałem się was poradzić.

[krolowa zurawin]

na początku powinienieś zdać sobie sprawę,że Izotek to nie cukierki i skoro problem jest od 4 miesięcy a nie od kilku lat i nie byłeś jeszcze u dermatologa to znaczy że masz wieeeeeele możliwości leczenia (nie tak inwazyjnych dla całego organizmu i nie tak kosztownych),także udaj się najpierw do dermatologa i zacznij jakieś leczenie

[sskers]

Napisane przez krolowa zurawin

na początku powinienieś zdać sobie sprawę,że Izotek to nie cukierki i skoro problem jest od 4 miesięcy a nie od kilku lat i nie byłeś jeszcze u dermatologa to znaczy że masz wieeeeeele możliwości leczenia (nie tak inwazyjnych dla całego organizmu i nie tak kosztownych),także udaj się najpierw do dermatologa i zacznij jakieś leczenie

Możliwe że wkradła się jakaś bakteria i sprawę załatwią antybiotyki.

[LuKi158]

Ogólnie od 2 msc jestem na diecie bezglutenowej, i można powiedzieć że stan się poprawia, ale czasami wyskoczy mi kilka pryszczy w 1 dzień i znowu jestem w punkcie wyjścia. Widziałem parę zdjęć w tym temacie, i faktycznie dziewczyny mają tutaj bardzo poważne problemy. Tylko teraz jest problem ze znalezieniem dobrego dermatologa, bo czytam różne niektóre opinie to ręce opadają.

[agneiw]

Zaczęłam 3. miesiąc z Aknenorminem.
W pierwszym brałam dawkę 10mg, w drugim 20mg, a teraz 30mg.

Mój trądzik raczej z tych opornych na leczenie, nie jakiś bardzo silny, ale jednak codzienne stany zapalne... Poprawa była już po tygodniu! Dzisiaj stany zapalne pojawiają się naprawdę sporadycznie, skóra nie jest zaczerwieniona. Jednak zaskórniki i rozszerzone pory są nadal...

Ze skutków ubocznych mam właściwie tylko przesuszenie - ust, skóry na nogach i ramionach.Włosy też bardzo suche. Boję sie wypadania, na razie biorę 5mg biotyny, przed myciem smaruję też olejem rycynowym

Cholesterol mi trochę skoczył - całkowity do 200, triglicerydy 80. Reszte badań mam ok. Przeczytałam, że na cholesterol świetne jest awokado i olej kokosowy (jestem wegetarianką, więc mięsa ani tłuszczy zwierzęcych i tak nie jadam).
Moja dermatolog powiedziała, że cholesterol bywa że i podnosi się nawet do 300, więc że nie mam się czym martwić póki co.

[kaskaa11_11]

Napisane przez agneiw

Zaczęłam 3. miesiąc z Aknenorminem.
W pierwszym brałam dawkę 10mg, w drugim 20mg, a teraz 30mg.

Mój trądzik raczej z tych opornych na leczenie, nie jakiś bardzo silny, ale jednak codzienne stany zapalne... Poprawa była już po tygodniu! Dzisiaj stany zapalne pojawiają się naprawdę sporadycznie, skóra nie jest zaczerwieniona. Jednak zaskórniki i rozszerzone pory są nadal...

Ze skutków ubocznych mam właściwie tylko przesuszenie - ust, skóry na nogach i ramionach.Włosy też bardzo suche. Boję sie wypadania, na razie biorę 5mg biotyny, przed myciem smaruję też olejem rycynowym

Cholesterol mi trochę skoczył - całkowity do 200, triglicerydy 80. Reszte badań mam ok. Przeczytałam, że na cholesterol świetne jest awokado i olej kokosowy (jestem wegetarianką, więc mięsa ani tłuszczy zwierzęcych i tak nie jadam).
Moja dermatolog powiedziała, że cholesterol bywa że i podnosi się nawet do 300, więc że nie mam się czym martwić póki co.

Spróbuj też innych olejów do włosów,bo sam rycynowy na dłuższą metę może zacząć wysuszać

[helvetet]

Jutro minie dwa miesiące bez izo. W sumie teraz zaczyna się coraz większy stres, bo dopiero teraz okaże się czy kuracja byla sukcesywna. Na dniach wybieram się do dermatologa z wizytą kontrolna. Póki co to suchość ust u mnie w minimalnym stopniu została, smaruje usta kilka razy dziennie, ale to przyzwyczajenie. Automatycznie przed wyjściem sięgam do pomadka nawilżająca. Najgorsze to włosy, wypadają strasznie. Ale wybieram kozieradke, lykam biotebal, i mam szampon na wypadanie włosów. Liczę na cud co to trądziku, to na plecach mama ostatnio wyczaila wielką czarna kropkę, mam nadzieję że zaskórniki nie powrócą.

[--Olka--]

U mnie za tydzień minie 6 miesięcy. Nie wiem kiedy to przeleciało.

I teraz na serio - szukam dobrego gabinetu w Wawie, gdzie usunę laserowo blizny. Polecacie?

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez helvetet

Najgorsze to włosy, wypadają strasznie. Ale wybieram kozieradke, lykam biotebal, i mam szampon na wypadanie włosów. Liczę na cud

Pozwoliłam sobie wejść na twojego bloga. Włosy to ty masz. Dwa razy dłuższe i 4 razy gęstsze niż ja.

[agneiw]

Napisane przez kaskaa11_11

Spróbuj też innych olejów do włosów,bo sam rycynowy na dłuższą metę może zacząć wysuszać

Dzięki za sugestię. Rycynowy mieszam z jojobą albo arganowym, bo solo i tak jest zbyt lepki i ciężko zmyć. A rycynowy podobno dobrze działa na wypadanie, dlatego zaczęłam go używać. (a przy okazji jak nic innego radzi sobie z moim łojotokowym łupieżem)

[LuKi158]

Napisane przez sskers

Witaminą A NIE WOLNO STOSOWAĆ WIĘCEJ WITAMINY A

Spróbuj Blistex Relief Cream, mi uratowało życie

To jest to ? http://www.rossnet.pl/Produkt/Bliste...8773,1787,5909

[sskers]

Napisane przez LuKi158

To jest to ? http://www.rossnet.pl/Produkt/Bliste...8773,1787,5909

Zaraz po smarowaniu ma się białe usta, ale szybko wchłania się i po są mięciutkie i nawilżone. Przynajmniej w moim przypadku

[LuKi158]

Bóg zapłać nie biorę izoteku ale i tak mam suche usta, więc warto o to jakoś zadbać.

[helvetet]

Napisane przez --Olka--

U mnie za tydzień minie 6 miesięcy. Nie wiem kiedy to przeleciało.


Pozwoliłam sobie wejść na twojego bloga. Włosy to ty masz. Dwa razy dłuższe i 4 razy gęstsze niż ja.

Już poł roku? w życiu nie powiedziałabym, że już tak długo jesteś bez izo
dziękuje ale wcale nie są gęste. Od kilku lat okresowo walczę z wypadniem. Podczas kuracji izo praktycznie nie wypadał mi żaden włos ale jednak po, chyba nadrabiam te kilka miesięcy


myślicie, że mogę już po mału wprowadzać delikatne peelingi do pielęgnacji cery i ciała? nie chcę zaskórników

[sskers]

Napisane przez helvetet

myślicie, że mogę już po mału wprowadzać delikatne peelingi do pielęgnacji cery i ciała? nie chcę zaskórników

Ja przez całą kurację stosuję lekkie peelengi. Tyle, że ja nie łuszczyłam się nigdy ani nie miałam żadnego podrażnienia. W weekend zastosowałam wreszcie mocniejszy i trochę lenię się teraz

[--Olka--]

Napisane przez helvetet

Już poł roku? w życiu nie powiedziałabym, że już tak długo jesteś bez izo

Ja też jestem zszokowana, ale to prawda. Skończyłam w wakacje.

[Burza_1994]

Tak na prawdę, to tylko się wydaje tak długo jak usłyszymy, że kuracja będzie trwała powiedzmy pół roku. A zleci to szybciej niż myślimy
Ja np. przed chwilą zaczęłam brać, a biorę już 2 miesiące

[Selavie]

Ja dziś dokonałam przerażającego odkrycia. Wyczułam że na brodzie zrobiła mi gulka pod skórą...Moja kuracja Izotekiem skończyła się sukcesem i ostatni raz miałam zmianę na skórze większą niż mała krostka jakieś 1.5- 2 lata temu..Masakra, oby to nie był początek nawrotu.

[_Belka]

Napisane przez sskers

Ja przez całą kurację stosuję lekkie peelengi. Tyle, że ja nie łuszczyłam się nigdy ani nie miałam żadnego podrażnienia. W weekend zastosowałam wreszcie mocniejszy i trochę lenię się teraz

Ale podczas kuracji się nie łuszczyłaś...? O.o Jestem wręcz zdziwiona, bo ja zmieniam skórę

Napisane przez sskers

Zaraz po smarowaniu ma się białe usta, ale szybko wchłania się i po są mięciutkie i nawilżone. Przynajmniej w moim przypadku

Blistex mi pomagał przed kuracją, ale w trakcie był raczej niewystarczający . Uwielbiam pomadkę rumiankową Aletra i w gorszych momentach stosuję zwykły linomag, który brzydko pachnie, nie jest przyjemny ale pomaga. Nie dopuszczam już ust do takiego stanu jak na początku kuracji

[sskers]

Napisane przez _Belka

Ale podczas kuracji się nie łuszczyłaś...? O.o Jestem wręcz zdziwiona, bo ja zmieniam skórę

Nic a nic. Zresztą po tym peelingu w sumie to było lekkie zejście skórki. Ale znam parę osób, który miały podobny przebieg

[--Olka--]

To indywidualna kwestia, ja też w zasadzie się nie łuszczyłam. Owszem skóra bywała wysuszona na wiór, ale łuszczenie tylko minimalne.

Z jednej strony mogłam normalnie wychodzić do ludzi, do pracy, ale myślę, że niestety przez to nie zeszły mi w ogóle przebarwienia i blizny.

[sskers]

Napisane przez --Olka--

To indywidualna kwestia, ja też w zasadzie się nie łuszczyłam. Owszem skóra bywała wysuszona na wiór, ale łuszczenie tylko minimalne.

Z jednej strony mogłam normalnie wychodzić do ludzi, do pracy, ale myślę, że niestety przez to nie zeszły mi w ogóle przebarwienia i blizny.

No dlatego ja robiłam cały czas lekkie peelingi i przebarwień nie mam. Na plecach miałam, ale tż mówi że prawie zeszły