Mamusie lutowe 2015 - cz. 7 - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-25, 11:42   #4471
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Inco, dzielna byłaś też chcę taki poród

Alunia mój ma na tankach imię i nazwisko. Łukasz Gr.... bo mój się loguje przez konto gmail. właśnie gra może go zobaczy

Edytowane przez Ollllciaaa
Czas edycji: 2015-01-25 o 11:44
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 11:57   #4472
Alunia79
Wtajemniczenie
 
Avatar Alunia79
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Hehe mój ma Kudłaty 1981, ale teraz to nie zobaczy bo mój w niedziele nie gra

Inco, dzięki za opis deliktny a jak Tż zniósł poród?
Alunia79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 11:57   #4473
AGATA2605
Rozeznanie
 
Avatar AGATA2605
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 625
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
Ja myślę komu z toruńskich lekarzy dać w lape by mi wywolali porod
maladT- poczekaj jeszcze z tą łapówką bo 4 lutego podobno ma być pełnia księżyca także jest bardzo duża szansa ze urodzisz

monnnia80- śliczna ta Twoja dzidzia, nie mogę się napatrzeć na to zdjęcie
__________________
AGATA2605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:08   #4474
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Asia1105 Pokaż wiadomość


Zasnęłam coś po 5

Aga mam nadzieję, że dotrwamy do przyszłego weekendu!
W nocy miałam kilka skurczy..... Przy jednym aż się wzdrygnęłam!

współczuję nocy :-(

Wytrzymamy.. Ale jutro Donoszona jakby co
Mnie też w nocy spielo, ale nie tak mocno te na spacerze były gorsze...




Cytat:
Napisane przez IncognitoNick Pokaż wiadomość
No dobra: opis porodu. Poniżej kilka enterow, żeby Ci co nie chcą czytać (ja tam opisów nie czytałam opuścili)







Przedwczoraj na ktg miałam spore skurcze i zarządzono steryd na plucka do Małego. Drugą dawkę miałam dostać kolejnego dnia rano. Miałam badanie+ usg i lekarz mówił, ze szyjka się skraca ale do 37 tc (czyli tydzień do donoszonej ciąży) pochodzę w niej. Wczoraj w nocy znowu dostałam dziwne plamienie. Wyglądało mi to na czop - poszłam spytać. Lekarz z nocnego dyżuru wziął mnie na badania. Zrobiono mi koagulogram jeszcze i następnego dnia rano mieli mnie jeszcze pobadać. Mi jednak zaczęły się bóle: Jak na okres + krzyż. Dostałam 2 nospy (I raz w ciąży). Gdy po jakimś czasie nie przeszlo poszłam na ktg - była mniej więcej północy. Skurcze miałam co 10 minut, lekarz uznał, że w tym tygodniu nie ma sensu ich zatrzymywać bo mogę bezpiecznie rodzic. Skurcze przyspieszyły. Badanie: 6 cm rozwarcia. Telefon do M i do p. Położnej i na salę. Była wtedy 4 rano. Tutaj zaczęło się, kolo 7 cm nieciekawie. Bole krzyża były okropne! Bólu brzucha w ogóle nie czułam. Nagle akcja zwolniła i groziło mi, ze w takim tempie będę rodzic do wieczora, wiec podłączyli mi oksytocynę. Zwiększyła sie znacznie częstotliwość skurczy a ja byłam skłonna wycofać się z interesu Caly czas byla ze mną moja p. Położna i M. Małemu zaczęło trochę spadać tętno - na skurczach czyli podobno nic złego ale lekarz zrobił to ph z główki, było ok. Trzeba było się jednak sprężyć, żeby było ok. Wody odeszły mi dopiero przy jakichś 8 cm. Na szczęście zbliżała się II faza. Miałam przeć. Przy wcześniakach u nas standardowo nacinają, żeby było więcej miejsca +lekarz bal się spadku tętna, wiec mnie nacięli - nie czułam. Bolalo przy parciu ale starałam się mocno (popękały mi trochę naczynka na policzkach). Ta faza była dla mnie o tyle trudna, ze wiedziałam, ze w zasadzie tylko ode mnie zależy ile będzie trwała. Efekt: Józinek na moim brzuszku. Szybki ogląd: Wszystko OK Potem znowu na mnie. Nawet troszkę pokopał i udawał, ze ssie Później tak jak pisałam trafił na nagrzewanie ale przyjeżdżał na karmienia. Spadł trochę z wagi, więc mam dodatkowo odciągać pokarm i dokarmiać z kieliszka. Teraz Józinek jest już ze mną w pokoju, mam nadzieję, że ładnie przybierze na wadze

napisałaś tak,że mogę iść rodzic ciesze się ze poszło ładnie,bo brzmi dobrze
Szyli w znieczuleniu?




Cytat:
Napisane przez Asia1105 Pokaż wiadomość
Inco lajtowy ten opis
Tzn. wiem, że Cię bolało, ale jakoś tak to opisałaś, że mogę rodzić
Noooo ja znając mój styl pisania to wystraszylabym wszystkie przed rozpakunkiem

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Ciekawe czy Madzia pojechała na ip....

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Właśnie dostałam wiadomość z aplikacji telefonowej, że gratulujemy, teraz w każdej chwili może zacząć się poród haha
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:09   #4475
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

inco fajny opis

olcia jak madzia nie da rady już robić 1 strony to może będziesz dawać link do opisu porodu przy informacji o wymiarach malucha ?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:14   #4476
85jjaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 353
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

a ja chyba przestanę pisać, że chcę rodzić, bo widzę, że na naszym wątku to tak nie dziala...

Daria trzymamy kciuki za szybki i małobolesny poród!
Inco dzięki za opis, naprawdę nie przeraża jakoś strasznie!
85jjaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:14   #4477
zielona butelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielona butelka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez MaamaaZuzi Pokaż wiadomość
Puk puk wita się najszczęśliwsza mama na świecie. Malutka jest cudowna, ja czuje się dobrze. Udaje nam się cynkowanie mąż szczęśliwy, Zuzia czeka na nas teraz zajęta z dziadkiem erudycji mam pełne szczęścia. Więcej napisze z domku pewnie w środę ) i nie wiem co u WAS. Maciejko dziś popytam jak się spotkamy na korytarzu może jutro nas odwiedzi. W niedzielę zawsze spokój buziaki dla was
Paulina, jeszcze raz serdeczne gratulacje. Trzymaj się ciepło, dbaj o siebie i malutką. Odzywaj się do nas w miarę możliwości

Cytat:
Napisane przez monnnia80 Pokaż wiadomość
Ewa gratulacje dla mamusi

Dziewczyny a ja znowu wczoraj zaliczyłam ip, okazalo sie ze moja podwyzszona temperatura byla spowodowana ropniem w ranie po cc, i to w dodatku ogromnym ropniem, zanim trafilam do szpitala to pękł na szczescie, nie bede wam opisywac szczegolow bo to bylo koszmarne.

Pokaze Wam moje szczęście wczoraj jak musialam ja zostawic i pojechac do szpitala to byla masakra, wyszlam z domu z rykiem i nie moglam sie uspokoic przez cala droge...na szczescie nie chcieli mnie zostawic na oddziale bo i tak bym sie nie zgodzila.
Oj..... co za konowały:/ Współczuję Ci, za to... malutka jest taka śliczna, do schrupania natychmiast, natychmiast!!!!
Cytat:
Napisane przez Panna Migotka 86 Pokaż wiadomość

W domu jesteśmy z Fifim od czwartku - jak już wiecie. Na razie uczymy się siebie nawzajem z róznym skutkiem czasem


w ogóle przygotowuje dla Was opis pobytu w szpitali porodu - tylko nie wiem czy chcecie, a jeśli tak to jaką wersję - złagodzoną czy normalną [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano 18:02 ----------
Wersja normalna Fajnie, że się już z Filipkiem dogadujecie, będzie tylko coraz lepiej. Trzymam kciuki!!!!

Cytat:
Napisane przez IncognitoNick Pokaż wiadomość
Hej! Niestety nie dam rady Was nadrobić. Napiszcie więc proszę skrótowo najważniejsze wiadomości!

Jeśli chodzi o mnie: Dziś o 8:15 przyszedł na świat Józinek! Ma 52 cm i waży 2520g
Mnie strasznie boli tyłek - sporo szwów w nim siedzi
Buziaki!
Łaaaaa, ale info. Szybko poszło!!! Serdeczne gratulacje dla mamy i oby Józio był silny i zdrowy! Strasznie fajne, że są już bobaski.

Cytat:
Napisane przez Alunia79 Pokaż wiadomość
Dzieńdoberek.
Współczuję wam dziewczyny męczarni dzisiejszej nocy. Ja na szczęście, aż takiego koszmaru nie miałam ale może to przez wczorajsze zmęczenie. Wiecie,po południu odwiedziłam jeszcze moją koleżankę z pracy,taką zaufaną. I niestety, dowiedziałam się, żd nic dobrego mnie nie czeka po powrocie cała sytuacja, atmosfera zmienia się ale ciągle na gorsze tragedia).
Alunia, nie myśl o tym teraz, naprawdę. Jest jeszcze rok z dzieciaczkiem przed nami, to jest najważniejsze. Myśleniem i przejmowaniem się nic nie zmienisz, oprócz tego, że będziesz się martwić i to wpłynie na maluszka. Nie ma sensu. Jak ma być to będzie, a teraz zrób sobie jakąś przyjemność.
Chcesz fryteczki z keczupem? To mogę się podzielić

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Ja dziś spałam nawet nawet ale jak dla mnie oczywiście za krótko
Na 15 mamy jechać do T. na obiad... Nie chce :-( znów usłyszę " nasza kula przyjechała "... nie chceeeeee...
Ty to słyszysz raz w tygodniu, a do mnie brat dzwoni codziennie i się wita słowami " Cześć kuleczko", więc hello? Kto ma gorzej?

Cytat:
Napisane przez d_a_r_i_a Pokaż wiadomość
Helo

Melduje ze wody mi odeszły... Jedziemy na IP...
Narazie jestem mega spokojna
Trzymajcie kciuki
Łaaaa, trzymamy!!!!

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
To mi tez ciagle goraco i wieczorami zakrecam kaloryfer w pokoju, otwieram okno i tak leze bez koldry. Tz krzyczy ze mu zimno no ale co ja poradze :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U MNIE TO SAMO!!!! Wojna o kaloryfer, a przecież tak gorąco jest. Ja mu się każę ubrać jak mu zimno Lata w koszulce i bokserkach i ... zimno.

Cytat:
Napisane przez IncognitoNick Pokaż wiadomość
No dobra: opis porodu. Poniżej kilka enterow, żeby Ci co nie chcą czytać (ja tam opisów nie czytałam opuścili)







Przedwczoraj na ktg miałam spore skurcze i zarządzono steryd na plucka do Małego. Drugą dawkę miałam dostać kolejnego dnia rano. Miałam badanie+ usg i lekarz mówił, ze szyjka się skraca ale do 37 tc (czyli tydzień do donoszonej ciąży) pochodzę w niej. Wczoraj w nocy znowu dostałam dziwne plamienie. Wyglądało mi to na czop - poszłam spytać. Lekarz z nocnego dyżuru wziął mnie na badania. Zrobiono mi koagulogram jeszcze i następnego dnia rano mieli mnie jeszcze pobadać. Mi jednak zaczęły się bóle: Jak na okres + krzyż. Dostałam 2 nospy (I raz w ciąży). Gdy po jakimś czasie nie przeszlo poszłam na ktg - była mniej więcej północy. Skurcze miałam co 10 minut, lekarz uznał, że w tym tygodniu nie ma sensu ich zatrzymywać bo mogę bezpiecznie rodzic. Skurcze przyspieszyły. Badanie: 6 cm rozwarcia. Telefon do M i do p. Położnej i na salę. Była wtedy 4 rano. Tutaj zaczęło się, kolo 7 cm nieciekawie. Bole krzyża były okropne! Bólu brzucha w ogóle nie czułam. Nagle akcja zwolniła i groziło mi, ze w takim tempie będę rodzic do wieczora, wiec podłączyli mi oksytocynę. Zwiększyła sie znacznie częstotliwość skurczy a ja byłam skłonna wycofać się z interesu Caly czas byla ze mną moja p. Położna i M. Małemu zaczęło trochę spadać tętno - na skurczach czyli podobno nic złego ale lekarz zrobił to ph z główki, było ok. Trzeba było się jednak sprężyć, żeby było ok. Wody odeszły mi dopiero przy jakichś 8 cm. Na szczęście zbliżała się II faza. Miałam przeć. Przy wcześniakach u nas standardowo nacinają, żeby było więcej miejsca +lekarz bal się spadku tętna, wiec mnie nacięli - nie czułam. Bolalo przy parciu ale starałam się mocno (popękały mi trochę naczynka na policzkach). Ta faza była dla mnie o tyle trudna, ze wiedziałam, ze w zasadzie tylko ode mnie zależy ile będzie trwała. Efekt: Józinek na moim brzuszku. Szybki ogląd: Wszystko OK Potem znowu na mnie. Nawet troszkę pokopał i udawał, ze ssie Później tak jak pisałam trafił na nagrzewanie ale przyjeżdżał na karmienia. Spadł trochę z wagi, więc mam dodatkowo odciągać pokarm i dokarmiać z kieliszka. Teraz Józinek jest już ze mną w pokoju, mam nadzieję, że ładnie przybierze na wadze
Inco, jakoś niegroźnie brzmi Coś chyba pominęłaś jakieś pikantne szczegóły;P

I jeszcze Ewa- Agatka piękności wielkie!!!


Cały wczorajszy dzień miałam zabiegany. Najpierw odebraliśmy komodę dla małej, potem wymiana butów, na wieczór znajomi. Trzeba było coś tam pogotować, przygotować, ale było miło. Dziś mieliśmy jakieś plany, ale nie wiem czy zrealizujemy, bo widzę, że oboje się zaszyliśmy w wyrku i nie widać chęci opuszczenia pieleszy. No ale wolałabym się zebrać jednak, ech....

No to miłej niedzielki!
zielona butelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:15   #4478
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
inco fajny opis

olcia jak madzia nie da rady już robić 1 strony to może będziesz dawać link do opisu porodu przy informacji o wymiarach malucha ?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Tak własnie wczoraj o tym myślałam. Właśnie teraz patrzę na pierwszą stronę jak Madzia zrobiła
Chcę dać link do porodu i link do zdjęcia bobasa (klikamy myszką na imię i otwiera sie strona zdjęciem).
I chyba dzisiaj wieczorem się za to zabiorę, bo jutro rano znowu dziewczyny będą szaleć z postami, bo przy moich późnych pobudkach to się nie wyrobię
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:15   #4479
Asia1105
Wtajemniczenie
 
Avatar Asia1105
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
współczuję nocy :-(

Wytrzymamy.. Ale jutro Donoszona jakby co
Mnie też w nocy spielo, ale nie tak mocno te na spacerze były gorsze...







napisałaś tak,że mogę iść rodzic ciesze się ze poszło ładnie,bo brzmi dobrze
Szyli w znieczuleniu?





Noooo ja znając mój styl pisania to wystraszylabym wszystkie przed rozpakunkiem

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Ciekawe czy Madzia pojechała na ip....

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Właśnie dostałam wiadomość z aplikacji telefonowej, że gratulujemy, teraz w każdej chwili może zacząć się poród haha

nie może się zacząć, bo nie masz TENSA jakaś niedoinformowana ta aplikacja
Asia1105 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:18   #4480
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

No własnie, ciekawe jak Madzia...

Zielona, my też mieliśmy dzisiaj w planach gdzieś pojechać, ale wyszło jak wyszło, jeszcze leżymy Dzisiaj chyba tylko spacerek zaliczymy, kupimy coś dobrego i zrobimy pyszny obiad, mniam.
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:21   #4481
Tutti1234
Zadomowienie
 
Avatar Tutti1234
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez IncognitoNick Pokaż wiadomość
Wyniki kiepskie przez ten steryd. Tym bardziej, ze mierzą jakos tak w różnych godzinach, wiec są różne odstępy od jedzenia.
eh, mam nadzieje że sie sybko uspokoja cukry. Kiedy wychodzicie do domu?

Lajtowy ten opis, ja to jakichś drastycznych mometow sie spodziewałam

Cytat:
Napisane przez d_a_r_i_a Pokaż wiadomość
Helo

Melduje ze wody mi odeszły... Jedziemy na IP...
Narazie jestem mega spokojna
Trzymajcie kciuki

Ooo trzymam kciuki.

Ale nam sie sypią dzieciaczki teraz
Tutti1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:31   #4482
zielona butelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielona butelka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ollllciaaa Pokaż wiadomość
No własnie, ciekawe jak Madzia...

Zielona, my też mieliśmy dzisiaj w planach gdzieś pojechać, ale wyszło jak wyszło, jeszcze leżymy Dzisiaj chyba tylko spacerek zaliczymy, kupimy coś dobrego i zrobimy pyszny obiad, mniam.
Noooo, straszne lenistwo, ale zaraz się wezmę... ech
zielona butelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:35   #4483
martu_la
Rozeznanie
 
Avatar martu_la
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 947
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

inco twój opis jakoś całkiem nieodstraszajacy. To kciuki za cukry.

85jaa fakt pisanie o tym ze chce sie rodzic coś nie działa niestety...

Poczytałam o karmieniu piersią, pójdę chyba wysterylizować mój laktator żeby był gotowy w razie czego...
__________________
Sarunia 8.02.2015
martu_la jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:38   #4484
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Asia1105 Pokaż wiadomość

nie może się zacząć, bo nie masz TENSA jakaś niedoinformowana ta aplikacja
ja cos czuje, ze jak przyjdzie co do czego, to oberwie sie i M. i Tensowi zeby mi nie przeszkadzali

Cytat:
Napisane przez Tutti1234 Pokaż wiadomość

Lajtowy ten opis, ja to jakichś drastycznych mometow sie spodziewałam
:
Pewnie postanowiła nas oszczędzić


Ja w wyrku, mąż coś kombinuje przy kaflach łączących pokój z korytarzem, bo po wstawieniu drzwi trzeba takie porobić cienkie kawałki nie wiem jak to nazwać. Obiad u T przelozony na 16, a ja kombinuje, co by powiedziec, by nie jechac, bo juz slyszalam,jak przez telefon mowila M. ze ma wziac srubokret,to jej obraz skreci a ja chce zjesc i wracac
nie sluchac o swoim brzuchu, o tym ile jem, jak jem, jak sie czuje i siedziec na krzesle
moze wiec ...skurcze ? dobra wymowka

choc chcialam do Piotra i pawla wejsc po pieluchy :P
ah nie wiem nie wiem co robic
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:38   #4485
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ollllciaaa Pokaż wiadomość
Tak własnie wczoraj o tym myślałam. Właśnie teraz patrzę na pierwszą stronę jak Madzia zrobiła
Chcę dać link do porodu i link do zdjęcia bobasa (klikamy myszką na imię i otwiera sie strona zdjęciem).
I chyba dzisiaj wieczorem się za to zabiorę, bo jutro rano znowu dziewczyny będą szaleć z postami, bo przy moich późnych pobudkach to się nie wyrobię
super:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:45   #4486
Alunia79
Wtajemniczenie
 
Avatar Alunia79
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Zielona dzięki ja też jeszcze w wyrze zalegam. Wstałam tylko'po to żeby ciasto na chleb zrobić. Ale zaraz chyba wstanę pizze robić bo mi się chce.
No i siorka ma po południu przyjść

A i pozdrowienia od Ewek. Agatka cały czas na cycu wisi ale dziś już dużo lepiej się czuje
Daria za Ciebie też trzyma kciuki

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Aga po pieluchy idź przed obiadem to będzie wymówka że to po zakupach skurcze.

A wiecie że wczoqaj na tej imprezce jak ktoś chciał dotknąć brzucha to pytał ?
Alunia79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:49   #4487
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Ala ...no i takich ludzi to rozumiem, zapyta i uzyska zgode lub nie
ale bez pytania to bym po bebzonach też macała bez pytania


No pokombinuje co tu zrobic
do 16 mam czas
najchetniej przebimbalabym w domu w wyrku :P
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 12:55   #4488
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Tez mi sie wydaje, ze Incognito nas oszczedziła co by nas nie straszyc :p
Ja to Wam pewnie stracha napędzę skoro teraz nawet przy ruchach małego czuje ból jak cholera a gdzie przy skurczach

A ja ide zrobic jablecznik, a Tz naprawia gniazdko w laptopie bo fujara wczoraj pociagnal kabel noga i cos wyrwal :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:06   #4489
Tutti1234
Zadomowienie
 
Avatar Tutti1234
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Ja już po obadku spryciara ze mnie i wczoraj zrobiłam mieso na 2 dni, dziś podgrzałam i zalałam wodą kasze manne TŻ myje teraz gary a ja leże.
Tutti1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:08   #4490
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Tutti nieźle, ja dopiero co po śniadanku hihihihii
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:13   #4491
Asia1105
Wtajemniczenie
 
Avatar Asia1105
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

ja też dopiero po śniadaniu
I dzisiaj rodzić nie chcę, bo mam mega niemoc

Aga skurcze to najlepsza wymówka, niech moc będzie z Tobą
Asia1105 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:14   #4492
logoasia
Zakorzenienie
 
Avatar logoasia
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

inco oszczędziłaś dziewczyn super opis
logoasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:15   #4493
Tutti1234
Zadomowienie
 
Avatar Tutti1234
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

hehehe śniadania to ja już 2 zdążyłam zjeść
Tutti1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:17   #4494
85jjaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 353
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

martu_la teraz chyba wszędzie w zakładach w UK taki czas, że mało pracy, bo ludzi co na święta zatrudniali, jeszcze wszystkich nie pozwalniali, a ogólnie jakoś mało zamówień. U mnie co roku w styczniu wyrzucają nocną zmianę i dopiero gdzieś od marca rusza znów. W ogóle tak jak normalnie zmiany 8 godzinne to w styczniu często agencyjni po 5 godzin robią, także ja uważam, że mój kontrakt nie jest szałowy, ale jednak pewny.
85jjaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:30   #4495
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Inco super opis. Serio tak było delikatnie? Tj. Bez jakiś ostrych momentów typu rzeźnia?
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:31   #4496
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Hej laseczki


Uff puscila mnie. Mowi ze rozwarcie na dwa palce, ale mowila ze powinno wytrzymac do przyszlej niedzieli.

Inco super opis. Dziekujemy.
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:31   #4497
martu_la
Rozeznanie
 
Avatar martu_la
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 947
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

85jaa No właśnie mój na nocki pracował dobre pół roku i całkiem niezła stawkę miał a teraz tych nocek nie ma a w tyg jak idzie to tez nie na całe 5 dni... Jakoś przepekamy z oszczędności ale wolałabym ich nie rusZac. A co do kontraktu to u niego właśnie często niby przyjmują na kontrakt ale np teraz 3 osoby zwolnili wiec tez w sumie pewnie zależy jak sie trafi.
__________________
Sarunia 8.02.2015
martu_la jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:32   #4498
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Inco dopraszamy sie prawdziwego opisu

Chociaz jak moja Antkowa mialaby nam napisac swoj, to bylby chyba jeszcze bardziej lajtowy: " hej dziewczyny, pojechalam na porodowke z 8cm rozwarciem, ktore po 10 minutach bylo juz calkowite- fakt, nameczylam sie na partych ok 15 minut- bo uczylam sie oddychac, mialam chwile na picie wody - i mlody sie wyslizgnal, po wszystkim chcialam isc siusiu i sie wykapac,ale kazali poczekac 2 godziny..wiec poczekalam, poszlam sie umyc i bylo super. Ciesze sie,ze nie peklam ani mnie nie nacieli,bo szkoda mi tych dziewczyn..."
to sa jej slowa

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Hej laseczki


Uff puscila mnie. Mowi ze rozwarcie na dwa palce, ale mowila ze powinno wytrzymac do przyszlej niedzieli.

Inco super opis. Dziekujemy.
super
Ale rozwarcie na 2 palce brzmi..... abstrakcyjnie
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:34   #4499
Asia1105
Wtajemniczenie
 
Avatar Asia1105
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Hej laseczki


Uff puscila mnie. Mowi ze rozwarcie na dwa palce, ale mowila ze powinno wytrzymac do przyszlej niedzieli.

Inco super opis. Dziekujemy.
To super Kasiu
Oby Kamillo chciał jeszcze posiedzieć

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Inco dopraszamy sie prawdziwego opisu

Chociaz jak moja Antkowa mialaby nam napisac swoj, to bylby chyba jeszcze bardziej lajtowy: " hej dziewczyny, pojechalam na porodowke z 8cm rozwarciem, ktore po 10 minutach bylo juz calkowite- fakt, nameczylam sie na partych ok 15 minut- bo uczylam sie oddychac, mialam chwile na picie wody - i mlody sie wyslizgnal, po wszystkim chcialam isc siusiu i sie wykapac,ale kazali poczekac 2 godziny..wiec poczekalam, poszlam sie umyc i bylo super. Ciesze sie,ze nie peklam ani mnie nie nacieli,bo szkoda mi tych dziewczyn..."
to sa jej slowa

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



super
Ale rozwarcie na 2 palce brzmi..... abstrakcyjnie
to jeż aż nieprawdopodobne Też tak chcę!!
Asia1105 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-25, 13:37   #4500
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Asia1105 Pokaż wiadomość
to jeż aż nieprawdopodobne Też tak chcę!!
Noooooooo ,cały czas wam o niej powtarzam, bo moze zwizualizujemy sobie i bedzie podobnie ?
Ale to jest farciara niesamowita naprawde ... wyobrazacie sobie 2 godz po porodzie smigac po oddziale i odwiedzac kolezanki z patologii ciazy chwalac sie ,ze sie urodzilo ? Smigala jak sarenka
mowi,ze nawet krocze nie bolalo
Nie chodzila na zadne SR, nie masowala krocza, ogolem cala ciaze przeszla na lajcie nie przejmujac sie, nie wsluchujac w objawy, nie panikujac
3 tyg po porodzie zaliczyla i mowi,ze jest cudowniej niz bylo przed ciaza

ale co ciekawe... powiedziala,ze nie zdecyduje sie swiadomie na drugie dziecko z obawy przed bólem.
Boi sie,ze drugi porod moglby byc o wiele gorszy i zniszczylby jej piekne wspomnienia. Chyba,ze zalicza wpadke ale gdyby ktos jej dal gwarancje,ze kazdy kolejny porod zniesie tak jak ten- to moglaby rodzic za wszystkie kobiety swiata
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-26 22:37:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.