Scent Bar LV

[Redhaired Witch]

Ja mam z Piątką takie skojarzenie: wanna (taka nanuszkach) pełna mydlanej piany i wystająca z niej kształtna łydka z wygiętą ku sufitowi stopą

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja mam z Piątką takie skojarzenie: wanna (taka nanuszkach) pełna mydlanej piany i wystająca z niej kształtna łydka z wygiętą ku sufitowi stopą

Ja mam z dzieciństwa takie skojarzenie, w mojej rodzinie, ciocie tak pachły i widzę ich szafy (wkradaliśmy się tam). Całe mieszkania pachniały nimi, 5tką.

[Redhaired Witch]

Ja widziałam tylko ciocię myjąca się w misce na wsi więc moje skojarzenie z pafnącą wanną jest czysto wydumane

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja widziałam tylko ciocię myjąca się w misce na wsi więc moje skojarzenie z pafnącą wanną jest czysto wydumane

Ale skojarzenie woni 5tki z mydłem zasadne

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justynaneyman

był i znik - jak przeczytała kiedyś moja Mama na nagrobku na wiejskim cmentarzu

Napisane przez justynaneyman

Coś Wam pokażę - sama zaprojektowałam, żeby narysować do Piątki

Załącznik 5895927

mój ulubiony fragment

Napisane przez Betty83

znad grypy, mogę bredzić....

Napisane przez rachell111

1. Prawda? To pierwsze skojarzenie moje było, nieśmiałe, bo bałam się odbioru, ale też jaknajbardziej pozytywne!

Odkopałam Messe no i czuję cytrusowe kadzidło siuśków nie czuję, choinki też nie. Za to aż mnie głowa rozbolała - to wyjaśnia fakt że tak rzadko go noszę

[rachell111]

Napisane przez Ewusia_marchew

Odkopałam Messe no i czuję cytrusowe kadzidło siuśków nie czuję, choinki też nie. Za to aż mnie głowa rozbolała - to wyjaśnia fakt że tak rzadko go noszę

Ja go znielubiłam na dzień dobry, potem próbowałam ze 3 razy, ale było mi niedobrze. Coś kandyzowanego z czymś gorzko-kwaśnym (może to ten sik!) ?

Ale też testowałam go na początku poznawania kadzideł i tzw niszy, czyli trochę temu


Dobra lete, choć się nagle wybudziłam a jeszcze pół h temu padałam na twarz i nie widziałam na oczy.

[anastazjaaa2]

Napisane przez justynaneyman

Coś Wam pokażę - sama zaprojektowałam, żeby narysować do Piątki

Załącznik 5895927

Napisane przez Redhaired Witch

Ja mam z Piątką takie skojarzenie: wanna (taka nanuszkach) pełna mydlanej piany i wystająca z niej kształtna łydka z wygiętą ku sufitowi stopą

Ja mam takie skojarzenie z Joop!Le bain


Z piątka kojarzy mi się niedostępna elegancka babka z klasą, niekoniecznie piękna


Wpadłam w ciąg zakupowo maskowo włosowy...4 Kallosy, domowiłam do tego Stapiz Repair i jeszcze coś male Lady Spa , i chcę jeszcze jedną Isanę z olejem arganowym, podobno świetna...i Kallos Botox Hair

[gryx82]

Napisane przez neska951

E tam, moje ulubione kolczyki sztyfty z szafirami kosztowały 29 zł

Naturalne czy syntetyki?

Napisane przez Redhaired Witch

Ja widziałam tylko ciocię myjąca się w misce na wsi więc moje skojarzenie z pafnącą wanną jest czysto wydumane

Napisane przez rachell111

Ja go znielubiłam na dzień dobry, potem próbowałam ze 3 razy, ale było mi niedobrze

Na mnie mniut wylazł, choć oficjalnie nie ma go w nutach (ale testowałem je 100 lat temu i może mi się coś mieszać) Dobra. Ktoś też pisze o miodzie w recenzji: "It is among the finest evokers of smoking incense I have smelled, paired with irresistably delicious candied mixed citrus, honey, and cinnamon top and middle notes", ha!

Dobra lete

Gdzie?

Napisane przez anastazjaaa2

Ja mam takie skojarzenie z Joop!Le bain

Może poprzez nazwę? Le bain to po fhąsusku kąpiel bodajże Mnie się ta nazwa od zawsze z nogą kojarzy, pewnie przez niemieckie das Bein

Wpadłam w ciąg zakupowo maskowo włosowy...4 Kallosy, domowiłam do tego Stapiz Repair i jeszcze coś male Lady Spa , i chcę jeszcze jedną Isanę z olejem arganowym, podobno świetna...i Kallos Botox Hair

[anastazjaaa2]

Napisane przez gryx82

Może poprzez nazwę? Le bain to po fhąsusku kąpiel bodajże Mnie się ta nazwa od zawsze z nogą kojarzy, pewnie przez niemieckie das Bein

1. Może i przez nazwę
Bo zapach w sumie taki sobie dla mnie....napaliłam się jak głupia, i jakiś taki niewydzrzony się okazal....

2. No co...podobno od przybytku głowa nie boli

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Ju, zerkłam na Boba i moja pierwsza myśl: "autoportret?" Znaczy się jest to zawoalowany komplement

Pogadajmy o perfumach, co?
Prosiłabym o szczere mini-recenzje Absynthe for Him Lacroix, Ninfeo Mio, Mandragore (sam anyż i cytrusy?), Oriflame Espionage (pachną tanio?) i Ogródka Monsunowego (ciepły, zimowy?). Bo nie wiem czy warto się szarpać i szukać probek.

Ni feo- spocony grejfiut
Absynt-absynt z cukrm tchnie tanioscia
Mandragore-bergamociana cienizna

Chyba ci sie zachcialo lasu, basni i elfow...

Z absynciakow polecam nasomatto, ale si wysladza

[justynaneyman]

Zapach jest... dziwny - ambra z mydłem, taki mdlący - ale w sumie mi się podobał... tylko mi
Dostałam sms od dawnej pani z kółka rysunkowego - mniej więcej o treści, że nikt nie kupi szkicu, i żeby może zamaskować ołówek i dodać trochę farby - do tej 5tki Chanel. I że "troszeczkę" przesadziłam - ciocia dobra rada.
Oczywiście nie mam zamiaru zmieniać
Miałam ochotę jej odpisać, że jeśli bedę potrzebować porady, to o nią poproszę, ale tylko coś grzecznościowo bąknęłam

[gryx82]

Napisane przez anastazjaaa2

2. No co...podobno od przybytku głowa nie boli

Głowa może i nie, ale jak przesadzisz, to Ci się na niej oklap zrobi (suchar, wiem)

Napisane przez justynaneyman

Zapach jest... dziwny - ambra z mydłem, taki mdlący - ale w sumie mi się podobał... tylko mi

Le Bain czy Piątka?

Dostałam sms od dawnej pani z kółka rysunkowego - mniej więcej o treści, że nikt nie kupi szkicu, i żeby może zamaskować ołówek i dodać trochę farby - do tej 5tki Chanel. I że "troszeczkę" przesadziłam - ciocia dobra rada.
Oczywiście nie mam zamiaru zmieniać
Miałam ochotę jej odpisać, że jeśli bedę potrzebować porady, to o nią poproszę, ale tylko coś grzecznościowo bąknęłam

Sama wiesz w końcu, co jest dla Ciebie dobre

[justynaneyman]

Le Bain

Tak, Gryxiu, sama wiem, w większości wypadków, co dla mnie dobre, ale ZAWSZE wiem, co jest dobre dla mojej pracy. Zaufanie do siebie. I przede wszystkim - wierność sobie! Jak się spodoba - to fajnie, a jak nie - trudno. Zresztą czasem coś się pozornie nie podoba, a potem nagle ktoś to widzi i wpada w zachwyt. Popularność to pułapka. Nawet taka mała, fejsbukowa, mierzona lajkami. Trzeba być odpornym, nie tylko na krytykę, ale i na zachwyty. I robić swoje.

[gryx82]

Święte słowa - wierność sobie. Zawsze mnie zadziwiają tacy ludzie, którym wydaje się, że mają prawo decydować za innych/sugerować innym, co powinni zrobić. Ja tak nie potrafię.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anastazjaaa2

Wpadłam w ciąg zakupowo maskowo włosowy...4 Kallosy, domowiłam do tego Stapiz Repair i jeszcze coś male Lady Spa , i chcę jeszcze jedną Isanę z olejem arganowym, podobno świetna...i Kallos Botox Hair

Napisane przez justynaneyman

Zapach jest... dziwny - ambra z mydłem, taki mdlący - ale w sumie mi się podobał... tylko mi
Dostałam sms od dawnej pani z kółka rysunkowego - mniej więcej o treści, że nikt nie kupi szkicu, i żeby może zamaskować ołówek i dodać trochę farby - do tej 5tki Chanel. I że "troszeczkę" przesadziłam - ciocia dobra rada.
Oczywiście nie mam zamiaru zmieniać
Miałam ochotę jej odpisać, że jeśli bedę potrzebować porady, to o nią poproszę, ale tylko coś grzecznościowo bąknęłam

Znad kawy

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

Ni feo- spocony grejfiut
Absynt-absynt z cukrm tchnie tanioscia
Mandragore-bergamociana cienizna

Chyba ci sie zachcialo lasu, basni i elfow...

Z absynciakow polecam nasomatto, ale si wysladza

1. dzięki, na Ciebie zawsze można liczyć
2. nie, baśni i elfów zdecydowanie nie, chce mi się naturalności: od ogrodu po deszczu, przez las, po te lodowce. Leci do mnie jeszcze 13 próbek albo i więcej
3. absynciaki jednak nie, ten Lacroix mnie kusił bo niby ziołowy.

[Margot45]

Poranny widok z mojego okna:

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Zapach jest... dziwny - ambra z mydłem, taki mdlący - ale w sumie mi się podobał... tylko mi
Dostałam sms od dawnej pani z kółka rysunkowego - mniej więcej o treści, że nikt nie kupi szkicu, i żeby może zamaskować ołówek i dodać trochę farby - do tej 5tki Chanel. I że "troszeczkę" przesadziłam - ciocia dobra rada.
Oczywiście nie mam zamiaru zmieniać
Miałam ochotę jej odpisać, że jeśli bedę potrzebować porady, to o nią poproszę, ale tylko coś grzecznościowo bąknęłam

Zostaw tak jak uważasz, zmiany są dobre, tylko jeśli sama tak czujesz.
Poza tym chętnych nie braknie

Napisane przez justynaneyman

Le Bain

Tak, Gryxiu, sama wiem, w większości wypadków, co dla mnie dobre, ale ZAWSZE wiem, co jest dobre dla mojej pracy. Zaufanie do siebie. I przede wszystkim - wierność sobie! Jak się spodoba - to fajnie, a jak nie - trudno. Zresztą czasem coś się pozornie nie podoba, a potem nagle ktoś to widzi i wpada w zachwyt. Popularność to pułapka. Nawet taka mała, fejsbukowa, mierzona lajkami. Trzeba być odpornym, nie tylko na krytykę, ale i na zachwyty. I robić swoje.

[Redhaired Witch]

Napisane przez Margot45

Poranny widok z mojego okna:

Ale masz fajne krzaczory Jakiś park pod blokiem?

[Margot45]

Napisane przez Redhaired Witch

Ale masz fajne krzaczory Jakiś park pod blokiem?

Jakim blokiem?
Ja mieszkam w domu wielorodzinnym i z obu stron mam ogród... tam nawet kawałek studni widać

[rachell111]

Napisane przez Margot45

Poranny widok z mojego okna:

Uwielbiam takie dzielnice!!!

Jak pracowałam w mieście i dojeżdżałam na naucz indywidualne, to najpierw robiłam sobie spacer po całej takiej dzielnicy starych domów. Tam odreagowywałam stres, odżywałam.

Teraz mam równie piękny widok, ale niestety miasta za rogiem nie mam Muszę dojechać.

[Margot45]

Wiecie, żebym ja tam miała ciut lepsze warunki (łazienka, brak grzyba i wilgoci, normalne ogrzewanie) to bardzo bym chciała tam zostać. Do stacji blisko, do centrum miasta względnie blisko, cisza, spokój i zieleń wokół....

[Maja102]

Bry

koleżanka pokazałą mi w sobotę grupę Kongos i teraz siedzę i oglądam
Głównie tego w białym oglądam
https://www.youtube.com/watch?v=Gz2GVlQkn4Q

[justynaneyman]

Napisane przez gryx82

Święte słowa - wierność sobie. Zawsze mnie zadziwiają tacy ludzie, którym wydaje się, że mają prawo decydować za innych/sugerować innym, co powinni zrobić. Ja tak nie potrafię.

No i bardzo dobrze! Mnie z kolei zawsze ujmują ludzie, ktorzy NIE udzielają rad... I dziwią - bo tych od rad zawsze pełno

Napisane przez Margot45

Poranny widok z mojego okna:

Napisane przez Margot45

Jakim blokiem?
Ja mieszkam w domu wielorodzinnym i z obu stron mam ogród... tam nawet kawałek studni widać

Napisane przez Margot45

Wiecie, żebym ja tam miała ciut lepsze warunki (łazienka, brak grzyba i wilgoci, normalne ogrzewanie) to bardzo bym chciała tam zostać. Do stacji blisko, do centrum miasta względnie blisko, cisza, spokój i zieleń wokół....

Margot! Co za miejsce!
Ten "blok" to symptomatyczne. Ja z rodzicami mieszkałam w domku (Sadyba), ale z rozpędu dzieciaki ze Stegien (blokowisko) też nazywały go blokiem.
W ogole okolica jakby znajoma - tylko nawierzchnia jezdni mi nie pasuje. Gdzie to? Żoliborz?

[Margot45]

Napisane przez justynaneyman

Margot! Co za miejsce!
Ten "blok" to symptomatyczne. Ja z rodzicami mieszkałam w domku (Sadyba), ale z rozpędu dzieciaki ze Stegien (blokowisko) też nazywały go blokiem.
W ogole okolica jakby znajoma - tylko nawierzchnia jezdni mi nie pasuje. Gdzie to? Żoliborz?

Sochaczew

To jest dom mojej ś.p. ciotki (siostry mojego ojca). Wiem, ze się nie mówi źle o zmarłych, ale za to, ze ona za życia nie uregulowała prawa własności, to jednak mam ochotę coś złego powiedzieć....

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez gryx82

Głowa może i nie, ale jak przesadzisz, to Ci się na niej oklap zrobi (suchar, wiem)

ale jaki prawdziwy

Napisane przez Margot45

Poranny widok z mojego okna:

doszła Madonna ToD i...jest cudna Mocno pudrowa na mnie, trochę chemiczna...ale świetna, chcę tą drugą też
Ale już mialam nic nie kupować w tym miesiącu...to kupię w lutym

[neska951]

Joł joł baru snad dalszego bólu ....I kolejnego koszmaru, tym razem ktoś przejechał mojego psa .Kurna co jest

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez gryx82

Naturalne czy syntetyki?

:

A są syntetyczne szafiry????
Nie no prawdziwe , bardzo małe, czarne nieprzejrzyste ,ale z granatowym połyskiem, w srebrze, przecenione o 70 %. Dlatego polecałam Arent bo tam są mega promocje czasem.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez rachell111

1

Ciekawa wizja.
.

Baaaardzo polecam jej dzienniki Pasjonująca lektura

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

No i bardzo dobrze! Mnie z kolei zawsze ujmują ludzie, ktorzy NIE udzielają rad... I dziwią - bo tych od rad zawsze pełno

Ja biorę ich w nawias, udzielaczy rad, albowiem są ludzie udzielający rad i udzielający rad. Jedni, mają na celu jedynie dobro, sugestię, co ich zdaniem mogłoby komuś pomóc, ich jedyną intencją jest wsparcie.
A drudzy, z kolei, udzielają rad bo przecież wiedzą lepiej.
Moim zdaniem, tych drugich jest jednak znacznie mniej (ale mogę się mylić)
I chyba się mylę, bo jak zaczęłam ze swego grona liczyć, począwszy od matki, to mi takich "ja wiem lepiej" trochę się naliczyło

Ja np, czasem lubię posłuchać czyjejś wskazówki, sugestii. Ot zdarza mi się


No to spadam przez zaspy do miasta

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez neska951

Baaaardzo polecam jej dzienniki Pasjonująca lektura

Wiem, znam. Chociaż, to za dużo powiedziane. Zapoznałam sie z nimi, rodzice, a w zasadzie ojciec czytał i mi podrzucał. Uważam, że za wcześnie. Byłam za mało dojrzała na takie tematy, podbnie jak na Millera.
Chętnie do nich wrócę teraz, często tak robię, gdyż większość książek przeczytałąm za wcześnie.
A do niektórych, np. Kapuściński, po prostu lubię wracać. Lubię "słyszeć" tego człowieka.
Leeeteeeee

[neska951]

Napisane przez rachell111

J

Ja np, czasem lubię posłuchać czyjejś wskazówki, sugestii. Ot zdarza mi się

[/COLOR]

Wiem, znam. Chociaż, to za dużo powiedziane. Zapoznałam sie z nimi, rodzice, a w zasadzie ojciec czytał i mi podrzucał. Uważam, że za wcześnie. Byłam za mało dojrzała na takie tematy, podbnie jak na Millera.
Chętnie do nich wrócę teraz, często tak robię, gdyż większość książek przeczytałąm za wcześnie.
A do niektórych, np. Kapuściński, po prostu lubię wracać. Lubię "słyszeć" tego człowieka.
Leeeteeeee

Ja na szczęście czytałam ze 3-4 lata temu...

[Spoora]

Napisane przez Margot45

Poranny widok z mojego okna:

Dobry