Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[misia332]

Napisane przez Poziomkowa89

Wlasnie sie natknełam na fb na kobietę która urodziła trojaczki a ma juz z tego samego roku bliźnieta. Nie wiem jak daje radę

kwestia orgaznizacji serio ! ja teraz myślę, że dałabym radę jakbym za rok urodziła jeszcze jedno. Niestety no money...

Napisane przez 83monia

niestety to byl epizod, dalej juz sie budzila...

dzis stwierdzilam ze czas juz skonczyc z nocnym kp. dzieciak ładnie mi przybral, piersi prawie puste, nei czuje juz mleka w nich, a jak ciagnie to bardzo mnie juz boli. wiec jest jeszcze tydzien bez dzieci bo sa u babci na feriach, wiec spokojnie moze mi nocami nawet wrzszczec, w dzien sie wyspie i jakos bedzie oszukiwanie woda.

mamy problem z komunikacja. czesto mowilam "delikatnie" jak klepała po głowie kogos i pokazywałam ze sie głaszcze. wczoraj mowie "delikatnie zeby nie lała sobie calego kubka na glowe jak sie kąpała, a ta zaczela sie po głowie głaskać

poza tym z nowosic u nas jest hau i miau (losowo na zwierzeta), mama, tata rzadko , pić, woda , bam. no to by bylo chyba na tyle.

nadrabiam

inwersja - ponoc chlopcy ogolnie pozniej zaczynaja mowic. z tego co zauwazylam u nas to mimo wszystko podobnie zaczeli, a zrozumiec mozna ich bylo bez problemu dopiero jak mieli 3 latka (wczesniej to roznie bylo). za to artur znal wiecej rzeczownikow niz kinia, a kinia wiecej czasownikow i tak jest do dzisiaj: artur potrafi [owiedziec zdanie bez czasownika i weź się tu domyśl

hmmm to Kornel dużo mówi, mama, tata, tuti, cacy, tak, nie , pić, am, spać choc częściej mówi aaaaa aa, dzisiaj nie, jeszcze nie, daj, jak coś przynosi to mówi weź, kocki ( klocki), no i jeszcze pare słów po hiszpansku.

Antek ma minę jak mu wkładam smoczek jakby to gówno na patyku było.

[angelikada]

Napisane przez ja-ika

Rusałka, oby zadziałało leczenie

eee to nie to samo ja lubię być w grupie, to mnie motywuje
Jeju jakbym chciała, żeby ktoś pilnował Emilkę 1,5h dziennie, żebym mogła chodzić na fitness Chciałabym codziennie, małż się zgodzi na 2x w tyg, a na to nie opłaca mi się karnetu kupować

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------


u nas też i to duuużo i ciągle pada

może pij szałwię?

to moze nie wykupuj karnetu a płac za kazde zajęcia ? ja bym chciała tak ale mój małż wraca bardzooo różnie z pracy :/ i czasem jest to po poludniu do godziny 17 a czasem 20 czy 21 wiec nawet nie moge sobie nic zaplanować :/ mama siedzi teraz z Leną to jej du.pki nie bede juz zawracać a jakbym poszła na jakieś zajęcia to z sis wiec opieki do Leny brak..zostaje jeszcze jedna siostra ale nie chciałabym wozić Leny w te i z powrotem a ona pewnie wolałaby żebym ja jej zawoziła a wiadomo lepiej jak lena by w domu była bo ma tu duzo zabawek.. no a po drugie każdy ma swoją robote :/ i własnie ja jakos tak nie lubie wciskac też dziecka.. najlepszy byłby tż no ale co zrobić jak pracuje mega różnie..zostaje mi bieganie;p na które nie moge ruszyc du.pki

[rusałka_1]

hej

misiaku Jasiek miał taka sama mine w zw. ze smoczkiem i , nie pocieszajac cie, nigdy go nie zaakceptował

Napisane przez Isabell12

no to oby tak było dalej, i leczenie było skuteczne
my się diagnozujemy dopiero



a u mnie na bzach pączki się rozwijają

na co sie diagnozujecie? azs?

Napisane przez butterfly20

z

u nas ciągle wyskakują Tusi kropki, dalej nie doszłam od czego. wszyscy mi móią,żebym ejszcze nie szła do alergologa tylko zapisywała co je i kiedy wyskakują kropki (bo czasem wysypka może wyjść nawet po dwóch dniach). i wtedy może znajdę wspólny "mianownik", ale póki co nadal nie wiem.
jak wyglądają te wizyty?miał Jaśko jakieś testy?

Pewnie z kilkoma krostkami, jeszcze bym nie szla, a obserwowala własnie. bo u tak malych dzieci podstawa jest wywiad z rodzicem, jego obserwacje. Jasiek po wielu miesiacach problemów ze skora mial podstawowy panel alergiczny z krwi, latem bedziemy robic testy skorne (teraz stan skory na to nie pozwala).
wiec podstawa to moje obserwacje i obejrzenie jego skory, charakteru zmian.

Napisane przez Isabell12

wiecie co moje dziecię nauczyło się wchodzić na kanapę w salonie
,czym przyprawia mnie o zawał serca, bo nie posiedzi tylko biega po niej z prędkością światła a dystans ma spory ( to taki narożnik dłuższa część 5 poduch i 3 krótsza do tego skórzany ) a on chodzi w takich grubych skarpetach po domu i się poślizną i dzisiaj zaliczył wywrotkę
bosz, myślałam że się połamał -tak wył, a teraz ma ogromnego guz na głowie
no nie ma dla niego w domu bezpiecznego miejsca!

u nas to samo!
Biega po tej kanapie jak szalony i nie patrzy kiedy sie konczy. wczora udało mi sie go złapac "za fraki" w ostatniej chwili

Napisane przez inwersja

W tym wieku to ja bym Miloszowi za chiny nie dala do rak ciastoliny...

mam te same obawy....
Jasiek pozera wszystko co dorwie: papier, (ksiazeczki rowniez ), płyny, szampony....
a tak mi sie marza takie sensoryczne zabawy

Napisane przez tassia

Daje mu tylko jeden. Kolor bo nie widzę sensu żeby to mieszał.

Rozklepuje sobie na stoliku taki placek i mamy foremki którymi wycina kształty i przynosi mi je i się cieszy.
Większość oczywiście jest popsuta bo krzywo mu się wycina ale ogarnia.
Robi walce rączką o blat, albo dwoma raczkami.
I robi kuleczki.
Dziś wziął łyżkę i kroil ciastoliny łyżka i próbował nabierać kawaleczki na łyżkę i nosił dookoła stołu.
Jak mu spadnie na ziemie to wklepuja noga w panele

Oczywiście pierwsze parę razy bawilam się. Z nim wiec wiedział jak się kształty wycina a resztę to podpatrzyl. Bo zrobilam mu walce i kuleczki, serduszka itp.

super sobie Maciek radzi

Napisane przez ja-ika

no to musiał być rozkoszny widok

ja mam 167 cm wzrostu i ważę 68-70 kg, to jest za dużo, więc te 20 kg byłoby w sam raz Tyle ważyłam przed ciążą z Kamilem (48) w której przytyłam 24 kg i już po 3 mies od porodu wróciłam do swojej wagi. Utrzymałam ją około 10 lat, ale potem rzuciłam palenie na 2 lata i przybyło ponad 10 kg. Po roku palenia znowu rzuciłam na pół roku i przybyły kolejne kilogramy. Przed ciążą z Emilką już ważyłam 68 kg. Ja się czuję ciężko z taką wagą, więc zrzucenie nadmiaru będzie błogosławieństwem dla moich stawów

Mamy tyle samo wzrostu

Ja najlepiej sie czuje wazac okolo 55-56 kg i uwazam ze wtedy dobrze wygladam

Napisane przez vea7

Melduję się, ale nie wiem czy nadrobię... kijowo się czuje, a praca niestety do pieca daje

[angelikada]

Napisane przez butterfly20

Bartek też jeszcze mleko z butli?mojej się za kija nie da przekonać do picia z bidonu czy kubka, a jakoś inne napoje tak pije...

No właśnie, to jest super, Tusia też taka wtulona i uwielbiam to ja w ogóle to daję jej buziaki w główkę lub w czółko z 50 razy dziennie, chyba jakaś chora jestem

eee u nas też to norma w czólko, gowkę policzka ehh słodka jest taka że aż do schrupania :P

[misia332]

Aktualnie śpi ze smoczkiem w buzi. Ale w hustawce i przy szumie. Przy piersi płakał i się złościł, bo mu leciało, a on zmęczony i chciał spać, a nie jeść.


A i musze się pochwalić Kornel dzisiaj po śniadaniu zawołał "eeee", posadziłam na nocnik i zrobił kupkę

a co do mówienia, to Kornel potrafi jeszcze mówić "mogę to ?" i jak chce coś wziąć, albo coś zrobić to chodzi i woła "mogie to?"

[LaLoca]

Czyli dziwna nie jestem, bo ja swoją corcię też ciągle całuje, przytulam, głaszcze i mówie, że ją bardzo kocham itp. Uwielbiam ją

Napisane przez kaska87

Motyl piankowe koła raczej- dlatego są takie leciutkie
jak tam Twoje oczy, lepiej?

Poziomka Ty jeszcze kp? wczoraj się zastanawiałam ile mamuś jeszcze karmi?

Ja też kp i też konca nie widać.. Czyli jest nas cztery? Poziomkowa, rusałka, monia i ja?

Napisane przez tassia

Czemu????

On dwa razy spróbował i chyba mu nie posmakowalo bo więcej do buzi nie wsadza

Majuśka spróbowała ciastolinę zjeść, ale to paskudne w smaku i od razu wypluła. Jednak ją średnio bawi ciastolina. Woli garnki i gotowanie albo sprzątanie.

[angelikada]

Napisane przez Poziomkowa89

leo sie dopiero przekłada na drugi bok, zwariuję z tym jego spaniem. Wczoraj buszował do 23 chociaz mieliśmy juz zgaszone światło. W końcu zszedł na podłogę położył sie pod naszym łóżkiem i zasnał

Inwersja cztery baby

Tassia a jak Maciek sie tym bawi? Jak bede u siostry to mu dam bo ona ma całe zestawy tego i zobaczymy

heh no nasza tez wariowała i usneła o 23.30 ale dlatego ze wczoraj wszyscy spalismy do 10 poszła na drzemke o 13.20 i spała do 15.40 wiec efekt poszła tak pozno spac ale u nas sie zdarza ze pojdzie i o 20 jak było w sobote i wlasnie w niedziele wstała o 10 moje dziecko samo sie nie obudzi dopoki matka z łózka sie nie zwlecze aaa i zeby kto nie pomyslał że to była super nocka tzn ze sie nie budziła a własnie ze były pobudki o 20.45 juz sie obudziła ale dala sie ululac od 22 juz u nas w lozku spała między 24 do 1 sie budziła kilka razy wiec dałam mleko i poszła spac dalej i jeszcze moze z trzy razy sie obudziła z płaczem ale udało sie ululac i spala do 10

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez ja-ika

no to musiał być rozkoszny widok

ja mam 167 cm wzrostu i ważę 68-70 kg, to jest za dużo, więc te 20 kg byłoby w sam raz Tyle ważyłam przed ciążą z Kamilem (48) w której przytyłam 24 kg i już po 3 mies od porodu wróciłam do swojej wagi. Utrzymałam ją około 10 lat, ale potem rzuciłam palenie na 2 lata i przybyło ponad 10 kg. Po roku palenia znowu rzuciłam na pół roku i przybyły kolejne kilogramy. Przed ciążą z Emilką już ważyłam 68 kg. Ja się czuję ciężko z taką wagą, więc zrzucenie nadmiaru będzie błogosławieństwem dla moich stawów

kurcze mi sie wydaje ze bardzo mało chcesz wazyc... czy aby nie za mało ? ja nie pisze ile ja waze bo wstyd ale waze wiecej niz Ty i dla mnie 20 kg byłoby super zadowalające

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez nena_milka

Chcesz ważyć 48kg przy wzroście 167??????!!!!!! Oczadziałaś!!!! Ja jestem 10cm niższa i dla mojego wzrostu 48 to za malo

kurcze no własnie też mi się wydaje że to troche za mało..

[ja-ika]

Napisane przez vea7

Melduję się, ale nie wiem czy nadrobię... kijowo się czuje, a praca niestety do pieca daje

ojej, mam nadzieję, że to nie choróbsko Cię bierze

Napisane przez Poziomkowa89

Polecam gabki obszyte frota. Wczesniej tez jadł na potęgę a teraz jest spokój.

o właśnie zapomniałam o nich, dzięki

Napisane przez misia332

Antek ma minę jak mu wkładam smoczek jakby to gówno na patyku było.

Napisane przez angelikada

to moze nie wykupuj karnetu a płac za kazde zajęcia ? ja bym chciała tak ale mój małż wraca bardzooo różnie z pracy :/ i czasem jest to po poludniu do godziny 17 a czasem 20 czy 21 wiec nawet nie moge sobie nic zaplanować :/ mama siedzi teraz z Leną to jej du.pki nie bede juz zawracać a jakbym poszła na jakieś zajęcia to z sis wiec opieki do Leny brak..zostaje jeszcze jedna siostra ale nie chciałabym wozić Leny w te i z powrotem a ona pewnie wolałaby żebym ja jej zawoziła a wiadomo lepiej jak lena by w domu była bo ma tu duzo zabawek.. no a po drugie każdy ma swoją robote :/ i własnie ja jakos tak nie lubie wciskac też dziecka.. najlepszy byłby tż no ale co zrobić jak pracuje mega różnie..zostaje mi bieganie;p na które nie moge ruszyc du.pki

też się nie opłaca, bo jedno wejście 15 zł, a jak już chodzić, to systematycznie, a nie takie pierdzenie
A dlaczego musiałabyś z siostrą chodzić? Ja tylko na początku chodziłam z koleżanką, a potem to już sama

Napisane przez rusałka_1

mam te same obawy....
Jasiek pozera wszystko co dorwie: papier, (ksiazeczki rowniez ), płyny, szampony....
a tak mi sie marza takie sensoryczne zabawy

Mamy tyle samo wzrostu

Ja najlepiej sie czuje wazac okolo 55-56 kg i uwazam ze wtedy dobrze wygladam

Emi też wszystko pożera, ja na Nią mówię nieładnie śmieciarka, jak zjada coś z ziemi, ale to tak żartobliwie w kąpieli też pianę zjada

no właśnie Ty mnie rozumiesz z tą wagą

Napisane przez misia332

Aktualnie śpi ze smoczkiem w buzi. Ale w hustawce i przy szumie. Przy piersi płakał i się złościł, bo mu leciało, a on zmęczony i chciał spać, a nie jeść.


A i musze się pochwalić Kornel dzisiaj po śniadaniu zawołał "eeee", posadziłam na nocnik i zrobił kupkę

a co do mówienia, to Kornel potrafi jeszcze mówić "mogę to ?" i jak chce coś wziąć, albo coś zrobić to chodzi i woła "mogie to?"

Kornelku

Wróciłam od lekarza. Mam L4 do końca tygodnia

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez angelikada

kurcze mi sie wydaje ze bardzo mało chcesz wazyc... czy aby nie za mało ? ja nie pisze ile ja waze bo wstyd ale waze wiecej niz Ty i dla mnie 20 kg byłoby super zadowalające

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



kurcze no własnie też mi się wydaje że to troche za mało..

Spokojnie pewnie nie dojdę już do takiej wagi, bo jestem już stara a głodzić się nie zamierzam ale to takie moje marzenie

[angelikada]

Napisane przez misia332

Aktualnie śpi ze smoczkiem w buzi. Ale w hustawce i przy szumie. Przy piersi płakał i się złościł, bo mu leciało, a on zmęczony i chciał spać, a nie jeść.


A i musze się pochwalić Kornel dzisiaj po śniadaniu zawołał "eeee", posadziłam na nocnik i zrobił kupkę

a co do mówienia, to Kornel potrafi jeszcze mówić "mogę to ?" i jak chce coś wziąć, albo coś zrobić to chodzi i woła "mogie to?":love:

[ladanseuse14]

Napisane przez tassia

Daje mu tylko jeden. Kolor bo nie widzę sensu żeby to mieszał.

Rozklepuje sobie na stoliku taki placek i mamy foremki którymi wycina kształty i przynosi mi je i się cieszy.
Większość oczywiście jest popsuta bo krzywo mu się wycina ale ogarnia.
Robi walce rączką o blat, albo dwoma raczkami.
I robi kuleczki.
Dziś wziął łyżkę i kroil ciastoliny łyżka i próbował nabierać kawaleczki na łyżkę i nosił dookoła stołu.
Jak mu spadnie na ziemie to wklepuja noga w panele

Oczywiście pierwsze parę razy bawilam się. Z nim wiec wiedział jak się kształty wycina a resztę to podpatrzyl. Bo zrobilam mu walce i kuleczki, serduszka itp.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

48 kg przy 167 cm to naprawde malo...

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

kaska uwielbiam Twoj av!

motyl my mamy Espiro Vaio i jestem bardzo zadowolona. Na poczatku zawsze bedziesz miala efekt telepania i twardego wozka gdy przeniesiesz sie z miekkiego Tako na parasolke Ale powiem Ci, ze od kiedy Jula wsiadla w parasolke to Tako stal nieuzywany i musielismy go sprzedac

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez inwersja

Nie podobal mu sie, w ogole zaczal.wykrzykiwac jak ja wygladam i zebym.sie przebrala,bo.wygladam tak,ze wstyd.sie ze mna pokazac. Jak stara baba,jak krowa...itp. strasznie przykre to było

[passion80]

Dziękuję za kciuki

Ważyłam 58 pr z y wzroście 178 i byłam patyk. Milion lat temu
Tez mi się wydaje Jaika ze za mało chcesz ważyć.

Ladan co do zdjęcia z pracy. Ale Ty masz nogi

[angelikada]

Napisane przez ja-ika

ojej, mam nadzieję, że to nie choróbsko Cię bierze

o właśnie zapomniałam o nich, dzięki



też się nie opłaca, bo jedno wejście 15 zł, a jak już chodzić, to systematycznie, a nie takie pierdzenie
A dlaczego musiałabyś z siostrą chodzić? Ja tylko na początku chodziłam z koleżanką, a potem to już sama

Emi też wszystko pożera, ja na Nią mówię nieładnie śmieciarka, jak zjada coś z ziemi, ale to tak żartobliwie w kąpieli też pianę zjada

no właśnie Ty mnie rozumiesz z tą wagą

Kornelku

Wróciłam od lekarza. Mam L4 do końca tygodnia

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------


Spokojnie pewnie nie dojdę już do takiej wagi, bo jestem już stara a głodzić się nie zamierzam ale to takie moje marzenie

musieć nie musiałabym :P ale w kupie raźniej i jak chodziłysmy razem to lepiej było co do wagi to jaka stara? nigdy nie jest za późno by zgubić zbędne kg trzymam kciuki za zrzucenie wagi ale....pozwalam tylko do 60 kg:P ewentualnie 55 :P

[ladanseuse14]

Napisane przez misia332

to i ja sie pochwale rozmiarem. Zakladam 36 lub 34 zalezy co.

wow, 2 dzieci, niecale 20 do po porodzie

[bojatoja]

Hej.

Napisane przez rusałka_1

hej

i mi ciężko się wbić, bo takim czasie..

bylismy z Jaskiem wczoraj u nowego alergologa i poki co jestem bardzo zadowolona z wizyty. Mamy nowy plan leczenia i mam nadzieję zobaczymy niedługo efekty

Kciuki za efekty

Napisane przez kaska87

Isabell ja nie karmię od kiedy młody skończył 7 miesięcy bo musiałam zacząć brać leki, a pokarm jeszcze mam muszę nacisnąć i wtedy kropelki są, nie wiem kiedy to minie
piję szałwie i nic

Mojej sis na pewno jeszcze po 2,5 latach po karmieniu miała krople jak nie dłużej. Zapytam ją.

Napisane przez butterfly20

no właśnie ja demonizuję tylko dlatego,że jak widzę w mojej okolicy ludzi z wózkami na skrętnych i nie daj boziu małych kółkach piankowych to to wygląda strasznie, trzepie tym jak nie wiem. u mnie naprawdę większość ulic to sam żwir, dziury, ewentualnie takie betonowe płyty. albo leśne dróżki. no ale jak założę,że moim dużym będę jeździć po osiedlu, a tą parasolką po mieście to w miarę ma sens. ale ciężko mi się przemóc.
na ten moment po pierwszym przeglądaniu ten mi się najbardziej spodobał ( jego koła) http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products _id=2401&<osCsid>
luuub ten
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products _id=674&<osCsid>

na takich malusich na pewno odpadają.



no co ty?u mnie od dwóch dni ciągle sypie, zima na całego, zaskoczyła drogowców i wczoraj brat prawie do nas pod górkę nie wyjechal

Ja też boje się tych małych piankowych kółek. Bo drogi u mnie masakryczne. Ale Tako, na jakieś szybkie zakupy, czy do lekarza do auta, jest męczące. Dość, że mam corse, tylko stelaż wchodzi mi do bagażnika, na przednim siedzeniu mam spacerówkę ;/ więc taki mały wózek, powiedziałam sobie, że muszę mieć. Ale Tako zostaje na spacery

Napisane przez Larysa88

Ehhh co ja się napoce zawsze przed wyjściem z Ola

Przynajmniej nie jestem sama z tym ubieraniem ale serio strasznie jest to męczące. Oby się to zmieniło

[ladanseuse14]

passion
tylko na tym zdj tak wyszly, w rzeczywistosci jest o wuele gorzej

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez tassia

Właśnie Maciej sprząta... Chodzi po domu i zbiera ubrania i zanosi do kosza na pranie
Jedyny porządny chłopak w tym domu

Jula za to uwielbia podawac mi pranie gdy wieszam

[bojatoja]

Napisane przez tassia

Daje mu tylko jeden. Kolor bo nie widzę sensu żeby to mieszał.

Rozklepuje sobie na stoliku taki placek i mamy foremki którymi wycina kształty i przynosi mi je i się cieszy.
Większość oczywiście jest popsuta bo krzywo mu się wycina ale ogarnia.
Robi walce rączką o blat, albo dwoma raczkami.
I robi kuleczki.
Dziś wziął łyżkę i kroil ciastoliny łyżka i próbował nabierać kawaleczki na łyżkę i nosił dookoła stołu.
Jak mu spadnie na ziemie to wklepuja noga w panele

Oczywiście pierwsze parę razy bawilam się. Z nim wiec wiedział jak się kształty wycina a resztę to podpatrzyl. Bo zrobilam mu walce i kuleczki, serduszka itp.

Zakupuje ciastoline
Super bawi się Maciek

Napisane przez nena_milka

Chcesz ważyć 48kg przy wzroście 167??????!!!!!! Oczadziałaś!!!! Ja jestem 10cm niższa i dla mojego wzrostu 48 to za malo

To też chyba zależy od budowy.

[ladanseuse14]

Napisane przez misia332

a jeszcze sytuacja z wczoraj u lekarza, wchodzę z Antkiem w foteliku, siedzi pielęgniarka z naszym lekarzem, a on do mnie " a gdzie Wasza mama?" ja patrzę na niego i mówię, że to ja jestem mamą... lekarz oczy na mnie, a ja mówię do niego, że z pierwszym synem też chodzę do niego. no to już wtedy sobie przypomniał i powiedział, że jakby mnie ktoś mu na ulicy pokazał to nigdy by nie powiedział, że mam jedno, a tym bardziej dwoje dzieci.

super

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez bojatoja

To też chyba zależy od budowy.

dokladnie!
od kosci, masy miesniowej..

[ja-ika]

Napisane przez passion80

Ważyłam 58 pr z y wzroście 178 i byłam patyk. Milion lat temu
Tez mi się wydaje Jaika ze za mało chcesz ważyć.

eee ja tam patykiem nie byłam

Napisane przez bojatoja

To też chyba zależy od budowy.

no właśnie, teraz to większość kg mi "siedzi" w cyckach, udach, łydkach i doopce, nie wspominając o bandziochu

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

aaa i jeszcze zapomniałam o drugim podbródku

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

i jeszcze jedno, muszę schudnąć, bo nie mogę jeszcze założyć obrączki wczoraj próbowałam i weszła, ale po chwili palec zrobił się jakiś taki bordowy więc jeszcze nie czas na nią

[nena_milka]

Napisane przez ladanseuse14

dokladnie!
od kosci, masy miesniowej..

no to ja mam chyba zaj.ebi.ście dużo tkanki mięśniowej
obliczcie sobie z uwzględnieniem tych waszych kości
http://vivalavita.pl/kalkulator/idealnawaga.html

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

mogę się założyć że zaraz powiecie że to źle wylicza bo faza księżyca nie ta, zależy od indywidualnego czegośtam

[pszczoua]

Ja-ika ja cie rozumiem z ta waga. Wszystko zalezy od budowy. Ja przy wzroscie 170cm najlepiej czuje sie wazac 54-55kg

Misia mi sie tez wydaje ze wszystko kwestia organizacji dlatego wkurza mnie jak sie ktos nade mna uzala ze bede miala ciezko. Nosz kurka... Ja tak w ogole nie uwazam, w przeciwnym wypadku nie zdecydowalabym sie na taka roznice wieku.


Tassia dzieki za przepis na budyn jaglany Dodalam jeszcze jak przestygl mm i udalo mi sie jakos je przemycic bo moje dziecie nie lubi mleka

[bojatoja]

Napisane przez nena_milka

no to ja mam chyba zaj.ebi.ście dużo tkanki mięśniowej
obliczcie sobie z uwzględnieniem tych waszych kości
http://vivalavita.pl/kalkulator/idealnawaga.html

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

mogę się założyć że zaraz powiecie że to źle wylicza bo faza księżyca nie ta, zależy od indywidualnego czegośtam

Ja np. po porodzie przy wzroście 165 ważyłam 48. Chyba jakoś tragicznie nie wyglądałam. Chociaż najlepiej czuje się z wagą 51. Przy 54 już mi bardzo źle.

[LaLoca]

Ja mam 168cm i jak ważylam 55 to wyglądałam sucho. Zapadniete policzki, zero cyca. Z tym że ja "gruszka" i jak leci waga to głównie góra a grube nogi ni hu hu Najlepiej sie czułam mając 57, a teraz mam 60 i czuje sie kiepsko, ale jestem len smierdzący i nie chce mi sie z tym nic zrobić. Mam słabość do słodyczy inie potrafie sobie odmowić. Brak mi motywacji. Moze na wiosnę chęci przyjdą

[Madziuchna27]

Hej!
Co do ciastoliny to fajna sprawa, ale ja Julkowi jeszcze nie dawałam. On pod względem brania różnych rzeczy do buzi to jest dziwny, bo nic nie wkłada

Ika, te Twoje marzenia wagowe mnie zdziwiły, ale też czuje się dobrze w wadze 55 kg, z tym że wiem, że już takiej na wadze nie zobaczę Oby choć do 60 schudnąć A 58 to marzenie!

Nadal nie wiem jakie to pieluchy z Lidlu My kupujemy takie 44 szt. chyba za 28 zł.

[bojatoja]

Napisane przez Madziuchna27

Hej!
Co do ciastoliny to fajna sprawa, ale ja Julkowi jeszcze nie dawałam. On pod względem brania różnych rzeczy do buzi to jest dziwny, bo nic nie wkłada

Mój Filip długo nic nie wkładał, a od niedawna patrzy na mnie i siup coś do buzi

[ja-ika]

Napisane przez nena_milka

no to ja mam chyba zaj.ebi.ście dużo tkanki mięśniowej
obliczcie sobie z uwzględnieniem tych waszych kości
http://vivalavita.pl/kalkulator/idealnawaga.html

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

mogę się założyć że zaraz powiecie że to źle wylicza bo faza księżyca nie ta, zależy od indywidualnego czegośtam

wyszło mi, że najlepsza waga to 55-68, ale masz rację mój nadgarstek mógł wejść w nie tę fazę księżyca co trzeba

Napisane przez pszczoua

Ja-ika ja cie rozumiem z ta waga. Wszystko zalezy od budowy. Ja przy wzroscie 170cm najlepiej czuje sie wazac 54-55kg

no!

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez Madziuchna27

Ika, te Twoje marzenia wagowe mnie zdziwiły, ale też czuje się dobrze w wadze 55 kg, z tym że wiem, że już takiej na wadze nie zobaczę Oby choć do 60 schudnąć A 58 to marzenie!

a dlaczego Cię zdziwiły? Czyżby nierealne?

Napisane przez bojatoja

Mój Filip długo nic nie wkładał, a od niedawna patrzy na mnie i siup coś do buzi

moja jak coś dorwie, to ucieka, chowa się i kryjówce konsumuje, albo jak jestem za blisko, to szybko ładuje do budzi i zaciska zęby

[ladanseuse14]

Napisane przez ja-ika

wyszło mi, że najlepsza waga to 55-68, ale masz rację mój nadgarstek mógł wejść w nie tę fazę księżyca co trzeba

[nena_milka]

JAIKA nie obrażaj się na mnie ja jestem zaskoczona że chcesz tyle ważyć po prostu. Ja w takim razie powinnam ważyć 40kg a tyle ważyłam w 4klasie chyba
Dobra koniec tematu. Dbajmy o siebie peace an love :

[Poziomkowa89]

Napisane przez misia332

Aktualnie śpi ze smoczkiem w buzi. Ale w hustawce i przy szumie. Przy piersi płakał i się złościł, bo mu leciało, a on zmęczony i chciał spać, a nie jeść.


A i musze się pochwalić Kornel dzisiaj po śniadaniu zawołał "eeee", posadziłam na nocnik i zrobił kupkę

a co do mówienia, to Kornel potrafi jeszcze mówić "mogę to ?" i jak chce coś wziąć, albo coś zrobić to chodzi i woła "mogie to?"

Macie chyba ta sama huśtawkę co mialam dla leo. Sprzedałam ja ale byla super. Leo tyle w niej spędził czasu przy kolkach dla następnego tez kupię!

Napisane przez LaLoca

Czyli dziwna nie jestem, bo ja swoją corcię też ciągle całuje, przytulam, głaszcze i mówie, że ją bardzo kocham itp. Uwielbiam ją



Ja też kp i też konca nie widać.. Czyli jest nas cztery? Poziomkowa, rusałka, monia i ja?



Majuśka spróbowała ciastolinę zjeść, ale to paskudne w smaku i od razu wypluła. Jednak ją średnio bawi ciastolina. Woli garnki i gotowanie albo sprzątanie.

Jeszcze gorgulek chyba karmi.

Napisane przez ja-ika

eee ja tam patykiem nie byłam

no właśnie, teraz to większość kg mi "siedzi" w cyckach, udach, łydkach i doopce, nie wspominając o bandziochu

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

aaa i jeszcze zapomniałam o drugim podbródku

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

i jeszcze jedno, muszę schudnąć, bo nie mogę jeszcze założyć obrączki wczoraj próbowałam i weszła, ale po chwili palec zrobił się jakiś taki bordowy więc jeszcze nie czas na nią

Ja mam odwrotny problem. Na zimę palce mi chudna i pierścionki lecą zdjełam je bo mi sie zsuwaja

[nena_milka]

Właśnie czytam w lokalnej gazecie że nowa moda nadejszla. Jak dziecko zachoruje na ospe to rodzice organizują przyjecie i przychodzą te dzieci co chciałyby się zarazić

[MsLullaby]

Jak bedziecie zdrowe, to wazcie nawet i 30kg, amen