Sprawdzone produkty z Lidla cz. 7

[LadySith]

Napisane przez kasztanka3

W przeciwieństwie do innych dyskontowych to nie są ubrania, które po dwóch założeniach będą do wyrzucenia, w niektórych chodzę trzeci sezon i są niemal jak nowe

ja już nie jestem taka pełna aprobaty do lidlowych ciuchów po tym, jak moja ulubione spodnie melanzowe [z 2015r] nadają się już tylko po domu, bo są całe pozaciągane ;/

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

Napisane przez macka

Krem Cien z Q10 (na dzień)
Kupiłam wcześniej, datę ma do 2017, wczoraj otworzyłam i pierwszy raz smarowałam. Iiiiiiii....??? Masakra. Tzn po chwili, jak chciałam sprawdzić czy się wchłonął i zaczęłam dotykać posmarowanych miejsc to się okazało, że się roluje!.....

u mnie tez wszystko w porządku

[paulina3rulik]

[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;49931138]A nie wiesz może przypadkiem o której godzinie przeceniają warzywa i owoce? Zależy od sklepu czy może mają jakieś odgórne przykazanie? Dzięki.[/QUOTE]

Nie mam pojęcia o której. Ja przeważnie chodzę tak z pół godziny, albo i później, przed zamknięciem i wtedy są już przeceny. Raz mniej, raz więcej produktów jest przecenionych, ale zawsze się coś trafi. Wczoraj na przykład pierwszy raz kupiłam przecenioną bazylie

[klapouszek29]

Chcialam isc po majtki ale nie moge ruszyc sie z lozka tak mnie w pachwinie boli ze ani drgnę noga mam nadzieje ze jeszcze jakies dla mnie zostaną na dniach

[Klementyna12]

ja byłam w lidlu, kupiłam tylko dwupak podkoszulek białych dziecku na wf

a i bułkę z parówką z promocji, mniam

[kasia1608]

Też kupilam bulke z parowka pycha ciasto chrupiace, w środku prócz parówki sos chyba keczup z musztarda
Kupiłam też 3 pak bluzek bokserek i na ramiaczkach . Tych drugich już bardzo mało zostało a byłam 8:30..

[kasia2209]

Treść usunięta

[agajanta]

Trzeba też zwrócić uwage bo skarpety dziewczece z dzisiaj są z domieszka czegoś co po dwóch ubraniach i założeniach skarpety wygladają jakby były stare i mechacą się.
Ale mamy też skarpety bawałniane z lidla z domieszka tylko lycry chyba czy jakoś tak i po praniu i chodzeniu wyglądają super.

[paint_it_black]

Ja nie wzięłam tych majtek, bo bardzo cienkie, po 5-6 zł mam lepsze na targu
Za to wzięłam topy, szkoda, że je tak beznadziejnie pogrupowali kolorystycznie Wymieniłabym się z kimś na 1 inny kolor, ale nie znam nikogo kto je kupił

[kasia2209]

Treść usunięta

[agniesiaa]

Napisane przez paint_it_black

Ja nie wzięłam tych majtek, bo bardzo cienkie, po 5-6 zł mam lepsze na targu
Za to wzięłam topy, szkoda, że je tak beznadziejnie pogrupowali kolorystycznie Wymieniłabym się z kimś na 1 inny kolor, ale nie znam nikogo kto je kupił

Ja też

[paint_it_black]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Ja wzięłam czarne, bo czarne potrzebuję... no ale 3

Może znajdzie się ktoś z szarą lub białą, kto przygarnie czarną Zrobimy podmiankę

[Ervisha]

Mam ulotke z LIdla od 5 Lutego będzie kolejna wyprzedaż.. Blendery te kolorowe po 69zł

[agajanta]

Napisane przez Ervisha

Mam ulotke z LIdla od 5 Lutego będzie kolejna wyprzedaż.. Blendery te kolorowe po 69zł

pisałam o tym pare postów wcześniej, ciekawe czy będa wszedzie i w jakiej ilości ja sie wybieram bo obecnie blender mi sie zepsuł

[maajjaa88]

po ile te bulki z parowka? Gdzie ich szukac?

[bleuclair]

Kusi mnie koszulka satynowa z nowej gazetki, wiem że one już kiedyś były w ofercie, dlatego może ktoś wie, czy warte są zakupu?

[kasia2209]

Treść usunięta

[bleuclair]

Napisane przez maajjaa88

po ile te bulki z parowka? Gdzie ich szukac?

Z tego co widziałam w gazetce to chyba po 99 gr, na pieczywie szukać trzeba

[kuki9]

Dla mnie te bułki z parówką są obrzydliwe


Dużo lepsze są pizzerinki czy jak im tam - te z pieczarkami i bekonem.

Kupiłam dziś gofrownicę, mąż się właściwie uparł bo co i rusz mu się przypomina, że chce gofry zjeść
Jak jej użyje to dam znać

[moniaobcy]

Dziewczyny, miała któraś z Was wagę? http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?act...etail&id=28760 widzę, że będzie, a w domu nie mam żadnej to może się skuszę....

[kasztanka3]

Napisane przez kuki9

Dla mnie te bułki z parówką są obrzydliwe


Dużo lepsze są pizzerinki czy jak im tam - te z pieczarkami i bekonem.

Kupiłam dziś gofrownicę, mąż się właściwie uparł bo co i rusz mu się przypomina, że chce gofry zjeść
Jak jej użyje to dam znać

A dużo było gofrownic? Bo może też bym się skusiła.

[kuki9]

Napisane przez kasztanka3

A dużo było gofrownic? Bo może też bym się skusiła.

Teraz właśnie wróciłam z Lidla i na moje oko sporo. Nie pamiętam czy były 2 czy 3 warstwy tych pudełek. Jeśli 2 to trochę ok 10 gofrownic a jeśli 3 to ok 18-20.
Szału na nie nie ma. Bielizny też pełno leży.

[kasztanka3]

Napisane przez kuki9

Teraz właśnie wróciłam z Lidla i na moje oko sporo. Nie pamiętam czy były 2 czy 3 warstwy tych pudełek. Jeśli 2 to trochę ok 10 gofrownic a jeśli 3 to ok 18-20.
Szału na nie nie ma. Bielizny też pełno leży.

O, to nawet jutro powinny być, to dzisiaj już chłopu odpuszczę wycieczki
Też mi się chce gofrów, a nowej gofrownicy się od ponad 2 lat nie dorobiłam po tym, jak stara się popsuła

[kuki9]

Napisane przez kasztanka3

O, to nawet jutro powinny być, to dzisiaj już chłopu odpuszczę wycieczki
Też mi się chce gofrów, a nowej gofrownicy się od ponad 2 lat nie dorobiłam po tym, jak stara się popsuła

Ja nigdy nie miałam gofrownicy. A powiedz czy gofry z takiej gofrownicy wychodzą jak z gofiarni/goferni (jak to się pisze?!)?

[kasztanka3]

Napisane przez kuki9

Ja nigdy nie miałam gofrownicy. A powiedz czy gofry z takiej gofrownicy wychodzą jak z gofiarni/goferni (jak to się pisze?!)?

Właśnie nie wiem, ja miałam taką starą, prawie dwudziestoletnią gofrownicę i ona porządnie grzała i miała dość spory odstęp między płytkami, gofry wychodziły fajne, takie grubsze, jakby "puszyste", a u znajomych jadłam gofry z gofrownicy robiącej gofry - serduszka i tamte były dużo cieńsze i mniej mi smakowały

[kuki9]

Napisane przez kasztanka3

Właśnie nie wiem, ja miałam taką starą, prawie dwudziestoletnią gofrownicę i ona porządnie grzała i miała dość spory odstęp między płytkami, gofry wychodziły fajne, takie grubsze, jakby "puszyste", a u znajomych jadłam gofry z gofrownicy robiącej gofry - serduszka i tamte były dużo cieńsze i mniej mi smakowały

Właśnie wydaje mi się, że ta robi takie cieńsze niestety.
No nic, wyjdzie w praniu

[kasztanka3]

Napisane przez kuki9

Właśnie wydaje mi się, że ta robi takie cieńsze niestety.
No nic, wyjdzie w praniu

Czekam na recenzję Zjadłabym domowe gofry z jogurtem i owocami

[ladylukier]

Napisane przez annajustyna

mam taką, kupiona wczesniej i jest spoko; swietna jak trzeba wysuszyc dużo prania i rozstawiamy suszarkę i ok; nie musisz kupowac ze znaczkiem viledy, ta jest identyczna.

Mam nadzieję, że Tż będzie miał wolne, to go zaciągnę po tą suszarkę

Też patrzyłam na te majtki dzisiaj, nawet mi się spodobało że takie cienkie, ale jak na zwykłe bawełniane to dla mnie za skąpe

Na pocieszenie kupiłam sobie matę do ćwiczeń, a byłam przekonana, że w pierwszy dzień pójdą.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Ervisha]

Napisane przez agajanta

pisałam o tym pare postów wcześniej, ciekawe czy będa wszedzie i w jakiej ilości ja sie wybieram bo obecnie blender mi sie zepsuł

Przepraszam... nie wiedziałam.. mam problem z internetem i nie mogłam cofnąć postów

[agajanta]

Napisane przez kasztanka3

Właśnie nie wiem, ja miałam taką starą, prawie dwudziestoletnią gofrownicę i ona porządnie grzała i miała dość spory odstęp między płytkami, gofry wychodziły fajne, takie grubsze, jakby "puszyste", a u znajomych jadłam gofry z gofrownicy robiącej gofry - serduszka i tamte były dużo cieńsze i mniej mi smakowały

Dla mnie gofry z takiej domowej gofrownicy smakuja jakbym jadła naleśniki