Mamusie Majowe 2015! Cz. 5

[agnes188]

Napisane przez loluska

Agnes, jesli mierzysz cukier glukometrem, napisałabyś mi kilka przykładowych pomiarów jakie masz na czczo, dwie godz po jedzenie, w południe i np przed snem?
Ja jeden miesiąc sobie mierzyłam i chciałabym porównać, co prawda karteczkę z pomiarami ostawiłam u gina ale kojarze mniej więcej jak tam miałam.



Świetne pół-śpiochy! skąd?



Ogólnie też bym tak zrobiła ale to jest przypadek mega rozpieszczonego dziecka, które ma wszystko, ubiera się w firmówkach itd. Więc wolę nie ryzykować z prezentem dla niego, bo za pewne nie trafię

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Nadzieja
świetne!

Na czczo mam wysokie ale glownie dlatego ze mam to zjawisko zorzy cyz jakos tak. Bo o 4 rsno mam teraz kolo 90 95 a o 7 rano bez jedzenia juz mi wzrasta do 100 okolo a raz do 128 zaczelam jesc pozniej ostatnia kanapke cukier o 7 na czczo w granicach 97. Po posilkach czyli jednej kanapce a obiadach bardzo skromnych do 120 czy 123 xzyli na granicy normy nawet troche ponad i to pogodzinie po posilku mierzy sie. Zdarzaly mi sie skoki do 150 ze dwa razy ale to z nerwow raczej. I biore luteine a progesteron w niej zawarty moze utrzymywac wyzszy poziom cukru

[scotasia]

Napisane przez TienShan

no dokładnie... kurczę, my w trójkę mieliśmy problem ale może zostanę mistrzem pakowania tylko niezbędnych rzeczy?

Heh najgorsze były pierwsze miesiące, jak jechaliśmy gdzieś na noc, to brałam łóżeczko turyst. komplet pościeli dla małego, wózek i kupa innych pierdół Nienawidziłam pakowania się a jeszcze bardziej rozpakowywania Teraz trzeba się będzie jakoś lepiej organizować

Napisane przez TienShan

Scotasia pewnie się boi, że spierdzielisz to drugie danie
a tak na marginesie - zawsze jadacie dwa? Ja bym nie miała pomysłów

Heheh pewnie tak
No przeważnie dwa dania mamy. Z tym, że ja zupę gotuję na minimum 3 dni A zupa musi być, bo młody za drugimi daniami średnio przepada A na drugie też zwykle robimy większą ilość, żeby ze dwa dni mieć spokój
Ostatnio jak bigos gotowaliśmy to wyszła taka ilość, jak na małe wesele

Mój mąż ostatnio chyba miał dość słuchania, że ja już nie mam pomysłów na drugie i wziął sprawę w swoje ręce

Chyba bał się sytuacji jak z dowcipu:

Mąż wraca do domu i pyta żonę:
- Kochanie, co dziś na obiad?
- Nic
- No, ale wczoraj też nic nie było...
- Tak, ugotowałam na dwa dni.

[dorka607]

GrubaRyba współczuję
Ola wracaj szybciutko do zdrowia. Mi pediatra powiedział że Apap, Paracetamol powyżej 38 stopni.

Kinga za 24tc, Baset za 23tc

Napisane przez Malwinka 123

Hejka )

Witam się z kawą
Trzymam kciuki za Gluko Testerki )
Nadzieja- ja mam 9.02 wizytę ....
więc do tego czasu muszę zrobić ten test. Chyba ostatnia będę ; (
a co do ciuszków to mam dostać po chłopakach też sporo rzeczy, od koleżanki. Mam.do Was może dziwne pytanie. ... bo zastanawiam się zapłacić jej.... jakoś inaczej się "odwdzięczyć"..mmmmmm nie jest to moja bardzo przyjaciółka, serdeczna koleżanka i dobry człowiek

Ja bym kupiła zabawkę jakąś


Czkawki moja mała nie miała-chyba...
Pytałam wczoraj o bole brzucha takie ciągnące i np. jak pochodzę trochę tez mnie boli i doktor powiedział, że to normalne bo dziecko coraz cięższe.
A i w III trymestrze też jest takie USG jak w I i połówkowe w II. Nie wiem czy każdy lekarz je wymaga, ale mój mówił że będzie takie robił. Powiem szczerze że tamte to wiadomo, ale czy to badanie w III trym coś nam mówi więcej-nie jestem przekonana ale nie będę się z nim kłóciła-to jeden z najlepszych lekarzy w okolicy więc mu ufam.

[Santilia]

Napisane przez scotasia

Heh najgorsze były pierwsze miesiące, jak jechaliśmy gdzieś na noc, to brałam łóżeczko turyst. komplet pościeli dla małego, wózek i kupa innych pierdół Nienawidziłam pakowania się a jeszcze bardziej rozpakowywania Teraz trzeba się będzie jakoś lepiej organizować


Heheh pewnie tak
No przeważnie dwa dania mamy. Z tym, że ja zupę gotuję na minimum 3 dni A zupa musi być, bo młody za drugimi daniami średnio przepada A na drugie też zwykle robimy większą ilość, żeby ze dwa dni mieć spokój
Ostatnio jak bigos gotowaliśmy to wyszła taka ilość, jak na małe wesele

Mój mąż ostatnio chyba miał dość słuchania, że ja już nie mam pomysłów na drugie i wziął sprawę w swoje ręce

Chyba bał się sytuacji jak z dowcipu:

Mąż wraca do domu i pyta żonę:
- Kochanie, co dziś na obiad?
- Nic
- No, ale wczoraj też nic nie było...
- Tak, ugotowałam na dwa dni.

[fistaszek24]

Z dziś

[ruskaa]

Napisane przez irenka78

Wracając od lekarza weszłam do Lidla i kupiłam na promocji o to takie cudeńka

piękne

Napisane przez scotasia

Chyba bał się sytuacji jak z dowcipu:

Mąż wraca do domu i pyta żonę:
- Kochanie, co dziś na obiad?
- Nic
- No, ale wczoraj też nic nie było...
- Tak, ugotowałam na dwa dni.

mój ulubiony kawał

Dobra jadę z tatą kilka spraw pozałatwiać

[TienShan]

Napisane przez scotasia

Heh najgorsze były pierwsze miesiące, jak jechaliśmy gdzieś na noc, to brałam łóżeczko turyst. komplet pościeli dla małego, wózek i kupa innych pierdół Nienawidziłam pakowania się a jeszcze bardziej rozpakowywania Teraz trzeba się będzie jakoś lepiej organizować


Heheh pewnie tak
No przeważnie dwa dania mamy. Z tym, że ja zupę gotuję na minimum 3 dni A zupa musi być, bo młody za drugimi daniami średnio przepada A na drugie też zwykle robimy większą ilość, żeby ze dwa dni mieć spokój
Ostatnio jak bigos gotowaliśmy to wyszła taka ilość, jak na małe wesele

Mój mąż ostatnio chyba miał dość słuchania, że ja już nie mam pomysłów na drugie i wziął sprawę w swoje ręce

Chyba bał się sytuacji jak z dowcipu:

Mąż wraca do domu i pyta żonę:
- Kochanie, co dziś na obiad?
- Nic
- No, ale wczoraj też nic nie było...
- Tak, ugotowałam na dwa dni.

a to my na początku nigdzie nie jeździliśmy w sumie, dopiero na majówkę no i już było ciężko a bez łóżeczka

mój synek też woli zupę kurczę, może jakoś się przestawię?

Dowcip znam

[fistaszek24]

z dziś

[Santilia]

Napisane przez fistaszek24

Z dziś

świetne!


kurde, jak coś robię to robię, a jak usiądę.. śmierdzę leniem :/ przydałoby się poprasować.. chyba poczeka do jutra
zjadłam 6 pierogów i się nie najadłam

[fistaszek24]

z niedzieli i dziś wylicytowane
http://allegro.pl/body-dla-niemowlaka-i5011439677.html .

[Santilia]

Fistaszek, już teraz Ci się nie dziwię, że boisz się reakcji męża

[kefii]

łoł nie bylo mnie kilka dni a tu 40 stron. ładnie. Nie nadrobie bo młody mi sie pochorował i nie mam jak bo wisi na mnie cały czas.
Tak na szybko potrzebuje leginsy ciążowe z kieszeniami żeby wyglądały niby jak spodnie. Ma ktoś sprawdozne od kogoś z allegro albo zwykłe leginsy? Dupa mi urosła i w nic się nie mieszcze

[fistaszek24]

Napisane przez Santilia

Fistaszek, już teraz Ci się nie dziwię, że boisz się reakcji męża

Pochowam zanim wróci .

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez kefii

łoł nie bylo mnie kilka dni a tu 40 stron. ładnie. Nie nadrobie bo młody mi sie pochorował i nie mam jak bo wisi na mnie cały czas.
Tak na szybko potrzebuje leginsy ciążowe z kieszeniami żeby wyglądały niby jak spodnie. Ma ktoś sprawdozne od kogoś z allegro albo zwykłe leginsy? Dupa mi urosła i w nic się nie mieszcze

Podpinam się pod pytanie.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez Santilia

świetne!


kurde, jak coś robię to robię, a jak usiądę.. śmierdzę leniem :/ przydałoby się poprasować.. chyba poczeka do jutra
zjadłam 6 pierogów i się nie najadłam

Narobiłaś mi chęci idę sprawdzić zamrażarke .

[irenka78]

Napisane przez weron1

moja mama wczoraj upolowała taka samą sukienkę w Lidlu, tylko trochę ciemniejszą

to pewnie ta sama, moja troche rozjaśniona przez lampę

Napisane przez fistaszek24

Z dziś

śliczne

Ale sie najadłam, zaraz pęknę, dziś miałam pomidorową z ryżem, kluski z dziurką z sosikiem+ mięsko i fasolka szparagowa do tego a teraz jeszcze mam ochotę na słodkie i kawkę i jak tu nie tyć i dobrze się czuć...

[dorka607]

Napisane przez TienShan

mojemu to w sumie nawet rosół wystarczy, później obje sobie mięso i zadowolony

Irenka fajne ciuszki!

Mój też jest ugodowy- zawsze robię tylko 1 danie często robię też na dwa dni i nie marudzi

Napisane przez agnes188

Na czczo mam wysokie ale glownie dlatego ze mam to zjawisko zorzy cyz jakos tak. Bo o 4 rsno mam teraz kolo 90 95 a o 7 rano bez jedzenia juz mi wzrasta do 100 okolo a raz do 128 zaczelam jesc pozniej ostatnia kanapke cukier o 7 na czczo w granicach 97. Po posilkach czyli jednej kanapce a obiadach bardzo skromnych do 120 czy 123 xzyli na granicy normy nawet troche ponad i to pogodzinie po posilku mierzy sie. Zdarzaly mi sie skoki do 150 ze dwa razy ale to z nerwow raczej. I biore luteine a progesteron w niej zawarty moze utrzymywac wyzszy poziom cukru

To ciężka robota z tym cukrem. Ja zawsze myślałam, że trzeba ograniczyć, mierzyć i po temacie- a tu takie kombinacje? współczuję

Napisane przez scotasia

Heh najgorsze były pierwsze miesiące, jak jechaliśmy gdzieś na noc, to brałam łóżeczko turyst. komplet pościeli dla małego, wózek i kupa innych pierdół Nienawidziłam pakowania się a jeszcze bardziej rozpakowywania Teraz trzeba się będzie jakoś lepiej organizować


Heheh pewnie tak
No przeważnie dwa dania mamy. Z tym, że ja zupę gotuję na minimum 3 dni A zupa musi być, bo młody za drugimi daniami średnio przepada A na drugie też zwykle robimy większą ilość, żeby ze dwa dni mieć spokój
Ostatnio jak bigos gotowaliśmy to wyszła taka ilość, jak na małe wesele

Mój mąż ostatnio chyba miał dość słuchania, że ja już nie mam pomysłów na drugie i wziął sprawę w swoje ręce

Chyba bał się sytuacji jak z dowcipu:

Mąż wraca do domu i pyta żonę:
- Kochanie, co dziś na obiad?
- Nic
- No, ale wczoraj też nic nie było...
- Tak, ugotowałam na dwa dni.

uwielbiam ten kawał, często mówię go mężowi

[Madeleine05]

Fistaszek - waryjacie poupychaj po szafkach, coby mąż wszystkich naraz nie nakrył (żartuję). Ale wychodzę z założenia, że mężowie nie muszą o wszystkich naszych zakupach wiedzieć więc mój nie wie o jakimś 90% zakupów ciuszkowych dla dziecka.

[Santilia]

Napisane przez fistaszek24

Pochowam zanim wróci .

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------



Podpinam się pod pytanie.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------



Narobiłaś mi chęci idę sprawdzić zamrażarke .

mój TŻ nie zauważa nowych rzeczy chociaż na razie nie kupuję nic

właśnie, też szukam jakichś leginsów z kieszeniami.. chodzę ciągle w dresach i jednych jeansach sukienki od wielkiego dzwonu

[fistaszek24]

Napisane przez Madeleine05

Fistaszek - waryjacie poupychaj po szafkach, coby mąż wszystkich naraz nie nakrył (żartuję). Ale wychodzę z założenia, że mężowie nie muszą o wszystkich naszych zakupach wiedzieć więc mój nie wie o jakimś 90% zakupów ciuszkowych dla dziecka.

oczywiście utrzymuje go w nieświadomości.

[dorka607]

Fistaszek dobrze, że facet i tak nie rozpozna które były a które nowe
Mój u mnie nigdy nie widzi różnicy...założę starą bluzkę to ten nagle " ooo widzę nowa-kiedy kupiłaś" a założę nową, prężę się przed nim, wyginam a on nic

[Santilia]

facet jak mniej wie, to dłużej żyje

[dorka607]

Ja akurat swojemu pokazuję wszystko, a jak marudzi, że po co tyle to mu mówię, "co córce żałujesz?" i po temacie

[fistaszek24]

Co do samochodów my mamy octavia II

[dorka607]

Napisane przez Santilia

facet jak mniej wie, to dłużej żyje

Czego oczy nie widzą temu sercu nie żal

[fistaszek24]

Napisane przez dorka607

Ja akurat swojemu pokazuję wszystko, a jak marudzi, że po co tyle to mu mówię, "co córce żałujesz?" i po temacie

.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Komorowski zablokował mi całą ulicę .

[Madeleine05]

Napisane przez dorka607

Ja akurat swojemu pokazuję wszystko, a jak marudzi, że po co tyle to mu mówię, "co córce żałujesz?" i po temacie

Pokazywałabym, ale jemu się nawet nie chce tego oglądać. W ogóle go sprawy ciuchowe nie interesują. Wózek, owszem - wybieraliśmy razem. I fotel do karmienia To wszystko na razie czym się zainteresował w kwestiach wyprawki.

[Santilia]

Napisane przez fistaszek24

.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Komorowski zablokował mi całą ulicę .

łoo czemu?

[fistaszek24]

Napisane przez Santilia

łoo czemu?

Bo je obiad naprzeciwko mnie obstawe taką ma że masakra . Przyjechał do obozu.

[asiuk]

Ja wróciłam od kosmetyczki - zrobiła mi porządek z brwiami i usunęła wąsik Teraz nastawiłam ogórkową.

Fistaszku, ja na szczęście nie widzę na tel, co kupiłaś

Jutro muszę kupić dżinsy, bo zrobiła mi się dziura w tych dotychczasiwych.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Santilia]

Napisane przez fistaszek24

Bo je obiad naprzeciwko mnie obstawe taką ma że masakra . Przyjechał do obozu.

ale żeby cała ulicę zamykać? restauracja pewnie też nieczynna dla pozostałych

[fistaszek24]

Napisane przez Santilia

ale żeby cała ulicę zamykać? restauracja pewnie też nieczynna dla pozostałych

Cały hotel zamknięty .