Jedna z nas w maju, już teraz ślubuje a reszta w głowie swe wizje buduje PM 2016 <3

[Lilly Greace]

Ja uuuwielbiam np. dopasowane czarne spodnie (chętnie stylizowane na skórzane, no albo po prostu zwykłe) i luźną jasną górę
Ale teraz chodzę głównie w sukienkach i spódnicach, ostatnio króluje u mnie czarna krótka dopasowana spódnica i luźniejsza góra.

[CrayOn]

I znów mój post przemknął niezauważony więc podbijam bawiła się któraś z Was z trioperfecto.pl?

Co do stylówek to od razu przypomniała mi sie moja polonistka z liceum z 60lat miała a robiła się na taką wiecie dziunię wręcz do tego jak miała zajęcia z chłopakami to cała w skowronkach a nasza klasa 29dziewczyn i jeden chłopak miała cięzki żywot

[Dorotti666]

Napisane przez DontSaySorry

Ja też, chociaż jestem małym krasnalem i nie powinnam


Myślicie, że dałoby się do tego zatańczyć pierwszy taniec?

Hmm ciężko powiedzieć

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja nie zapomne jak w technikum mialam nauczycielke od wych. do zycia w rodzinie - stara panna lat ok 50 a ubeirala sie w czarne i czerwone skóry tak perfidnie, spodnie, komplety fuj

[lolusl]

Dont pobujać się można zawsze.

[Dorotti666]

Mi ostatnio ta piosenka wpadła w ucho, ale raczej na 1 taniec nie da rady

[zambeza]

Napisane przez dorotti66

Dałaś radę? Ja przy połowie 1 części odpuściłam

no ja wlasnie dopiero 1 czesc przeczytalam

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Jesli chodzi o moj nr 1 w ksiazkach to ja jestem bezsprzecznie zakochana w "Millenium" Larssona. Ciekawe, czy mam nadal w domu

Napisane przez Lilly Greace

Ja to chyba przeczytam sobie od nowa ''Lalkę'', bo jak tak dziś dziewczynie omawiałam, to się aż wzruszyłam tym, jaka to smutna historia! Byłam szczerze poruszona, a przecież znam już tę książkę.

A tak z innych książek, to ''Noce i dnie'' odświeżałam (po raz 353496346), ale mam teraz powód - egzamin niebawem

Lalka, brr, ale to dlatego, ze po prostu nie lubie lektur. Dzialaja na mnie jak plachta na byka
Noce i dnie moglabym przeczytac, bo podoba mi sie piosenka z filmu i chcialabym wziac ja na 1 taniec. Chyba wypada, nie?

[Lilly Greace]

Napisane przez zambeza

Lalka, brr, ale to dlatego, ze po prostu nie lubie lektur. Dzialaja na mnie jak plachta na byka
Noce i dnie moglabym przeczytac, bo podoba mi sie piosenka z filmu i chcialabym wziac ja na 1 taniec. Chyba wypada, nie?

''Noce i dnie'' są boskie, czytaj, czytaj!
Jak się dorwałam pierwszy raz, to czytałam wszędzie. W autobusie, na zajęciach, przy jedzeniu...

[Dorotti666]

Lalka była mega nudna ale Potop całkiem całkiem

[zambeza]

Napisane przez Lilly Greace

''Noce i dnie'' są boskie, czytaj, czytaj!
Jak się dorwałam pierwszy raz, to czytałam wszędzie. W autobusie, na zajęciach, przy jedzeniu...

najlepsze ksiazki mozna wlasnie poznac po tym, ze czyta je sie wszedzie, nawet wyjscie do toalety to udreka, zarywa sie nocki, zeby przeczytac. A potem tydzien dochodzi sie do siebie, zyje z bohaterami kocham ten stan, dawno tak nie mialam

[DontSaySorry]

Ja uwielbiam czytać, ale czytanie lektur (jakakolwiek by ona nie była) zawsze mnie irytowało :/

[Lilly Greace]

Napisane przez zambeza

najlepsze ksiazki mozna wlasnie poznac po tym, ze czyta je sie wszedzie, nawet wyjscie do toalety to udreka, zarywa sie nocki, zeby przeczytac. A potem tydzien dochodzi sie do siebie, zyje z bohaterami kocham ten stan, dawno tak nie mialam

Taaak, taaak! Ja najbardziej w taki stan wpadłam po ''Przeminęło z wiatrem''.

To, co piszecie o lekturach (''nie lubię lektur'', ''czytanie lektur mnie irytowało'') to najczęstsze opinie, jakie słyszy się o kanonie lektur. Ale fajnie, że wyrażacie swoje zdanie, bo tak się składa, że pracuję nad projektem dotyczącym ''odczarowania'' kanonu lektur kierowanym do licealistów. To, co piszecie, tylko mnie utwierdza w przekonaniu, że trzeba próbę odczarowania podjąć.

[lolusl]

Napisane przez Lilly Greace

Taaak, taaak! Ja najbardziej w taki stan wpadłam po ''Przeminęło z wiatrem''.

O taaak

Ja lalkę lubiłam,ale Noce i Dnie nie do przebrnięcia dla mnie.

[Dorotti666]

Właśnie wymyśliłam, że chcę część sesji poślubnej w miejscu gdzie Tż mi się oświadczył

[Lilly Greace]

Napisane przez dorotti66

Właśnie wymyśliłam, że chcę część sesji poślubnej w miejscu gdzie Tż mi się oświadczył

To ja bym musiała w naszym przyszłym salonie

[DontSaySorry]

No ja do tej pory pamiętam jakie przeszłam męki, żeby przeczytać ,,Zbrodnię i karę''.
Skończyło się na tym, że przeczytałam 50 pierwszych i 50 ostatnich stron. Kooooszmaaaaaaaaaaaaaaaaa aaarrrrrrr



Jeśli lubicie takie lekkie książki to mi ostatnio koleżanka tu na wizażu poleciła fajną serię: http://lubimyczytac.pl/cykl/384/trylogia-czasu
No tak mnie wciagnęło, że w 2 dni 3 książki pochłonęłam

[Dorotti666]

Napisane przez Lilly Greace

To ja bym musiała w naszym przyszłym salonie

Ja miałam w bardzo romantycznym miejscu także już mam plan co do sesji

[agnieszka_2612]

Napisane przez CrayOn

I znów mój post przemknął niezauważony więc podbijam bawiła się któraś z Was z trioperfecto.pl?

Co do stylówek to od razu przypomniała mi sie moja polonistka z liceum z 60lat miała a robiła się na taką wiecie dziunię wręcz do tego jak miała zajęcia z chłopakami to cała w skowronkach a nasza klasa 29dziewczyn i jeden chłopak miała cięzki żywot

Niestety nie

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Monikaaa_19

Dziewczyny zastanawiałyście się już o której godzinie będziecie tort podawać?
Byłam już na weselach gdzie różnie podawali jedni zaraz po obiedzie drudzy w nocy przed oczepinami itp.
Koleżanka mi dziś powiedziała, że najlepiej tort po obiedzie podać bo goście zjedzą, a jak się poda w nocy to większość tortu się wyrzuci bo ludzie są już po tylu daniach, że nie jedzą tortu...
W sumie ja nie planowałam inaczej niż po obiedzie tortu dawać

Tradycyjnie przed północą u mnie tort zjadają jeżeli jest dobry, ostatnio był kawowy (fuuu) i sporo zostało.

Na lektury nie narzekam, nie były jakieś super, ale wątpie, że moje ulubione książki tam kiedyś trafią (najlepiej dużo tortur i inne tego typu opisy ).

[agnieszka_2612]

Co do lektur to dosłownie NIENAWIDZIŁAM ich nie lubię jak ktoś mi narzuca co mam czytać, po za tym Nad Niemnem, Krzyżacy, Quo Vadis, Potop itp. to nie mój klimat. Lubiłam jedynie książki o II Wojnie Światowej

[DontSaySorry]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;49966323]Tradycyjnie przed północą u mnie tort zjadają jeżeli jest dobry, ostatnio był kawowy (fuuu) i sporo zostało.

Na lektury nie narzekam, nie były jakieś super, ale wątpie, że moje ulubione książki tam kiedyś trafią (najlepiej dużo tortur i inne tego typu opisy ).[/QUOTE]

wcale się nie dziwię :/ ja też na jakimś weselu trafiłam na wersję migdałową, no po prostu po tym ciężkim jedzeniu i alkoholu coś takiego

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez CrayOn

I znów mój post przemknął niezauważony więc podbijam bawiła się któraś z Was z trioperfecto.pl?

Bez przesady, że nie zauważony - po prostu nie znamy. Ile trwały by wątki, gdyba każda odpisała, ze nie wie .

[zambeza]

Napisane przez dorotti66

Właśnie wymyśliłam, że chcę część sesji poślubnej w miejscu gdzie Tż mi się oświadczył

my tez bedziemy mieli

[Dorotti666]

CrayOn zaobserwowałam Cię na insta

[grejpfrutowa01]

Napisane przez DontSaySorry

Myślicie, że dałoby się do tego zatańczyć pierwszy taniec?

jakiś taki bujaniec- na pewno, no chyba że ktoś wymyśli Wam jakiś "układ"

Napisane przez dorotti66

Mi ostatnio ta piosenka wpadła w ucho, ale raczej na 1 taniec nie da rady

ale fajna wersja

Napisane przez zambeza

no ja wlasnie dopiero 1 czesc przeczytalam

Jesli chodzi o moj nr 1 w ksiazkach to ja jestem bezsprzecznie zakochana w "Millenium" Larssona. Ciekawe, czy mam nadal w domu

Lalka, brr,

przeczytałam grey'a wszystko, o ile 1 częśc była "ciekawa" bo nie było głośno o takich lekturach wcześniej, o tyle 2 kolejne zbędne
Millenium baaaardzo polubiłam
I muszę jeszcze od brata pożyczyć Camillę Lackberg- ma całą serię

Napisane przez dorotti66

Lalka była mega nudna ale Potop całkiem całkiem

Też w LO nie przebrnęłam przez lalkę- no nie szła mi w ogóle, chociaż myślę że przeczytałam 97 % lektur

[lenka990]

Napisane przez Monikaaa_19

Ja też za tortami nie przepadam przez całe moje życie jadłam tylko tort, który mnie zachwycił
W sumie muffinki to ciekawa alternatywa Na pewno byłoby to coś innego niż tradycyjny tort



ze względu na dużą liczbę gości? Będę musiała to przedyskutować z TŻ

wręcz przeciwnie Będziemy mieć jakieś 60-70 osob

[Dorotti666]

Napisane przez grejpfrutowa01

ale fajna wersja

Tekst jest idealny, ale sama nie wiem

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez agnieszka_2612

Co do lektur to dosłownie NIENAWIDZIŁAM ich nie lubię jak ktoś mi narzuca co mam czytać, po za tym Nad Niemnem, Krzyżacy, Quo Vadis, Potop itp. to nie mój klimat. Lubiłam jedynie książki o II Wojnie Światowej

Ja tam Sienkiewicza lubiłam QV nie czytałam

[Sophie24]

Bąbel szybciej wstał bo mu obiecałam kisiel. Dzieci to jakoś się programuje czy co? Zawsze jak ma deser po drzemce to wstaje jakby go ktoś wyrwał ze snu.

Poszalałyście, jak zawsze. Jak zaczęłam przygodę z wizażem to zawsze się zastanawiałam co te kobiety (głównie) robią całymi dniami. Jak to się dzieje, że są w stanie napisać tyle stron? Fora nie są mi obca ale to zawsze było dla mnie fenomenem. Zniechęcałam się bo ja nie zawsze mam czas na pisania a tym bardziej na nadgonienie:P I chyba tak mi zostanie - nadrabiam ile mogę ale i tak nie wszystko

Też chciałam zadać pytanie o godzinę podania tortu, u nas też chyba mufinkowy - Sowa ma wprowadzić do swojej oferty - jupi! I ja chce po obiedzie. Nie będzie rac ani nic więc nie musi być ciemno a chce żeby zszedł. W sumie to ciągle się zastanawiam czy w ogóle brać tort. Zwykły to moim zdaniem strata kasy bo ludzie są i tak przejedzeni. Poza tym ja na słodkie w ogóle mam odruch wymiotny.


Dziś rozmawiałam z mamą. Zrobi ozdoby do kościoła - z głowy:P
I wiecie co? Mama wypaliła dziś do mnie z pomysłem, że zabiera mnie i moją siostrę na wakacje, ona stawia. Gdzieś na tydzień, za granice. I brzmi super ale TŻ się nie załapie. Wiecie - ona leci ze swoim mężem no i my z siostrą. Jakbym wzięła TŻta (gdyby za siebie zapłacił) to siostra będzie głupio się czuła na wakacjach z dwiema parami (wiecie, można się starać ale chciał nie chciał - zawsze jakoś dwie pary to dwie pary). TŻ powiedział, że mam jechać. Mi jest głupio jechać i nie jechać. Cieszę się a zarazem mi dziwnie.

[Monikaaa_19]

Napisane przez izk_a

moja ma ZAWSZE rację.. Z-A-W-S-Z-E-E-E-E

masakra już Ci współczuję jak będziecie mieć dziecko ... pewnie będziesz w jej oczach najgorszą matką na świecie i wszystko będziesz robić źle

Napisane przez dorotti66

U mnie tak samo aż się boję organizacji ślubu
Teściów mam bardzo fajnych

Ja na szczęście też

Napisane przez Iskra14

Spaślaki z Was, nie to co mamusia moja też potrafi walnąć taktem. Ostatnio jak nam pakowała dwa prince polo to powiedziała "tu są dwa prince polo, żeby M. miał do pracy"

Ty się nie załapałaś na chudzielca ja na batonika

oj

Napisane przez agnieszka_2612

Która to I.M. ? Mam w propozycjach i M.G. Po miniaturce kojarzę ale nie mogę zaczaić

Co to za zapraszanie się

Napisane przez lenka990

wręcz przeciwnie Będziemy mieć jakieś 60-70 osob

U mnie docelowo miało być 95 osób, ale już wiemy że kilka nie przyjdzie więc w końcu nie wiem ile zostanie