Wątek uzależnionych Zaromaniaczek cz. LI

[Lg_ago]

To jakby i ja mogła prosić (pierwszy raz) rozejrzeć się za sukienką rozm. S.
http://static.zara.net/photos//2014/...=1407354191454

[annah33]

Słomeczko,ja też mocno przytulam...


Widzicie dziewczyny,my tu pitu-pitu o facetach ,figurach,ciuchach,a to naprawdę nieistotne rzeczy...Kochajmy się i bądźmy dla siebie dobre

[UNIKALNA1983]

Napisane przez Mo_Nika

co on robi?

Patroszy zabawkę...

[a34]

Napisane przez karrrmelek

Nie wiem czy kokieteria, czy nie z resztą nie ważne Powiem tylko tyle za drobniutkimi dziewczynkami będą się zawsze oglądać... chłopcy. Większosć dorosłych facetów (mentalnie) będą się oglądać za tymi o kobiecych kształtach. A TY TAKIE MASZ BEJBE

A poza tym jak Ci coś nie pasi w Twojej figurze to się zawsze możesz zamienić ze mną na rozmiar L i wtedy ponarzekać

Takiego uogólniania też nie lubię. Nie pocieszajmy jednych kosztem drugich
Mnie osobiście to nie rusza, bo bardzo lubię swoją niezbyt kobiecą figurę, ale naprawdę nie wartościujmy ludzi pod względem figury w ten czy inny sposób

[monimyszek]

Napisane przez gabi1234

to są te co ostatnio nabyłam za 129??
i ile one by na PLN wyszły?


dzień dobry

tak dokładnie te 699 koron

[annah33]

Napisane przez a34

Takie uogólniania też nie lubię. Nie pocieszajmy jednych kosztem drugich
Mnie osobiście to nie rusza, bo bardzo lubię swoją niezbyt kobiecą figurę, ale naprawdę nie wartościujmy ludzi pod względem figury w ten czy inny sposób

I z tym też się zgadzam.
W ogóle stwierdzam,że tu same mądre dziewczyny siedzą

[Phoebee]

Napisane przez patrysienka

Khadi na porost włosów? To ta? A używałyście sesę bądź amlę? Zaraz zamawiam!

będę mieć włosy jak syyyrenaaaaa

Tak jest, to chyba ten, Kamila strone wczesniej wstawiła link. O ile sie nie mylę, to w składzie widnieje amla
Amla solo dała mi popalić Uzyskałam dzieki niej Przesusz tragiczny .


Baton, a ja to Cie lubie za nick. Mam ZARA miłe skojarzenia, jak cos Twojego czytam

[Forget_me]

Napisane przez gabi1234

polecam lucernę to moje nowe odkrycie ja juz tyle tego piję że nie pamiętam jak smakuje zwykla herbata

Wypróbuję Lubię różne dziwactwa do picia

Napisane przez UNIKALNA1983

Myślę że max 160 ale i tak super figura

Czyli mój wzrost tylko nie moja waga

Napisane przez myszola21

Dopiero wstalam na l4 to jest zycie...

Życie na l4 wcale nie jest takie fajne Może na początku człowiek się cieszy, że się wyśpi, wypocznie, ale z czasem marzy się o powrocie do pracy i kontakcie z ludźmi

Napisane przez sskers

Ta, a potem przestawić się na chodzenie do pracy? Bezcenne

Nic mi nie mów, bo mnie takie zderzenie z rzeczywistością czeka w poniedziałek Nie wiem, jak wstanę o 5:30

Napisane przez slomka

Sorki, dziewczyny, ze nie cytuje wszystkich, mama w szpitalu... Na dodatek niewiadomo czy wyzdrowieje...

Ojej..Musicie wierzyć, że wszystko będzie dobrze! Musi być

Napisane przez Lg_ago

Jak kupowałam to tak pisało na opakowaniu, teraz może się coś zmieniło i tego już nie piszą Ale ja właśnie robiłam tydzień przerwy i znów.

Teraz na buteleczce jest tylko informacja, żeby zrobić przerwę po 3 tygodniach stosowania, jednak nie jest nigdzie napisane, ile ta przerwa powinna wynosić Zrobię więc tygodniową, dziękuję za radę

Napisane przez Kamila96

jej i almaanies

O tak Moje dwa najulubieńsze insta

Napisane przez sskers

No po co kokietować? Ja tam cenię ludzi za samoświadomość i wolę jak ktoś napisze: ja mam świetną figurę, świetnie się w niej czuję ect. Nie rozumiem tej kobiecej logiki w zaprzeczaniu rzeczom oczywistym Jedni nazywają to kokieterią..inni nieco inaczej

Zgadzam się z każdym słowem

[gabi1234]

Napisane przez user_k

Dokładnie zresztą masa tych facetów co się za dziewczynami oglądają to idioci i z nimi się nie stworzy poważnego związku lepiej mieć jednego, inteligentnego i dojrzałego partnera niż "powodzenie na ulicy"

Pati, mam nadzieję, że szybko wyjdziesz z tego dołka

otóż to.... ja nie uważam się za piękność ani laskę, ale akceptuję siebie w 100% i pewnie że jak każda ma gorsze dni czasem czuję sie jak kupa mój tż mówi że ja mam bardzo "srogi" wygląd i jako facet nigdy by sam z siebie mnie nie zaczepił bo by się zwyczajnie mnie bał dlatego faceci mnie nie zaczepiają i nie podrywają

[myszola21]

Napisane przez UNIKALNA1983

Myszolku- wysłałaś wczoraj do mnie jakieś PW? Bo mi mignął wczoraj na komórce Twój post ale byłam już taka spiąca, że zasnęłam. Nic nie dostałam...

Tak Kotek z torbą korsa szarą taką jakiej szukalas na gomez była, ale już nie ma

Napisane przez patrysienka

Czytałyście moje "opowieści dziwnej treści", wiem, że ludzie mają o wiele poważniejsze problemy i powody do płaczu, ale ostatnie sytuacje bardzo wpłynęły na to jak się czuję fizycznie i psychicznie. Nie pisałam tego, aby wymuszać miłe komentarze, ja napisałam tylko, że chciałabym być niższa, drobniejsza oraz delikatniejsza. Faceci się zawsze obejrzą za takimi kobietami. To tyle ....

założe sie, że faceci sie ślinią na Twój widok i przesadzasz olej tego TŻ a będzie lepiej uwierz mi

[UNIKALNA1983]

Napisane przez gabi1234

otóż to.... ja nie uważam się za piękność ani laskę, ale akceptuję siebie w 100% i pewnie że jak każda ma gorsze dni czasem czuję sie jak kupa mój tż mówi że ja mam bardzo "srogi" wygląd i jako facet nigdy by sam z siebie mnie nie zaczepił bo by się zwyczajnie mnie bał dlatego faceci mnie nie zaczepiają i nie podrywają

Mój chłop twierdzi, że mam wzrok bazyliszka... Z resztą bardzo dużo osób mówi mi, że potrafię zabijać wzrokiem ( m.in. koleżanki z pracy nawet jeden pacjent do mnie mówi Bazyliszek )... Mój tata to się nie może nadziwić skąd mi się to wzięło.

[karrrmelek]

Napisane przez a34

Takiego uogólniania też nie lubię. Nie pocieszajmy jednych kosztem drugich
Mnie osobiście to nie rusza, bo bardzo lubię swoją niezbyt kobiecą figurę, ale naprawdę nie wartościujmy ludzi pod względem figury w ten czy inny sposób

A ja tu absolutnie nie wartościowałam nikogo względem figury uwierz mi daleko mi do tego
Sama wolałabym mieć kościsty tyłek niż ten murzyński który mam

[UNIKALNA1983]

Napisane przez myszola21

Tak Kotek z torbą korsa szarą taką jakiej szukalas na gomez była, ale już nie ma



założe sie, że faceci sie ślinią na Twój widok i przesadzasz olej tego TŻ a będzie lepiej uwierz mi

To było zrządzenie losu

Postanowiłam uzbierać sobie na wiosnę na jakiegoś Jet Seta w jakimś ekstra kolorze...

[gabi1234]

Napisane przez UNIKALNA1983

Mój chłop twierdzi, że mam wzrok bazyliszka... Z resztą bardzo dużo osób mówi mi, że potrafię zabijać wzrokiem ( m.in. koleżanki z pracy nawet jeden pacjent do mnie mówi Bazyliszek )... Mój tata to się nie może nadziwić skąd mi się to wzięło.

ja mam suczy wyraz twarzy...

[monimyszek]

Napisane przez slomka

Khadi pachnie jak milion olejków indyjskich




Sorki, dziewczyny, ze nie cytuje wszystkich, mama w szpitalu... Na dodatek niewiadomo czy wyzdrowieje...

Słomko, bardzo mi przykro...dużo zdrówka dla mamusi trzyamam kciuki, aby wszystko było ok...

[a34]

Napisane przez karrrmelek

A ja tu absolutnie nie wartościowałam nikogo względem figury uwierz mi daleko mi do tego
Sama wolałabym mieć kościsty tyłek niż ten murzyński który mam

Ale posłużyłaś się dziwnym uogólnieniem.

[monimyszek]

mini killery 699 X 0,162...jakies 113 zł...

[Forget_me]

Napisane przez sskers

O ile zakład że już teraz faceci się za Tobą rozglądają? Jestem zdania, że widzisz co chcesz widzieć. Zmień tego swojego chłopa i przestań się dołować. To że on nie widzi jaka seksowna jesteś, to już jego problem.

Batonik, mądrze piszesz

Napisane przez UNIKALNA1983

Ja sprzątam a tymczasem...

Napisane przez sskers

Co? Stwierdziłam że zwyczajnie szkoda życia. Mam wszystko na miejscu. Mam względnie dobre zdrowie, czego więcej chcieć? W życiu liczą się inne rzeczy. Nie ciało, nie szmaty które je zdobią. Mam być do końca życia smutna i użalać się nad sobą bo mam rozstępy, czy dlatego że mam okrąglejsze uda? No proszę Was. Trzeba zdać sobie sprawę jak bardzo jest to płytkie.

Mi pomogła choroba poustawiać priorytety. I myślę że przychodzi też to z wiekiem. Może jak urodzisz, zobaczysz, że to wszystko było nieistotne.

Lubię Cię czytać Snikers Podoba mi się Twoje podejście do życia, do związków, do siebie.

Napisane przez UNIKALNA1983

Tejuś jak tam przed ? Boisz się? Kurde zazdroszczę Ci, że jesteś na finiszu.. Ja już bym chciała tą moją różową roladkę przytulać i całować ...

Anuś, a Ty kiedy będziesz miała maleństwo przy sobie?

Napisane przez sskers

Już kiedyś to pisałam..napiszę jeszcze raz, ułatwia to życie. Słowo foch w moim słowniku nie występuje. W związku/z tż coś mi się nie podoba - mówię, wyjaśniamy i nie ma między nami niedomówień, nieporozumień. Nie kłócimy się (chociaż tutaj zasługa bardziej tż, bo ja jestem wybuchowa troszkę nadal).

Za to w moim poprzednim związku byłam pod tym względem z babą..rzucanie słuchawką było na porządku dziennym. Obracanie się plecami i nieodzywanie kilka dni też

U mnie też nie ma czegoś takiego jak foch. Może to banalnie zabrzmi, ale nie wybaczyłabym sobie, gdyby mojemu małżonowi się cosik stało, a bylibyśmy pokłóceniu, bo zamiast normalnie porozmawiać, wolałam strzelać focha.

Napisane przez Phoebee

Baton, a ja to Cie lubie za nick. Mam ZARA miłe skojarzenia, jak cos Twojego czytam

Czekoladowe skojarzenia

[UNIKALNA1983]

Napisane przez gabi1234

ja mam suczy wyraz twarzy...

Masz ostre rysy twarzy i chyba potęguje to ciemna oprawa oczu i makijaż. Ale to takie seksowne jest....

[sskers]

Napisane przez Phoebee

Baton, a ja to Cie lubie za nick. Mam ZARA miłe skojarzenia, jak cos Twojego czytam

Dobrze, że chociaż za to

[acupof]

Napisane przez gabi1234

ja mam suczy wyraz twarzy...

hihi to tak jak ja podobno i sie nie uśmiecham

[UNIKALNA1983]

Napisane przez Forget_me

Batonik, mądrze piszesz







Lubię Cię czytać Snikers Podoba mi się Twoje podejście do życia, do związków, do siebie.



Anuś, a Ty kiedy będziesz miała maleństwo przy sobie?



U mnie też nie ma czegoś takiego jak foch. Może to banalnie zabrzmi, ale nie wybaczyłabym sobie, gdyby mojemu małżonowi się cosik stało, a bylibyśmy pokłóceniu, bo zamiast normalnie porozmawiać, wolałam strzelać focha.



Czekoladowe skojarzenia

Według @ mam termin na 8.08, według prenatalnych 05.08.
Według rocznych horoskopów ( ) i ja i mój mąż mamy napisane, że w lipcu nasze życie przewróci się do góry nogami, także tego...

[sskers]

Napisane przez gabi1234

otóż to.... ja nie uważam się za piękność ani laskę, ale akceptuję siebie w 100% i pewnie że jak każda ma gorsze dni czasem czuję sie jak kupa mój tż mówi że ja mam bardzo "srogi" wygląd i jako facet nigdy by sam z siebie mnie nie zaczepił bo by się zwyczajnie mnie bał dlatego faceci mnie nie zaczepiają i nie podrywają

Ma to swoje plusy Ja właśnie w Tobie to lubię, że przyjdziesz, zaczniesz co prawda od "nie chcę być skromna", ale nachwalisz siebie i sobie pójdziesz

[monimyszek]

Napisane przez annah33

Słomeczko,ja też mocno przytulam...


Widzicie dziewczyny,my tu pitu-pitu o facetach ,figurach,ciuchach,a to naprawdę nieistotne rzeczy...Kochajmy się i bądźmy dla siebie dobre

Święte słowa...Każdy chłop....to chłop ....heheheh

[Forget_me]

Napisane przez gabi1234

otóż to.... ja nie uważam się za piękność ani laskę, ale akceptuję siebie w 100% i pewnie że jak każda ma gorsze dni czasem czuję sie jak kupa mój tż mówi że ja mam bardzo "srogi" wygląd i jako facet nigdy by sam z siebie mnie nie zaczepił bo by się zwyczajnie mnie bał dlatego faceci mnie nie zaczepiają i nie podrywają

Mnie znowu się nikt nie boi i większość myśli, że na wiele może sobie pozwolić Ogólnie mam chyba jakiś współczujący wyraz twarzy, bo zawsze, ale to zawsze z tłumu wypatrzy mnie jakiś żebrak i będzie szedł za mną, dopóki mu nie dam jakiegoś pieniążka

Napisane przez UNIKALNA1983

Mój chłop twierdzi, że mam wzrok bazyliszka... Z resztą bardzo dużo osób mówi mi, że potrafię zabijać wzrokiem ( m.in. koleżanki z pracy nawet jeden pacjent do mnie mówi Bazyliszek )... Mój tata to się nie może nadziwić skąd mi się to wzięło.

Przecież Ty masz takie piękne, niebieskie oczęta

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez user_k

Ja też mam często wrażenie, że dziewczyny tutaj (i nie tylko tutaj) narzekają na swoją figurę z kokieterii, żeby usłyszeć jakiś komplement wiem, że dla kobiet sylwetka to temat rzeka i niektóre mając piękną figurę i tak mają w głowie jakiś tam ideał, ale trzeba spojrzeć na siebie obiektywnie i docenić co się ma.

Napisane przez sskers

No po co kokietować? Ja tam cenię ludzi za samoświadomość i wolę jak ktoś napisze: ja mam świetną figurę, świetnie się w niej czuję ect. Nie rozumiem tej kobiecej logiki w zaprzeczaniu rzeczom oczywistym Jedni nazywają to kokieterią..inni nieco inaczej

Napisane przez sskers

Dokładnie o to mi chodzi. Ja mam bardziej męski mózg w tych sprawach i drażnią mnie narzekania na coś, co jest piękne.

Mam podobnie więc często nawet nie komentuje takich postów

[sskers]

Napisane przez Forget_me

U mnie też nie ma czegoś takiego jak foch. Może to banalnie zabrzmi, ale nie wybaczyłabym sobie, gdyby mojemu małżonowi się cosik stało, a bylibyśmy pokłóceniu, bo zamiast normalnie porozmawiać, wolałam strzelać focha.



Czekoladowe skojarzenia

To może być jednym z powodów. I nie jest on absolutnie banalny. Żyć trzeba tak, jakby jutro miał skończyć się świat. A osobiście nie chciałabym ostatniego dnia swojego życia, albo życia bliskiej osoby, spędzać płacząc nad błahymi i nieistotnymi sprawami

O ironio, nie lubię czekolady za bardzo. Snickersów też nie

[Forget_me]

Napisane przez UNIKALNA1983

Według @ mam termin na 8.08, według prenatalnych 05.08.
Według rocznych horoskopów ( ) i ja i mój mąż mamy napisane, że w lipcu nasze życie przewróci się do góry nogami, także tego...

To jeszcze troszkę Ale ten czas tak przeleci, że nim się obejrzycie, a maluch będzie z Wami
Ja tam w horoskopy nie wierzę

[kikikaka5]

Napisane przez user_k

Ja też mam często wrażenie, że dziewczyny tutaj (i nie tylko tutaj) narzekają na swoją figurę z kokieterii, żeby usłyszeć jakiś komplement wiem, że dla kobiet sylwetka to temat rzeka i niektóre mając piękną figurę i tak mają w głowie jakiś tam ideał, ale trzeba spojrzeć na siebie obiektywnie i docenić co się ma.

To ja powiem,że jestem ze swojej figury zadowolona. Po dwójce dzieci czego chcieć więcej. Przed ciążami ważyłam 56. Na dzień dzisiejszy 58 co jest zasługą diety i ćwiczeń. Spadłam z 63 kg.

[damon]

Napisane przez sskers

Co? Stwierdziłam że zwyczajnie szkoda życia. Mam wszystko na miejscu. Mam względnie dobre zdrowie, czego więcej chcieć? W życiu liczą się inne rzeczy. Nie ciało, nie szmaty które je zdobią. Mam być do końca życia smutna i użalać się nad sobą bo mam rozstępy, czy dlatego że mam okrąglejsze uda? No proszę Was. Trzeba zdać sobie sprawę jak bardzo jest to płytkie.

Mi pomogła choroba poustawiać priorytety. I myślę że przychodzi też to z wiekiem. Może jak urodzisz, zobaczysz, że to wszystko było nieistotne.

Bardzo rozsądne podejście. Próbuję też tak myśleć, ale nie zawsze mi się udaje i choć moje kompleksy są o wiele mniej męczące niż kiedyś, to czasem dają mi o sobie znać.

Przechodzi mi po słowach męża, który na moje stękanie obrusza się, że go obrażam, bo on uważa, że ma świetny gust i dla niego jestem mega sexi i zgrabna. No jak mam mu nie wierzyć

Napisane przez karrrmelek

Możemy sobie przybić piątkę! Chociaż ja i tam pewnie w gorszym stanie Ale nie ma co narzekać trzeba się brać za siebie

No właśnie zaczęłam walkę, trzymajcie za mnie kciuki

Napisane przez karrrmelek

A ja tu absolutnie nie wartościowałam nikogo względem figury uwierz mi daleko mi do tego
Sama wolałabym mieć kościsty tyłek niż ten murzyński który mam

Ja tam lubię okrągłe tyłeczki