Mamusie Majowe 2015! Cz. 5

[mykofenolan mofetilu]

Loluśka pewnie tak jak mówisz ja byłam pierwszy raz, musiałabym trochę pochodzić

Napisane przez jagodowa07

A mi tak brzuch stwardniał, wszystko kłuje boli, wzięłam magnez i nospę i leżę, mam nadzieję że szybko przejdzie, w sumie tak pierwszy raz nie wiem od czego może za dużo siedzę, bo w pracy i jakaś taka połamana. Ale maluch kopie i podskakuje, więc to najważniejsze

I do dziś byłam przekonana że w moim zimowym płaszczu nie widać brzucha i jakiś pan w tramwaju powiedział mi jak wstawałam z miejsca siedzącego że widzi że stan błogosławiony i że pięknie, gratuluje!

ładnie się pan zachował i mam nadzieję, że szybko przejdzie, siedzenie w pracy nie pomaga

Napisane przez majaa86

Myko nowa kolekcja z nexta chyba zacznę kupować na 68..

a swoją drogą to na tej stronie nie ma wyprzedaży, prawda?

[karol_ak]

no to z tym nextem to dowaliłyście

[Santilia]

Napisane przez loluska

No dobra, patrzcie i podziwiajcie me łowy dzisiejsze, a ja zabieram się za nadrabianie

Zakupy z pepco (zdj 1-4) Upolowałam ostatni kocyk! i pieluchę flanelową
Reszta SH (ff, h&m, next...)
Kombinezon z ostatniego zdjęcia jest na 18-24 m, ale za 7 zł nie mogłam przejść obojętnie, bardzo mi się spodobał...

Za wszystko jakieś 120 zł.

widzę, że z rozmiarami też już szalejesz
ten kombinezon - wypas!

Napisane przez pani_pierozkowa

Santi - mam pytanie do Ciebie, czy to Ty miałaś taką sytuację że Cię okulista wysłał na laseroterapię siatkówki czy coś mi się pokićkało?

si, ja o tym pisałam tylko mam iść do okulistki w 30-32tc i wtedy się okaże co z tym laserem, czy jest konieczny
zastanawia mnie jedna rzecz, ostatnio mama była u mojej starej okulistki, pytała o ten laser - i o ile potwierdziła wszystko, ze trzeba zbadać dno oka itp w tym 30-32 tc, tak na laser zrobiła oczy i powiedziała, że o tym nie słyszała
a Ty masz skierowanie?



haha Nadzieja, myślę, ze teraz każda przed przystąpieniem do Nas pójdzie po zaświadczenie od lekarza


a tak odnośnie Nexta - słyszałam ostatnio, że jest jakaś polska stronka, na której sprzedają ubrania z nexta taniej. tylko ni kuta nie mogę jej znaleźć

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Santilia

widzę, że z rozmiarami też już szalejesz
ten kombinezon - wypas!



si, ja o tym pisałam tylko mam iść do okulistki w 30-32tc i wtedy się okaże co z tym laserem, czy jest konieczny
zastanawia mnie jedna rzecz, ostatnio mama była u mojej starej okulistki, pytała o ten laser - i o ile potwierdziła wszystko, ze trzeba zbadać dno oka itp w tym 30-32 tc, tak na laser zrobiła oczy i powiedziała, że o tym nie słyszała
a Ty masz skierowanie?



haha Nadzieja, myślę, ze teraz każda przed przystąpieniem do Nas pójdzie po zaświadczenie od lekarza


a tak odnośnie Nexta - słyszałam ostatnio, że jest jakaś polska stronka, na której sprzedają ubrania z nexta taniej. tylko ni kuta nie mogę jej znaleźć

No właśnie byłam dzisiaj u okulistki i mam zmiany zwyrodnieniowe na siatkówce. Dostałam właśnie skierowanie do poradni żeby mi zrobili ten laser. Bez zrobionej tej laseroterapii na pewno nie będę mogła rodzić SN. Ale zastanawiam się czy nie olać tego lasera i po prostu nie pójść do Medicoveru gdzie raczej dostanę skierowanie na CC bez problemu Bo dzisiaj u tej okulistki byłam na NFZ i ona się strasznie tłumaczyła że teraz już nie tak łatwo z tymi skierowaniami na CC bo ginekolodzy nie lubią bla bla bla. Nie wiem sama

[Santilia]

Napisane przez pani_pierozkowa

No właśnie byłam dzisiaj u okulistki i mam zmiany zwyrodnieniowe na siatkówce. Dostałam właśnie skierowanie do poradni żeby mi zrobili ten laser. Bez zrobionej tej laseroterapii na pewno nie będę mogła rodzić SN. Ale zastanawiam się czy nie olać tego lasera i po prostu nie pójść do Medicoveru gdzie raczej dostanę skierowanie na CC bez problemu Bo dzisiaj u tej okulistki byłam na NFZ i ona się strasznie tłumaczyła że teraz już nie tak łatwo z tymi skierowaniami na CC bo ginekolodzy nie lubią bla bla bla. Nie wiem sama

omg.. hmmm no mi powiedziała, że po laserze 2 tyg i wtedy będzie wiadomo co i jak. ja byłam w CMP - to jest placówka współpracująca i ta babka mi tak powiedziała.. no i moja gin też powiedziała, że robią ten laser w ciąży, więc już kurde sama nie wiem
i miałam iść w 30-32tc, ale nie wiem, czy nie wybrać się trochę wcześniej, bo później czekać kolejne 2 tyg. to ja osiwieję :/

[dorka607]

Napisane przez Madeleine05

Ja mam od koleżanki laktator elektryczny Canpol. Mówi, że była z niego bardzo zadowolona - a nowy wcale nie jest taki drogi - ok. 150zł.

Moja koleżanka też taki miała i zachwaliała

Napisane przez Nadzieja87

Dziewczynki!

Weron, Capriola, Ola! Dziś nasza 100 dniówka!

Super klask i: laseczki:roza :

Napisane przez ola_la_7676

Powtórka z rozrywki, zwiększyła mi dawkę euthyroxu

Ola łączę się w bólu, ja też wczoraj dostałam większą dawkę Letroxu . TSH spadło mi ładnie do 1,33 ale za to Ft4 mam poniżej normy dalej... załamuje mnie to wszystko...

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Santilia

omg.. hmmm no mi powiedziała, że po laserze 2 tyg i wtedy będzie wiadomo co i jak. ja byłam w CMP - to jest placówka współpracująca i ta babka mi tak powiedziała.. no i moja gin też powiedziała, że robią ten laser w ciąży, więc już kurde sama nie wiem
i miałam iść w 30-32tc, ale nie wiem, czy nie wybrać się trochę wcześniej, bo później czekać kolejne 2 tyg. to ja osiwieję :/

No mi powiedziała że po tym laserze siatkówka się goi 4-6 tygodni i dopiero po tym okresie czasu wiadomo co i jak
Ale chyba zrobię tak że pójdę najpierw do Medicoveru zobaczę co mi tam powiedzą, a jak tam też mnie odeślą na ten laser to pójdę na laser ale jakoś nie jestem do tego wszystkiego przekonana. Chyba bym po prostu wolała dostać skierowanie na CC i się nie stresować że nie wiadomo jak będę rodzić

[Santilia]

Napisane przez pani_pierozkowa

No mi powiedziała że po tym laserze siatkówka się goi 4-6 tygodni i dopiero po tym okresie czasu wiadomo co i jak
Ale chyba zrobię tak że pójdę najpierw do Medicoveru zobaczę co mi tam powiedzą, a jak tam też mnie odeślą na ten laser to pójdę na laser ale jakoś nie jestem do tego wszystkiego przekonana. Chyba bym po prostu wolała dostać skierowanie na CC i się nie stresować że nie wiadomo jak będę rodzić

kurde, to ja chyba zbiorę dupkę w troki i pójdę szybciej:/ bo ona mi powiedziała, że goi się 2 tygodnie i wtedy jest decyzja :/
i ogólnie powiedziała, że nie tylko w przypadku ciąży robi się ten laser, każdy, u którego są zmiany zwyrodnieniowe powinien przejść ten zabieg, bo to jest zabezpieczenie przed dalszym postępowaniem...
cholera wie już teraz:/

[fistaszek24]

Hit na mamusiach lutowych przeczytajcie ostatnia stronę .

[Kinga_20]

Napisane przez truskawkaxx

Kwestia wyjazdów jak dla mnie jest uzależniona od samego dziecka. W pierwszym miesiącu raczej się z nim nigdzie nie wybieram, a później... uzależniam to od tego jakie będzie. Jak będzie znosiło jazdę samochodem chociażby do lekarza, czy pobyt (choćby krótki) w innym miejscu niż dom. Są dzieci, które nie czują różnicy i są spokojne, są takie, które tylko w "swoim" miejscu czują się bezpiecznie i są spokojne.

Natomiast wiem czego bym dziecku przynajmniej do roku życia (choć ja z różnych powodów taką wyprawą zakładam jak będzie miało dopiero około 5-ciu) nie zaserwowała: podróży samolotem. Jeżdżąc na wakacje dość się naoglądałam takich maluszków, które najpierw się męczyły na strefie bezcłowej po odprawie, no bo na zagranicę trzeba szybciej przyjechać. W samolocie płakały bo zatyka uszka, więc nie wiedziały co się dzieje. Dla mnie to już przesada i nie rozumiem decyzji takich rodziców. Bo jeśli sami podróżują to wiedzą jak lot wpływa na ciało człowieka i nietrudno dodać dwa do dwóch żeby przypuszczać, że dla dziecka będzie to uciążliwe, niemiłe, może się bać.

Ty możesz nie rozumieć, a my byliśmy i lecielismy 10h w jedną stronę trzeba mieć trochę oleju w głowie i się przygotować. Nasza młoda 90% lotu przespała i była najspokojniejszym dzieckiem w samolocie.

[Santilia]

Napisane przez fistaszek24

Hit na mamusiach lutowych przeczytajcie ostatnia stronę .

[Kinga_20]

Ciśnienie mi się aż podniosło

Znalazłam dzisiaj w zarze fajny komplet na 74 cm ale w końcu nie kupiłam, czekam chyba do 30 tc ciąży i ostaniego usg na takie 100% potwierdzenie

[fistaszek24]

Napisane przez Kinga_20

Ty możesz nie rozumieć, a my byliśmy i lecielismy 10h w jedną stronę trzeba mieć trochę oleju w głowie i się przygotować. Nasza młoda 90% lotu przespała i była najspokojniejszym dzieckiem w samolocie.

Ja te ż nie uważam, żeby to było złe moi znajomi i rodzina lataja z małymi dziećmi. Co za różnica samolot samochód autobusem jedynie bym nie chciała o niekomfortowo.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez Kinga_20

Ciśnienie mi się aż podniosło

Znalazłam dzisiaj w zarze fajny komplet na 74 cm ale w końcu nie kupiłam, czekam chyba do 30 tc ciąży i ostaniego usg na takie 100% potwierdzenie

.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Santilia

kurde, to ja chyba zbiorę dupkę w troki i pójdę szybciej:/ bo ona mi powiedziała, że goi się 2 tygodnie i wtedy jest decyzja :/
i ogólnie powiedziała, że nie tylko w przypadku ciąży robi się ten laser, każdy, u którego są zmiany zwyrodnieniowe powinien przejść ten zabieg, bo to jest zabezpieczenie przed dalszym postępowaniem...
cholera wie już teraz:/

Tylko wiesz co mnie wkurza najbardziej, ona mi powiedziała "Kiedyś to z takimi zmianami z automatu bym Pani wypisała skierowanie na CC" no kurde, to co oni, narażają wzrok pacjentek bo komuś tam nie pasuje cesarka??? Ja się teraz mam stresować i wydzwaniać i terminów szukać żeby potem się powiedzmy w 36 czy 37 tygodniu dowiedzieć że i tak cesarka??? Ja sobie to po porodzie zrobię bez problemu, ale teraz to nie mam ochoty szczerze mówiąc się tym martwić.

[Kinga_20]

Napisane przez fistaszek24

Ja te ż nie uważam, żeby to było złe moi znajomi i rodzina lataja z małymi dziećmi. Co za różnica samolot samochód autobusem jedynie bym nie chciała o niekomfortowo.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------



.

Na lutowych dziewczynce siusiak wyrósł hehe na 100% teraz czekam haha

[fistaszek24]

Napisane przez Kinga_20

Na lutowych dziewczynce siusiak wyrósł hehe na 100% teraz czekam haha

Mojemu chyba nie zasyśnie .

[Kinga_20]

No i zgadzam się z Tobą fistaszku zerowa różnica samochodem, samolotem czy busem, jak się jedzie w góry to też uszy zatyka itp.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez fistaszek24

Mojemu chyba nie zasyśnie .

Oby - tyle nakupiłaś

[strzalka44]

Ja już nic różowego nie kupuję same unisexy teraz !
Ale jajca

[weron1]

Hej dziewczyny Idę nadrabiać 6 stron- mam nadzieję, że szybko sie uwinę

[truskawkaxx]

Napisane przez Kinga_20

Ty możesz nie rozumieć, a my byliśmy i lecielismy 10h w jedną stronę trzeba mieć trochę oleju w głowie i się przygotować. Nasza młoda 90% lotu przespała i była najspokojniejszym dzieckiem w samolocie.

Może moje zdanie to kwestia moich złych doświadczeń, a raczej złych obserwacji. Bo niestety kilka razy latałam w samolocie z maleńkimi dziećmi i za każdym razem te dzieci histerycznie wręcz płakały.

Mi ten płacz nie przeszkadzał, było mi tych dzieciaków po prostu szkoda.

Może to kwestia przygotowania, jak mówisz, może znajomości możliwości własnego dziecka. Może wtedy rzeczywiście jest różnica.

Ja wspomnienia z tych lotów mam koszmarne. Przez 3 czy 4h ciągły ryk... dziecko miało gardło zdarte na amen. I stąd moje przekonanie, że sama bym się na to nie zdecydowała bo mi tego malucha by było żal.

[Santilia]

Napisane przez pani_pierozkowa

Tylko wiesz co mnie wkurza najbardziej, ona mi powiedziała "Kiedyś to z takimi zmianami z automatu bym Pani wypisała skierowanie na CC" no kurde, to co oni, narażają wzrok pacjentek bo komuś tam nie pasuje cesarka??? Ja się teraz mam stresować i wydzwaniać i terminów szukać żeby potem się powiedzmy w 36 czy 37 tygodniu dowiedzieć że i tak cesarka??? Ja sobie to po porodzie zrobię bez problemu, ale teraz to nie mam ochoty szczerze mówiąc się tym martwić.

no właśnie, mi to samo powiedziała bo teraz ich bardziej sprawdzają z tymi skierowaniami na cc. to kurde jeśli chodzi o wzrok, to można ryzykować, a jak ktoś ma od psychiatry skierowanie, ze się boi, to tego już nie podważają..
niech się czegoś innego lepiej przyczepią a nie dodatkowych stresów nam przysparzają :/

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Santilia

no właśnie, mi to samo powiedziała bo teraz ich bardziej sprawdzają z tymi skierowaniami na cc. to kurde jeśli chodzi o wzrok, to można ryzykować, a jak ktoś ma od psychiatry skierowanie, ze się boi, to tego już nie podważają..
niech się czegoś innego lepiej przyczepią a nie dodatkowych stresów nam przysparzają :/

Niech sobie dupy zalaserują te urzędasy!
No na poniedziałek umówiłam się do Medicoveru na powtórkę badania dna oka, dam Ci znać co tam mi powie okulistka.

[Santilia]

Pierozkowa a powiedz mi jeszcze jak wyglądało te badanie do sprawdzenia tej siatkówki?
bo nie wiem, czy TŻ ze sobą ciągnąć..

[Kinga_20]

Napisane przez truskawkaxx

Może moje zdanie to kwestia moich złych doświadczeń, a raczej złych obserwacji. Bo niestety kilka razy latałam w samolocie z maleńkimi dziećmi i za każdym razem te dzieci histerycznie wręcz płakały.

Mi ten płacz nie przeszkadzał, było mi tych dzieciaków po prostu szkoda.

Może to kwestia przygotowania, jak mówisz, może znajomości możliwości własnego dziecka. Może wtedy rzeczywiście jest różnica.

Ja wspomnienia z tych lotów mam koszmarne. Przez 3 czy 4h ciągły ryk... dziecko miało gardło zdarte na amen. I stąd moje przekonanie, że sama bym się na to nie zdecydowała bo mi tego malucha by było żal.

Bardzo łatwo widzę Ci osądzać, a nie pomyślałaś, że te rodziny z dziećmi nie mają np wyboru i muszą latać z niemowlakami? Bo idąc tokiem Twojego rozumowania to mój tato poznałby wnuczke po 5 latach dopiero, teściowie nie poznaliby wnuka, bo szwagierka też za granicą. I oczywiście uważasz, że niemowlę siedząc w domu w ogóle nie płacze - choćby godzinami...... Twoim sąsiadom pewnie też będzie szkoda Twojego dziecka jak będzie płakać, a raczej mu się krzywda dziać nie będzie, prawda? Trochę więcej empatii.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Santilia

Pierozkowa a powiedz mi jeszcze jak wyglądało te badanie do sprawdzenia tej siatkówki?
bo nie wiem, czy TŻ ze sobą ciągnąć..

Badanie dna oka? Takie kropelki Ci wpuszczają które rozszerzają źrenicę, siedzisz z nimi tak ze 20 minut i ona Ci potem tam świeci po oczach i wszystko ogląda. Po wszystkim możesz nieostro widzieć i nie wolno prowadzić samochodu, więc ja bym na Twoim miejscu wzięła kogoś ze sobą żeby Cię odebrał

A to Ty nie miałaś tego badania? I tak bez oceny stanu siatkówki Cię na laser posłali?

[Santilia]

Napisane przez pani_pierozkowa

Badanie dna oka? Takie kropelki Ci wpuszczają które rozszerzają źrenicę, siedzisz z nimi tak ze 20 minut i ona Ci potem tam świeci po oczach i wszystko ogląda. Po wszystkim możesz nieostro widzieć i nie wolno prowadzić samochodu, więc ja bym na Twoim miejscu wzięła kogoś ze sobą żeby Cię odebrał

tak
Dzięki dzisiaj zapiszę się na wcześniejszą wizytę, bo przecież jak są zmiany zwyrodnieniowe, yo chyba nic nie zmieni jakbym poszła za miesiąc na wizytę.. no i czekam na info z Twojej poniedziałkowej wizyty

[LuckyLove]

Napisane przez fistaszek24

Hit na mamusiach lutowych przeczytajcie ostatnia stronę .

aleee dżajca haha

[Santilia]

Napisane przez pani_pierozkowa

Badanie dna oka? Takie kropelki Ci wpuszczają które rozszerzają źrenicę, siedzisz z nimi tak ze 20 minut i ona Ci potem tam świeci po oczach i wszystko ogląda. Po wszystkim możesz nieostro widzieć i nie wolno prowadzić samochodu, więc ja bym na Twoim miejscu wzięła kogoś ze sobą żeby Cię odebrał

A to Ty nie miałaś tego badania? I tak bez oceny stanu siatkówki Cię na laser posłali?

nie, nie nie.... mi okulistka powiedziała, jak to ogólnie wygląda. a że wtedy byłam samochodem sama - nie mogła zrobić tego badania. i kazała przyjść w 30-32tc, i jeśli będą te zmiany zwyrodnieniowe - laser w ciągu 1-2tyg i po kolejnych 2 tyg (chociaż Twoja stwierdziła, że dłużej) okaże się, czy te zmiany zostały prawidłowo zabezpieczone.
Nie wiem, mam jeszcze kontakt do innej okulistki, która podobno nie robi problemów ze skierowaniem w razie czego

[jagodowa07]

Napisane przez Santilia

no właśnie, mi to samo powiedziała bo teraz ich bardziej sprawdzają z tymi skierowaniami na cc. to kurde jeśli chodzi o wzrok, to można ryzykować, a jak ktoś ma od psychiatry skierowanie, ze się boi, to tego już nie podważają..
niech się czegoś innego lepiej przyczepią a nie dodatkowych stresów nam przysparzają :/

no to się teraz trochę zestresowałam. ja na spokojnie zapisałam się do okulisty dopiero na 19 lutego i oczywiście na nfz też muszę siatkówkę i dno oka zbadać i teraz się boję, że ze wszystkim się nie wyrobię, w razie jak też będą kazali mi ten laser nie chce się później bać że w ostatniej chwili okaże się nie mogę rodzić sn, albo że coś może pójść nie tak ze wzrokiem, nie chce być bardziej ślepa

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Santilia

tak
Dzięki dzisiaj zapiszę się na wcześniejszą wizytę, bo przecież jak są zmiany zwyrodnieniowe, yo chyba nic nie zmieni jakbym poszła za miesiąc na wizytę.. no i czekam na info z Twojej poniedziałkowej wizyty

Ja myślę że lepiej iść wcześniej, bo jak coś i będziesz musiała zrobić ten laser to też terminów raczej nie ma tak hop-siup, a po co potem się stresować że nie ma czasu
Ja dzisiaj zaczęłam 25 tc i zmiany były, więc jak u Ciebie coś ma być to myślę że też już się pokaże