Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VII

[Dboom_]

Napisane przez Eirin

Zapach kupy haha, ja myślałam, że mi sprzedali zjełczały olejek ale poszlam do,galeri na stoisko z naturalnymi kosmetykami i pani dała mi powąchać i cuchnął tak samo.
Przyzwyczaiłam się do zapachu, może dlatego bo po nałożeniu go na włosy idę od razu spać i go nie wącham za długo.

oo to jak zetnę farbowańce, to arganowy będzie pierwszym olejkiem na naturalne końce troche obawiam się zapachu, ale w sumie tyle śmierdzących rzeczy nakładałam na te moje włosy, że co tam, gorzej nie będzie

Napisane przez animale

kaguya, zrob sobie wlosowe spa lub mocniejszy makijaz i ci przejdzie. mi w kazdym razie to pomaga .

mi też makijaż i fajny ciuch i kto by się włosami przejmował. też się wyraźniej czułam w bardzo ciemnych, ale z drugiej strony, to tylko kolor, a ich obecny stan rekompensuje absolutnie wszystko.

piszecie tak o tej pięknej wiośnie tu, a u mnie deszcz i ciapa chlapa na ulicach.. aż się z domu nie chce wychodzić. ale są też dobre strony mojego pogodowego lenistwa: nie chciało mi się strasznie myć włosów, więc ukręciłam sobie ulepszoną wersję domowego szamponu z dużej łyżki skrobi ziemniaczanej, łyżeczki proszku do pieczenia, odrobiny sody oczyszczonej i kakao, zaaplikowałam sobie na skórę głosy wczoraj wieczorem, wyczesałam i dziś- trzeci dzień od mycia a włosy świeże

[monika1983k]

hmm chyba tez spróbuje z takim zwykłym peelingiem do twarzy przy małym dziecku nie mam za dużo czasu zeby sie bawić z włosami, jak mi nie spasuje to przynajmniej do buźki zostanie

[twisteed]

Napisane przez monika1983k

hmm chyba tez spróbuje z takim zwykłym peelingiem do twarzy przy małym dziecku nie mam za dużo czasu zeby sie bawić z włosami, jak mi nie spasuje to przynajmniej do buźki zostanie

Ja próbowałam i absolutnie NIE POLECAM. Zastanawiam się nad kupnem peelingu do włosów, a moje wspomnienia z twarzowym - poraża Drobinki wszedzie, wypłukać się tego cholerstwa nie dało..

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

A tak na marginesie zaopatrzyłam się w masażerka do włosów i mmm .. bajka. Tak sobie siedzę od godzinki, czytam Was i masuję ciarki wszędzie !!!

[monika1983k]

no własnie tu jest problem, bo Malfoyy podpasował zwykły peeling do twarzy połozony na skalp, jak mam kupić peeling do głowy i tylko raz go uzyć, to juz wole zrobic najpierw eksperyment ze zwykłym ciekawe czym tak z grubsza sie one różnią od siebie...?

[Dboom_]

Napisane przez twisteed

Ja próbowałam i absolutnie NIE POLECAM. Zastanawiam się nad kupnem peelingu do włosów, a moje wspomnienia z twarzowym - poraża Drobinki wszedzie, wypłukać się tego cholerstwa nie dało..

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

A tak na marginesie zaopatrzyłam się w masażerka do włosów i mmm .. bajka. Tak sobie siedzę od godzinki, czytam Was i masuję ciarki wszędzie !!!

tego się właśnie obawiałam z tym peelingiem do twarzy na włosach.. może są jakieś, które się rozpuszczają po czasie jak cukier, nie wiem, ale zwykłe mogą zrobić na głowie pogrom.. :/ marzy mi się taki masażer ostatnio nie plącze Ci włosów?

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez monika1983k

no własnie tu jest problem, bo Malfoyy podpasował zwykły peeling do twarzy połozony na skalp, jak mam kupić peeling do głowy i tylko raz go uzyć, to juz wole zrobic najpierw eksperyment ze zwykłym ciekawe czym tak z grubsza sie one różnią od siebie...?

może właśnie te do skóry głowy rozpuszczają się po jakimś czasie i nie trzeba wydłubywać potem tych drobinek z włosów? nie wiem, tak myślę, trzeba by poczytać jakieś opinie

[201604291140]

glinki argitlez sa za gorsze na doz, jest gwarancja ze sie wyplukaja i ze sa delikatne oraz skuteczne. ja uzywam bloto z bingospa (czytalam ze lekarze zalecaja peelingi wlosy sola) i widzialam tez, ze podobne bloto, ale suche, jest w rossie .

[monika1983k]

animale takie zwykłe glinki argiletza?mialam kiedys taką ale tam nie było żadnych drobinek więc nie wiem czy by coś zdzierała jak taki normalny peeling, tylko ta glinkę stosowałam na buzię wyłącznie, strasznie szybko zasychała ale buźka I klasa po niej

[Sandrika]

kaguya Mnie wczoraj uświadomiła przyjaciółka, która powiedziała że mam piękne włosy i że bardzoby chciała takie mieć i pod żadnym pozorem mam ic nie farbować i ścniać bo sobie wyobrażam że końcówki są zniszczone a fryzura nie ma kształtu W sumie dostałam kopa i dobrze Może Tobie taka dobra wróżka też jest potrzebna?

Ewciaa82 Wypłuke się w miarę okej, bo włosy stają się tak sliskie że no nie jest najgorzej, ale te ziarenka wszędzie.. gdy nie robiłam sobie z foliówki czepka to ziarenka był wszędzie.. zwłaszcza jak maska troszkę przyschła i nie miało się gdzie to wszystko trzymać :P Ale maskę polecam, rewelacyjna.. mnie jeszcze kusi ta bez ziarenek, ale nie wiem czy będzie tak samo dobra na włos

malfoyy Ja nie znoszę tego momentu, już wole mieć szare i ciemniejsze niż rozjasnione od słońca.. rozjaśniają mi się do jasnego blondu i jest wrażenie odrostów i od nowa zabawy :p Dlatego w lecie nosze non stop czapki i zabezpieczam włosy :P

[201604291140]

Napisane przez monika1983k

animale takie zwykłe glinki argiletza?mialam kiedys taką ale tam nie było żadnych drobinek więc nie wiem czy by coś zdzierała jak taki normalny peeling, tylko ta glinkę stosowałam na buzię wyłącznie, strasznie szybko zasychała ale buźka I klasa po niej

skóra głowy jest delikatniejsza niż twarzy czy ciała, nie ma potrzeby szorować jej mocno czy grubszymi peelingami . wystarczy że ten piasek z glinki ściera skórę głowy, nie jest rozpuszczalny i się spłukuje. to jak peeling ściereczką muślinową lub z mikrofibry przy ocm. poczytaj o peelingach do skóry głowy, tam gdzie informacje nie są z eksperymentu włosomaniaczki, a z zalecenia pseudo lekarzy czy lekarzy zalecane są tylko glinka, sól i produkty pro. glinkę można użyć taką, która odpowiada skórze głowy, bodajże zielona do tłustej, czerwona do naczynek.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Sandrika

malfoyy Ja nie znoszę tego momentu, już wole mieć szare i ciemniejsze niż rozjasnione od słońca.. rozjaśniają mi się do jasnego blondu i jest wrażenie odrostów i od nowa zabawy :p Dlatego w lecie nosze non stop czapki i zabezpieczam włosy :P

moje za to na słońcu robią się rude, więc ciągle je chowam i chronię . najgorsze jest to, że na brwiach mam to samo. w ogóle w moich naturalnych włosach z czasem ukazuje się zadziwiająco dużo czerwonego barwnika. ciekawe jaki będzie ostateczny efekt?

[favianna]

No i mój plan nie farbowania strzelił :p w czerwcu mam zaproszenie na wesele. Będę musiała coś zrobić z włosami

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Może macie jakąś rade? Co robić?

[monika1983k]

animale dzięki w ogóle to jak Wy to wszystko zapamiętujecie, tyle informacji o włosach, proteinach,odzywkach,skła dach...ja mam chyba bardzo ograniczoną zdolnośc do zapamiętywania takich informacji pamiętam jakis czas, potem w ogóle ...
favianna a jak tam stoisz z zapuszczaniem naturalek? wiesz wesele to tylko kilnakanście godzin, zreszta z kolorowych włosków też można wyczarowac fajna fryzurkę

[ewciaa82]

Napisane przez Sandrika

Ewciaa82 Wypłuke się w miarę okej, bo włosy stają się tak sliskie że no nie jest najgorzej, ale te ziarenka wszędzie.. gdy nie robiłam sobie z foliówki czepka to ziarenka był wszędzie.. zwłaszcza jak maska troszkę przyschła i nie miało się gdzie to wszystko trzymać :P Ale maskę polecam, rewelacyjna.. mnie jeszcze kusi ta bez ziarenek, ale nie wiem czy będzie tak samo dobra na włos

Dzięki Sandrika. Trochę to wszystko mało optymistycznie brzmi ale chyba ją kupię. Najwyżej poleci w świat

[favianna]

Napisane przez monika1983k

favianna a jak tam stoisz z zapuszczaniem naturalek? wiesz wesele to tylko kilnakanście godzin, zreszta z kolorowych włosków też można wyczarowac fajna fryzurkę

Monika mam boba i 6 cm odpustu około. Własne włosy to taki chłodny mysi ciemny blond - jasny brąz, a farba to taki naturalny rudy kasztan

[Dboom_]

Napisane przez animale

moje za to na słońcu robią się rude, więc ciągle je chowam i chronię . najgorsze jest to, że na brwiach mam to samo. w ogóle w moich naturalnych włosach z czasem ukazuje się zadziwiająco dużo czerwonego barwnika. ciekawe jaki będzie ostateczny efekt?

wow, jakoś nie mogę sobie wyobrazić sobie takiego czerwonego barwnika we włosach ujawniającego się coraz bardziej przez działanie słońca.. kolor Twoich włosków musi być ciekawy w lecie moje włosy na słońcu rozjaśniają się baardzo nie ładnie, bo tylko tak na śodku głowy przy przedziałku i wyglądają jak łysiejący placek dlatego biegam w kapeluszu gdy tylko mogę. a z tymi brwiami to prawda, mojemu Tż w lecie prawie całkiem znikają, ma włosy bardzo podatne na słoneczne rozjaśnianie i wygląda komicznie

Napisane przez favianna

No i mój plan nie farbowania strzelił :p w czerwcu mam zaproszenie na wesele. Będę musiała coś zrobić z włosami

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Może macie jakąś rade? Co robić?

zapleć je jakoś ładnie, podepnij.. można wyczarować świetne fryzurki. ja lubię takie luźne, wstawię zdjęcia bo nie wiem jaki wizaż obsługuje linki zależy też jakiej długości masz włosy i odrost, ale na prawdę coś się da zrobić, na wszystkich jak przeglądałam zdjęcia to widziałam że masę dziewczyn właśnie robi sobie taki odrost bo zapleciony w przeróżne warkocze wygląda super

[SceneQueene]

Ja bym się nie łamala i nie farbowala, tylko zrobiła fajna fryzurke. ;-)

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Dboom_]

Napisane przez favianna

Monika mam boba i 6 cm odpustu około. Własne włosy to taki chłodny mysi ciemny blond - jasny brąz, a farba to taki naturalny rudy kasztan

podrośnie Ci jeszcze troszkę może pokręć włosy i popodpinaj po bokach? na lokach mniej widać odrost niż na prostych
no nie wiem, rzucam różne propozycje

[201604291140]

favianna, może szamponetka brązowa? ale chłodna, bo czerwienie ciężko się wypłukują. możesz też pofarbować tylko farbowaną część, tak żeby dopasować ją do naturalek. poza tym świetnie ukrywają odrost loki i fale, uniesiona grzywka

Napisane przez monika1983k

animale dzięki w ogóle to jak Wy to wszystko zapamiętujecie, tyle informacji o włosach, proteinach,odzywkach,skła dach...ja mam chyba bardzo ograniczoną zdolnośc do zapamiętywania takich informacji pamiętam jakis czas, potem w ogóle ...

ja chłonę każdy szczegół, szkoda że nie mam tyle zaparcia by poświęcać tak dużo czasu - jak na wyszukiwanie info o zdrowiu, skórze, włosach i podobnych - na naukę do sesji :p.

[SceneQueene]

Hahah :-D. Skąd ja to pamiętam.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Sandrika]

Dboom Mój Tż za to zimą jest rudy na brodzie i taki lekko ryżawy na włosach, latem czysty blondyn hahaha
Piekne fryzury, zwłaszcza ta ostatania! I nawet fajny efekt mógłbybyć na moich włosach, muszę wytestować!

Ewciaa82 Ale maska jest super :P Do ziarenek można się przyzwyczaic, zresztą nie robisz takiej maski codziennie tylko raz w tygodniu (w ramach peelingu) więc idzie przeżyć

Kurczę rozpraszacie mnie takim pisaniem, jutro ostatni egzamin w sesji na który nic nie umiem i baardzoo mnie nudzi tematyka! ;p Robię wszystko żeby się nie uczyć Uciekam! Postaram się zawitać jutro, choć ciężko będzie mi dzisiaj wytrzymać :P

[201607040946]

Podziwiam i zazdroszcze, ze macie tyle fryzur do wyboru. Mnie uniesione grzywki nie pasuja, wygladam tragicznie, bo mam wysokie czolo.

[SceneQueene]

Mam tak samo.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[201607040946]

A latem to przeciez takie wygodne...

[anusia1990]

Napisane przez kaguya

Podziwiam i zazdroszcze, ze macie tyle fryzur do wyboru. Mnie uniesione grzywki nie pasuja, wygladam tragicznie, bo mam wysokie czolo.

witaj w klubie
masz grzywke?

bo ja nie, chociaz zastanawiam sie czy nie zrobic boje sie ciachnac. Z grzywką tyle kłopotów jest i musi byc ciagle świeża

[201605161428]

Ja nosze grzywke do wysokiego czola i nie mam z nia zadnych problemow.

[SceneQueene]

Ja kocham włosy rozpuszczone, więc w sumie średnio mi to przeszkadza, że niezbyt mogę grzywke podpiac :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[nysiak1910]

Jestem w szoku jak metoda OMO przedłuża świeżość moich włosów

[Arcy_Eris]

Ja nie fabuję od 2013r. W 2013 zeszłam z czarnych, (niestety podwójnym rozjaśnianiem) i mialam włosy rude, wszyscy się zachwycali że mi tak pięknie, bo kontrastowały z niebieskimi oczami i podobno wyglądałam groźnie
Jednak ten rudy byl niejednolity i zaszła konieczność, aby zafarbować na orzechowy brąz. Powiodło się i przy okazji ścięłam kilka cm. Moje włosy były w strasznej kondycji od tamtej pory, guma przy rozczesywaniu. Stosowalam więc henna wax przez kilka miesięcy i wszystko wróciło do normy.Ale przez ten czas strasznie się wypłukał kolor... ale to dziwne, bo do blondu, dosyć jasnego. Włski jednak zaczęły rosnąć i mam teraz mam naturalne, nie farbuję od wtedy. Wydaje mi się tylko że są jakieś cieńsze, liche. Nie wiem, może farba trochę usztywniała a teraz są jak piórka.

[anusia1990]

Napisane przez TheUnlike

Ja nosze grzywke do wysokiego czola i nie mam z nia zadnych problemow.

kiedys jak mialam grzywke to codziennie musiałam myc wlosy, bo na 2 dzien mialam juz tluste. Pozatym mam cere mieszana na czole tlusta to nie dosc ze od czoła mi sie grzywka tluscila to i mialam sporo niedoskonalosci. Po 3 mam cienkie wlosy i bez lakieru moja grzywka lata na wszystkie strony
masakra

zreszta mi nie pasuje ani z grzywka ani bez

ale chyba teraz jest najlepiej bo z dlugiej mozna fajnie upiac grzywke na bok.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Wróciłam Co prawda z nowym kolorem, ale jestem i więcej nie farbuję. Choćby nie wiem co. Szybciej się ogolę na łyso

[201605161428]

kiedys jak mialam grzywke to codziennie musiałam myc wlosy, bo na 2 dzien mialam juz tluste. Pozatym mam cere mieszana na czole tlusta to nie dosc ze od czoła mi sie grzywka tluscila to i mialam sporo niedoskonalosci. Po 3 mam cienkie wlosy i bez lakieru moja grzywka lata na wszystkie strony
masakra

Upinanie grzywki na noc, rozwiązało mi ten problem I daje też krem z kwasem na czoło, zniknął problem cery tłustej.