Siostra a mój związek

[Blair_1995]

Mam na prawdę ciężki jak dla mnie problem. Stanęłam w martwym punkcie i nie wiem co już mam robić w tej sytuacji.. Jestem w związku już od 3 miesięcy. Rodzice go już poznali i nie było żadnych problemów z ich strony. Ale zaczęły się z moją siostrą. Gdy zaczęłąm się z nim spotykać to wysłuchiwałam jej pretensji, że olewam ją i rodzinę . Nigdy tak nie było, zawsze mam czas dla wszystkich , oczywiście na naukę też.. Studiuję i mieszkam z siostrą, więc cały czas się widujemy ! Porozmawiałam z nią na spokojnie i zapowiadało się ,że bedzie wszystko w porządku. Niestety , historia znowu zaczęła się powtarzać. Teraz to już jest coraz gorzej, ciągłe kontrolowanie... Telefony, gdy spędzam z nim czas.. Smsy, które są obraźliwe. Myślałam, że to raczej mama mnie będzie kontrolować, bo nie chce ,żebym zawaliła studia przez chłopaków. Nie wiem co się dzieje z moją siostrą, rozmowy nie pomagają.. Najlepsze jest to ,że ona mi rozkazuje o której mam wracać..Ostatnio usłyszałam bardzo przykre słowa od niej , które mnie bardzo zabolały- zero szacunku do mnie. Nigdy bym tak do kogoś nie powiedziała ,a zwłaszcza na rodzinę. Moja mama też próbowała z nią porozmawiać, ale widzę ,że to nie daje skutków. Czy to jest aż tak chora zazdrość ,że mam chłopaka ? Ta sytuacja robi się już nienormalna , nie wiem jak mam do niej przemówić.. Zaczynam myśleć już o zmianie mieszkania..

[Elfir]

ale nie rozumiem problemu. Dlaczego słuchasz siostry i pozwalasz jej na te odpały zamiast powiedzieć wprost odpier***ol się!?

Zazdrośnica i pies ogrodnika i tyle.

[Blair_1995]

Napisane przez Elfir

ale nie rozumiem problemu. Dlaczego słuchasz siostry i pozwalasz jej na te odpały zamiast powiedzieć wprost odpier***ol się!?

Zazdrośnica i pies ogrodnika i tyle.

Oczywiście ,że jej nie słucham. To moje życie i jej to nie pasuję, że nie chcę się podporządkować.. Ale taka zazdrość, nigdy tak nie było .. Może też na to wpłynęła pewna sytuacja. Rozstała się z chłopakiem i nie chcę ,żebym była szczęśliwa.. ? Kurczę, ale to się robi już nie do zniesienia !

[Frezja__]

Siostra starsza?
Rozstanie też może mieć wpływ, ale bez przesady, żeby wysyłać siostrze obraźliwe smsy ;/
Nie możesz jej po prostu olać?
Nie odp na smsy etc skoro rozmowa nie pomaga.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Blair_1995

Mam na prawdę ciężki jak dla mnie problem. Stanęłam w martwym punkcie i nie wiem co już mam robić w tej sytuacji.. Jestem w związku już od 3 miesięcy. Rodzice go już poznali i nie było żadnych problemów z ich strony. Ale zaczęły się z moją siostrą. Gdy zaczęłąm się z nim spotykać to wysłuchiwałam jej pretensji, że olewam ją i rodzinę . Nigdy tak nie było, zawsze mam czas dla wszystkich , oczywiście na naukę też.. Studiuję i mieszkam z siostrą, więc cały czas się widujemy ! Porozmawiałam z nią na spokojnie i zapowiadało się ,że bedzie wszystko w porządku. Niestety , historia znowu zaczęła się powtarzać. Teraz to już jest coraz gorzej, ciągłe kontrolowanie... Telefony, gdy spędzam z nim czas.. Smsy, które są obraźliwe. Myślałam, że to raczej mama mnie będzie kontrolować, bo nie chce ,żebym zawaliła studia przez chłopaków. Nie wiem co się dzieje z moją siostrą, rozmowy nie pomagają.. Najlepsze jest to ,że ona mi rozkazuje o której mam wracać..Ostatnio usłyszałam bardzo przykre słowa od niej , które mnie bardzo zabolały- zero szacunku do mnie. Nigdy bym tak do kogoś nie powiedziała ,a zwłaszcza na rodzinę. Moja mama też próbowała z nią porozmawiać, ale widzę ,że to nie daje skutków. Czy to jest aż tak chora zazdrość ,że mam chłopaka ? Ta sytuacja robi się już nienormalna , nie wiem jak mam do niej przemówić.. Zaczynam myśleć już o zmianie mieszkania..

nie odbieraj od niej telefonów, nie odpisuj na smsy i ochłodź wasze kontakty. jeśli do tej pory zawsze robiłyście to razem to powiedz, że nie masz ochoty na spędzanie z nią czasu po tym, jak się zachowuje.

[Blair_1995]

Napisane przez Frezja__

Siostra starsza?
Rozstanie też może mieć wpływ, ale bez przesady, żeby wysyłać siostrze obraźliwe smsy ;/
Nie możesz jej po prostu olać?
Nie odp na smsy etc skoro rozmowa nie pomaga.

Tak , starsza i to o 4 lata , więc powinna mieć trochę rozumu :P Oczywiście , olewam, nie odpisuję,nie odbieram. Nawet jak coś do mnie mówi i mnie obraża , po prostu nie zniżam się do jej poziomu Mam nadzieję ,że uda się ją postawić do pionu. Tylko ,że to trwa dokładnie 2,5 miesiąca i ciężko mi już wytrzymać..

[maxwell123]

Powiedz jej, ze nie jest twoją matką i nie będzie Ci rozkazywać, bo jestes dorosła i masz swoje życie, ze masz dość jej ciągłego gadania i ze jak będą sie powtarzać te sytuację z sms'ami to Zmieniasz mieszkanie, prawdopodobnie zadziała.

[Frezja__]

Bądź silna
Może jak znajdzie chłopa to jej minie, albo z czasem oswoi się z sytuacją ^^

[Blair_1995]

Napisane przez maxwell123

Powiedz jej, ze nie jest twoją matką i nie będzie Ci rozkazywać, bo jestes dorosła i masz swoje życie, ze masz dość jej ciągłego gadania i ze jak będą sie powtarzać te sytuację z sms'ami to Zmieniasz mieszkanie, prawdopodobnie zadziała.

Dzięki Chyba właśnie będę musiała postawić takie ultimatum.. Nikt mi nie będzie zabraniał spotykania się ze swoim chłopakiem. Ją mam non stop !

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez Frezja__

Bądź silna
Może jak znajdzie chłopa to jej minie, albo z czasem oswoi się z sytuacją ^^

Haha Mój chłopak też mi to powiedział ,najlepiej jak sobie znajdzie . Już miałam chęć sama jej szukać ,żeby się odczepiła w końcu. !

[micl89]

To proste... znajdź jej faceta.

Nie ma własnego obiektu westchnień to jej odwala. Często już tak jest z kobietami...

(a tym bardziej jak ktoś młodszy i mniej doświadczony osiąga ten upragniony cel)

[Pako_]

Zostaw gdzieś na wierzchu gazetę z ogłoszeniami, niech będą zaznaczone pokoje do wynajęcia.