Mamusie Majowe 2015! Cz. 5

[Emilia 25]

Napisane przez jagodowa07

Dziewczyny kciuki trzymam za utrzymanie glukozy!

Póki co w miarę ok tylko spać mi się zachciało.

[201606011622]

8.20 i 9.20 . Utrzymać to utrzymam ale ledwo siedzę. Gorąco mi i mdli

[Emilia 25]

Napisane przez ola_la_7676

8.20 i 9.20 . Utrzymać to utrzymam ale ledwo siedzę. Gorąco mi i mdli

Ja o wpół do. No to trzymam kciuki za samopoczucie. 😊

[201606011622]

Wgl dziwny czas tu bo dziewczyna przede mną wchodziła a mówi że też wchodzi 8.20. jakby nie kopniaki to bym zasnela chyba

[Emilia 25]

Napisane przez ola_la_7676

Wgl dziwny czas tu bo dziewczyna przede mną wchodziła a mówi że też wchodzi 8.20. jakby nie kopniaki to bym zasnela chyba

Nooo nieźle kopie. ☺️
Niebezpiecznie mi się odbiło ale sytuacja opanowana.
Ale macie relację na żywo. 😜😄

[201606011622]

Masakra, kupowałam pizzerinki, to jeszcze cieplutkie były a ja oczywiście nie mogłam zjesc

[Emilia 25]

Napisane przez ola_la_7676

Masakra, kupowałam pizzerinki, to jeszcze cieplutkie były a ja oczywiście nie mogłam zjesc

Ja dopiero za rogiem kupię kanapkę i pani trochę kręciła nosem że nie mam ze sobą. 😁

[201606011622]

jak to nie masz

[strzalka44]

nadrobiłam

dziewczyny trzymam kciuki za glukozę I ten... Idę zjeść śniadanie

[201606011622]

Zarloki

[strzalka44]

Aaa ... Wczoraj rozmawialam z bratowa i ich sąsiadka urodziła - termin miała na luty. Do grudnia miała być dziewczynka wiec wyprawka w różu no a w grudniu ujawnił sie ptaszek akcja wymiany chociaż części wyprawki a na porodówce wyszła dziewuszka i jak tu nie oszaleć ?

[Emilia 25]

Napisane przez ola_la_7676

jak to nie masz

No bo tu dosłownie za rogiem jest piekarnia z kanapkami. 😌
Pseplasam. 😳

[agnes188]

Krwawie. Jade do szpitala ;(

[Emilia 25]

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

O kurde. Kciuki ogromne. 😔

[strzalka44]

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

o rany ! Trzymam kciuki żeby wszystko było ok

[201606011622]

Strzałka dobra akcja dziewczynkę na niebiesko jeszcze ubierzesz ale chlopca na roz już gorzej :p
Emilia wybaczam ale szybko masz smigac po tą kanapkę
Agnes trzymaj sie

A ja jeszcze czekam do 9.20 i potem lecę po papiery a potem do szwagierki
Jejku zaraz mi młody zebra polamie

[Emilia 25]

Napisane przez ola_la_7676

Strzałka dobra akcja dziewczynkę na niebiesko jeszcze ubierzesz ale chlopca na roz już gorzej :p
Emilia wybaczam ale szybko masz smigac po tą kanapkę
Agnes trzymaj sie

A ja jeszcze czekam do 9.20 i potem lecę po papiery a potem do szwagierki
Jejku zaraz mi młody zebra polamie

Dobrze. 😝

[strzalka44]

Napisane przez ola_la_7676

Strzałka dobra akcja dziewczynkę na niebiesko jeszcze ubierzesz ale chlopca na roz już gorzej :p
Emilia wybaczam ale szybko masz smigac po tą kanapkę
Agnes trzymaj sie

A ja jeszcze czekam do 9.20 i potem lecę po papiery a potem do szwagierki
Jejku zaraz mi młody zebra polamie

no właśnie dlatego ja się zaczęłam cykać czy mojej malej nie dorósł mały
Chciałam jutro kupic proszek i poprać wszystko ale stwierdziłam ze poczekam do 20.02 bo wtedy mam usg i się dopytam jeszcze hehe
jak cos będzie jeszcze chwila żeby te róże i kwiatuszki posprzedawać, a z metkami pójdą szybciej hehe

Wczoraj kolega z pracy TZta zapytał sie o pleć no i TZ z duma ze córa a on do niego " o to się nie postarałeś"

[TienShan]

Napisane przez Nadzieja87

Tak się zastanawiam... Byłam siusiu... Złapałam się na tym ze siadam na kibelku zerkam na wkładkę... Potem się podcieram i zerkam na papier taki nawyk po krwiaku... Tez się jeszcze oracie jak ja?? zastanawiam się czy tak już zostanie do końca?

Też tak mam mimo, że nie plamiłam. Ale ja i bez ciąży patrzę

Napisane przez strzalka44

Aaa ... Wczoraj rozmawialam z bratowa i ich sąsiadka urodziła - termin miała na luty. Do grudnia miała być dziewczynka wiec wyprawka w różu no a w grudniu ujawnił sie ptaszek akcja wymiany chociaż części wyprawki a na porodówce wyszła dziewuszka i jak tu nie oszaleć ?

o matko i córko (synu?!)

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

o rany! daj szybko znać co się dzieje!!!

powodzenia na glukozach dziewczyny


Dzień dobry

[Baset]

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

Wszystko będzie dobrze


Witam się,
Denerwuje się wizytą...

Idę nadrabiać.

Bo 6 stron zrobiłyście od wczoraj...

[fistaszek24]

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

Kurcze trzymaj się. Jak tylko dasz rade to pisz do Nas. Trzymam mocno kciuki żeby to nie było nic poważnego .

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez strzalka44

no właśnie dlatego ja się zaczęłam cykać czy mojej malej nie dorósł mały
Chciałam jutro kupic proszek i poprać wszystko ale stwierdziłam ze poczekam do 20.02 bo wtedy mam usg i się dopytam jeszcze hehe
jak cos będzie jeszcze chwila żeby te róże i kwiatuszki posprzedawać, a z metkami pójdą szybciej hehe

Wczoraj kolega z pracy TZta zapytał sie o pleć no i TZ z duma ze córa a on do niego " o to się nie postarałeś"

co za ........

[agnes188]

Jade jeszcze bo do mojego szpitala mam 30 km. A jak do was pisalam to sie pakowalam jeszcze. Brzuch mnie boli. Mala dopiero zaczela sie ruszac.

[Emilia 25]

Napisane przez agnes188

Jade jeszcze bo do mojego szpitala mam 30 km. A jak do was pisalam to sie pakowalam jeszcze. Brzuch mnie boli. Mala dopiero zaczela sie ruszac.

Wszystko będzie dobrze.

[scotasia]

Hej
Tak sobie ładnie pocytowałam i poodpisywałam ... podbiegł synek, wykradł mi myszkę i jednym ruchem wszystko skasował

Co do bonprix, moja znajoma tam ciągle kupuje, raz wygrała nawet jakąs wycieczkę za granicę, ale dla jednej osoby mąż musiał sam sobie dopłacić

Nadzieja ja też ciągle patrzę na wkładkę i na papier...

Strzałka ale historia

Baset o której wizyta? Kciuki!!!

Agnes trzymaj się!! Mam nadzieję, że to nic takiego... Jak będziesz mogła to daj znać co i jak, bo będziemy się martwić....

Emilia, Ola kciuki za glukozy

Mnie wczoraj wieczorem znowu dopadły jakieś takie cykliczne skurcze tzn. twardnienia, raczej nie bolesne.. Kurcze może to od zaparć Po nospie przeszło.

[myszonka88]

Napisane przez Nadzieja87

Tak się zastanawiam... Byłam siusiu... Złapałam się na tym ze siadam na kibelku zerkam na wkładkę... Potem się podcieram i zerkam na papier taki nawyk po krwiaku... Tez się jeszcze oracie jak ja?? zastanawiam się czy tak już zostanie do końca?

Też tak robię

Napisane przez Emilia 25

Glukoza wypita i siedzę. 😜

Napisane przez ola_la_7676

Hej Ja również wypilam, ale przyznam się, że końcówkę ledwo ledwo

za wasze glukozy!

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

O matko! Mam nadzieję, że to nic poważnego, trzymam

Hej
Wczoraj znowu dopadła mnie kolka nerkowa... 2 nospy forte i jakoś usnęłam, ale w nocy kilka razy się budziłam z bólu... I niby nic groźnego na usg nie wyszło

[Baset]

scotasia o 13.30... ale najlepsze jest to, ze mi nie wpisała tego w karte ciąży i TŻ jedzie sie upewnić, mam nadzieje, że na 3d mnie zapisała bo jak nie to się popłaczę

[Madeleine05]

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

Trzymaj się, i daj znać czy wszystko w porządku!

Napisane przez strzalka44

no właśnie dlatego ja się zaczęłam cykać czy mojej malej nie dorósł mały
Chciałam jutro kupic proszek i poprać wszystko ale stwierdziłam ze poczekam do 20.02 bo wtedy mam usg i się dopytam jeszcze hehe
jak cos będzie jeszcze chwila żeby te róże i kwiatuszki posprzedawać, a z metkami pójdą szybciej hehe

Ja od początku się cykam i na każdej wizycie pytam lekarza, czy coś małej w międzyczasie nie wyrosło między nogami. To już ostatnio mi powiedział, że na 100% dziewczynka i najwcześniej za 15 lat jej może coś wyrosnąć, jak sama o tym zadecyduje :P
Ale ciuszków też jeszcze nie rozpakowuję z takich samych powodów!

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez Nadzieja87

Nie, na ostatniej wizycie juz nie było go widać...
W skończonym 10 tygodniu trafiłam z dość silnym krwawieniem do szpitala, tam odlezalam 5 dni na magnezie i progesteronie, krwawienie minęło wiec puścili mnie do domu, przy czym dowiedziałam się dopiero podczas 2 usg w szpitalu, że to jednak krwiak. Potem był z tydzień spokoju i znowu zaczął krwiak się odzywać... Plamilam dłuuuugo, ale na brązowo. Wyleżałam się plackiem przez 6 tygodni, krwiak w tym czasie przebieral różne rozmiary... Nawet miał 15mmx70mm trzeciego rozmiaru nie znam... Na wizycie w 17tc krwiak jeszcze był ale podobno już na wykończeniu cokolwiek to znaczy... Dr go już nie mierzył. W sumie niepotrzebnie znowu temat walkuje, ale zapytałam bo mądra kuzynka (ta od bałwana) podsunęła mi myśl że krwiak to na pewno może spowodować uszkodzenie worka owodniowego i przedwcześnie poród wywołać. "Bo co jeśli on tam nadal jest, tylko go dziecko przysłania?"
Herezje pewnie, ale chyba jednak wolę się upewnić...

Nie no, poważną wątpliwość Ci zasiała w głowie. Ehhh, te "koleżanki dobre rady". Twój był rzeczywiście duży, powinien się przeorganizować, oczywiście nawet ta tkanka łączna z czasem się "wchłania", ale może być tak że po urodzeniu na łożysku będzie ślad w tym miejscu. Na szczęście on nigdy nie zostaje taki sam jak na początku, więc nie ma ryzyka, że cokolwiek uszkodzi.

Napisane przez Emilia 25

Glukoza wypita i siedzę. ��

Napisane przez ola_la_7676

Hej Ja również wypilam, ale przyznam się, że końcówkę ledwo ledwo

Trzymam kciuki dziewczyny!

Napisane przez strzalka44

Aaa ... Wczoraj rozmawialam z bratowa i ich sąsiadka urodziła - termin miała na luty. Do grudnia miała być dziewczynka wiec wyprawka w różu no a w grudniu ujawnił sie ptaszek akcja wymiany chociaż części wyprawki a na porodówce wyszła dziewuszka i jak tu nie oszaleć ?

No jak żyć? O masakra, jak pomyślę ile rzeczy mam typowo dla dziewczynki A jeszcze najgorsza byłaby ta dzika satysfakcja "koleżanek dobra rada" i to ich "a nie mówiłam". No chyba by mnie trafiło.
Nic, najważniejsze, że zdrowe.

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

Agnes trzymam mocno kciuki! Mam nadzieję, że to nic poważnego

Baset, ja też mam dzisiaj wizytę

A w ogóle to dzień dobry!

[Baset]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Nie no, poważną wątpliwość Ci zasiała w głowie. Ehhh, te "koleżanki dobre rady". Twój był rzeczywiście duży, powinien się przeorganizować, oczywiście nawet ta tkanka łączna z czasem się "wchłania", ale może być tak że po urodzeniu na łożysku będzie ślad w tym miejscu. Na szczęście on nigdy nie zostaje taki sam jak na początku, więc nie ma ryzyka, że cokolwiek uszkodzi.



Trzymam kciuki dziewczyny!

No jak żyć? O masakra, jak pomyślę ile rzeczy mam typowo dla dziewczynki A jeszcze najgorsza byłaby ta dzika satysfakcja "koleżanek dobra rada" i to ich "a nie mówiłam". No chyba by mnie trafiło.
Nic, najważniejsze, że zdrowe.

Agnes trzymam mocno kciuki! Mam nadzieję, że to nic poważnego

Baset, ja też mam dzisiaj wizytę

A w ogóle to dzień dobry!

Myko o której masz wizytę? Trzymam kciuki! Napisz potem co i jak

Rany, jakby się dzisiaj okazało, że będę mieć chłopca, to zacznę wierzyć w św. Mikołaja...

A TŻ koleżanka z pracy miałaby satysfakcje (i drogiego szampana) za to, że jej chiński kalendarzyk się sprawdził...

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez Baset

Myko o której masz wizytę? Trzymam kciuki! Napisz potem co i jak

Rany, jakby się dzisiaj okazało, że będę mieć chłopca, to zacznę wierzyć w św. Mikołaja...

A TŻ koleżanka z pracy miałaby satysfakcje (i drogiego szampana) za to, że jej chiński kalendarzyk się sprawdził...

o 13.20. postaram się napisać, choć przyznaję, że dziś jest ostatni dzień przed wyjazdem i może być ciężkie popołudnie...