Mamusie Majowe 2015! Cz. 5

[scotasia]

Napisane przez fistaszek24

Biedna ugotuj rosół. Zjedz suchy chleb.

Zjadłam bułkę z parówką na ciepło i się przyjeło Wracam do świata żywych

Napisane przez Santilia

coś kiedyś właśnie o tym pisałyście..
masz jakieś pewne opinie na temat tego żelu;>?
ja chyba jak nie będę miała wskazań do cc to też zainwestuję.. bo boję się strasznie sn

Napisane przez ruskaa

i to faktycznie pomaga ? jetem skłonna to kupić jeżeli ma mi pomóc

Ja miałam przy pierwszym porodzie. Nie wiem, czy pomaga, na pewno nie zaszkodziło Ja drobna jestem, bałam się, że mnie rozerwie A w sumie żadnych większych obrażeń przy porodzie nie odniosłam.. Być może to też zasługa tego żelu? Podobno najbardziej się przydaje, jeśli wcześniej odeszły wody, bo wtedy jest bardzo sucho..

Napisane przez Emilia 25

Miałam na dziś na oglądanie upatrzoną toyotę avansis, piękną. Dzwoniłam, i już zarezerwowana. O żeszzzzzzz.

Tak to jest, że jak jest coś fajnego to rozchodzi się na pniu

Napisane przez Lily ofthe Valley

haha to mój dziś mi mówi, że jak będę trzymać kubek na brzuchu to mały sie urodzi z odbitym na czole i on mu powie, ze to przeze mnie

ja dziś też mam w planach dalsze porządki malucha, a będę miała do was prośbę o pomoc ale to jak zrobię zdjęcia pokoiku mam nadzieję, że pomożecie

Widzę, że nie tylko ja traktuję czasem brzuch jako stolik

Napisane przez dorka607

Scotasia a kupiłaś ten żel do porodu? czy do masowania krocza przed też? U nas położna bardzo go poleca


A ja robię gołębie przez Was...ale wersja dla leniwych-bez zawijania

Kupiłam sam żel porodowy. Masować się nie zamierzam, bo się boje przedwczesnego porodu

Napisane przez TienShan

Hej!
Ja po glukozie, rano musiałam jeszcze coś załatwić i dopiero o 9 tam dotarłam więc siedziałam do 11, ręka wygląda jakbym była ćpunem nie było źle tylko szkoda, że nie mają leżanek
później małż wziął mnie na big maca kupiłam sobie palmers w rosku bo w końcu trzeba by zacząć się smarować 2x dziennie

a, byłam w pepco i mam dla młodej body i getry

za zakupy i za glukozę!
Oj tak, też mi się marzy leżanka przy glukozie

Napisane przez Santilia

po naszym ostatnim narzekaniu na złe samopoczucie przychodzi mi jedno na myśl: jak nie urok to sraczka
chciałabym być już po porodzie, żeby znów było mi lżej

Jak to do mnie idealnie pasuje

Napisane przez sylwia01485

dziewczyny, wczoraj trochę poczytałam, ale miałam prawie zgon - normalnie cały dzień leżałam, bo mi było słabo co chwila. A dziś w nocy obudził mnie mocny ból jakby jajników - raz z jednej, raz z drugiej strony tak symetrycznie. Na razie trochę się uspokoiło, ale dobrze, że jutro wizyta, to się poskarżę.

Z dobrych wieści - byłam dziś w szpitalu po odbiór wycinków z szyjki - nie ma żadnych zmian wszystko wskazuje, że może uda się sn

doczytam potem, bo lecę z młodszą na zajęcia po przedszkolu, a w chałupie jak po tornado

za wyniki

Ja chyba w przyszłym tyg na glukozę się wybiorę.. może w poniedziałek.

[201606011622]

macie jakiś sprawdzony przepis na faworki?
moze jutro spróbuję zrobić.

[Crumble]

Napisane przez TienShan

mam taki sam dla syna, właśnie pod nim śpi tylko małpki nie różowe
dziecko raczej jej wejdzie ale a to szybko po porodzie bedzie musiała się wybrać na spore zakupy a po co


e tam, mój się urodził 3200, 53cm w 56 chodził 2 miesiące, syn znajomych 58cm, ponad 3,5kg i już miesiąc chodzi w 56 i jeszcze ponosi


Hej!
Ja po glukozie, rano musiałam jeszcze coś załatwić i dopiero o 9 tam dotarłam więc siedziałam do 11, ręka wygląda jakbym była ćpunem nie było źle tylko szkoda, że nie mają leżanek
później małż wziął mnie na big maca kupiłam sobie palmers w rosku bo w końcu trzeba by zacząć się smarować 2x dziennie

a, byłam w pepco i mam dla młodej body i getry

Żeby nie siedzieć w domu tylko się wyrwać na chwilę ;p

[Santilia]

Nadzieja, mi ostatnio na zaparcia bardzo pomagają te koktajle owocowe. jak wcześniej wizyta u wujka ceśka na dwójkę była co 4-5 dni i to już byłam szczęśliwa tak teraz zdarza się i 2 dni dziennie

teraz mam mieszankę owoców mrożonych (truskawki, porzeczki, wiśnie, maliny, truskawki) + maślanka truskawkowa

[ruskaa]

Napisane przez scotasia

Zjadłam bułkę z parówką na ciepło i się przyjeło Wracam do świata żywych



Ja miałam przy pierwszym porodzie. Nie wiem, czy pomaga, na pewno nie zaszkodziło Ja drobna jestem, bałam się, że mnie rozerwie A w sumie żadnych większych obrażeń przy porodzie nie odniosłam.. Być może to też zasługa tego żelu? Podobno najbardziej się przydaje, jeśli wcześniej odeszły wody, bo wtedy jest bardzo sucho..

kurde ja też jestem drobna i bioder to w ogóle nie mam, tzn miednica malusia i do tego skrzywiona
chyba się skuszę, bo jakby miało mnie rozerwać

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Santilia

Nadzieja, mi ostatnio na zaparcia bardzo pomagają te koktajle owocowe. jak wcześniej wizyta u wujka ceśka na dwójkę była co 4-5 dni i to już byłam szczęśliwa tak teraz zdarza się i 2 dni dziennie

teraz mam mieszankę owoców mrożonych (truskawki, porzeczki, wiśnie, maliny, truskawki) + maślanka truskawkowa

hahaha kalafiorku Ty

[201606011622]

mam nadzieję, ze mnie tez nie rozerwie

[Santilia]

Napisane przez ruskaa

kurde ja też jestem drobna i bioder to w ogóle nie mam, tzn miednica malusia i do tego skrzywiona
chyba się skuszę, bo jakby miało mnie rozerwać

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------



hahaha kalafiorku Ty

tak nie chciałam o nich zapomnieć, że 2 razy o nich napisałam
dobry kalafior nie jest zły
hahahaha i teraz zobaczyłam dopiero 2dni dziennie
nie no mózg mi się lasuje
miało być 2 razy dziennie teraz będę 3 razy czytać przed dodaniem

[Nadzieja87]

Napisane przez dorka607

Nadzieja ale że przy pełni większa szansa na poród???

księżyc wywołuje przypływy i odpływy wód morskich, i niby
wpływa tez na "odpływy wód płodowych"
podobno więcej porodów występuje w czasie pełni i 2-3 dni po
wiec ja czekam na 4 maja

[ruskaa]

Napisane przez Santilia

tak nie chciałam o nich zapomnieć, że 2 razy o nich napisałam
dobry kalafior nie jest zły
hahahaha i teraz zobaczyłam dopiero 2dni dziennie
nie no mózg mi się lasuje
miało być 2 razy dziennie teraz będę 3 razy czytać przed dodaniem

hahahahaha wybaczone to CIONŻA

Napisane przez Nadzieja87

księżyc wywołuje przypływy i odpływy wód morskich, i niby
wpływa tez na "odpływy wód płodowych"
podobno więcej porodów występuje w czasie pełni i 2-3 dni po
wiec ja czekam na 4 maja

to może ostatnio jak była pełnia to też wpłynęło na nasze bóle ?
ooo czekam na 4 maja czuję, że urodzę wcześniej, tzn w maju ale przed terminem

[Nadzieja87]

Napisane przez Santilia

Nadzieja, mi ostatnio na zaparcia bardzo pomagają te koktajle owocowe. jak wcześniej wizyta u wujka ceśka na dwójkę była co 4-5 dni i to już byłam szczęśliwa tak teraz zdarza się i 2 dni dziennie

teraz mam mieszankę owoców mrożonych (truskawki, porzeczki, wiśnie, maliny, truskawki) + maślanka truskawkowa

umarłam Kalafior w rozkwicie

mi pomaga dżemor śliwkowy, ale też nie zawsze, bo od kiedy jem żalezo to booooshe

[201606011622]

Napisane przez Nadzieja87

księżyc wywołuje przypływy i odpływy wód morskich, i niby
wpływa tez na "odpływy wód płodowych"
podobno więcej porodów występuje w czasie pełni i 2-3 dni po
wiec ja czekam na 4 maja

ciekawe

[Nadzieja87]

ja to się pewnie przeterminuje...a tak bym chciała urodzić 5.05.2015

[jagodowa07]

Dziewczyny gonicie, chyba zaraz koniec tej części nadrabiam Was trochę, ale pracy mam mnóstwo jak na złość i czekam na koniec lutego, odliczam dni bo tak mnie plecy bolą już i w ogóle to marzę o wolnym i l4

Napisane przez Santilia

Nadzieja, mi ostatnio na zaparcia bardzo pomagają te koktajle owocowe. jak wcześniej wizyta u wujka ceśka na dwójkę była co 4-5 dni i to już byłam szczęśliwa tak teraz zdarza się i 2 dni dziennie

teraz mam mieszankę owoców mrożonych (truskawki, porzeczki, wiśnie, maliny, truskawki) + maślanka truskawkowa

Oj też się jeszcze czasem męczę, niby piję ten len, jem owsiankę ze śliwkami, ciemne pieczywo - nie jest źle ale rewelacji niestety ni ma do tego w nocy zwykle mam brzuch jak balon i okropne wzdęcia, że aż kłuje wszystko,że aż ciężko oddychać, nie wiem czy to od tego że siku mi się tak chce, czy maluch tak się rozpycha, nawet espumisan nie daje rady

A ciekawe czy pełnia wpłynie faktycznie na porody, nie mogę się doczekać maja

[Nadzieja87]

ja tam się na tych zależnościach nie znam, ale podobno położne same mówią, ze jak przychodzi pełnia to porodówka pęka w szwach i idzie produkcja taśmowa

[fistaszek24]

Ja nie chce rodzić jak będzie pełnia.

[Nadzieja87]

ide sobie nałożyć make up moze w końcu będę wyglądać jak człowiek

[Izuniaa89]

Napisane przez Santilia

Nadzieja, mi ostatnio na zaparcia bardzo pomagają te koktajle owocowe. jak wcześniej wizyta u wujka ceśka na dwójkę była co 4-5 dni i to już byłam szczęśliwa tak teraz zdarza się i 2 dni dziennie

teraz mam mieszankę owoców mrożonych (truskawki, porzeczki, wiśnie, maliny, truskawki) + maślanka truskawkowa

zjadłabym

Napisane przez Nadzieja87

ja to się pewnie przeterminuje...a tak bym chciała urodzić 5.05.2015

faktycznie piękna data. po moim terminie już. ja chcę tylko, żeby to nie był 25.04 resztę przyjme na klatę

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez Nadzieja87

ide sobie nałożyć make up moze w końcu będę wyglądać jak człowiek

wybierasz się gdzieś ?

[ruskaa]

Napisane przez Nadzieja87

ja tam się na tych zależnościach nie znam, ale podobno położne same mówią, ze jak przychodzi pełnia to porodówka pęka w szwach i idzie produkcja taśmowa

a czemu 05.05 ?

no moja koleżanka urodziłam teraz z 31.01 na 1.02 i podobno porodówka pełna była :O

kurde przez Was musiałam zjeść bułkę.. co mnie dziś tak ssie
ja mam ochotę na hot-doga

[201606011622]

http://www.supermamy.pl/wozeczek/485...u-dziecka.html

o lęku separacyjnym


co do rodzenia... i wgl maja... ja tam nie narzekam, bliżej niz dalej mamy, w końcu pojutrze zaczynamy 7 miesiąc juz
ale im bliżej tym bardziej się dygam porodu

co do 05.05. mi tak ginka ostatnim razem mówiła, ze wg USG taki termin

[truskawkaxx]

Napisane przez ruskaa

no masakra co za perfidna su.a
dla Was, że wychodzicie do domu, trzymam



mi też mówi, żebym nie dotykała brzucha, bo go męczę i budzę haha

za zakupy

Mój jak się głaszczę po brzuchu mówi: kopie? A ja czasami: No... nie, chyba śpi. A on: no to co ją budzisz? Daj jej odpocząć, bo znerwicowana będzie chodzić

Napisane przez Santilia

ja w ogóle pościeli na razie nie zamierzam kupować.. później przerzucimy się na śpiworki, przynajmniej Młody nie będzie się rozkopywał

odnośnie rozmiarów, była u mnie ostatnio koleżanka. i jej przyjaciółka rodzi w marcu. wyobraźcie sobie, ze ona kupuje ubranka tylko na 50/56, nie ma nic większego! bo twierdzi, że będzie za duże :/ chyba niekoniecznie mądrze postępuje ?

Ja myślę, że to trochę nierozsądne. U mojej siostry dla przykładu jeden synek urodził się to miał 3200 i 52cm, że 56 było przyduże, a drugi synek ważył 4400 i miał 59/60cm (w zależności od pomiaru) i nawet 62 miał za małe, od razu wskoczył w 68.

Ja kompletuję: kilka zestawów na 50, trochę ciuszków na 56, trochę na 62 i trochę na 68. Spokojniejsza będę szła rodzić. A te rozmiary większe i tak będą przecież potrzebne.

Napisane przez sylwia01485

dziewczyny, wczoraj trochę poczytałam, ale miałam prawie zgon - normalnie cały dzień leżałam, bo mi było słabo co chwila. A dziś w nocy obudził mnie mocny ból jakby jajników - raz z jednej, raz z drugiej strony tak symetrycznie. Na razie trochę się uspokoiło, ale dobrze, że jutro wizyta, to się poskarżę.

Z dobrych wieści - byłam dziś w szpitalu po odbiór wycinków z szyjki - nie ma żadnych zmian wszystko wskazuje, że może uda się sn

doczytam potem, bo lecę z młodszą na zajęcia po przedszkolu, a w chałupie jak po tornado

Dobrze, że się uspokoiło, ale powiedz lekarzowi. Niech wszystko posprawdza.

Super, że z szyjką dobrze, bez zmian

Leżę w domu Przyszła mi paczka tych ubranek co zamawiałam... Są prześliczne ! I właśnie i na 50/56/62 i 68. Wszystkiego po trochu

Kocham paczki

[Izuniaa89]

Napisane przez ruskaa

kurde przez Was musiałam zjeść bułkę.. co mnie dziś tak ssie
ja mam ochotę na hot-doga

a ja hamburgera, albo Wieś Maca

[Santilia]

TŻta siostra cioteczna urodziła się 2 min. po północy z Sylwestra na Nowy Rok To już było kilkanaście lat temu, dostali dla niej wtedy od Miasta wózek i jakieś inne pierdoły wyprawkowe

[201606011622]

ja nie kupuję az takich maleńkich ubranek, w sensie 50... myślicie , ze kilka sztuk powinnam?

[truskawkaxx]

Mąż zapowiada, że robi dziś na kolację domowe burgery Kocham go ! Robi najlepsze burgery pod słońcem

Bo zawsze smaży sam steki, doprawione, z cebulką mniam mniam Robi sosy sam, bułki grzeje w piekarniku Suróweczka musi być, sałata, ser żółty... No po prostu jak go kiedyś zwolnią to go namówię, żeby burgerownię otworzył

Już na samą myśl mi ślinka cieknie

[Nadzieja87]

Napisane przez Izuniaa89

zjadłabym


faktycznie piękna data. po moim terminie już. ja chcę tylko, żeby to nie był 25.04 resztę przyjme na klatę

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------



wybierasz się gdzieś ?

nie wybieram, ale od 4 dni chodzę bez make upu i sie żle czuje bo wygladam jak bez oczu, ale troche już przejechałam cieniem, eyelinerem, tuszem i gra gitara troche mi lepiej

Napisane przez ruskaa

a czemu 05.05 ?

no moja koleżanka urodziłam teraz z 31.01 na 1.02 i podobno porodówka pełna była :O

kurde przez Was musiałam zjeść bułkę.. co mnie dziś tak ssie
ja mam ochotę na hot-doga

bo to ładna data same 5 albo jak juz sie przeterminuje to bede zaciskać nogi do 15.05.2015 Ale nie wiem czy mi wtedy lekarz pozwoli na tyle chodzenia bo oni tu rach ciach i na oddział kierują

heheh ja tu sobie date porodu wybieram, chyba nie wiem co czynie

[truskawkaxx]

Napisane przez ola_la_7676

ja nie kupuję az takich maleńkich ubranek, w sensie 50... myślicie , ze kilka sztuk powinnam?

Ja mam kilka sztuk bo akurat były w paczce. Natomiast jakbym miała ekstra kupować, to bym nie kupowała. 56 spokojnie.

[201606011622]

Napisane przez truskawkaxx

Ja mam kilka sztuk bo akurat były w paczce. Natomiast jakbym miała ekstra kupować, to bym nie kupowała. 56 spokojnie.

własnie tez mi sie wydaje, ze wystarczy... bo średnio to dzieci sie rodzą 54-58 . z tego co zauwazyłam.
wiec jak bedzie cos ciut przy duze to sie nic nie stanie przeciez...

[loluska]

Hej mamuśki Ale miałam dziś sen! Śniło mi się, że nacisnęłam brzuch o kant stołu i pękł mi na pół, po czym pojawiły się piękne łapcie a za nimi śliczny mały chłopczyk Potem ktoś nas chciał zabić więc uciekałam z małym bobo po jakiś tunelach lasach itd. W moich ostatnich snach coraz częściej pojawiają się chłopczyki, ciekawe czy Majcie siusiak nie urósł

TienShan
śliczne!

Napisane przez sylwia01485

dziewczyny, wczoraj trochę poczytałam, ale miałam prawie zgon - normalnie cały dzień leżałam, bo mi było słabo co chwila. A dziś w nocy obudził mnie mocny ból jakby jajników - raz z jednej, raz z drugiej strony tak symetrycznie. Na razie trochę się uspokoiło, ale dobrze, że jutro wizyta, to się poskarżę.

Z dobrych wieści - byłam dziś w szpitalu po odbiór wycinków z szyjki - nie ma żadnych zmian wszystko wskazuje, że może uda się sn

doczytam potem, bo lecę z młodszą na zajęcia po przedszkolu, a w chałupie jak po tornado

scotasia
jeju, zdrówka życzę!

myszonka
śliczne kocyki

Lily
czkanie wyczuwam jako regularne pulsowanie w jednym miejscu Wczoraj moja mała czkała dwa razy
co do walentynek, my z Tż będziemy mieli wtedy week zjazdowy na uczelni, ale może do kina sobie pójdziemy i potem na jakieś ciacho

Napisane przez Emilia 25

Aaa, dziewczęta, ja jutro mam wizytę, więc proszę o magiczne o 17.00

Dziś szukania samochodu c.d. I jutro znów. A dziś już dwa były takie nawet nawet, ale jednak nie to.

powodzenia na wizycie!

Napisane przez ruskaa

wiesz.. ja po stracie jednego dziecka jestem tak zestresowana żeby tylko donosić Leosia, że aż histerii dostałam, bo brzuch na prawdę bolał dość mocno.. niech mi synuś jeszcze 2 miesiące wytrzyma przynajmniej
aż zaczęłam się w panice modlić normalnie i błagać żeby wszystko było dobrze...

Wszystko będzie dobrze!

kasia
kciuki za gluko!!!

i gratuluję dziewczyny studniówek! Tak w ogóle na kiedy ona przypada ?

[jagodowa07]

Mi lekarz ostatnio na usg mówił że najbardziej miarodajny termin porodu to ten z pierwszego USG z 12 tyg. (około) w porównaniu z terminem z OM. Później dzieci różnie rosną i terminy wg usg też są różne. Ale jak to wyjdzie w praktyce to się okaże, oby to był maj, a nie wcześniej

[Nadzieja87]

Napisane przez Santilia

TŻta siostra cioteczna urodziła się 2 min. po północy z Sylwestra na Nowy Rok To już było kilkanaście lat temu, dostali dla niej wtedy od Miasta wózek i jakieś inne pierdoły wyprawkowe

ale fajnie