Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[tassia]

Napisane przez logoasia

dziękujemy, u nas wszystko jakoś się pomału układa, choć nazwanie sytuacji klarowną to za dużo powiedziane oboje z tż jesteśmy w lekkim szoku, ale chyba nieźle nam idzie ogarnianie trójeczki dziś nawet wykąpał Karolinę, cudny widok, świetnie sobie radzi
Ania jest bardzo troskliwa, chyba czuje się w obowiązku jako starsza siostra, choć już przez nieuwagę parę razy rypnęła Karolinę.eh te najmłodsze rodzeństwo bedzie miało przes****
Marcin z kolei zazdrosny, ale w granicach rozsądku, prosi żeby kłaść mu Karolinę na kolanach, a wtedy tak słodko się do niej przytula jak karmię to chce mnie wszędzie ciągnąć, wiec póki co spokojnie tłumaczę, niebawem myślę załapie chłopak
Ja w zasadzie już jestem 100% mobilna, czasem zapominam że urodziłam. No może moje wielkie cyce czasem mi o tym przypomną.
A sama Karolinka jest przekochana, w ciągu dnia je i śpi, średnio co 2 godzinki, w nocy tak samo. Wczoraj zaczęły jej ropieć oczka, przemywam póki co świetlikiem.
No i tak to u nas wygląda
Misia Michał zerka na loty do Hiszpanii

Lecicie do misi hehe

[ewacia85]

Napisane przez MsLullaby

Bez fotelika dzień pierwszy
Bartek zasnął niespodziewanie na spacerze kolo 14 spał 40 minut, zasnął 10 minut temu u mnie na rękach przytulony, leżał tak jakieś 5 minut
Ciężko mi będzie być na bieżąco

brawo pierwsze kroki do porzucenia fotelika....ja tez przez choróbsko sebcia lulam na rekch i smieje sie sama do siebie że od małego sienie dał to teraz jak wazy ponad 12 kilo to wymaga takiej czułości ...na czym cierpi mój kregosłup

Napisane przez logoasia

dziękujemy, u nas wszystko jakoś się pomału układa, choć nazwanie sytuacji klarowną to za dużo powiedziane oboje z tż jesteśmy w lekkim szoku, ale chyba nieźle nam idzie ogarnianie trójeczki dziś nawet wykąpał Karolinę, cudny widok, świetnie sobie radzi
Ania jest bardzo troskliwa, chyba czuje się w obowiązku jako starsza siostra, choć już przez nieuwagę parę razy rypnęła Karolinę.eh te najmłodsze rodzeństwo bedzie miało przes****
Marcin z kolei zazdrosny, ale w granicach rozsądku, prosi żeby kłaść mu Karolinę na kolanach, a wtedy tak słodko się do niej przytula jak karmię to chce mnie wszędzie ciągnąć, wiec póki co spokojnie tłumaczę, niebawem myślę załapie chłopak
Ja w zasadzie już jestem 100% mobilna, czasem zapominam że urodziłam. No może moje wielkie cyce czasem mi o tym przypomną.
A sama Karolinka jest przekochana, w ciągu dnia je i śpi, średnio co 2 godzinki, w nocy tak samo. Wczoraj zaczęły jej ropieć oczka, przemywam póki co świetlikiem.
No i tak to u nas wygląda
Misia Michał zerka na loty do Hiszpanii

zazdraszaczam sytuacji życiowej i jej ogarniania choć naa dzięń dzisiejszy mam dość atrakcji ciesze sie że wam tak sprawnie idzie

[logoasia]

Ewcia tu na razie nie ma wiele więcej do ogarniania niż było ja się boję tego co będzie za parę miesięcy, może nie zwariuję
a jak ognia boję się już teraz chorób. Zrezygnowaliśmy z przedszkola Andzi, więc wszyscy jesteśmy w domu. Ja do 12 marca mam wolne i do tego czasu chcę znaleźć kogoś do trójeczki, a jak się nie uda to biorę dziekankę i zostanę z maluchami w domu, pracę jakoś ustawię na popoludnia i będziemy się z tż wymieniać.

[ewacia85]

Napisane przez logoasia

Ewcia tu na razie nie ma wiele więcej do ogarniania niż było ja się boję tego co będzie za parę miesięcy, może nie zwariuję
a jak ognia boję się już teraz chorób. Zrezygnowaliśmy z przedszkola Andzi, więc wszyscy jesteśmy w domu. Ja do 12 marca mam wolne i do tego czasu chcę znaleźć kogoś do trójeczki, a jak się nie uda to biorę dziekankę i zostanę z maluchami w domu, pracę jakoś ustawię na popoludnia i będziemy się z tż wymieniać.

będzie dobrze dzieci sme siebie się nauczą ogarniać andzia będzie zarządzać

[ja-ika]

Napisane przez MsLullaby

Bez fotelika dzień pierwszy
Bartek zasnął niespodziewanie na spacerze kolo 14 spał 40 minut, zasnął 10 minut temu u mnie na rękach przytulony, leżał tak jakieś 5 minut
Ciężko mi będzie być na bieżąco

małymi kroczkami do przodu

Napisane przez logoasia

Ewcia tu na razie nie ma wiele więcej do ogarniania niż było ja się boję tego co będzie za parę miesięcy, może nie zwariuję
a jak ognia boję się już teraz chorób. Zrezygnowaliśmy z przedszkola Andzi, więc wszyscy jesteśmy w domu. Ja do 12 marca mam wolne i do tego czasu chcę znaleźć kogoś do trójeczki, a jak się nie uda to biorę dziekankę i zostanę z maluchami w domu, pracę jakoś ustawię na popoludnia i będziemy się z tż wymieniać.

Asia bierz dziekankę, nauka nie ucieknie, a czasu spędzonego z dziećmi nic nie zastąpi. Chociaż znając Ciebie, to wszystko będziesz w stanie pogodzić

Dziewczyny pomału przestaje mnie gardło boleć, a to za sprawą cudownego proszku o nazwie Gargarin jest w miarę naturalny i co najważniejsze działa 1 łyżeczkę rozpuszcza się w szklance wody i płuka gardło. Kosztuje niecałe 3 zł i starcza na około 10 płukanek

[Poziomkowa89]

Kupiłam leosiowi zestaw garnków i jest to jego hitem jeszcze jakies udawane jedzenie potrzebujemy bo jak gotuje chrupki lub ryż to cos szybko sie pusto w garach robi

Napisane przez ja-ika

małymi kroczkami do przodu


Asia bierz dziekankę, nauka nie ucieknie, a czasu spędzonego z dziećmi nic nie zastąpi. Chociaż znając Ciebie, to wszystko będziesz w stanie pogodzić

Dziewczyny pomału przestaje mnie gardło boleć, a to za sprawą cudownego proszku o nazwie Gargarin jest w miarę naturalny i co najważniejsze działa 1 łyżeczkę rozpuszcza się w szklance wody i płuka gardło. Kosztuje niecałe 3 zł i starcza na około 10 płukanek

Oby choróbsko juz sobie poszło. Trzeba zapamiętać ta plukanke.

[Brydzia_]

Napisane przez Poziomkowa89

Kupiłam leosiowi zestaw garnków i jest to jego hitem jeszcze jakies udawane jedzenie potrzebujemy bo jak gotuje chrupki lub ryż to cos szybko sie pusto w garach robi

Oby choróbsko juz sobie poszło. Trzeba zapamiętać ta plukanke.

Pokaż jakie ost przeglądałam allegro pod tym kątem Ale za duży wybór :p

[czaszka_]

hej Wam
jakos przezylam dzien

kurcze nie chce mi cytowac...

dzieki wszystkim za odniesienie co do zachowania sie dzieci przy innych dzieciach. Nie powiem, bardzo mnie to uspokoilo ze jednak wiekszosc dzieci tak ma?

aa wlasnie...Julka ma na plecach duzo takich suchych czerwonych plackow, nie wiem od czego to moze byc? i dziwne ze tylko na pleckach

widze ze przechodzicie z butelek na kubki. W jakim wieku dziecko powinno przestac pic z butelki? Julia pije rano i wieczorem mleko z butli a napoje z lovi 360.Myslicie ze ten kubek jest ok zeby pila z niego tez mleko? jakie Wy macie kubeczki?

hej Logosia! Super ze dobrze Wam idzie ogarnianie calej 3ki. Normalnie wspaniala jestescie rodzinka, podziwiam Ciebie ze potrafisz tak cieszyc sie z zycia i zawsze byc optymistycznie nastawiona

Lulla super ze 1 dzien bez fotelika sie udal.Oby tak dalej!

Poziomka gdzie kupowalas garnuszki? wlasnie chcialam kupic jakis zestaw taki

Angelikada mnie wlasnie dzis naszlo wieczorem i robilam pizze
przepis:
500g maki wloskiej
lub 250g maki typu 450 i 250g typu 500
10g drożdży świeżych
250ml cieplej wody
pol lyzeczki cukru
lyzeczka soli
4 lyzki oliwy z oliwek

drożdże cukier rozpuscic w wodzie, dodac 4 łyżki mąki wymieszac i ostawic na 15 min. Pozniej do maki dodac ten zaczyn i zagniesc ciasto,potem dodac sol wcierajac w ciasto zagniesc i na koncu dodac oliwe i od nowa zagniesc. Potem przykryc w misce wilgotna scierka i odlozyc w ciple miejsce na 30 min. Ciasto wychodzi pyyyszne

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Tassia biedny Maciuś, oby sie ta rana sama zagoila i nie trzeba bedzie nic szyc.

Asiek czytam i oczom nie wierze, co za matka...masakra

Motyl no wlasnie mi sie strasznie ta ksiazeczka spodobala bo Julka lubi jak ją czytam i są takiego proste slowa ze chyba wiekszosc rozumie



a co do slowa dziekuje to Julia tez mowi "dzię", na wlączniki swiatla mowi "świa", na chrupki kukurydziane "chru"
aaa i na mojego brata(Jacek) mowila "ja"a dzis przeszla na wyzszy level i mowi "jace"

[ja-ika]

Napisane przez Poziomkowa89

Kupiłam leosiowi zestaw garnków i jest to jego hitem jeszcze jakies udawane jedzenie potrzebujemy bo jak gotuje chrupki lub ryż to cos szybko sie pusto w garach robi

Oby choróbsko juz sobie poszło. Trzeba zapamiętać ta plukanke.

Słodki to musi być widok, a ryż mu dajesz dmuchany, że znika?

[misia332]

Napisane przez tassia

Lecicie do misi hehe

do mnie może przylecieć każdy

---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:15 ----------

Mieliśmy cudną noc, położyłam się o 22, a młody wstał dopiero o 3 na cyca, tż wyłączył sobie budzik, bo stwierdził, że zaraz pewnie Korn się na mleko obudzi, a Korn go olał i spał do 5. z pracy dzwonili do TZ gdzie on jest bo wszystko pozamykane.

Wyskoczył z łożka, jak z tostera, ubrał sie w 3 minuty i pojechał, po 10 minutach wrócił zrobił sobie śniadanie, rozpalił w kominku wypił kawę i poszedł do pracy.

[MsLullaby]

Dziewczyny Bartek mi nad ranem wymiotowal, jest osłabiony bo cały czas śpi, kładzie się i zasypia. Nie ma gorączki, zwrócił tylko wieczorne mm, pieluszka sucha choć zawsze rano była pełna, myślicie że to reakcja na stres? Wczoraj często płakał za każdym razem gdy widział nową twarz a sporo się przewinęło, potrzebował z godziny na oswajanie i tak kilka razy w ciągu dnia, to dla niego nowa sytuacja i nie wiem teraz jak postępować

[83monia]

lula - obserwuj. moze to wlasnie stres, a moze po locie (dobrze pameital ze w pl jestes?) - mi kiedys artur wymiotowal po jezdzie samochodem, a dziewczyny miewaly zaparcia od dluzszego soedzenia w foteliku. chyba trzeba jednak mu dawkowac ilosc ludzi

[mostly_cloudly]

A my wczoraj się szczepiliśmy MMR... i myślałam, że rozszarpię pielęgniarkę. Przed szczepieniem bowiem pytałam, czym będą szczepić. Mówi, że Priorixem. No to okej. Dziecko rozebraliśmy, igła poszła w ruch. Trochę wył jak strzykawka była wkłuta, później dość szybko sie uspokoił. Ale potem to już mnie ciśnienie skoczyło, jak spojrzałam do książeczki, a tam mi krowa wpisała MMR VAX PRO. No i tu było tak silne uderzenie ciśnienia, że sama się dziwię, że wylewu nie miałam. Spytałam dlaczego wpisała mi nazwę innego preparatu...skoro poinformowała mnie pare minut temu, że szczepienie będzie Priorixem. A ta do mnie bez stresowo zupełnie, że myślała że jeszcze mają Priorix, ale się okazało że właśnie się skończył, to wyjęła z lodówki to drugie................... ........
Nie dodałam na wstępie że wcześniej celowo dzwoniłam do przychodni i wyraziłam zgodę na szczepienie, tylko pod warunkiem, że będzie to Priorix........... Także przychodnię pewnie zmienię, a czy pójdę w najbliższym czasie na jeszcze jakieś szczepienie, to wątpie. Do dnia dzisiejszego nie mogę się uspokoić jak o tym myślę. Równie dobrze mogłaby zrelaksowana podać mojemu dziecku wszystko w tej strzykawce, jak jej nie robi różnicy.

Na razie syn żadnych objawów poszczepiennych nie ma, ale to dopiero pierwsza doba. Jeśli będzie mial jakieś poważne (tfu tfu) to kobiecie tego po prostu nie odpuszcze.

[jo_asiek]

Hej!

wysłałam TŻ przed pracą na polowanie do Lidla Trochę rzeczy udało mu się kupić, zaraz przywiezie więc będę oglądać co tam wyszperał podobno kobiety nieźle walczyły o ciuszki. Dobrze, że pojechał rano, bo zanim ja bym się zebrała, to pewnie już by nic nie było:P

Napisane przez logoasia

dziękujemy, u nas wszystko jakoś się pomału układa, choć nazwanie sytuacji klarowną to za dużo powiedziane oboje z tż jesteśmy w lekkim szoku, ale chyba nieźle nam idzie ogarnianie trójeczki dziś nawet wykąpał Karolinę, cudny widok, świetnie sobie radzi
Ania jest bardzo troskliwa, chyba czuje się w obowiązku jako starsza siostra, choć już przez nieuwagę parę razy rypnęła Karolinę.eh te najmłodsze rodzeństwo bedzie miało przes****
Marcin z kolei zazdrosny, ale w granicach rozsądku, prosi żeby kłaść mu Karolinę na kolanach, a wtedy tak słodko się do niej przytula jak karmię to chce mnie wszędzie ciągnąć, wiec póki co spokojnie tłumaczę, niebawem myślę załapie chłopak
Ja w zasadzie już jestem 100% mobilna, czasem zapominam że urodziłam. No może moje wielkie cyce czasem mi o tym przypomną.
A sama Karolinka jest przekochana, w ciągu dnia je i śpi, średnio co 2 godzinki, w nocy tak samo. Wczoraj zaczęły jej ropieć oczka, przemywam póki co świetlikiem.
No i tak to u nas wygląda
Misia Michał zerka na loty do Hiszpanii

Asiu cieszę się, że u Was w porządku Ty podobnie jak Misia stworzona i do rodzenia i do ogarniania rodzinnej gromadki mimo małej różnicy wieku

Napisane przez MsLullaby

Bez fotelika dzień pierwszy
Bartek zasnął niespodziewanie na spacerze kolo 14 spał 40 minut, zasnął 10 minut temu u mnie na rękach przytulony, leżał tak jakieś 5 minut
Ciężko mi będzie być na bieżąco

no widzisz, nie było źle Brawo! Oby dalej udawało się bez fotelika

Napisane przez misia332

do mnie może przylecieć każdy

---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:15 ----------

Mieliśmy cudną noc, położyłam się o 22, a młody wstał dopiero o 3 na cyca, tż wyłączył sobie budzik, bo stwierdził, że zaraz pewnie Korn się na mleko obudzi, a Korn go olał i spał do 5. z pracy dzwonili do TZ gdzie on jest bo wszystko pozamykane.

Wyskoczył z łożka, jak z tostera, ubrał sie w 3 minuty i pojechał, po 10 minutach wrócił zrobił sobie śniadanie, rozpalił w kominku wypił kawę i poszedł do pracy.

fajnie, że maluchy dały Wam pospać

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny Bartek mi nad ranem wymiotowal, jest osłabiony bo cały czas śpi, kładzie się i zasypia. Nie ma gorączki, zwrócił tylko wieczorne mm, pieluszka sucha choć zawsze rano była pełna, myślicie że to reakcja na stres? Wczoraj często płakał za każdym razem gdy widział nową twarz a sporo się przewinęło, potrzebował z godziny na oswajanie i tak kilka razy w ciągu dnia, to dla niego nowa sytuacja i nie wiem teraz jak postępować

może być i od stresu, ale obserwuj go, teraz pełno w powietrzu wirusów lata:/

[MsLullaby]

Dzięki dziewczyny. My lecieliśmy we wtorek to myślę,że gdyby to była wina lotu to wymiotowal by wczoraj a nie dziś, ale może się mylę. Tymczasem on znow śpi, mnie mdli ale nie wiem czy to wina ciąży czy to faktycznie wirus i tez się zaraziłam

[angelikada]

Napisane przez tassia

Ja robie zawsze tak:
Pol kilo maki
Jedne drozdze instant
Lyzeczka soli
Ciepla woda
(Mozna dodac lyzke stolowa oleju ale ja wole bez za to polewam ciasto olejem albo rozkladam na blaszcze posmarowanej olejem)
To przepis na ciasto idealne







Maciek miał taki trądzik niemowlęcym
Dokładnie jak kasza manna wyglada

dzięki

[jo_asiek]

Napisane przez mostly_cloudly

A my wczoraj się szczepiliśmy MMR... i myślałam, że rozszarpię pielęgniarkę. Przed szczepieniem bowiem pytałam, czym będą szczepić. Mówi, że Priorixem. No to okej. Dziecko rozebraliśmy, igła poszła w ruch. Trochę wył jak strzykawka była wkłuta, później dość szybko sie uspokoił. Ale potem to już mnie ciśnienie skoczyło, jak spojrzałam do książeczki, a tam mi krowa wpisała MMR VAX PRO. No i tu było tak silne uderzenie ciśnienia, że sama się dziwię, że wylewu nie miałam. Spytałam dlaczego wpisała mi nazwę innego preparatu...skoro poinformowała mnie pare minut temu, że szczepienie będzie Priorixem. A ta do mnie bez stresowo zupełnie, że myślała że jeszcze mają Priorix, ale się okazało że właśnie się skończył, to wyjęła z lodówki to drugie................... ........
Nie dodałam na wstępie że wcześniej celowo dzwoniłam do przychodni i wyraziłam zgodę na szczepienie, tylko pod warunkiem, że będzie to Priorix........... Także przychodnię pewnie zmienię, a czy pójdę w najbliższym czasie na jeszcze jakieś szczepienie, to wątpie. Do dnia dzisiejszego nie mogę się uspokoić jak o tym myślę. Równie dobrze mogłaby zrelaksowana podać mojemu dziecku wszystko w tej strzykawce, jak jej nie robi różnicy.

Na razie syn żadnych objawów poszczepiennych nie ma, ale to dopiero pierwsza doba. Jeśli będzie mial jakieś poważne (tfu tfu) to kobiecie tego po prostu nie odpuszcze.

O kurde Co za babsztyl wstrętny! Miejmy nadzieję, że mimo tej pomyłki, wszystko będzie dobrze i mały żadnych niekorzystnych objawów mieć nie będzie. A tą babę chyba bym rozszarpała!

[angelikada]

Napisane przez tassia

Ja robie zawsze tak:
Pol kilo maki
Jedne drozdze instant
Lyzeczka soli
Ciepla woda
(Mozna dodac lyzke stolowa oleju ale ja wole bez za to polewam ciasto olejem albo rozkladam na blaszcze posmarowanej olejem)
To przepis na ciasto idealne







Maciek miał taki trądzik niemowlęcym
Dokładnie jak kasza manna wyglada

Napisane przez jo_asiek

ja robię zawsze tak:
-2szkl mąki
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 opakowanie suchych drożdży
- 2 łyżki oleju
- ciepła woda
- w przepisie jest jeszcze 1 płaska łyżeczka cukru, ale czasem po prostu zapominam i też jest ok

dzięki a możecie napisać mi jeszcze czy ciasto odstawiacie na jakiś czas czy od razu rozkładacie na blaszki ? bo mi chodzi również o takie szczegóły

Napisane przez bojatoja

Ja podawałam kilka razy. Wydaje mi się, że pomaga.
Albo możesz podać syrop Clemastinum Hasco czy wapno.

dzięki

Napisane przez logoasia

cześć ciocie przyjmiecie nas z powrotem?

oczywiscie że tak!!

Napisane przez bojatoja

Jejku, chciałabym coś kupić Filipowi w lidlu (bo od poniedziałku są ciuchy), a u nas nie ma tego sklepu. Chyba, że byłoby coś popołudniu? Ostatnio siostra pojechała na następny dzień z rana i nic nie zostało.

ja własnie byłam dzisiaj w Lidlu i kupilam lenie ogrodniczki, jeansy jedną bluzeczke i piżamkę i leginsy siostra jeszcze tez wziela dla małej jensy i rajstopki czy bedzie cos po południu?? ciężko wyczuć.. u nas różnie czasem zostaje i nie wykupują czasem i idzie wszystko z rana

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Napisane przez Larysa88

W nowej gazetce biedronki widziałam ze są nowe pieluchy dada 3 i 4 i one mają być cieńsze od zwykłych i cena 31.99 ciekawe czy promocje będą na nie robili

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------



Noo w Lidlu trudno coś chodliwego dostać po południu juz, a ciuszki się do tych chodliwych towarów zaliczają choć bo wiadomo czasem się może zdarzyć ze coś jeszcze będzie ale jednak jak Ci zależy to trzeba rano niestety

ja tak czekam na promocje na dady ze sie chyba nie doczekam :/ żałuje że nie kupiłam w grudniu jak były te świąteczne... ehhh no niech rzucą jakąś promocje bo nam się je dobrze nosi

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Boja ile masz km do lidla? Ja 40

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Córki tza siostry ciągle wyja. No normalnie non stóp przerwą tylko jak śpią i jedzą. Jak pojechałam do dalszej rodziny to sie mnie pytali czemu leo nie beczy i mnie to zdziwiło ze czego ma płakać jak nic go nie boli, no a jednak niektórzy robią to bez powodu na wieczór to mnie głową normalnie od tego boli(juz tydzień tu siedzą).

a czemu one wyją ???

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Larysa88

Tassia przyszła mi torba i jestem bardzo zadowolona wystraszylam się po tym jak pisałaś ze jest ciężka ale jak dla mnie jest lekka także tu plus, no i główna komora jest na zamek, przegrodka na telefon tez na zamek i z przodu komora tez na zamek, jedynie te dwie małe z przodu są na magnes ale chyba mi to nie przeszkadza wiec pierwsze wrażenie jest super

wrzuć zdjęcie

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez ja-ika

ma 16, jeszcze tylko piątek brakuje mam nadzieję, że będą się wykluwać nie wcześniej niż za rok

Dziękuję Wam bardzo za życzenia zdrowia Gardło mnie dziś bardzo boli, ale już nie mam dreszczy. Gorączka skacze do 38 st C. Właśnie zaraz biorę lekarstwa i pod kołderkę. Emilkę z teściową zawiozłam do niej, bo zaproponowała, że weźmie ją do piątku, żebym mogła poleżeć.

wow to ma dużoo ząbków a my jeszcze tyle przed sobą jedna czwórka jej pięknie wyszła a druga na dole sieprzebić nie może:/ jak narazie nie daje mi w paszczkę zaglądnąć no i nie iwem czy cos jeszcze idzie czy cu...

a co do Emi to kurcze fajnei masz ze Ci ją ktoś zabierze na dwie nocki ale z drugiej ja bym oszalała bez Leny :P

[jo_asiek]

Napisane przez angelikada

dzięki a możecie napisać mi jeszcze czy ciasto odstawiacie na jakiś czas czy od razu rozkładacie na blaszki ? bo mi chodzi również o takie szczegóły


ja własnie byłam dzisiaj w Lidlu i kupilam lenie ogrodniczki, jeansy jedną bluzeczke i piżamkę i leginsy siostra jeszcze tez wziela dla małej jensy i rajstopki czy bedzie cos po południu?? ciężko wyczuć.. u nas różnie czasem zostaje i nie wykupują czasem i idzie wszystko z rana

z tym ciastem to zależy dla kogo robię Ja lubię cienkie, więc mieszam wszystko łyżką, potem zagniatam ręką i po chwili ciasto ląduje na blaszce. Jeśli mam gości, którzy wola grubsze ciasto, to po zagnieceniu zostawiam na jakiś czas - do 30minut pod przykryciem i wtedy ciasto jest bardziej puszyste i grubsze

TŻ w Lidlu upolował ogrodniczki, jeansy, spodnie dresowe szare i dres welurowy. Fajne te ciuchy i jakościowo też super. Jeszcze bym chciała bluzeczki 3szt i spodenki pakowane po 2szt, ale o 8:30 w naszym lidlu już nie było :/

[Poziomkowa89]

Lula kiedyś pisałaś ze Bartek zle znosi obcych to moze byc wynik stresu. Jakos spróbuj ograniczyć nieznajome twarze naraz, chociaz moze byc to trudne. W końcu przyjechałaś pobyc z rodzina.

Napisane przez Brydzia_

Pokaż jakie ost przeglądałam allegro pod tym kątem Ale za duży wybór

Kupiłam zestaw jedyny w miarę nie dziewczęcy, szukałam w całym mieście. Jak bede na komp to wrzuce link. Za 38zl jest patelnia rondel wok i 2gary wszystko z przykrywkami, różne chochle i lopatki i atrapa kuchenki jednak jakość jest kiepska. Jak je rozwali kupimy te metalowe z ikea.

Napisane przez ja-ika

Słodki to musi być widok, a ryż mu dajesz dmuchany, że znika?

Tak. A na wieczór ugotował mi gruszke bo akurat leżala na ławie ledwo sie zmieścila do garnka

[Natala84]

Ewacia, no faktycznie koniec grudnia/początek stycznia był trudny, bo Hania ząbkowała, potem miała trzydniówkę a potem Marysia sprzedała jej gila ale na szczęście szybko dziewczyny doszły do siebie i to bez poważniejszych leków

ja też byłam w lidlu, kupiłam body te disneya i legginsy

A i u nas w lidlu bardzo przecenione są spodnie i kurtki te narciarskie, które wg mnie są super! spodnie po 9,99 a kurtka po 14,99, kupiłam Hani na przyszłą zimę
Inwersja, może czytasz... więc może Cię to zainteresuje, bo w naszym lidlu sporo tego jest

Angelikada, kiedyś Lenka na zdjęciu miała takie śliczne miętowe legginsy, pamiętasz skąd no nie mogą mi z głowy wyjść !

[misia332]

Jadę zaraz z młodym na ważenie, chyba wcześniej do Lidla skoczę dla TŻ po spodnie, ale pewnie S nie będzie jak zwykle.

[MsLullaby]

Najgorsze ze te chrzciny w niedziele i jak ja przetłumacze gościom żeby nie zwracali uwagi na Bartka ech, no nic coś pomyślę, a tymczasem jest przed 10 a mały dalej śpi

[Asiek84]

Napisane przez mostly_cloudly

A my wczoraj się szczepiliśmy MMR... i myślałam, że rozszarpię pielęgniarkę. Przed szczepieniem bowiem pytałam, czym będą szczepić. Mówi, że Priorixem. No to okej. Dziecko rozebraliśmy, igła poszła w ruch. Trochę wył jak strzykawka była wkłuta, później dość szybko sie uspokoił. Ale potem to już mnie ciśnienie skoczyło, jak spojrzałam do książeczki, a tam mi krowa wpisała MMR VAX PRO. No i tu było tak silne uderzenie ciśnienia, że sama się dziwię, że wylewu nie miałam. Spytałam dlaczego wpisała mi nazwę innego preparatu...skoro poinformowała mnie pare minut temu, że szczepienie będzie Priorixem. A ta do mnie bez stresowo zupełnie, że myślała że jeszcze mają Priorix, ale się okazało że właśnie się skończył, to wyjęła z lodówki to drugie................... ........
Nie dodałam na wstępie że wcześniej celowo dzwoniłam do przychodni i wyraziłam zgodę na szczepienie, tylko pod warunkiem, że będzie to Priorix........... Także przychodnię pewnie zmienię, a czy pójdę w najbliższym czasie na jeszcze jakieś szczepienie, to wątpie. Do dnia dzisiejszego nie mogę się uspokoić jak o tym myślę. Równie dobrze mogłaby zrelaksowana podać mojemu dziecku wszystko w tej strzykawce, jak jej nie robi różnicy.

Na razie syn żadnych objawów poszczepiennych nie ma, ale to dopiero pierwsza doba. Jeśli będzie mial jakieś poważne (tfu tfu) to kobiecie tego po prostu nie odpuszcze.

Co za c.i.p.a. wstrętna, specjalnie isę nie odezwała małpa, ja bym na nią skargę nasmarowała do kierownika przychodni, bo skoro pytałaś, upewniałas się to ona wiedząc że nie ma takiej szczepionki zrobiła to specjalnie, a powinna to powiedzieć głośno że nie ma Priorix a jest inna i czy szczepimy.

Napisane przez MsLullaby

Dzięki dziewczyny. My lecieliśmy we wtorek to myślę,że gdyby to była wina lotu to wymiotowal by wczoraj a nie dziś, ale może się mylę. Tymczasem on znow śpi, mnie mdli ale nie wiem czy to wina ciąży czy to faktycznie wirus i tez się zaraziłam

ja myślę że to wirus jednak

u nas Armagedon, chorzy prawie wszyscy, moja mama, ja, Hubi i dzisiaj Kuba i Filip- właśnie sa z moją sis u lekarza. Co za masakra

[misia332]

Luli zdrowia dla Bartka.

Zostawiłam wam niespodziankę w K.

[nena_milka]

[QUOTE=misia332;50099805]do mnie może przylecieć każdy [COLOR="Silver"]

Aha to dobrze
Moj tż mówi że troche się krępuje zalać się wam na głowę ale chętnie przyjmiemy pomoc w zorganizowaniu jakiegos lokum w Barcelonie o ile w końcu się już zdecydujemy.
Ale nie martw się na pewno nie wcześniej niż jesienią

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny Bartek mi nad ranem wymiotowal, jest osłabiony bo cały czas śpi, kładzie się i zasypia. Nie ma gorączki, zwrócił tylko wieczorne mm, pieluszka sucha choć zawsze rano była pełna, myślicie że to reakcja na stres? Wczoraj często płakał za każdym razem gdy widział nową twarz a sporo się przewinęło, potrzebował z godziny na oswajanie i tak kilka razy w ciągu dnia, to dla niego nowa sytuacja i nie wiem teraz jak postępować

Na pewno chlopak zestresowany ale nie wykluczalabym też wirusa... a to mm masz z uk czy polskie? Mi Nina zwracala polskiego Nana i okazało się ze norweski ma inny skład i nie była po prostu przyzwyczajona.
No i moja też zawsze albo swiruje albo cos zlapie zaraz po przyjeździe do pl


miałyśmy rano mmr i teraz oby gorączki tylko nie było. Nastepne szczepienie w podstawowce

85cm i 11.6kg żywej wagi

[czaszka_]

ktoras to pisala ze chce zrobic pokoj dziecku w stylu marynarskim
http://allegro.pl/lozko-dzieciece-16...026064329.html

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

ponowie pytanie bo moze nie bylo widoczne w tym moim belkocie
czy juz wasze dzieci pija mleko z kubkow a nie z butelek? i jakie macie kubki?
lovi 360 sie bedzie nadawac?

Napisane przez mostly_cloudly

A my wczoraj się szczepiliśmy MMR... i myślałam, że rozszarpię pielęgniarkę. Przed szczepieniem bowiem pytałam, czym będą szczepić. Mówi, że Priorixem. No to okej. Dziecko rozebraliśmy, igła poszła w ruch. Trochę wył jak strzykawka była wkłuta, później dość szybko sie uspokoił. Ale potem to już mnie ciśnienie skoczyło, jak spojrzałam do książeczki, a tam mi krowa wpisała MMR VAX PRO. No i tu było tak silne uderzenie ciśnienia, że sama się dziwię, że wylewu nie miałam. Spytałam dlaczego wpisała mi nazwę innego preparatu...skoro poinformowała mnie pare minut temu, że szczepienie będzie Priorixem. A ta do mnie bez stresowo zupełnie, że myślała że jeszcze mają Priorix, ale się okazało że właśnie się skończył, to wyjęła z lodówki to drugie................... ........
Nie dodałam na wstępie że wcześniej celowo dzwoniłam do przychodni i wyraziłam zgodę na szczepienie, tylko pod warunkiem, że będzie to Priorix........... Także przychodnię pewnie zmienię, a czy pójdę w najbliższym czasie na jeszcze jakieś szczepienie, to wątpie. Do dnia dzisiejszego nie mogę się uspokoić jak o tym myślę. Równie dobrze mogłaby zrelaksowana podać mojemu dziecku wszystko w tej strzykawce, jak jej nie robi różnicy.

Na razie syn żadnych objawów poszczepiennych nie ma, ale to dopiero pierwsza doba. Jeśli będzie mial jakieś poważne (tfu tfu) to kobiecie tego po prostu nie odpuszcze.

masakra
nie martw sie,na pewno bedzie wszystko dobrze

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny Bartek mi nad ranem wymiotowal, jest osłabiony bo cały czas śpi, kładzie się i zasypia. Nie ma gorączki, zwrócił tylko wieczorne mm, pieluszka sucha choć zawsze rano była pełna, myślicie że to reakcja na stres? Wczoraj często płakał za każdym razem gdy widział nową twarz a sporo się przewinęło, potrzebował z godziny na oswajanie i tak kilka razy w ciągu dnia, to dla niego nowa sytuacja i nie wiem teraz jak postępować

mozliwe ze to ze stresu, moze za pare dni bardziej sie oswoi z tyloma ludzmi

[Asiek84]

Napisane przez czaszka_

ktoras to pisala ze chce zrobic pokoj dziecku w stylu marynarskim
http://allegro.pl/lozko-dzieciece-16...026064329.html

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

ponowie pytanie bo moze nie bylo widoczne w tym moim belkocie
czy juz wasze dzieci pija mleko z kubkow a nie z butelek? i jakie macie kubki?
lovi 360 sie bedzie nadawac?

Fajne łóżeczko. Kaska chyba chciała Mikiemu pokoik w stylu marynarskim zrobić

Hubi pije mleko z butli.

[jo_asiek]

Napisane przez czaszka_

ktoras to pisala ze chce zrobic pokoj dziecku w stylu marynarskim
http://allegro.pl/lozko-dzieciece-16...026064329.html

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

ponowie pytanie bo moze nie bylo widoczne w tym moim belkocie
czy juz wasze dzieci pija mleko z kubkow a nie z butelek? i jakie macie kubki?
lovi 360 sie bedzie nadawac?

u nas mleko w nocy jeszcze z butli, próbowałam dać z tego Lovi treningowego, ale za szybko leci i się Szymek krztusi. Lovi 360 też mamy, ale póki co z niego tylko woda i to też niechętnie. Do wszystkiego najlepiej mu pasuje bidon.

[mostly_cloudly]

Napisane przez Asiek84

Co za c.i.p.a. wstrętna, specjalnie isę nie odezwała małpa, ja bym na nią skargę nasmarowała do kierownika przychodni, bo skoro pytałaś, upewniałas się to ona wiedząc że nie ma takiej szczepionki zrobiła to specjalnie, a powinna to powiedzieć głośno że nie ma Priorix a jest inna i czy szczepimy.



ja myślę że to wirus jednak

u nas Armagedon, chorzy prawie wszyscy, moja mama, ja, Hubi i dzisiaj Kuba i Filip- właśnie sa z moją sis u lekarza. Co za masakra

No pewnie masz rację, że celowo zrobione. Widać tamte szczepienia im zwyczajnie nie schodzą bo ludzie chcą Priorix i tyle. I tak może wypychają.. Nad skargą myślałam. Nie wiem tylko czy ma to jakiś sens. Kierownikiem przychodni jest zdaje się Pani doktor często się pojawiająca na początku roku w telewizji.. w związku z tym, że była wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. Także coś mi się wydaje, że tu biznes jest ważniejszy niż zdrowie mojego dziecka. Myślę, że pójdę tam po prostu i ostentacyjnie zabiorę dokumentację do innej przychodni, jednocześnie odpowiednio nagłośnie wątek, żeby matki wszystkie czekające w kolejce do lekarzy słyszały o tamtejszych praktykach... Na osiedlu też narobię czarnego PR....