Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

[Ilsa Lund]

Napisane przez GrumpyCat

My zamiast chipsów czasem kroimy paprykę w cienkie paseczki Fajnie chrupie, smaczna, zdrowa i nie jest teraz bardzo droga, poniżej 10zł/kg

Z marchewkami też tak można Od kiedy leżą już obrane w lodówce to faktycznie są jedzone bo jak trzeba jedną wziąć i obrać to się idzie po chipsy

[201608010929]

Jeśli chodzi o takie codzienne zakupy to oprócz takich oczywistych rzeczy jak chleb, wędlina czy warzywa to mam tez taki system, że jak mi się coś skończy w kuchni (nie wiem, cukier, sól, jakaś przyprawa) to mam w kuchni takie małe karteczki i zapisuję od razu na jednej. Pózniej jak ide na zakupy to ją zabieram i wtedy uzupełniam braki. Dzięki temu nie robię za dużych zapasów a i unikam takich sytuacji, że gotuję i nagle zonk, bo wydawał mi się, że coś mam a pózniej okazywało się, że jednak nie kupiłam.

[tamtaglista]

Dla mnie chipsy mogą nie istnieć, zmuszam się do solenia potraw, ale słodycze zżerałabym non stop muszę znaleźć alternatywę. Kiedyś słodziłam wszystkie napoje, już nie używam cukru do kawy ani herbaty, odzwyczaiłam się pić colę, ale jem słodycze Niby każdy ma jakiś nałóg, ale bez przesady Chyba kupię marchewkę :P

[Margot24]

Napisane przez aassiiaa1988

dzień dobry

powiedzcie mi gdzie warto założyć takie konto oszczędnościowe? ja mam konto w wbk to <30, drugie mam w pko, ale prawie z niego nie korzystam TŻ ma w pko i docelowo oboje chcemy mieć w jednym banku konto, czyli raczej pko.. czy konto oszczędnościowe lepiej mieć w tym samym banku czy w innym? kompletnie się na tym nie znam

Konta w jednym banku mają zasadniczą zaletę - przelewy miedzy nimi przechodzą natychmiast i to bez żadnych opłat. Zwróć jednak uwagę na inne rzeczy: opłata za konto, za kartę, za przelewy i czy serwis jest fajny. Mam konto w pko, więc ta opcja wydaje mi się ok.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez Futbolowa

Najpierw 3%, potem 1,5% - czyli szału nie ma. Ale wygodnie się z nich korzysta, bo są przypisane do mojego konta w ING. To dla Zońki za jakiś czas zamierzam przenieść do PKOBP, bo mają tam lepsze oprocentowanie i codzienną kapitalizacją odsetek. A zakładam oszczędnościowe, bo łatwiej trzymać pieniądze tam niż w domu

Też mam pko i teraz lokatę można tam założyć nawet telefonicznie przez IKO i to na 3% rocznie - nie żadne progresywne. Dzisiaj to bardzo przyzwoite oprocentowanie

[mycha9393]

Napisane przez Ilsa Lund

Jeśli lubicie słone przekąski to polecam w Biedronce wiaderka orzeszków ziemnych - 400 g za 6 czy 7 zł. Gdy kupię Mężowi małą paczkę to zje od razu a to wiaderko męczył ze 3 tygodnie

no właśnie ja za słonym on za słodkim..

Napisane przez Antii89

A próbowałaś robić listę przed wizytą w sklepie? Na spokojnie w domu możesz przejrzeć co masz w lodówce, szafkach i przygotować listę potrzebnych rzeczy. W sklepie wtedy bierzesz tylko to co masz na kartce. Albo zakładasz, że np. możesz wziąć 1 max 2 rzeczy spoza.

zawsze tak robię, a później dostaję olśnienia że to by się przydało.. i jeszcz coś..

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

My z Tż jak ogladamy jakiś film w domu to albo kupujemy popcorn i go robimy w mikrofali, paczka kosztuje chyba 2 zł a wychodzi cała miska popcornu, w sumie z przekąsek chyba jedna z najzdrowszych rzeczy w porównaniu do chipsów, paluszków, orzeszków i krakersów.

Często jak mam ochotę coś przegryźć to kroję w ćwiatrki jabłka, wyciagam pestki albo marchewkę w słupki - też pycha

Jeśli chodzi o picie to wcześniej wypijałam ponad dwa litry wody w ciągu dnia, teraz jestem w ciąży i mam fazę na herbatę. Nie ma nic lepszego rano jak kubek ciepłej herbatki poza tym nadal piję wodę, tylko mniej. Od ciotki dostałam zapas soków z truskawek, malin i rozrabiam je czasami z wodą, poza tym często z Tż robimy sobie soki z sokowirówki - najczęsciej z marchewki, jabłek, buraka i selera. Czasami z pomarańczy, rzadziej z warzyw. Pyszne i do tego tanie w porównaniu z cenami soków w sklepach, tych jednodniowych.

Jeszcze często Tż-towi robie takie ciasteczka owsiane: http://www.mytaste.pl/click/index/68...awypiekania.pl, z tym że robie "na oko", tzn puszka mleka skondensowanego, paczka płatków owsianych i do środka już nie odmierzam bakalii, tylko dodaję to co mam i to w sporej ilości mogą leżeć długo, są zdrowe, smaczne.

Mój Tż ma ostatnio hopla na punkcie ptasiego mleczka... jednorazowe opakowanie za 10zł to trochę przegięcie..
Soki na szczęście przynosi z pracy.. to chociaż tyle odpada. Ja tam bardziej wodna jestem... ale on z tym gazowanym przegina... i to jeszcze oryginalna cola bo niby się różni smakiem od hoop coli czy tej biedronkowej

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Ciocia_Andzia

Cóż, ja też lubię słodkie, ale aktualnie nałożyłam sobie zakaz na jedzenie. W sumie radzę sobie dobrze, ale strasznie mnie wkurza jak TŻ wraca ze sklepu, a w torbie jakieś ciastka, lody, czekoladki i wszystko to zjada przy mnie

mój zawsze tak robi mam ochotę mu wtedy trzasnąć.
Albo codziennie rano przychodził z pączkiem na śniadanie
teraz ja wyglądam jak pączek

Napisane przez Ojoanna29

Zawsze chodzimy z listą, ale też ciągle nam się coś przypomina w sklepie Albo trafiamy na jakąś promocję, tż zobaczy coś fajnego do kuchni, zapomnimy rozmrozić mięso.. Ostatnio zobaczyliśmy ładne owoce, przypomniało nam się, że skończyły się worki na śmieci, kupiłam sobie lakier do paznokci, bo idę na rozmowę o pracę, a moje paznokcie są w tragicznym stanie po tym jak strzeliło mi do głowy przedłużanie na sylwestra Niby potrzebne, ale nie bardzo konieczne rzeczy i później jest płacz

mani japoński jest idealny na takie problemy! Tyle że lepiej zrobić sobie samemu w domu.. zestaw wystarczy na wieki, a pazury po 3-4 razach robią się meega twarde. Ja swoim klientkom robię jak im się pazurki osłabiają po hybrydach

Napisane przez Ilsa Lund

Z marchewkami też tak można Od kiedy leżą już obrane w lodówce to faktycznie są jedzone bo jak trzeba jedną wziąć i obrać to się idzie po chipsy

jeeejku muszę tak zrobić. mam 1kg marchewki i zero pomysłu na nią

[scarlett26]

Napisane przez Ilsa Lund

Jeśli lubicie słone przekąski to polecam w Biedronce wiaderka orzeszków ziemnych - 400 g za 6 czy 7 zł. Gdy kupię Mężowi małą paczkę to zje od razu a to wiaderko męczył ze 3 tygodnie

spróbuj ich to zobaczysz różnicę, my pół wiaderka w końcu wyrzuciliśmy...

[GrumpyCat]

Wchodzę do biedry a tam -30% na ciastka, no nie.... Zrobiłam zapas, żeby w domu było ale jak znam życie sama wszystko wciągnę 5ciopak knoppersów za 3,50

[Suivi]

Napisane przez GrumpyCat

Wchodzę do biedry a tam -30% na ciastka, no nie.... Zrobiłam zapas, żeby w domu było ale jak znam życie sama wszystko wciągnę 5ciopak knoppersów za 3,50

Też właśnie jem ciastka z biedronki

[201608010929]

Smacznego!

Ja piekę batoniki zbożowe dla Tż :P

[tamtaglista]

też tam byłam, załamałam się miałam nie jeść a kupiłam. Dziś nie ruszę, słowo!

[Futbolowa]

Napisane przez GrumpyCat

Wchodzę do biedry a tam -30% na ciastka, no nie.... Zrobiłam zapas, żeby w domu było ale jak znam życie sama wszystko wciągnę 5ciopak knoppersów za 3,50

Byłam wczoraj i też narobiłam zapasów jak dzika

[tinyPrincess]

Napisane przez ineska86

Witaj! Jak tam oszczędzanie? Jesteś początkująca w temacie czy praktykująca?

zawsze byłam osobą potrafiącą oszczędzać obecnie oszczędzamy z Narzeczonym brakującą część na wesele a w dalszej perspektywie jest oszczędzanie na własne M

[Ciocia_Andzia]

Dobrze, że nie mam czasu iść do Biedronki, bo też już bym miała zapas ciach w mieszkaniu. A tak mnie nie kusi

[Ilsa Lund]

Hej Kompletnie nie mieliśmy pomysłu na obiad na piątek więc będzie sałatka grecka z grzankami Zostało nam 60 zł (w niedzielę wypłacamy na nowo 200 zł) ale obiady już wszystkie są.

[Futbolowa]

Ja jak mam mało kasy na obiad, inwestuję w wątróbkę i kapustę kiszoną. Ale to trzeba lubić - ja mogłabym jeść na okrągło

[Haggat]

Napisane przez scarlett26

spróbuj ich to zobaczysz różnicę, my pół wiaderka w końcu wyrzuciliśmy...

Dlaczego wywaliliście te orzeszki z biedry? Nie smakowały Ci? Ja je kiedyś kupowałam i są bardzo dobre.

[tamtaglista]

Napisane przez Futbolowa

Ja jak mam mało kasy na obiad, inwestuję w wątróbkę i kapustę kiszoną. Ale to trzeba lubić - ja mogłabym jeść na okrągło

albo z buraczkami albo z ogórkiem kiszonym... mrr... uwielbiam wątróbkę z cebulką i jabłkiem

[tassia]

Napisane przez Futbolowa

Ja jak mam mało kasy na obiad, inwestuję w wątróbkę i kapustę kiszoną. Ale to trzeba lubić - ja mogłabym jeść na okrągło

U nas wtedy jeszcze makaron z pesto albo makaron z żółtym serem
Albo ryż smażony na dużej ilości przypraw a la curry i jakieś resztki mrozonych warzyw....


Ja jeszcze lubię mortadele... Ale malo kto podziela moje uwielbienie

[scarlett26]

Napisane przez Haggat

Dlaczego wywaliliście te orzeszki z biedry? Nie smakowały Ci? Ja je kiedyś kupowałam i są bardzo dobre.

Dla mnie one śmierdzą po prostu jakimś zjełczałym tłuszczem - brat kupił jakiś czas pózniej tez sie połakomił ze tanie i to samo.

A ja byłam w biedrze i ciastek nie kupowałam, za to kusi mnie nieustannie promocja w mcdonalds 10 zeta za big Mac menu. Za big maca oddam wszystkie słodycze swiata.

[Futbolowa]

tassia mój małż też lubi, ja nie tknę

Z tanich opcji lubię też po studencku - makaron z podsmażaną kiełbasą i cebulą

[MiniMonix]

Napisane przez Futbolowa

tassia mój małż też lubi, ja nie tknę

Z tanich opcji lubię też po studencku - makaron z podsmażaną kiełbasą i cebulą

A ja makaron z białym serem i cukrem :p

[maaddzziiaa]

Jeśli któraś z Was (jakimś cudem ) ma zamiar robić zakupy na answear.com w lutym i wyda min. 300zł, mam kod rabatowy (voucher na 100zł). Jakby co, piszcie ;-)

[201608171256]

Mnie zupełnie nie kręcą te promocje na słodycze. W ogóle to nie pamiętam żebyśmy w ciągu roku kupili coś słodkiego :p.
W domu to tez nic nie mamy, z wyjątkiem musu jabłkowego czy pieczonego jabłka własnej produkcji. Kiedyś była jakaś gorzka czekolada ale przeterminowala się i wyrzucilismy

Za to zawsze miałam słabość do chipsów, słonych przekąsek itp. 😊.
Jesteśmy z mężem od ponad roku na diecie, także tez odpada.

[ineska86]

Napisane przez Wooden_Pints

Mnie zupełnie nie kręcą te promocje na słodycze. W ogóle to nie pamiętam żebyśmy w ciągu roku kupili coś słodkiego :p.
W domu to tez nic nie mamy, z wyjątkiem musu jabłkowego czy pieczonego jabłka własnej produkcji. Kiedyś była jakaś gorzka czekolada ale przeterminowala się i wyrzucilismy

Za to zawsze miałam słabość do chipsów, słonych przekąsek itp. 😊.

Mam dokładnie to samo, jedyny słodycz obecnie to pół mlecznej czekolady, która leży od grudnia..... i chyba już ją trzeba zlikwidować a ja pojadam czarne oliwki, które uwielbiam

[GrumpyCat]

Poszłam dziś na borowanie... mała dziurka, a jak rozwierciła to łoohoho... :P No i kanałowe :/ 200zł x 3 kanały +wypełnienie i już dziś 150zł za odbudowanie ścianki tego zęba buuu O tyle dobrze że to będzie rozłożone na kilka wizyt bo jakbym miała prawie 1000zł na raz za 1 zęba zapłacić to bym chyba padła

[Futbolowa]

My też się słodyczami specjalnie nie zajadamy [ja mam słabość jedynie do krówek], ale często ktoś nas odwiedza i wypada czymś poczęstować. Przy dziecku nie mam czasu sama piec, niestety

[beatiska]

Napisane przez GrumpyCat

Poszłam dziś na borowanie... mała dziurka, a jak rozwierciła to łoohoho... :P No i kanałowe :/ 200zł x 3 kanały +wypełnienie i już dziś 150zł za odbudowanie ścianki tego zęba buuu O tyle dobrze że to będzie rozłożone na kilka wizyt bo jakbym miała prawie 1000zł na raz za 1 zęba zapłacić to bym chyba padła

Współczuję, ja rok temu miałam robionego zęba kanalowo. I samo leczenie kanałowe nie bolało tak, jak moment, w którym za nie płaciłam... Potem zaczęłam wymieniać wszystkie plomby, jeszcze zostały mi dwie wizyty. I łącznie wydam na wszystko jakoś 2,5tys. Jak o tym myślę, to mi źle.

[mycha9393]

ja właśnie schizuje bo cmi mnie jedynka kiedys leczona... na NZF z jedynka nie pojde, za duzo mi zebow spartolili... a 1 szkoda. musze isc prywatnie tylko te cholerne ceny... no i przed 10tym jest.... jak mi krzykna wiecej niz 500zl jestm w

[Ojoanna29]

Pamiętam, jak u mnie w podstawówce była dentystka, wszystkim wsadzała plomby, które po kilku dniach wypadały

Swoją drogą, to strasznie smutne, że zabierają człowiekowi tyle wypłaty na różne ubezpieczenia, a jak przyjdzie co do czego to i tak za wszystkich lekarzy się płaci. Nigdy nie byłam u dentysty na nfz, moja mama była a i tak musiała płacić za znieczulenie, za "lepszą" plombę.. A najlepiej jak lekarz z nfz nie chce wypisać skierowania na badania, tylko mówi, żeby pójść prywatnie - miałam taką sytuację u ginekologa, poszła stówa na badania krwi, a mamę wysyłają tak na usg tarczycy, bo mimo choroby nie przysługuje jej darmowe badanie

[mycha9393]

Napisane przez Ojoanna29

Pamiętam, jak u mnie w podstawówce była dentystka, wszystkim wsadzała plomby, które po kilku dniach wypadały

Swoją drogą, to strasznie smutne, że zabierają człowiekowi tyle wypłaty na różne ubezpieczenia, a jak przyjdzie co do czego to i tak za wszystkich lekarzy się płaci. Nigdy nie byłam u dentysty na nfz, moja mama była a i tak musiała płacić za znieczulenie, za "lepszą" plombę.. A najlepiej jak lekarz z nfz nie chce wypisać skierowania na badania, tylko mówi, żeby pójść prywatnie - miałam taką sytuację u ginekologa, poszła stówa na badania krwi, a mamę wysyłają tak na usg tarczycy, bo mimo choroby nie przysługuje jej darmowe badanie

mi dwie kanałówki dentystki na NFZ źle zrobiły.
W rezultacie teraz nadają się pod leczenie pod mikroskopem (koszt 800zł/ząb) lub wyrwać. Oczywiście lekarzowi nic nie udowodnię...
Szczerze mówiąc wolałabym żeby każdy wykupował sobie pakiet ubezpieczenia jak w stanach i decydował za co płaci.

dzwoniłam do tych moich dobrych dentystów prywatnie.. terminy na 18 lutego
no i umówiona jestem z babeczką jak się coś zwolni to może w pon/wt mnie przyjmą. Oby