Jedna z nas w maju, już teraz ślubuje a reszta w głowie swe wizje buduje PM 2016 <3

[najfajniejsza]

Napisane przez agnieszka_2612

Ja nadal jestem chętna na przyjęcie 5 kg
Przytyłam AŻ 1 kg szlag mnie trafi niedługo.

nie myślałaś o konsultacji dietetycznej?

[agnieszka_2612]

Napisane przez najfajniejsza

nie myślałaś o konsultacji dietetycznej?

Na razie jestem badana Jak badania wszystkie wyjdą ok to wtedy mam w planach

[najfajniejsza]

Napisane przez agnieszka_2612

Na razie jestem badana Jak badania wszystkie wyjdą ok to wtedy mam w planach

sprawdzasz pewnie tarczycę, nie?
ja mam niedoczynność, co nie sprzyja utracie wagi, ale nie szukam już wymówek, tylko rozwiązań schudnięcie zajmie mi więcej czasu, ale na pewno się uda

[agnieszka_2612]

Napisane przez najfajniejsza

sprawdzasz pewnie tarczycę, nie?
ja mam niedoczynność, co nie sprzyja utracie wagi, ale nie szukam już wymówek, tylko rozwiązań schudnięcie zajmie mi więcej czasu, ale na pewno się uda

tarczyca już dawno zbadana, nie miałam jedynie usg tarczycy... a z krwi wyszło wszystko ok.

miałam prześwietlenie płuc, w sob idę na krew (próby wątrobowe itp) + mocz a po niedzieli na usg jamy brzusznej

Pewnie ze się uda!!

[najfajniejsza]

Napisane przez agnieszka_2612

tarczyca już dawno zbadana, nie miałam jedynie usg tarczycy... a z krwi wyszło wszystko ok.

miałam prześwietlenie płuc, w sob idę na krew (próby wątrobowe itp) + mocz a po niedzieli na usg jamy brzusznej

Pewnie ze się uda!!

o kurcze, no to mocno trzymam kciuki!

[agnieszka_2612]

Napisane przez najfajniejsza

o kurcze, no to mocno trzymam kciuki!

Dzięki Ja za Ciebie też trzymam

Do ślubu chcę odzyskać moje 8kg Albo chociaż 5 więc mam jeszcze teoretycznie dużo czasu

[morsmordre]

Ja schudłam około 3kg, ale nie szczypię się bardzo z wagą, chcę mieć ładne, umięsnione ciałko Brzuch pod tłuszczykiem mam twardy, także jak go zrzucę powinno coś ładnego się pokazać

Zjadłam właśnie drugie śniadanie Chyba teraz się zdrzemnę, bo wstałam o 6:30 żeby jechać załatwić sprawy na miasto A później mam zamiar posprzątać gruntownie mój pokój, ciekawe co mi z tego wyjdzie

[zambeza]

20 stron do konca watku

[pannamima]

Zjadłam kisiel, nie pamiętam kiedy jadlam ostatni raz. Biorę się za naukę, bo jutro 2 egzaminy.

[iixi]

ja kiedyś chciałam trochę przytyć ale już się z 2 lata temu pogodziłam z moją wagą i już nie chce aczkolwiek ostatnio jakie 1.5kg więcej jest ale to najprawdopodobniej dzięki ćwiczeniom.

byłam dzisiaj na tych badaniach, po południu wyniki. oby były dobre. i tak stwierdziłam, że jak za 3 miesiące pójdę to jeszcze o cytologię poproszę bo ostatnio miałam niecałe 4 lata temu robioną. miałam wczoraj ale po tym jak mi powiedział że coś jest nie tak to już tak w szoku byłam że zapomniałam

[agnieszka_2612]

Napisane przez zambeza

20 stron do konca watku

Spamiary wstrętne

[Lilly Greace]

Napisane przez zambeza

20 stron do konca watku

Szaleństwo...

[lolusl]

Napisane przez mysza93

Z jednej strony to się cieszę że mamy wszystko przez internet, nie trzeba ganiać za wykładowcami ale z drugiej zanim oni wpiszą wszystko w usosa to nic tylko udusić.

Cześć
Tż dziś ma wolne od pracy, ale jedzie z teściami po drzewo ja może odgruzuje dom bo palcem nie kiwnęłam już jakiś czas, przez egzaminy

My też mamy usosa i wszyscy z niego korzystają,ale ja mam mieć przepisaną ocenę z Erasmusa,więc muszę donieść gościowi dokumenty z podpisem z dziekanatu i nie mam jak zrobić tego elektronicznie
Ale fakt, jednak usos to genialne rozwiązanie.U nas działa to dość sprawnie.

Okazało się,że przełożył konsultacje,a ja głupia pipka nie sprawdziłam Więc czeka mnie kolejna wyprawa o 14:30;

[zambeza]

wlasnie sprawdzilam, ze do Norwegii mamy 250km + 2h promu. No zal nie wykorzystac chyba mamy kolejny pomysl na podroz poslubna

[agnieszka_2612]

Napisane przez zambeza

wlasnie sprawdzilam, ze do Norwegii mamy 250km + 2h promu. No zal nie wykorzystac chyba mamy kolejny pomysl na podroz poslubna

zazdroszczę

[zambeza]

Napisane przez agnieszka_2612

zazdroszczę

wczesniej jechalam do Norwegii 2 doby wiec duza zmiana

[lolusl]

Napisane przez zambeza

wlasnie sprawdzilam, ze do Norwegii mamy 250km + 2h promu. No zal nie wykorzystac chyba mamy kolejny pomysl na podroz poslubna

O mamo,już bym wsiadała w samochód.

Ktoś pytal o makijażystkę z małopolskiego. Mogę polecić jedną z Warszawy. Malowała mnie na sesję i byłam bardzo zadowolona.

[lenka990]

Ja mam 10 kg do zrucenia do końca roku, czyli do momentu, gdzie będę sukni szukać.
W tym celu nabyłam orbitrek, ale teraz choróbsko mnie rozłożyło i od 3 dni nie ćwiczę. Bo ostatnie 2 tygodnie jechałam równo jakieś 5 dni wtygodniu

[Cherry_Muffin]

Napisane przez zambeza

wlasnie sprawdzilam, ze do Norwegii mamy 250km + 2h promu. No zal nie wykorzystac chyba mamy kolejny pomysl na podroz poslubna

mi sie marzy pojechac, tz mnie zaszczul jak tam byl

Witam, slabo sie dzis czuje

[Lilly Greace]

Dziewczyny, trafiłam na fajny blogowy wpis. Moim zdaniem bardzo ważny i interesujący temat, podaję tu link, co o tym sądzicie?

http://makoweczki.pl/wszechobecne-slodycze/

Jestem ciekawa waszego zdania, moim zdaniem autorka ma wieeeele racji.

[agnieszka_2612]

Napisane przez Lilly Greace

Dziewczyny, trafiłam na fajny blogowy wpis. Moim zdaniem bardzo ważny i interesujący temat, podaję tu link, co o tym sądzicie?

http://makoweczki.pl/wszechobecne-slodycze/

Jestem ciekawa waszego zdania, moim zdaniem autorka ma wieeeele racji.

Mój kuzyn był nadpobudliwy od słodkosci od tego czasu ma ograniczoną ilość. Po za tym z tego co wiem, jeśli dziecku się nie da słodyczy do któregoś roku życia to nie będzie ich tak lubił czy coś w ten deseń jest

[Katiaskaa]

Napisane przez Lilly Greace

Dziewczyny, trafiłam na fajny blogowy wpis. Moim zdaniem bardzo ważny i interesujący temat, podaję tu link, co o tym sądzicie?

http://makoweczki.pl/wszechobecne-slodycze/

Jestem ciekawa waszego zdania, moim zdaniem autorka ma wieeeele racji.

Ma wiele racji, jestem teraz na etapie szukania przedszkola i jak spojrzałam na jadłospisy to się za głowę złapałam. Praktycznie same słodkości.
Ogólnie moje dziecko do 2 roku życia nie wiedziało, co to słodycze. Wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę, przecież chociaż lizaczka mu daj.

[zambeza]

w sumie nie ma co sie dziwic dzieciom, ze ich ciagnie do slodkiego, mleko mamy jest slodkie no i sie przyzwyczajaja tak.

[lenka990]

Napisane przez agnieszka_2612

Mój kuzyn był nadpobudliwy od słodkosci od tego czasu ma ograniczoną ilość. Po za tym z tego co wiem, jeśli dziecku się nie da słodyczy do któregoś roku życia to nie będzie ich tak lubił czy coś w ten deseń jest

[iixi]

mi tam się wydaje, że jeśli się daje w rozsądnych ilościach to jest wszystko ok. moi kuzyni wszyscy jedzą słodycze od dawna i nic im nie jest ale ja tam sama uwielbiam słodkości więc..

a co do dawania w przedszkolach no to czasami na deser dostają jakieś ciastko, budyń, galaretke. i bardzo często różne owoce. przynajmniej u mojej mamy w przedszkolu.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Lilly Greace

Dziewczyny, trafiłam na fajny blogowy wpis. Moim zdaniem bardzo ważny i interesujący temat, podaję tu link, co o tym sądzicie?

http://makoweczki.pl/wszechobecne-slodycze/

Jestem ciekawa waszego zdania, moim zdaniem autorka ma wieeeele racji.

zgadzam sie z nia ma niestety wiele racji

pamietam jak tu bylam au pair - mala ktora sie opiekowalam miala 2 a w nastepnym roku 3 latka, dzis ma 8 i jest wychowana jak jej rodzice chcieli, wcinala zdrowe rzeczy a jej przekaskami byly warzywa/owoce czy owsiane samorobne ciasteczka, wszystko organiczne bleble itd. I krzywda sie jej nie dzieje Sama bylam w szoku jak nie chciala czekolady bo dla mnie to bylo niepojete no ale jak nigdy jej na oczy nie widziala w domu to jej po prostu nie smakowala, wolala np wafla ryzowego na przekaske

Moze mi sie wydaje ale tu chyba jakos prosciej, bo nawet w przeczkolach swinstwo dzieciom w sumie nie daja znam kilkanascie dzieci znajomych w innych szkolach i na szczescie nie jest zle; zamiast napojow maja wode/mleko, od malego dziecko nauczone jest wody i do picia wola wode a nie gazowany napoj itd.

[Alice in Wonderland]

Napisane przez Monikaaa_19

Alice ale romantico zaręczyny

Pisałaś skąd jesteś? Bo nie wiem czy mi umknęło czy nie pisałaś

Z Trojmiasta jestem, któraś może tez?

// dziękuje

[lenka990]

Napisane przez Alice in Wonderland

Z Trojmiasta jestem, któraś może tez?

// dziękuje

Cherry jest z tamtych okolic

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez agnieszka_2612

Mój kuzyn był nadpobudliwy od słodkosci od tego czasu ma ograniczoną ilość. Po za tym z tego co wiem, jeśli dziecku się nie da słodyczy do któregoś roku życia to nie będzie ich tak lubił czy coś w ten deseń jest

Mój kuzyn do 4 roku życia nie dostawał, a teraz to jest odkurzacz, gdzie nie przyjedzie tam WSZYSTKO słodkie zje.

[zambeza]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;50103706]Mój kuzyn do 4 roku życia nie dostawał, a teraz to jest odkurzacz, gdzie nie przyjedzie tam WSZYSTKO słodkie zje.[/QUOTE]

pewnie zalezy od dziecka, nie ma reguly