Cz.II Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach

[buu007]

cos oo to dobrze

kasia nie dziwie sie,emocje topwarzysza mama w takich chwilach nie wiem czy nie bardziej niz dzieciom
mam nadzieje ze mala zadowolona bedzie
za szczepienie

[201606011622]

kasikkka, kciuki za szczepienie
i oby imprezka się udała

[Brawurka_29]

Kasia kciukacze za szczepienie

[Ringo6]

buu... sprzęt też potrzebuje wymiany... , ale wolałabym nie teraz.

Mleb... gratuluje syna! Duży chłopak. Na pokarm najlepsze jak najczęstsze przystawianie i picie duuuużo wody i nie poddawaj się, bo nawet po 4 dniach może przyjść. Także trzymam kciuki, bo na pewno się uda.

Nowa... nie wstawię zdjęcia, bo nie mam czym zrobić, a komputer mam nowy (ha, musieliśmy tamten wymienić, bo klawiatura numeryczna nie działała i kto odkrył -no oczywiście ja). Mam nadzieje, że alergolog rozwieje wątpliwości i rozjaśni sytuacje. Mnie położna powiedziała, żeby ograniczyć nabiał (laktoza konkretnie), jak jest duży śluz w kupce, a mały może być i nic w tym martwiącego.

Elinko gratuluję synka.

I nie wiem co jeszcze....

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Brawurko... a jak tam u Ciebie? Jak mała? Ogarniasz wszystko?

[201704210903]

Dziewczyny a macie tak że dziecko jakby się czegoś przestraszylo podczas snu? Tak ręce rozrzuca

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[nowa8686]

Mleb to odruch moro.

Ja odciagam mleko bo musze rozpuscic malej taki lek przy alergii.
Ogolnie to gowno wiemy. Lekarka nie wzbudzila w nas zaufania. Pieprzyla ze mamy wyrzucic jej materac bo to od tego. Taaaa a qrwa kupy tez od materaca ... Zebym sie kupaminie przejmowala bo sluz moze byc, jak ladnie przybiera na wadze to jest ok. Oczywiscie zaproponowala badania na alergeny. Cos tam sie nakleja na plecki i kosztuje ponad 200 zl. Kazala kupic to cos do rozpuszczania. Stosuje sie to przy alergii pokarmowej i azs.
Jakis krem, plyn do kapieli i specjalne mydelka,
Ta znajoma ktora zalatwiala nam wizyte mowila zebysmy kupili tylko to do rozpuszczania a mydelka dala nam 2 za darmo. Ogolnie jedno kosztuje ok 30 zl ona potem moze nam zalatwiac po 12 zl. I mowi ze mydelko super wlasnie na takie sprawy. A ten plyn i to do smarowania to szkoda kasy. No czyli gowno.
Zobaczymy jak po tym leku i mydelku i jak cos to pojdziemy do tej lekarki prywatnie co myslelismy wczesniej.
Jeszcze sie zastanawiam ze moze Maje uczula proszek albo plyn...

[buu007]

nowa a w czym pier zesz rzeczy malej?
co ona za testy chciala robic malej?

[Brawurka_29]

Ringo dziękuję. Mala cudna, ale czasem pokazuje siłę swojego wokalu i daje popalić . Ale ogólnie narzekać na nia nie moge . właśnie korzystam ze drzemkę sobie uciela ( ma jedna dluzsza w ciagu dnia tylko ok 16) i potem kolo 22 idzie spac na dobre.ogarniam się w miarę. Mam czas na obowiazki domowe , ale na przyjemności juz rzadziej.a jak u Was ?

Mleb jak sie czujesz ? Jak synek?

[201704210903]

Nowa mam 2 koleżanki co mają dzieci z alergia i wiem od obu że testy na alergie są miarodajne dopiero od 2 roku życia. Teraz szkoda na to kasy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Brawurka dobrze się czuje tylko czasem się martwię jak wpłynęły na niego moje choroby i leki. Na szczęście po tu badają.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Brawurka_29]

Mleb zobaczysz ze mały zdrowiutki

[201704210903]

Napisane przez Brawurka_29

Mleb zobaczysz ze mały zdrowiutki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Magiusa]

Napisane przez nowa8686

Mleb to odruch moro.

Ja odciagam mleko bo musze rozpuscic malej taki lek przy alergii.
Ogolnie to gowno wiemy. Lekarka nie wzbudzila w nas zaufania. Pieprzyla ze mamy wyrzucic jej materac bo to od tego. Taaaa a qrwa kupy tez od materaca ... Zebym sie kupaminie przejmowala bo sluz moze byc, jak ladnie przybiera na wadze to jest ok. Oczywiscie zaproponowala badania na alergeny. Cos tam sie nakleja na plecki i kosztuje ponad 200 zl. Kazala kupic to cos do rozpuszczania. Stosuje sie to przy alergii pokarmowej i azs.
Jakis krem, plyn do kapieli i specjalne mydelka,
Ta znajoma ktora zalatwiala nam wizyte mowila zebysmy kupili tylko to do rozpuszczania a mydelka dala nam 2 za darmo. Ogolnie jedno kosztuje ok 30 zl ona potem moze nam zalatwiac po 12 zl. I mowi ze mydelko super wlasnie na takie sprawy. A ten plyn i to do smarowania to szkoda kasy. No czyli gowno.
Zobaczymy jak po tym leku i mydelku i jak cos to pojdziemy do tej lekarki prywatnie co myslelismy wczesniej.
Jeszcze sie zastanawiam ze moze Maje uczula proszek albo plyn...

Szkoda ze wyszlas niezadowolona. Bo jednak dalej masz watpliwosci. Mam nadxieje ze wszystko zaraz sie poprawi

Napisane przez Mlebidakin

Nowa mam 2 koleżanki co mają dzieci z alergia i wiem od obu że testy na alergie są miarodajne dopiero od 2 roku życia. Teraz szkoda na to kasy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Brawurka dobrze się czuje tylko czasem się martwię jak wpłynęły na niego moje choroby i leki. Na szczęście po tu badają.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Mleb bedzie zdrow jak ryba. Zobaczysz.
A odruch moro to rzecz normalna do okolo 3-5mies. Przechodzi samo.

My po pediatrze. Jest ok. Tzn.jest to ta okropna wirusowka co u nas panuje ale tym razem nie ma nic na oskrzelach i znow nie dostalismy antybiotyku wiec super bo w sumir w naszym 20mies.zyciu tylko raz mielismy. No i mowi ze nie jest najgorzej, mamy inhalacje jeszcze z tydzien pociagnac. Jesli by sie pogorszylo czy byla temp.to wtedy wrocic ale raczej powinno byc lepiej.
No i tez mowila by zlobek ograniczyc na jakis czas wiec sie pokrywa z naszymi planami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[buu007]

magi to dobrze
a powiedz mi amcie inhalacje z lekow?
bo mi ostatnio pediatra powiedzial,ze jak jest lek w inhalacji-typu mucosolvan czy pulmicort -nie wiem czy dobrze napisalam nazwy-to nie dluzej niz 5 czy 7 dni sie to stosuje,i ze trzeba robic dlugie przerwy
a nie ze caly czas
i troche zglupialam


ja po ktg
lekarz obejrzal,mowi o jakies male skurcze sie pisza i czy czuje je
no wiec mowie zgodnie z prawda ze eee chyba nie
w pewnym momencie czulam takie rozpieranie na calym brzuchu ale nie wiedzialam czy to skurcz czy co
w kazdym razie male sa,skomentowal to gin ze "moze cos z tego bedzie"
dostalam wiec spida do spakowania torby szpitalnej bo jeszcze tego nie zrobilam
chociaz nie wiem czy to to,wczoraj wieczorem poczulam takie pierwsze wyrazne skurcze ale 2 sekundowe doslownie
a po ktg,cala droge do domu i cale zakupy bo jeszcze pojechalismy do sklepu czulam chyba skurcze wlasnie,ale ciezko stwierdzic,no brzuch w kazdym razie bolal inaczej
sama jestem ciekawa czy to tylko przepowiadacze jeszcze
najlepszy moj maz-pyta czy moge do wtorku wytrzymac bo cos tam konczy w pracy

[nowa8686]

Buu wlovelli.
A testy to chyba platkowe.

Jeju juz bliziutko u Ciebie

Mam nadz ze sie polepszy dziewczynki.

[buu007]

nowa u nas lovela uczulala
nie wiem tez czy mala ma wysypke?
czy tylko przez te kupki byliscie u lekarza?
dzis byl taki temat na watku naszym mamusiowym i jedna dziewczyna wkleila linka
http://www.hafija.pl/2011/05/podrecz...y-dziecka.html

[Brawurka_29]

Buu wszystko już gotowe na przyjście dzidzi ?

[buu007]

brawurko raczej tak,wszystko mialam po starszej corci
wiec temat raczej ogarniety
mamy raczej problem jedynie taki,z kim zostawimy corcie starsza w razie co

[Brawurka_29]

Jakas przyjaciółka nie zostanie z małą ?

[Magiusa]

Napisane przez buu007

magi to dobrze
a powiedz mi amcie inhalacje z lekow?
bo mi ostatnio pediatra powiedzial,ze jak jest lek w inhalacji-typu mucosolvan czy pulmicort -nie wiem czy dobrze napisalam nazwy-to nie dluzej niz 5 czy 7 dni sie to stosuje,i ze trzeba robic dlugie przerwy
a nie ze caly czas
i troche zglupialam


ja po ktg
lekarz obejrzal,mowi o jakies male skurcze sie pisza i czy czuje je
no wiec mowie zgodnie z prawda ze eee chyba nie
w pewnym momencie czulam takie rozpieranie na calym brzuchu ale nie wiedzialam czy to skurcz czy co
w kazdym razie male sa,skomentowal to gin ze "moze cos z tego bedzie"
dostalam wiec spida do spakowania torby szpitalnej bo jeszcze tego nie zrobilam
chociaz nie wiem czy to to,wczoraj wieczorem poczulam takie pierwsze wyrazne skurcze ale 2 sekundowe doslownie
a po ktg,cala droge do domu i cale zakupy bo jeszcze pojechalismy do sklepu czulam chyba skurcze wlasnie,ale ciezko stwierdzic,no brzuch w kazdym razie bolal inaczej
sama jestem ciekawa czy to tylko przepowiadacze jeszcze
najlepszy moj maz-pyta czy moge do wtorku wytrzymac bo cos tam konczy w pracy

Haha..maz niezly z tym pytaniem
No czekamy z niecierpliwoscia na Twoje malenstwo.

Tak mamybinhalacje ale zuupelnie info niz Twoj lekarz a jako ze mam pakiet w lux med to pytalam kilku ( bo ja jestem taki typ co musi w kilku zrodlach sprawdzic co nie zawsze jest dobre). No i u mnie zawsze mowili ze takie inhalacje z pulmicort to mozna spokojnie miesiacami a nawet 1 miesiac to jest wskazany a nie krocej...mowia ze w ogole nie szkodza.
Nie mniej osobiscie mam takie zdanie ze robie jak najkrocej moge i zmniejszam sama dawki...bo po prostu i tak nie do konca ufam. Osobiscie mam nadzieje ze niedlugo odrzucimy inhalacje na dlugo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[buu007]

magi ja sie sama zdziwilam jak mi tak powiedziala babka,bo inni lekarze tak nie mowili wiec wiesz

brawurko ja tu mam malo znajomych,rodziny zadnej,wiec ciezko moze byc,dwie kolezanki maja same dzieci,i jakos nie wiem no ciezko widze ze cos zaczyna sie w nocy a ja po nie dzwonie :/
a pozostale dwie-no nasze relacje od kad sie zrobily dziwne to jakos nie mam ochoty ich prosic-zreszta jedna z nich sama jest w ciazy tez
jakos damy rade,zobaczymy,najwyzej bede rodzic sama i juz
biore ta opcje pod uwage
w przysztym tyg moja sis przyjezdza,wiec jak by mala zechciala pcozekac to faktycznie bylo by nam na reke

[Magiusa]

Hejka. Ja po usg...no i z dobrych wiesci to tyle ze nadal odpowiada wiekowi ciazy. W 35t4d ma okolo 2800 no i wsxystko w normie.
Troche mnie martwi to ze obecnie ma owinieta peppwinke wokol szyi :/ boje sie ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.
Poza tym w bad krwii (na gr.krwii) pojawily sie przeciwciala. Na szczescie w grudniu zrobili mi zastrzyk w tej spr.wiec tu chyba ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elinka21]

Magiusia nie strasz przeciwcialami tez sie tego boje , co jesli sie pokaza? Ja mialam zastrzyk po #

[nowa8686]

Buu i wlasnie dlatego zmieniam proszek. Bo oprocz kupek lokcie czerwone suche i na brzuszku i klate wyczuwalne suche krostki.
Oby to tylko to bylo...

Mag bedzie dobrze, nie martw sie

[Cos_]

Mag bedzie ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201606011622]

hej
Buu to trzymam kciuki za Was
a ja dziś podły nastrój, tz mnie wnerwił z rana..

[Ringo6]

Napisane przez Brawurka_29

Ringo dziękuję. Mala cudna, ale czasem pokazuje siłę swojego wokalu i daje popalić . Ale ogólnie narzekać na nia nie moge . właśnie korzystam ze drzemkę sobie uciela ( ma jedna dluzsza w ciagu dnia tylko ok 16) i potem kolo 22 idzie spac na dobre.ogarniam się w miarę. Mam czas na obowiazki domowe , ale na przyjemności juz rzadziej.a jak u Was ?

Mleb jak sie czujesz ? Jak synek?

yyyy....To u mnie jest na odwrót. Większość czasu dziecko przesypia, a jak nie śpi i zasnąć nie może, lub chce, żeby ją położyć to jest marudna. U mnie też krzyczy czyt. rozmawia z naklejkami, ale z tego akurat się cieszę i w sumie nie za wiele dziecko słychać. Jest tak jakby jej w domu nie było.

Napisane przez Mlebidakin

Dziewczyny a macie tak że dziecko jakby się czegoś przestraszylo podczas snu? Tak ręce rozrzuca

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Tak, dzieci mają taki odruch, jak np. stracą równowagę. To jest ich odruch obronny. U mnie tak często było przy zmianie pieluszki lub jak jej się coś śni.

Napisane przez nowa8686

Mleb to odruch moro.

Ja odciagam mleko bo musze rozpuscic malej taki lek przy alergii.
Ogolnie to gowno wiemy. Lekarka nie wzbudzila w nas zaufania. Pieprzyla ze mamy wyrzucic jej materac bo to od tego. Taaaa a qrwa kupy tez od materaca ... Zebym sie kupaminie przejmowala bo sluz moze byc, jak ladnie przybiera na wadze to jest ok. Oczywiscie zaproponowala badania na alergeny. Cos tam sie nakleja na plecki i kosztuje ponad 200 zl. Kazala kupic to cos do rozpuszczania. Stosuje sie to przy alergii pokarmowej i azs.
Jakis krem, plyn do kapieli i specjalne mydelka,
Ta znajoma ktora zalatwiala nam wizyte mowila zebysmy kupili tylko to do rozpuszczania a mydelka dala nam 2 za darmo. Ogolnie jedno kosztuje ok 30 zl ona potem moze nam zalatwiac po 12 zl. I mowi ze mydelko super wlasnie na takie sprawy. A ten plyn i to do smarowania to szkoda kasy. No czyli gowno.
Zobaczymy jak po tym leku i mydelku i jak cos to pojdziemy do tej lekarki prywatnie co myslelismy wczesniej.
Jeszcze sie zastanawiam ze moze Maje uczula proszek albo plyn...

Może proszek lub płyn. Takie rzeczy często uczulają, nawet dorosłych. Ja np. nie mogę używać ani viziru, ani dosi, bo tak mnie swędzi skóra zaraz.

Napisane przez Mlebidakin

Nowa mam 2 koleżanki co mają dzieci z alergia i wiem od obu że testy na alergie są miarodajne dopiero od 2 roku życia. Teraz szkoda na to kasy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Brawurka dobrze się czuje tylko czasem się martwię jak wpłynęły na niego moje choroby i leki. Na szczęście po tu badają.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Na pewno jest ok i nie masz się czym martwić. A jak dzisiaj?Jak idzie karmienie?

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cześć... co tam Ola tż nawywijał znowu?

Buu... kciuki za akcje... może posłucha taty i poczeka

[201606011622]

a narobił awantury o skarpetki
a jak mu powiedziałam, zeby sobie sam pilnował i sie na mnie nie darł, to wyszedł godzine wczesniej i pojechał do roboty... niech spada. czasem sie zachowuje jakby miał 5 lat a ja musze mu pilnowac ubran, majtek skarpetek, bo nie łaska było przynieść z przedpokoju mokrych skarpetek do łazienki, widział, ze pranie wieczorem robiłam.
takze w skrócie wyżył sie na mnie za to, ze nie ma cieplejszych skarpetek do roboty. to mu powiedziałam, zeby sie nie zachowywał jak dziecko i zeby sie na mnie nie darł za swoją głupote. chyba dume uraziłam skoro wyszedł.

i jak zwykle, przemysli sprawę i potem się przymila gamon... teraz smski pisze..
wykonczy mnie tez chłop niedługo

[Magiusa]

Napisane przez elinka21

Magiusia nie strasz przeciwcialami tez sie tego boje , co jesli sie pokaza? Ja mialam zastrzyk po #

Elinko nie boj sie ale moim zdaniem obowiazkowo zrob zastrzyk gdzies w polowie ciazy z immunoglobiny. To jest nieobowiqzkowe i niestety trzeba samemu wylozyc za szcsepionke prawie 400pln. Ale dzieki temu ja jestem bezpieczna teraz ( rozmawialam z polozna i to jej slowa). Mimo ze pojawily sie przeciwciala to nic juz nie grozi dzisxku bo mialam ten zastrzyl ( drugi dostaje sie po porodzie). Wiec podpytaj ginekologa w ktorym to tygosniu ( ja juz nie pamietam ale chyba miedzy 28 a 32) . Niech da ci recepte i niech ci zrobia. Wtedy nawet jesli pojawia sie przeciwciala to jestesxie bezpieczni.

Rozmawialam tez z polozna i w sumie mnie uspokoila. Mowi ze w brzuchu nic raczej nie powinno sie dziac jesli pepowina owinieta i mam byc spokojna a dopiero w trakcie porodu ale tu nie mam co sie martwi bo bede podpieta pod ktg caly czas i w razie czwgo szybko wezma mnie na cc. Mam nadzieje ze jej slowa beda prorocze i faktycznie moge byc spokojna. A w ogole to mowi ze mnoatwo dzieco sie teraz owija pepowona..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201606011622]

oo :/
no to słabo, miejmy nadzieję, ze nie bd potrzeby cc

[kasikkkkka]

Tez miałam ryzyko konfliktu serologicznego. Po pierwszej ciazy dostałam zastrzyk, przez całą drugą ciążę miałam badane przeciwciała i po drugim porodzie znowu zastrzyk. W ciąży nie miałam, ale dzięki Bogu nic się nie działo.

U nas szczepienie poszło ok, młody się rozplakal, ale szybko się uspokoił. Waży 6800 g. U ortopedy tez ok, następna kontrola za 4 miesiące.
Młoda wróciła z balu zadowolona i jak wróciliśmy do domu, kazała się z powrotem przebrać w strój karnawałowy i tak paradowala do wieczora Była przebrana za myszkę Minniei mało brakowało, a do wanny by z tymi uszami wlazla
Dzis rano wstała i mówi, że ona chce sukienkę Minnie założyć
Po południu pewnie będzie powtórka z rozrywki

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Buu może malutka poczeka aż ciocia przyjedzie

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Magi domyślam się ze cie to niepokoi, ale jesteś pod dobrą opieką. Zaufaj lekarzowi i swojej intuicji, i będzie dobrze