2015-02-02, 11:07 | #1201 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Pewnie tak, ale to też dla niej pierwszy dzień bez pieluchy. Słyszałam jak płakała, bo Pani ją od razu na nocnik posadziła, mimo, że powiedziałam im, że Klara sama woła
Chciałabym nie musieć pracować i siedzieć z nią w domu Ehh..przejdzie mi, muszę trochę pomarudzić |
2015-02-02, 14:49 | #1202 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Ajka to nie tak
Ja jestem w domu z mala i tez mi zle. Zle sie czuje z tym ze tylko maz zarabia, zyjemy od 10 do 10. Ale z drugiej strony ona sie nie nadaje puki co do zlobka/przedszkola i tutaj kolo sie nakreca. Wiem ze bylyby problemy a ja bym nie dawala rady jej oddawac z placzem i tak siedzimy w domu. Dzisiaj czytalalysmy o brzydkim kaczatku...wybuchnela placzem, bo kaczatko bylo smutne i nikt go nie chcial. Wiekszosc bajek musze modyfikowac,szczegolnie tych klasycznych..boi sie zlych postaci, a przy smutnych tez smutna a czasem jak dzis wybucha placzem. |
2015-02-02, 17:35 | #1203 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Cytat:
Mym szewczyka Dratewkę i na jednej karcie jest ta nieszczęsna wiedźma czy czarownica. Kiedyś pół dnia przeżywał tą czarną postać
__________________
Emilowe całusy |
|
2015-02-02, 21:13 | #1204 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
My też mamy książkę z bajkami w wersji soft, mały dostał taką od babci
U nas nadal zima w pełni, robiliśmy iglo :P Zabawa nożyczkami też była, ciął przy użyciu dwóch rączek i chyba się podobało, bo chciał jeszcze potem Wymodziliśmy m.in. kartkę na urodziny dla męża, bo ma niedługo |
2015-02-03, 11:33 | #1205 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Cytat:
|
|
2015-02-05, 09:56 | #1206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
A powiedzcie mi mamy dzieciaków przedszkolaków jak jest z jedzeniem w przedszkolu? Dziciaki jedzą? Smakuje im? Nie jest to jedzenie ubogie w warzywa i owoce?
Jakieś mam takie odczucia (pewnie względem mojego przedszkola i tego co pamiętam) że ponieważ dzieci grymaszą to jedzenie jest jakieś takie bardziej pod gust przeciętnego dziecka - np. obiad na słodko, nalesniki, kluski na parze, makaron z serem i cukrem. Raz weszłam na strone pobliskiego przedszkola a tam królowała na śnaidanie zupa mleczna. Kompletnie nie dla mojego Emila. Jutro rano jedziemy do teściów na caly weekend albo i do poniedziałku bo rodzice będą czyścić i malować schody. Mam nadzieję że jakoś to będzie
__________________
Emilowe całusy |
2015-02-05, 10:18 | #1207 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Nela, nie wiem jak w przedszkolu, ale w żłobku jedzenie jest przyzwoite. Różnorodne śniadania (różne pasty kanapkowe - jajeczne, twarożkowe i inne, owsianki z różnymi dodatkami, zupa mleczna z kluskami też jest ). Reszta dań też różnorodna. Lista owoców jest najmniej różnorodna - bo dzieci dostają tylko jabłko, banana lub gruszkę. Desery swojej roboty- kisiele owocowe, pianki i cuda na kiju. Czasami w menu pojawia się serek Danio i sok Bobofruit jako przekąska. Zupy to samo - codziennie inna - botwinkowa, buraczkowa, kapuśniak, krupnik, kalafiorowa i inne.
|
2015-02-05, 11:13 | #1208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
U nas w przedszkolu też bardzo zróżnicowane i zdrowe jedzenie. Lu większość je. Ale jak już jej się przyniesie takie jedzenie do domu, odmawia jedzenia Zdecydowanie woli np. domowe zupy
__________________
|
2015-02-05, 11:16 | #1209 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Hej
Jak patrzyłam ostatnio na stronce naszego przedszkola na menu to też wyglądało całkiem fajnie Nela ja w ten weekend też jadę do teściów, nie mogę się doczekać Robiliśmy dzisiaj z Pawełkiem ten odcisk w masie solnej, damy tacie na urodziny A teraz idziemy na dwór na sanki i bawić się w naszym iglo mozolnie budowanym przez kilka dni |
2015-02-05, 11:24 | #1210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 307
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
hej
nela to pewnie zależy od placówki, w większości są dostępne jadłospisy to można popodglądać która placówka co oferuje podobno lepiej gdy ma własną kuchnię i sami przyrządzają posiłki, u nas w żłobku jest catering ale w miarę przyzwoity, teraz szukam przedszkola dla synka to zwracam uwagę na żywienie i nawet jestem zdziwiona pozytywnie bo jednak w większości te jadłospisy wyglądają ok, przynajmniej jak dla mnie tak jak pisze ajka śniadania pasty, twarożki, czasem parówka z szynki, u nas akurat nie ma w ogóle dań mlecznych, zup mlecznych itp Obiad zawsze zupa, codziennie inna, drugie danie warzywa z mięsem plus makron, ryż, ziemniaki, kasza codziennie coś innego, rzadko naleśniki z serem ale nie ma potraw na słodko w ramach obiadu na deser bywa marnie, póki owoc to ok banan jabłko budyń czy galaretka, ale zdarza się ciastko lubisie czy coś w tym stylu, czasem ciasto z owocami. Generalnie mój syn słodkiego/ciastek nie je, w domu nie chce, a tam wcina aż mu się uszy trzęsą na początku z jedzeniem może być słabo bo dzieciak w ramach adaptacji odmawia jedzenia, nie chce siadać do stolika z innymi dziećmi i takie tam, ale z czasem dłuższym lub krótszym się przyzwyczaja Mój synek po 3-4 tygodniach chodzenia do żłobka jadł i je tam ładnie, czasem mam wrażenie że lepiej niż w domu, aha no i je tam rzeczy których w domu ruszyć nie chce np. budyń w ogóle to cześć, podczytuje na bieżąco |
2015-02-05, 12:38 | #1211 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Dzięki dziewczyny
mój ma dziś dzień marudy ale nie ma sie co dziwić skoro wiercił się przez długi czas na łóżku zamiast spać...nie wiem czemy tak.
__________________
Emilowe całusy |
2015-02-05, 14:04 | #1212 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
O widze,ze temat jedzenia w przedszkolach, ostatnio sama o tym myslalam. Mamy dwa przedszkola, w jednym jadlospis na stronce a tam mnostwo nabialu i slodkich dan. Niewiem jak w tym drugim.
Ciekawa jestem jak z dziecmi z alergia?one maja inne jedzenie? |
2015-02-05, 16:19 | #1213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Cytat:
W poniedziałek jedziemy na eeg - na 18, oby nie usnął w aucie.
__________________
Emilowe całusy |
|
2015-02-05, 19:44 | #1214 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Nela trzymam kciuki
|
2015-02-06, 08:39 | #1215 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
trzeba pytać w przedszkolach, czy jest możliwość dostosowania posiłków dla dzieci z alergią. Zwykle jest, ale lepiej dopytać. Daje się listę rzeczy "zakazanych" i kuchnia/catering przygotowują odpowiednie jedzenie
__________________
|
2015-02-06, 09:32 | #1216 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Cytat:
---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ---------- Moja zawsze po dłuższej przewie w żłobku, jak wraca to robi rzadsze kupy, ale po dwóch, trzech dniach wszystko wraca do normy |
|
2015-02-06, 11:35 | #1217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Hej piekę właśnie ciasto, a potem się dziwię ze dooopa rośnie.
Kobiety poratujcie jakimś ponyslem na wycieczkę. W sobotę chcemy gdzieś jechać z mala. Raczej atrakcje wewnątrz. Wiecie ze moja koza nie polubila śniegu? Zdecydowanie ma to po rodzicach. Oboje nie cierpimy śniegu Myślałam o egzotarium o którym ostatnio pisała Nela. Chyba ze macie coś jeszcze fajnego. |
2015-02-06, 14:04 | #1218 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Mandi a czemu piszesz o corce koza?
Moja sie od wrzesnia nazywa kózką Agatka...masakra. sama stwierdzila ze jest kozka po wizycie w mini zoo. I w kolko kozka to,kozka tamto. U nas snieg lubi ale nie moze wiac. Jak wieje to odrazu chce wracac. W zbroslawicach jest jakas duza sala zabaw,palmiarnia,aqua park, przejazd lodka pod ziemia w reptach,kraina sw mikolaja troche dalej. |
2015-02-08, 09:08 | #1219 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Hej
Zasypalo nas sniegiem. Ja chce juz wiosne. Wczraj w koncu nigdzie nie pojechalismy. Dziwnym trafem udalo nam sie dluzej pospac,potem poszlam biegac i nie wiadomo kiedy zrobilo sie pozno na wyjazd. Za to poszlismy na spacer i bylismy w palmirni. Bardzo lubie chodzic zima do palmiarni. Malwina czasami mowie o corci koza, bo to moja malutka skaczaca kozka. I raczej mowie tak o niej kiedy nie slyszy. Do corci mowie ze jest moja ksiezniczka lub gwiazdeczka. To wtedy z oburzeniem mnie poprawia i mowi: nie jestem ksiezniczka, jestem Amelka. |
2015-02-08, 21:30 | #1220 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Hej Wam
Mandi a Wy z tym śniegiem to tak zawsze? Ja jako dziecko zimę lubiłam, potem wręcz przeciwnie a teraz znowu dostrzegam jej piękno i staram się czerpać jak najwięcej Mały zachwycony a ja razem z nim Wczoraj oczywiście spacer i sanki obowiązkowe, dzisiaj już nosa nie wyściubialiśmy, bo śnieg cały dzień sypał - jakby było go mało :P Zimę w tym roku mamy z prawdziwego zdarzenia Tylko mnie coś chyba bierze, bo od wczoraj ból gardła mi doskwiera, mam nadzieję, że na tym poprzestanie... I sama wybieram się na podobną wycieczkę, ale mojego męża coś ciężko przekonać |
2015-02-09, 07:58 | #1221 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Cytat:
|
|
2015-02-09, 08:22 | #1222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Hej. Weekend do przeżycia ale wiem jedno - teście nie nadają się do pilnowania dzieci.
Ciągłe krzyki, strofowanie, straszenie to nie dla nas....Kilka razy upomniałam teściową a później machnęłam ręką bo ona to ma już we krwi. Mandi, gdzie w końcu byliście? My na wiosnę koniecznie musimy jechać do ogrodów Kapias koło Pszczyny.
__________________
Emilowe całusy |
2015-02-09, 08:52 | #1223 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Cytat:
Wczoraj napadało sniegu i mąż wziął małą na sanki i nawet jej się podobało. Może wcześniej jak z nią byłam to nie miała dnia? Cytat:
W końcu byliśmy na spacerze i w palmiarni. Za późno wstaliśmy, ja jeszcze szłam biegać i już nie było czasu na wyjazd. Może za dwa tygodnie nam się uda. Ogrody bardzo fajnie wyglądają. Z utęsknieniem czekam na wiosnę. |
||
2015-02-09, 09:45 | #1224 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
A to ja tak samo, ale póki co cieszę się tą zimą Młody bardzo lubi śnieg, czasem ciężko do domu wrócić, albo rzuca hasło, że idziemy do domku a ładuje się do iglo
Teściowa moja ma teraz tydzień wolnego i chciała, żebyśmy zostali, ale chyba bym zwariowała, ona uwielbia się droczyć z Pawełkiem, w efekcie usłyszała, że kocha wszystkich oprócz niej i nie chciał się z nią pożegnać |
2015-02-09, 11:02 | #1225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Cztałam wczoraj na grupie RB że jedna mama ścięła się z teściową a ta w efekcie wyzwała ją od matki patologicznej bo kp długo, bo śpi z dzieckiem i coś tam jeszcze. Dziewczyna już do niej nie jeździ bo teście nie życzą sobie jej obecności i nie wie co robić bo mąż dziecko tam zabiera.
Nie wiem co tam jej dziewczyny radziły bo za bardzo mnie to zbulwersowało. Co teściowej do tego? I zastanawiam się kiedy wprowadzili to pranie mózgu na temat krótkiego kp i tego że z dzieckiem nie powinno się spać. Kiedyś rozmawiałam ze szwagierką i ona mówiła że bardzo prawdopodobne że jej mąż jest tak bardzo uczuciowy i ją bardzo szanuje bo jego mama dużo miłości mu okazywała. To by się chyba zgadzało bo jeśli się nie mylę to u włochów jest normą że synusie długo z mamusiami śpią a wiecie co się o włochach mówi I dziwi mnie że ona do swoich dwóch synów nie jest taka mimo że chwali teściową za to jak postępowała z jej mężem A ja lubię śnieg, mój mały też, sanki na razie nie bardzo ale to się pewnie zmieni Jedynie mnie wczoraj wkurzał śnieg jak szłam od teściowej na aqua cycling bo ani kawałek chodnika nie odśnieżyli częściowo szłam ulicą - na szczęście większość drogi była przez osiedla.
__________________
Emilowe całusy |
2015-02-09, 12:40 | #1226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
No wiec dlatego ja wole zamknac buzie na klodke i nic nie mowic. Bo nawet jak robia cos co mnie niesamowicie wkurza to i tak jest latwiej niz potem znosic przez lata jakies zale itp.
A druga rzecz to ze rozmowa nic nie daje Tesciowej staram sie mowic w sposob delikatny. Ale np mojej mamie mowie prosto z mostu o co mi chodzi i czego sobie nie zycze. Jednak nie ma to sensu bo obie i tak robia jak chca. Na szczescie nie mieszkam z zadna z nich wiec da sie przezyc. |
2015-02-09, 13:28 | #1227 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
U mnie to wyglądało tak, że obie mamy się wtrącały i do obu jak grochem o ścianę, ale jest lepiej niż było
U nas patologia na całego dziewczynie współczuję, niefajna sytuacja...
__________________
http://fajnamama.pl/suwaczki/yz5msxz.png http://s2.pierwszezabki.pl/050/050009970.png Edytowane przez katja_22 Czas edycji: 2015-02-09 o 13:32 |
2015-02-09, 13:47 | #1228 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Wspolczuje wam.
U nas rodzice sie nie wtracaja do naszego wychowania. Nigdy nie bylo z zadnej strony konfliktow na ten temat,uwazaja ze nasze dziecko,nasza sprawa. |
2015-02-09, 14:25 | #1229 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
Nasi koniec końców mówią to samo, ale ile się nagadali albo zrobili wbrew nam...
|
2015-02-09, 15:46 | #1230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXVI) - część XI
jak mnie wkurza to hasło "niech sobie popłacze, nic mu nie będzie" albo "ooo co tak dziecko wymusza, nauczyliście go tak"albo wczoraj mąż go bierze na ręce jak już wychodziliśmy do domu a teściowa "przecież ma nóżki no ale jak go tak nauczyliście to tak macie" ręce mi opadły własnego dziecka nie mogę znieść ze schodów albo przytulić jak mu źle
__________________
Emilowe całusy |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.