|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4531 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Dziewczyny mam problem. Jakoś udaje mi się kp ale on po 10 minutach usypia i nie mogę go obudzić. Za 30 minut się budzi głodowy tak cały dzień. Co robić?
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#4532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#4533 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50122134]A nie, sorry. Brokuły lubi. Tzn. lubi się z nich śmiać, zawsze tak reaguje, jak je dostaje do ręki. I na tym koniec, jeśli idzie o jego kontakt z warzywami.[/QUOTE]
Cytat:
a co poza tym u was? w domku jesteście? jak się czujesz?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#4534 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
dziewczyny poniżej jakiego poziomu cukier nie powinien spaść??? dziś zmierzyłam po 2 kromkach chleba IG+twaróg+powidła śliwkowe+mleko+kilka łyżeczek masła orzechowego i miałam 72
![]() i jeszcze jedno - ciężarówki jakie kwasy dha łykacie??? dziś kupiłam omegamed ale cena zabijająca ponad 70zł za 60 tabletek...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2015-02-06 o 17:12 |
|
|
|
#4535 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#4536 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#4537 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
w aptece melissa cena pregnaplus jest taka sama jak w gemini a dha tańsze - w melissie 39,89zł a w gemini 54,99zł ========================= ================= dziewczyny zrobiłam mały eksperyment - zjadłam ciasto i popiłam kawą zbożową z mlekiem i cukrem - po 1h cukier 103
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4538 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Rena nie chcę Cię straszyć, ale to może wcale nie oznaczać, że to Ci służy - cukier mógł się sporo podnieść zaraz po zjedzeniu i opaść już do tej godziny. Z tego, co pamiętam, przy cukrzycy dozwolone jest od czasu do czasu tylko trochę ciasta drożdżowego albo np. pół drożdżówki. Ale może u Ciebie nie jest tak źle, u mnie też cukrzyca nie była jakaś mocna.
---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ---------- TŻowi dorzuciłam do tej zupy trochę kiełbasy, doprawiłam i zjadł ze smakiem. Czyli chyba jednak taka mega ostatnia nie była. Artek zjadł słoik (chociaż na początku nie chciał, pewnie myślę, że chcę go otruć czymś, co sama ugotowałam), teraz na kolację dostał po kawałku do gryzienia, ser, ogórek, bułka, parówka... |
|
|
|
#4539 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 200
|
Witajcie ostatnio nie miałam dostępu do neta, i mało czasu. Dziś cały dzień spędziliśmy na stoku było super oczywiście nie obyło się bez upadków i łez, a przy zjedzie synek z taka torpeda wleciał w siatkę zabezpieczającą ze musiał być wyplątywany.. ale żyjemy
jeszcze mi paluszki odchodzą od zimna brrrr... współczuję dziewczynom które mają cukrzycę i muszą zważać na posiłki... nie bardzo orientuję się w temacie cukrzycy ciążowej ale czasem jak czytam to współczuję wam laseczki.przy okazji mój mały facet (sorrry za jakość) |
|
|
|
#4540 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Jaki mały?? Toż to kawaler
![]() PS. Co to za szalik?:P |
|
|
|
#4541 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 200
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50123755]Wiesz, nie chcę się licytować, ale tak jak Artek to chyba nie je nikt.
On nie lubi dosłownie niczego. Zup nie, z drugich to już pisałam, co je (makaron i omlet). Dam mu mięsko, ziemniaki - nie. Warzywa - nie. Na te rzeczy nawet nie spojrzy. Całą resztą się bawi. Dostanie widelec, to uderza nim o talerz i tyle jest z jedzenia, mimo, że ja mu łopatologicznie pokazuję, jak się je (jem z nim). Dziś już zupę też dostał do jedzenia samemu na koniec, jak już się poddałam. Efekt? Bluza do prania i pół kuchni do szorowania. W buzi zero. Śmiałyście się z jogurtu w bidonie. Ale jogurt w bidonie jest zjedzony w całości, jogurt podany łyżeczką - dopóki mu się proces jedzenia nie znudzi. Pani, pisałaś kiedyś, że Michał je marchewki. Artek nigdy w życiu nie miał surowej ani ugotowanej marchewki (nie licząc tych z zup lub słoików) w buzi. A kolorowe, małe, fajne. Tak, jak chyba i każdego innego warzywa, poza ogórkiem i pomidorem. A dostaje regularnie kalafior, fasolkę, brokuły, marchewkę również.. Grudki - co jakiś czas próbuję, zawsze spotykam się z odmową. Ewentualnie jak jest bardzo głodny, zje 3 łyżeczki i finito. Ale nie będę go przecież głodzić po to, by nauczyć go jeść. Tak, jak pisałam - mam obecnie doła. U nas na jeden krok do przodu przypada dziesięć kroków do tyłu i ten jeden krok zawsze mi przynosi tylko gorzkie rozczarowanie (nie, nie Artkiem; sytuacją; bo ja zawsze myślę tak, jak pisze Kundzia - dam mu czas. I przychodzi ten czas i je. A potem znowu nie je.. I znów się cofamy do Gerbera po 5 m-cu).[/QUOTE] Oj młody ma spore problemy z jedzeniem, mój syn osobiście nie miał nigdy problemów z jedzeniem ale siostry córa nie je w sumie nic... ma 4 latka a poza zupa i ziemniakami nic nie chce jeść!! babcia dziecku wciska nie zdrowe słodycze jakieś sztuczne kolorowe cukierki itp. wiec mała nic innego nie chce jadać aktualnie, mimo ze mało je jest puszystym dzieckiem zapewne od nadmiaru cukru. Ale ona od kiedy pamiętam właśnie była niejadkiem i jedzenie jakichkolwiek słoiczków i potrawek dla niej było bleeee.. teraz mała jak dostaje apetizer zaczyna jeść wtedy ale wiadomo nie da się dziecka faszerować syropkami wiec jak odstawia sie syropek młoda odstawia jedzenie poza słodyczami. (O dziwo mój młody ma odruch wymiotny na smak i konsystencje czekolady:/ dziwne.. ale lepiej niech je mało niż za dużo) ![]() ---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50127583]Jaki mały?? Toż to kawaler ![]() PS. Co to za szalik?:P[/QUOTE] kibica...
|
|
|
|
#4542 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Radosna wiem
Pytam o klub Ale stawiam na Lecha ![]() Berbie, przy najbliższej możliwej okazji kupuję tę książkę. Siedzę i czytam i po prostu ryczę. Ta książka jest w całości o mnie, są w niej wymienione wszystkie moje grzechy, te zdania są wyjęte żywcem z mojej codzienności, dosłownie wszystko. To będzie raczej szybka lektura, w przyszłym tygodniu podaję dalej - komu? |
|
|
|
#4543 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 200
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50128025]Radosna wiem
Pytam o klub Ale stawiam na Lecha ![]() Berbie, przy najbliższej możliwej okazji kupuję tę książkę. Siedzę i czytam i po prostu ryczę. Ta książka jest w całości o mnie, są w niej wymienione wszystkie moje grzechy, te zdania są wyjęte żywcem z mojej codzienności, dosłownie wszystko. To będzie raczej szybka lektura, w przyszłym tygodniu podaję dalej - komu?[/QUOTE] fakt głupio odpisałam, klub jak klub ale szalik długi i mega ciepły hehe . Nie jestem w temacie książki, jaki tytuł?? lubię odwiedzać empik buszować wynajdując fajne książki ale zazwyczaj potem czytam je jako ebooki bo wygodniej: )
|
|
|
|
#4544 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 200
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
na poprzednim słabo widać młodego
no za kilka miesięcy pochwalę się zdjęciem jego rodzeństwa hehe
|
|
|
|
#4545 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
"Moje dziecko nie chce jeść"
|
|
|
|
#4546 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50118688]Ugotowałam kubkową zupę porową. Zobaczymy, co na to mój książę.[/QUOTE]
ja też. J. zjadł ok 200 ml, może ciut więcej i zagryzł piętką chleba. później poprawił zapiekanką makaronową z kurczakiem i brokułem, popił kubusiem baby i jakoś dotrwał do kolacji. Cytat:
![]() w h&m body do 92. na dziecięcym dziale nigdy nie widziałam, tylko niemowlęce. Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50128025]To będzie raczej szybka lektura, w przyszłym tygodniu podaję dalej - komu?[/QUOTE] chyba mi albo Zeberce nie wiem jaka kolejność była.
|
||
|
|
|
#4547 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 200
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
oj dziś młody wygłodniał że w restauracji zjadł dużego kartacza.. co jak co ale basen, lub zabawy na świeżym powietrzu mega pobudzają apetycik. Siostrzeniec 3 latka też jadł jak szalony czasem na niejadka najlepsze jest szaleństwo bądź spacer długi by maluszek czasem wygłodniał wtedy chyba zje wszystko... z nas mega włuczęgi wiec dużo wszędzie chodzimy zwłaszcza latem wiec czasem naprawde młody jak był mały zjadł by wszystko ... ile twój mały ma lat?? może spróboj go wymęczyć poł dnia bez przekąsek itp nie wiem ile twoje dziecko ma ale basen jest dla każdego maluszka po basenie raczej zjadł by Ci wszystko przekonując sie nawet do dań jego zdaniem mało apetycznych.Mój synek juz w wieku nie spełna 2 latek po basenie odrazu tam na miejscu w barze jadło sie zupę i jakieś małe danie bo był tak głodny, że wszystko by zjadł i raczej nie wytrzymał by powrotu do domu. Przez nasze wojaże nauczył sie jadac wszystko i wszędzie..... dobra decyzja bylo poslanie go do zlobka w wieku 1.5 roczku naczyl sie systematycznego jedzenia bo wiedzial ze musi zjesc bo tam nie dostanie nic innego... no zreszta idąc do zlobka nauczyl sie dyscypliny szybko zaczą rozmawiać i ładnie jesc samemu. Oczywiscie ze wzgledu na pracę tam trafił ale choć miałam wcześniej wyrzuty sumienia dziś wiedzę różnice bo on ma charakter 8 latka... wiem jedno przedszkole i żłobek jest dobre bo tam jest system któremu dziecko musi się podporządkować i nie ma nie...
Gorzej jak na twojego malucha nic nie działa i nadal nie ma apetytu odrzuca jezenie.. |
|
|
|
#4548 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
![]() ![]() a synek toż to mężczyzna!!!! Cytat:
:brzyd al:![]() Cytat:
T. forsuje ostro swoje stylizacje. nie ma przeproś. ostatni0 na topie był kolor żółty, dziś nie przeszedł. bluza z autem. to nic, że rozmiar 98
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#4549 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50128025]Berbie, przy najbliższej możliwej okazji kupuję tę książkę.
Siedzę i czytam i po prostu ryczę. Ta książka jest w całości o mnie, są w niej wymienione wszystkie moje grzechy, te zdania są wyjęte żywcem z mojej codzienności, dosłownie wszystko. To będzie raczej szybka lektura, w przyszłym tygodniu podaję dalej - komu?[/QUOTE] nie wiem jak to powiedzieć... nie powiem, że cieszę się, że odnalazłaś tam siebie, bo wolałabym, żebyś nie miała takich problemów. ale cieszę się, że widzisz, że to jest o wasze sytuacji i może dzięki temu będziesz w stanie sobie z tym poradzić. dla mnie od pierwszych stron była o Tobie, o Zeberce też trochę. no i moim zdaniem powinna rozwiać wątpliwości Waderki. tak chyba pisała zeberka, że napierw Tobie, później jej radosna, ale masz fajnego synka! powiedziałaś tż o II kreskach? dziś pierwszy raz Krzyś się zakrztusił jedzeniem, że musiałam bo przełożyć przez kolano do dołu głową. mało w gacie nie zrobiłam. no i dostał jakiejś wysypki na łokciach ![]() czy wy też czekacie jak na szpilkach na wieści z Kremla?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#4550 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
mogę być w kolejce????
nic nie wiem co się w świecie dzieje, bo mam nakaz łóżkowania...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#4551 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 200
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
czekam na walentynki narazie moje kochanie nie pyta czemu nie mam miesiączki (faceci nie licza chyba tych dni hehe) jak zapyta przed walentynkami gdzie moja @ wmowię mu że przesuneła się przez wcześniejsze poronienie. 15 lutego mamy urodzinki synka, 14 lutego są walentynki więc wieczorkiem w walentynki powiem że mam prezent tez dla niego i dam pudełeczko z np bucikami lub małymi śpioszkami![]() względem wieści chyba każdy kto wie co się dzieje powinien czekać... ech mój synus właśnie przyniósł mi soczek w kubku i kanapeczke chlebek z serkiem i wedlinka gdzie ja takiego drugiego znajde co mamie kolacje sam zrobil hihi (nie jestem glodna no ale zjem bo taki dumny przyszedl ze szok hehe)
Edytowane przez RadosnaXX Czas edycji: 2015-02-06 o 20:57 |
|
|
|
|
#4552 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Kolory się nie sprały. Ale mamy ją dopiero 1.5 ms może ![]() Cocodrillo ma body bodajże do rozm 104 Przeczytałam pobieżnie książkę Zamień chemię na jedzenie.. Fajna Kucyk uważam, że w sam raz dla Ciebie Edytowane przez fiolusiek Czas edycji: 2015-02-06 o 21:12 |
|
|
|
|
#4553 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
J. parę razy zakrztusił się surowym jabłkiem i nie jada już. raz nie mógł oddychać, trzeba było go porządnie klepać żeby odkrztusił i wypluł 2 większe kawałki. strasznie się wtedy spłakał....
|
|
|
|
#4554 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
|
|
|
|
#4555 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
pewnie żałuję, że nie kupiłam w tym zamówieniu jesteśmy 2 noc bez tż i Krzyś ma problemy z zasypianiem. dopiero teraz zasnął
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#4556 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Aha a na odparzenia bepanten mnożę być? Zrobiło mu się na pupie Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
|
#4557 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Posmaruj grubszą warstwą Bepanthenu, a jak nie zejdzie, to coś z cynkiem. Choć ja dłuuuugo używałam Bepanthenu po prostu przy każdej zmianie pieluszki. |
|
|
|
|
#4558 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50132557]
Posmaruj grubszą warstwą Bepanthenu, a jak nie zejdzie, to coś z cynkiem. Choć ja dłuuuugo używałam Bepanthenu po prostu przy każdej zmianie pieluszki.[/QUOTE] Dziękuje Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#4559 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Iza a są inne metody na Twój problem? Może zapytaj innego lekarza
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#4560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Dokładnie
![]() Panika a masz jakiegoś super pomysła na takie karmienie z drugim starszakiem? Bo ja mam tylko wizję mnie przy klockach z ssakiem przy cycku, w piaskownicy, przy nocniku itp itd bo przecież nagle nie odstawię starszego na boczny torA jeszcze nasz żlobek ma urlop w lipcu, a tż w sierpniu O_o moi rodzice chcą wziąc Wiktora na pare dni do siebie, niby spoko ale tez nie chce by go jakos nagle separowac od nas (biorę pod uwagę by go wzieli na czas mojego szpitala, porodu ew 2 dni ale nie dlużej) ---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ---------- Jak o jedzeniu mowimy to tż z Wiktorem wlaśnie robią jajecznice ![]() Wiktor mieszał jaja, skubnął paprykę, polizał sól
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:11.






w aptece melissa






Pytam o klub 





