Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[nena_milka]

LULA właśnie ci mialam pisac ze kazde dziecko ktore ma pesel ma prawo do bezplatnej opieki ale juz do czytalam ze czekacie... idźcie prywatnie

[passion80]

Rusalko daj koniecznie znać po wizycie.

Maja na wyjściu ze szpitala ważyła 9800 . Tak, znowu była Wc szpitalu. Od zeszłej soboty. To mnie dobilo. Ludzie patrzyli a ja ryk. To był wirus i tylko inhalacje. Plus kilka dni gorączka. W środę wyszliśmy. W czwartek byliśmy prywatnie u pulmonologa pokazać wyniki badań. I co? zaczynalo Się Zapalenie Antybiotyk. Wczoraj gorączka. Nic nie mówiliśmy tylko patrzylismy się na siebie z mężem.
Musimy iść do poradni zaburzeń odporności bo wysxlo z badania ze obniżona odporność. Oczywiście daruje sobie poradnie bo będziemy czekać milion lat i tez prywatnie. Na lekarzy i leki dużo wydajemy. Brakuje nam na życie.
A od poniedziałku zaczęłam nowa prace.
Wisienka na torcie. Tarczyca moja. Kaśka ( ) i internet mówią ze to nadczynność. Ale widoków na wizytę na razie nie mam.

Maja choruje a później to już lawina problemów.

[Lolaax]

Napisane przez MsLullaby

Tak w salonie bo brat nie chciał mi udostępnić mojego starego pokoju. Ogólnie szkoda gadać i trafia mnie jak pomyślę ze musze tu zostać z miesiąc póki mi nie wydadzą paszportu jeszcze kilka razy dziennie dźwigam małego na 4 piętro, wszyscy mają gdzieś że jestem w ciąży a jeszcze dziś słuchałam pretensji jak poprosiłam mojej mamy faceta o zniesienie i wniesienie wózka. A od środy ma gazu nie być bo jakieś remonty w bloku, nie wiem chyba pójdę w czwartek mieszkać do babci
Co do spania to o dziwo załapał bez płaczu. Chociaż tyle

mam nadzieje ze u babci będzie ci lepiej,
ja tez wolalbym mieć więcej na glowie niż sluchac gluie teksty , wczoraj sama się poklocilam z mama i sis bo one obie te same charaktery,
obyście szybko wyzdrowieli może ten paspzort jednak szybciej da się zapatwic? iu nas się czekalo ostatnio 2 tygodnie

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez tassia

Aż zal komentować.
Wiem ze to nie pocieszenie ale moja druga ciążę tez wszyscy maja w d.
Najbardziej interesuje się mama
Choć i ona dziś pyta: jak się czujesz?
Ja: no ciągnie mnie dalej ten brzuch ale dobrze w wawie idpoczne trochę.
Ona: sama chcialas drugiego dziecka to się teraz mecz

Ręce opadają na takie teksty... Ale ja scouchowalam dość mocno i jej glupio teraz

A co do usypiania to tak właśnie czulam i cieszę się ze gładko poszło.
Ewidentnie było to przyzwyczajenie uwarunkowane domek - fotelik
Może się ojazac ze jaj wrocicie to będzie ciezej niż tu... Ale poradzi sobie zuch chłopak

szkoda gadac przykre teksty

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez misia332

Kornelowi na dodatek porobiły się jakieś suche czerwone plamy na rękach i nogach.


cała buzie wkoło ust ma obszczypaną i ma takie czerwone plamy.

a tz nie chciał śmieci wynieść.....

kurcze później ci napisze nazwe masci która kupiłam Alkowi na skore atopowa bo ma czerwone lamy i taka jakby kaszke, wypryki na buzce, już po 2 smarownaiach jest poprawa a kosztuje 7 zl

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez passion80

Lulla współczuję. Przykra sytuacja
Zdrowia dla wszystkich chorowitkow.

U nas ze zdrowiem M masakra. Brak słów

Rusalko jak że słuchem J?

dla was również zdrowia

[bojatoja]

Napisane przez tassia

Boja ja eyrabialam sobie juz ze dwa razy ... Poszlam , zlozylam wniosek i tydzień później odevralam... Jedyne co ti kolejka straszna do wniosku ale tak to ok

Napisane przez your Angel

Oj, to Ci powiem - lepiej przepisz do męża. Mogłabyś wziąć od Zusu pisemne potwierdzenie, że masz prawo do świadczeń, ale to nie da Ci żadnej gwarancji, że ktoś Ci to zaakceptuje. Mnie picza przez telefon jak katarynka nawijała, że nie jestem ubezpieczona, tylko mam prawo do świadczeń - a to nie jest to samo. I nie mam prawa do tej Europejskiej Karty. A pani w NFZ mówiła, że mam do niej prawo, tylko ona potrzebuje pisemnej informacji od ZUS czemu wyświetlam się na czerwono (razem z dzieckiem).

Ja miałam umowę do dnia porodu, na macierzyńskim byłam pod kuratelą ZUS i dlatego byłam na czerwono. Jak jestem teraz zarejestrowana jako bezrobotna, to jestem normalnie na zielono. A nie chcesz Ty też podpiąć się do ubezpieczenia męża? Ja nie mogłam do taty Julka, bo nie byliśmy małżeństwem. Ubezpieczenie na życie mam, bo zaakceptowali partnerkę, ale zdrowotne już muszę sama ogarniać.

Ogólnie należymy do pomorskiego NFZ i tutaj podobno nawet miesiąc się czeka. Ale kartę wyrabialiśmy będąc w Rzeszowie (NFZ Podkarpacki) i załatwiliśmy to dosłownie od ręki. Pani tam była bardzo miła i pomocna.

Miałam z sobą na pewno akt urodzenia i akt przyznania numeru PESEL. Poza tym chcieli potwierdzenie ubezpieczenia zdrowotnego (kadrowa taty Julka przesłała to natychmiast faksem).
Było to pół roku temu, może coś się pozmieniało.

Dzięki dziewczyny za info
A wniosek trzeba złożyć osobiście? Czy mogę wysłać?
Najbliżej mam do Nowego Sącza, niby nie daleko, ale samochodu teraz nie mam.

Napisane przez passion80

Rusalko daj koniecznie znać po wizycie.

Maja na wyjściu ze szpitala ważyła 9800 . Tak, znowu była Wc szpitalu. Od zeszłej soboty. To mnie dobilo. Ludzie patrzyli a ja ryk. To był wirus i tylko inhalacje. Plus kilka dni gorączka. W środę wyszliśmy. W czwartek byliśmy prywatnie u pulmonologa pokazać wyniki badań. I co? zaczynalo Się Zapalenie Antybiotyk. Wczoraj gorączka. Nic nie mówiliśmy tylko patrzylismy się na siebie z mężem.
Musimy iść do poradni zaburzeń odporności bo wysxlo z badania ze obniżona odporność. Oczywiście daruje sobie poradnie bo będziemy czekać milion lat i tez prywatnie. Na lekarzy i leki dużo wydajemy. Brakuje nam na życie.
A od poniedziałku zaczęłam nowa prace.
Wisienka na torcie. Tarczyca moja. Kaśka ( ) i internet mówią ze to nadczynność. Ale widoków na wizytę na razie nie mam.

Maja choruje a później to już lawina problemów.

Jejku biedna Maja. Dużo zdrówka dla niej
A podajesz jej coś na odporność?

[Lolaax]

Napisane przez your Angel

Lulla, nie chciałabyś się przejść z Bartusiem do lekarza? Może to faktycznie rotawirus.
Widziałam w Rossie nowy soczek Hippa dla maluszków z biegunką. To soczek jabłkowy, ale z elektrolitami, powinien ładnie nawadniać.

Rodzina brzydko się zachowuje, zero empatii.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Dziewczyny, ile ważą Wasze dzieci? Julo ma troszkę ponad 13 i myślałam, że z niego to już serio Wiking Lekarz ostatnio mówił, że pewnie 11 waży i musiałam wrzucić dziecko na wagę żeby uwierzył, że 2 kilo więcej. Ma ciężkie kości po mamusi

No ale kolega ma synka, który parę dni temu skończył 2 latka i waży 17 kilo. To już jest chyba naprawdę dużo, co?

nie wiem, kiedyś myslalam ze 13 kg a u lekarza wyszlo ze niecale 11 kg, ale mysle ze jak jest zdrwy i je i nadrobi to około 13 kg, ale teraz od tyg mało co je wiec pewnie znowu schudl ;/
ale 17 kg to dużo wg mnie, natomiast sa rozne dzieci i niektóre szybko wyrastają

[kaska87]

Napisane przez passion80

Rusalko daj koniecznie znać po wizycie.

Maja na wyjściu ze szpitala ważyła 9800 . Tak, znowu była Wc szpitalu. Od zeszłej soboty. To mnie dobilo. Ludzie patrzyli a ja ryk. To był wirus i tylko inhalacje. Plus kilka dni gorączka. W środę wyszliśmy. W czwartek byliśmy prywatnie u pulmonologa pokazać wyniki badań. I co? zaczynalo Się Zapalenie Antybiotyk. Wczoraj gorączka. Nic nie mówiliśmy tylko patrzylismy się na siebie z mężem.
Musimy iść do poradni zaburzeń odporności bo wysxlo z badania ze obniżona odporność. Oczywiście daruje sobie poradnie bo będziemy czekać milion lat i tez prywatnie. Na lekarzy i leki dużo wydajemy. Brakuje nam na życie.
A od poniedziałku zaczęłam nowa prace.
Wisienka na torcie. Tarczyca moja. Kaśka ( ) i internet mówią ze to nadczynność. Ale widoków na wizytę na razie nie mam.

Maja choruje a później to już lawina problemów.

ale się Was te choroby łapią- to przez wcześniactwo?
zdrówka dla malutkiej i dla Ciebie też, leć do endo da Ci pewnie thyrozol, ale ja biorę thyrosan (nieco mniej hardcorowy) trochę trwa wyprowadzanie hormonów na prostą, ale się da u mnie to trwa już ponad rok, ale idzie ku dobremu, tak samo guz nie rośnie

[Lolaax]

Napisane przez MsLullaby

We Wrocławiu jak złoże to chyba 2 tygodnie, ale wpierw czekam na pesel tż wraca w czwartek. Noc koszmar, wymioty i biegunka równocześnie, ale chętnie pije i nawet je coś

no tak ja nie brałam pod uwagę peselu, ale nam szybko przyszeld z tego co pamiętam wiec

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez passion80

Rusalko daj koniecznie znać po wizycie.

Maja na wyjściu ze szpitala ważyła 9800 . Tak, znowu była Wc szpitalu. Od zeszłej soboty. To mnie dobilo. Ludzie patrzyli a ja ryk. To był wirus i tylko inhalacje. Plus kilka dni gorączka. W środę wyszliśmy. W czwartek byliśmy prywatnie u pulmonologa pokazać wyniki badań. I co? zaczynalo Się Zapalenie Antybiotyk. Wczoraj gorączka. Nic nie mówiliśmy tylko patrzylismy się na siebie z mężem.
Musimy iść do poradni zaburzeń odporności bo wysxlo z badania ze obniżona odporność. Oczywiście daruje sobie poradnie bo będziemy czekać milion lat i tez prywatnie. Na lekarzy i leki dużo wydajemy. Brakuje nam na życie.
A od poniedziałku zaczęłam nowa prace.
Wisienka na torcie. Tarczyca moja. Kaśka ( ) i internet mówią ze to nadczynność. Ale widoków na wizytę na razie nie mam.

Maja choruje a później to już lawina problemów.

faktycznie kiepsko
wielkie kciuki za powrot do zdrowia, obyście już na zawsze wyszli z tych problemów

[agusiowata84]

Napisane przez Poziomkowa89

To by bylo idealne rozwiązanie zeby sam przychodził.

Lepiej, bo nie płaczę tak i my nie musimy wstawać. Jak przyjdzie, to bierzemy go do środka. Sam nie chce zasypiać ostatnio. Wieczorem czytam mu bajki i tak zasypia w sypialni, a potem go przenosimy do łóżeczka.

[anutka171]

Lula zdrowka dla Bartusia to się biedulek umeczy współczuję sytuacji z rodzinka :/ nie wyobrażam sobie czegoś takiego, powinni Ci pomóc. Faktycznie iż do babci. U Dbaj o siebie i maleństwo.

Napisane przez misia332

dziękuje. Nie mogę patrzeć jak się meczy, szuka cycka, potem ulewa i tak około godzinę lub dwie to trwa.
Potem zasypia.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------



ja dzisiaj uczyłam Korna na zdjęciu gdzie mama, tata, on i Toś.

I na kazde a gdzie mama wbijał mi palec w oko i mówił "tu " No i nauczyłam go mówić Toś.

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

zamówiłam dzisiaj salę na chrzciny 80 zł/os. Ale obiad, ciasto, kawa, tort, napoje, zimna płyta i na koniec ciepłe danie.

Misiu u mnie tak było po nabiale, nie mogłam w ogóle go jeść, bo mały bardzo ulewal i bolał brzuszek. Nic co miało w składzie mleko w proszku:/ Stosowałam delicol.

Kubuś waży ok 12kg. Starszy od niego pół roku brat tez waży 12

Napisane przez passion80

Rusalko daj koniecznie znać po wizycie.

Maja na wyjściu ze szpitala ważyła 9800 . Tak, znowu była Wc szpitalu. Od zeszłej soboty. To mnie dobilo. Ludzie patrzyli a ja ryk. To był wirus i tylko inhalacje. Plus kilka dni gorączka. W środę wyszliśmy. W czwartek byliśmy prywatnie u pulmonologa pokazać wyniki badań. I co? zaczynalo Się Zapalenie Antybiotyk. Wczoraj gorączka. Nic nie mówiliśmy tylko patrzylismy się na siebie z mężem.
Musimy iść do poradni zaburzeń odporności bo wysxlo z badania ze obniżona odporność. Oczywiście daruje sobie poradnie bo będziemy czekać milion lat i tez prywatnie. Na lekarzy i leki dużo wydajemy. Brakuje nam na życie.
A od poniedziałku zaczęłam nowa prace.
Wisienka na torcie. Tarczyca moja. Kaśka ( ) i internet mówią ze to nadczynność. Ale widoków na wizytę na razie nie mam.

Maja choruje a później to już lawina problemów.

Bardzo mocno przytulam
Dużo dużo zdrowka dla Majeczki i dla Was dużo siły.
Od czego tak jej odporność spadła? Coś dostaje na wzmocnienie?

W ogóle zdrowka dla wszystkich chorowitków

Kaśka a dla Ciebie , że coraz lepiej z Twoja tarczyca. Oby wszystko się pięknie unormowalo.

a ja juz tydzień w łóżku gnije przez te moje bole podbrzusza. Na szczęście w większości przeszły, ale na razie nakaz leżenia obowiązuje.
Dziś zmierzyłam cukier po śniadaniu i miałam 209 jeszcze nie miałam krzywej robionej, raz na jakiś czas kontrolowałam cukry i było ok. A tu zonk :/ wydaje mi się, że to przez to, że fenoterol zaczęłam przyjmować.
w sumie na diecie cukrzycowej jestem juz od miesiąca i dziś na śniadanie zgrzeszylam plackami z jabłkami

Fajne tytuły książeczek podjęcie zakupiłam Jesień na ulicy czereśniowej, 100 pierwszych słów i popatrz i znajdź ogólnie mój Kubuś kocha książeczki

Inwersja, Natala, w którym lidlu są te kurteczki? Może bym siostrę wyslala?

[kaska87]

Anutka dzięki

[tassia]

Anutka ja po fenku właśnie miałam takie cukry... Lekarz zalecił mi jeść fenetorol daleko od posiłku... Pomogło ale ja zrezygnowalam z fenka wiec na dłuższa metę nie wiem jak to by bylo

[pszczoua]

Passion bardzo wspolczuje chorob M... Tez mi sie na mysl wczesniactwo nasunelo. Co mowia lekarze na ten temat? Zal patrzec jak dziecko cierpi...

My wlasnie wrocilismy z IP. Julcik ma od wczoraj goraczke 39 stopni. Na szczescie po lekach spada. Nie ma apetytu, boli go gardlo. Lekarka mowila ze ma spory nalot i nie wiadomo czy sie cos z tego rozwinie. Dostalismy recepte na antybiotyk i mamy czekac do jutra. Jesli do wieczora sie nie poprawi to znow bede go musiala antybiotykiem faszerowac Julek nie mial jeszcze trzydniowki wiec mam cicha nadzieje ze to ona. Ale czy przy trzydniowce jest tez czerwone gardlo?

[Natala84]

Napisane przez Aaamelkaa

78zl za wszystkich? Tanio,u mnie 105zl od osoby

ja płace 50 zł za karte rodzinną, czyli mąż i dzieci własne bez względu na ilość

Napisane przez bojatoja

Lula idź z nim do lekarza prywatnie. U nas taka wizyta ok. 50 zł. Już długo trwają te wymioty. Żeby się nie odwodnił, może zrób mu mocz.

też tak myśle...

Boja, ja wyrabiałam tą kartę sobie i Marysi 4 lata temu i robili to od ręki
nie wiem czy coś się zmieniło, ale niedługo się dowiem bo jedziemy na wakacje za granicę


Inwersja, super że udało Wam się kupić

ANutka, chodzi o lidla przy Aleksandrowskiej, na Wici bodajże

Passion, przykro mi wiem co przechodzisz bo u nas było tak samo, tyle że Marysia była starsza więc jakoś lepiej to pzechodziła...zdrówka

[tassia]

Pszczou jednym z objawow trzydniowki jest gardło czerwone ale chyba nie z jakimis nalotami

Passion nie wiem co ci nawet napisac. Mam nadzieje ze to się jakoś odwrocie in plus dla was bo ilez można.

[Aaamelkaa]

Muszę zatem sprawdzić raz jeszcze cenę za pakiet rodzinny,może mi podali cenę bez dofinansowania pracodawcy ?!

Michas w połowie grudnia ważył 10,5 kg

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Asiek super ze Maz już powrócił

Kaśka za wyniki i za poniedziałek

My dzis byliśmy zobaczyć nasze przyszłe mieszkanko jednak na żywo jak się zobaczy to łatwiej coś zaplanować,już nawet panele wybraliśmy a przeprowadzka okolo września
Zdecydowaliśmy z mezem ze w lutym i marcu zaplanujemy wszystko i wybierzemy bo później nie będziemy mieli sil i zrobimy na szybko,a tak powolutku zaplanujemy nasze gniazdko
Mąż nawet filmik nakręcił komórką wszystkich pomieszczeń

[pszczoua]

Napisane przez tassia

Pszczou jednym z objawow trzydniowki jest gardło czerwone ale chyba nie z jakimis nalotami

Passion nie wiem co ci nawet napisac. Mam nadzieje ze to się jakoś odwrocie in plus dla was bo ilez można.

Dzieki Pozostalo czekac, nie chce pochopnie dawac antybiotyku...

[Brydzia_]

Igor ma drzemkę. Już 2h szok mnie to pasuje. Posprzatane i nawet kończę pić kawę.
Aha u nas hitem są kredki do rysowania w wannie normalnie na kartce to słabe zainteresowanie kredkami a w wannie super

[anutka171]

Napisane przez pszczoua

Passion bardzo wspolczuje chorob M... Tez mi sie na mysl wczesniactwo nasunelo. Co mowia lekarze na ten temat? Zal patrzec jak dziecko cierpi...

My wlasnie wrocilismy z IP. Julcik ma od wczoraj goraczke 39 stopni. Na szczescie po lekach spada. Nie ma apetytu, boli go gardlo. Lekarka mowila ze ma spory nalot i nie wiadomo czy sie cos z tego rozwinie. Dostalismy recepte na antybiotyk i mamy czekac do jutra. Jesli do wieczora sie nie poprawi to znow bede go musiala antybiotykiem faszerowac Julek nie mial jeszcze trzydniowki wiec mam cicha nadzieje ze to ona. Ale czy przy trzydniowce jest tez czerwone gardlo?

Pszczolko u nas identyczne objawy były ostatnio przy anginie :/
Przy trzydniowce Kubuś nie miał czerwonego gardła.

[ja-ika]

Napisane przez Aaamelkaa

Muszę zatem sprawdzić raz jeszcze cenę za pakiet rodzinny,może mi podali cenę bez dofinansowania pracodawcy ?!



My dzis byliśmy zobaczyć nasze przyszłe mieszkanko jednak na żywo jak się zobaczy to łatwiej coś zaplanować,już nawet panele wybraliśmy a przeprowadzka okolo września
Zdecydowaliśmy z mezem ze w lutym i marcu zaplanujemy wszystko i wybierzemy bo później nie będziemy mieli sil i zrobimy na szybko,a tak powolutku zaplanujemy nasze gniazdko
Mąż nawet filmik nakręcił komórką wszystkich pomieszczeń

Amelka ja wszystko załatwiałam w pracy. Oni taką cenę wynegocjowali widocznie. Za zwykłą białą kartę dla pracownika płacimy 13 zł

Ile metrów będzie miało Wasze mieszkanie? Ma balkon? Które piętro? Chętnie obejrzałabym filmik

[Aaamelkaa]

71m, 4 pietro z winda,taras ciągnie się przez całe mieszkanie i z każdego pokoju jest wyjście
Pokombinuje z filmikiem ale to po weekendzie bo teraz właśnie czekamy na gości

[ja-ika]

Napisane przez Aaamelkaa

71m, 4 pietro z winda,taras ciągnie się przez całe mieszkanie i z każdego pokoju jest wyjście
Pokombinuje z filmikiem ale to po weekendzie bo teraz właśnie czekamy na gości

wow marzenie

[kaska87]

Amelka o ja, super koniecznie wstaw filmik

[bojatoja]

Napisane przez pszczoua

My wlasnie wrocilismy z IP. Julcik ma od wczoraj goraczke 39 stopni. Na szczescie po lekach spada. Nie ma apetytu, boli go gardlo. Lekarka mowila ze ma spory nalot i nie wiadomo czy sie cos z tego rozwinie. Dostalismy recepte na antybiotyk i mamy czekac do jutra. Jesli do wieczora sie nie poprawi to znow bede go musiala antybiotykiem faszerowac Julek nie mial jeszcze trzydniowki wiec mam cicha nadzieje ze to ona. Ale czy przy trzydniowce jest tez czerwone gardlo?

Jej zdrówka może jednak będzie to trzydniówka.

Napisane przez Natala84

też tak myśle...

Boja, ja wyrabiałam tą kartę sobie i Marysi 4 lata temu i robili to od ręki
nie wiem czy coś się zmieniło, ale niedługo się dowiem bo jedziemy na wakacje za granicę
:

Gdzie się wybieracie?
My lecimy w marcu i obowiązkowo muszę mieć tą karte chociaż dla Filipa

Napisane przez Aaamelkaa

My dzis byliśmy zobaczyć nasze przyszłe mieszkanko jednak na żywo jak się zobaczy to łatwiej coś zaplanować,już nawet panele wybraliśmy a przeprowadzka okolo września
Zdecydowaliśmy z mezem ze w lutym i marcu zaplanujemy wszystko i wybierzemy bo później nie będziemy mieli sil i zrobimy na szybko,a tak powolutku zaplanujemy nasze gniazdko
Mąż nawet filmik nakręcił komórką wszystkich pomieszczeń

Super ile pokoi?

[Asiek84]

Napisane przez passion80

Rusalko daj koniecznie znać po wizycie.

Maja na wyjściu ze szpitala ważyła 9800 . Tak, znowu była Wc szpitalu. Od zeszłej soboty. To mnie dobilo. Ludzie patrzyli a ja ryk. To był wirus i tylko inhalacje. Plus kilka dni gorączka. W środę wyszliśmy. W czwartek byliśmy prywatnie u pulmonologa pokazać wyniki badań. I co? zaczynalo Się Zapalenie Antybiotyk. Wczoraj gorączka. Nic nie mówiliśmy tylko patrzylismy się na siebie z mężem.
Musimy iść do poradni zaburzeń odporności bo wysxlo z badania ze obniżona odporność. Oczywiście daruje sobie poradnie bo będziemy czekać milion lat i tez prywatnie. Na lekarzy i leki dużo wydajemy. Brakuje nam na życie.
A od poniedziałku zaczęłam nowa prace.
Wisienka na torcie. Tarczyca moja. Kaśka ( ) i internet mówią ze to nadczynność. Ale widoków na wizytę na razie nie mam.

Maja choruje a później to już lawina problemów.

Zdrówkadla Majci i życzę aby się wszystko dobrze ułożyło u Was, choć ja sama jako wcześniak dużo chorowałam. Na leki zawsze idzie duża suma, ja sama w tym tygodniu prawie 200 zł w aptece zostawiłam. Powodzenia w pracy

Napisane przez pszczoua

Passion bardzo wspolczuje chorob M... Tez mi sie na mysl wczesniactwo nasunelo. Co mowia lekarze na ten temat? Zal patrzec jak dziecko cierpi...

My wlasnie wrocilismy z IP. Julcik ma od wczoraj goraczke 39 stopni. Na szczescie po lekach spada. Nie ma apetytu, boli go gardlo. Lekarka mowila ze ma spory nalot i nie wiadomo czy sie cos z tego rozwinie. Dostalismy recepte na antybiotyk i mamy czekac do jutra. Jesli do wieczora sie nie poprawi to znow bede go musiala antybiotykiem faszerowac Julek nie mial jeszcze trzydniowki wiec mam cicha nadzieje ze to ona. Ale czy przy trzydniowce jest tez czerwone gardlo?

I dla Julka zdrówka

Napisane przez Aaamelkaa

Muszę zatem sprawdzić raz jeszcze cenę za pakiet rodzinny,może mi podali cenę bez dofinansowania pracodawcy ?!

Michas w połowie grudnia ważył 10,5 kg

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Asiek super ze Maz już powrócił

Kaśka za wyniki i za poniedziałek

My dzis byliśmy zobaczyć nasze przyszłe mieszkanko jednak na żywo jak się zobaczy to łatwiej coś zaplanować,już nawet panele wybraliśmy a przeprowadzka okolo września
Zdecydowaliśmy z mezem ze w lutym i marcu zaplanujemy wszystko i wybierzemy bo później nie będziemy mieli sil i zrobimy na szybko,a tak powolutku zaplanujemy nasze gniazdko
Mąż nawet filmik nakręcił komórką wszystkich pomieszczeń

mnie właśnie zdziwiła ta kwota u Ciebie... jakoś dużo...

Ja też cieszę się, że wrócił, bo ile można... Wczoraj powiedziałam jak stanął w drzwiach" No na reszcie", fakt faktem 2,5 miesiąca to szmat czasu

Napisane przez Aaamelkaa

71m, 4 pietro z winda,taras ciągnie się przez całe mieszkanie i z każdego pokoju jest wyjście
Pokombinuje z filmikiem ale to po weekendzie bo teraz właśnie czekamy na gości

Czekam na filmik by mąż Amelki

[matallewar]

Napisane przez your Angel

Lulla, nie chciałabyś się przejść z Bartusiem do lekarza? Może to faktycznie rotawirus.
Widziałam w Rossie nowy soczek Hippa dla maluszków z biegunką. To soczek jabłkowy, ale z elektrolitami, powinien ładnie nawadniać.

Rodzina brzydko się zachowuje, zero empatii.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Dziewczyny, ile ważą Wasze dzieci? Julo ma troszkę ponad 13 i myślałam, że z niego to już serio Wiking Lekarz ostatnio mówił, że pewnie 11 waży i musiałam wrzucić dziecko na wagę żeby uwierzył, że 2 kilo więcej. Ma ciężkie kości po mamusi

No ale kolega ma synka, który parę dni temu skończył 2 latka i waży 17 kilo. To już jest chyba naprawdę dużo, co?

Nuś 12 kg, Eda 15... (3 lata, 9 mcy)

[kaska87]

Matal a Nuś to od Elenuś? dobrze kminię
u nas jak by była dziewczyna to Inga chyba jednak- TZ stawiaj już duuużo mniejszy opór i by była Uśka od Inguśka

właśnie wstawiłam domową pizzę do piekarnika

co z Motylem, znowu nie ma neta?

[nena_milka]

Co do wagi to mloda ma 11.6kg i pani nam powiedziała, że mamy zwracac większą uwagę na słodkie(nie je) soki (nie pije) i ogolnie cukier (unikamy). Także z ta wagą to też jest bardzo indywidualna sprawa. Grunt to że jest zdrowy przyrost.
Ale z tego co gadam z matkami tutaj to podobno wszystkim dzieciom powyżej 70centyla tak mówią. W ogóle bez sendu mi się to wydaje bo skoro Nina z3 wzrostem jest w okolicy 95centyla to waga w ok80 myślę, że jest bardzo ok. W zasadzie to nie potroila jeszcze wagi ur a powinna niby

[Larysa88]

Passion dużo siły dla Ciebie, oby jak najszybciej te ciężkie chwile minęły..

Napisane przez Aaamelkaa

71m, 4 pietro z winda,taras ciągnie się przez całe mieszkanie i z każdego pokoju jest wyjście
Pokombinuje z filmikiem ale to po weekendzie bo teraz właśnie czekamy na gości

Wow brzmi świetnie, super czas przed Wami

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez Asiek84

Zdrówkadla Majci i życzę aby się wszystko dobrze ułożyło u Was, choć ja sama jako wcześniak dużo chorowałam. Na leki zawsze idzie duża suma, ja sama w tym tygodniu prawie 200 zł w aptece zostawiłam. Powodzenia w pracy



I dla Julka zdrówka



mnie właśnie zdziwiła ta kwota u Ciebie... jakoś dużo...

Ja też cieszę się, że wrócił, bo ile można... Wczoraj powiedziałam jak stanął w drzwiach" No na reszcie", fakt faktem 2,5 miesiąca to szmat czasu




Czekam na filmik by mąż Amelki

Noo super ze juz jest, trochę odetchniesz

[pszczoua]

Dziekujemy za zyczenia zdrowka. Na wieczor temperatura skoczyla do 39,6. Podalam nurofen i po godzinie 36,6. Nigdy az tak bardzo nie udalo sie zbic wiec mam cicha nadzieje ze idzie ku lepszemu

[ja-ika]

Napisane przez pszczoua

Dziekujemy za zyczenia zdrowka. Na wieczor temperatura skoczyla do 39,6. Podalam nurofen i po godzinie 36,6. Nigdy az tak bardzo nie udalo sie zbic wiec mam cicha nadzieje ze idzie ku lepszemu

Oby już choroba ustępowała
Ja podaję Emi Neosine od wczoraj i już widzę poprawę. Sama też muszę kupić, już dodałam do koszyka w aptece Może zamówię w przyszłym tygodniu, bo dopiero wczoraj paczka z apteki doszła, ale o kilku rzeczach zapomniałam i już się zbiera kolejne zamówienie
Chyba jestem zakupo-apteko-holiczką