W nowym roku nareszcie ujrzymy dwie kreski na teście Staraczki 2015 cz. I

[diatoma]

Ja pewnie w okolicy szczepienia nie puszcze tymka do pkola znajac moja bojazliwosc

Katarzyno no wzielo Cie i dopadlo! Ja zadnych ubranek nie ogladam ale jak mi sie trafi to kupie!

[kasiapruszkow]

dla takich cisuzkow chce miec coreczke http://www.clothingattesco.com/socks...gkids,kids-new

[triss]

Która w najbliższym czasie będzie robić test? bo trzymam kciuki a nie wiem za kogo tak to tutaj szybko idzie, że pewnie znowu jakieś dwie kreseczki na dniach się pojawią

Idę w pon. rano na tą krew, najwyżej się trochę spóźnię (wymówka z korkiem odpada bo wszyscy wiedzą, że chodzę na piechotę :P ). Im więcej o tym myślę, tym więcej sobie wynajduję dolegliwości, które mogą być z tym związane. Czy to moje częste picie płynów bo mam ciągle sucho w ustach i taki jakby lekki ucisk w przełyku to też może mieć związek z podwyższonym TSH? no i oczywiście jestem leniuszkiem, bez drzemki po poludniu ani rusz, mam niskie cisnienie, slaby puls, zimne ręce, problem z włosami (tu za mało, tu za dużo...) ehh czemu ja się wcześniej za to nie zabrałam

[mysza007]

triss powiedz w pracy, ze musisz zrobic badania lekarskie i koniec

[SugarbabyLove]

Napisane przez mysza007

Kochane ciężarne takie pytanie mi sie nasunelo czy Wasi lekarze mierzą Wam ciśnienie tętnicze?

Mierzą przy każdej wizycie.

Napisane przez mysza007

elciu hmm a mi nie, choc nie mialam nigdy problemow z cisnieniem to uwazam ze powinien gin mi mierzyc, musze sie o to upomniec

Powinni mierzyć zawsze. Ja miałam pod koniec 1 ciąży z nim problemy mimo że się dobrze czułam miałam mega wysokie i musiałam iść do szpitala wywoływali mi poród bo się bali i tak już było po terminie także nie było źle ale podobno na dłuższą metę niedobrze w ciąży mieć za wysokie

[mysza007]

Ale mnie moj kochany mąz wkurzyl, az sie popłakałam

[kasiapruszkow]

myszko

[gosiek0388]

mysza palnij go w łeb , co on nie wie że ciężarnej się nie denerwuje.
Mój na razie obchodzi się ze mną jak z jajkiem , ale ciekawe jak długo

[Harrods]

Napisane przez kasiapruszkow

dla takich cisuzkow chce miec coreczke http://www.clothingattesco.com/socks...gkids,kids-new

Cześć Kasiu, śliczne te dziewczynkowe ciuszki. Tez dramatach ubranek chciałabym mieć dziewczynkę . Gratuluje ciazy .

[viki1988]

Napisane przez kasiapruszkow

dla takich cisuzkow chce miec coreczke http://www.clothingattesco.com/socks...gkids,kids-new

No super ten kombinezonek ale takie neutralne tez sa fajne np. http://www.f-f.com/pl/product/kombin...olaru/kl510009 ... swoją drogą chyba jutro będziemy do tesco jechać to obczaję ciuszki TŻ pewnie dostane szału

[mysza007]

Napisane przez gosiek0388

mysza palnij go w łeb , co on nie wie że ciężarnej się nie denerwuje.
Mój na razie obchodzi się ze mną jak z jajkiem , ale ciekawe jak długo

Gosia jak palne to zabije

[patryska0804]

Triss kochana za mnie! Ja jutro testuje czuje waszą dobrą energię odganiania;D dobrze Wam idzie!

[Mystiquee]

Napisane przez patryska0804

Triss kochana za mnie! Ja jutro testuje czuje waszą dobrą energię odganiania;D dobrze Wam idzie!

Trzymam kciuki

Ja chyba za tydzień zatestuje bo u mnie to jakaś masakra w tym cyklu.
Byłam wczoraj u gina i dał mi Duphaston na uregulowanie miesiączki i owulacji Oby podziałał
Oczywiście pokazałam mu mój wykres temperatur i stwierdziliśmy, że coś tu nie halo.
Do tego cały cykl mnie jajniki nawalały, więc mam nadzieje że duphaston mi to wszystko wyreguluje

[tralalina]

Patryska jak już doczekać się nie mogę Twojego testowania

[MilkaJestem]

hehe u mnie to chyba na wielkanoc jakis test strzele

[tralalina]

Hej Dziewczyny Co u Was?

[Słodkaaa]

Uff powrocilam, ale naskrobalyscie dziewczynki niedobre :-P

Ja powinnam jutro testować, ale nie będę chyba. Ostatnio czekałam aż tydzień mi się okres spóźnił. Po co robić sobie nadzieje...
A może po ludzku boje się porażki....

[tralalina]

To żadna porażka, nie myśl o tym w ten sposób Trzeba zawsze szukać pozytywów, nie teraz, to następnym razem. W końcu się uda. A czas oczekiwania trzeba dobrze wykorzystać. Ja np. zajęłam się swoim ciałem Jeśli możesz sobie pozwolić na test, spróbuj. Ale negatyw mnie zawsze sprowadzał na ziemię i kończył oglądanie sypialni dla malucha Zbyt szybko odpływam w sferę marzeń. Ale jeśli jesteś spokojna i cierpliwa - zaczekaj i nie doszukuj się u siebie objawów. Taka moja rada, na podstawie obserwacji samej siebie. Każda inaczej to przeżywa W każdym razie - nie odpływaj, pozostań trzeźwa

[Słodkaaa]

Napisane przez tralalina

To żadna porażka, nie myśl o tym w ten sposób Trzeba zawsze szukać pozytywów, nie teraz, to następnym razem. W końcu się uda. A czas oczekiwania trzeba dobrze wykorzystać. Ja np. zajęłam się swoim ciałem Jeśli możesz sobie pozwolić na test, spróbuj. Ale negatyw mnie zawsze sprowadzał na ziemię i kończył oglądanie sypialni dla malucha Zbyt szybko odpływam w sferę marzeń. Ale jeśli jesteś spokojna i cierpliwa - zaczekaj i nie doszukuj się u siebie objawów. Taka moja rada, na podstawie obserwacji samej siebie. Każda inaczej to przeżywa W każdym razie - nie odpływaj, pozostań trzeźwa

W sumie nie doszukuje się objawów. Jedynie jak mnie zakluje w brzuchu to spinam się cała...

Wiem, że gdyby się teraz nie udało, to tak jak mówisz, będziemy próbować dalej. Jednak wiesz na poprzednia ciążę czekaliśmy 9 miesięcy. Straciliśmy ja po 3... Mamy duże parcie... :p

[triss]

Napisane przez patryska0804

Triss kochana za mnie! Ja jutro testuje czuje waszą dobrą energię odganiania;D dobrze Wam idzie!

trzymam trzymam

Napisane przez Słodkaaa

Ja powinnam jutro testować, ale nie będę chyba. Ostatnio czekałam aż tydzień mi się okres spóźnił. Po co robić sobie nadzieje...
A może po ludzku boje się porażki....

testuj, nic się nie bój, trzymamy

[Paputek88]

Ja tez trzymam w pracy bo w pracy, ale trzymam a ja pije ten glupi inofem i nic nie czuje zeby jajniki pracowaly

[tralalina]

Wiem, że parcie jest. Relaks. Pamiętaj o tej adrenalinie, szkodzi! My zaraz zwijamy się na siłkę. Potem wielkie przytulanko Paputku, a to czuć, że pracują?

[Paputek88]

Na jakims forum laski czuly :P ja nie czuje. Dzisiaj 14 dc. Zobaczymy test owu...

[tralalina]

Mówi się, że niby niektóre kobiety czują owu. Różne opinie lekarzy czytałam, niektórzy mówią, że to bzdura. No ale już też jakiegoś lekarza słyszałam, że to, jaka płeć będzie to loteria i nie ma tak, że "żeńskie" plemniki żyją dłużej. I że też ph pochwy nie ma wpływu na płeć. Różne różności i głupoty. Ja czułam owu, ale jak miałam 15-18 lat. Później jakoś nie skupiałam się na tym. Teraz co chwilę coś mnie tam ciągnie, a to zakłuje, a to skurcz, a to kichnę, to się wyprostować nie mogę - a w ciąży nie jestem :P A przed okresem to każde takie coś już podciągam pod ciążę. Wmawiam sobie "no przecież jest inaczej"

[triss]

A ja właśnie zrobiłam test owu i kreska testowa ciemniuteńka, dużo ciemniejsza od kontrolnej wiem, że to jeszcze nie potwierdza owu ale od razu mi lżej, teraz zobaczymy czy temp. wzrośnie skoro wg testu owu powinna być gdzieś za 24-36h a skok temp. jest dzień po owu to w poniedziałek albo wtorek powinien być skok temperatury.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

trzeba się zabrać do roboty

[patryska0804]

Słodka podchodz do tego trochę bardziej na luzie jak się uda to super jak nie tzn ze trzeba korzystać jeszcze z życia

[Słodkaaa]

Napisane przez patryska0804

Słodka podchodz do tego trochę bardziej na luzie jak się uda to super jak nie tzn ze trzeba korzystać jeszcze z życia

Dzięki za radę

Nie obraz się, Może gdybym miała tyle lat co Ty, to podeszłabym do tematu bardziej na luzie. Mając 22 lata studiowałam jeszcze i ostatnia rzeczą o jakiej myślałam były dzieci i ich posiadanie. Mam za sobą prawie rok starań, poronienie za sobą i trzydziestke na karku wiec nie mów mi ze mam wyluzować.
Mając tyle lat co Ty korzystałam z życia, więc może taka rade powinnam dać ja Tobie?

[patryska0804]

Pisząc abyś korzystała z życia nie chodzi mi o zabawę choddzi mi abyś np.zadbała jeszcze o siebie o męża zrobiła coś dla Was. To że mam 22 lata nie znaczy że jestem jakąś gowniara nie mająca pojęcia o zyciu... uwierz mi ze mam i to bardzo dobre... sporo już przeszłam i jeżeli miałabym Ci opowiedZieć to byś się za głowę złapała... pewnie jakbym nie poznała mojego tz to dalej bym się "bawiła" jak większość z moich rówieśników. To nie wiek mówi o pojęciu do życia...

[mysza007]

Słodka ja mam 32 lata i jestem w pierwszej ciązy, nie myslałam o tym, ze mam 30 na karku i juz trza by bylo pomyslec o dzieciach. Pomyślalam, bedzie mi dziecko dane, to przyjdzie na świat, a jak nie to widocznie jest mi dane co innego.

[triss]

Widze ze sporo tu z nas ma juz 30. Nie ukrywam, ze mnie to tez stresuje i mam wrazenie ze "czas mi sie kurczy". Ale wiem, ze powinnam podejsc do tego z wiekszym spokojem, tylko to nie jest takie proste