Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

[moniska139]

Dziewczyny ktore jeszcze teraz sa w trakcie studiow-podziwiam. Naprawde wymaga to mega samozaparcia . W wiekszosci czujemy sie tj czujemy i jak sobie pomysle,ze mialabym sie zmobilizowac teraz do nauki/siedzenia na uczelni..kosmos. Naprawde szacun

Ja mam jeszcze 4 tygodnie praktyk OIOM, ginekologia, pediatria i poz. I już mi się nie chce. Bo będę wstawała o 5 i ok 19 wracała bo po szpitalu wykłady są. Cieszę się, że to będzie 2 trymestr i więcej energii będę miała.

Może i ja się trochę zarażę zakupami, bo padłam jak zobaczyłam ten komplet:

http://www.hm.com/pl/product/24089?a...rticle=24089-H

Powiem jak młody: jakie słodkie
Też bym już kupowała jakieś rzeczy ale tż studzi mój zapęd. Narazie magluję temat wózka bo wiem, że ulegnie.

Ponad godzinę Was nadrabiałam, a nie było mnie tylko od wczoraj. Modem nam się spalił i nowy trzeba było kupić.
Roxana udanego wyjazdu
Gratuluję udanych wizyt i witam nową koleżankę
Dla młodego miałam sporo ubranek w rozmiarze 50 i dosyć długo je nosił ale on jak się urodził to 3000 g i 51 cm, więc był mały.

Ja mam kolejny dzień zły humor, jak się patrzę na tż to od razu.ciśnienie się podnosi, młody też mnie dobija. Dzisiaj nadepnął mi na brzuch i szturcha mnie co chwilę. Brzuch mi tak wywaliło, że wyglądam na 5-6 miesiąc. Koniecznie muszę kupić spodnie ciążowe bo w brzuch mnie gniotą.
Od kilku dni mnie głowa boli i nawet nie biorę paracetamolu bo nie pomaga mi.

Byłam wczoraj u rodzinnego po skierowanie do.dermatologa oczywiście nie dostałam. Dała mi receptę na maść ze sterydami, której w pierwszym trymestrze nie wolno, a ogólnie w ciąży też nie powinno się stosować, a na twarz to już w ogóle. Więc pieniądze wyrzucone to śmietnika. I po co.ja jej mówiłam, że jestem w ciąży? Wiedziałam, że ona to taka średnio normalna ale teraz to się wkurzyłam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[beatrix28]

Napisane przez moniska139

Ja mam jeszcze 4 tygodnie praktyk OIOM, ginekologia, pediatria i poz. I już mi się nie chce. Bo będę wstawała o 5 i ok 19 wracała bo po szpitalu wykłady są. Cieszę się, że to będzie 2 trymestr i więcej energii będę miała.

Powiem jak młody: jakie słodkie
Też bym już kupowała jakieś rzeczy ale tż studzi mój zapęd. Narazie magluję temat wózka bo wiem, że ulegnie.

Ponad godzinę Was nadrabiałam, a nie było mnie tylko od wczoraj. Modem nam się spalił i nowy trzeba było kupić.
Roxana udanego wyjazdu
Gratuluję udanych wizyt i witam nową koleżankę
Dla młodego miałam sporo ubranek w rozmiarze 50 i dosyć długo je nosił ale on jak się urodził to 3000 g i 51 cm, więc był mały.

Ja mam kolejny dzień zły humor, jak się patrzę na tż to od razu.ciśnienie się podnosi, młody też mnie dobija. Dzisiaj nadepnął mi na brzuch i szturcha mnie co chwilę. Brzuch mi tak wywaliło, że wyglądam na 5-6 miesiąc. Koniecznie muszę kupić spodnie ciążowe bo w brzuch mnie gniotą.
Od kilku dni mnie głowa boli i nawet nie biorę paracetamolu bo nie pomaga mi.

Byłam wczoraj u rodzinnego po skierowanie do.dermatologa oczywiście nie dostałam. Dała mi receptę na maść ze sterydami, której w pierwszym trymestrze nie wolno, a ogólnie w ciąży też nie powinno się stosować, a na twarz to już w ogóle. Więc pieniądze wyrzucone to śmietnika. I po co.ja jej mówiłam, że jestem w ciąży? Wiedziałam, że ona to taka średnio normalna ale teraz to się wkurzyłam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moniska szok !zeby lekarz swaidomyz e pacjentka ciazy przepisywal srodki ze sterydami???? wiesz mi tez nie brak problemow skornych ale w calej ciazy nigdy nie uzylabym swaidomie masci pt triderm a i oxycort tez tak niezbyt moze alantanem sporobuj?
roxana_lu tzrymaj sie mocno..i zaparz meliskę .
pierwsze 3 rozdziały sa w miare ,ale ...koniecznie daj znac co o niej myslisz. jak to przejdziesz, to i książki Cathy Glass uda Ci sie przetrawić. zwlaszcza ze tj ja masz juz dziecko to spojrzenie na dzieci zupelnie inne ..
zobacz tez na mojego bloga bo duzo tej Pani czytałam.teraz zbieram na ebooka bo mam posciagane a na lapku źle sie czyta

[ankaaa206]

ja triderm używałam w 1 ciąży - zalecone od gina bo miałam straszną infekcje intymną plus globulki do tego

[mms_22]

Napisane przez Jess922

Jest to bardzo możliwe, że way 146 gram bo mój maluszek w 12w3d ważył 64 gramy Też byłam w szoku

a to już sama nie wiem dowiem się w środę i na pewno Wam napiszę

Napisane przez Mravka

Mms_22 a jak przyjechalas do szpitala to skonczylo sie na samych kroplowach? One Ci juz tak pomogly? Wlasciwie to nie wyobrazam sobie jak mozna sobie samemu w domu pomoc w takiej sytuacji...

Najpierw dostałam magnez w kroplówce, a zaraz po tym kroplówkę nawadniającą... Byłam tak odwodniona, że pękały mi żyły przy wkuciu... Tragedia... A źle się czułam i mało piłam zaledwie jeden dzień... Ale pielęgniarki mówiły, że to pewnie przez to, że chudzina jestem... Na drugi dzień rano miałam magnez z potasem (piekło trochę ), a wieczorem sam magnez (tzn nie tak sam, bo z jakimiś tam innymi witaminami)... No a dzisiaj wyszłam już do domu Tylko ja już po tych dwóch kroplówkach w czwartek wieczorem czułam się dużo lepiej... W domu trzeba dużo pić... Ja niestety nie wzięłam nic do ust - za cały dzień wypiłam pół szklanki herbaty i to też tak na siłę... o wodzie czy innych płynach nie było mowy... nie dałam rady pić...

Napisane przez Acka

jedna z dziewczyn marcowych urodziła w listopadzie.To dopiero musiało być zaskoczenie.Chyba nie byłabym przygotowana:/Grunt że zdrowe

Teraz medycyna idzie tak do przodu, że ratują nawet 20 paro tygodniowe dziecko... w moim szpitalu był taki przypadek 3 lata temu, jak siostra rodziła synka. Jej koleżanka z sali urodziła dziewczynę w bodajże 24 tc i z tego co później siostra mówiła, to rozwijała się prawidłowo... tylko była ciut szczuplejsza niż rówieśnicy... jak jest teraz, nie wiem, ale pewnie dobrze Oby


A ma może któraś z Was tak, że nie może patrzeć na mięso i wędliny? Bo mnie odrzucają... W domu mówią mi, żeby jeść mięso, bo zdrowe i wg, ale ja muszę się zmusić by zjeść nawet kawałek... Z drugiej str myślę, że wegetarianki też rodzą zdrowe silne dzieci To mięso jest aż tak niezbedne?

[Nicole`_]

Napisane przez moniska139

Też bym już kupowała jakieś rzeczy ale tż studzi mój zapęd. Narazie magluję temat wózka bo wiem, że ulegnie.

Brzuch mi tak wywaliło, że wyglądam na 5-6 miesiąc. Koniecznie muszę kupić spodnie ciążowe bo w brzuch mnie gniotą.

A o jakim wózku myślisz?
Ja trochę też oglądam w necie, ale powiem szczerze, że mam jeden wielki kocioł w głowie Wiem tylko, że chcę na pewno na 4 kółkach i te z przodu skrętne

Z brzuchem mam tak samo, przeraża mnie wieczorem... jest ogromny

Napisane przez mms_22

A ma może któraś z Was tak, że nie może patrzeć na mięso i wędliny? Bo mnie odrzucają... W domu mówią mi, żeby jeść mięso, bo zdrowe i wg, ale ja muszę się zmusić by zjeść nawet kawałek... Z drugiej str myślę, że wegetarianki też rodzą zdrowe silne dzieci To mięso jest aż tak niezbedne?

Tak, białko jest bardzo ważne w ciąży z tego co czytałam. Pocieszę Cię, że mam tak samo... dużo lepiej wchodzą mi sery, nabiał... mięso średnio, ale coś tam zjadam.

[roxana_lu]

beatrix no i zasnelam ! Nie zdazylam siegnąć nawet po tablet zmiana klimatu to i zmiana spania jeszcze jakbym tak rano dłużej pospala to juz w ogole cud malina by było
Meliski nie zaparze bo nie mam gdzie :P miałam sobie turystyczna grzałkę zabrać i kubeczek a zapomniałam...
Ale dzis sie rozłożę na leżaczku i zacznę czytać, liczę, ze melisa potrzebna nie bedzie

Bloga na pewno odwiedzę ale na spokojnie po przyjeździe

mms bardzo sie cieszę, ze juz w porządku i jestes w domku

Nicole wcale sie nie dziwie, ze masz mętlik skoro jest taaaaaaki wybór ja juz decydowałam ale obawiam sie, ze jeszcze mi sie zmieni :P

[mms_22]

Witam się w niedzielny poranek

Niestety mąż poszedł dziś do pracy, a ja się przebudziłam i bez niego już nie zsanę jakieś puste to łóżko więc wzięłam sobie laptopa do towarzystwa

[roxana_lu]

Napisane przez mms_22

Witam się w niedzielny poranek

Niestety mąż poszedł dziś do pracy, a ja się przebudziłam i bez niego już nie zsanę jakieś puste to łóżko więc wzięłam sobie laptopa do towarzystwa

Czyli dzisiaj dzien w łożku ?

My z TŻ cos spac nie mozemy, wczesniej sie cos poprzytulalismy a teraz "zabawy" w podgrupach. Ja książkę a TŻ film ogłada, czekamy aż junior wstanie, zeby na sniadanko isc a ja bym tak juz zjadlaaaaa :P

[mms_22]

Napisane przez roxana_lu

Czyli dzisiaj dzien w łożku ?

My z TŻ cos spac nie mozemy, wczesniej sie cos poprzytulalismy a teraz "zabawy" w podgrupach. Ja książkę a TŻ film ogłada, czekamy aż junior wstanie, zeby na sniadanko isc a ja bym tak juz zjadlaaaaa :P

Napewno pół dnia Tż wraca o 14, to może coś wymyślimy na resztę dnia

To znając życie Junior jak na złość będzie dziś spał długo

[roxana_lu]

Napisane przez mms_22

Napewno pół dnia Tż wraca o 14, to może coś wymyślimy na resztę dnia

To znając życie Junior jak na złość będzie dziś spał długo

Wymyślicie wspólne leniuchowanie w łożku hihi. Odpoczywaj, odpoczywaj... Kiedy jak nie teraz


...junior wstał i wola "mama ! Głodny jestem"

[mms_22]

Napisane przez roxana_lu

Wymyślicie wspólne leniuchowanie w łożku hihi. Odpoczywaj, odpoczywaj... Kiedy jak nie teraz


...junior wstał i wola "mama ! Głodny jestem"

a to smacznego

[roxana_lu]

Napisane przez mms_22

a to smacznego

Dziekuje i wzajemnie bo pewnie tez Cie to czeka

I od razu wszystkim życzę miłej, leniwej niedzieli !

[springtime]

Napisane przez Acka

Przeglądam sobie tak lutowe mamusie, jak tam się czują czytam opisy porodów itp.Wyobrazcie sobie ze prawie żadna nie urodziła w terminie tylko wszystkie wcześniej.Niektóre nawet o miesiąc. Czyli już od początku lipca musimy stać na baczność

Czytałam ostatnio wątki styczniowo - marcowe i też to zauważyłam. Ja na pewno lipiec, w czerwcu nogi zaciskam

Napisane przez beatrix28

[B]

pierwsze 3 rozdziały sa w miare ,ale ...koniecznie daj znac co o niej myslisz. jak to przejdziesz, to i książki Cathy Glass uda Ci sie przetrawić. zwlaszcza ze tj ja masz juz dziecko to spojrzenie na dzieci zupelnie inne ..
zobacz tez na mojego bloga bo duzo tej Pani czytałam.teraz zbieram na ebooka bo mam posciagane a na lapku źle sie czyta

A co to za książka? Bo ja to książkoholiczka jestem

Napisane przez mms_22

a to już sama nie wiem dowiem się w środę i na pewno Wam napiszę



Najpierw dostałam magnez w kroplówce, a zaraz po tym kroplówkę nawadniającą... Byłam tak odwodniona, że pękały mi żyły przy wkuciu... Tragedia... A źle się czułam i mało piłam zaledwie jeden dzień... Ale pielęgniarki mówiły, że to pewnie przez to, że chudzina jestem... Na drugi dzień rano miałam magnez z potasem (piekło trochę ), a wieczorem sam magnez (tzn nie tak sam, bo z jakimiś tam innymi witaminami)... No a dzisiaj wyszłam już do domu Tylko ja już po tych dwóch kroplówkach w czwartek wieczorem czułam się dużo lepiej... W domu trzeba dużo pić... Ja niestety nie wzięłam nic do ust - za cały dzień wypiłam pół szklanki herbaty i to też tak na siłę... o wodzie czy innych płynach nie było mowy... nie dałam rady pić...



A ma może któraś z Was tak, że nie może patrzeć na mięso i wędliny? Bo mnie odrzucają... W domu mówią mi, żeby jeść mięso, bo zdrowe i wg, ale ja muszę się zmusić by zjeść nawet kawałek... Z drugiej str myślę, że wegetarianki też rodzą zdrowe silne dzieci To mięso jest aż tak niezbedne?

Nie pijesz, bo masz mdłości czy po prostu nie chce Ci się pić?
Ostatnio nie mogę patrzeć na wędliny, za to zajadam się kanapkami z pomidorem i ogórkiem

Napisane przez Nicole`_

A o jakim wózku myślisz?
Ja trochę też oglądam w necie, ale powiem szczerze, że mam jeden wielki kocioł w głowie Wiem tylko, że chcę na pewno na 4 kółkach i te z przodu skrętne

Z brzuchem mam tak samo, przeraża mnie wieczorem... jest ogromny

To jak jak mój Mocno się zdziwiłam ostatnio na usg, że dzieciaczi są tak nisko. Więc mój duży brzuch to same jelita A że problemy z zaparciami i wzdęciami sę na porządku dziennym, to wygląda jak wygląda. Wszyscy już zauważają, że coś tam się rysuje pod sweterkiem.

Widziałam, że zaczynacie szaleństwa zakupowe, ja się jeszcze wstrzymuję, jakoś nie mam ochoty na razie. Zaczytuję się za to w wózkach i fotelikach. Myślę, żeby wózek łóżeczko itp kupić do końca kwietnia, a do końca maja mieć wszystko. Trochę wcześnie, ale podczytałam wątki wcześniejsze i podwójne mamy często ostatnie miesiące, tygodnie spędzają w szpitalu.

[mms_22]

Napisane przez springtime

Nie pijesz, bo masz mdłości czy po prostu nie chce Ci się pić?
Ostatnio nie mogę patrzeć na wędliny, za to zajadam się kanapkami z pomidorem i ogórkiem

Nie piłam, bo tak mi było nie dobrze, że nie dałam rady kropli wody wziąć do ust, bo miałam wrażenie, że zaraz ją zwróce... a nie sądziłam, że można się odwodnić po jednym dniu... :/

[beatrix28]

Napisane przez roxana_lu

Dziekuje i wzajemnie bo pewnie tez Cie to czeka

I od razu wszystkim życzę miłej, leniwej niedzieli !

widze ze tez jestes niezastapiona.. mamusia jest number one
to ma swoje plusy i minusy..

my dzis wstalismy o 7:30 szał..
springtime co ma byc to bedzie nie nakrecajmy się,waidomo ze upały nie służa ciazy ale bez przesady...ktora książka?
sprzedana-Sophie Hayes ,Cathy Glass-okaleczona, najsmutniejsze dziecko,pokochaj mnie mamo
link do mojego bloga: gdynadchodzimrok.blogspot .com

[SugarbabyLove]

Napisane przez mms_22

a to już sama nie wiem dowiem się w środę i na pewno Wam napiszę



Najpierw dostałam magnez w kroplówce, a zaraz po tym kroplówkę nawadniającą... Byłam tak odwodniona, że pękały mi żyły przy wkuciu... Tragedia... A źle się czułam i mało piłam zaledwie jeden dzień... Ale pielęgniarki mówiły, że to pewnie przez to, że chudzina jestem... Na drugi dzień rano miałam magnez z potasem (piekło trochę ), a wieczorem sam magnez (tzn nie tak sam, bo z jakimiś tam innymi witaminami)... No a dzisiaj wyszłam już do domu Tylko ja już po tych dwóch kroplówkach w czwartek wieczorem czułam się dużo lepiej... W domu trzeba dużo pić... Ja niestety nie wzięłam nic do ust - za cały dzień wypiłam pół szklanki herbaty i to też tak na siłę... o wodzie czy innych płynach nie było mowy... nie dałam rady pić...





Teraz medycyna idzie tak do przodu, że ratują nawet 20 paro tygodniowe dziecko... w moim szpitalu był taki przypadek 3 lata temu, jak siostra rodziła synka. Jej koleżanka z sali urodziła dziewczynę w bodajże 24 tc i z tego co później siostra mówiła, to rozwijała się prawidłowo... tylko była ciut szczuplejsza niż rówieśnicy... jak jest teraz, nie wiem, ale pewnie dobrze Oby


A ma może któraś z Was tak, że nie może patrzeć na mięso i wędliny? Bo mnie odrzucają... W domu mówią mi, żeby jeść mięso, bo zdrowe i wg, ale ja muszę się zmusić by zjeść nawet kawałek... Z drugiej str myślę, że wegetarianki też rodzą zdrowe silne dzieci To mięso jest aż tak niezbedne?

Ja mam tak od początku ciąży ani mięsa ani wędlin za to jogurty owoce warzywa dżem serek . .
Właśnie tez nad tym myślałam hmm

Ja brałam globulki na początku 3 dniowe choć nie powinno ich się stosować do 2 trynestru. Ale lekarz zdecydował ze lepiej wyleczyć zaryzykować nuż nie wyleczyć i z grzybica chodzić i było ok wszystko.
A ja nie wyspana zresztą my wszyscy straszna noc była masakra.

[roxana_lu]

Ja zjem mięso i wędliny (wędliny chętniej) ale nie moge patrzeć na mielone i kurczaka - a kiedys bardzo lubiałam... W ogole mięso moze byc ale nie musi.. Wędliny bardziej zajadam...

[dd1dd]

Napisane przez Nicole`_

Dobranoc! Niech Ci się przyśni coś fajnego

miałam ciężką noc co chwilę się budziłam więc nie zdążyło mi się nic przyśnić ..

Napisane przez roxana_lu

My z TŻ cos spac nie mozemy, wczesniej sie cos poprzytulalismy a teraz "zabawy" w podgrupach. Ja książkę a TŻ film ogłada, czekamy aż junior wstanie, zeby na sniadanko isc a ja bym tak juz zjadlaaaaa :P

ojej, to nieciekawie ale Ci zazdroszczę wypadu

Ale śniegu znowu nasypało

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez springtime

Widziałam, że zaczynacie szaleństwa zakupowe, ja się jeszcze wstrzymuję, jakoś nie mam ochoty na razie. Zaczytuję się za to w wózkach i fotelikach. Myślę, żeby wózek łóżeczko itp kupić do końca kwietnia, a do końca maja mieć wszystko. Trochę wcześnie, ale podczytałam wątki wcześniejsze i podwójne mamy często ostatnie miesiące, tygodnie spędzają w szpitalu.

a od razu szaleństwa po kilka sztuk tylko kupujemy. U mnie jak na razie pauza wstrzymam się, bo później jak będzie chłopiec to będę latać ze zwrotami
a co do wózków to ja już nie patrzę bo i tak pewnie stanie na tym co od samego początku myśleliśmy.

[mms_22]

Napisane przez SugarbabyLove

Ja mam tak od początku ciąży ani mięsa ani wędlin za to jogurty owoce warzywa dżem serek . .
Właśnie tez nad tym myślałam hmm

Myślę, że nie ma się co zamartwiać, tylko zastąpić mięso czymś innym Nie ma sensu coś w siebie wmuszać...


No ja obudziłam się dziś wcześnie, ale dopiero teraz odsłoniłam rolety i jestem w szoku... Świat mi zasypało

[SugarbabyLove]

I nas wiosna za to słoneczko

[mms_22]

Napisane przez SugarbabyLove

I nas wiosna za to słoneczko

zazdroszczę Ja chętnie założyłabym już letnią kurtkę i lżejsze buty

[beaciorq]

Czesc dziewczyny
Właśnie zaczytuje sie w 1 części tego wątku a tymczasem chcialam się z Wami przywitać w gronie sierpniowek będzie mi bardzo miło jeżeli będę mogła do Was dołączyć i wspólnie wspierać się w bolach i radosciach naszego stanu
Aktualnie jestem w 12 tyg 4d. Wedlug OM i 11 tydz 3 d. Według usg. Na 16 lutego mam wyznaczone usg genetyczne
Pozdrawiam cieplo

[mms_22]

Napisane przez beaciorq

Czesc dziewczyny
Właśnie zaczytuje sie w 1 części tego wątku a tymczasem chcialam się z Wami przywitać w gronie sierpniowek będzie mi bardzo miło jeżeli będę mogła do Was dołączyć i wspólnie wspierać się w bolach i radosciach naszego stanu
Aktualnie jestem w 12 tyg 4d. Wedlug OM i 11 tydz 3 d. Według usg. Na 16 lutego mam wyznaczone usg genetyczne
Pozdrawiam cieplo

Witamy nową Mamusię Napisz coś o sobie - ile masz lat, która to ciąża, itp Oczywiście jeśli chcesz to ujawniać

[dd1dd]

Napisane przez beaciorq

Czesc dziewczyny
Właśnie zaczytuje sie w 1 części tego wątku a tymczasem chcialam się z Wami przywitać w gronie sierpniowek będzie mi bardzo miło jeżeli będę mogła do Was dołączyć i wspólnie wspierać się w bolach i radosciach naszego stanu
Aktualnie jestem w 12 tyg 4d. Wedlug OM i 11 tydz 3 d. Według usg. Na 16 lutego mam wyznaczone usg genetyczne
Pozdrawiam cieplo

oczywiście, że możesz dołączyć

[beaciorq]

Napisane przez mms_22

Witamy nową Mamusię Napisz coś o sobie - ile masz lat, która to ciąża, itp Oczywiście jeśli chcesz to ujawniać

Mam prawie 27 lat to moja pierwsza ciąża a we wrześniu ubiegłego roku wyszłam za mąż no i od sylwestra leżę w łóżku! ! I w tym stanie wegetacji czekam na ustanie tych okropnych objawow (mdlosci) ktore wykluczaja mnie z jakiegokolwiek funkcjonowania pewnie większość z Was juz po objawach 1 trymestru a ja wciąż się męczę.
Termin mam na 27 sierpnia

[mms_22]

Napisane przez beaciorq

Mam prawie 27 lat to moja pierwsza ciąża a we wrześniu ubiegłego roku wyszłam za mąż no i od sylwestra leżę w łóżku! ! I w tym stanie wegetacji czekam na ustanie tych okropnych objawow (mdlosci) ktore wykluczaja mnie z jakiegokolwiek funkcjonowania pewnie większość z Was juz po objawach 1 trymestru a ja wciąż się męczę.
Termin mam na 27 sierpnia

Ja też wyszłam za mąż we wrześniu 2014
Ja I trymestr przeszłam bezobjawowo (nie licząc plamienia), dopiero teraz zaczynają mi się mdłości...

Właśnie teściowa na dole gotuje obiad i tak mi śmierdzi do góry mięso, że aż mnie mdli... Mimo mrozu i śnieżycy na polu musiałam otworzyć okno...

[beaciorq]

Napisane przez mms_22

Ja też wyszłam za mąż we wrześniu

Właśnie teściowa na dole gotuje obiad i tak mi śmierdzi do góry mięso, że aż mnie mdli... Mimo mrozu i śnieżycy na polu musiałam otworzyć okno...

A kiedy dokładnie jesli można spytać? Ja 13 marzyl mi się chrzest również 13 wrzesnia 2015 bo wypada w niedziele i byłoby fajnie jednocześnie świętować rocznicę slubu ale niestety to raczej za wcześnie jeszcze na chrzest

Nawet kosztem zapachow radzę doceniać obiadki u teściowej szczególnie w tym okresie my od slubu mieszkamy juz sami i teraz robie obiady jak najnniejszym kosztem energii na czym cierpimy oboje hehe :-P co ja bym dala za gotowe obiadki

[Papusia28]

Napisane przez beaciorq

Czesc dziewczyny
Właśnie zaczytuje sie w 1 części tego wątku a tymczasem chcialam się z Wami przywitać w gronie sierpniowek będzie mi bardzo miło jeżeli będę mogła do Was dołączyć i wspólnie wspierać się w bolach i radosciach naszego stanu
Aktualnie jestem w 12 tyg 4d. Wedlug OM i 11 tydz 3 d. Według usg. Na 16 lutego mam wyznaczone usg genetyczne
Pozdrawiam cieplo

hej witam cię serdecznie
ogólnie witam się w niedziele w kolejnym dniu 12 tyg
zazdroszcze niektórym tej leniwej niedzieli ja niestety będę miała dziś cały dom gości ;/ masakra
mi też świat zasypało i dalej sypie ;/
pozdrawiam udanej niedzieli wam życze

[pikaso]

Witam.
Ja dzisiaj mam romans z dokumentacją do pracy. Poza tym bierze mnie jakieś przeziębienie. We wtorek mam wizytę i planuję poprosić już o zwolnienie. Nie nadążam za moimi dzieciakami i jestem wykończona.
U mnie po mału nadchodzi 12 tydz.

[Nicole`_]

Napisane przez roxana_lu

Nicole wcale sie nie dziwie, ze masz mętlik skoro jest taaaaaaki wybór ja juz decydowałam ale obawiam sie, ze jeszcze mi sie zmieni :P

A na jaki się zdecydowałaś?

Napisane przez springtime

Widziałam, że zaczynacie szaleństwa zakupowe, ja się jeszcze wstrzymuję, jakoś nie mam ochoty na razie. Zaczytuję się za to w wózkach i fotelikach. Myślę, żeby wózek łóżeczko itp kupić do końca kwietnia, a do końca maja mieć wszystko. Trochę wcześnie, ale podczytałam wątki wcześniejsze i podwójne mamy często ostatnie miesiące, tygodnie spędzają w szpitalu.

Ja też mam plan mieć wszystko gotowe do końca maja... jakbym trafiła do szpitala to mój mąż by chyba oszalał jakby miał sam latać za zakupami Także już sam mi powiedział, że na wakacje ma już wszystko stać i czekać na maleństwo. Niekoniecznie poskładane itd, ale na pewno kupione.