Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

[Miss_O]

Napisane przez xxxescapismxxx

Czytałam ze za czesto myc nie mozna max 2 razy dziennie i nie po od razu po winie itp bo sie kwas w szkliwo wciera i szkliwo sie niszczy. Za duzo tez nie zdrowo

Częstość mycia nie ma nic do rzeczy bo zęby powinno się szczotkować po każdym posiłku. Najważniejsza kwestia to technika mycia no i prawda, że po posiłkach zawierających kwasy ( notabene większość produktów spożywczych)nie należy myć zębów, trzeba je najpierw wypłukać lub zjeść coś zobojętniającego, np ser żółty, albo umyć zęby po upływie 30-60min

Napisane przez GrumpyCat

Przybijam piątkę To jakieś genetyczne musi być :P Ja mam kruche zęby i 1/3 już po leczeniu kanałowym, a też szczotkuję (ba! jeszcze nitkuję i płuczę dobrymi płynami;p) i co i gunwo :P

a i owszem, genetyka ma tu znaczenie. Ale pierwszeństwo technika i częstość mycia, podjadanie między posiłkami i rodzaj posiłków

Napisane przez Ojoanna29

Właśnie też pewnie będę miała opory jak już co do czego dojdzie Ale może jakiś jej znajomy po taniości zrobi

Moja cała rodzinka przyjeżdża do mnie na uczelnię leczyć zęby i nie mają oporów

A no właśnie, dziewczyny, które mieszkacie w większych miastach z Uniwerkiem Medycznym: zorientujcie się czy jest mozliwość zglosić się na leczenie do studentów stomatologii. To na serio super opcja bo takie świeżaki niejednokrotnie leczą zęby dużo dokładniej i delikatniej niż starzy wyjadacze, których dopadła rutyna. Poza tym za groszowe pieniądze ( np. na mojej uczelni tylko 30zl za to "białe" wypełnienie, za znieczulenie nic, za usunięcie zęba, także zatrzymane ósemki, też nic, kanałowe to chyba ok. 30-40 za kanał) a zgłaszają się do nas przypadki, których nikt w mieście nie chce przyjąć i się podjąć leczenia i odsyłają ich do nas- studentów...

Napisane przez Futbolowa

A, to dodam jeszcze, że z reguły wszystko [poza herbatą, ofc] piję przez słomkę, dzięki czemu do zębów te wszystkie cole i kwaśne soki nie dochodzą

To bardzo dobry patent, też tak robię

A poza tym, bardzo chcę do Was dołączyć podczytuję już od dawna ale czas zacząć się udzielać, bo za pół roku kończę studia, zaczynam staż i prawdopodobnie zamieszkam już z Tż, więc trzeba poczynić jakieś oszczędności

[kjd3]

Napisane przez Miss_O

A poza tym, bardzo chcę do Was dołączyć podczytuję już od dawna ale czas zacząć się udzielać, bo za pół roku kończę studia, zaczynam staż i prawdopodobnie zamieszkam już z Tż, więc trzeba poczynić jakieś oszczędności

Witaj!
Podziel się swoimi patentami na oszczędzanie.

[xxxescapismxxx]

Tylko do studentow trzeba miec duzo czasu zeby isc i dluugo czekac.

Zrobiłam dzis pyszny omlet na obiad sobie i taniutki na kolacje tylko kisiel a dalej jestem najedzona

[201606270916]

Wracając do tematu pojemników na jedzenie - będą w Biedronce od czwartku. Nie pamiętam która z Was mówiła, że daje dużo składników i wszystko się wysypuje - może ten żółty pojemnik byłby rozwiązaniem: część składników można byłoby dołożyć bezpośrednio przed jedzeniem

[xxxescapismxxx]

Napisane przez Krolowa Julianna

Wracając do tematu pojemników na jedzenie - będą w Biedronce od czwartku. Nie pamiętam która z Was mówiła, że daje dużo składników i wszystko się wysypuje - może ten żółty pojemnik byłby rozwiązaniem: część składników można byłoby dołożyć bezpośrednio przed jedzeniem

Mam ten na jogurt i jest fajny

Kupilam w biedronie posciel za 50 zl walentynkowa ale jakosc bardzo dobra

[Ciocia_Andzia]

Napisane przez Krolowa Julianna

Wracając do tematu pojemników na jedzenie - będą w Biedronce od czwartku. Nie pamiętam która z Was mówiła, że daje dużo składników i wszystko się wysypuje - może ten żółty pojemnik byłby rozwiązaniem: część składników można byłoby dołożyć bezpośrednio przed jedzeniem

Jak tylko będzie odpowiednia pora, lecę po dwa takie pojemniki na lunch dla mnie i dla TŻ. Są boskie!

W ogóle w Bierdonce można złapać wiele fajnych produktów do domu

[Ilsa Lund]

Hej, popsuł mi się zasilacz od laptopa i piszę z tabletu. Zamówiłam już nowy więc jeśli to tylko ten zasilacz to nie będę musiała kupować całego laptopa (na tablecie nie napiszę np. Pracy magisterskiej ale przydaje się w podróży czy na uczelni) jest to jakaś oszczędność wymienić sam zasilacz bo normalnie co 2 lata zmieniam sprzęt cholerne planowane postarzanie produktu ! W ostatnim laptopie naprawa kosztowałaby 1000 zł

[maaddzziiaa]

Napisane przez Ilsa Lund

Hej, popsuł mi się zasilacz od laptopa i piszę z tabletu. Zamówiłam już nowy więc jeśli to tylko ten zasilacz to nie będę musiała kupować całego laptopa (na tablecie nie napiszę np. Pracy magisterskiej ale przydaje się w podróży czy na uczelni) jest to jakaś oszczędność wymienić sam zasilacz bo normalnie co 2 lata zmieniam sprzęt cholerne planowane postarzanie produktu ! W ostatnim laptopie naprawa kosztowałaby 1000 zł

Dlatego ja przy zakupie obecnego laptopa (oczywiście na raty ) wykupiłam sobie dodatkowe ubezpieczenie. Do 3 lat mogę sobie go nawet sama zniszczyć i dostanę nowego.

Widziałam dziś ulotkę z Netto, która będzie obowiązywała od 12.02. Bardzo napaliłam się na pościel, bo jest za 35zł, a wzór bardzo mi się podoba. Z tym, że materiał to mikrofibra... co o tym myślicie? Nie znam się na pościelach

[Ilsa Lund]

Napisane przez maaddzziiaa

Dlatego ja przy zakupie obecnego laptopa (oczywiście na raty ) wykupiłam sobie dodatkowe ubezpieczenie. Do 3 lat mogę sobie go nawet sama zniszczyć i dostanę nowego.

Widziałam dziś ulotkę z Netto, która będzie obowiązywała od 12.02. Bardzo napaliłam się na pościel, bo jest za 35zł, a wzór bardzo mi się podoba. Z tym, że materiał to mikrofibra... co o tym myślicie? Nie znam się na pościelach

A z czego ta mikrofibra ? Bo zwykle jest robiona z poliestru i możesz się czuć nieświeżo pod taką pościelą

[xxxescapismxxx]

Napisane przez maaddzziiaa

Dlatego ja przy zakupie obecnego laptopa (oczywiście na raty ) wykupiłam sobie dodatkowe ubezpieczenie. Do 3 lat mogę sobie go nawet sama zniszczyć i dostanę nowego.

Widziałam dziś ulotkę z Netto, która będzie obowiązywała od 12.02. Bardzo napaliłam się na pościel, bo jest za 35zł, a wzór bardzo mi się podoba. Z tym, że materiał to mikrofibra... co o tym myślicie? Nie znam się na pościelach

W biedronce sa z dobrej bawelny po 50 zl walentynkowe

[MiniMonix]

Napisane przez xxxescapismxxx

W biedronce sa z dobrej bawelny po 50 zl walentynkowe

Z dobrych i tanich pościeli polecam z jysk. Mam już 4 pary i jestem zadowolona

[201606270916]

Napisane przez MiniMonix

Z dobrych i tanich pościeli polecam z jysk. Mam już 4 pary i jestem zadowolona

Ja polecę pościele z Ikei. Mam kilka z przedziału cenowego 50-70 PLN i nie mam raczej na co narzekać. Kolory się nie spierają, tylko jedna poszewka na poduszkę zmechaciła.

[GlamKitty]

Napisane przez Krolowa Julianna

Ja polecę pościele z Ikei. Mam kilka z przedziału cenowego 50-70 PLN i nie mam raczej na co narzekać. Kolory się nie spierają, tylko jedna poszewka na poduszkę zmechaciła.

Ja mam kilka ich pościeli i nawet te najtańsze świetnie się spisują, są lepsze niż pościele z Lidla czy Jysk

[Futbolowa]

Ja mam jeden komplet z Jyska i więcej nie kupię - materiał okazał się tragiczny, w ogóle się w tym spać nie da :/

[scarlett26]

Ja mam kilka pościeli z jyska, a raczej miałam, bo ostatnio wszstkie wywaliłam - jakość do d, w sumie w większości jeszcze przed użyciem musiałam przyszywać guziki, bo wysypywały się z opakowania, albo powłoczki na poduszkę miały tylko taki idiotyczny zakład i poduszka i tak wyłaziła z niej, jakość materiałów beznadziejna, nawet bawełnianej satyny, która kosztowała oło 200zł, więc nie tak tanio - a tkanina farbowała mi skórę i to po kilku praniach. Zwykła bawełna byle jaka cienizna, rozłazi się po kilku praniach, flanela po kilku praniach spłowiała i zmechacona, pościel wygląda jakby miała lata.

Teraz postawiłam na h&y - ceny jak droższe pościele z jyska, w promocji to nawet jak tańsze, a jakość nieporównywalnie lepsza.

Myślę, że w pościeli z mikrofibry można mieć wrażenie spania w worku foliowym - sztuczność 100%

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Pościele z ikea są dobre jak ktoś ma poduszki i kołdry stamtąd, bo ikea jak to ikea ma durnowate wymiary wielu rzeczy. Mnie ostatnio oświeciło dlaczego nigdzie nie mogę dostać prześcieradła na łóżko 140 cm - no przecież na ikei je kupiłam

[tinyPrincess]

Ja pościel zawsze kupuję trochę droższą ale przynajmniej wiem, że starczy mi na lata i nic się z nią nie będzie działo.

A za przykładem którejś z Was mam postanowienie od nowej wypłaty przeznaczać 200 zl tygodniowo na życie i zobaczymy jak taki sposób się sprawdzi

[201607111632]

Ja mam komplet pościeli z Biedry, ale dziecięcy i sprawuje się dobrze, nie spiera się, jest mila w dotyku.

[201606270916]

Napisane przez scarlett26

Ja mam kilka pościeli z jyska, a raczej miałam, bo ostatnio wszstkie wywaliłam - jakość do d, w sumie w większości jeszcze przed użyciem musiałam przyszywać guziki, bo wysypywały się z opakowania, albo powłoczki na poduszkę miały tylko taki idiotyczny zakład i poduszka i tak wyłaziła z niej, jakość materiałów beznadziejna, nawet bawełnianej satyny, która kosztowała oło 200zł, więc nie tak tanio - a tkanina farbowała mi skórę i to po kilku praniach. Zwykła bawełna byle jaka cienizna, rozłazi się po kilku praniach, flanela po kilku praniach spłowiała i zmechacona, pościel wygląda jakby miała lata.

Teraz postawiłam na h&y - ceny jak droższe pościele z jyska, w promocji to nawet jak tańsze, a jakość nieporównywalnie lepsza.

Myślę, że w pościeli z mikrofibry można mieć wrażenie spania w worku foliowym - sztuczność 100%

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Pościele z ikea są dobre jak ktoś ma poduszki i kołdry stamtąd, bo ikea jak to ikea ma durnowate wymiary wielu rzeczy. Mnie ostatnio oświeciło dlaczego nigdzie nie mogę dostać prześcieradła na łóżko 140 cm - no przecież na ikei je kupiłam

Hm ja z wymiarami kołdry czy poduszki nie mam problemu, w moim rodzinnym mieście jest zakład produkujący właśnie m. in. te rzeczy. Mają swój sklep, rozmiarów do wyboru całe mnóstwo... Pościele z Ikei akurat się wstrzeliły w to co mają w ofercie

[201608010929]

Jeśli chodzi o pościel z Ikea to mam około 7 kompletów, niektóre już 10 rok i prawie nie widać po nich zużycia. kolory świetnie się trzymają, nie niszczą się, łatwe w prasowaniu. Na pewno będę tam kupowała kolejne pościele - już kilka razy miałam chrapkę ale powiedziałam sobie, że nowy komplet dopiero jak wyrzucę jakiś stary ale wszystkie tak dobrze się trzymają, że nie ma opcji jakiegokolwiek się pozbyć

[GrumpyCat]

Napisane przez maaddzziiaa

Dlatego ja przy zakupie obecnego laptopa (oczywiście na raty ) wykupiłam sobie dodatkowe ubezpieczenie. Do 3 lat mogę sobie go nawet sama zniszczyć i dostanę nowego.

Widziałam dziś ulotkę z Netto, która będzie obowiązywała od 12.02. Bardzo napaliłam się na pościel, bo jest za 35zł, a wzór bardzo mi się podoba. Z tym, że materiał to mikrofibra... co o tym myślicie? Nie znam się na pościelach

Najgorsza ściema te dodatkowe ubezpieczenie :P Mój mąż siedzi w temacie znam temat od kuchni :P Chociaż nie wiem na jakich warunkach wziełaś, może to coś innego niż myślę.

[201606270916]

Napisane przez GrumpyCat

Najgorsza ściema te dodatkowe ubezpieczenie :P Mój mąż siedzi w temacie znam temat od kuchni :P Chociaż nie wiem na jakich warunkach wziełaś, może to coś innego niż myślę.

Opowiesz coś więcej?

[201607111632]

Napisane przez GrumpyCat

Najgorsza ściema te dodatkowe ubezpieczenie :P Mój mąż siedzi w temacie znam temat od kuchni :P Chociaż nie wiem na jakich warunkach wziełaś, może to coś innego niż myślę.

Możesz coś więcej na ten temat napisać? Mam ubezpieczony tak telefon..

[GrumpyCat]

Napisane przez amelsss

Możesz coś więcej na ten temat napisać? Mam ubezpieczony tak telefon..

Ja też mam ubezpieczony bo tata na siebie brał umowę i się rozpędził :P Płaci 10zł ubezpieczenia co miesiąc.... przez całą umowę (2 lata więc łatwo policzyć). Tel mi się zepsuł kilka tyg temu, nie wymienili na nowy jak to miałam obiecane tylko naprawili i tak musiałam za tą naprawę 10% zapłacić (żenada), teraz w maju kończy mi się umowa i znowu tel się psuje i znowu zaniosę i przy drugiej naprawie już ponoć mają wymienić, ale też będę musiała zapłacić jakiś tam% wartości nowego... Płaci się te ubezpieczenie i albo się coś zepsuje albo nie... A i tak kwota ubezpieczenia (240zł) przekroczyła wartość i tak płatnej naprawy. Wiecie, to tak jak z calgonem. Kupiłam nową pralkę i się zastanawiałam czy używać. Calgon kosztuje 12zł albo i więcej za małe opakowanie x kilkanaście miesięcy to daje niezłą sumkę. A wymienić zakamienioną grzałkę po kilku latach to raptem kilka zł...

Później napiszę jak to wygląda z tymi ubezpieczeniami w sklepach agd rtv ale to jak tż mi podyktuje, żebym nic nie namotała

[xxxescapismxxx]

Napisane przez GrumpyCat

Ja też mam ubezpieczony bo tata na siebie brał umowę i się rozpędził :P Płaci 10zł ubezpieczenia co miesiąc.... przez całą umowę (2 lata więc łatwo policzyć). Tel mi się zepsuł kilka tyg temu, nie wymienili na nowy jak to miałam obiecane tylko naprawili i tak musiałam za tą naprawę 10% zapłacić (żenada), teraz w maju kończy mi się umowa i znowu tel się psuje i znowu zaniosę i przy drugiej naprawie już ponoć mają wymienić, ale też będę musiała zapłacić jakiś tam% wartości nowego... Płaci się te ubezpieczenie i albo się coś zepsuje albo nie... A i tak kwota ubezpieczenia (240zł) przekroczyła wartość i tak płatnej naprawy. Wiecie, to tak jak z calgonem. Kupiłam nową pralkę i się zastanawiałam czy używać. Calgon kosztuje 12zł albo i więcej za małe opakowanie x kilkanaście miesięcy to daje niezłą sumkę. A wymienić zakamienioną grzałkę po kilku latach to raptem kilka zł...

Później napiszę jak to wygląda z tymi ubezpieczeniami w sklepach agd rtv ale to jak tż mi podyktuje, żebym nic nie namotała

Ja place 55 zł za 3 lata dodatkowe ubezpieczenie na wypadek upadku itp. Naprawa za darmo itp kupowałam już wiele razy w Auchan i byłam w miarę zadowolona z reklamacji , jedynie dlugo trzeba czekac na sprzet spowrotem

[tassia]

Napisane przez tinyPrincess

Ja pościel zawsze kupuję trochę droższą ale przynajmniej wiem, że starczy mi na lata i nic się z nią nie będzie działo.

A za przykładem którejś z Was mam postanowienie od nowej wypłaty przeznaczać 200 zl tygodniowo na życie i zobaczymy jak taki sposób się sprawdzi

Mnie się w minionym tygodniu udało

[I ona]

Napisane przez GrumpyCat

Ja też mam ubezpieczony bo tata na siebie brał umowę i się rozpędził :P Płaci 10zł ubezpieczenia co miesiąc.... przez całą umowę (2 lata więc łatwo policzyć). Tel mi się zepsuł kilka tyg temu, nie wymienili na nowy jak to miałam obiecane tylko naprawili i tak musiałam za tą naprawę 10% zapłacić (żenada), teraz w maju kończy mi się umowa i znowu tel się psuje i znowu zaniosę i przy drugiej naprawie już ponoć mają wymienić, ale też będę musiała zapłacić jakiś tam% wartości nowego... Płaci się te ubezpieczenie i albo się coś zepsuje albo nie... A i tak kwota ubezpieczenia (240zł) przekroczyła wartość i tak płatnej naprawy. Wiecie, to tak jak z calgonem. Kupiłam nową pralkę i się zastanawiałam czy używać. Calgon kosztuje 12zł albo i więcej za małe opakowanie x kilkanaście miesięcy to daje niezłą sumkę. A wymienić zakamienioną grzałkę po kilku latach to raptem kilka zł...

Później napiszę jak to wygląda z tymi ubezpieczeniami w sklepach agd rtv ale to jak tż mi podyktuje, żebym nic nie namotała

Wiesz, że właśnie mi to uświadomiłaś. Nigdy nie pomyslałabym o tym w ten sposób. Tak właśnie działają na nas reklamy, nagadają Ci, że super specyfik ochroni Cie przed tym czy tamtym, ale już nikt nie powie, że przeliczając to naprawa będzie tańsza!

[emmmm]

Napisane przez Krolowa Julianna

Wracając do tematu pojemników na jedzenie - będą w Biedronce od czwartku. Nie pamiętam która z Was mówiła, że daje dużo składników i wszystko się wysypuje - może ten żółty pojemnik byłby rozwiązaniem: część składników można byłoby dołożyć bezpośrednio przed jedzeniem

Ja mówiłam. dzięki śliczne za info Ten żółty rzeczywiscie fajny i chyba na niego zapoluję. Przy okazji zwiększy się opcja menu do pracy, bo wiecej można pokombinować
Ja kilka miesięcy temu trafiłam w biedronce na silikonowe pojemniki na żywnosć o takie tyle ża akurat mam okrągły dwukomorowy (przedzielony równo na pół). W jednej komorze biorę np sałatkę, a w drugiej pokrojone owoce czy np piekę sobie żytnią muffinę i tam wkładam. Bardzo fajna opcja, bo jak sie zje, to pojemnik bardzo łatwo skłąda się na płasko i zajmuje bardzo mało miejsca w torebce. Do tego pokrywka szczelna jak kiedyś traficie to polecam (tylko pojemniczek na sos i dołączone "sztućce" niekoniecznie praktyczne).

[201606270916]

Napisane przez emmmm

Ja mówiłam. dzięki śliczne za info Ten żółty rzeczywiscie fajny i chyba na niego zapoluję. Przy okazji zwiększy się opcja menu do pracy, bo wiecej można pokombinować
Ja kilka miesięcy temu trafiłam w biedronce na silikonowe pojemniki na żywnosć o takie tyle ża akurat mam okrągły dwukomorowy (przedzielony równo na pół). W jednej komorze biorę np sałatkę, a w drugiej pokrojone owoce czy np piekę sobie żytnią muffinę i tam wkładam. Bardzo fajna opcja, bo jak sie zje, to pojemnik bardzo łatwo skłąda się na płasko i zajmuje bardzo mało miejsca w torebce. Do tego pokrywka szczelna jak kiedyś traficie to polecam (tylko pojemniczek na sos i dołączone "sztućce" niekoniecznie praktyczne).

Jaki bajer! Dobrze, że piszesz. Nie mam nic z silikonu i pewnie nawet bym na to nie spojrzała ale z opisu wynika, że naprawdę fajne to

[emmmm]

Napisane przez Krolowa Julianna

Jaki bajer! Dobrze, że piszesz. Nie mam nic z silikonu i pewnie nawet bym na to nie spojrzała ale z opisu wynika, że naprawdę fajne to

Bardzo fajne to wtedy były w róznych rozmiarach i konfiguracjach jeśli chodzi o kolory i podział. Moze za jakis czas znowu się pojawią, bo te które teraz dają juz były chyba z rok temu, wiec widać, ze co jakis czas wracają

[Ilsa Lund]

Napisane przez I ona

Wiesz, że właśnie mi to uświadomiłaś. Nigdy nie pomyslałabym o tym w ten sposób. Tak właśnie działają na nas reklamy, nagadają Ci, że super specyfik ochroni Cie przed tym czy tamtym, ale już nikt nie powie, że przeliczając to naprawa będzie tańsza!

Ale mimo wszystko okamieniona grzałka pobiera też więcej prądu żeby ogrzać wodę więc może i wymiana kosztuje kilka zł ale płaci się wyższe rachunki Chociaż ja nie używam Calgonu, czasem puszczę pranie z octem