Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[truskafffka91]

Napisane przez aakkzzii

pistacje , moje marzenie to dostać na prezent całe wiadro

kiedyś kolega pracował właśnie w hurtowni orzechów, i przynosił co jakiś czas wiadro pistacji i siedzieliśmy za małolata wszyscy w kółku nad tym wiadrem nikt nic nie mówił i jedliśmy , poprostu rozpusta .
brakuje mi tego hihi

To ja tak miałam z orzechami laskowymi.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Doorisska

No tym bardziej ze ja kiedyś zrezygnowałam ze studiów i wróciłam na to samo tylko inny język. Więcej na uczelni mnie nie ma niż jestem bo mam zajęcia przepisane. Tak jeszcze będzie prawie rok.
Ale "tesciowa" swoje wie... no cóż. My się pierwsi nie odezwiemy.



Pol h temu jedliśmy kolacje. Teraz Tż znowu je... a mi się niedobrze robi jak patrze ile on w siebie wciska... wasi tez tak mają? On chyba jest w równoległej ciąży xd

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Co do nadwagi. Ja mam bardzo duża. Az się boje dalszej ciąży... z domu chyba nie wyjde.

Ja czuje, że mojemu TŻ szybciej brzuch urosnie niż u mnie ale jak on to mówi " przecież jesteśmy w ciąży".

[aakkzzii]

Napisane przez truskafffka91

Mi na szczęście trochę brakuje

spokojnie nadrobisz

[truskafffka91]

Napisane przez aakkzzii

spokojnie nadrobisz

Oby nieeeeee.... Będę gruba ;(

[ania_2019]

Napisane przez Doorisska

No tym bardziej ze ja kiedyś zrezygnowałam ze studiów i wróciłam na to samo tylko inny język. Więcej na uczelni mnie nie ma niż jestem bo mam zajęcia przepisane. Tak jeszcze będzie prawie rok.
Ale "tesciowa" swoje wie... no cóż. My się pierwsi nie odezwiemy.



Pol h temu jedliśmy kolacje. Teraz Tż znowu je... a mi się niedobrze robi jak patrze ile on w siebie wciska... wasi tez tak mają? On chyba jest w równoległej ciąży xd

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Co do nadwagi. Ja mam bardzo duża. Az się boje dalszej ciąży... z domu chyba nie wyjde.

Doorisska co do wagi to roznie to bywa wiadomo musisz jesc z glowa ja mam 2 znajome ktorym dokuczala spora nadwaga a po urodzeniu dziecka schudly nie do poznania ja osobiscie nie moglam uwierzyc bo od dziecka byly otyle a tu nagle jak by ktos je zmniejszyl az wydawaloby sie fizycznie nie mozliwe tak wiec moze u Ciebie tez tak bedzie

[aakkzzii]

Napisane przez truskafffka91

Oby nieeeeee.... Będę gruba ;(

czytam właśnie o tym, ze kobiety które nie zmieniły kształtów w I trymestrze szybko je nadrobią w drugim,
co więcej szczuplejsze osoby tyją więcej niż te z nadwagą, taka ciekawostka.
czytam też ze po porodzie spada 8 kilo odrazu

[AaaMarta]

Napisane przez Doorisska

Mnie mama urodziła jak miała 36 lat xd Moja sis jest 14 lat starsza ode mnie. Wiec jej dzieci to jak moje rodzeństwo.
Ja mam 21 lat (w czerwcu 22) Tż ma w tym roku 25.
Mieszkamy ze sobą... w kwietniu będzie dwa lata. A jesteśmy ze sobą ... w styczniu było 2 lata. Tak... Zamieszkaliśmy po 3 miesiącach. Wszyscy z nas kpili, a jednak się udało. I nie wyobrażamy sobie by mogło być inaczej. Jeden bez drugiego nie umie wytrzymać.
Co do studiów. Wezmę IOS-A i będę zaliczać po 50% obecności. Mam super wykładowców, wiec nie będzie problemu. Juz wiedzą że jestem w ciąży. Moja lektorka to wgle powiedziala bylebym nie rezygnowala. No i moja mama i Tż powiedzieli ze zrobia wszystko bym studiów nie przerwała ))

Najważniejsze, że jesteście ze sobą szczęśliwi i że cieszycie się z ciąży. A teściowa pewnie jak zobaczy brzuszek to też się zacznie cieszyć. Jak nie to jej strata, bo pewnie nie będziecie jej zbyt często odwiedzać z maluchem.


My też szybko ze sobą zamieszkaliśmy, bo po dwóch miesiącach. Mój M. przeprowadził się dla mnie z Krakowa do Wrocławia. Pół roku pózniej zaręczyny, a teraz jesteśmy juz małżeństwem. A pamietam, ze tez wszyscy patrzyli na nas jak na szaleńców, że tak szybko razem zamieszkaliśmy.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[owieczkaa]

Napisane przez namisek1990

owieczkaa, truskafffka91
Odnośnie ryb dziewczyny mieszkacie bliżej morza niż ja (ja mam bliżej do Bieszczad niż nad morze hehe) czy są u was suszone ryby? Kiedyś jadłam i to było dla mnie niebo w gębie!


Owieczkaa

Dzięki za kciuki O tyle spokojniej idę że tydzień temu malucha lekarz trochę już pooglądał i wygląda okej
Co do ryb to powiem Ci że ja w ogóle nie czuję, że mieszkam nad morzem. Suszonych ryb w życiu nie widziałam i nie jadłam, a w mieście też nie ma dostępu do świeżej morskiej ryby. W Gdyni pod tym względem jest lepiej bo jest targ rybny, a tak to trzeba się z rybakami kontaktować w wioskach rybackich (a komu by się chciało tam na przykład o 6 jechać).

Napisane przez Doorisska

Dam napewno
No ja jutro zaczynam 8 tydzień.


Wgle dziś mój TŻ przyznał mi się ze nie gada ze swoją mama, bo ona jest niezadowolona ze jestem w ciąży... stwierdziła że to za wcześnie... no cholerę przecież my juz dawno na swoim jesteśmy -.-

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

I juz wiem ze siostra TŻ (rodzi drugie dziecko w marcu) będzie faworyzowana... no i na pomoc jego rodziny nie ma co liczyć... Przykre ze tylko moja rodzina się cieszy

Od razu Ci powiem, że nawet jakby teściowa nie była przeciw to zawsze siłą rzeczy będzie myślami bardziej przy dziecku córki niż Twoim. Moja teściowa akurat się interesuje i jest super, ale logiczne jest, że to dzieci córki zawsze będą bardziej "jej", tak samo jak moje dzieci będą bardziej do mojej mamy niż dzieci brata. Uważam to za naturalne i nie obrażam się za to.

Poza tym jak będzie to zobaczysz sama jak się wasze urodzi.
A zdaniem teściowej bym się nie przejmowała, jesteście dorośli i skoro mieszkacie na swoim to nie wiem dlaczego nagle to jest dla niej problem. Ale też bym się pierwsza nie odezwała

[truskafffka91]

Napisane przez aakkzzii

czytam właśnie o tym, ze kobiety które nie zmieniły kształtów w I trymestrze szybko je nadrobią w drugim,
co więcej szczuplejsze osoby tyją więcej niż te z nadwagą, taka ciekawostka.
czytam też ze po porodzie spada 8 kilo odrazu

Mam nadzieje, że nie przytyje, az tak dużo.

Ale, żeby od razu 8 kg.?

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Gdy twój ciężar mieści się w☠normie☠(wynik 18,5–24,9), do końca ciąży możesz przybrać na wadze 12–18 kg

[aakkzzii]

Napisane przez truskafffka91

Mam nadzieje, że nie przytyje, az tak dużo.

Ale, żeby od razu 8 kg.?

• dziecko około 3,5 kg
• macica 1 kg
• płyn owodniowy 1 kg
• piersi 0,5 kg
• łożysko 0,7 kg
• dodatkowa objętość krwi ciężarnej 1,2-1,5 kg
• woda zatrzymana w organizmie 1,5 kg
• zapasy mamy (na okres karmienia
• piersią) ok. 3,5 kg

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez truskafffka91

Gdy twój ciężar mieści się w☠normie☠(wynik 18,5–24,9), do końca ciąży możesz przybrać na wadze 12–18 kg

skąd to wzięłaś ??
też chciała bym sobie zrobić

[owieczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Mam nadzieje, że nie przytyje, az tak dużo.

Ale, żeby od razu 8 kg.?

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Gdy twój ciężar mieści się w☠normie☠(wynik 18,5–24,9), do końca ciąży możesz przybrać na wadze 12–18 kg

Dokładnie, liczy się BMI przed ciążą. W trakcie się już nie liczy BMI aakkzzii!

8 kg to możliwe, ale zależy od wielkości dziecka. Bo od razu po porodzie to schodzi waga dziecka+waga łożyska i wód płodowych. Potem w trakcie paru kolejnych dni nadmiar wody i płynów ustrojowych. Macica to się kurczy w ciągu wielu tygodni po porodzie, a na cycki bym nie liczyła jak ktoś chce karmić piersią.

[aakkzzii]

Napisane przez owieczkaa

Dokładnie, liczy się BMI przed ciążą. W trakcie się już nie liczy BMI aakkzzii!

8 kg to możliwe, ale zależy od wielkości dziecka. Bo od razu po porodzie to schodzi waga dziecka+waga łożyska i wód płodowych. Potem w trakcie paru kolejnych dni nadmiar wody i płynów ustrojowych.

no wiem ale tak z ciekawości sobie wzięłam bo szukałam właśnie czegoś gdzie obliczę ile powinnam przytyć i wyszłedł mi kalkulator bmi to se zrobiłam :P

no ale ogólnie mówię że to co wazy8 a nawet więcej tak czy siak z nas zejdzie jest to duże pocieszenie ,bo w takim razie można sobie przytyć i 20 kilo bo 10 kilo zrzucić po porodzie to myślę ze jest prosto

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

no ale ogólnie mówię że to co wazy8 a nawet więcej tak czy siak z nas zejdzie jest to duże pocieszenie ,bo w takim razie można sobie przytyć i 20 kilo bo 10 kilo zrzucić po porodzie to myślę ze jest prosto

No nie wiem, 8 kg to naprawdę jest dużo, może cię spotkać zawód jak urodzisz a zrzucisz 5.
Poza tym ten tłuszczyk ciążowy bardzo trudno zgubić, to nie jest takie samo sadełko jak po McD.

[aakkzzii]

a czym się rózni ten tłuszcz od tego tłuszczu ?

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

a czym się rózni ten tłuszcz od tego tłuszczu ?

Chemicznie zapewne niczym, ale sadełka "hormonalnego" organizm bardzo broni. Dlatego na przykład po menopauzie jest trudniej schudnąć. Dlatego lepiej nie tyć w ciąży 25 kg, ale czasami jesz normalnie a i tak tyle przytyjesz.

[aakkzzii]

mhm rozumiem, ja tam mogę mieć wielką dupę i wielkie cyce ważne by brzucha nie mieć

a powiedzcie mi, bo ja będe się zapierać rękami i nogami żeby tylko rodzić naturalnie ( bede cierpieć za grzechy) bo podobno po cesarce nie da się brzucha zgubić.

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

mhm rozumiem, ja tam mogę mieć wielką dupę i wielkie cyce ważne by brzucha nie mieć

a powiedzcie mi, bo ja będe się zapierać rękami i nogami żeby tylko rodzić naturalnie ( bede cierpieć za grzechy) bo podobno po cesarce nie da się brzucha zgubić.

Nie ma to znaczenia, jedynie dłużej nie możesz ćwiczyć po cesarce. Ale z drugiej strony jak rodzisz naturalnie i popękasz tam na dole to też ostatnie, o czym będziesz myśleć to ćwiczenia bo gojenie trwa tyle samo.

"Falbankę" możesz mieć po ciąży niezależnie od rodzaju porodu.

[aakkzzii]

ała jak to musi boleć.

[namisek1990]

Doorisska
Ue to nie masz co się przejmować. nie znacie sie od wczoraj, nie mieszkacie ze soba od wczoraj . Tesciowe tak niektore maja. cos sobie usra i koniec. z biegiem czasu moze sie zmieni. Zobaczy dziecko to bedzie inaczej spiewala . Poradzicie sobie spokojnie. Moze jej chodzi o to ze zyjecie bez slubu?

Co do "ciąży męża" tak,mój też tak ma.Ja jem dopiero w nocy... bo w dzień mi nie wchodzi...

truskafffka91
Sprawdź koniecznie czy macie takie suszone flądry :d jakbys znalazła to nawet bym Ci pieniądze wysłała żebyś mi kupiła i kurierem posłała hehehehe.

malaja86
Dokładnie. Nie ma jakichś zasad. Ja poznalam sie z mezem jak mielismy po 15 i 16lat. Rozstalismy sie a po 4 latach zeszlismy a po 4miesiacach mi sie juz oswiadczyl majac 19 lat i co?mamy sie bardzo dobrze. Kazdy przypadek jest indywidualny, jak ludzie maja byc razem to beda. bez wzgledu na przeciwnosci losu.

aakkzzii
Szukaj promocji na orzechy , albo kup w biedronce mieszankę studencką.
Co do tycia większego w II trymestrze to nie jestem przekonana. Znam takie co jak ja ciagle chudly i dopiero znacznie w III przytyly też bym wolala miec duzy tylek i cycki niz brzuch

owieczkaa
EEEE to ja myślałam, że macie super dostęp do ryb a tu taka kicha :/
ja jestem nienormalna bym o 6 pojechala hihi


Mialam przed chwilą takie zalamanie ze nie wiem. Lezalam w lozku i wylam. biedny tz...

[ania_2019]

Napisane przez aakkzzii

czytam właśnie o tym, ze kobiety które nie zmieniły kształtów w I trymestrze szybko je nadrobią w drugim,
co więcej szczuplejsze osoby tyją więcej niż te z nadwagą, taka ciekawostka.
czytam też ze po porodzie spada 8 kilo odrazu

Nie zawsze tak jest niestety nie ktore kobiety traca tyle co waga dziecka plus pareset gr i tyle reszta owszem schodzi ale po paru dniach a nawet tygodniach dopiero bynajmniej u mnie tak bylo

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez aakkzzii

ała jak to musi boleć.

Oj boli i to bardzo 2 tyg wyciete z zyciorysu ...

[malaja86]

Na dzieci nigdy nie jest za wcześnie Doriska.
Mam taka koleżankę co poznała lubego w wieku 15 lat. Jak tylko miała skończone 18 chciala mieć dziecko. To była super decyzja w ich przypadku. Bo zdała maturę. Dziecko odchowała i poszła na prawo. 2 latA pózniej niż rówieśnicy ale teraz nie będzie odkładać, że najpierw studia, potem aplikacja potem kariera.
Są szczęśliwym małżeństwem prawie 5 lat.

[owieczkaa]

Napisane przez malaja86

Na dzieci nigdy nie jest za wcześnie Doriska.
Mam taka koleżankę co poznała lubego w wieku 15 lat. Jak tylko miała skończone 18 chciala mieć dziecko. To była super decyzja w ich przypadku. Bo zdała maturę. Dziecko odchowała i poszła na prawo. 2 latA pózniej niż rówieśnicy ale teraz nie będzie odkładać, że najpierw studia, potem aplikacja potem kariera.
Są szczęśliwym małżeństwem prawie 5 lat.

Ja uważam, że jak ma się udać to się uda. I chyba większe ryzyko rozpadu jest przy długoletnich związkach i starszych rodzicach, bo są mniej elastyczni i trudniej im zrezygnować z życia, jakie mieli przez kilkanaście lat.

[Kissmisiaa]

My z Tz jesteśmy 8 lat, w tym 8 mcy po ślubie. I powiem szczerze że wahałam się trochę nad dzieckiem bo budowa itp. Zawsze jakieś wymówki były. W końcu mój mąż zdecydował za nas dwoje i tak spodziewamy się dzidziusia. Już je pokochałam, pewnie po kocham jeszcze bardziej jak urodze.

[ridja devojka]

Jak zdecydował za dwoje?

Wysłano z szajsunga, który zjada polskie znaki.

[aakkzzii]

czytam sobie właśnie książkę z 1970 roku
"rodzi się człowiek" w której jest napisane :
nadmierne wymioty:
"typowym przykładem powikłań w ciązy na podłożu emocjonalnym stanowią nadmierne czyli niepowściągliwe wymioty.
Nadmierne wymioty są wskaźnikiem że kobieta przeżywa silny stres emocjonalny, a ta obronna reakcja jest wyrazem ambiwalencji , czyli nieuświadomionego konfliktu między chceniem a odrzuceniem nienarodzonego dziecka.
Badania osobowościprzeprowadzone za po mocą wywiadu i testów psychologicznych u kobiet z nadmiernymi wymiotami w ciąży, pozwoliły scharakteryzować te kobiety jako niedojrzałe, zależne, z poczuciem winy w stosunku do swych matek, albo też niezrównoważone emocjonalnie z tenencją do agresywności "


przypominam ze to książka z 1970 :P

jest tu też napisane ze kobieta w ciąży powinna jeść jeden duzy posiłek rano jeden duży po południu i mały wieczorem :P żanych podwieczorków

jak to wszytsko się zmienia

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

czytam sobie właśnie książkę z 1970 roku
"rodzi się człowiek" w której jest napisane :
nadmierne wymioty:
"typowym przykładem powikłań w ciązy na podłożu emocjonalnym stanowią nadmierne czyli niepowściągliwe wymioty.
Nadmierne wymioty są wskaźnikiem że kobieta przeżywa silny stres emocjonalny, a ta obronna reakcja jest wyrazem ambiwalencji , czyli nieuświadomionego konfliktu między chceniem a odrzuceniem nienarodzonego dziecka.
Badania osobowościprzeprowadzone za po mocą wywiadu i testów psychologicznych u kobiet z nadmiernymi wymiotami w ciąży, pozwoliły scharakteryzować te kobiety jako niedojrzałe, zależne, z poczuciem winy w stosunku do swych matek, albo też niezrównoważone emocjonalnie z tenencją do agresywności "


przypominam ze to książka z 1970 :P

jest tu też napisane ze kobieta w ciąży powinna jeść jeden duzy posiłek rano jeden duży po południu i mały wieczorem :P żanych podwieczorków

jak to wszytsko się zmienia

Co za bzdury. Jestem pewna że jakiś mądry pan to pisał. Wychodzi na to że każda matka jest niedojrzała i zależna bo chyba nie ma takich, których chociaż lekkie mdłości by nie dopadły.
Nie mogłabym tego czytać bo by mi ciśnienie wzrosło.

[aakkzzii]

jest jeszcze napisane ze kobieta powinna robić sobie jedniodniową głowówkę , i jedzenie samych surówek
napisal to doc. dr med w. fijałkowski

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

dobranoc

[namisek1990]

aakkzzii
O masakra jakaś a co do tematu to przed chwilą wyrzygałam wszystko co zjadłam przez cały dzień ja pier.........

piję przecier pomidorowy domowy, daj Boze zeby wszedl bo w nocy chce zasnac

[oczarowana]

Napisane przez Kissmisiaa

Mniam. Jak dorwe gdzieś cukinię to tez sobie zrobię. Normalnie kroisz w plastry, przyprawiasz i smażysz jak kotlety?

Przepraszam,ze dopiero teraz Tobie odpowiadam ale miałam dużo roboty dziś domowej.

Ja kupuję cukinie/kabaczka obieram ze skóry/jak ma duże pestki to wykrajam a jak małe to nie,tnę na plastry około 0,5 cm,blanszuje 3 minuty we wrzątku a potem jak wystygną panieruję w jajcu i bułce i smażę-posypuję albo przyprawą do grilla lub do ziemniaków,na talerzu obsikiwywuję keczupem i ...smacznego!

aakkzzii co do wskaźnika wagi BMI...Nie uwzględnia on tego ile w twoim ciele masz tkanki tłuszczowej w stosunku do mięśniowej+ zretencjonowanej wody w organizmie!! ( u nas kobiet wahania są w cyklu z wodą przez hormony). Najlepiej to sobie kupic wagę,która mierzy ci zawartość tłuszczu w stosunku do mięśni i wody w tkankach- teraz w LIdlu mają takie wagi być za niecałe 70zeta. Ja się ważę raz na rok. W grudniu 2013 ważyłam 62 kg z czego 48 to czysta masa mięsniowa,ponad 3 kilo szkielet plus czaszka (tak tak kości TEZ WAŻĄ),miałam kilka litrów płynów-nie pamiętam ile (akurat byłam przed @ ) i 6 kg tłuszczu (z czego połowa tłuszcz trzewny-umiejscowiny wokół organów w jamie brzucha),aha i byłam po obiedzie :P BMI pokazało mi nadwagę a prawda jest taka,że moje ciało z tyloma mięśniami wyglądało smuklej. POczytaj sobie o tym w necie.Taka ciekawostka. Weź dla przykładu dwie kobiety-ten sam wiek,wzrost i 'na oko' waga-z tym,że jedna to fitnesska a druga-laska,która stroni od sportu. Figury podobne ale fitnesska ma przewagę suchej masy mięśniowej,nie wiele tłuszczu, a że mięśnie są bardziej zwarte ciało jest jędrne i smukłe,ta druga kobieta ma ciało fat skinny czyli galaretowate,puchate tkanki z tłuszczem i wodą ale...jest jeszce jedno ALE... wiesz,która ma większy bmi i więcej waży? Bingo-fitnesska ! Dlatego nie można sie sugerowac tylko BMI. Jak się człowiek zdrowo prowadzi i uprawia choćby dla przyjemności jakiś sport i to regularnie i zdrowo,racjonalnie je, to wiadomo,że ma więcej masy mięśniowej a mniej tłuszczu.Mówi się,że kilo mięśni waży więcej niż kilo tłuszczu.Masło maślane ale to prawda. Porównaj i zważ sobie- łyżkę cukru pudru i łyżkę miodu. No i...co jest cięższe a wygląda na zwarte?

[mysza007]

Napisane przez namisek1990

aakkzzii
O masakra jakaś a co do tematu to przed chwilą wyrzygałam wszystko co zjadłam przez cały dzień ja pier.........

piję przecier pomidorowy domowy, daj Boze zeby wszedl bo w nocy chce zasnac

oj Kochana skąd ja to znam, kazdego wieczora zastanawiam się czy pośpię w nocy, czy będę się kiwała nad sedesem
całe dnie leze w łozku przez mdłosci i najlepiej abym sie nie ruszała bo mnie bierze na wymioty o siadaniu juz nie wspominam

[Kissmisiaa]

Napisane przez ridja devojka

Jak zdecydował za dwoje?

Wysłano z szajsunga, który zjada polskie znaki.

Heh zdecydował ze chce być ojcem i mieć dzidziusia ze mną. Pomyślałam i stwierdziłam ze juz czas. Tak to dalej pewnie bym się zastanawiała.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez oczarowana

Przepraszam,ze dopiero teraz Tobie odpowiadam ale miałam dużo roboty dziś domowej.

Ja kupuję cukinie/kabaczka obieram ze skóry/jak ma duże pestki to wykrajam a jak małe to nie,tnę na plastry około 0,5 cm,blanszuje 3 minuty we wrzątku a potem jak wystygną panieruję w jajcu i bułce i smażę-posypuję albo przyprawą do grilla lub do ziemniaków,na talerzu obsikiwywuję keczupem i ...smacznego!

Och ale mi narobiłaś ochoty. Jutro kupie gdzieś cukinię bo dzisiaj w biedrze juz nie było.