Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-12, 16:32   #4711
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Jak glukoza wyjdzie dobrze to jutro sobie odbije i moze upieke jakies paczki. A dzis bede czekac na drzemke syna i padne razem z nim chyba.. dobrze ze tz wolne dzis ma to zajmie sie dzieckiem, ja im tylko cos zorganizuje.
za wyniki

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
jolja jak u was?
U nas ok, choć dni wciąż dość trudne, Madzia najchętniej by jadła i spała przy piersi bez przerwy, zasypia ale jak ją odłożę to zaraz się budzi i zaczynamy od nowa
Na szczęście czasem na chwilę posiedzi w bujaczku, chusta ostatnio jej nie pasuje... U nas dziś piękna pogoda więc podjęłam wyzwanie i wyniosłam sama wózek, lekko nie było ale musiałam skorzystać z tego słońca.

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Jutro wizyta u nowego pediatry w związku z tym (i nie spaniem Maksa) zrobiłam mocz+ morfologie. Musiałam podejść do labu bo za późno się zorientowałam na wizytę domową. Oczywiście siedziała z nami w pokoju pobrań kaszląca baba Gdyby nie kiepskie wyniki wczorajszego moczu to bym olała morfologie. Ale ma ph 8,5, mętny, i bardzo liczne fosforany Mam nadzieje że to nic takiego.
No i jutro 13 piątek, szczepienie prevenarem 13
za wizytę i szczepienie
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Tymon w żłobku ok. Podobało mu sie. Chodził, patrzył na dzieci, gadał do nich, bawił sie zabawkami. bral panią za rękę i chodził z nią po sali a pozniej na dworze...

Ale. Zawsze kurde byc musi jakies ale.
Jadłospis.
Wszystko pieknie brzmiało...
Ze nie ma cukru, soli, zadnych glutaminianow itd itp. Ze swieze warzywa, owoce, zioła. Dietetyk, dostosowanie do wieku. Sranie w banie. Uroilam wiec sobie ze bedzie zdrowo.
A dzisiaj miały dzieci paczki. Ok. Raz w roku. Powiedzmy. W dodatku po owocach , woec właściwie tylko polizaly.
Ale patrzę na jadłospis na ten tydzien a tam: mielone, smażona ryba, żurek z biała kiełbasa, na śniadanie płatki kukurydziane (a przeciez w sama sól i cukier). Ok starsze dzieci moga tak jesc, powiedzmy. Ale 15 miesięczniak?


Nie wiem co robic.
TZ tez wkurzony.
I teraz bojowe zadanie chyba nas czeka... Jak znaleść w dwa tyg opiekunkę?
Mam dosc
Kurcze, kicha z tym żłobem
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 17:29   #4712
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

glukoza na czczo - 80, po 2 godz - 98.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 17:51   #4713
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
glukoza na czczo - 80, po 2 godz - 98.
wyniki super

Kubek ten jadłospis naprawde kiepsko wyglada

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 17:53   #4714
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Dostałam wynik płci, mieliśmy Córeczkę

Przepraszam, że nie piszę nic więcej, ale nie mam czasu...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 17:58   #4715
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Obiecana sukienka na zabawę- zdjecie kiepskie bo syn mi robił.
jaki laaaachon

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50212786]U nas noc marzenie. Zasnął przed 22 (co się rzadko zdarza), przespał do 7 i teraz już ma drzemkę. Nareszcie zdrowo, tak jak ma być, a i ja nie zasnęłam z nim. Ciekawe, ile się taki rozkład utrzyma.[/QUOTE]
oby się utrzymało

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Nie wiem co robic.
TZ tez wkurzony.
I teraz bojowe zadanie chyba nas czeka... Jak znaleść w dwa tyg opiekunkę?
Mam dosc
rzeczywiście kiepskie menu - jak dla dorosłego a nie możesz mu gotować i zanosić do żłobka??

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50217817]Dostałam wynik płci, mieliśmy Córeczkę [/QUOTE]
przytulam mocno



========================= =========
CHYBA poczułam dziś rano smyranie od środka
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 17:58   #4716
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 087
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50217817]Dostałam wynik płci, mieliśmy Córeczkę

Przepraszam, że nie piszę nic więcej, ale nie mam czasu...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]


Trzymaj się
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 18:28   #4717
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Rena

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 18:55   #4718
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50217817]Dostałam wynik płci, mieliśmy Córeczkę


Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Kochana przytulam
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
CHYBA poczułam dziś rano smyranie od środka
Cudnie!!!

Dziękuję dziewczyny za komplementy, ale miałyście sukienkę oglądać a nie mnie . Dziś mam dzień komplementów. W pracy dziś pani dyrektor naszej podległej jednostki waliła mnie komplementy jakich w życiu nie słyszałam i zaproponowała mi żebym przeszła do nich na stanowisko głównej księgowej. Zaszczyt bardzo duzy, dumna z siebie jestem niesamowicie. Podziękowałam i ... odmówiłam... Nie mogę, nie teraz. Teraz będę mieć zwolnienie na tą operację, nie będzie mnie w pracy a zagryzły by mnie wyrzuty sumienia że ich zostawiłam od razu. Poza tym ja nie mam w tym doświadczenia i nie chciałabym nie sprostac wymaganiom.
Wiem, głupia jestem, ale nie mogę... boję się...

Operacje mam 12 marca!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:04   #4719
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Gryzia - trzymaj sie..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:05   #4720
michasia429
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.
__________________
Karinka 40tc - 12.05.2014r.
"Tam, gdzie jesteś Ty,
Tam jest nasze niebo'

R
Razem od 5lat

Nasz Okruszek
Synuś 29.09.2015r
michasia429 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:07   #4721
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.
gratulacje

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:08   #4722
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 087
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.
Gratulacje. Ogromne . Teraz musi być dobrze
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:08   #4723
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Michasia gratulacje!

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:13   #4724
michasia429
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Nawet nie myślałam, ze tym razem się uda..tyle stresu mamy bo do 17stego musimy sie wyprowadzic z domu tescia gdyz komornik go przejmuje...mam straszne nerwy :/ boje sie o Okruszka
__________________
Karinka 40tc - 12.05.2014r.
"Tam, gdzie jesteś Ty,
Tam jest nasze niebo'

R
Razem od 5lat

Nasz Okruszek
Synuś 29.09.2015r
michasia429 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:14   #4725
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Operacje mam 12 marca!
będzie dobrze!

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.
trzymam bardzo mocno!
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:15   #4726
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
waderka odstawiłaś mm? książki doszły?
Na początku muszę Was przeprosić, że mało mnie ostatnio, ale tyle się działo... No i nadrobiłam Was rzetelnie, a mimo to jak zwykle o sobie
Książka już jest od dawna, ale u mojej mamy, bo ona dla mnie odebrała, a na razie nie mam jak i kiedy po nią jechać.
Zaczęło się od tego, że Ania się rozchorowała. Właściwie przeziębiła lekko, nie miała gorączki, tylko kaszel i to niewielki. Ale wezwaliśmy lekarza i nie przepisał nic, powiedział, że samo przejdzie. I chyba rozsądnie, bo po kilku dniach była poprawa, teraz na szczęście już zdrowa.
Potem zaczęłam odstawianie butelki, właściwie ilość była tak mała, że zrobiłam to od razu. Ale... nagle Ania odrzuciła pierś na początku myślałam, że nie pasuje jej jedna strona, bo w innej pozycji jadła. A potem okazało się, że już w ogóle nie chce. Płacz i ryk... Ależ to była męczarnia, kapałam jej mlekiem do ust, żeby załapała, potem już jakoś szło. Ostatecznie się udało, ale ciężko było. Nieraz i 2 godziny przy cycu, byle by tylko ssała, bo wiedziałam, że za pół godziny może już nie chcieć.
A na koniec straciliśmy w ciągu tygodnia 2 psy. Najpierw suczka sczepiła się z psem. I tu najlepsze - była wysterylizowana! Nie udało się jej uratować. A później panicz (sprawca sczepienia) poszedł na panienki i zagryzły go inne psy.

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Operacje mam 12 marca!
Będziemy z Tobą myślami w tym dniu!
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:15   #4727
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Nawet nie myślałam, ze tym razem się uda..tyle stresu mamy bo do 17stego musimy sie wyprowadzic z domu tescia gdyz komornik go przejmuje...mam straszne nerwy :/ boje sie o Okruszka
kochana zawsze tak jest - w najmniej spodziewanym momencie - będzie dobrze!
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:15   #4728
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
glukoza na czczo - 80, po 2 godz - 98.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50217817]Dostałam wynik płci, mieliśmy Córeczkę

Przepraszam, że nie piszę nic więcej, ale nie mam czasu...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
CHYBA poczułam dziś rano smyranie od środka


Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za komplementy, ale miałyście sukienkę oglądać a nie mnie . Dziś mam dzień komplementów. W pracy dziś pani dyrektor naszej podległej jednostki waliła mnie komplementy jakich w życiu nie słyszałam i zaproponowała mi żebym przeszła do nich na stanowisko głównej księgowej. Zaszczyt bardzo duzy, dumna z siebie jestem niesamowicie. Podziękowałam i ... odmówiłam... Nie mogę, nie teraz. Teraz będę mieć zwolnienie na tą operację, nie będzie mnie w pracy a zagryzły by mnie wyrzuty sumienia że ich zostawiłam od razu. Poza tym ja nie mam w tym doświadczenia i nie chciałabym nie sprostac wymaganiom.
Wiem, głupia jestem, ale nie mogę... boję się...

Operacje mam 12 marca!
Kurcze zdjęcia na tel nie widziałam ale że jesteś piękną kobietą doskonale wiem, więc sukienka to tylko dodatek

Fajna propozycja, szkoda, że padła w tym momencie kiedy nie możesz jej przyjąć

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.
Kochana gratulacje! będzie dobrze
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:16   #4729
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.
Gratuluję i trzymam kciuki
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:26   #4730
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
I teraz bojowe zadanie chyba nas czeka... Jak znaleść w dwa tyg opiekunkę?
Mam dosc
i co zrobicie?
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Berbie no ze spaniem to że w nocy nie śpi. Tzn śpi na rękach, odłożony siada, wstaje. I tak w kółko.
od dawna trwa?
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50217817]Dostałam wynik płci, mieliśmy Córeczkę [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
CHYBA poczułam dziś rano smyranie od środka

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.


ja mam spadek formy. już nie pamiętam tygodnia bez zatoru w którejś z piersi, co ja mówię, nie pamiętam 3 dni ciągiem bez zatoru

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

dwakolory rozumiem, że w tym momencie nie w głowie Ci zmiany pracy

waderko dobrze, że Ania się nie rozchorowała i chwyciła pierś. współczuję straty psów.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:32   #4731
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Nawet nie myślałam, ze tym razem się uda..tyle stresu mamy bo do 17stego musimy sie wyprowadzic z domu tescia gdyz komornik go przejmuje...mam straszne nerwy :/ boje sie o Okruszka
bardzo mi przykro, zawsze coś się musi wydarzyć
Ale będzie dobrze, musi
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Na początku muszę Was przeprosić, że mało mnie ostatnio, ale tyle się działo... No i nadrobiłam Was rzetelnie, a mimo to jak zwykle o sobie
Książka już jest od dawna, ale u mojej mamy, bo ona dla mnie odebrała, a na razie nie mam jak i kiedy po nią jechać.
Zaczęło się od tego, że Ania się rozchorowała. Właściwie przeziębiła lekko, nie miała gorączki, tylko kaszel i to niewielki. Ale wezwaliśmy lekarza i nie przepisał nic, powiedział, że samo przejdzie. I chyba rozsądnie, bo po kilku dniach była poprawa, teraz na szczęście już zdrowa.
Potem zaczęłam odstawianie butelki, właściwie ilość była tak mała, że zrobiłam to od razu. Ale... nagle Ania odrzuciła pierś na początku myślałam, że nie pasuje jej jedna strona, bo w innej pozycji jadła. A potem okazało się, że już w ogóle nie chce. Płacz i ryk... Ależ to była męczarnia, kapałam jej mlekiem do ust, żeby załapała, potem już jakoś szło. Ostatecznie się udało, ale ciężko było. Nieraz i 2 godziny przy cycu, byle by tylko ssała, bo wiedziałam, że za pół godziny może już nie chcieć.
A na koniec straciliśmy w ciągu tygodnia 2 psy. Najpierw suczka sczepiła się z psem. I tu najlepsze - była wysterylizowana! Nie udało się jej uratować. A później panicz (sprawca sczepienia) poszedł na panienki i zagryzły go inne psy.



Będziemy z Tobą myślami w tym dniu!
Ojej to się nawarstwiło
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 19:54   #4732
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.
Gratulacje kochana. Kciuki ogromne. Tym razem będzie już wszystko dobrze! Musi być!
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Na początku muszę Was przeprosić, że mało mnie ostatnio, ale tyle się działo... No i nadrobiłam Was rzetelnie, a mimo to jak zwykle o sobie
Książka już jest od dawna, ale u mojej mamy, bo ona dla mnie odebrała, a na razie nie mam jak i kiedy po nią jechać.
Zaczęło się od tego, że Ania się rozchorowała. Właściwie przeziębiła lekko, nie miała gorączki, tylko kaszel i to niewielki. Ale wezwaliśmy lekarza i nie przepisał nic, powiedział, że samo przejdzie. I chyba rozsądnie, bo po kilku dniach była poprawa, teraz na szczęście już zdrowa.
Potem zaczęłam odstawianie butelki, właściwie ilość była tak mała, że zrobiłam to od razu. Ale... nagle Ania odrzuciła pierś na początku myślałam, że nie pasuje jej jedna strona, bo w innej pozycji jadła. A potem okazało się, że już w ogóle nie chce. Płacz i ryk... Ależ to była męczarnia, kapałam jej mlekiem do ust, żeby załapała, potem już jakoś szło. Ostatecznie się udało, ale ciężko było. Nieraz i 2 godziny przy cycu, byle by tylko ssała, bo wiedziałam, że za pół godziny może już nie chcieć.
A na koniec straciliśmy w ciągu tygodnia 2 psy. Najpierw suczka sczepiła się z psem. I tu najlepsze - była wysterylizowana! Nie udało się jej uratować. A później panicz (sprawca sczepienia) poszedł na panienki i zagryzły go inne psy.
Zawsze problemy się nawarstwiają.

Jajla a co u Was? Jak Madziulek?
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 20:13   #4733
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50217817]Dostałam wynik płci, mieliśmy Córeczkę

Przepraszam, że nie piszę nic więcej, ale nie mam czasu...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]







Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
jaki laaaachon


oby się utrzymało


rzeczywiście kiepskie menu - jak dla dorosłego a nie możesz mu gotować i zanosić do żłobka??


przytulam mocno



========================= =========
CHYBA poczułam dziś rano smyranie od środka



cudownie


Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Kochana przytulam

Cudnie!!!

Dziękuję dziewczyny za komplementy, ale miałyście sukienkę oglądać a nie mnie . Dziś mam dzień komplementów. W pracy dziś pani dyrektor naszej podległej jednostki waliła mnie komplementy jakich w życiu nie słyszałam i zaproponowała mi żebym przeszła do nich na stanowisko głównej księgowej. Zaszczyt bardzo duzy, dumna z siebie jestem niesamowicie. Podziękowałam i ... odmówiłam... Nie mogę, nie teraz. Teraz będę mieć zwolnienie na tą operację, nie będzie mnie w pracy a zagryzły by mnie wyrzuty sumienia że ich zostawiłam od razu. Poza tym ja nie mam w tym doświadczenia i nie chciałabym nie sprostac wymaganiom.
Wiem, głupia jestem, ale nie mogę... boję się...

Operacje mam 12 marca!

Bardzo cie doceniliSzkoda ze odmówiłaś




Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.

gratulacjeTeraz musi byc dobrze
Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 20:54   #4734
michasia429
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Gryziu tule mocno do serduszka. Wiem jak trudne było to wszystko dla Ciebie

Czytam Was codziennie i nigdy nie mam weny żeby coś napisać...cieszę się, ze w sobote już będę spać w swoim prawdziwym domku i będę mogła planować miejsce dla Naszego Okruszka tak proszę tylko tego który odebrał mi szczęście, moją Córunie żeby nie zrobił mi tego drugi raz

Siedzę do soboty w domku ale dzis nie dostałam sie do gina i nie mam l4 a w pracy mróz i ciepło non stop, a dopiero ci przeziebienie było mega. Właśnie zauważyłam że jest lepiej...

Rena ruchy cudowneeee uczuuucie
__________________
Karinka 40tc - 12.05.2014r.
"Tam, gdzie jesteś Ty,
Tam jest nasze niebo'

R
Razem od 5lat

Nasz Okruszek
Synuś 29.09.2015r
michasia429 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:12   #4735
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Witam

Pikaso fantastyczne wiadomosci po wizycie.

Gryzia przytulam mocno.

Rena ale fajnie. Ja sie na początku zastanawiałam co to jak czuje takie pukniecia w rownym odstepie czasowym jakby serduszko okazało sie ze to czkawka.

Dwakolory to ja napisze ze sukienka sliczna.
A ten manekin u la la.

Michasia gratulacje mocne kciuki zacisniete.

Monia super ze bez cukrzycy.

Pani oby jak najdłużej w dwupaku.

Waderko dobrze ze Ania zdrowa i zajada od Ciebie.

Nie pamietam wiecej.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Berbie ja robiłam wczoraj.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:16   #4736
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

A oto i one.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2015-02-12 20.12.05.jpg (197,6 KB, 9 załadowań)
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:22   #4737
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Perse - książka dotarła

Michasia - kciuki

Rena - fajnie, że już czujesz ruchy

________

po tej glukozie jakaś ledwo żywa byłam. w labie przysypiałam, w domu zjadłam śniadanie i zaraz się położyłam, tż zrobił J. drugie śniadanie, ogarnął go i podesłał do usypiania, spaliśmy razem i dopiero przed 15 zwlekłam się z łózka... żeby zjeść pączka D. dziś albo szalała albo milczała, chyba nie służy jej glukoza.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:41   #4738
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Renia, Monia mam nadzieję, że się nie pogniewacie na mnie... Postanowiliśmy z mężem, że nasza Córcia będzie Dominika...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:52   #4739
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Obiecana sukienka na zabawę- zdjęcie kiepskie bo syn mi robił.
Pięknie się prezentujesz, idealnie leży.. Zazdroszczę pięknych nóg. Będę trzymać kciuki, żeby się wszystko udało

Pani
Kciuki a każdy dzień

Barbie Podejrzewasz z czego te zastoje? Może śpisz na brzuchu? Nie owiało Cię? Częściej zmieniaj piersi przy karmieniu.
Dziś Mama mi opowiadała, że jej koleżanki córce która kp 18 ms dostała zapalenia piersi i ledwo szła do karetki, a w szpitalu ściągneli jej 8 butelek mleka. Zatkało mnie jak usłyszałam ilość.

Monika A może J. trzeba jakoś stopniowo oswajać z dziećmi? Nie może ktoś inny do was przyjść z ''obcym'' dzieckiem. Dobrze, że winiki glukozy ok.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 22:37   #4740
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Barbie Podejrzewasz z czego te zastoje? Może śpisz na brzuchu? Nie owiało Cię? Częściej zmieniaj piersi przy karmieniu.
Dziś Mama mi opowiadała, że jej koleżanki córce która kp 18 ms dostała zapalenia piersi i ledwo szła do karetki, a w szpitalu ściągneli jej 8 butelek mleka. Zatkało mnie jak usłyszałam ilość.
nie mam pojęcia od czego te zastoje. przewianie nie wchodzi w grę bo jak półtora tygodnia siedziałam w domu to też miałam non stop.
nie śpię na brzuchu, bo nawet jak bym chciała to ciągle mam jakieś guzy w piersiach, które mi to uniemożliwiają. nawet ciągle zakładam się poduszką, tak jak gdy byłam w ciąży, żeby tylko się na brzuch nie obrócić.
wydaje mi się, że co karmienie zmieniam pierś, ale nie wiem.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-21 21:24:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.