Jesienne odchudzanie :)

[paulinika]

Beata L.

[1992MaDziuLeK]

No to witam się i ja w Tłusty Czwartek

Życzę Wam miłego dnia

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez paulinika

Beata L.

Nawet ja nie mam jej w znajomych :P

[88agnik]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

No to witam się i ja w Tłusty Czwartek

Życzę Wam miłego dnia

Zjadłam dzisiaj jednego danuta z lidla w ramach drugiego śniadania

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez 88agnik

Zjadłam dzisiaj jednego danuta z lidla w ramach drugiego śniadania

No to dzisiejszy limit już wyczerpałaś

[skazana_na_bluesa]

na posiłki na cały dzień? :p

[88agnik]

na posiłek oczywiście.
A Wy jak tam nie zgrzeszyłyście

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

na posiłki na cały dzień? :p

Na pączki

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez 88agnik

na posiłek oczywiście.
A Wy jak tam nie zgrzeszyłyście

Ja tam na szczęście za pączkami nie przepadam
Co innego jakby czekoladę rozdawali

[88agnik]

Madziulek ja właśnie pączków też nie bardzo, ale danuty to co innego

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez 88agnik

Madziulek ja właśnie pączków też nie bardzo, ale danuty to co innego

Mam nadzieję, że oprócz tych słodkości było i normalne jedzenie?

[88agnik]

Pewnie, że było i to jakie dobre- jeszcze mam we wspomnieniach smak kolacji i chyba bardziej mnie ucieszyła niż ten Danut
Była to sałata z ogórkiem i pomidorem do tego rzodkiewka i kurczak w przyprawie gyros a wszystko polane jogurtem nat.
Na obiad leczo a śniadanie owsianka

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez 88agnik

Pewnie, że było i to jakie dobre- jeszcze mam we wspomnieniach smak kolacji i chyba bardziej mnie ucieszyła niż ten Danut
Była to sałata z ogórkiem i pomidorem do tego rzodkiewka i kurczak w przyprawie gyros a wszystko polane jogurtem nat.
Na obiad leczo a śniadanie owsianka

No i widzisz jakie pyszne masz jedzonko

[skazana_na_bluesa]

dla mnie ogórki i pomidory są teraz niejadalne

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

dla mnie ogórki i pomidory są teraz niejadalne

No są takie wodniste i nie mają smaku, masz rację

Jak tam Twoje jedzenie i waga? leci?

[skazana_na_bluesa]

najlepiej jak nie będę się wypowiadać w tej materii ;p odkąd się dowiedziałam, że mam wracać na koniec świata to się podłamałam trochę. jedzeniowo też :/
moja karta multisport stanęła pod znakiem zapytania, bo zostałam wychu...na. teraz nadzieję pokładam w pracownicach mamy i kumplu, tylko on ma inną kartę (w sensie jakiś inny system, ale możliwe, że taniej).

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

dodam, że za 1,5 tygodnia zaczynam zajęcia i będę miała sporo więcej zajęć, więc łatwiej mi będzie się ogarnąć.

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

najlepiej jak nie będę się wypowiadać w tej materii ;p odkąd się dowiedziałam, że mam wracać na koniec świata to się podłamałam trochę. jedzeniowo też :/
moja karta multisport stanęła pod znakiem zapytania, bo zostałam wychu...na. teraz nadzieję pokładam w pracownicach mamy i kumplu, tylko on ma inną kartę (w sensie jakiś inny system, ale możliwe, że taniej).

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

dodam, że za 1,5 tygodnia zaczynam zajęcia i będę miała sporo więcej zajęć, więc łatwiej mi będzie się ogarnąć.

Czekaj, czekaj... bo nie rozumiem... Jesz coś w ogóle czy nie jesz czy jak?

[skazana_na_bluesa]

jem jem, ale nie jest to miska redukcyjna. prędzej 'utrzymanie' wagi :p

[cherrycherryboomboom_17]

hej ja o wczorajszym jedzeniu lepiej się nie będę wypowiadać...jeszcze nigdy w życiu nie zjadłam tylu pączków w Tłusty Czwartek...i prawie nic oprócz nich...ale za to mnie pokarało przeokropnym bólem brzucha to obżarstwo później xd i zrobiłam wczoraj 28 dzień wyzwania

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

jem jem, ale nie jest to miska redukcyjna. prędzej 'utrzymanie' wagi :p

Lepsze to niż jedzenie na przytycie

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez cherrycherryboomboom_17

hej ja o wczorajszym jedzeniu lepiej się nie będę wypowiadać...jeszcze nigdy w życiu nie zjadłam tylu pączków w Tłusty Czwartek...i prawie nic oprócz nich...ale za to mnie pokarało przeokropnym bólem brzucha to obżarstwo później xd i zrobiłam wczoraj 28 dzień wyzwania

No z miłą chęcią poczytam o Twoich wczorajszych pączkach

[skazana_na_bluesa]

ja tam wczoraj zjadłam jednego pączka, ale tyłka mi nie urwało... teraz planuję nie jeść słodyczy i innych syfów do końca kwietnia. w ostatni tydzień kwietnia mam ślub kuzynki, także tego...

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

kolega załatwił mi inną kartę sportową. papierki przyklepane, więc nie zostanę wystawiona. może on sam zdecyduje się na jakiś wysiłek fizyczny, żeby mi potowarzyszyć, skoro już będzie miał kartę
najlepsze jest to, że to nie jest jakiś super bliski kolega, bo znamy się z klubu turystycznego, ale jest odpowiedzialny za to, co mówi. wczoraj wieczorem się z nim zgadałam na ten temat, a dzisiaj od rana ogarniał w pracy, co i jak. przykre jest to, że czasem można liczyć bardziej na te obce osoby niż na przyjaciół

[88agnik]

Skazana to możemy razem nie jeść słodyczy- ja to w sumie do maja, bo w pierwszy weekend idę na komunię chrześniaczki, więc wiadomo

[skazana_na_bluesa]

czyli podobny czas i pewnie obie mamy podobny cel - wylaszczyć się jak najbardziej

a dla niezorientowanych - w biedrze od dziś seria sportowa - ciuchy i sprzęty w końcu kupię tanią skakankę

[cherrycherryboomboom_17]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------



No z miłą chęcią poczytam o Twoich wczorajszych pączkach

Nocowałam u przyjacióki i jej mama nam kupiła po 2 i głupio było odmówić...więc wzięłyśmy je sobie do szkoły :P mam w klasie córkę właściciela znanej w Krakowie cukiernii i przyniosła pączki oczywiście no to się skusiłam na 1 xd więc w sumie w szkole zjadłam 2, jak wróciłam zjadłam jeszcze jednego i po dłuższej przerwie jeszcze jednego, ale mnie przeokropnie brzuch rozbolał więc się położyłam do łóżka. Po jakiejś godzinie i No- Spie max mi przeszło to zjadłam jeszcze jednego...Więc w sumie 5 pączków zjadłam :/

[skazana_na_bluesa]

przepis na DIETETYCZNĄ pizzę made by trener Koniu151:
"Pizza hawajska na twarogowym spodzie. Można? Można.
Jak zrobić ? Bardzo łatwo :
Twaróg mieszamy z jajkiem, pieprzem, solą. Masę rozsmarowujemy na papierze do pieczenia i pieczemy z 30minut(przy 250g twarogu). Gdy placek mocno się zrumieni - jak widać na fotce na brzegach wręcz za mocno, odklejamy go od papieru, przewracamy na drugą stronę, smarujemy sosem(przecier, oregano, bazylia, słodka papryka) oraz posypujemy dodatkami - u mnie ananas, pieczony schab, szpinak, pomidorki i oczywiście mozzarella. Tak przygotowaną pizzę wsadzamy do piekarnika na kolejne 3-4 minuty. Smacznego!"

zdjęcie poglądowe odnośnie ilości sera ;p https://www.facebook.com/TrenerDiete...294130/?type=1

[1992MaDziuLeK]

Dziewczyny! Jestem padnięta Siłowni mi się zachciało Cały dzień coś robię, gdzieś biegam i jeszcze ten wysiłek hardcorowy Super

skazana sportowe rzeczy w Biedrze są od wczoraj, więc nie wiem czy Cię pocieszę, jak napiszę, że już są poprzebierane
Fajnie, że masz tą kartę... A tak jak piszesz - częściej pomogą osoby obce niż te bliskie - tak to już niestety bywa w tym życiu

cherry no to zaszalałaś wczoraj, ale mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej

agnik no twardzielka jesteś to z tymi słodyczami ze skazaną na pewno dacie radę

[skazana_na_bluesa]

koło mieszkania mam biedrę dla burżujów - pierwsza taka (a już w kilku-nastu byłam), która ma aż tak różnorodny asortyment i tych wrzutek jest zawsze milion. i się nie sprzedają :p kupiłam więc skakankę, ale mnóstwo towaru tego sportowego było

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

wścieknę się. w lidlu są taśmy trx, a ja teraz nie mam gdzie ich zamontować i ćwiczyć

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez skazana_na_bluesa

koło mieszkania mam biedrę dla burżujów - pierwsza taka (a już w kilku-nastu byłam), która ma aż tak różnorodny asortyment i tych wrzutek jest zawsze milion. i się nie sprzedają :p kupiłam więc skakankę, ale mnóstwo towaru tego sportowego było

No to super, że Ci się udało dopaść to, co chciałaś

[88agnik]

Madziulek ze słodyczami nie powinno być większego problemu, bo jak nie mam kompulsów to mogę patrzeć jak ktoś wpier.ala i mnie nie rusza a ostatnio kompulsów u mnie brak

Jutro robię pizzę pełnoziarnistą na cienkim spodzie bez drożdży
no i w planach jeszcze basen, a właściwie nie w planach tylko obowiązkowo- młody ma zajęcia.

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez 88agnik

Madziulek ze słodyczami nie powinno być większego problemu, bo jak nie mam kompulsów to mogę patrzeć jak ktoś wpier.ala i mnie nie rusza a ostatnio kompulsów u mnie brak

Jutro robię pizzę pełnoziarnistą na cienkim spodzie bez drożdży
no i w planach jeszcze basen, a właściwie nie w planach tylko obowiązkowo- młody ma zajęcia.

No to i jedzonko zaplanowane widzę i aktywność też
Teraz tylko wykonać

Jak porządnie i zdrowo jesz to nie masz kompulsów Oby takich udanych dni było jak najwięcej!

[88agnik]

Pizza prawie gotowa teraz tylko wypiję kawkę, zjem drugie śniadanie i uciekamy na basen a po powrocie wystarczy tylko pizzę upiec i zjeść