Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[Doorisska]

Ja to będę mieć problem. Bo ja mam rentę, Tż ma rentę i Tż jeszcze pracuje.

[Panna Izabela]

Napisane przez aakkzzii

tak was czytam i rozumiem kwiaty jakieś inne, ale żeby aż tak
że niby twoj mąż przed wyjściem do pracy posprzątał mieszkanie czy co ?

ja chyba obracam się w kręgu innych mężczyzn, niestety nie spotkałam się jeszcze z czymś takim jak niektóre z was opisują, oczywiście jest to piękne ale chyba tylko na filmach tak się dzieje

Tak, rano posprzątał mieszkanie. Po pracy wrócił z kwiatami, bransoletką i opaską na oczy. Tylko potem popsuł bo się kłóciliśmy...

Napisane przez truskafffka91

Ja wolę walentynki cały rok , niż tylko jeden dzień... Wspolczuje ludziom, którzy okazują sobie " miłość" tylko w jeden dzień...

A kto tu okazuje miłość tylko raz w roku???
Nie chciałabym bukietu codziennie, bo nie byłoby wtedy w tym nic nadzwyczajnego. A miłość okazuje się codziennie, ale fajnie mieć raz na jakiś czas taki dzień, w którym robi się coś wyjątkowego...

Napisane przez ridja devojka

Jestem w szoku bo myślałam, że becikowe dostają wszyscy. Teraz widzę, że jest limit dochodu na osobę w dodatku nie wiem, czy brutto czy netto. I to jest na osobę tzn. mnie i męża (czy mnie, męża i dziecko?)

Z jednej str to dobrze, że jest jakis limit. I nie jest mały, bardzo dużo osób się mieści, nie wiem kto w Polsce ma więcej niz prawie 2 tys na osobę... dla mnie problem jest w tym, że z tego jeszcze wiele osób musi odłożyć na czynsz, itd.
I wliczasz też dziecko

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Kissmisiaa]

Co sądzicie o wakacjach za granicą w ciąży?

Chciałabym pojechać gdzieś jeszcze za nim urodzi się dzidziuś.

[ridja devojka]

Ja jadę w kwietniu do Włoch, mój tata tam mieszka.
A w czerwcu chciałabym jechać do UK do mamy, ale wtedy będę już w takim etapie ciąży ze będzie problem z lataniem.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[owieczkaa]

Napisane przez Doorisska

Ja to będę mieć problem. Bo ja mam rentę, Tż ma rentę i Tż jeszcze pracuje.

Ale w jakim sensie problem? Mówisz o becikowym?

Napisane przez Kissmisiaa

Co sądzicie o wakacjach za granicą w ciąży?

Chciałabym pojechać gdzieś jeszcze za nim urodzi się dzidziuś.

Myślę że przed III trymestrem nie ma specjalnych kłopotów (chyba że lekarz powie inaczej) no i raczej do kraju, gdzie jest dobra opieka medyczna (czytaj Europa).

[Doorisska]

Napisane przez owieczkaa

Ale w jakim sensie problem? Mówisz o becikowym?

Myślę że przed III trymestrem nie ma specjalnych kłopotów (chyba że lekarz powie inaczej) no i raczej do kraju, gdzie jest dobra opieka medyczna (czytaj Europa).

Tak, o becikowym

[owieczkaa]

Napisane przez Doorisska

Tak, o becikowym

I gdzie ten problem? Przekraczacie 2 tys na głowę?

[aakkzzii]

Napisane przez meryy82

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Trochę się nie odzywałam, bo mnie dołek dopadł, chyba za dużo na mojej głowie i zaczyna mnie to przerastać.
I jeszcze ostatnio boli mnie podbrzusze jak na @
Wczorajsze walentynki tylko na trochę poprawiły mi humor, ech wiosno gdzie jesteś

też czasem mam takie myśli najbardziej się boje tego jak dam sobie radę z tym wszytskim , ale każda kobieta daje to czemu ja mam nie dać

no brzuch tez mnie boli, chyba każdego pobolewa.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez Doorisska

A ja w szpitalu... miałam niewielkie plamienie ale mnie zostawili. Jakiś mały krwiaczek mam. Dostałam dupka i luteine. I coś tam jeszcze.

ja od dwóch dni plamię brozowym czymś naszczęście już nie kapie ze mnie krew, wczoraj mnie brzuch bolał i to właśnie zwiastowało krawawienie, a dziś to tak mnie brzuch ciągnął ze chodziłam zgieta, nadal mnie ciągnie wszytsko, myślę ze mi się tam nieźle rozciąga już. bo ja powiem wam ze mam taki twardy ten brzuch i widać go że go mam. nie da się go ukryć już ani wciągnąc.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

dziewczyny mam faze na słodkie, wszytsko co słodkie jestem w stanie pożreć, pije już dziś 4 kakao dość mocno kakaowe, zjadłam prawie pół kilo pianek, draże, seven daysa z czekoladą, słodkiego tak mi się chce cały czas bym jadła słodycze .. cukierrr

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

dziewczyny mam faze na słodkie, wszytsko co słodkie jestem w stanie pożreć, pije już dziś 4 kakao dość mocno kakaowe, zjadłam prawie pół kilo pianek, draże, seven daysa z czekoladą, słodkiego tak mi się chce cały czas bym jadła słodycze .. cukierrr

Jeszcze kakao to okej bo ma magnez i w ogóle ale ze słodyczami powinnaś się ograniczać bo utyjesz w ciąży 20 kg. Ja też mam chętkę okropną ale trzeba się dyscyplinować bo w sumie poza cukrem nie ma w słodyczach nic wartościowego dla ciebie i dziecka.

Chciałam się pochwalić chlebem własnoręcznej produkcji. 100% zakwas bez grama drożdży.

[Sandrusia91]

Napisane przez aakkzzii

też czasem mam takie myśli najbardziej się boje tego jak dam sobie radę z tym wszytskim , ale każda kobieta daje to czemu ja mam nie dać

no brzuch tez mnie boli, chyba każdego pobolewa.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------



ja od dwóch dni plamię brozowym czymś naszczęście już nie kapie ze mnie krew, wczoraj mnie brzuch bolał i to właśnie zwiastowało krawawienie, a dziś to tak mnie brzuch ciągnął ze chodziłam zgieta, nadal mnie ciągnie wszytsko, myślę ze mi się tam nieźle rozciąga już. bo ja powiem wam ze mam taki twardy ten brzuch i widać go że go mam. nie da się go ukryć już ani wciągnąc.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

dziewczyny mam faze na słodkie, wszytsko co słodkie jestem w stanie pożreć, pije już dziś 4 kakao dość mocno kakaowe, zjadłam prawie pół kilo pianek, draże, seven daysa z czekoladą, słodkiego tak mi się chce cały czas bym jadła słodycze .. cukierrr

Ale jak jest twardy i ściąga to nie dobrze. Bo sama tak mialam w 1 ciąży i wylądowałam w szpitalu i ktg wykazało skurcze wlasnie przy takim czymś


Przy tamtych krwawieniach tez tak mialas? Ze ci tak ciaglo i byl twardy?

[truskafffka91]

Napisane przez Panna Izabela

Tak, rano posprzątał mieszkanie. Po pracy wrócił z kwiatami, bransoletką i opaską na oczy. Tylko potem popsuł bo się kłóciliśmy...

A kto tu okazuje miłość tylko raz w roku???
Nie chciałabym bukietu codziennie, bo nie byłoby wtedy w tym nic nadzwyczajnego. A miłość okazuje się codziennie, ale fajnie mieć raz na jakiś czas taki dzień, w którym robi się coś wyjątkowego...

Z jednej str to dobrze, że jest jakis limit. I nie jest mały, bardzo dużo osób się mieści, nie wiem kto w Polsce ma więcej niz prawie 2 tys na osobę... dla mnie problem jest w tym, że z tego jeszcze wiele osób musi odłożyć na czynsz, itd.
I wliczasz też dziecko

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Tak, nie pisze, ze " nie fajnie", czy też nie miło. Bardziej mowa tu o tym, że czy 15 lutego, czy też 21 ... też można dostać kwiaty.
Bardziej patrzę na to " nabijanie" kasy. Nie oszukujmy się ...
Zupełnie jak święto zmarłych. Ja chodziłam ( jak byłam na miejscu) 2-3 razy w tygodniu na cmentarz. I co? Puuustki... A na święta zmarłych??? Choinka na cmentarzu. Wszystko jest dobre, ale z umiarem...

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Sandrusia91

Ale jak jest twardy i ściąga to nie dobrze. Bo sama tak mialam w 1 ciąży i wylądowałam w szpitalu i ktg wykazało skurcze wlasnie przy takim czymś


Przy tamtych krwawieniach tez tak mialas? Ze ci tak ciaglo i byl twardy?

Sandrusia jak ściąga??? Ja czasami czuje takie ściąganie do środka...

[ania_2019]

Napisane przez ridja devojka

Ja jadę w kwietniu do Włoch, mój tata tam mieszka.
A w czerwcu chciałabym jechać do UK do mamy, ale wtedy będę już w takim etapie ciąży ze będzie problem z lataniem.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Jesli lekarz nie bedzie mial ale to mozesz smialo leciec ja latalam do 30 tygodnia

[Sandrusia91]

Napisane przez truskafffka91

Tak, nie pisze, ze " nie fajnie", czy też nie miło. Bardziej mowa tu o tym, że czy 15 lutego, czy też 21 ... też można dostać kwiaty.
Bardziej patrzę na to " nabijanie" kasy. Nie oszukujmy się ...
Zupełnie jak święto zmarłych. Ja chodziłam ( jak byłam na miejscu) 2-3 razy w tygodniu na cmentarz. I co? Puuustki... A na święta zmarłych??? Choinka na cmentarzu. Wszystko jest dobre, ale z umiarem...

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------



Sandrusia jak ściąga??? Ja czasami czuje takie ściąganie do środka...

Do środka nie.. Na dół..

[aakkzzii]

Napisane przez Sandrusia91

Ale jak jest twardy i ściąga to nie dobrze. Bo sama tak mialam w 1 ciąży i wylądowałam w szpitalu i ktg wykazało skurcze wlasnie przy takim czymś


Przy tamtych krwawieniach tez tak mialas? Ze ci tak ciaglo i byl twardy?

przed plamieniem bolą mnie jajniki tzn ja myślę ze to jajniki bo ból jest taki typowo w tym miejscu , na co ginekolog powiedział mi że to wcale nie jajniki. jak mam ten ból to wiem ze będe plamić.

a dziś ciągnęło mnie podbrzusze na środku
a brzuch mam twardy już od dawna.
tzn twardy , jak balon z wodą, twardy ale miękki

[truskafffka91]

Napisane przez Sandrusia91

Do środka nie.. Na dół..

Ufff.. Juz się bałam.

[aakkzzii]

tylko ze już mnie nie ciągnie, nie wiem czemu tak miałam dziś,
co rusz słyszę że brzuch ma boleć , ma ciągnąć, bo wszytsko się przmieszcza rozciąga, trzeba brać nospę i się nie przejmować póki ból nie jest silny,
wiec nie wiem teraz co mam zrobić, chodzę co tydzień do lekarza na usg zeby usłyszeć że panikuje i nic się złego nie dzieję. wiec nie panikuje teraz i stwierdzam ze tak ma być jak jest. ból jest na tyle do zniesienia ze nospy nie potrzebowałam a teraz mnie wgl nie boli .
tzn czasem go poczuje ale albo się przyzwyczaiłam i nie czuję albo poprostu już tak nie łaże i nie stoje tyle tylko leże i bólu nie czuć tak bardzo

sama nie wiem co o tym myśleć.
bianeczka móiła ze ja tak brzuch ciągnął ze wstać z łóźka raz nie mogła ze jakieś wiązadła się rozciągają , może ja też to mam

[truskafffka91]

Napisane przez aakkzzii

tylko ze już mnie nie ciągnie, nie wiem czemu tak miałam dziś,
co rusz słyszę że brzuch ma boleć , ma ciągnąć, bo wszytsko się przmieszcza rozciąga, trzeba brać nospę i się nie przejmować póki ból nie jest silny,
wiec nie wiem teraz co mam zrobić, chodzę co tydzień do lekarza na usg zeby usłyszeć że panikuje i nic się złego nie dzieję. wiec nie panikuje teraz i stwierdzam ze tak ma być jak jest. ból jest na tyle do zniesienia ze nospy nie potrzebowałam a teraz mnie wgl nie boli .

Ile juz razy miałaś USG?

[Sandrusia91]

Napisane przez aakkzzii

tylko ze już mnie nie ciągnie, nie wiem czemu tak miałam dziś,
co rusz słyszę że brzuch ma boleć , ma ciągnąć, bo wszytsko się przmieszcza rozciąga, trzeba brać nospę i się nie przejmować póki ból nie jest silny,
wiec nie wiem teraz co mam zrobić, chodzę co tydzień do lekarza na usg zeby usłyszeć że panikuje i nic się złego nie dzieję. wiec nie panikuje teraz i stwierdzam ze tak ma być jak jest. ból jest na tyle do zniesienia ze nospy nie potrzebowałam a teraz mnie wgl nie boli .

Ja też nie chodziłam z takim bólem, twardym brzuchen i ściąganiem na dół, bo uważałam ze to normalne. A okazało się ze mam skurcze. I trafiłam na 2 tygodnie do szpitala na kroplowki na podtrzymanie.

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez aakkzzii

tylko ze już mnie nie ciągnie, nie wiem czemu tak miałam dziś,
co rusz słyszę że brzuch ma boleć , ma ciągnąć, bo wszytsko się przmieszcza rozciąga, trzeba brać nospę i się nie przejmować póki ból nie jest silny,
wiec nie wiem teraz co mam zrobić, chodzę co tydzień do lekarza na usg zeby usłyszeć że panikuje i nic się złego nie dzieję. wiec nie panikuje teraz i stwierdzam ze tak ma być jak jest. ból jest na tyle do zniesienia ze nospy nie potrzebowałam a teraz mnie wgl nie boli .
tzn czasem go poczuje ale albo się przyzwyczaiłam i nie czuję albo poprostu już tak nie łaże i nie stoje tyle tylko leże i bólu nie czuć tak bardzo

Brzuch ma boleć i się rozciągać ale zeby twardy był i jak sciaga na dol to wiem ze to nie zwiastuje nic dobrego.

[ridja devojka]

Napisane przez ania_2019

Jesli lekarz nie bedzie mial ale to mozesz smialo leciec ja latalam do 30 tygodnia

No, jak będę mogła polecieć do UK to byłabym na etapie 27-28, a niby do 28 można spokojnie latać. Ale chciałabym tam posiedzieć ze 3 tygodnie, 2 co najmniej, więc tak na styk. Zobaczymy jak będzie i co będzie wtedy mówił lekarz.

[aakkzzii]

ale ja nie wiem czy to ściąganie jest do dołu :|

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez truskafffka91

Ile juz razy miałaś USG?

4 albo 5

[ania_2019]

Napisane przez ridja devojka

No, jak będę mogła polecieć do UK to byłabym na etapie 27-28, a niby do 28 można spokojnie latać. Ale chciałabym tam posiedzieć ze 3 tygodnie, 2 co najmniej, więc tak na styk. Zobaczymy jak będzie i co będzie wtedy mówił lekarz.

Z tego co pamietam wpuszczaja do 34 tygodnia na poklad wiec mysle ze spokojnie na jakies 3 tyg moglabys pojechac

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez Sandrusia91

Brzuch ma boleć i się rozciągać ale zeby twardy był i jak sciaga na dol to wiem ze to nie zwiastuje nic dobrego.

A ja nic nie czuje zadnych odczuc ze macica sie rozciaga ale moze to dlatego ze nie jest to moja 1 ciaza

[meryy82]

Trzymajcie proszę kciuki, właśnie wróciłam z IP nad małym Ktosiem jest krwiak. Dostałam Dupka
Mam tydzień leżenia ; (

[ania_2019]

Napisane przez meryy82

Trzymajcie proszę kciuki, właśnie wróciłam z IP nad małym Ktosiem jest krwiak. Dostałam Dupka
Mam tydzień leżenia ; (

Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze trzymam kciuki a Ty lez i wypoczywaj

[aakkzzii]

ja tez mam krawiaka :\ skąd te krwiaki się biorą ??????

[truskafffka91]

Napisane przez aakkzzii

ale ja nie wiem czy to ściąganie jest do dołu :|

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------



4 albo 5

Ja będę miała jutro dopiero 1..

[meryy82]

A i uważajcie na siebie! Szczególnie teraz bo na IP mówili, że grypa panuje.
Ograniczyć kontakt z dziećmi, unikać centrów handlowych itp.

[truskafffka91]

Napisane przez meryy82

Trzymajcie proszę kciuki, właśnie wróciłam z IP nad małym Ktosiem jest krwiak. Dostałam Dupka
Mam tydzień leżenia ; (

Wspolczuje ...
Dlaczego są te krwiaki?

[owieczkaa]

Napisane przez meryy82

Trzymajcie proszę kciuki, właśnie wróciłam z IP nad małym Ktosiem jest krwiak. Dostałam Dupka
Mam tydzień leżenia ; (

I faktycznie leż z ręką na sercu bo leżenie na krwiaki najbardziej pomaga, jest szansa że się całkowicie wchłonie.

Napisane przez aakkzzii

ja tez mam krawiaka :\ skąd te krwiaki się biorą ??????

Chyba dokładnie nie wiadomo, ale chyba hormony ciążowe napędzają wzrost małych krwiaków. Ty też powinnaś się aakkzzii oszczędzać.

[aakkzzii]

Napisane przez meryy82

A i uważajcie na siebie! Szczególnie teraz bo na IP mówili, że grypa panuje.
Ograniczyć kontakt z dziećmi, unikać centrów handlowych itp.

a panuje panuje moja mama ma grypę leży właśnie tydzień w łóżku, a najlepsze jest to że co roku się szczepiła a w tym roku stwierdziła ze już ma odpornośc i masz

[truskafffka91]

A gdzie nasza bianeczka? Długo się nie odzywa... Oby u niej było wszystko dobrze ...