"Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?

[invisible_01]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5024959 2]Znam faceta, który nazywa się Marek Marek [/QUOTE]
Straszne. Rodzice chyba chcieli sobie zrobić jaja z własnego dziecka.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Jak Marek Marek pierwszy raz mi się przedstawił, to myślałam, że sobie stroi żarty

Jeszcze mi się przypomniał kolega z liceum z równoległej klasy. Nazywał się January Poniedziałek, bo urodził się w pewien styczniowy poniedziałek. Tak mu tłumaczyli rodzice to dziwne imię.

Mam jeszcze też kolegę Ziemowita. Fajne imię, podobają mi się takie stare imiona z czasów pogańskich.

[Mijanou]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5025088 3]Jak Marek Marek pierwszy raz mi się przedstawił, to myślałam, że sobie stroi żarty

Jeszcze mi się przypomniał kolega z liceum z równoległej klasy. Nazywał się January Poniedziałek, bo urodził się w pewien styczniowy poniedziałek. Tak mu tłumaczyli rodzice to dziwne imię.

Mam jeszcze też kolegę Ziemowita. Fajne imię, podobają mi się takie stare imiona z czasów pogańskich.[/QUOTE]
Też mam kolegę Ziemowita. Ale zdrobnienie: "Ziemek" już mi się średnio podoba. Nosi ksywkę: "Ziołowit" no.....adekwatnie nieco

[201712071518]

Napisane przez Mijanou

Też mam kolegę Ziemowita. Ale zdrobnienie: "Ziemek" już mi się średnio podoba. Nosi ksywkę: "Ziołowit" no.....adekwatnie nieco

Ja znam Ziemowita - mowia na niego Ziomek

[201803111829]

Nie znoszę i "oryginalnych" imion jak Jessica, Nicola, Vanessa i Brian. jedyny wyjątek - gdy dziecko urodziło się za granicą i tam zostało ochrzczone, a po jakimś czasie przyjechało do Polski. Sama mam koleżanki Joys i Katarinę - ale obie mniej więcej do 5 roku życia mieszkały w Niemczech. Nie lubię oryginalnych imion połączonych z "dziwnym" nazwiskiem, np. Miron (ładne imię) Mleko albo Anastazja Kolano.
No i strasznie nie podobają mi się takie typowo stare - mam kolegę rok młodszego, który ma na imię Dobromir, na drugie ma Karol i używa drugiego. Gdy pracowałam w CC to trafiłam na 30 letnią Krzywosławę, bardzo brzydkie imię. Nie lubię też imion które ładnie brzmią w pełnej nazwie, a po zdrobnieniu są brzydkie, np Henryk - Heniek, Józefina - Józia. I nie podobają mi się imiona które są nazwami różnych rzeczy - Róża, Kalina, Jagoda, Malina.. Czemu ludzie nazywają swoją córkę "Jagoda".

[zielonkava]

Nie podobają mi się stare imiona typu Jan, Antoni, Stanisław, Zofia. Julia, Lena, Amelia- ładne imiona, ale przez ten szał na nie, to się rzygać chce ;p
Najdziwniejsze imiona z życia wzięte- Harald, Eliasz, Dragomir (ale to na drugie), Achim, Zdobysław (w zestawieniu z nazwiskiem dosyć ciekawie to wygląda ), Idzik (kto to w ogóle wymyślił).
Brajany i te inne kojarzą mi się jak większości, czyli raczej z marginesem. Stara znajoma nazwała córkę Cindy, kiedyś w tramwaju słyszałam, jak pani woła syna Ajzak

Sama dla swoich przyszłych dzieci wymyśliłam Robert, Artur, Gabrysia i Martyna, TŻ też uprzedziłam, żeby się przyzwyczajał, bo nie będzie miał za wiele do gadania w tej kwestii . Ale mi się generalnie mało imion podoba, wybredna jestem.

Z takich nietypowych, z którymi się spotkałam, i które mi się nawet spodobało to Sylia- podobno jakieś biblijne.

Ja piszecie o przekręcaniu..to nie dałabym córce na imię Wioleta..znam kilka i i ich imię sprawia i im zawsze problemy, bo z a każdym razem pojawia się pytanie ..jak pisane? Bo można być Violetą i Violettą, albo Wioletą i Wiolettą - irytujące w dorosłym życiu

Moja nauczycielka z technikum opowiadała, że miała kiedyś w jednej klasie 4 uczennice Wiole, imię każdej z nich pisane inaczej, właśnie tak, jak podałaś

[ajah]

Napisane przez zielonkava

Nie podobają mi się stare imiona typu Jan, Antoni, Stanisław, Zofia. Julia, Lena, Amelia- ładne imiona, ale przez ten szał na nie, to się rzygać chce ;p
Najdziwniejsze imiona z życia wzięte- Harald, Eliasz, Dragomir (ale to na drugie), Achim, Zdobysław (w zestawieniu z nazwiskiem dosyć ciekawie to wygląda ), Idzik (kto to w ogóle wymyślił).
Brajany i te inne kojarzą mi się jak większości, czyli raczej z marginesem. Stara znajoma nazwała córkę Cindy, kiedyś w tramwaju słyszałam, jak pani woła syna Ajzak

Sama dla swoich przyszłych dzieci wymyśliłam Robert, Artur, Gabrysia i Martyna, TŻ też uprzedziłam, żeby się przyzwyczajał, bo nie będzie miał za wiele do gadania w tej kwestii . Ale mi się generalnie mało imion podoba, wybredna jestem.

Z takich nietypowych, z którymi się spotkałam, i które mi się nawet spodobało to Sylia- podobno jakieś biblijne.

Moja nauczycielka z technikum opowiadała, że miała kiedyś w jednej klasie 4 uczennice Wiole, imię każdej z nich pisane inaczej, właśnie tak, jak podałaś

Ajzak- zagraniczna forma (fonetyczna) imienia Izaak.

[zielonkava]

Napisane przez ajah

Ajzak- zagraniczna forma (fonetyczna) imienia Izaak.

Ale ja to wiem Po prostu w formie spolszczonej brzmi to tragicznie.

[Tutli]

Jak Was czytam, to aż mnie dziw bierze, że przez prawie 30 lat życia nie trafiłam nigdzie na osoby z kuriozalnymi imionami W pracy miałam Jaromira i na tym się kończy.

Nie będę oryginalna: nie znoszę imion "hamerykańskich" nadawanych dzieciom w Polsce ani żadnych udziwnień na modłę "zagramaniczną". Podoba mi się powrót do ładnych, prostych, tradycyjnych imion, który teraz ma miejsce, aczkolwiek gdy idzie to już w stronę hipersłowiaństwa, zaczyna być niepokojące (koleżanka koleżanki nazwała syna Gniewko O.o).
Moje ulubione imiona to Jeremi, Antonii, Adam, Piotr, Małgorzata, Zofia, Helena, Salomea (ale to raczej na drugie ).

[ajah]

Napisane przez zielonkava

Ale ja to wiem Po prostu w formie spolszczonej brzmi to tragicznie.

Spolszczonej? Chyba brzmiącej obco
Myślę, ze czas się przyzwyczajać, że prócz Brajanów urodzonych w Polsce coraz częsciej będzie można w Polsce spotkać dzieci urodzone emigrantów, którzy wrócili a nadali dzieciom zagraniczne imiona oraz dzieci z małżeństw mieszanych.

[zielonkava]

Napisane przez ajah

Spolszczonej? Chyba brzmiącej obco
Myślę, ze czas się przyzwyczajać, że prócz Brajanów urodzonych w Polsce coraz częsciej będzie można w Polsce spotkać dzieci urodzone emigrantów, którzy wrócili a nadali dzieciom zagraniczne imiona oraz dzieci z małżeństw mieszanych.

Spolszczonej w sensie pisowni, że tak doprecyzuję ;p Dziwny twór wychodzi, po prostu.

[Bananalama]

o, Dionizy fajny. Z Dionizosem mi się kojarzy .

Czytam te Wasze propozycje i nadal najdziwniejszym imieniem, które nosi pewna dziewczynka w Polsce jest dla mnie ORALIA.

[_Mia]

Napisane przez Bananalama

o, Dionizy fajny. Z Dionizosem mi się kojarzy .

Czytam te Wasze propozycje i nadal najdziwniejszym imieniem, które nosi pewna dziewczynka w Polsce jest dla mnie ORALIA.

Serio. Vanessy i Ziemowity- okej, no kwestia gustu. Ale nazywać córkę Oralia? Gdzie trzeba mieć mózg? Chyba matka po porodzie nie całkiem do siebie wróciła. A męska forma, to będzie Oral?

[Mijanou]

Napisane przez Tutli

Moje ulubione imiona to Jeremi, Antonii, Adam, Piotr, Małgorzata, Zofia, Helena, Salomea (ale to raczej na drugie ).

Mi się bardzo podoba imię Salomea. Serio. Chętnie nadałabym je własnemu dziecku, o ile takowe będę posiadać. Lub Sara.

[Bananalama]

Napisane przez _Mia

Serio. Vanessy i Ziemowity- okej, no kwestia gustu. Ale nazywać córkę Oralia? Gdzie trzeba mieć mózg? Chyba matka po porodzie nie całkiem do siebie wróciła. A męska forma, to będzie Oral?

baba się tłumaczyła, że nie sądziła, że to się może kojarzyć

[invisible_01]

Napisane przez Bananalama

Czytam te Wasze propozycje i nadal najdziwniejszym imieniem, które nosi pewna dziewczynka w Polsce jest dla mnie ORALIA.

Bardzo jej współczuję.

[Bananalama]

Napisane przez invisible_01

Bardzo jej współczuję.

http://www.kobieta.pl/drukuj/artykul...42d1b047a9c370

tu artykuł o dziwnych imionach, m.in. o Oralii.

[ajah]

Napisane przez Bananalama

baba się tłumaczyła, że nie sądziła, że to się może kojarzyć

USC nie powinien tego zarejestrować właśnie ze względu na potencjalną krzywdę dziecka.

[invisible_01]

Napisane przez Bananalama

http://www.kobieta.pl/drukuj/artykul...42d1b047a9c370

tu artykuł o dziwnych imionach, m.in. o Oralii.

Jak można nazwać dziecko Biba? Zresztą wszystkie imiona w artykule miażdżą.

[Hibiku]

Napisane przez _Tinkerbell

I nie podobają mi się imiona które są nazwami różnych rzeczy - Róża, Kalina, Jagoda, Malina.. Czemu ludzie nazywają swoją córkę "Jagoda".

E... ale wiele imion jest nazwami różnych rzeczy, niekoniecznie w danym języku, ale nadal są to przedmioty (choćby Małgorzata to perła...)

[201803111829]

W obcym języku są spoko, bo nie wiadomo o co chodzi. A nazwać dziecko Jagoda czy malina to tak jakby nazwać syna pomidor albo ogórek.

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[Wieszczka]

Ktoś tu wspomniał imię Salomea, też mi się podobało dopóki z rozpędu nie przekręciłam go na Salmonela.

[JossStone]

Napisane przez Bananalama

http://www.kobieta.pl/drukuj/artykul...42d1b047a9c370

tu artykuł o dziwnych imionach, m.in. o Oralii.

Dzięki za artykuł


Ale kobieta z imieniem Biba coś chyba nie zrozumiała, że jej syn Zachar też ma oryginalne imię

Ostatnio mój syn Zachar, student medycyny, mówi: „Mamo, gdy będę miał dzieci, nazwę je oryginalnie”. Poprosiłam: „Synku, nie rób tego!”. Ale czy mnie posłucha?

[invisible_01]

Napisane przez JossStone

Ale kobieta z imieniem Biba coś chyba nie zrozumiała, że jej syn Zachar też ma oryginalne imię

O kurde, nie doczytałam tego Faktycznie, Zachar to imię pospolite jak mało które

[exist_]

Byłam świadkiem jak mamusia zaplanowała nazwać córkę Nicole. Nazwisko? Bańka.
Nicole Bańka

A z imion "zwykłych" których nie trawię to jak ktoś zdrabnia Kinga do Kinia
No po prostu uszy mnie bolą jak słyszę Kiniu.

[Dorotti666]

Napisane przez _Tinkerbell

W obcym języku są spoko, bo nie wiadomo o co chodzi. A nazwać dziecko Jagoda czy malina to tak jakby nazwać syna pomidor albo ogórek.

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

Mi akurat imię Jagoda się podoba Róża też nie jest złe

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez exist_

Byłam świadkiem jak mamusia zaplanowała nazwać córkę Nicole. Nazwisko? Bańka.
Nicole Bańka
.

A wg Ciebie jakie imie pasuje do takiego nazwiska?
Owsze, Nicole niezbyt fortunne, ale tak samo bedzie brzmialo Anna Bańka. Zofia Bańka, Grazyna Bańka, Grzegorz Bańka, Krzysztof Bańka czy Piotr Bańka
Tak samo jak wspomniane juz tu nazwisko Kielbasa. Majac takie nazwisko nie zastanawialabym sie nad imieniem tylko po skonczeniu 18 lat zmienilabym na nawet najbardziej pospolite typu Kowalska.

Nikt by mi tu nie wkrecil, ze nazwisko rodowe, ze z dziada pradziada blah blah blah, ze nie wolno zmieniac.

[Chatul]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;5026385 4]A wg Ciebie jakie imie pasuje do takiego nazwiska?
Owsze, Nicole niezbyt fortunne, ale tak samo bedzie brzmialo Anna Bańka. Zofia Bańka, Grazyna Bańka, Grzegorz Bańka, Krzysztof Bańka czy Piotr Bańka[/QUOTE]

Według mnie Anna Bańka czy Grzegorz Bańka brzmi dużo lepiej niż Nicole Bańka. Zresztą, według mnie to całkiem normalne nazwisko.

[201712111032]

Napisane przez Chatul

Według mnie Anna Bańka czy Grzegorz Bańka brzmi dużo lepiej niż Nicole Bańka. Zresztą, według mnie to całkiem normalne nazwisko.

Jak dla mnie to calkiem sympatyczne nazwisko nawet
Kielbasa o wiele gorsze. Albo Cebula.

[Chatul]

Napisane przez kukurukku

Jak dla mnie to calkiem sympatyczne nazwisko nawet
Kielbasa o wiele gorsze. Albo Cebula.

Cebula też jest według mnie w porządku Za to nie chciałabym mieć na nazwisko Kiełbasa