"Walentynki" - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-16, 11:58   #31
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
17 a 25 lat to bardzo duża różnica moja droga.

Pamiętam, jak myślałam, kiedy miałam 17, a jak myślę teraz, kiedy jestem już po 20-stce. W wieku 17 lat owszem byłam obowiązkowa i odpowiedzialna (uczyłam się, matura te sprawy, praktycznie zero używek), ale miałam jeszcze taką jakby sieczkę w głowie.

I naprawdę w mojej opinii związek dziewczyny starszej z 18-latkiem się nie uda.
Tak jak dziewczyny Ci piszą, chcesz faceta, który będzie miał kasę dawać Ci prezenty za 300 zł i organizować romantyczne wypady do restaurcji, czy drogiego hotelu to znajdź sobie faceta starszego, o stabilnej pozycji zawodowej.

Nie wiem, jak to widzi Twój chłopak, ale jak byłam w jego wieku to głupio by mi było poprosić mamę o pieniądzę, 'bo mój facet oczekuje, że zabiorę go do hotelu z okazji walentynek'. Przecież rodzice go utrzymują to nie licz, że będzie Ci sprawiał ciągle prezenty. Niestety takie uroki spotykania się z mentalnym dzieckiem.

Nie oszukujmy się facet w wieku 18 lat nie będzie planował z Tobą przyszłości. Mój Tż dopiero blisko 30-stki np. dojrzał do takich decyzji.

To się nie uda i się o tym niedługo przekonasz.
Proszę nie przeinaczać - nie oczekuję od niego NICZEGO prócz od czasu do czasu zafundowania mi jakiegoś miłego liściku czy czekoladki.
Nie oczekuję, że będzie ze mną planował ślub i dziecko.
Jesteśmy już rok razem - był to fajny rok pomimo tego, że bywało różnie, ale zawsze jakoś dochodziliśmy do porozumienia.
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 11:58   #32
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
17 a 25 lat to bardzo duża różnica moja droga.

Pamiętam, jak myślałam, kiedy miałam 17, a jak myślę teraz, kiedy jestem już po 20-stce. W wieku 17 lat owszem byłam obowiązkowa i odpowiedzialna (uczyłam się, matura te sprawy, praktycznie zero używek), ale miałam jeszcze taką jakby sieczkę w głowie.

I naprawdę w mojej opinii związek dziewczyny starszej z 18-latkiem się nie uda.
Tak jak dziewczyny Ci piszą, chcesz faceta, który będzie miał kasę dawać Ci prezenty za 300 zł i organizować romantyczne wypady do restaurcji, czy drogiego hotelu to znajdź sobie faceta starszego, o stabilnej pozycji zawodowej.
Wiesz, gdyby to była normalna, wyluzowana radosna 20tka, to by nie było problemu. To jest wiek, że się chodzi na spacery, na imprezy, na piwko ze znajomymi, a nie kupuje prezenty za 300zł i oczekuje zabierania do hotelu

Ja też zawsze niby byłam odpowiedzialna, ogarnięta i 'nad wiek dojrzała' (ach, jak pół wizażu ), a to, co myślałam mając lat 17, a to, co myślę mając lat 25, to naprawdę kompletnie co innego.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:03   #33
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Wiesz, gdyby to była normalna, wyluzowana radosna 20tka, to by nie było problemu. To jest wiek, że się chodzi na spacery, na imprezy, na piwko ze znajomymi, a nie kupuje prezenty za 300zł i oczekuje zabierania do hotelu

Ja też zawsze niby byłam odpowiedzialna, ogarnięta i 'nad wiek dojrzała' (ach, jak pół wizażu ), a to, co myślałam mając lat 17, a to, co myślę mając lat 25, to naprawdę kompletnie co innego.
Ależ ja to robię - nie robiłam problemu, że chce iść na imprezę bo sama tego potrzebowałam. Nieraz nawet ja muszę go wyciągać na siłę .
Nie robię awantur z powodu, że idzie z kolegami - rozumiem, że musi się wybawić bo też nie wyobrażam sobie zrezygnowania z piwka z koleżankami. Ale litości - walentynki mógłby sobie odpuścić, szczególnie, że teraz ma ferie i może się wybawić do woli z kolegami.

Nie róbcie ze mnie jakiejś bezdusznej istoty - zapewniam, że dbam o to, żeby się bawił i nie ograniczał w żaden sposób (no może jeśli chodzi o spotkania z koleżankami, ale to nasze wewnętrzne ustalenia). Zapewniał, że imprezy nie są mu potrzebne do życia, że już się wybawił, że nie chce wracać do takiego stanu, że się upija itp.
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326

Edytowane przez layzie
Czas edycji: 2015-02-16 o 12:05
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:04   #34
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: "Walentynki"

Jasne, chłopak ma 18 lat, ale chyba nie powiecie mi, że to byłby wielki wysiłek gdyby chociaż tego 14 lutego kupił kwiatka za 3,50... To równowartość jednego piwa wypitego z kolegami.

Jak wiele osób przede mną napisało, wydaje mi się, że go osaczasz, ciągle Ty coś wymyślasz, proponujesz, nie dasz mu się wykazać, no i z Twoich postów wnioskuje, że za dużo w kwestii finansowej wymagasz. Mimo że jest mężczyzną to ma 18 lat, nie zarabia i nie może w tej kwestii dominować. Sama mam 19 lat, matura w maju i jedyne co to sobie mogę coś tam zarobić i nie wyobrażam sobie gdybym ciągle musiała płacić. Po prostu rezygnowałabym z takich spotkań. Nie wymagam żeby za mnie cały czas płacono, ale skoro mój chłopak zarabia to nie jest dla niego to tak uciążliwe. W każdym razie taką mam nadzieję .

Osiemnastolatek rzadko kiedy myśli poważnie o swojej przyszłości, a ciągłe mówienie o uczuciach... czego się spodziewasz? Że powie "tak, kotek, jestem z Tobą tylko dla seksu"? Yhm...

W każdym razie, życzę Wam, żeby się udało, ale wydaje mi się, że jedynym lekarstwem jest długa rozmowa o tym jak z WY sobie wyobrażacie związek, bo wydaje mi się, że jesteście na różnych etapach i trudno to będzie przeskoczyć.
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:04   #35
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: "Walentynki"

A za jakie grzechy tak sie meczysz? Toc na pierwszy rzut oka widac, ze kompletnie do siebie nie pasujecie. Inne oczekiwania, inne plany, inne zaangazowanie w zwiazek... Jestes mlodziutka, nie marnuj sobie zycia. Uwierz, ze sa na swiecie faceci, ktorzy potrafia sie kobieta zajac i sprawic, ze czuje sie wyjatkowo, a nie jak smiec.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:10   #36
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: "Walentynki"

Jak grochem o ścianę. Ta sytuacja i ten związek jest bez sensu. Bo oni są z dwóch różnych bajek. I 18 latek się wyszalal juz, serio? Kiedy? W gimnazjum???
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:10   #37
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Myślę, że jak ktoś ma 17 czy 25 lat to nie robi to większej różnicy. Jak komuś zależy to chociaż się postara zrozumieć drugą osobę.
A Ty zrozumiałaś jego sytuację finansową i poglądy konserwatywnych rodziców, że chciałaś hotel, na który on zapracuje sprzątaniem w domu i nie piciem piwa przez tydzień?

Wróciłam do pierwszego posta i chciałam odpowiedzieć na Twoje pytania, ale żadnego nie znalazłam, więc nie wiem, o co pytasz i na jaki temat chcesz rad.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-16, 12:14   #38
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: "Walentynki"

Tak, zrozumiałam. Po fakcie. Suma sumarum i tak do tego nie doszło, przyznam się że to było głupie.

Czy wyszalał się to nie wiem, wierzę mu na słowo skoro tak sądzi - nie mi ani nie wam to oceniać.
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:18   #39
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: "Walentynki"

Mam wrażenie, że on mówi to co chcesz usłyszeć. Jesteście rok razem, on ma dopiero 18 lat i twierdzi, że już się wyszalał i chce spędzić z Tobą resztę życia? Oj, nie, sorry chce zamieszkać w przyszłości. I dlatego w Walentynki chciał zadzwonić do kolegów, żebyście z nimi spędzili czas. Acha.
Mówi Ci to, co chcesz usłyszeć, żebyś nie truła mu d..py. Zamieniliście się rolami w tym związku. To Ty go zdobywasz, planujesz wolny czas, kupujesz drogie prezenty. Moim zdaniem w tym wieku dwa lata to przepaść, choć później taka różnica jest niezauważalna.
Jeżeli nie rozważasz możliwości poszukania innego chłopaka, który będzie na tym samym etapie życiowym, to nie wiem jaka rada byłaby dobra.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:18   #40
Blond_Witch
Raczkowanie
 
Avatar Blond_Witch
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
GG do Blond_Witch
Dot.: "Walentynki"

Ale Ty cały piszesz - dbam o to, robię to, robię tamto... Jesteś jego dziewczyną czy matką?
Blond_Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:18   #41
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: "Walentynki"

Ty nie posiadasz wyobraźni ani wiedzy żadnej? Nie wiesz jak przebiega dojrzewanie i cykl edukacyjny ze nie umiesz ocenić wyszalenia się 18 latka?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-16, 12:26   #42
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że on mówi to co chcesz usłyszeć. Jesteście rok razem, on ma dopiero 18 lat i twierdzi, że już się wyszalał i chce spędzić z Tobą resztę życia? Oj, nie, sorry chce zamieszkać w przyszłości. I dlatego w Walentynki chciał zadzwonić do kolegów, żebyście z nimi spędzili czas. Acha.
Mówi Ci to, co chcesz usłyszeć, żebyś nie truła mu d..py. Zamieniliście się rolami w tym związku. To Ty go zdobywasz, planujesz wolny czas, kupujesz drogie prezenty. Moim zdaniem w tym wieku dwa lata to przepaść, choć później taka różnica jest niezauważalna.
Jeżeli nie rozważasz możliwości poszukania innego chłopaka, który będzie na tym samym etapie życiowym, to nie wiem jaka rada byłaby dobra.
To miałoby sens. Tylko w takim razie jak coś czasami spieprzy i potrzebuję czasu żeby się w samotności wyzłościć to nagle pisze całe elaboraty pt. Kocham Cię i nie chcę być z inną kobietą.
Czemu to służy? Wygodzie?


Ciężko mi czasami to zrozumieć. Zależy mi na nim, chcę z nim być, ale nie chcę, żeby ktoś nie szanował tego, co czuję i czego potrzebuję. A potrzebuję naprawdę niewielkich gestów, np. prosiłam go miesiąc o to, żeby poprosił swojego kolegę o oddanie marynarki (którą zostawiłam u niego jak byliśmy na imprezie). Dopiero teraz, kiedy dałam sobie czas i mu o tym powiedziałam to ją odzyskał. Może to niezbyt dobry przykład ale pokazuje kiedy się stara...

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ty nie posiadasz wyobraźni ani wiedzy żadnej? Nie wiesz jak przebiega dojrzewanie i cykl edukacyjny ze nie umiesz ocenić wyszalenia się 18 latka?
Ależ wiem, dlatego NIEJEDNOKROTNIE pytałam, czy nie ma potrzeby się wybawić z innymi kobietami, bo jeśli tak to ja nie widzę w tym związku przyszłości bo nie mam czasu się bawić. "Ja już się wybawiłem, nie potrzebuję tego - pytanie czy ty się wybawiłaś?"

Co do matkowania - wiem o tym, dziękuję że mi to nakreślacie. Ale co mam zrobić w przypadku kiedy np. pyta "gdzie idziemy?". Nie wiem jakich środków mogę użyć. Kiedy np. nie pytam gdzie idzie, co robi itp to od razu zarzuty, że nie interesuję się nim, mam go gdzieś itp. A ja chcę mu dać więcej swobody.
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326

Edytowane przez layzie
Czas edycji: 2015-02-16 o 12:28
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:26   #43
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: "Walentynki"

To jest dzieciak, mówi ci co chcesz usłyszeć. W sumie, jak o tym myślę, to cwany dzieciak. Puka sobie starsza laske i jedyne co musi to znosić jej fochy od czasu do czasu. Fajny jest. Na pewno mądrzejszy od autorki
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:29   #44
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
No to cóż Ci możemy doradzić?
Wierz mi, że 17, a 25 lat to jest PRZEPAŚĆ.
To jest wręcz galaktyczna odległość

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Jesteśmy już rok razem - był to fajny rok pomimo tego, że bywało różnie, ale zawsze jakoś dochodziliśmy do porozumienia.
To nie jest wcale tak długo.

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że on mówi to co chcesz usłyszeć. Jesteście rok razem, on ma dopiero 18 lat i twierdzi, że już się wyszalał i chce spędzić z Tobą resztę życia? Oj, nie, sorry chce zamieszkać w przyszłości. I dlatego w Walentynki chciał zadzwonić do kolegów, żebyście z nimi spędzili czas. Acha.
Mówi Ci to, co chcesz usłyszeć, żebyś nie truła mu d..py. Zamieniliście się rolami w tym związku. To Ty go zdobywasz, planujesz wolny czas, kupujesz drogie prezenty. Moim zdaniem w tym wieku dwa lata to przepaść, choć później taka różnica jest niezauważalna.
Jeżeli nie rozważasz możliwości poszukania innego chłopaka, który będzie na tym samym etapie życiowym, to nie wiem jaka rada byłaby dobra.
A ja mam wrażenie, że autorka chce usłyszeć, że będzie dobrze, że on chce się ustatkować i że za sprawą czarów on zacznie być dojrzałym mężczyzną (tak wynika z jej zaprzeczeń)
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:30   #45
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
To jest dzieciak, mówi ci co chcesz usłyszeć. W sumie, jak o tym myślę, to cwany dzieciak. Puka sobie starsza laske i jedyne co musi to znosić jej fochy od czasu do czasu. Fajny jest. Na pewno mądrzejszy od autorki
nie chcę w to uwierzyć
Jak mam to rozwiązać?
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326

Edytowane przez layzie
Czas edycji: 2015-02-16 o 12:31
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:31   #46
Blond_Witch
Raczkowanie
 
Avatar Blond_Witch
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
GG do Blond_Witch
Dot.: "Walentynki"

No to uwierz. Jak komuś zależy to się stara o drugą osobę. On się o Ciebie nie stara. Prosty wniosek.
Blond_Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:34   #47
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Kiedy np. nie pytam gdzie idzie, co robi itp to od razu zarzuty, że nie interesuję się nim, mam go gdzieś itp. A ja chcę mu dać więcej swobody.
"Mamusiu, zainteresuj się mną" - zupełnie jak dziecko, które się dąsa, bo mama jest zajęta.

Z tej mąki nie będzie chleba. Po prostu. Jak dla mnie sprawa beznadziejna (chyba się powtarzam). Zakończ tą relację, bo i Ciebie i jego szkoda. Znajdźcie sobie partnerów w swoim wieku.
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:37   #48
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: "Walentynki"

To jest ten sam chłopak, który pisał z innymi dziewczynami? I z którym jedna z koleżanek ustawiła sobie związek na FB?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:41   #49
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
To jest ten sam chłopak, który pisał z innymi dziewczynami? I z którym jedna z koleżanek ustawiła sobie związek na FB?
Wstyd się przyznać.

Faktycznie zmienił się przez ten czas na lepsze, ciągle mam nadzieję, że to będzie szło w lepszym kierunku...
Czasami faktycznie widzę, że mu zależy, moja Mama mówi tak samo, że jest jaki jest (bo jest niedojrzały), ale jest strasznie za mną.
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:50   #50
de_wu
Rozeznanie
 
Avatar de_wu
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Echhh, nic nie mówię, że jestem bardziej dojrzała. Studia to moja sprawa - stało się tak a nie inaczej, trudno.
Chciałabym po prostu poczuć, że jestem dla niego ważna i szanuje to, co mówię. Myślę, że jak ktoś ma 17 czy 25 lat to nie robi to większej różnicy. Jak komuś zależy to chociaż się postara zrozumieć drugą osobę.
Nie wymagam rzeczy nierealnych - odstąpienie od czasu do czasu piwa na rzecz czekoladki to chyba żadne poświęcenie?

Wyżej - faktycznie, nie pomyślałam o tym, żeby sama zadzwonić.
Co do wolnej ręki - poprosiłam go żeby zaplanował to na swój sposób. To JEST wolna ręka.
A byłam niezadowolona z tego powodu, że nie chciało mu się tego zrobić .


i jeszcze raz proszę o FEEDBACK - co można byłoby zrobić, żeby było lepiej!!!
Btw - bez "rzuć go, znajdź starszego" itp - to mnie nie interesuje.
Z pewnością pohamuję swoje oczekiwania - to jest pewne.

Proszę Ciebie.. Ja mam 25 lat i naprawdę nie wyobrażam sobie być w związku np. z bratem mojego TŻ, który ma 17 lat, no w tym roku 18 Różnica jest kolosalna.
Niestety nie mam dla Ciebie żadnej rady, oprócz tego, żebyś zmieniła partnera na MĘŻCZYZNĘ, a nie gustowała w CHŁOPAKACH. Jeśli już tak bardzo kochasz tego nastolatka i chcesz z nim zostać, to poczekaj tak z 5-7 lat, wtedy może sprosta Twoim oczekiwaniom, bo póki co Twoje potrzeby raczej nie zostaną zaspokojone (z wyjątkiem seksu).
de_wu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:50   #51
Blond_Witch
Raczkowanie
 
Avatar Blond_Witch
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
GG do Blond_Witch
Dot.: "Walentynki"

Gdyby był strasznie za Tobą to zachowywałby się dojrzalej i inaczej w stosunku do Ciebie.
Blond_Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:53   #52
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: "Walentynki"

Przecież to się nie wyklucza. Oczywiście, że może mu zależeć i jednocześnie może zachowywać się w ten sposób. Zrozum wreszcie, że nie możesz oczekiwać od młodego chłopaka, że będzie zachowywać się jak 35 -latek. To czas zabawy i beztroskich imprez, chodzenia po mieście, jedzenia kebabów i picia piwa w parku. Nie oczekuj od niego kolacji w eleganckich lokalach i nocy w hotelu, bo będziesz wiecznie rozczarowana. Dla niego to nie ten etap. Z kolei, Ty nie możesz wiecznie się do niego dostosowywać, bo to rodzi frustracje. Chcesz go zatrzymać na siłę, mimo, że wiesz, że nie pasujecie do siebie.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:53   #53
Ercola
Zadomowienie
 
Avatar Ercola
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
Dot.: "Walentynki"

Przejrzałam inne Twoje wątki dotyczące tego chłopaka. Powiem krótko : miej trochę szacunku do siebie i zostaw go. Jak dla mnie męczycie się oboje ze sobą. Jedna wielka tragedia.
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM.


Ercola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-16, 12:54   #54
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: "Walentynki"

Może to tylko moje odczucie, ale jak czytam autorko jak piszesz o nim, o Was, o związku - to mam wrażenie, jakbyś była starsza od niego tak z dekadę co najmniej. Albo jakbyś faktycznie była jego matką. "Ja o to dbam żeby się wybawił, ja robię to, robię tamto, pytam czy się nie chce wyszaleć z innymi (!!!)"...

Macie jakieś przedziwne pomieszanie ról w tym związku.
On się zachowuje jak chłopczyk, a Ty jak opiekunka. Jednocześnie on twierdzi, że kocha, że nie chce innej i tak dalej. Ma 18 lat, ale deklaruje, że się "wyszalał" (ciekawe kiedy), ale równolegle widać, że go ciągnie do zabawy, a niekoniecznie do poważnego związku.
Ty twierdzisz, że nie oczekujesz nic ponad laurkę, ale tak naprawdę bije od Ciebie jakieś rozczarowanie nim, bo zawiódł oczekiwania - nie jest taki romantyczny, poważny, nie podchodzi odpowiednio do związku, nie stara się wystarczająco i tak dalej. Oczekujesz od niego znacznie więcej niż laurki, może nie chodzi o kwestie finansowe, ale chcesz większej dojrzałości.

Na moje oko taki galimatias wychodzi, bo nie jesteście szczerzy w tym związku. Twój opis związku sprawia, że uważam go za mało naturalną relację, raczej taką wymuszoną, przegadaną. Dziwi mnie, że w ciągu roku związku z 18-latkiem zdążyłaś ileś razy prowadzić poważne rozmowy pod tytułem "jak traktujesz tę relację" i wielokrotnie go wypytywałaś czy aby na pewno się wyszalał i nie chce innych dziewczyn popróbować
Brakuje szczerości, tzn Ty nie przyznajesz szczerze, że masz pewne oczekiwania i on ich nie spełnia, a on gra doroślejszego niż jest faktycznie i mówi to co chcesz usłyszeć.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 12:58   #55
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: "Walentynki"

Nie pasujemy do siebie względem oczekiwań wobec związku.
Może i tak, liczę się z tym, że będę musiała poczekać. Zobaczymy co przyniesie ta mała przerwa, nie chcę pochopnie podejmować decyzji, ale zmroziło mnie to, że może mnie w pewien sposób oszukiwać mówiąc to, co chcę usłyszeć.

Cytując moją poprzednią wypowiedź:
"Tylko w takim razie jak coś czasami spieprzy i potrzebuję czasu żeby się w samotności wyzłościć to nagle pisze całe elaboraty pt. Kocham Cię i nie chcę być z inną kobietą.
Czemu to służy? Wygodzie?"

W gruncie rzeczy nie pasujemy tylko w powyższej kwestii. Dobrze się ze sobą czujemy, gadamy o wszystkim, nie krępujemy się... Ale nie chcę być tylko dla zaspokajania jego potrzeb.
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 13:07   #56
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Nie pasujemy do siebie względem oczekiwań wobec związku.
Może i tak, liczę się z tym, że będę musiała poczekać. Zobaczymy co przyniesie ta mała przerwa, nie chcę pochopnie podejmować decyzji, ale zmroziło mnie to, że może mnie w pewien sposób oszukiwać mówiąc to, co chcę usłyszeć.

Cytując moją poprzednią wypowiedź:
"Tylko w takim razie jak coś czasami spieprzy i potrzebuję czasu żeby się w samotności wyzłościć to nagle pisze całe elaboraty pt. Kocham Cię i nie chcę być z inną kobietą.
Czemu to służy? Wygodzie?"


W gruncie rzeczy nie pasujemy tylko w powyższej kwestii. Dobrze się ze sobą czujemy, gadamy o wszystkim, nie krępujemy się... Ale nie chcę być tylko dla zaspokajania jego potrzeb.
i bzykaniu, dokladnie tak!

Wait, czy ty nazwalas TYLKO JEDNA KWESTIA to, ze zupelnie mijacie sie w oczekiwaniach?

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-02-16 o 13:08
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 13:09   #57
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Jasne, chłopak ma 18 lat, ale chyba nie powiecie mi, że to byłby wielki wysiłek gdyby chociaż tego 14 lutego kupił kwiatka za 3,50... To równowartość jednego piwa wypitego z kolegami.
Dokładnie. Tak naprawdę chłopak wcale nie musi się starać, on zawali, a Ty autorko masz moralniaka i wyciągasz do niego pierwsza rękę. Ja bym dała sobie spokój, czułe słówka nic nie znaczą, jeśli ktoś się kompletnie nie stara. Chłopak już nie raz Cię zawiódł, a Ty tak bardzo boisz się zmian, samotności, że mimo wszystko zaciskasz zęby i dalej z nim jesteś.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 13:11   #58
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Nie pasujemy do siebie względem oczekiwań wobec związku.
Może i tak, liczę się z tym, że będę musiała poczekać. Zobaczymy co przyniesie ta mała przerwa, nie chcę pochopnie podejmować decyzji, ale zmroziło mnie to, że może mnie w pewien sposób oszukiwać mówiąc to, co chcę usłyszeć.

Cytując moją poprzednią wypowiedź:
"Tylko w takim razie jak coś czasami spieprzy i potrzebuję czasu żeby się w samotności wyzłościć to nagle pisze całe elaboraty pt. Kocham Cię i nie chcę być z inną kobietą.
Czemu to służy? Wygodzie?"

W gruncie rzeczy nie pasujemy tylko w powyższej kwestii. Dobrze się ze sobą czujemy, gadamy o wszystkim, nie krępujemy się... Ale nie chcę być tylko dla zaspokajania jego potrzeb.
"Tylko" w powyższej kwestii? Dziewczyno, nie ma między Wami szczerości, Ty piszesz tylko? Ależ mnie rozbawiłaś.
Akurat to drugie zdanie mogę dopisać do moich znajomych ze studiów. Dobrze się ze sobą czujemy, gadamy o wszystkim, nie krępujemy się...
Napisz wprost, że boisz się, że zostaniesz sama, dlatego będziesz się zgadzać na wszystko, byle tylko był. Nie rozumiem Ciebie.
A mnie zmroziło, że tak lekko podchodzisz do zupełnie innych oczekiwań co do Waszego związku. Przecież to fundament. Ile zamierzasz czekać? Ile koleżanek po drodze, ile kolaży, ile fotek i niby nachalnych wielbicielek?
Masz rację te kobiety teraz takie złe, tylko czyhają na Twojego Misia, a on taki niewinny, a że łykasz wszystko co on Ci powie ... no cóż podobno dojrzała jesteś.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 13:13   #59
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: "Walentynki"

Cholernie mi przykro. Czuję się jak świadczyni darmowych usługi seksualnych.
Jestem chyba zbyt naiwna....
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-16, 13:13   #60
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: "Walentynki"

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
"Tylko" w powyższej kwestii? Dziewczyno, nie ma między Wami szczerości, Ty piszesz tylko? Ależ mnie rozbawiłaś.
Akurat to drugie zdanie mogę dopisać do moich znajomych ze studiów. Dobrze się ze sobą czujemy, gadamy o wszystkim, nie krępujemy się...
Napisz wprost, że boisz się, że zostaniesz sama, dlatego będziesz się zgadzać na wszystko, byle tylko był. Nie rozumiem Ciebie.
A mnie zmroziło, że tak lekko podchodzisz do zupełnie innych oczekiwań co do Waszego związku. Przecież to fundament. Ile zamierzasz czekać? Ile koleżanek po drodze, ile kolaży, ile fotek i niby nachalnych wielbicielek?
Masz rację te kobiety teraz takie złe, tylko czyhają na Twojego Misia, a on taki niewinny, a że łykasz wszystko co on Ci powie ... no cóż podobno dojrzała jesteś.
z tym łykaniem to też nie bardzo, bo nastoletniemu panu i władcy oral też nie pasuje, bo ekskluzywne panie robią to lepiej.
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-17 20:31:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.