Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[owieczkaa]

Napisane przez Sandrusia91

Dopiero zobaczysz jakie są :-P
A krzyżowe jeszcze gorsze :/

Ale narazie sie tym nie przejmuj

Na szczęście krzyżowe nie każdą z nas będą męczyć. A poza tym skurcze porodowe to jest inna liga bo wiesz, że to tak ma być i to normalne. I na końcu drogi jest dziecko.

[Sandrusia91]

Napisane przez owieczkaa

Na szczęście krzyżowe nie każdą z nas będą męczyć. A poza tym skurcze porodowe to jest inna liga bo wiesz, że to tak ma być i to normalne. I na końcu drogi jest dziecko.

No tak zaraz jak znajde to wrzuce filmik jak facet jest podłączony do Maszyny co wywołuje skurcze. I polegl, hehe

[owieczkaa]

Napisane przez Sandrusia91

No tak zaraz jak znajde to wrzuce filmik jak facet jest podłączony do Maszyny co wywołuje skurcze. I polegl, hehe

Widziałam ten filmik Moim zdaniem to powinna być kuracja obowiązkowa dla wszystkich panów, którym się chociaż raz wymsknęło że "ciąża nie choroba".

[Sandrusia91]

Napisane przez Sandrusia91

No tak zaraz jak znajde to wrzuce filmik jak facet jest podłączony do Maszyny co wywołuje skurcze. I polegl, hehe

Nie ma kurde, a koleś w polsce takie coś zrobił i był filmik i super to wyglądało. Ale na YouTube mozna sobie wpisać i zobaczysz facetów przezywajacych zblizone " skurcze porodowe " :-D

[aakkzzii]

Napisane przez Sandrusia91

Nie ma kurde, a koleś w polsce takie coś zrobił i był filmik i super to wyglądało. Ale na YouTube mozna sobie wpisać i zobaczysz facetów przezywajacych zblizone " skurcze porodowe " :-D

no ten Kossakowski się podłączył i wywoływali mu bóle, i nie doszedł do ostatniej fazy zrezygnował

[BeataR89]

Napisane przez bianeczkaa

Czekam i czekam i dupa :/ jeszcze od mojej kolezanki z pokoju zajezdza potem :/ kuzwa ona dezodorantu nie uzywa i nie zmienia majtek! Tyljo wkladki wymienia masakra

Zazwyczaj w szpitalach się nie śpieszą. Współczuję sąsiadki, ojej jak można nie zmieniać majtek

[Sandrusia91]

Napisane przez aakkzzii

no ten Kossakowski się podłączył i wywoływali mu bóle, i nie doszedł do ostatniej fazy zrezygnował

Tak, właśnie tak.
A to tylko są zbliżone skurcze do tych prawdziwych to jest najlepsze :-D

[aakkzzii]

moim zdaniem , każdy mężczyzna przebywający na porodówce ze swoją kobietą która rodzi powinien raz chociaż być podłączony do maszyny i powinni mu zaserwować jeden pokazowy skurcz

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

moim zdaniem , każdy mężczyzna przebywający na porodówce ze swoją kobietą która rodzi powinien raz chociaż być podłączony do maszyny i powinni mu zaserwować jeden pokazowy skurcz

I do tego lekarze którzy mają pretensje że pacjentka się wydziera na cały oddział.

[BeataR89]

Jeśli chodzi o skurcze porodowe każda kobieta ma inny próg bólowy i inaczej to odczuwa. Ja miałam bóle krzyżowe i osobiście dla mnie były bardzo bolesne ale do przeżycia. No i nie wiem dlaczego kobiety krzyczą przy porodzie przecież to nie pomaga, dla mnie już skurcze parte to lajcik w porównaniu ze wcześniejszymi.

[meryy82]

Napisane przez didi9

Co do nospy w ciąży- jestem logopedą i wiem jak wyglądają dzieci tzw. ponosopowe. Są wiotkie, mają osłabilone napięcie mięśniowe, a wtedy problemy z mową. Zazwyczaj wymagają porządnej rehabilitacji. Nie piszę tego, aby straszyć i odwodzić od przyjmowania nospy, bo czasami jest po prostu konieczna i jest tak zwanym mniejszym złem. Ale ja osobiście byłabym ostrożna i przyjmowała wtedy, kiedy problem jest rzeczywiście tak jak w przypadku aakkzzii, a nie zapobiegawczo 3 razy dziennie bez względu na to czy skurcze są czy ich nie ma...

Dokładnie jak są wskazania, to bez dyskusji trzeba brać, ale kiedy nic się nie dzieje i nie ma wskazań, można narobić więcej szkody niż pożytku

[QUOTE=didi9;50267262]Co do denstysty to ja też muszę w końcu się o wybrać, bo we wrześniu przed ślubem byłam na czyszceniu ząbków i pan mówił, że dwie małe dziurki znalazł buuuu.... Nienawidzę dentysty A co do higieny jamy ustnej to mojej koleżance lekarz zabroniła używania płukanek do jamy ustnej ze względu na wysokie stężenie fluoru. Zmieniałyście pastę na jakąś specjalną w ciąży? Ja dużo dobrego słyszałam o paście Himalaya i zastanawiam się nad nią właśnie... Miałyście?[/QUOTE
Mi dentysta zalecił Lacarut bo ponoć dobrze wpływa na dziąsła.
I płakqnie zalecił, płynem bez alkocholu, mówił, że teraz o higienę zębów i dziąseł trzeba bardzo uważać, by nie dopuścić do stanów zapalnych, które są niebezpieczne dla ciąży

[owieczkaa]

Napisane przez BeataR89

Jeśli chodzi o skurcze porodowe każda kobieta ma inny próg bólowy i inaczej to odczuwa. Ja miałam bóle krzyżowe i osobiście dla mnie były bardzo bolesne ale do przeżycia. No i nie wiem dlaczego kobiety krzyczą przy porodzie przecież to nie pomaga, dla mnie już skurcze parte to lajcik w porównaniu ze wcześniejszymi.

Tak jak mówisz, każda inaczej przeżywa poród. I jeśli komuś krzyk przynosi ulgę to niech krzyczy. Tobie nie pomagało, innym może pomoże.

[aakkzzii]

ja mam dość wysoki próg bólu
ale pewnie przy porodzie wyjdzie że jest bardzo niski

[BeataR89]

Napisane przez owieczkaa

Tak jak mówisz, każda inaczej przeżywa poród. I jeśli komuś krzyk przynosi ulgę to niech krzyczy. Tobie nie pomagało, innym może pomoże.

Przy skurczu partym trzeba wsiąść głęboki wdech,a jak się krzyczy to wypuszcza się powietrze więc krzyk nie pomoże tylko utrudni.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez aakkzzii

ja mam dość wysoki próg bólu
ale pewnie przy porodzie wyjdzie że jest bardzo niski

Dasz radę i szybko o tym bólu zapomnisz

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

ja mam dość wysoki próg bólu
ale pewnie przy porodzie wyjdzie że jest bardzo niski

Mi się też wydaje że jestem w stanie sporo znieść, ale tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono.

Napisane przez BeataR89

Przy skurczu partym trzeba wsiąść głęboki wdech,a jak się krzyczy to wypuszcza się powietrze więc krzyk nie pomoże tylko utrudni.

Akurat co do techniki parcia to też nie ma wśród specjalistów zgody czy obecnie przyjęta i gloryfikowana metoda jest taka dobra. Do mnie akurat nie przemawia ta cała sytuacja z parciem na gwizdek położnej na fotelu porodowym, coraz częściej zresztą mówi się że sam skurcz jest w stanie w większości wykonać robotę przy porodzie a parcie powinno być uzależnione od tego czy masz potrzebę przeć czy nie, bo parcie mimo wszystko przyczynia się do pęknięć krocza. Gdzieś taki artykuł czytałam postaram się znaleźć.

Mam --> http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-por...,153_2703.html
Gdzieś w połowie wywiadu masz o parciu sterowanym. Generalnie ten wywiad jest świetny.

[Panna Izabela]

Napisane przez didi9

Co do nospy w ciąży- jestem logopedą i wiem jak wyglądają dzieci tzw. ponosopowe. Są wiotkie, mają osłabilone napięcie mięśniowe, a wtedy problemy z mową. Zazwyczaj wymagają porządnej rehabilitacji. Nie piszę tego, aby straszyć i odwodzić od przyjmowania nospy, bo czasami jest po prostu konieczna i jest tak zwanym mniejszym złem. Ale ja osobiście byłabym ostrożna i przyjmowała wtedy, kiedy problem jest rzeczywiście tak jak w przypadku aakkzzii, a nie zapobiegawczo 3 razy dziennie bez względu na to czy skurcze są czy ich nie ma...

Oo a jak ja pisałam, że mi lekarka zabroniła brać, to było, że mam beznadziejną gin

Napisane przez didi9

Co do denstysty to ja też muszę w końcu się o wybrać, bo we wrześniu przed ślubem byłam na czyszceniu ząbków i pan mówił, że dwie małe dziurki znalazł buuuu.... Nienawidzę dentysty A co do higieny jamy ustnej to mojej koleżance lekarz zabroniła używania płukanek do jamy ustnej ze względu na wysokie stężenie fluoru. Zmieniałyście pastę na jakąś specjalną w ciąży? Ja dużo dobrego słyszałam o paście Himalaya i zastanawiam się nad nią właśnie... Miałyście?

Ja jeszcze nie zmieniałam pasty, ale na pewno kiedyś zmienię

Napisane przez bianeczkaa

Czekam i czekam i dupa :/ jeszcze od mojej kolezanki z pokoju zajezdza potem :/ kuzwa ona dezodorantu nie uzywa i nie zmienia majtek! Tyljo wkladki wymienia masakra

Fuuuuuj!!! Współczuję. Że też lekarz albo pielęgniarka jej uwagi nie zwrócą...

Napisane przez owieczkaa

Widziałam ten filmik Moim zdaniem to powinna być kuracja obowiązkowa dla wszystkich panów, którym się chociaż raz wymsknęło że "ciąża nie choroba".

Ja widziałam dwóch facetów na filmiku, też nie wytrzymali do końca. Mam niski prog bólu, ale najbardziej się obawiam że zemdleję albo że mi będą krocze nacinać.

Napisane przez BeataR89

Jeśli chodzi o skurcze porodowe każda kobieta ma inny próg bólowy i inaczej to odczuwa. Ja miałam bóle krzyżowe i osobiście dla mnie były bardzo bolesne ale do przeżycia. No i nie wiem dlaczego kobiety krzyczą przy porodzie przecież to nie pomaga, dla mnie już skurcze parte to lajcik w porównaniu ze wcześniejszymi.

Różnie się reaguje na ból, czasem ktoś krzyczy, czasem płacze... Czasem się też nie czuje tych wcześniejszych skurczów....

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

dziewczyny tyle jeszcze przed nami
ja jestem ciekawa ile jeszcze bólów u siebie zaobserwuje po drodze do końca

[BeataR89]

Napisane przez owieczkaa

Mi się też wydaje że jestem w stanie sporo znieść, ale tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono.

Akurat co do techniki parcia to też nie ma wśród specjalistów zgody czy obecnie przyjęta i gloryfikowana metoda jest taka dobra. Do mnie akurat nie przemawia ta cała sytuacja z parciem na gwizdek położnej na fotelu porodowym, coraz częściej zresztą mówi się że sam skurcz jest w stanie w większości wykonać robotę przy porodzie a parcie powinno być uzależnione od tego czy masz potrzebę przeć czy nie, bo parcie mimo wszystko przyczynia się do pęknięć krocza. Gdzieś taki artykuł czytałam postaram się znaleźć.

Mam --> http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-por...,153_2703.html
Gdzieś w połowie wywiadu masz o parciu sterowanym. Generalnie ten wywiad jest świetny.

Dobra nie będę z Tobą dyskutować, bo widzę że masz odpowiedz na wszystko A i tak wszystko wychodzi w rzeczywistości inaczej

[Airish88]

Napisane przez didi9

Co do denstysty to ja też muszę w końcu się o wybrać, bo we wrześniu przed ślubem byłam na czyszceniu ząbków i pan mówił, że dwie małe dziurki znalazł buuuu.... Nienawidzę dentysty A co do higieny jamy ustnej to mojej koleżance lekarz zabroniła używania płukanek do jamy ustnej ze względu na wysokie stężenie fluoru. Zmieniałyście pastę na jakąś specjalną w ciąży? Ja dużo dobrego słyszałam o paście Himalaya i zastanawiam się nad nią właśnie... Miałyście?

Ja teraz używam elmex, ale już mi się kończy i zmieniam na lacalut activ.

[owieczkaa]

Napisane przez BeataR89

Dobra nie będę z Tobą dyskutować, bo widzę że masz odpowiedz na wszystko A i tak wszystko wychodzi w rzeczywistości inaczej

Nie wiem o co ten bulwers nagle
Po prostu dzielę się informacjami jakie znam (nie wiedziałam że umieszczenie linku do artykułu jest grzechem na tym forum), bez oceniania innych że coś jest lepsze coś jest gorsze. To, że metoda parcia która jest uskuteczniana w większości polskich szpitali jest zła wiadomo nie od dzisiaj, ale zgadzam się z Tobą że w trakcie porodu żadna z nas nie ma siły i ochoty kłócić się z całym światem tylko chce urodzić i tyle.
Akurat na tematy medyczne się wypowiadam bo się na nich znam, mam wykształcenie w tej dziedzinie i dzielę się tym, co wiem na ten temat.

[BeataR89]

Napisane przez owieczkaa

Nie wiem o co ten bulwers nagle
Po prostu dzielę się informacjami jakie znam (nie wiedziałam że umieszczenie linku do artykułu jest grzechem na tym forum), bez oceniania innych że coś jest lepsze coś jest gorsze. To, że metoda parcia która jest uskuteczniana w większości polskich szpitali jest zła wiadomo nie od dzisiaj, ale zgadzam się z Tobą że w trakcie porodu żadna z nas nie ma siły i ochoty kłócić się z całym światem tylko chce urodzić i tyle.
Akurat na tematy medyczne się wypowiadam bo się na nich znam, mam wykształcenie w tej dziedzinie i dzielę się tym, co wiem na ten temat.

Ale przecież ja się nie bulwersuje Tylko piszę to co widzę.

[owieczkaa]

Napisane przez BeataR89

Ale przecież ja się nie bulwersuje Tylko piszę to co widzę.

No nie do końca jednak, napisanie "masz odpowiedź na wszystko" nie jest najmilszą rzeczą jaką można komuś napisać. Mnie to uraziło, bo staram się tu na forum pisać wszystko co wiem, na zasadzie może komuś te informacje się przydadzą. A że mam większą wiedzę niż średnia krajowa w tej dziedzinie to myślałam że tak jest. A tutaj nagle się okazuje że pisząc post w dobrej wierze, dołączając link do wypowiedzi specjalistów zostałam podsumowana jako ktoś, kto "ma odpowiedź na wszystko" czyli mówiąc wprost pyskacz, który gada żeby gadać, tylko dlatego że się z tobą nie zgodziłam odnośnie archaicznych metod parcia.

[aakkzzii]

zjadła bym bigosu takiego ciepłego z chlebem maczanym w sosie .

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

albo te gołąbki takie ciepłe w sosie pomidorowym

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

myślicie że przed wyjściem z pracy wziąć tą nospę czy poczekać az znów ból najdzie ?

[meryy82]

Napisane przez owieczkaa

Nie wiem o co ten bulwers nagle
Po prostu dzielę się informacjami jakie znam (nie wiedziałam że umieszczenie linku do artykułu jest grzechem na tym forum), bez oceniania innych że coś jest lepsze coś jest gorsze. To, że metoda parcia która jest uskuteczniana w większości polskich szpitali jest zła wiadomo nie od dzisiaj, ale zgadzam się z Tobą że w trakcie porodu żadna z nas nie ma siły i ochoty kłócić się z całym światem tylko chce urodzić i tyle.
Akurat na tematy medyczne się wypowiadam bo się na nich znam, mam wykształcenie w tej dziedzinie i dzielę się tym, co wiem na ten temat.

I dobrz, że dzielisz się informacjami, popartymi np. artykułem
Wiedzy nigdy dość, tymbardziej jeśli dotyczy porodu, do którego będzie trzeba się przygotować.
A im więcej wiemy, tym nam będzie łatwiej

[party_girl7]

Napisane przez bianeczkaa

Czekam i czekam i dupa :/ jeszcze od mojej kolezanki z pokoju zajezdza potem :/ kuzwa ona dezodorantu nie uzywa i nie zmienia majtek! Tyljo wkladki wymienia masakra

Biedna, współczuję.

Napisane przez owieczkaa

U mnie tak samo tylko z obcokrajowcami nie mam problemu bo wyjeżdżać nie zamierzam. Ale zdrobnienie jest dla mnie mega ważne bo podoba mi się tez Konrad ale zdrobnienie Kondzio jest okropne.

Moja mama też nie zamierzała wyjeżdżać i nie wyjechała, nie spodziewała się też że jej dzieci mogą kiedykolwiek wyjechać a już że za chlebem to już w ogóle o tym nie pomyślała. Ale czasy się zmieniają i widząc tę globalizacje dzisiaj i sama będąc kilka razy za granicą za chlebem chce żeby moje dziecko na wszelki wypadek miało proste imię. Tak jak np w rodzinie dalsza ciocia miała syna Wojtka, mówili jej że co będzie jak będzie chciał kiedyś wyjechać za granicę, powiedziała że nikt z nich nigdy nie wyjedzie, a teraz wszyscy mieszkają w Niemczech,a z Wojtka zrobili Adalberta :p

Napisane przez aakkzzii

5 marca ma wizyte prenatalną, gdyby mi nie przeszło po tej nospie to dziś wieczorem była bym już na IP , ale że mi przeszło i odczułam taką ulgę jak bym zrzuciała z brzucha kamień 5 kilogramowy .

te skurcze są potworne. dziewczyny czeka nas to ja się już boję, miałam inne wyobrażenie o tych skurczach totalnie inne, myślałam że to bardziej jak bóle miesiączkowe jest

Niestety to nie są wcale bóle miesiączkowe, tylko coś dużo gorszego... Ale żyjemy w Polsce gdzie w większości nie ma Zzo więc pozostaje nam to po prostu przetrwać.

Napisane przez Sandrusia91

No tak zaraz jak znajde to wrzuce filmik jak facet jest podłączony do Maszyny co wywołuje skurcze. I polegl, hehe

Widziałam, każdy ojciec dziecka to powinien na próbę dostać:p

Napisane przez BeataR89

Jeśli chodzi o skurcze porodowe każda kobieta ma inny próg bólowy i inaczej to odczuwa. Ja miałam bóle krzyżowe i osobiście dla mnie były bardzo bolesne ale do przeżycia. No i nie wiem dlaczego kobiety krzyczą przy porodzie przecież to nie pomaga, dla mnie już skurcze parte to lajcik w porównaniu ze wcześniejszymi.

Ja też jestem z tych spokojnych i cichych, ale zdarzyło mi się parę razy krzyknąć, mimowolnie. To bardziej intuicyjnie się chyba dzieje przy porodzie, raczej nikt nie krzyczy żeby sobie utrudnić sprawę tylko gdy przynosi to jakąś ulgę.
Nie miałam 100% prawdziwego porodu, ale gdy przyszły bóle parte to parcie dużo pomagało i już nie było tak boleśnie, jak wcześniej, leżąc i cierpiac bezczynnie, nawet miałam wrażenie że częstotliwość się zmniejszyła, ale to chyba tylko wrażenie że stresu.

[aakkzzii]

dobra wezmnę sobie dziś tą nospę 3 x dziennie , na wszelki co by rozluźnić sobie już oporowo ta maciczkę .

[czarownica_tea]

Aakkzzii- ale masz zachcianki . Co do No-spy to uważaj bo obniża ciśnienie i może Ci się zrobić słabo. I sprawdź koniecznie którą masz czy zwykłą czy forte czyli 80 mg. Forte max 2 na dobę

[aakkzzii]

Napisane przez czarownica_tea

Aakkzzii- ale masz zachcianki . Co do No-spy to uważaj bo obniża ciśnienie i może Ci się zrobić słabo. I sprawdź koniecznie którą masz czy zwykłą czy forte czyli 80 mg. Forte max 2 na dobę

zwykła 40 mg, 3 x dziennie to najnizsza zalecana dawka bo jest w ulotce ze od 120 do 240 mg na dobę

[Martika_91]

Napisane przez aakkzzii

wzięłam jedną, około 15 wezmę drugą i przed snem 3 zobaczymy jak nie przejdzie mi po tej nospie to idę jutro do lekarza

bo ile trwa u ciebie ten ból skurczowy jak go masz ?

Ja już jestem po jednym porodzie i jeśli mam to porównać do skurczów porodowych to ni w ząb podobne. Mi brzuch nie twardnieje i ten ból to bardziej tak mnie ćmi jak na miesiączkę. Myślę, że Twoje bóle są bardziej skurczowe i dokuczliwe, bo u mnie się też nic nie oczyszcza. Od początku ciąży musiałam wziąć nospę tylko dwa razy i już po kilku, może kilkunastu minutach mi przechodziło. Mój krwiak odkleja kosmówkę, więc jest bardzo niebezpieczny, ale na całe szczęście wygląda na to, że się wchłania, chociaż lekarz powiedział mi że mogę zacząć plamić, bo krwiak może zostać wypchnięty przez tworzące się łożysko, kazał mi wtedy brać nospę, kłaść się i natychmiast dzwonić.

Napisane przez Panna Izabela

Prywatnie nie
Bo jest księdzem i wszystkie rodzinne uroczystości "obsługuje".
Moja strasznie, zwłaszcza rodzice. Ciągle mi mówią, że nie dochodzi do nich, że to ja jestem mamą, więc to moja mama nią jest i będzie, jak urodzę. Nie da się nie wkurzać.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Powiem Ci, że z psychologicznego punktu widzenia to takie zachowanie nie jest normalne i zdrowe więc mam nadzieję i życzę Ci żeby Twoi rodzice zrozumieli, że to Ty jesteś mamusią, jednocześnie będąc ich córką, a oni zyskali nową, piękną rolę dziadków.

Napisane przez mamcia092015

Hej dziewczynki,
Ja mam torbę spakowaną i ruszam na szpital. Dzisiaj pęcherz zaczął mnie znowu boleć więc nie czekam w domu tylko jadę. mam nadzieję że mnie przyjmą.
Później nadrobię ostatnie 3 strony!

3mam kciuki żeby szybko Ci sie poprawiło, powodzenia

[BeataR89]

Napisane przez owieczkaa

No nie do końca jednak, napisanie "masz odpowiedź na wszystko" nie jest najmilszą rzeczą jaką można komuś napisać. Mnie to uraziło, bo staram się tu na forum pisać wszystko co wiem, na zasadzie może komuś te informacje się przydadzą. A że mam większą wiedzę niż średnia krajowa w tej dziedzinie to myślałam że tak jest. A tutaj nagle się okazuje że pisząc post w dobrej wierze, dołączając link do wypowiedzi specjalistów zostałam podsumowana jako ktoś, kto "ma odpowiedź na wszystko" czyli mówiąc wprost pyskacz, który gada żeby gadać, tylko dlatego że się z tobą nie zgodziłam odnośnie archaicznych metod parcia.

Ale przecież mogę napisać swoją opinię, ona była napisana z żartem przecież nawet wstawiłam buźkę. I kto tu się bulwersuje
Mi taki artykuł nic nie mówi i tak wszystko zależy od tego na jaką położną i lekarza się trafi. Jakoś od zawsze kobiety tak rodziły i wszystko było dobrze, a tu wymyślają jakieś nowości.