Mamusie wrześniowe 2015 cz. II - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-18, 13:52   #3331
olkka16
Rozeznanie
 
Avatar olkka16
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 981
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość

Ale mam dzisiaj zły dzień, nasze marzenie o domku na wsi powoli gaśnie tak się nastawiliśmy, że może się przeprowadzimy po porodzie, a tu upa

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Doskonale Cie rozumiem- nasze marzenie umarło w niedzielę, mieliśmy kupić za śmieszne pieniądze dużą działkę z domem z lat 50-60-tych do kompletnego remontu (dom po dziadkach mojego TŻ, aktualnie jest własnością ciotki mieszkającej za granicą). Cały czas mówiła, że to trzyma dla mojego TŻ, że to dla niego i jak chcemy możemy sobie już tam coś robić a jak przyszło co do czego jak dzwonił, że faktycznie go chcemy to zawołała cenę dwukrotnie wyższą niż zakładaliśmy a już widziałam jak nasze maleństwo będzie ganiać po dużym ogrodzie, mama TŻ blisko więc było by gdzie go zostawiać jak będę wracać do pracy - lipa
__________________
Odliczanie
olkka16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 13:55   #3332
ania_2019
Rozeznanie
 
Avatar ania_2019
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Nuneaton
Wiadomości: 920
Send a message via Skype™ to ania_2019
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

A ja sie zastanawiam ile moja fasolinka bedzie miala teraz w piatek na usg bedzie to dokladnie 12tydz1dzien czyli 13 tydzien w 10tyg1dniu miala 3.3 cm ciekawi mnie ile mniej wiecej takie malenstwa rosna
ania_2019 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 13:57   #3333
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Masakra... Nie wiem jak, ale zmienilam język na facebooku. Mam jakis arabski... I nie wiem jak przywrócić mój ojczysty.
Ustawienia są czwarte od dołu jak klikniesz na ten trójkącik z prawej, później język to przedostatnia opcja.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
Napisane przez ania_2019 Pokaż wiadomość
A ja sie zastanawiam ile moja fasolinka bedzie miala teraz w piatek na usg bedzie to dokladnie 12tydz1dzien czyli 13 tydzien w 10tyg1dniu miala 3.3 cm ciekawi mnie ile mniej wiecej takie malenstwa rosna
Moja w tydzień między końcówką 11 a końcówką 12 urosła ponad 1,5 cm. Także mega dużo.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 13:58   #3334
ania_2019
Rozeznanie
 
Avatar ania_2019
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Nuneaton
Wiadomości: 920
Send a message via Skype™ to ania_2019
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ustawienia są czwarte od dołu jak klikniesz na ten trójkącik z prawej, później język to przedostatnia opcja.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Moja w tydzień między końcówką 11 a końcówką 12 urosła ponad 1,5 cm. Także mega dużo.
To faktycznie duza roznica juz nie moge sie doczekac piatku
ania_2019 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 13:58   #3335
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez olkka16 Pokaż wiadomość
Doskonale Cie rozumiem- nasze marzenie umarło w niedzielę, mieliśmy kupić za śmieszne pieniądze dużą działkę z domem z lat 50-60-tych do kompletnego remontu (dom po dziadkach mojego TŻ, aktualnie jest własnością ciotki mieszkającej za granicą). Cały czas mówiła, że to trzyma dla mojego TŻ, że to dla niego i jak chcemy możemy sobie już tam coś robić a jak przyszło co do czego jak dzwonił, że faktycznie go chcemy to zawołała cenę dwukrotnie wyższą niż zakładaliśmy a już widziałam jak nasze maleństwo będzie ganiać po dużym ogrodzie, mama TŻ blisko więc było by gdzie go zostawiać jak będę wracać do pracy - lipa
Straszne to jest najgorsze jest to, że... Bez tego domu nie poradzimy sobie finansowo bo będziemy musieli wynajmować cały czas mieszkanie w wawie, a mamy jedną pensję, której nie wystarczy na troje... Damy sobie radę przez 2 lata a potem? Dziecko za małe na przedszkole, za żłobek lub nianię też się płaci...
Tobie też współczuję, że rodzina tak zrobiła, dobrze że nadal macie szansę kupić mimo wszystko...

My możemy dać tylko dużą ofertę, ale skąd wziąć tyle kasy...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:01   #3336
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość

Dziewczyny od 2 dni czuję smyranie i to tak centralnie na dole. Baaardzo delikatne i tylko chwilami wyczuwalne ale jednak. Przeważnie jak się np dociskam brzuchem do materaca albo ogólnie jak jest jakiś nacisk. Ciekawe czy jutro też coś poczuję Za dwa dni zaczynamy 13 tydzień
Ja też czuję takie smyranie ale tylko późnymi wieczorami,w dodatku jak leżę na boku albodelikatnie na brzuchu (jeszcze mogę) i się zastanawiam czy to maluch czy to tylko gazy

Boszzzzzzzz jak mnie tesciowa wqr Nie cierpie tego babska do granic możliwości Podła,zimna su......a. Kupiliśmy pół roku temu mieszkanie,niestety po przekazaniu kluczy jak już ono stało się nasze,po pousuwaniu przez byłych właścicieli ton mebli i gratów okazało się nam ono w pełnej krasie tzn. z mnóstwem ubytków,z☠☠☠ków "złotej rączki ' pana domu Rozpipczone ściany,podłogi,słowem jedna wielka masakra (dodam,że to wszystko było rewelacyjnie pozasłaniane tonami mebli i po mistrzowsku wszystkie ubytki były nie widoczne). Na to żeby się wyremontować i z 'bunkru' zrobić mieszkanie naszych marzen musimy mieć jakieś 40-50 tysiecy ( ekipa remontowa,materiały-nie wspominając już nic o sprzętach do domu itp.). Z kasą sie spłukaliśmy,teściowa miała nas wpierać finansowo bo ma kilka tysiecy emerytury i doopa. I woli co miesiac przepieprzac kase na domokrążców,na telefonicznych naciągaczy i na nie uczciwego rehabilitanta,który manianę odpierdziela, za godzinne spacerki z nią po osiedlu 2-3 razy w tygodniu bierze 50 zł !!!-głownie chodzi jej o ploty i o zachwycanie się jego karierą i jego życiem-widzi babsko w tym karierowiczu swojego synka,mego TŻ-bo ona jak go w brzuchu nosiła już miała jego życie wyreżyserowane,ż ebędzie właśnie kimś takim,Kimś i w dodatku bogatym a TŻ jest z gołą maturą i pracuje w fabryce.Ona mu dokucza,czestp go porównuje z lepszymi ludzmi od niego,którzy sie w życiu dobrze ustawili,mówi mu ze jest nikim! Dziewczyny jak można własnemu dziecku powiedzieć,że jest NIKIM?

Remont robimy na raty,póki co nie możemy tam mieszkać więc siedzimy teraz u niej.Czas leci jak szalony,za 6 mcy przywitamy dziecko i ja sobie nie wyobrazam,żeby z tą babą mieszkać. Przyłażą do niej jej koleżanki z wyższych sfer,obgadują nam tyłki i wpieprzają sie w życie jej syna i mnie i ustawiają nam życie razem znią i mają pretensje,że kupiliśmy mieszkanie i nie urzadziliśmy się jeszcze,że wgl JAK TAK MOŻNA i po co nam to mieszkanie było. Jessos nie raz już awantury były,że nie życzymy sobie ale toto czerpie energię tylko z naszego zdenerowania. Żeby jeszce finansowo,tak sama z siebie choćby tego tysiaka dała nam co miesiac,ale nie woli swoja kasa dorabiać cwaniaków,którzy biedni nie są i żerują tylko na naiwności takich jak ona. Boże jak można być taką podłą,zimną matką?

Sorry że się wyżaliłam,ale mam już tego wszystkiego dosyć,między nami się psuje bo przez nią chodzimy podminowani,ja już nie umiem się zdystansować,olać-bo ileż można-też mam swoją granicę wytrzymałosci. Tylko,że moje nerwy odbijają się na maleństwu

Nie wyobrażam sobie z dzieckiem u niej pomieszkiwać bo się będzie nam wpie...........ć we wszystko i brutalnie rozpieszczać wnuka-bo ona tylko na to czeka i nie raz mówiła,że dziadkowie są od rozpieszczania Po za tym ma nas za dwójkę życiowych nieudaczników.
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:06   #3337
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Oczarowana - straszne to, co piszesz. Ja bym nie mogła mieszkać ze swoimi rodzicami czy teściami, mimo że tacy nie są... Oby Wam się udało jak najszybciej wyprowadzić, a póki co może wychodź na spacer albo gdzieś jak ktoś do niej przychodzi? Żeby się mniej denerwować?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:08   #3338
ania_2019
Rozeznanie
 
Avatar ania_2019
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Nuneaton
Wiadomości: 920
Send a message via Skype™ to ania_2019
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ja też czuję takie smyranie ale tylko późnymi wieczorami,w dodatku jak leżę na boku albodelikatnie na brzuchu (jeszcze mogę) i się zastanawiam czy to maluch czy to tylko gazy

Boszzzzzzzz jak mnie tesciowa wqr Nie cierpie tego babska do granic możliwości Podła,zimna su......a. Kupiliśmy pół roku temu mieszkanie,niestety po przekazaniu kluczy jak już ono stało się nasze,po pousuwaniu przez byłych właścicieli ton mebli i gratów okazało się nam ono w pełnej krasie tzn. z mnóstwem ubytków,z☠☠☠ków "złotej rączki ' pana domu Rozpipczone ściany,podłogi,słowem jedna wielka masakra (dodam,że to wszystko było rewelacyjnie pozasłaniane tonami mebli i po mistrzowsku wszystkie ubytki były nie widoczne). Na to żeby się wyremontować i z 'bunkru' zrobić mieszkanie naszych marzen musimy mieć jakieś 40-50 tysiecy ( ekipa remontowa,materiały-nie wspominając już nic o sprzętach do domu itp.). Z kasą sie spłukaliśmy,teściowa miała nas wpierać finansowo bo ma kilka tysiecy emerytury i doopa. I woli co miesiac przepieprzac kase na domokrążców,na telefonicznych naciągaczy i na nie uczciwego rehabilitanta,który manianę odpierdziela, za godzinne spacerki z nią po osiedlu 2-3 razy w tygodniu bierze 50 zł !!!-głownie chodzi jej o ploty i o zachwycanie się jego karierą i jego życiem-widzi babsko w tym karierowiczu swojego synka,mego TŻ-bo ona jak go w brzuchu nosiła już miała jego życie wyreżyserowane,ż ebędzie właśnie kimś takim,Kimś i w dodatku bogatym a TŻ jest z gołą maturą i pracuje w fabryce.Ona mu dokucza,czestp go porównuje z lepszymi ludzmi od niego,którzy sie w życiu dobrze ustawili,mówi mu ze jest nikim! Dziewczyny jak można własnemu dziecku powiedzieć,że jest NIKIM?

Remont robimy na raty,póki co nie możemy tam mieszkać więc siedzimy teraz u niej.Czas leci jak szalony,za 6 mcy przywitamy dziecko i ja sobie nie wyobrazam,żeby z tą babą mieszkać. Przyłażą do niej jej koleżanki z wyższych sfer,obgadują nam tyłki i wpieprzają sie w życie jej syna i mnie i ustawiają nam życie razem znią i mają pretensje,że kupiliśmy mieszkanie i nie urzadziliśmy się jeszcze,że wgl JAK TAK MOŻNA i po co nam to mieszkanie było. Jessos nie raz już awantury były,że nie życzymy sobie ale toto czerpie energię tylko z naszego zdenerowania. Żeby jeszce finansowo,tak sama z siebie choćby tego tysiaka dała nam co miesiac,ale nie woli swoja kasa dorabiać cwaniaków,którzy biedni nie są i żerują tylko na naiwności takich jak ona. Boże jak można być taką podłą,zimną matką?

Sorry że się wyżaliłam,ale mam już tego wszystkiego dosyć,między nami się psuje bo przez nią chodzimy podminowani,ja już nie umiem się zdystansować,olać-bo ileż można-też mam swoją granicę wytrzymałosci. Tylko,że moje nerwy odbijają się na maleństwu

Nie wyobrażam sobie z dzieckiem u niej pomieszkiwać bo się będzie nam wpie...........ć we wszystko i brutalnie rozpieszczać wnuka-bo ona tylko na to czeka i nie raz mówiła,że dziadkowie są od rozpieszczania Po za tym ma nas za dwójkę życiowych nieudaczników.
Wspolczuje Ci bardzo bo mialam w przeszlosci podobna sytuacje z mojego eks meza rodzinka .... na sama mysl jak sobie przypomne mimo ze minelo juz sporo czasu to mnie wzdryga i "noz mi sie w kieszeni otwiera".

Czy naprawde macie tak duzo do zrobienia bo osobiscie nie wiem czy nie wolalabym zyc w gorszych warunkach ale w spokoju niz pod jednym dachem z kims kto by mnie dzien w dzien denerwowal. A z wlasnych doswiadczen wiem ze jesli juz jest tak jak jest to po urodzeniu dziecka bedzie tylko i wylacznie gorzej !!! Dla tesciowej bedziesz zla matka ktora nie ma pojecia o wychowywaniu dzieci itd .... wiem ze to moze byc trudne ale na Twoim miejscu staralabym sie wyprowadzic na swoje jeszcze przed urodzeniem Waszej dzidzi.
Sama mowisz ze oboje z tz chodzicie nabuzowani jak sie urodzi dzidzia to bedzie jeszcze gorzej jesli tesciowa jest juz teraz taka nie sadze ze po urodzeniu wnuka nastapi jej cudowne uzdrowienie ...
ania_2019 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:10   #3339
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Boszzzzzzzz jak mnie tesciowa wqr Nie cierpie tego babska do granic możliwości Podła,zimna su......a.

Jessos nie raz już awantury były,że nie życzymy sobie ale toto czerpie energię tylko z naszego zdenerowania. Żeby jeszce finansowo,tak sama z siebie choćby tego tysiaka dała nam co miesiac,ale nie woli swoja kasa dorabiać cwaniaków,którzy biedni nie są i żerują tylko na naiwności takich jak ona. Boże jak można być taką podłą,zimną matką?

Nie wyobrażam sobie z dzieckiem u niej pomieszkiwać bo się będzie nam wpie...........ć we wszystko i brutalnie rozpieszczać wnuka-bo ona tylko na to czeka i nie raz mówiła,że dziadkowie są od rozpieszczania Po za tym ma nas za dwójkę życiowych nieudaczników.
Widzę tu 3 rzeczy:
1. Nie dziwię się że masz tego dość, nie wyobrażam sobie mieszkać z moją teściową (która jest do rany przyłóż), co dopiero z taką babą która ewidentnie ma coś z głową i własnymi nieuporządkowanymi ambicjami (np. w stosunku do syna).
2. Z jednej strony nie można oczekiwać (coś na zasadzie że to ich obowiązek) od rodziców, że będą nas wspierać bo mają dużą emeryturę. To jej emerytura, jak chce niech wydaje sobie na domokrążców a nawet pali pięćdziesiątki w piekarniku, ALE teściowa jak mówisz obiecała wam pomóc a teraz się z tej obietnicy nie wywiązuje i to jest nie w porządku. Obiecujesz że dasz = dajesz.
3. Moja mama też mówi że będzie rozpieszczać ale mam wrażenie że w ustach twojej teściowej może to znaczyć "trochę" co innego. W sensie podburzanie wnuka i nastawianie przeciw waszemu wychowaniu "bo ona wie lepiej" + trochę wam zrobi na złość.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:11   #3340
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

oczarowana, a nie da się zamieszkać tam ?
choćby jednego pokoju wyremontować, albo pozasłaniać meblami niedoskonałości i po prostu odmalować umyć i się wprowadzić ?
ja wynajmowałam pokój w mieszkaniu ze wspólokatorami wiem jakie to w☠☠☠☠iające jest mieszkanie z kimś, ja mieszkałam z osobą nieznną, a co dopiero z teściową, ja kocham swoją teściową ale bym ocipiała gdybym musiała z nimi mieszkać , moich rodziców kocham nad życie ale chyba też bym oszalała.

naprawdę mega współczuję

Panna Izabela a ty do pracy pójść nie możesz ?
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:11   #3341
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Oczarowana - straszne to, co piszesz. Ja bym nie mogła mieszkać ze swoimi rodzicami czy teściami, mimo że tacy nie są... Oby Wam się udało jak najszybciej wyprowadzić, a póki co może wychodź na spacer albo gdzieś jak ktoś do niej przychodzi? Żeby się mniej denerwować?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Tak,mam się gdzie podziać-biore psiaki na spacer ONe nie przyłażą każdego dnia ale 2,3 razy w tygodniu. Kisimy się na dwóch pokojach tutaj. Najgorsze w tym wszystkim jest to,że wszystko rozbija się o pieniądze. A kredytu kolejnego już nie chcemy a po drugie zerowe szanse,że byśmy go dostali. Cieszymy się z naszego mieszkania ale kupę kasy musimy w nie włożyc by tam zamieszkać bo dłużej stanu w którym się teraz znajduje NIE ZNIOSĘ. Zawsze mogę wrócić/uciec do mojej mamy kochanej 60 km stad,ale nie wyobrażam sobie zostawić TŻ samego z tym problemem i widzieć się tylko w weekendy.
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-18, 14:11   #3342
olkka16
Rozeznanie
 
Avatar olkka16
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 981
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Straszne to jest najgorsze jest to, że... Bez tego domu nie poradzimy sobie finansowo bo będziemy musieli wynajmować cały czas mieszkanie w wawie, a mamy jedną pensję, której nie wystarczy na troje... Damy sobie radę przez 2 lata a potem? Dziecko za małe na przedszkole, za żłobek lub nianię też się płaci...
Tobie też współczuję, że rodzina tak zrobiła, dobrze że nadal macie szansę kupić mimo wszystko...

My możemy dać tylko dużą ofertę, ale skąd wziąć tyle kasy...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
My też mamy jedną wypłatę (skończyłam pracę ostatniego grudnia, po niecałych dwóch miesiącach miałam wracać na etat, ale wylądowałam w szpitalu więc dowiedzieli się, że jestem w ciąży i szansa przepadła). Aktualnie mieszkamy u moich rodziców, mamy dwa pokoje, łazienkę i malutką kuchnię dla siebie ale jest to rozwiązanie tymczasowe. Kwota jaką chce ciotka nie wchodzi w grę bo nie będzie na remont domu (a tak jak pisałam potrzebny jest generalny, czyli dach, okna i całe wnętrze). Pewnie skończy się na tym, że kupimy dwupokojowe mieszkanie w bloku, chociaż bardzo się przed tym broniliśmy bo oprócz raty kredytu dojdzie czynsz i będzie bardzo krucho
__________________
Odliczanie
olkka16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:14   #3343
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Oczarowana- współczuje. Wyżal sie po to jesteśmy. My przeprowadziliśmy sie do mieszkania w którym były gole ściany, nie było kuchni, łazienka była stara (ile sie brudu nazmywałam z kafelków) a na podłodze była smoła po zdartym parkiecie- chodziło sie po ścieżce z desek. Nie stać nas było i na wynajem i na ratę kredytu. I tak mieszkaliśmy rok. Sami robiliśmy wszystko własnymi rękoma. Pamietam jak w weekend majowy kładłam z ojcem panele a TŻ malował pokoje. Minęło 5 lat i nie wszystko jest skończone ale mieszkamy na swoim i po swojemu. Wiem że z dzieckiem trudno ale moze warto spróbować. Ja bym psychicznie nie zniosła sytuacji z taka teściowa.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:15   #3344
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Jej,,, wspolczuje Wam. U nas tesciowe zaoferowali swoja pomoc . ( pozwolili nam zamieszkać w domu) Chca, żebyśmy zamieszkali blisko ich.
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:17   #3345
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Widzę tu 3 rzeczy:
1. Nie dziwię się że masz tego dość, nie wyobrażam sobie mieszkać z moją teściową (która jest do rany przyłóż), co dopiero z taką babą która ewidentnie ma coś z głową i własnymi nieuporządkowanymi ambicjami (np. w stosunku do syna).
2. Z jednej strony nie można oczekiwać (coś na zasadzie że to ich obowiązek) od rodziców, że będą nas wspierać bo mają dużą emeryturę. To jej emerytura, jak chce niech wydaje sobie na domokrążców a nawet pali pięćdziesiątki w piekarniku, ALE teściowa jak mówisz obiecała wam pomóc a teraz się z tej obietnicy nie wywiązuje i to jest nie w porządku. Obiecujesz że dasz = dajesz.
3. Moja mama też mówi że będzie rozpieszczać ale mam wrażenie że w ustach twojej teściowej może to znaczyć "trochę" co innego. W sensie podburzanie wnuka i nastawianie przeciw waszemu wychowaniu "bo ona wie lepiej" + trochę wam zrobi na złość.
Pięknie wstrzeliłas się w punkt 2 i 3. Rozpieszczanie z jej strony będzie polegało na pozwalaniu dziecku na to na co my-rodzice zabronimy a tedy będzie masakra! Tak jak się zdecydowaliśmy na kupno M4 to obecała,ż pomagać będzie i co -dooooopaaaaaa. Po za tym my jesteśmy jej jedynymi opiekunami bo ona jest po ciężkim udarze,wyszła spod łopaty wbrew medykom. Nawet jak się wyprowadzimy to raz,dwa razy dziennie trzeba będzie do niej zajrzeć :/ Bogu dzięki to to samo osiedle. No spadł na nas taki krzyż o wiele za wcześnie

aakkzzii kochna,uwierz...nie da rady tam zamieszkać,mamy jedynie sypialnię zrobioną a reszta woła o pomstę do nieba,łazienka to bunkier,kuchnia tak samo,nie mamy sprzętów a wiadomo bez choćby tych podstawowych,potrzebnych do codziennego życia się nie da-pralka,kuchenka,lodówka,s tół,łożko,wanna itp itp...


Dziękuję za wysłuchanie mojego ględzenia i za słowa otuchy,jesteście kochane i fajnie,że tu jestem

Edytowane przez oczarowana
Czas edycji: 2015-02-18 o 14:19
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:18   #3346
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Masakra... Nie wiem jak, ale zmienilam język na facebooku. Mam jakis arabski... I nie wiem jak przywrócić mój ojczysty.
To się pewnie zdziwiłaś jak te szlaczki wyskoczyły

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ja też czuję takie smyranie ale tylko późnymi wieczorami,w dodatku jak leżę na boku albodelikatnie na brzuchu (jeszcze mogę) i się zastanawiam czy to maluch czy to tylko gazy

Boszzzzzzzz jak mnie tesciowa wqr Nie cierpie tego babska do granic możliwości Podła,zimna su......a. Kupiliśmy pół roku temu mieszkanie,niestety po przekazaniu kluczy jak już ono stało się nasze,po pousuwaniu przez byłych właścicieli ton mebli i gratów okazało się nam ono w pełnej krasie tzn. z mnóstwem ubytków,z☠☠☠ków "złotej rączki ' pana domu Rozpipczone ściany,podłogi,słowem jedna wielka masakra (dodam,że to wszystko było rewelacyjnie pozasłaniane tonami mebli i po mistrzowsku wszystkie ubytki były nie widoczne). Na to żeby się wyremontować i z 'bunkru' zrobić mieszkanie naszych marzen musimy mieć jakieś 40-50 tysiecy ( ekipa remontowa,materiały-nie wspominając już nic o sprzętach do domu itp.). Z kasą sie spłukaliśmy,teściowa miała nas wpierać finansowo bo ma kilka tysiecy emerytury i doopa. I woli co miesiac przepieprzac kase na domokrążców,na telefonicznych naciągaczy i na nie uczciwego rehabilitanta,który manianę odpierdziela, za godzinne spacerki z nią po osiedlu 2-3 razy w tygodniu bierze 50 zł !!!-głownie chodzi jej o ploty i o zachwycanie się jego karierą i jego życiem-widzi babsko w tym karierowiczu swojego synka,mego TŻ-bo ona jak go w brzuchu nosiła już miała jego życie wyreżyserowane,ż ebędzie właśnie kimś takim,Kimś i w dodatku bogatym a TŻ jest z gołą maturą i pracuje w fabryce.Ona mu dokucza,czestp go porównuje z lepszymi ludzmi od niego,którzy sie w życiu dobrze ustawili,mówi mu ze jest nikim! Dziewczyny jak można własnemu dziecku powiedzieć,że jest NIKIM?

Remont robimy na raty,póki co nie możemy tam mieszkać więc siedzimy teraz u niej.Czas leci jak szalony,za 6 mcy przywitamy dziecko i ja sobie nie wyobrazam,żeby z tą babą mieszkać. Przyłażą do niej jej koleżanki z wyższych sfer,obgadują nam tyłki i wpieprzają sie w życie jej syna i mnie i ustawiają nam życie razem znią i mają pretensje,że kupiliśmy mieszkanie i nie urzadziliśmy się jeszcze,że wgl JAK TAK MOŻNA i po co nam to mieszkanie było. Jessos nie raz już awantury były,że nie życzymy sobie ale toto czerpie energię tylko z naszego zdenerowania. Żeby jeszce finansowo,tak sama z siebie choćby tego tysiaka dała nam co miesiac,ale nie woli swoja kasa dorabiać cwaniaków,którzy biedni nie są i żerują tylko na naiwności takich jak ona. Boże jak można być taką podłą,zimną matką?

Sorry że się wyżaliłam,ale mam już tego wszystkiego dosyć,między nami się psuje bo przez nią chodzimy podminowani,ja już nie umiem się zdystansować,olać-bo ileż można-też mam swoją granicę wytrzymałosci. Tylko,że moje nerwy odbijają się na maleństwu

Nie wyobrażam sobie z dzieckiem u niej pomieszkiwać bo się będzie nam wpie...........ć we wszystko i brutalnie rozpieszczać wnuka-bo ona tylko na to czeka i nie raz mówiła,że dziadkowie są od rozpieszczania Po za tym ma nas za dwójkę życiowych nieudaczników.
A nie możecie zrobić w tym mieszkaniu najpiękniejszych napraw, przeprowadzić się i pomału remontować?
My tak z tż prawie 2lata mieszkaliśmy na kartonach, spałyśmy na materacu, ale wolałam, to niż mieszkanie z teściem, dobry człowiek, ale wszystko chciał wiedzieć
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:18   #3347
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez olkka16 Pokaż wiadomość
My też mamy jedną wypłatę (skończyłam pracę ostatniego grudnia, po niecałych dwóch miesiącach miałam wracać na etat, ale wylądowałam w szpitalu więc dowiedzieli się, że jestem w ciąży i szansa przepadła). Aktualnie mieszkamy u moich rodziców, mamy dwa pokoje, łazienkę i malutką kuchnię dla siebie ale jest to rozwiązanie tymczasowe. Kwota jaką chce ciotka nie wchodzi w grę bo nie będzie na remont domu (a tak jak pisałam potrzebny jest generalny, czyli dach, okna i całe wnętrze). Pewnie skończy się na tym, że kupimy dwupokojowe mieszkanie w bloku, chociaż bardzo się przed tym broniliśmy bo oprócz raty kredytu dojdzie czynsz i będzie bardzo krucho
Rozumiem doskonale, my jakbyśmy złożyli ofertę kupna tego domu to musielibyśmy pożyczkę i tak brać na remont (też dach, całe piętro do zburzenia i postawienia od nowa, krzywe podłogi, itd), i wszystkie meble. Dobrze, że macie jak kupić mieszkanie, nam nikt nie da kredytu. My się wychowaliśmy na wsi i ciężko nam w bloku...

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
oczarowana, a nie da się zamieszkać tam ?
choćby jednego pokoju wyremontować, albo pozasłaniać meblami niedoskonałości i po prostu odmalować umyć i się wprowadzić ?
ja wynajmowałam pokój w mieszkaniu ze wspólokatorami wiem jakie to w☠☠☠☠iające jest mieszkanie z kimś, ja mieszkałam z osobą nieznną, a co dopiero z teściową, ja kocham swoją teściową ale bym ocipiała gdybym musiała z nimi mieszkać , moich rodziców kocham nad życie ale chyba też bym oszalała.

naprawdę mega współczuję

Panna Izabela a ty do pracy pójść nie możesz ?
Teraz w ciąży, z noworodkiem, czy kiedy?! Mam iść do pracy i całą pensję wydać na żłobek lub opiekunkę? Bez sensu. Nikt mi nie da pracy z dużymi zarobkami po licencjacie, bez doświadczenia i z małym dzieckiem, takie są realia, a znajomości tu nie mam.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:21   #3348
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Pięknie wstrzeliłas się w punkt 2 i 3. Rozpieszczanie z jej strony będzie polegało na pozwalaniu dziecku na to na co my-rodzice zabronimy a tedy będzie masakra! Tak jak się zdecydowaliśmy na kupno M4 to obecała,ż pomagać będzie i co -dooooopaaaaaa. Po za tym my jesteśmy jej jedynymi opiekunami bo ona jest po ciężkim udarze,wyszła spod łopaty wbrew medykom. Nawet jak się wyprowadzimy to raz,dwa razy dziennie trzeba będzie do niej zajrzeć :/ Bogu dzięki to to samo osiedle. No spadł na nas taki krzyż o wiele za wcześnie

aakkzzii kochna,uwierz...nie da rady tam zamieszkać,mamy jedynie sypialnię zrobioną a reszta woła o pomstę do nieba,łazienka to bunkier,kuchnia tak samo,nie mamy sprzętów a wiadomo bez choćby tych podstawowych,potrzebnych do codziennego życia się nie da-pralka,kuchenka,lodówka,s tół,łożko,wanna itp itp...
Kuchenke, stół , lodówkę i pralke można kupić używana. A łozko to można przecież spać na materacu... Ja tak spalam
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:23   #3349
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Dobrze, że macie jak kupić mieszkanie, nam nikt nie da kredytu. My się wychowaliśmy na wsi i ciężko nam w bloku...



Teraz w ciąży, z noworodkiem, czy kiedy?! Mam iść do pracy i całą pensję wydać na żłobek lub opiekunkę? Bez sensu. Nikt mi nie da pracy z dużymi zarobkami po licencjacie, bez doświadczenia i z małym dzieckiem, takie są realia, a znajomości tu nie mam.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Ja się wychowałam w mieście a i tak uważam, że mieszkanie z bloku ma swoje dobre strony ale to nie to samo co mieszkanie w domu, wokół zieleń i czyste powietrze achhh. Z kredytem teraz jest ciężko, szczególnie że trzeba 10% mieszkania zapłacić z własnej kieszeni żeby w ogóle myśleć o kredycie.

Też uważam aakkzzii że szukanie pracy w ciąży po licencjacie to jest jakaś utopia. Nikt nie zatrudni kobiety bez doświadczenia z pełną świadomością że za parę miesięcy znowu będzie ten sam problem (czyli szukanie pracownika). Albo się miało pracę wcześniej, albo teraz trzeba się pogodzić z losem, ewentualnie zarabiać na zleceniach (jak ktoś ma zawód, który na to pozwala).
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-18, 14:30   #3350
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ja też czuję takie smyranie ale tylko późnymi wieczorami,w dodatku jak leżę na boku albodelikatnie na brzuchu (jeszcze mogę) i się zastanawiam czy to maluch czy to tylko gazy

Boszzzzzzzz jak mnie tesciowa wqr Nie cierpie tego babska do granic możliwości Podła,zimna su......a. Kupiliśmy pół roku temu mieszkanie,niestety po przekazaniu kluczy jak już ono stało się nasze,po pousuwaniu przez byłych właścicieli ton mebli i gratów okazało się nam ono w pełnej krasie tzn. z mnóstwem ubytków,z☠☠☠ków "złotej rączki ' pana domu Rozpipczone ściany,podłogi,słowem jedna wielka masakra (dodam,że to wszystko było rewelacyjnie pozasłaniane tonami mebli i po mistrzowsku wszystkie ubytki były nie widoczne). Na to żeby się wyremontować i z 'bunkru' zrobić mieszkanie naszych marzen musimy mieć jakieś 40-50 tysiecy ( ekipa remontowa,materiały-nie wspominając już nic o sprzętach do domu itp.). Z kasą sie spłukaliśmy,teściowa miała nas wpierać finansowo bo ma kilka tysiecy emerytury i doopa. I woli co miesiac przepieprzac kase na domokrążców,na telefonicznych naciągaczy i na nie uczciwego rehabilitanta,który manianę odpierdziela, za godzinne spacerki z nią po osiedlu 2-3 razy w tygodniu bierze 50 zł !!!-głownie chodzi jej o ploty i o zachwycanie się jego karierą i jego życiem-widzi babsko w tym karierowiczu swojego synka,mego TŻ-bo ona jak go w brzuchu nosiła już miała jego życie wyreżyserowane,ż ebędzie właśnie kimś takim,Kimś i w dodatku bogatym a TŻ jest z gołą maturą i pracuje w fabryce.Ona mu dokucza,czestp go porównuje z lepszymi ludzmi od niego,którzy sie w życiu dobrze ustawili,mówi mu ze jest nikim! Dziewczyny jak można własnemu dziecku powiedzieć,że jest NIKIM?

Remont robimy na raty,póki co nie możemy tam mieszkać więc siedzimy teraz u niej.Czas leci jak szalony,za 6 mcy przywitamy dziecko i ja sobie nie wyobrazam,żeby z tą babą mieszkać. Przyłażą do niej jej koleżanki z wyższych sfer,obgadują nam tyłki i wpieprzają sie w życie jej syna i mnie i ustawiają nam życie razem znią i mają pretensje,że kupiliśmy mieszkanie i nie urzadziliśmy się jeszcze,że wgl JAK TAK MOŻNA i po co nam to mieszkanie było. Jessos nie raz już awantury były,że nie życzymy sobie ale toto czerpie energię tylko z naszego zdenerowania. Żeby jeszce finansowo,tak sama z siebie choćby tego tysiaka dała nam co miesiac,ale nie woli swoja kasa dorabiać cwaniaków,którzy biedni nie są i żerują tylko na naiwności takich jak ona. Boże jak można być taką podłą,zimną matką?

Sorry że się wyżaliłam,ale mam już tego wszystkiego dosyć,między nami się psuje bo przez nią chodzimy podminowani,ja już nie umiem się zdystansować,olać-bo ileż można-też mam swoją granicę wytrzymałosci. Tylko,że moje nerwy odbijają się na maleństwu

Nie wyobrażam sobie z dzieckiem u niej pomieszkiwać bo się będzie nam wpie...........ć we wszystko i brutalnie rozpieszczać wnuka-bo ona tylko na to czeka i nie raz mówiła,że dziadkowie są od rozpieszczania Po za tym ma nas za dwójkę życiowych nieudaczników.
Oczarowana doskonale Cię rozumiem-ja tez nie rozumiem jak matka moze wlasnemu dziecku powiedziec, ze jest nikim! trzeba nie miec serca!
Ja tuz po bozym narodzeniu mialam z moją matką taką sytuację-moja siostra kupiła rodzicom nowy, płaski telewizor. Siostra od ponad roku jest bezrobotna, skończył jej się zasiłek, ale ma trochę oszczędności i szukając pracy jakoś zyje. Poniewaz rodzice mają slicznie wyremontowane mieszkanie i nowe meble, wiec faktycznie brakowalo nowego tv, a rodzice mieli starszy, ten z wielką dupą i na dodatek juz się psuł. Wiec siostra postanowila zrobic im prezent na gwiazdke i kupila im nowy. Całe szczęście nie są juz bardzo drogie. Jaki sajgon matka zrobila po paru dniach tacie w domu, jak nie mogla sie nauczyc go obsługiwac. Tata nie wytrzymał, zadzwonil do siostry, ona potem do mnie. Ja sie wkurzyłam i zadzwoniłam do matki. Wydarła sie ze w tym telewizorze jest wszystko inaczej, kanały inaczej. Ona chce zeby bylo wszystko tak, jak w tamtym, albo siostra niech sobie ten telewizor zabiera.
Wtedy przestałam przebierac w słowach i powiedziałam matce jak moze cos takiego powiedziec, jak jej dziecko, nie mając pracy, za swoje oszczędności, ktore jeszcze ma, swojej mamie chce zrobic fajny prezent. Matka sie wyłączyła, a ja sie rozpłakałam. Mimo, ze to moja matka, zdecydowałam, ze nie dam jej juz wiecej zadnego prezentu, nie warto
__________________

mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:30   #3351
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja się wychowałam w mieście a i tak uważam, że mieszkanie z bloku ma swoje dobre strony ale to nie to samo co mieszkanie w domu, wokół zieleń i czyste powietrze achhh. Z kredytem teraz jest ciężko, szczególnie że trzeba 10% mieszkania zapłacić z własnej kieszeni żeby w ogóle myśleć o kredycie.

Też uważam aakkzzii że szukanie pracy w ciąży po licencjacie to jest jakaś utopia. Nikt nie zatrudni kobiety bez doświadczenia z pełną świadomością że za parę miesięcy znowu będzie ten sam problem.
Wszystko ma plusy i minusy. Wiadomo, dziecko się zupełnie inaczej rozwija na wsi, lepiej śpi, bo powietrze inne. I ta własna przestrzeń, bez sąsiada wiercącego coś rano w sobotę, imprezy u drugiego jak próbujesz kłaść dziecko spać... I tam mamy rodziców blisko.
My nie mamy zdolności kredytowej, na życie mamy 800 zł (po opłaceniu mieszkania).

Po porodzie też tak łatwo z pracą nie będzie. Miałam znaleźć przed ciążą, szukałam ale nie zdążyłam.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:41   #3352
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Tak czytam co piszecie o waszych dochodach i o mieszkaniu lub warunkach w jakich mieszkacie... i jest mi wstyd, że tyle czasu sie nad sobą użalałam. Ciągle wszędzie do znajomych i rodziny narzekam jak to ja mam źle... ale teraz widzę, że ludzie naprawdę mają problemy a ja powinnam się cieszyć z tego co mam. Nie mowiąc już jak to ciągle marudzę TŻ :-/
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:52   #3353
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Mieszkałam w tym domu 18 lat. Chciałam w nim zamieszkać z moją rodziną. Niestety chętnych jest więcej, np jakaś emerytka chce sobie mieć tani domek letniskowy mój tata powinien mieć prawo pierwokupu, bo mieszkał tam ponad 20 lat i bardzo dbał o dom i otoczenie.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Kurde, no niefajna sprawa Strasznie bym się wQ

Cytat:
Napisane przez olkka16 Pokaż wiadomość
Doskonale Cie rozumiem- nasze marzenie umarło w niedzielę, mieliśmy kupić za śmieszne pieniądze dużą działkę z domem z lat 50-60-tych do kompletnego remontu (dom po dziadkach mojego TŻ, aktualnie jest własnością ciotki mieszkającej za granicą). Cały czas mówiła, że to trzyma dla mojego TŻ, że to dla niego i jak chcemy możemy sobie już tam coś robić a jak przyszło co do czego jak dzwonił, że faktycznie go chcemy to zawołała cenę dwukrotnie wyższą niż zakładaliśmy a już widziałam jak nasze maleństwo będzie ganiać po dużym ogrodzie, mama TŻ blisko więc było by gdzie go zostawiać jak będę wracać do pracy - lipa
Rodzina
Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ja też czuję takie smyranie ale tylko późnymi wieczorami,w dodatku jak leżę na boku albodelikatnie na brzuchu (jeszcze mogę) i się zastanawiam czy to maluch czy to tylko gazy

Boszzzzzzzz jak mnie tesciowa wqr Nie cierpie tego babska do granic możliwości Podła,zimna su......a. Kupiliśmy pół roku temu mieszkanie,niestety po przekazaniu kluczy jak już ono stało się nasze,po pousuwaniu przez byłych właścicieli ton mebli i gratów okazało się nam ono w pełnej krasie tzn. z mnóstwem ubytków,z☠☠☠ków "złotej rączki ' pana domu Rozpipczone ściany,podłogi,słowem jedna wielka masakra (dodam,że to wszystko było rewelacyjnie pozasłaniane tonami mebli i po mistrzowsku wszystkie ubytki były nie widoczne). Na to żeby się wyremontować i z 'bunkru' zrobić mieszkanie naszych marzen musimy mieć jakieś 40-50 tysiecy ( ekipa remontowa,materiały-nie wspominając już nic o sprzętach do domu itp.). Z kasą sie spłukaliśmy,teściowa miała nas wpierać finansowo bo ma kilka tysiecy emerytury i doopa. I woli co miesiac przepieprzac kase na domokrążców,na telefonicznych naciągaczy i na nie uczciwego rehabilitanta,który manianę odpierdziela, za godzinne spacerki z nią po osiedlu 2-3 razy w tygodniu bierze 50 zł !!!-głownie chodzi jej o ploty i o zachwycanie się jego karierą i jego życiem-widzi babsko w tym karierowiczu swojego synka,mego TŻ-bo ona jak go w brzuchu nosiła już miała jego życie wyreżyserowane,ż ebędzie właśnie kimś takim,Kimś i w dodatku bogatym a TŻ jest z gołą maturą i pracuje w fabryce.Ona mu dokucza,czestp go porównuje z lepszymi ludzmi od niego,którzy sie w życiu dobrze ustawili,mówi mu ze jest nikim! Dziewczyny jak można własnemu dziecku powiedzieć,że jest NIKIM?

Remont robimy na raty,póki co nie możemy tam mieszkać więc siedzimy teraz u niej.Czas leci jak szalony,za 6 mcy przywitamy dziecko i ja sobie nie wyobrazam,żeby z tą babą mieszkać. Przyłażą do niej jej koleżanki z wyższych sfer,obgadują nam tyłki i wpieprzają sie w życie jej syna i mnie i ustawiają nam życie razem znią i mają pretensje,że kupiliśmy mieszkanie i nie urzadziliśmy się jeszcze,że wgl JAK TAK MOŻNA i po co nam to mieszkanie było. Jessos nie raz już awantury były,że nie życzymy sobie ale toto czerpie energię tylko z naszego zdenerowania. Żeby jeszce finansowo,tak sama z siebie choćby tego tysiaka dała nam co miesiac,ale nie woli swoja kasa dorabiać cwaniaków,którzy biedni nie są i żerują tylko na naiwności takich jak ona. Boże jak można być taką podłą,zimną matką?

Sorry że się wyżaliłam,ale mam już tego wszystkiego dosyć,między nami się psuje bo przez nią chodzimy podminowani,ja już nie umiem się zdystansować,olać-bo ileż można-też mam swoją granicę wytrzymałosci. Tylko,że moje nerwy odbijają się na maleństwu

Nie wyobrażam sobie z dzieckiem u niej pomieszkiwać bo się będzie nam wpie...........ć we wszystko i brutalnie rozpieszczać wnuka-bo ona tylko na to czeka i nie raz mówiła,że dziadkowie są od rozpieszczania Po za tym ma nas za dwójkę życiowych nieudaczników.
Chyba bym jej wreszcie powiedziała, że może sobie zatrzymać pieniądze, że przydadzą jej się jak ja wszyscy zostawią i nie będzie miał jej kto pieluchy zmienić :P
A tak ogólnie to ci powiem, że my w pewnym momencie zostaliśmy bez domu. Nasz był w budowie, z mieszkania musieliśmy się wyprowadzić bo kobieta która wynajmowała stwierdziła, że ona się wprowadzi do jednego pokoju i będzie z nami mieszkać Przeprowadziliśmy się na gołe betony. Nie było gazu, mebli, ciepłej wody. Wodę grzaliśmy w pralce frani. Pomału nazbieraliśmy różnych rzeczy wanna, meble itd, ale na początku spaliśmy jak bezdomni na materacach. Ja chodziłam do zerówki. Mój tż był w podobnej sytuacji. Mieszkali przez pół roku w parniku, bo dom się budował a musieli się wyprowadzić od teściów bo ich terroryzował teść. Także wiesz Punkt widzenia należy od punktu siedzenia. Jakby mnie nie było stać na ekipę to bym sama zakasała rękawy i zrobiła tyle ile mogę i pokazała teściowej że jednak coś potraficie. Trochę mnie dziwi, że nie wzięliście nikogo, kto by wam to mieszkanie zlustrował. Mój mąż siętakimi rzeczami zajmuje i już nie raz słyszałam taką historię że komuś było szkoda 100 zł zapłacić a później się okazywało, że np nowe mieszkanie było zalane do wysokości kolana i trzeba wynajmować specjalne suszary, za grubą kasę, kuć tynki itd.... Nauczka na przyszłość

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Cytat:
Napisane przez mysza007 Pokaż wiadomość
Oczarowana doskonale Cię rozumiem-ja tez nie rozumiem jak matka moze wlasnemu dziecku powiedziec, ze jest nikim! trzeba nie miec serca!
Ja tuz po bozym narodzeniu mialam z moją matką taką sytuację-moja siostra kupiła rodzicom nowy, płaski telewizor. Siostra od ponad roku jest bezrobotna, skończył jej się zasiłek, ale ma trochę oszczędności i szukając pracy jakoś zyje. Poniewaz rodzice mają slicznie wyremontowane mieszkanie i nowe meble, wiec faktycznie brakowalo nowego tv, a rodzice mieli starszy, ten z wielką dupą i na dodatek juz się psuł. Wiec siostra postanowila zrobic im prezent na gwiazdke i kupila im nowy. Całe szczęście nie są juz bardzo drogie. Jaki sajgon matka zrobila po paru dniach tacie w domu, jak nie mogla sie nauczyc go obsługiwac. Tata nie wytrzymał, zadzwonil do siostry, ona potem do mnie. Ja sie wkurzyłam i zadzwoniłam do matki. Wydarła sie ze w tym telewizorze jest wszystko inaczej, kanały inaczej. Ona chce zeby bylo wszystko tak, jak w tamtym, albo siostra niech sobie ten telewizor zabiera.
Wtedy przestałam przebierac w słowach i powiedziałam matce jak moze cos takiego powiedziec, jak jej dziecko, nie mając pracy, za swoje oszczędności, ktore jeszcze ma, swojej mamie chce zrobic fajny prezent. Matka sie wyłączyła, a ja sie rozpłakałam. Mimo, ze to moja matka, zdecydowałam, ze nie dam jej juz wiecej zadnego prezentu, nie warto
Przykre. Ludzie to wcale nie potrafią docenić takich gestów. A wystarczyło zaprogramować ręcznie kanały To ja nie mogę narzekać ani na rodziców ani na teściów. Teściowa zawsze daje ile może, za pralkę, którą jej oddałam za darmo, zapłaciła mężowi 1000 zł. Jak ją kupowałam to zapłaciłam za nią 600 zł Chcieliśmy jej oddać ale kategorycznie nie chciała. Jak każdy ma swoje odloty, ale ogólnie jest spoko
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 14:54   #3354
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ustawienia są czwarte od dołu jak klikniesz na ten trójkącik z prawej, później język to przedostatnia opcja.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Moja w tydzień między końcówką 11 a końcówką 12 urosła ponad 1,5 cm. Także mega dużo.
Dziękuje juz sobie zmieniłam...
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 15:04   #3355
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 762
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Oczarowana- współczuje. Wyżal sie po to jesteśmy. My przeprowadziliśmy sie do mieszkania w którym były gole ściany, nie było kuchni, łazienka była stara (ile sie brudu nazmywałam z kafelków) a na podłodze była smoła po zdartym parkiecie- chodziło sie po ścieżce z desek. Nie stać nas było i na wynajem i na ratę kredytu. I tak mieszkaliśmy rok. Sami robiliśmy wszystko własnymi rękoma. Pamietam jak w weekend majowy kładłam z ojcem panele a TŻ malował pokoje. Minęło 5 lat i nie wszystko jest skończone ale mieszkamy na swoim i po swojemu. Wiem że z dzieckiem trudno ale moze warto spróbować. Ja bym psychicznie nie zniosła sytuacji z taka teściowa.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
To my jak się wprowadziliśmy, to mieszkanie było po starszej pani, od lat nie remontowane, brudne, tapety odpadały, jakieś dziury w ścianach, parkiet powycierany. Zero szans na kredyt, bo oboje wtedy pracowaliśmy na zleceniach.

Na początku nie było nic. Więc w kuchni kuchenka turystyczna, Krzesła i stolik z ogródka, materac na gołej podłodze, brak rolet w oknach.
Znajomi ze studiów (artyści) pomagali zrywać tapety, szpachlować, malować. Ile piwa i wina przytym poszło
Mój tato z wujkiem podłogę naprawiali.
Pralka, lodówka to za grosze od znajomych. Meble do kuchni dostaliśmy od kuzynki, bo remont kuchni robiła
Ostatnio nasz największy luksus, to drzwi, które dostaliśmy od wujka, antywłamaniowe. Wuj zapomniał uprzedzić, że mają alarm i jak je wstawili, to wyć zaczęły. Cały blok już wie, że to nasze drzwi
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 15:13   #3356
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Boli mnie głowa i czuję jakbym miała być chora Kuźwa, teraz?

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
To my jak się wprowadziliśmy, to mieszkanie było po starszej pani, od lat nie remontowane, brudne, tapety odpadały, jakieś dziury w ścianach, parkiet powycierany. Zero szans na kredyt, bo oboje wtedy pracowaliśmy na zleceniach.

Na początku nie było nic. Więc w kuchni kuchenka turystyczna, Krzesła i stolik z ogródka, materac na gołej podłodze, brak rolet w oknach.
Znajomi ze studiów (artyści) pomagali zrywać tapety, szpachlować, malować. Ile piwa i wina przytym poszło
Mój tato z wujkiem podłogę naprawiali.
Pralka, lodówka to za grosze od znajomych. Meble do kuchni dostaliśmy od kuzynki, bo remont kuchni robiła
Ostatnio nasz największy luksus, to drzwi, które dostaliśmy od wujka, antywłamaniowe. Wuj zapomniał uprzedzić, że mają alarm i jak je wstawili, to wyć zaczęły. Cały blok już wie, że to nasze drzwi
Pawda jest taka, że teraz za używane meble i sprzęty płaci się grosze, dlatego można się jako tako urządzić a później w miarę możliwości wymieniać na nowe.
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 15:14   #3357
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Boli mnie głowa i czuję jakbym miała być chora Kuźwa, teraz?
bianeczko ja mam tez czesto takie uczucie, jakby miala mnie zaczac bolec glowa, jakbym miala miec gorączke, ale to od progesteronu, choc od niego jestem totalnie rozbita
__________________

mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 15:50   #3358
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Zjadłam gruszkę. Była pyszna ale już mnie zemdliło
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 15:53   #3359
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Wylicytowałam sukienkę jezu jak ja jej pragnęłam idealna na ciążę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 10470793_328174514043782_6573327028027830660_o.jpg (77,7 KB, 26 załadowań)
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-18, 16:08   #3360
AaaMarta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Wylicytowałam sukienkę jezu jak ja jej pragnęłam idealna na ciążę

Bardzo fajna

Właśnie wyszłam od ginekologa. Dostałam skierowanie na badania (oczywiście na toksoplazmozę i różyczkę nie, ale juz nie bede na to marudzić), ale ogolnie powiem, że to nie było tego warte. Wizyty nie wymażę z pamięci przez najbliższe kilka tygodni. Bez wdawania się w szczegóły, podobnie wyobrażałam sobie warunki, w których kobiety w dawnych czasach usuwały ciąże...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
AaaMarta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-26 11:55:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.