Super dziewczyny i kawał maszyny - zawsze na czasie nasze rozkminy cz.4

[panna_felicjanna]

Ja akurat Mansi rozumiem. W tygodniu studia, w weekend praca a kiedy miałaby się spotykać z rodziną i TŻ?
Jak już to mogłaby pracować w tygodniu po zajęciach.

Napisane przez gaaabcia26

Felicjanna wszystkiego najlepszego, spełnienia wszystkich marzeń i dużo pozytywnej energii
Ja mam zaraz zajęcia z masażu to idę sie porelaksowac

Dziękuję.

[ArabicPrincess]

Napisane przez Kolorowa89

przyszła moja torebka , jaram się.

a ja czekam na moje etui na tablet w poniedziałek niby zostało wysłane to może dzisiaj przyjdzie

[kudlik_kk]

Kolorowa a jaki kolor kupiłaś? Też chyba długo nie czekałaś na wysyłkę?

[Lottie69]

Napisane przez ArabicPrincess

nie należę do bogatych ale jestem w tej komfortowej sytuacji że nie muszę się sama utrzymywać
po prostu uważam, że niektóre rzeczy nie są warte zachodu bo pieniądze z tego żadne a tylko kręgosłup boli

No i chyba przez to że jesteś w takiej sytuacji nie umiesz tego zrozumieć i nie wiesz jak to jest być z długami i bez pracy, a coś zjeść trzeba.

Myślicie że w kwiaciarni by mi ładną kokardkę zrobili bez problemu? Kupię olejek konopny dla tż to bym chciała żeby ładnie wyglądał

[kudlik_kk]

Loti myślę, że tak A po co olejek?

[mansikkaa]

gdzie kupiłas ten olej?
na wątku innym dziewczyna go polecała na krosty i bym chciała kupić

[ArabicPrincess]

Napisane przez Lottie69

No i chyba przez to że jesteś w takiej sytuacji nie umiesz tego zrozumieć i nie wiesz jak to jest być z długami i bez pracy, a coś zjeść trzeba.

z długami nie wiem bo nie mam i nie miałam
może gdybym miała to by było inaczej
co nie zmienia faktu że i tak nie podjęłabym się czegokolwiek

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Kolorowa89

przyszła moja torebka , jaram się.

Czeko na początku kwietnia mi się staż kończy, mam nieco inny plan, ale na razie muszę się nad nim zastanowić, bo trochę jestem w kropce i nie wiem co robić

Jaki ?

Napisane przez ArabicPrincess

nie należę do bogatych ale jestem w tej komfortowej sytuacji że nie muszę się sama utrzymywać
po prostu uważam, że niektóre rzeczy nie są warte zachodu bo pieniądze z tego żadne a tylko kręgosłup boli

Dokładasz rodzicom do życia i jedzenia?

Może moja praca fizyczna nie jest jakoś super płatna i wymaga wysiłku fizycznego ale wolę to niż siedzenie całymi dniami w biurze i ogólnie na normalną umowę o pracę też w takiej pracy bym mogła pracować, poprawiła mi się kondycja, ramiona nogi itp wzmocniły

[Kolorowa89]

Napisane przez ArabicPrincess

a ja czekam na moje etui na tablet w poniedziałek niby zostało wysłane to może dzisiaj przyjdzie

ja czekam na torebkę i back cover na ipada, te dłużej będą szły, bo nie kurierem tylko pocztą

Napisane przez kudlik_kk

Kolorowa a jaki kolor kupiłaś? Też chyba długo nie czekałaś na wysyłkę?

czarny , same brązowe mam.

[Lottie69]

Napisane przez mansikkaa

gdzie kupiłas ten olej?
na wątku innym dziewczyna go polecała na krosty i bym chciała kupić

Dokładnie tam też przeczytałam, przejdę się po aptekach, powinni mieć w którejś
Jak dorwę to dam znać gdzie kupiony.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Lottie69

No i chyba przez to że jesteś w takiej sytuacji nie umiesz tego zrozumieć i nie wiesz jak to jest być z długami i bez pracy, a coś zjeść trzeba.

Myślicie że w kwiaciarni by mi ładną kokardkę zrobili bez problemu? Kupię olejek konopny dla tż to bym chciała żeby ładnie wyglądał

Długi nie długi, ale np głupio mi było wybierać wsród ofert siedzieć w domu i mimo mieszkania u rodziców to patrzeć jak oni się zacharowują i chciało by się w jakiś sposób ich odciążyć z kasą a wtedy i by aż tak tyrać by nie musiali. Drugie primo chęć odłożenia trochę kasy itp

Napisane przez ArabicPrincess

z długami nie wiem bo nie mam i nie miałam
może gdybym miała to by było inaczej
co nie zmienia faktu że i tak nie podjęłabym się czegokolwiek

Jak byś nie miała innej opcji to byś podjęła no chyba, że by rodzicę ciebie utrzymywali albo byś tynk ze ścian zaczęła jeść

[mansikkaa]

ja chce prace na normalną umowe
jak bede kończyć studia licencjackie to bede wysyłała cv w mieście gdzie tz pracuje

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

kurde, źle przeczytałam

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja akurat Mansi rozumiem. W tygodniu studia, w weekend praca a kiedy miałaby się spotykać z rodziną i TŻ?
Jak już to mogłaby pracować w tygodniu po zajęciach.


Dziękuję.

Wiesz jak by miała opcję pracy w weekendy to ok, ale jak by np mało było taki ofert dorywczych w tygodniu tylko na weekendy np hostessowanie itp a by musiała oplacic akademik itp a by np nie miała stypendium lub nawet tych alimentów, a rodzice by nie mieli z czego jej pomóc to jednak by musiała wybrać pracę taką jaka jest prawda? a TŻ powienien to zrozumiec i wtedy by wszystko w praniu by wyszlo czy zwiazek przetrwa czy nie, studia wieczne nie są i niestety nie zawsze ma się wszystko co by się chciało

[mansikkaa]

roznoszenie ulotek jest fajne
zawsze to pare godzin wysiłku w tygodniu a pieniądze z tego też fajne są jeśli ma sie dobrze płatne od ulotki

[Kolorowa89]

Czeko n a razie nie chce zdradzać

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja akurat Mansi rozumiem. W tygodniu studia, w weekend praca a kiedy miałaby się spotykać z rodziną i TŻ?
Jak już to mogłaby pracować w tygodniu po zajęciach.


Dziękuję.

Napisane przez mansikkaa

ja chce prace na normalną umowe
jak bede kończyć studia licencjackie to bede wysyłała cv w mieście gdzie tz pracuje

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

kurde, źle przeczytałam

Ja będę starać się dostać do jednego sklepu pól etatu co już coś ale jak bym miała też te serwisy to bym dała radę i bym nie płaciła za nie podatków itp

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez mansikkaa

roznoszenie ulotek jest fajne
zawsze to pare godzin wysiłku w tygodniu a pieniądze z tego też fajne są jeśli ma sie dobrze płatne od ulotki

Już bym wolała hostessować
Niż ulotki rozdawać

[mansikkaa]

zalezy czy do reki dawać czy do skrzynek
ja wole do skrzynek bo szybko idzie i dużo sie ich rozniesie

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez mansikkaa

zalezy czy do reki dawać czy do skrzynek
ja wole do skrzynek bo szybko idzie i dużo sie ich rozniesie

Ale nie wszędzie można wrzucać ulotki, u mnie np nie wszedzie można tylko poczta może listy wkładać do skrzynek i gazetki ale już ulotek nie..

[mansikkaa]

u mnie każą do skrzynek wkładać
ewentualnie na skrzynki i każdy sobie weźmie

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

ja na skrzynki kładłam i jeszcze nie było skargi

[Czekoladowe_Serce]

U mnie były, bo później to wszystko się walało po klatkach...

Roznosiłam ulotki w wieku 15 lat

[ArabicPrincess]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Dokładasz rodzicom do życia i jedzenia?

nie bo nie chcą
to co zarobię mam na swoje wydatki (a wcale nie zarabiam dużo bo mam płacone za przepracowane godziny a nie jakaś stała sumę )

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Kolorowa89

ja czekam na torebkę i back cover na ipada, te dłużej będą szły, bo nie kurierem tylko pocztą
.

moje też idzie pocztą ale chyba 3-4 dni powinny wystarczyć

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez mansikkaa

roznoszenie ulotek jest fajne
zawsze to pare godzin wysiłku w tygodniu a pieniądze z tego też fajne są jeśli ma sie dobrze płatne od ulotki

ooo i to jest jedna z tych rzeczy, których bym się nie podjęła

[Czekoladowe_Serce]

Dla mnie np ulotki to dorabianie dla gimnazjalistów, sorki za określenie, chodziło mi o takie dorabianie przy wykładaniu towaru, jako kasjerki, jako hostessy itp

[ArabicPrincess]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Długi nie długi, ale np głupio mi było wybierać wsród ofert siedzieć w domu i mimo mieszkania u rodziców to patrzeć jak oni się zacharowują i chciało by się w jakiś sposób ich odciążyć z kasą a wtedy i by aż tak tyrać by nie musiali. Drugie primo chęć odłożenia trochę kasy itp

moi się nie zacharowują
mama jest na emeryturze, tata również tyle, że on ma pracę dodatkowo bo chce, bo nie lubi siedzieć w domu
A jakby jej nie miał też by było ok

[Lottie69]

Napisane przez mansikkaa

roznoszenie ulotek jest fajne
zawsze to pare godzin wysiłku w tygodniu a pieniądze z tego też fajne są jeśli ma sie dobrze płatne od ulotki

Napisane przez mansikkaa

zalezy czy do reki dawać czy do skrzynek
ja wole do skrzynek bo szybko idzie i dużo sie ich rozniesie

Ja tak pracowałam kilka lat, i o ile po jednej ulotce nosić to spoko, to przerzucanie ton tego już nie jest takie super. Jak roznosiłam to ciągnęłam je w wózku, ważył 200kg. Fakt, że w miesiąc wyrabiałyśmy z mamą 1000-1200, ale to bardzo męcząca praca, szczególnie zimą.
Btw 90% ludzi pracujących w tym interesie nastolatkami definitywnie nie jest, wszyscy raczej w wieku powyżej 25 lat (prócz mnie )

[Kolorowa89]

Kudlik wczoraj rano zamawiałam

ArabicPrincess różnie z pocztą bywa, ostatnio wysłałam w tym samym czasie paczki do Niemiec, Włoch, Szkocji i Hiszpanii, do Niemiec dotarła kilka dni później niż do pozostałych krajów

[Czekoladowe_Serce]

Ja jednak wolę swoje prace

[mansikkaa]

chyba 20kg
moja chrzesna roznosiła ulotki z Lidla, kauflandu i jeszcze jakieś i co miesiać 1000zł zarabiała

[Kolorowa89]

ja jako nastolatka roznosiłam gazetkę i ulotki. Teraz tego bym nie chciała robić, ale jak nie będzie wyjścia to i takiej pracy się podejmę.
Ja niby mieszkam w dużym mieście, ale przeważają centra handlowe i sklepy typu biedronka, z pracą ciężko, bo zakłady polikwidowane, dominują małe przedsiębiorstwa, są duże firmy o kapitale zagranicznym, ale do większości przyjmują po znajomości/z polecenia.

[panna_felicjanna]

Ja tam lubię swoją biurową posadkę.

[mansikkaa]

u mnie w rodzinnym mieście praca jest tylko latem.....
bezrobocie mamy duże
celuje w miasto gdzie tż pracuje bo sie rozwija