Panny Młode 2015 część 38 - nasz sezon!

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez kreciorek85

Miałam coś napisać..ale tłumaczyć nic nie zamierzam..

po prostu mam nadzieję, że nie jest tak jak myślimy.
Bo wprost nie napisałaś

[Nusia1988]

Napisane przez viva91

Ale skąd wiesz, że Ci przez gardło nie przejdą?
Próbowałaś i faktycznie tak było? Ok, bywa.
Nie próbowałaś, ale wmówiłaś sobie, że nie dasz racy ich zjeść? Hmm

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------


Ja też wieeeelu rzeczy nauczyłam się jeść. W zasadzie prawie wszystkie warzywa, wcześniej jadłam jedynie ziemniaki
Nie cierpiałam ogórkowej, teraz dam się za nią pokroić
Ale szczawiowej dalej nie toleruję

Możliwe że wmówiłam ale ja nawet jak widzę jak M.wcina jajka na miękko to mam gęsią skórkę...no po prostu nie moja konsystencja A z jajkiem sadzonym kiedyś mama chciała mnie do niego "przekonać"..miałam chyba wtedy 5 lat..oj źle się to skończyło i dla niej i dla podłogi
A np.kiwi tyle jadłam w dzieciństwie że teraz jak pomyślę o nim to mam takie nieprzyjemne uczucie, jakby ślinotok...fuj!

[MagicGirls]

E tam ja bym nie sprobowala i tyle, trudno jestem dziecinna, ale jakoś będę z tym żyć
Nie mówię, że to okropienstwo bo każdy ma inny gust/smak.Ja nie lubię śledzi w śmietanie więc nie przelamalabym się i nie spróbowała .A i tam jest ocet? No to już w ogóle mowy nie ma,nienawidzę nic w octcie.Lubię śledzie tylko w oleju z cebulą, albo z cebulą, czosnkiem i ogórkiem ,no a dla kogoś to może być okropienstwo.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja całe życie jestem na stopie wojennej z wątróbka. Nawet teraz mam gęsią skórkę jak ppmyślę. Nie dam rady przełknąć. I zsiadle mleko. Z mięsa nie lubię kaczki. A wszystkie te rzeczy były w domu robione, rodzice jedzą a ja nie daję rady.

wątróbka
Najgorzej jest jak się ją przyrządza, smród niesamowity. Aż mnie mdli jak mama robi (na szczęście nie jest to często)

[kreciorek85]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja całe życie jestem na stopie wojennej z wątróbka. Nawet teraz mam gęsią skórkę jak ppmyślę. Nie dam rady przełknąć. I zsiadle mleko. Z mięsa nie lubię kaczki. A wszystkie te rzeczy były w domu robione, rodzice jedzą a ja nie daję rady.

Mam to samo I do tego łazanki (ale to przez wspomnienia z czasów dzieciństwa-od tamtego czasu nawet makaronu w tym kształcie nie jestem w stanie przełknąć) Co do sushi, to ja ryb ogólnie nie lubię, a co dopiero surowych

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50340541]po prostu mam nadzieję, że nie jest tak jak myślimy.
Bo wprost nie napisałaś [/QUOTE]

I tego się trzymajmy

[magda_mjt]

Tak trochę nie w temacie, macie może jakieś pomysły na wstęp do kolejnego wątku? bo już wczoraj zrobiłam sobie próbnego posta na kolejny wątek, ale w sumie nie dużo zmieniłam na początku (jedynie coś na styl, że pierwsze śluby już za nami).
I jak z tymi relacjami? pasuje w końcu, że jest wszystko za jednym razem w kalendarzu czy mam to jednak rozdzielać na kolejny post?

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Mmmmm łazanki

[Cherry_Muffin]

magda, ja mysle, ze pasuje, ze te relacje sa obok wizytowek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gr8ania]

Napisane przez magda_mjt

Tak trochę nie w temacie, macie może jakieś pomysły na wstęp do kolejnego wątku? bo już wczoraj zrobiłam sobie próbnego posta na kolejny wątek, ale w sumie nie dużo zmieniłam na początku (jedynie coś na styl, że pierwsze śluby już za nami).
I jak z tymi relacjami? pasuje w końcu, że jest wszystko za jednym razem w kalendarzu czy mam to jednak rozdzielać na kolejny post?

jak najbardziej pasuje

[zonamojegomeza]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50340681]wątróbka
Najgorzej jest jak się ją przyrządza, smród niesamowity. Aż mnie mdli jak mama robi (na szczęście nie jest to często)[/QUOTE]

Moja robi jak mnie nie ma w domu.

[kreciorek85]

Napisane przez Cherry_Muffin

magda, ja mysle, ze pasuje, ze te relacje sa obok wizytowek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też tak myślę

[MartusiaWu]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50340753]Mmmmm łazanki [/QUOTE]

zapytaj Pawła co myśli o łazankach

[zonamojegomeza]

Mój TŻ chodzi i śpiewa pod nosem od rana "wina daj siebie daj" powiedziałam mu, że znalazl piosenkę na pierwszy taniec (zartowałam).
Teraz to odnalazlam i tam jest przez 3 min tylko to: wina daj, siebie daj; niech wesolo życie płynie...

[MagicGirls]

Napisane przez magda_mjt

Tak trochę nie w temacie, macie może jakieś pomysły na wstęp do kolejnego wątku? bo już wczoraj zrobiłam sobie próbnego posta na kolejny wątek, ale w sumie nie dużo zmieniłam na początku (jedynie coś na styl, że pierwsze śluby już za nami).
I jak z tymi relacjami? pasuje w końcu, że jest wszystko za jednym razem w kalendarzu czy mam to jednak rozdzielać na kolejny post?

Mi tak relacje pasują

[nudnylogin]

Dziewczyny! Ale naskrobałyście nadrobiłam prawie 20 stron wracam do rodziców, siedzę właśnie w autobusie. Byłam rano w pracy, potem na zajęciach i jakoś dzień zleciał... A jutro może już będą obrączki do odbioru

Napisane przez gr8ania

czyli nie tylko mnie zaatakował...
dzień dobry

nie wiem czego się nawdychałam, ale czegoś na pewno, bo mój sen osiągnął dziś szczyt szczytów otóż śniło mi się, że rozdawaliśmy zaproszenia. i w tym akurat nic dziwnego by nie było, dziwne było to, że do każdego dokładaliśmy kilka tabletek anty tak na wszelki wypadek, żeby nikt przed weselem nie zaciążył... najbardziej ucieszyła się osiemdziesięcioletnia babcia, bo ona nigdy wcześniej nie jadła takich tabletek (nie wiem co za babcia, bo żadne z nas nie ma już)
także ten no... nie wąchajcie magica przed snem

Nie mogę ze śmiechu hahahahahhaha sen pierwsza klasa

Napisane przez duchaa123

Moim zdaniem za probke 333 nie oplaca sie dac 1200 zl my mamy probke 585 a za nasze obraczki dalismy 1600 zl lepiej dac kilka stowek wiecej , niz pozniej miec jakies brzydkie starcia , zarysy . Sq my mamy grawer taki ze ja mam imie tz na swojej i date a on moje imie i date a czcionka el greco jakos tak

My za próbę 585 płacimy około 1400 zł. Też mi się wydaje, że 1200 za 333 to trochę dużo.

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50338429]Przyszły próbki zaproszeń. Szkoda, że jednak nie postarali się o wszystkie te co chciałam ale chociaż jedne kobaltowe są... [/QUOTE]


A co powiesz na to jak ja zamówiłam próbki zaproszeń, napisałam mejla i zaznaczyłam jak byk co bym ewentualnie chciała dostać jeśli mogliby wysłać konkretne kolory i dostałam zupełnie inne zaproszenia dobrze, że chociaż papier ten sam to tyle zobaczyliśmy

Napisane przez zonamojegomeza

To przyklad zupy której nie znosiłam, a teraz sama robię. Kiedyś banany smakowały jak mydło, bobofruty były obrzydliwe a oliwki?? Jak to można jeść. AZ pewnego dnia tak mi się zachcialo oliwek, że teraz pokochałam. Cos czuję, że podobnie będzie z sushi.

Sushi <3 spróbuj!! tylko takiego z prawdziwego, żebyś się nie zraziła

Napisane przez zonamojegomeza

Ja całe życie jestem na stopie wojennej z wątróbka. Nawet teraz mam gęsią skórkę jak ppmyślę. Nie dam rady przełknąć. I zsiadle mleko. Z mięsa nie lubię kaczki. A wszystkie te rzeczy były w domu robione, rodzice jedzą a ja nie daję rady.

Ja całe życie jestem na stopie wojennej z mięsem :P i nie dlatego, że mi nie smakuje, tylko dlatego, że wiem jak wygląda surowe, wiem jak pachnie surowe i w ogóle.. Masakra. Jeszcze jak nie widzę to lepiej mi idzie jedzenie, ale jak widzę jak mama robi coś ze schabu np. To nie ma opcji, że to zjem - mimo, że mogę to lubić. Dziwne, wiem... dlatego jem szpinak, brokuły i te różne, bo u mnie żelaza w organizmie to tyle co nic


Przepraszam, że wyciągam takie odległe posty ale chciałam się odnieść

[viva91]

Napisane przez MagicGirls

E tam ja bym nie sprobowala i tyle, trudno jestem dziecinna, ale jakoś będę z tym żyć
Nie mówię, że to okropienstwo bo każdy ma inny gust/smak.Ja nie lubię śledzi w śmietanie więc nie przelamalabym się i nie spróbowała .A i tam jest ocet? No to już w ogóle mowy nie ma,nienawidzę nic w octcie.Lubię śledzie tylko w oleju z cebulą, albo z cebulą, czosnkiem i ogórkiem ,no a dla kogoś to może być okropienstwo.

Nie wiem, czy dla mnie byłoby to okropieństwem, bo nie próbowałam, choć chciałabym
Podrzucisz przepis?

A wątróbkę jedliśmy przedwczoraj, podpieczoną z jabłuszkiem

[magda_mjt]

Napisane przez Cherry_Muffin

magda, ja mysle, ze pasuje, ze te relacje sa obok wizytowek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez gr8ania

jak najbardziej pasuje

Napisane przez kreciorek85

Też tak myślę

Napisane przez MagicGirls

Mi tak relacje pasują

4 do 0, uznam że może tak zostać :P . A jakieś propozycje, co do tekstu na wstęp do kolejnego wątku?

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez MartusiaWu

zapytaj Pawła co myśli o łazankach

hmmmmm no ok, mam nadzieję że dziś nie zapomnę

Napisane przez nudnylogin

A co powiesz na to jak ja zamówiłam próbki zaproszeń, napisałam mejla i zaznaczyłam jak byk co bym ewentualnie chciała dostać jeśli mogliby wysłać konkretne kolory i dostałam zupełnie inne zaproszenia dobrze, że chociaż papier ten sam to tyle zobaczyliśmy

no ja podałam dokładne numery zaproszeń, było ich 5 a dostałam 2 zaproszenia z czego tylko jedno takie co chciałam.

[magda_mjt]

W ogóle mam już dość szukania ofert noclegów w Chorwacji przez booking.... chciałabym coś fajniejszego, a tam główne, które widziałam, no to najładniejsze hotele/ville nie są . Z dupy weszłam na groupona i ohh.... nawet już się skuszę na 5 noclegów (planowaliśmy 4, a oferta jest albo na 3-trochę krótko, albo 5), ale kurna.... na wyspie, jest się uzależnionym od promu itp., sama nie wiem ... Ale hotel już by mi odpowiadał .

[kruella_de_mon]

dla mnie smazona watrobka nie smeirdzi tylko fajnie pachnie, moze macie inne watrobki... chociaz raz czulam jaki zapach ma nieswieza watrobka podczas smazenia..to dopiero uuuch. Na szczescie u mnie w rodzinie kochamy wątróbkę zwlaszcza drobiową sie u nas robi, Tż tez lubi, takze zyc nie umierac Ja np nigdy nie jadlam galarety, wiece zimne nozki itp. polewa si epotem octem czy cytryna i je. ale kiedys sprobuję. Tak samo flaczki.. z nazwy bym nie zjadla, ale raz na weselu dostalismy taka zupe wygladala jak rosol, troche inaczej smakowala, ale z tztem nam smakowalo, a potem sie okazalo ze to flaczki o.o Ale mi sie tez wydaje ze duzo zalezy od tego jak kto to przygotowuje. Ja kiedys keczupu nie znosilam, teraz lubie

[zonamojegomeza]

Sushi probowalam, TŻ pokochał ja mogę mu pod jeść ciut. Ale od tyg albo 2 mam na nie wielką ochotę. Może skończy się jak z oliwkami. Zobaczymy.

[nudnylogin]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50341055]hmmmmm no ok, mam nadzieję że dziś nie zapomnę



no ja podałam dokładne numery zaproszeń, było ich 5 a dostałam 2 zaproszenia z czego tylko jedno takie co chciałam.[/QUOTE]

Niepoważni :/ u nas to w ogóle inne fronty były, inne wzory. No całkiem inne, nie dało rady sobie wyobrazić jak to nasze może ewentualnie wyglądać.

[magda_mjt]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50341055]no ja podałam dokładne numery zaproszeń, było ich 5 a dostałam 2 zaproszenia z czego tylko jedno takie co chciałam.[/QUOTE]

A płaciłaś coś za to? czy tylko za wysyłkę? bo ja trochę zgłupiałam w kwestii próbek, nie raz dziewczyny pisały, że takie to drogie (że odnosiłam wrażenie, że muszą zapłacić od sztuki tyle ile normalnie kosztuje, ale że to jedno zapro tylko to jest z przykładowym tekstem, a nie spersonalizowane, no i wiadomo wysyłka).

[viva91]

Napisane przez magda_mjt

4 do 0, uznam że może tak zostać :P . A jakieś propozycje, co do tekstu na wstęp do kolejnego wątku?

Nie odczuwam potrzeby zmiany

[magda_mjt]

Napisane przez viva91

Nie odczuwam potrzeby zmiany

Ja takie mam przemyślenia od 3 czy 4 wątków, jedynie bardzo delikatnie sam początek zmieniam i teraz to samo się szykuje... więc tak nieśmiało pomyślałam o jakimś odświeżeniu reszty tekstu

[nudnylogin]

Napisane przez kruella_de_mon

dla mnie smazona watrobka nie smeirdzi tylko fajnie pachnie, moze macie inne watrobki... chociaz raz czulam jaki zapach ma nieswieza watrobka podczas smazenia..to dopiero uuuch. Na szczescie u mnie w rodzinie kochamy wątróbkę zwlaszcza drobiową sie u nas robi, Tż tez lubi, takze zyc nie umierac Ja np nigdy nie jadlam galarety, wiece zimne nozki itp. polewa si epotem octem czy cytryna i je. ale kiedys sprobuję. Tak samo flaczki.. z nazwy bym nie zjadla, ale raz na weselu dostalismy taka zupe wygladala jak rosol, troche inaczej smakowala, ale z tztem nam smakowalo, a potem sie okazalo ze to flaczki o.o Ale mi sie tez wydaje ze duzo zalezy od tego jak kto to przygotowuje. Ja kiedys keczupu nie znosilam, teraz lubie

Mój kochany tata robi dla mnie specjalną galaretkę bo takiej tradycyjnej nie zjem. Wrzuca mi kawałki ugotowanej piersi z kurczaka, bo to jedyne chyba mięso, które przełknę bez problemu, i zalewa tłustszym rosołem, ale oczywiście bez żelatyny, bo wszyscy wiemy z czego jest żelatyna
Straszna jestem :banghead::banghead:

[viva91]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50341055]
no ja podałam dokładne numery zaproszeń, było ich 5 a dostałam 2 zaproszenia z czego tylko jedno takie co chciałam.[/QUOTE]
Tylko wiesz, oni z góry piszą, że próbki przysyłają losowo
Można ich prosić o mannę z nieba, ale nie muszą jej wcale wysłać, uprzedzają o tym.

Napisane przez kruella_de_mon

dla mnie smazona watrobka nie smeirdzi tylko fajnie pachnie, moze macie inne watrobki

Coś w tym jest Mnie śmierdzi wieprzowa wątróbka, za to wszystkie inne są ok

Napisane przez magda_mjt

A płaciłaś coś za to? czy tylko za wysyłkę? bo ja trochę zgłupiałam w kwestii próbek, nie raz dziewczyny pisały, że takie to drogie (że odnosiłam wrażenie, że muszą zapłacić od sztuki tyle ile normalnie kosztuje, ale że to jedno zapro tylko to jest z przykładowym tekstem, a nie spersonalizowane, no i wiadomo wysyłka).

Ja jak zamawiałam próbki płaciłam za 1 sztukę zaproszenia i przesyłkę. Dostałam 3 różne zaproszenia i chyba 10 różnych wstążek do nich. A i był to ten sam sprzedający co u Schmett

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez magda_mjt

Ja takie mam przemyślenia od 3 czy 4 wątków, jedynie bardzo delikatnie sam początek zmieniam i teraz to samo się szykuje... więc tak nieśmiało pomyślałam o jakimś odświeżeniu reszty tekstu

Powiedzmy sobie szczerze - kto to czyta?

[zonamojegomeza]

Ja xamawialam próbki , napisał am na jakich mi zależy, a dostałam inne. Ale była informacja, ze przyślą losowe. Placiłam za sztukę zaproszenia plus przesyłka.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez nudnylogin

Niepoważni :/ u nas to w ogóle inne fronty były, inne wzory. No całkiem inne, nie dało rady sobie wyobrazić jak to nasze może ewentualnie wyglądać.

mnie chodziło bardziej o kolory, napisałam 2 razy (w mailu i w wiadomości dla sprzedającego na all) że proszę te i te.
Niby napisane jest, że próbki wysyłają losowo no ale kurde... klient nasz pan no nie?

Napisane przez magda_mjt

A płaciłaś coś za to? czy tylko za wysyłkę? bo ja trochę zgłupiałam w kwestii próbek, nie raz dziewczyny pisały, że takie to drogie (że odnosiłam wrażenie, że muszą zapłacić od sztuki tyle ile normalnie kosztuje, ale że to jedno zapro tylko to jest z przykładowym tekstem, a nie spersonalizowane, no i wiadomo wysyłka).

zapłaciłam 13 zł. Kupiłam przez Kup teraz z czego jedno zaproszenie jest za 1.30zł a 10 wysyłka.
Nie opisali mi dokładnie jak mam zamówić dlatego zapłaciłam za jedno, może to dlatego

Ja rozumiem, że nie napiszą mi mojego wzoru i danych w próbce zaproszenia ale chociaż kolory mogli by wysłać jakie chce.

[magda_mjt]

Napisane przez viva91

Ja jak zamawiałam próbki płaciłam za 1 sztukę zaproszenia i przesyłkę. Dostałam 3 różne zaproszenia i chyba 10 różnych wstążek do nich. A i był to ten sam sprzedający co u Schmett

Powiedzmy sobie szczerze - kto to czyta?

Oj, no może niewiele osób, ale czasami można lekko zmienić .
To dziwne, że Tobie tyle wysłali, a Schmet ledwo co . No, ale skoro zaznaczają, że losowo wysyłają... to w sumie nie ma się czego doczepić . Po prostu w głowie miałam post, bodajże Vivienne, że tyle te próbki kosztują :P...