Cz.II Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach

[Magiusa]

Napisane przez elinka21

Prosze trzymac kciuki o 16 mam polowkowe sram w gacie juz (brzydko mieiac)

Kciuki mocne. Pusz szybko po

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elinka21]

Juz po na 100% chlopak siurka widzialam
Jest zdrowiutki
Dzieki za kciuki
Mam plytke i zdjecie w 3d

[Cos_]

Elinka super

[201704210903]

Napisane przez elinka21

Juz po na 100% chlopak siurka widzialam
Jest zdrowiutki
Dzieki za kciuki
Mam plytke i zdjecie w 3d

super
mąż pewno szczęśliwy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[nowa8686]

Elinko gratki

[elinka21]

Napisane przez Mlebidakin

super
mąż pewno szczęśliwy

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Chcial dziewczynke az dziwne nie

[201606011622]

Napisane przez elinka21

Chcial dziewczynke az dziwne nie

Mój też chciał dziewczynke a jak wyszło że chłopiec to mało z dumy nie pękł

[soniuska]

Napisane przez elinka21

Juz po na 100% chlopak siurka widzialam
Jest zdrowiutki
Dzieki za kciuki
Mam plytke i zdjecie w 3d

Super kochana!

[201704210903]

przynajmiej tłumaczenie skąd się biorą dzieci spadnie na męża

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Magiusa]

Napisane przez elinka21

Juz po na 100% chlopak siurka widzialam
Jest zdrowiutki
Dzieki za kciuki
Mam plytke i zdjecie w 3d

Super wiesci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[buu007]

Elinko super wiesci,cirsze sie

Rany mam nawal mleka,boli mnie jyz tak cyc :-(
Mala pociagnie kilka razy i koniec,recznie jakos nie idzie odciagnac,laktatorem nie idzie rany

[201606011622]

Napisane przez buu007

Elinko super wiesci,cirsze sie

Rany mam nawal mleka,boli mnie jyz tak cyc :-(
Mala pociagnie kilka razy i koniec,recznie jakos nie idzie odciagnac,laktatorem nie idzie rany

[Magiusa]

Napisane przez buu007

Elinko super wiesci,cirsze sie

Rany mam nawal mleka,boli mnie jyz tak cyc :-(
Mala pociagnie kilka razy i koniec,recznie jakos nie idzie odciagnac,laktatorem nie idzie rany

Sprobuj rozmasowac pod strumieniem cieplej wody i wtedy sciagnac albo recznje albo laktatorem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nowa8686]

Buu bidulko ciepla woda, kapucha...

[konsternacja]

Dobry wieczór

Ja nadal z doskoku.

Buu, Magiusa- gratulacje!!!! ale cudnie

miałam coś jeszcze napisać ale zapomniałam

[Ringo6]

Hej. Moja dzidzia ma wydłużoną potylicę i nie chce się płaszczyć i dlatego taka operacja prawdopodobnie będzie nas czekać.
Magusia... gratulacje.. Twoje życzenie szybkiego porodu chyba się spełniło.
Buu... ciepły prysznic na cyc->karmienie-> i zimny liść kapusty z lodówki, bądź zamrażalki -trzymałam dotąd, dokąd nie był ciepły. Nie musisz nawet go tłuc, tylko ułóż w kształt miseczki. A jak będziesz czuła gródki "pod pachą" to najlepsze jest na to karmienie w pozycji futbolowej (futbol amerykański:P), bo najlepiej schodzi pokarm z tych okolic w tej pozycji -a przynajmniej mnie się tak wydawało.

[201704210903]

aha. mam nadzieję że się uda bez operacji
my mamy usg mózgu przez moja cukrzycę. idziemy do szpitala ludwika na konsultacje. też tam chodzisz?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[elinka21]

Ringo kciuki oby jednak obylo sie bez operacji

[Magiusa]

Napisane przez Ringo6

Hej. Moja dzidzia ma wydłużoną potylicę i nie chce się płaszczyć i dlatego taka operacja prawdopodobnie będzie nas czekać.
Magusia... gratulacje.. Twoje życzenie szybkiego porodu chyba się spełniło.
Buu... ciepły prysznic na cyc->karmienie-> i zimny liść kapusty z lodówki, bądź zamrażalki -trzymałam dotąd, dokąd nie był ciepły. Nie musisz nawet go tłuc, tylko ułóż w kształt miseczki. A jak będziesz czuła gródki "pod pachą" to najlepsze jest na to karmienie w pozycji futbolowej (futbol amerykański:P), bo najlepiej schodzi pokarm z tych okolic w tej pozycji -a przynajmniej mnie się tak wydawało.

Ringo kurcZe zycze by sie udalo bez operacji

Napisane przez Mlebidakin

aha. mam nadzieję że się uda bez operacji
my mamy usg mózgu przez moja cukrzycę. idziemy do szpitala ludwika na konsultacje. też tam chodzisz?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Kciuki za pozytywne usg

Pozwole sobie przekleic moj opis porodu...

Generalnie skurcze byly odczuwalne juz od rana..ale byly takie co 13 min...i mimo ze odczuwalne to do wytrzymania. Do 15:30 tak sobie byly...no i o tej godzinie stwierdzilam ze zmienie wszystkie posciele bo takie chorobowe mamy ( ja ciagle na antybiotyku) jak zmienilam to wszystko zniknelo...wiec stwierdzilam ze moze to przepowiadacze choc czulam sie zla ze musza bolec i w sumie to nie chcialam sytuacji takiej by mnie tak kilka dni nie trzymalo. Mimo tego jak TZ wrocil do domku z D.to stwierdzilam ze na wszelki wypadek ma jechac do mojej mamy po dod.lozko ( bo po porodzie tesciowa ma przyjechac).i tak sie z tym lozkiem guzdral ze mi skurcze pojawialy sie co 2-5min. Wiec zadzwonilam zeby mame wzial ze soba na wszelmi wypadek , choc jeszcze mnie tak nie bolalo i troche sie obawialam by nie bylo tak ze mama przyjedzie a tutaj nic...no ale trudno. Pojawili sie kolo 19:30 gdy juz w sumie Darka oporzadzilam, zostalo tylko polozenie spac. Tz polozyl go a ja wskoczylam do wanny z ciepla woda.Bylo przyjemniej ale skurcze nadal sie pojawialy..wiec zadzwonilam do poloznej. Ona kazala lyknac mi 2 no spy i sprawdzic co sie bedzie dzialo i zadzw.po godzinie. W miedzyczasie wyszlam z wanny. Skurcze nie przeszly. Wiec o 21:50 zadzwonilam ze sa i dalej bola. No to pojechalismy na izbe przyjec. Tam skurcze widoczne ale jak zwykle rozwarcia prawie brak ( na opuszek) ja mam dluga szyjke( prawie 6cm) wiec taka tego przyczyna. Mimo tego o 23:00 przyjeli mnie na porodowke. Tam polozna mnie zbadala i stwierdzila ze faktycznie z ta szyjka moze byc ciezko wiec podala mi cos na "v" na rozwieranie i kazala usiasc na pilce. To bylo o polnocy. O 00:30 sprawdzila mi znow - bylo 5 cm. Zazadalam zewnatrzoponowego. Dostalam o 00:45 i dlugo sie nim nie nacieszylam bo w sumie chwile po mialam poczucie ze mam parte...no i faktycznie jak mi o 1:00 sprawdzila to juz bylo pelne rozwarcie...no i sie zaczela ogarniac a ja mialam nie przec tylko wydychac powietrze tak szybko..no i tak do samego konca...bo sie okazalo ze za cel postawila sobie ze nie natnie mi krocza wiec do samego konca mialam robic mocne wydechy...w sumie nie bylam tego swiadoma...myslalam ze mi w koncu pozwola przec...a tu ciagle ze mam oddychac i oddychac....na szczescie na tym oddychaniu i tak go wyjeli i o 1:25 byl z nami. A ja bez naciecia krocza.
Zzo polecam bo choc krotko sie cieszylam to i tak same parte sa inne bo boli tylko krocze ( a jakbym mogla przec to pewnie byloby szybciej) a nie i krocze i brzuch. Bole krzyzowe rowniez mnie ominely tym razem...to chyba wszystko.
Bartus choc maly to zdrow ale ze wzgledu na moja chorobe przy koncu ciazy bedzie mial dod.badanie czy jest zakazenie ( prosze prosze by nie bylo).
Teraz na oddziale noworodkowym jest smiesznie bo wlasciwie mnie nie badaja na codziennych wizytach bo twierdza ze nie ma czego. A pediatra z oddzialu noworodkowego poki co mowi ze z Mlodym wszystko dobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ringo6]

Gratuluję jeszcze raz Magusia.

Melb... ja chodzę do Prokocimia. Całe szczęście mam do niego 10 min drogi. Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Przyda się. 24.04 będę wiedzieć co i jak.

[nowa8686]

Ringo u mnir na watku pisalam kiedys jedna mama czeka na operacje malego. Ok 9 mc bodajze. Tylko nie wiem czy to jest to samo co u Was. Malutki ma glowke wydluzona jakby.

Mag, Buu super opisy.

Buu wzruszylam się jak napisalas o mezu. <3 ja nigdy nie zapomne tych chwil z nim

[Brawurka_29]

Ringo kurcze słonko , ale sie porobilo u Was nie lubię takich wiadomości mam nadzieje ze jednak bez operacji da rade. Prosze ucalowac niunie od ciotki

Mleb kciuki za usg choc wiem.ze będzie wszystko w porzadku

[Ringo6]

Dziękuję Brawurka i Natalia też buziaki przesyła.
Nowa... to mamy właśnie coś podobnego, tylko u nas z tyłu głowy ciemiączka już praktycznie nie ma, dlatego coś lekarz mówił o między 4, a 6 miesiącem życia na taką operację. Zobaczymy, co to będzie. Na pewno jej później będzie łatwiej. Dziewczynki mają tyle lepiej, że długie włosy przykryją wszystko, a chłopiec nie każdy chce nosić długie włosy.
Jeszcze mam jeden problem, który narasta już od 2 tygodni, a mianowicie, moja córa zaczyna mi się podnosić. Na bujaku wyciąga ręce do przodu i się podnosi, a kiedyś jak z nią siedziałam i trzymałam ją na rękach to podniosła mi się praktycznie do pozycji siedzącej. Nie wiem sama co o tym sądzić i na razie jej nie pozwalam na podnoszenie się, bo to jeszcze za wcześnie, ale strasznie się na mnie złości jak jej nie pozwalam.

[soniuska]

Ringo trzymam mooocno za Was kciuki!


Magiusa Twoj opis taki spokojny,podoba mi sie. Poprosze taki porod

[nowa8686]

Ringo oby bylo wszystko dobrze.
Moze zapytaj lekarza o to podnoszenie, aczkolwiek dzieci roznie sie rozwijaja.

[soniuska]

Dziewczyny..czy bol spojenia i takie okresowe to bole przepowiadajace?
I czy to mozliwe ze juz je mam? Mam sie martwic?
Jestem dzis 31w6d

[Magiusa]

Napisane przez soniuska

Dziewczyny..czy bol spojenia i takie okresowe to bole przepowiadajace?
I czy to mozliwe ze juz je mam? Mam sie martwic?
Jestem dzis 31w6d

Tak moim zdaniem moga byc to przepowiadajace ale nie musisz sie martwic bo one moga wysgepowac dluuugo przed porodem. Polecam ciepla kapiel lub ew.prysznic. Na przepowiadajace dzialaja tak ze je wyciszaja a przy okazji masz relaks

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Napisane przez Magiusa

Tak moim zdaniem moga byc to przepowiadajace ale nie musisz sie martwic bo one moga wysgepowac dluuugo przed porodem. Polecam ciepla kapiel lub ew.prysznic. Na przepowiadajace dzialaja tak ze je wyciszaja a przy okazji masz relaks

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzieki Kochana
w srode mam wizyte to podpytam,bo naprawde zaczelam sie bac.
Bol jest uciazliwy ale nie nieznosny.
Pojawia sie kilka razy w ciagu dnia i mija po jakims czasie (niedlugim).
Oczywiscie w pachwinach tez juz odczuwam dyskomfort coraz czesciej.

Jak tam z Bartusiem?

[Magiusa]

Napisane przez soniuska

Dzieki Kochana
w srode mam wizyte to podpytam,bo naprawde zaczelam sie bac.
Bol jest uciazliwy ale nie nieznosny.
Pojawia sie kilka razy w ciagu dnia i mija po jakims czasie (niedlugim).
Oczywiscie w pachwinach tez juz odczuwam dyskomfort coraz czesciej.

Jak tam z Bartusiem?

Sonius jak sa kilka razy w dzien ale przexhodza to na pewno to przepowiadacze ale porozmawiaj z ginem na wizycie to zawsze bedzie fachowa odpowoedz.

Bartua ok, pieknie je z piersi a mi juz czuje ze zbliza sie nawal. Nawet juz zaczal normalne kupy robic podczas gdy D.w szpitalu robil tylko smolke a zwykla dopiero w domku.
Ale tez wlasnie ostatnie 2,5h przezylam chwile rozpaczy bo o 22:30 wpada polozna i mowi ze musi zbadac sluch bo prawe uszko wyszlo noeprawidlowo wczesniej. Nikt mi nic nie mowil wiec ja zvroza. Co gorsze nie mogla go zbadac bo akurat B.glodny i do karmienia sie szykowal wiec niespokojny a pomiar musi byc na spokojnym i nieruchomym dziecku bo inaczej wychodzi zle....no wiec powiedzialam ze zawolam ja po karmieniu. Karmilam ze lzami w oczach. Jak poszlam po to jej nie bylo bo ona akurat na cx pojechala. I dopoero przed chwila przyszla. Na szczescie okazalo sie ze jest w normie tylko najwidoczniej podczas pomiaru pierwszego sie krecil.
Dopiero jak mi to powiedziala to przypomnialam sobie ze z D.tez jakos tak mialam ze mowili ze musza jeszcze raz bo sie krecil za mocno za pierwszym razem i wyniki byly zle...ale stres taki sam w obu przypadkach...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201704210903]

mag i jak badanie Bartusia?
dobrze że ze słuchem ok

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2