Ambitne wizażanki część V

[jeu]

Napisane przez Undercia

Hej, co tam u Was?

Jeu jak zdrówko?


Byliśmy z D. wczoraj u moich znajomych, którzy nie mówią za dobrze po angielsku i siłą rzeczy więcej było gadania jednak po polsku. D. mnie nieźle zszokował, wiadomo, błędy robi, ale i tak Jestem z niego dumna!

Za to ja jestem kontuzjowana Wydurnialiśmy się dziś z D., upadłam i mam porządnie stłuczone kolano, lekarz zabronił mi nosić obcasów

hej zaraz pomaluję sobie paznockie na róż ostatnio ciągle zmieniam kolory byliśmy z TŻ w Lidlu bo tydzień amerykański i kupiliśy pełno słodyczy i masła orzechowe

miałam w weekend pisać pracę i udało mi się tylko napisać jedno zdanie i skopiować definicje napisałabym więcej ale sprawdziłam, że dostałam 4 z egzaminu ostatniego to stwierdziłam, że nalezy mi się laba ale umówiłam się z moją promotor, że 3 marca idę do niej z pierwszym rozdziałem pracy więc będę musiała się sprężyć myślę że to realne żebym tyle napisała... no a jak nie to pójdę z tym co będę miała

ja już prawie zdrowa, aczasem jeszcze kaszlnę ale czuję się okej

ojjj, to się załatwiłaś z tym kolanem a Ty kiedyś chyba nie lubiłaś szpilek/słupków nie?

pogratuluj D od nas

[Undercia]

Napisane przez jeu

hej zaraz pomaluję sobie paznockie na róż ostatnio ciągle zmieniam kolory

ja też, nie wyobrażam sobie teraz mieć niepomalowane paznokcie

Napisane przez jeu

byliśmy z TŻ w Lidlu bo tydzień amerykański i kupiliśy pełno słodyczy i masła orzechowe

my mieliśmy się wybrać, ale w obecnej sytuacji, to sobie jednak odpuszczę

Napisane przez jeu

miałam w weekend pisać pracę i udało mi się tylko napisać jedno zdanie i skopiować definicje napisałabym więcej ale sprawdziłam, że dostałam 4 z egzaminu ostatniego to stwierdziłam, że nalezy mi się laba ale umówiłam się z moją promotor, że 3 marca idę do niej z pierwszym rozdziałem pracy więc będę musiała się sprężyć myślę że to realne żebym tyle napisała... no a jak nie to pójdę z tym co będę miała

pewnie, odrobina odpoczynku po wysiłku egzaminacyjnym się przyda A co do pisania... nic tak nie motywuje jak presja czasu

Napisane przez jeu

ja już prawie zdrowa, aczasem jeszcze kaszlnę ale czuję się okej

super

Napisane przez jeu

ojjj, to się załatwiłaś z tym kolanem a Ty kiedyś chyba nie lubiłaś szpilek/słupków nie?

no kiedyś to tylko w płaskich śmigałam. Potem przez solidny ochrzan zmieniłam zdanie, przyzwyczaiłam się i obecnie płaskie buty to dla mnie kara... Zwłaszcza, że obecnie mam w "kolekcji" na płaskim tylko adidasy i cóż, jutro wystąpię w nich w pracy (mam nadzieję, że nie wyląduję na jakiejś stronie obśmiewającej za zestawienie adidasów i eleganckich spodni ). Jutro pojedziemy z D. do Deichmanna, Tysia mi pisała, że tam dorwę ładne baleriny...

Napisane przez jeu

pogratuluj D od nas

dobrze

[ClaraOswin]

Undi, mam nadzieję że z kolanem szybko będzie wszystko ok Pogratuluj D.

Ja nadrabiam powoli zaległości filmowe i książkowe.

[jeu]

hej
pochwalę się, że napisałam 5 stron pracy zajęło mi to dużo godzin, bo robiłam inne rzeczy pomiędzy i nie mam super źródeł (większość to Internet, ale strony jakichś wykładowców; no ale nie ma książek w moim temacie za bardzo ) no ale coś ruszyło do poniedziałku musi być 12 a już mam prawie połowę także jest ekstra

[Undercia]

Napisane przez ClaraOswin

Undi, mam nadzieję że z kolanem szybko będzie wszystko ok

Też mam taką nadzieję. Lekarz mi zapisał trochę zabiegów na to kolano, do tego jakieś maści i inne dziwadła, za 2,5 tygodnia znowu wskakuję w szpilki

Napisane przez ClaraOswin

Pogratuluj D.

D. kazał przekazać, że się wstydzi

Napisane przez ClaraOswin

Ja nadrabiam powoli zaległości filmowe i książkowe.

Ja teraz też coraz więcej czytam, w weekend chyba się kopsnę do biblioteki znowu, bo moja domowa biblioteczka jakoś wyjątkowo nie zachęca

Napisane przez jeu

hej
pochwalę się, że napisałam 5 stron pracy zajęło mi to dużo godzin, bo robiłam inne rzeczy pomiędzy i nie mam super źródeł (większość to Internet, ale strony jakichś wykładowców; no ale nie ma książek w moim temacie za bardzo ) no ale coś ruszyło do poniedziałku musi być 12 a już mam prawie połowę także jest ekstra

oby tak dalej!

[ParoleParole]

Napisane przez Undercia

Masz dużo na głowie, nie dziwię się, że nie wyrabiasz... Rozumiem, że chwilowa rezygnacja z któregoś kierunku nie wchodzi w rachubę?


Jakieś szczególne plany? W sensie - wybierasz się gdzieś?

D. dziś stwierdził, że nie możemy pracować w jednej firmie Bo jestem okropna i się kręcę ( aby dotrzeć do toalety / kuchni muszę przejść przez jego dział ) i on się przeze mnie skupić nie może

też nie wiedziałam, że razem pracujecie
Niee. Chcę to już skończyć. I nie przeciągać dalej. Bo to nic mi nie da.

Nie mam planów jakiś konkretnych. Na dwa dni pojadę pewnie do rodziców. A tak to będę pewnie na uczelni nadrabiała i w domu się relaksowała

Napisane przez zielona_nadzieja

Jak dokupisz, to nie zminimalizujesz


Co ma Polska do tego? Wszędzie trzeba pracować, żeby się utrzymać

Ale nie wszędzie lecisz nawet w weekend od razu po zajęciach do pracy itp.
Ogólnie to w marcu mam pierwszy wolny weekend od momentu, w którym tam pracuje Nie wiem co ja ze sobą pocznę z radości.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez Undercia

Hej, co tam u Was?

Parolciu jak egzamin?
Jeu jak zdrówko?


Byliśmy z D. wczoraj u moich znajomych, którzy nie mówią za dobrze po angielsku i siłą rzeczy więcej było gadania jednak po polsku. D. mnie nieźle zszokował, wiadomo, błędy robi, ale i tak Jestem z niego dumna!

Za to ja jestem kontuzjowana Wydurnialiśmy się dziś z D., upadłam i mam porządnie stłuczone kolano, lekarz zabronił mi nosić obcasów

dla D.

O kurcze biednaś, mam nadzieję, że szybko się zregeneruje.


A egzamin pan prof stwierdził, że jestem zbyt mądra na 3,5 więc mam sie douczyć i jutro iść. Z tym, że przez ten tydzień nawet nie otworzyłam notatek Pójdę błazna z siebie jutro zrobić

Napisane przez jeu

hej
pochwalę się, że napisałam 5 stron pracy zajęło mi to dużo godzin, bo robiłam inne rzeczy pomiędzy i nie mam super źródeł (większość to Internet, ale strony jakichś wykładowców; no ale nie ma książek w moim temacie za bardzo ) no ale coś ruszyło do poniedziałku musi być 12 a już mam prawie połowę także jest ekstra

ja ostatnio pisałam pracę zaliczeniową. I ponad 20 stron napisałam w dwa wieczoro/noce Oczywiście nie miałam nic poza ksiązkami.. Mam nadzieję, ze z mgr mi tak łatwo pójdzie

[tamtaglista]

Jak ja bym chciała tak szybko pisać po hiszpańsku jak pisałam pracę lic i mgr po polsku. Ale nieee, inne wymagania, inny język, inne konstrukcje akapitu i 5 stron dwa dni piszę ;/ eh

[angelinmyheart]

Cześć.
Ja już u siebie w pracy, ale na razie przez tydz. sama jestem i nudzi mi się. Chyba zaraz zacznę śpiewać.

Prawie miesiąc nie jeździłam autem, a za niecałe 2 tyg. mam egzamin i stresuje się na samą myśl, a auto przydało by mi się, jak nic. Jak idę do pracy to remontują tutaj ulice i błoto po kostki. Pięknie wyglądam, jak wracam przez miasto później.

Napisane przez Undercia

uuu aż tak zaszalałaś?

(...)

Ja korzystałam z kilku ebooków i na podobne wątpliwości mój promotor powiedział "a myślisz, że komuś się będzie chciało dokładną stronę sprawdzać?"

W sumie nie, ale za bardzo się tym przejmowałam, bo nic takiego to nie było i przeszło bez większego echa.

Napisane przez zielona_nadzieja

Trzymam kciuki, żeby się dobrze ułożyło

Dziękuje i kciuki pomogły.

Napisane przez Undercia

o taka: http://www.orsay.com/pl-pl/moda/bluz...-60302559.html mam nadzieję, że będzie wyglądać ładnie na mnie

Super jest! Dostałam na urodziny bon od Orsay to może też skorzystam.

Napisane przez tamtaglista

-
Raz zimą otworzyłam kurierowi w bikini, minę miał obłędną, myślałam, że to moja babcia a ostatnio otworzyłam mu bez spodni - też był zdziwiony, biedni

wyobraziłam sobie jego minę.

Napisane przez Undercia

nie? Wydawało mi się, że o tym tu mówiłam, ale pewnie tylko Vill i Magudkowi mówiłam, a automatycznie na cały wątek przeciągnęłam Pracujemy już ponad rok w jednej firmie i na jednym piętrze, tylko w różnych działach i nie możemy się do siebie publicznie przyznawać, nawet "cześć" sobie powiedzieć, także trochę komedia

Ja też nie wiedziałam, a do pracy jeździcie razem, czy nie bardzo, jak nikt nic nie wie?

Napisane przez Undercia

co do legitymacji to wiesz... zawsze można ją zgubić Ja sobie wyrobiłam 3 m-ce przed obroną duplikat legitymacji, a potem oddałam ten duplikat, a oryginał sobie zostawiłam

Też tak ostatnio zrobiłam.

[Undercia]

Dyrektorka powiedziała mi dziś, że jeśli będę tylko potrzebowała jakiegokolwiek szkolenia to mam jej dać znać, załatwi mi Znajdzie mi też mentora, który pomoże mi wykorzystywać w pełni mój potencjał i rozwijać moją karierę.

Jest jedno małe ale: ja nie mam kompletnie czasu

Napisane przez ParoleParole

Niee. Chcę to już skończyć. I nie przeciągać dalej. Bo to nic mi nie da.

W sumie racja, lepiej mieć to już z głowy.

Napisane przez ParoleParole

Nie mam planów jakiś konkretnych. Na dwa dni pojadę pewnie do rodziców. A tak to będę pewnie na uczelni nadrabiała i w domu się relaksowała

Najważniejsze, ze trochę odsapniesz

Napisane przez ParoleParole

A egzamin pan prof stwierdził, że jestem zbyt mądra na 3,5 więc mam sie douczyć i jutro iść. Z tym, że przez ten tydzień nawet nie otworzyłam notatek Pójdę błazna z siebie jutro zrobić

jejku jak mnie wkurzają tacy profesorowie, zamiast dać po prostu ocenę albo chociaż dać do wyboru, czy się chce poprawiać, czy nie, to robią jakieś takie akcje

Napisane przez ParoleParole

ja ostatnio pisałam pracę zaliczeniową. I ponad 20 stron napisałam w dwa wieczoro/noce Oczywiście nie miałam nic poza ksiązkami.. Mam nadzieję, ze z mgr mi tak łatwo pójdzie

Napisane przez tamtaglista

Jak ja bym chciała tak szybko pisać po hiszpańsku jak pisałam pracę lic i mgr po polsku. Ale nieee, inne wymagania, inny język, inne konstrukcje akapitu i 5 stron dwa dni piszę ;/ eh

W obcym języku zawsze trudniej pisać Wytrwałości!

Napisane przez angelinmyheart

Cześć.
Ja już u siebie w pracy, ale na razie przez tydz. sama jestem i nudzi mi się. Chyba zaraz zacznę śpiewać.

jej, ale Ci dobrze

Napisane przez angelinmyheart

Prawie miesiąc nie jeździłam autem, a za niecałe 2 tyg. mam egzamin i stresuje się na samą myśl, a auto przydało by mi się, jak nic. Jak idę do pracy to remontują tutaj ulice i błoto po kostki. Pięknie wyglądam, jak wracam przez miasto później.

Ale masz jeszcze jakieś jazdy przed egzaminem?

Napisane przez angelinmyheart

W sumie nie, ale za bardzo się tym przejmowałam, bo nic takiego to nie było i przeszło bez większego echa.

to dobrze

Napisane przez angelinmyheart

Super jest! Dostałam na urodziny bon od Orsay to może też skorzystam.

polecam, świetnie się nosi i wyglądam w niej cudownie

Napisane przez angelinmyheart

Ja też nie wiedziałam, a do pracy jeździcie razem, czy nie bardzo, jak nikt nic nie wie?

nie, nie jeździmy, ja jadę autobusem i tramwajem, on samochodem Ale to dlatego, że zaczynam pracę o 7:30, a D. o 9 Gdybyśmy mieli na tą samą godzinę to po prostu jechalibyśmy razem autem, tylko że wysiadałabym ulicę wcześniej

[angelinmyheart]

Napisane przez Undercia

Dyrektorka powiedziała mi dziś, że jeśli będę tylko potrzebowała jakiegokolwiek szkolenia to mam jej dać znać, załatwi mi Znajdzie mi też mentora, który pomoże mi wykorzystywać w pełni mój potencjał i rozwijać moją karierę.

To super! Fajnie, jak pracodawcy zależy na rozwoju pracownika. Ja w przyszłości chciałam bym właśnie mieć taką pracę.

Napisane przez Undercia

jej, ale Ci dobrze

Jak na razie tak, ale podobno w marcu już jest sezon, więc za niedługo koniec i o dziwo w sumie, jak na razie to cieszę się, bo wolę coś robić konkretnego i uczyć się nowych rzeczy.

Napisane przez Undercia

Ale masz jeszcze jakieś jazdy przed egzaminem?

Chcę wykupić dodatkowe, bo parkuje, jak typowa kobieta.

Napisane przez Undercia

polecam, świetnie się nosi i wyglądam w niej cudownie

Kusisz, oj kusisz.

Napisane przez Undercia

nie, nie jeździmy, ja jadę autobusem i tramwajem, on samochodem Ale to dlatego, że zaczynam pracę o 7:30, a D. o 9 Gdybyśmy mieli na tą samą godzinę to po prostu jechalibyśmy razem autem, tylko że wysiadałabym ulicę wcześniej

Naprawdę? Choć i tak ktoś by mógł się połapać. :P

Ja mam masakryczny dojazd, a raczej go nie mam i chodzę pieszo, bo koło mojego miejsca pracy budują jezdnię i wszystko jest w błocie. Dzisiaj wpadłam po kostki i taka piękna wracałam przez całe miasto.

[Undercia]

Ale fajny dziś dzień Wzięłam sobie dzień urlopu, byłam w bibliotece i na zakupach, wydałam jak zwykle za dużo pieniędzy

Napisane przez angelinmyheart

To super! Fajnie, jak pracodawcy zależy na rozwoju pracownika. Ja w przyszłości chciałam bym właśnie mieć taką pracę.

Znaczy się wiesz... Pracuję w korpo, wiec tu to coś normalnego. Wyniki, wyniki, wyniki, samorozwoj, gdzie chcesz być za 10 lat, pnij się w gore, itd. Itp. Chyba właśnie dlatego nie wyobrażam sobie nie pracować w korpo

Napisane przez angelinmyheart

podobno w marcu już jest sezon, więc za niedługo koniec i o dziwo w sumie, jak na razie to cieszę się, bo wolę coś robić konkretnego i uczyć się nowych rzeczy.

Wiadomo, jak się nie ma co robić to trochę nudno i tęskni się za zajęciami, ja Ci za to zazdroszczę luzu, bo w tej chwili mam taki sajgon, że nie wiem jak się nazywam.

Napisane przez angelinmyheart

Chcę wykupić dodatkowe, bo parkuje, jak typowa kobieta.

Nadal uczą parkować w stylu "jak lusterko samochodu będzie przy drzwiach to pół skrętu kierownicy"? Nie jest to dokładny cytat, bo nie pamiętam jak to szło, ale to była masakra, nic dziwnego że się potem nie umie parkować. Mnie (jeszcze przed egzaminem ) tata zabrał na miasto i uczył parkowac tak po ludzku.

Napisane przez angelinmyheart

Kusisz, oj kusisz.

No kosze, nie mogę być jedyną tutaj, która ciągle zakupy robi

Napisane przez angelinmyheart

Naprawdę? Choć i tak ktoś by mógł się połapać. :P

Myślę że już teraz dużo osób się domyśla (choć koleżanki z działu nadal nie połączyły faktów i nie wiedzą)

Napisane przez angelinmyheart

Ja mam masakryczny dojazd, a raczej go nie mam i chodzę pieszo, bo koło mojego miejsca pracy budują jezdnię i wszystko jest w błocie. Dzisiaj wpadłam po kostki i
aka piękna wracałam przez całe miasto.

Rozumiem Cię, przechodziłam przez to w zeszłym roku chyba jedyne wyjście to kalosze i jakieś buty na zmianę w torebce

[jeu]

Napisane przez Undercia

Też mam taką nadzieję. Lekarz mi zapisał trochę zabiegów na to kolano, do tego jakieś maści i inne dziwadła, za 2,5 tygodnia znowu wskakuję w szpilki

no to super Kochana, jak się czujesz w ogóle? lepiej trochę?
pytam się w kontekście tego co mi ostatnio pisałaś

oby tak dalej!

utknęłam na tych 5

Napisane przez ParoleParole

A egzamin pan prof stwierdził, że jestem zbyt mądra na 3,5 więc mam sie douczyć i jutro iść. Z tym, że przez ten tydzień nawet nie otworzyłam notatek Pójdę błazna z siebie jutro zrobić

i jak poszło? nie lubię czegoś takiego

ja ostatnio pisałam pracę zaliczeniową. I ponad 20 stron napisałam w dwa wieczoro/noce Oczywiście nie miałam nic poza ksiązkami.. Mam nadzieję, ze z mgr mi tak łatwo pójdzie

jak y to zrobilas?! chciałabym tak szybko pisać magisterkę a ja piszę 2 strony kilka h ale ja jakoś nie lubię pisac

Napisane przez tamtaglista

Jak ja bym chciała tak szybko pisać po hiszpańsku jak pisałam pracę lic i mgr po polsku. Ale nieee, inne wymagania, inny język, inne konstrukcje akapitu i 5 stron dwa dni piszę ;/ eh

to jak szybko napisalas swoja mgr? podziwiam!

Napisane przez angelinmyheart

Prawie miesiąc nie jeździłam autem, a za niecałe 2 tyg. mam egzamin i stresuje się na samą myśl, a auto przydało by mi się, jak nic. Jak idę do pracy to remontują tutaj ulice i błoto po kostki. Pięknie wyglądam, jak wracam przez miasto później.

mnie tez by sie prawko przydało, ale ostatni raz do egzaminu podchodzilam w 2012 roku i od tamtej pory stoje w miejscu bo to szkoda kasy, bo czasu brak... poza tym ja zawsze na tym egz jak tylko wchodze do samochodu to jak najszybciej chce z niego wyjsc, stres i zawsze konczylam jazde po kilku minutach na miescie ale powodzenia Ci zyczE

Napisane przez Undercia

Dyrektorka powiedziała mi dziś, że jeśli będę tylko potrzebowała jakiegokolwiek szkolenia to mam jej dać znać, załatwi mi Znajdzie mi też mentora, który pomoże mi wykorzystywać w pełni mój potencjał i rozwijać moją karierę.

Jest jedno małe ale: ja nie mam kompletnie czasu

czas sie zawsze znajdzie jakoś najwyżej coś kosztem czegoś - doszkalanie kosztemp racy

super, że Cię tam tak doceniają

Napisane przez angelinmyheart

Ja mam masakryczny dojazd, a raczej go nie mam i chodzę pieszo, bo koło mojego miejsca pracy budują jezdnię i wszystko jest w błocie. Dzisiaj wpadłam po kostki i taka piękna wracałam przez całe miasto.

no cóż zdarza się udało się wszystko doprać?

Napisane przez Undercia

Ale fajny dziś dzień Wzięłam sobie dzień urlopu, byłam w bibliotece i na zakupach, wydałam jak zwykle za dużo pieniędzy

nie za dobrze Ci?

Znaczy się wiesz... Pracuję w korpo, wiec tu to coś normalnego. Wyniki, wyniki, wyniki, samorozwoj, gdzie chcesz być za 10 lat, pnij się w gore, itd. Itp. Chyba właśnie dlatego nie wyobrażam sobie nie pracować w korpo

korpo sięalbo kocha labo nienawidzi

[Undercia]

Napisane przez jeu

no to super Kochana, jak się czujesz w ogóle? lepiej trochę?
pytam się w kontekście tego co mi ostatnio pisałaś

Jeśli chodzi o kolano to jest spoko, co prawda jest jednym wielkim siniakiem.

A tamto... Nie jest lepiej, morze łez juz wylalam

Napisane przez jeu

utknęłam na tych 5

Ja miałam kryzys 7 strony

Napisane przez jeu

czas sie zawsze znajdzie jakoś najwyżej coś kosztem czegoś - doszkalanie kosztemp racy

super, że Cię tam tak doceniają

Haha nie wiem czy pójdą na to terminy muszą być dotrzymane i tyle

Napisane przez jeu

nie za dobrze Ci? :

Nie

Napisane przez jeu

korpo sięalbo kocha labo nienawidzi

To prawda

[angelinmyheart]

Napisane przez Undercia

Znaczy się wiesz... Pracuję w korpo, wiec tu to coś normalnego. Wyniki, wyniki, wyniki, samorozwoj, gdzie chcesz być za 10 lat, pnij się w gore, itd. Itp. Chyba właśnie dlatego nie wyobrażam sobie nie pracować w korpo

Dlatego w przyszłości bardzo chciałam bym dostać się do korpo. Domyślam się, że tam często sajgon jest i dużo stresu, ale to mój cel zawodowy.

Napisane przez Undercia

Wiadomo, jak się nie ma co robić to trochę nudno i tęskni się za zajęciami, ja Ci za to zazdroszczę luzu, bo w tej chwili mam taki sajgon, że nie wiem jak się nazywam.

oj to współczuje, ale przynajmniej dzisiaj odpoczęłaś.

Napisane przez Undercia

Nadal uczą parkować w stylu "jak lusterko samochodu będzie przy drzwiach to pół skrętu kierownicy"? Nie jest to dokładny cytat, bo nie pamiętam jak to szło, ale to była masakra, nic dziwnego że się potem nie umie parkować. Mnie (jeszcze przed egzaminem ) tata zabrał na miasto i uczył parkowac tak po ludzku.

Ech niestety mój instruktor tak właśnie mnie nauczył i może dlatego nie umiem parkować. Ostatnio Tż. dał mi na chwilę auto i przeraził się, jak chciałam parkować. Wystarczyło zmienić auto na większe i kompletnie nie umiem.

Napisane przez Undercia

Rozumiem Cię, przechodziłam przez to w zeszłym roku chyba jedyne wyjście to kalosze i jakieś buty na zmianę w torebce

Właśnie chyba tak zrobię.
Choć myślałam też o butach górskich, bo i tak planuje kupić nowe to akurat stare wykorzystam.

Napisane przez jeu

mnie tez by sie prawko przydało, ale ostatni raz do egzaminu podchodzilam w 2012 roku i od tamtej pory stoje w miejscu bo to szkoda kasy, bo czasu brak... poza tym ja zawsze na tym egz jak tylko wchodze do samochodu to jak najszybciej chce z niego wyjsc, stres i zawsze konczylam jazde po kilku minutach na miescie ale powodzenia Ci zyczE

Ja uwielbiam jeździć (oprócz parkowania).
I nie dziękuje, jak to mówią.

W ogóle to teraz na egzamin ma się razem 25 min., ale kilka sekund na każde pytanie i na egzaminie wewnętrznym zrobiłam egzamin chyba w ok. 6 min i instruktor do mnie "dużo się uczyłaś?" "tak" "widać". Oby na tym państwowym tak też było.

Napisane przez jeu

no cóż zdarza się udało się wszystko doprać?

W sumie jeszcze nie prałam. , ale najgorzej do buty wyglądają każdy na mnie się dziwnie patrzył na ulicy.

[Undercia]

Napisane przez angelinmyheart

Dlatego w przyszłości bardzo chciałam bym dostać się do korpo. Domyślam się, że tam często sajgon jest i dużo stresu, ale to mój cel zawodowy.

w takim razie życzę Ci, abyś szybko została korposzczurem

Napisane przez angelinmyheart

W ogóle to teraz na egzamin ma się razem 25 min., ale kilka sekund na każde pytanie i na egzaminie wewnętrznym zrobiłam egzamin chyba w ok. 6 min i instruktor do mnie "dużo się uczyłaś?" "tak" "widać". Oby na tym państwowym tak też było.

widać, że ambitna


Myślałam, że umrę ze śmiechu, wracałam tramwajem od przyjaciółki, patrzę, a po drugiej stronie siedzi dziewczyna z kubkiem w ręce i coś pije. Nie, nie był to ani kubek termiczny, ani tym bardziej jakiś papierowy, tylko taki jak w załączniku

[jeu]

Napisane przez Undercia

Jeśli chodzi o kolano to jest spoko, co prawda jest jednym wielkim siniakiem.

A tamto... Nie jest lepiej, morze łez juz wylalam

oj Kochana, lepiej będzie na pewno uda Ci się, ja nadal to powtarzam

a jak kolanko?

Ja miałam kryzys 7 strony

ja póki co mam 10,5, jutro dopiszę z 3-4, poprawię to co mam i pójdę do promotor to mnie naprowadzi co dalej mam nadzieję tylko, że nie będzie zła że niecały rozdział.... ale lepsze to niż nic

To prawda

też mi się marzy korpo szczególnie taka, z którą mogłabym wyjechać za granicę, np. do Francji czy USA

Napisane przez angelinmyheart

W ogóle to teraz na egzamin ma się razem 25 min., ale kilka sekund na każde pytanie i na egzaminie wewnętrznym zrobiłam egzamin chyba w ok. 6 min i instruktor do mnie "dużo się uczyłaś?" "tak" "widać". Oby na tym państwowym tak też było.

a z czego się uczyłaś? są w ogóle jakieś testy? bo ja nic nie wiem oczywiście i gratuluję

Napisane przez Undercia

Myślałam, że umrę ze śmiechu, wracałam tramwajem od przyjaciółki, patrzę, a po drugiej stronie siedzi dziewczyna z kubkiem w ręce i coś pije. Nie, nie był to ani kubek termiczny, ani tym bardziej jakiś papierowy, tylko taki jak w załączniku

oj tam, to się nazywa posiadanie opinii innych w tylko pozazdrościć lajtowego podejścia

[Undercia]

Napisane przez jeu

oj Kochana, lepiej będzie na pewno uda Ci się, ja nadal to powtarzam

a jak kolanko?

przestałam już w to wierzyć

Jest lepiej, ale nadal pobolewa przy bardziej intensywnym ruchu

Napisane przez jeu

ja póki co mam 10,5, jutro dopiszę z 3-4, poprawię to co mam i pójdę do promotor to mnie naprowadzi co dalej mam nadzieję tylko, że nie będzie zła że niecały rozdział.... ale lepsze to niż nic

Napisane przez jeu

też mi się marzy korpo szczególnie taka, z którą mogłabym wyjechać za granicę, np. do Francji czy USA

Jak zostanę prezesem to Cię zatrudnię, o ile Kalifornia Ci odpowiada

Napisane przez jeu

oj tam, to się nazywa posiadanie opinii innych w tylko pozazdrościć lajtowego podejścia

nie no wiesz, ja wszystko rozumiem, ale we Wro tramwaje czasem tak zapierniczają, że na zakrętach kilka razy oblałam się kawą z takiego papierowego kubeczka z pokrywką, a co dopiero jakbym taki miała Zbyt niebezpieczne, zwłaszcza dla takiej sierotki jak ja.

[jeu]

Napisane przez Undercia

przestałam już w to wierzyć

Jest lepiej, ale nadal pobolewa przy bardziej intensywnym ruchu

to chociaż dobrze, że ja wierzę uda się

Jak zostanę prezesem to Cię zatrudnię, o ile Kalifornia Ci odpowiada

o pewnie ciepłooo

nie no wiesz, ja wszystko rozumiem, ale we Wro tramwaje czasem tak zapierniczają, że na zakrętach kilka razy oblałam się kawą z takiego papierowego kubeczka z pokrywką, a co dopiero jakbym taki miała Zbyt niebezpieczne, zwłaszcza dla takiej sierotki jak ja.

nooo to fakt ale może ona już się nauczyła jak jeździć żeby nic się nie wylało praktyka czyni mistrza

jakie plany na przyszły tydzien?

[Undercia]

U mnie w planach standardowo: praca, nauka, wizyty u lekarzy, rehabilitacja, złoszczenie się na D., irytowanie się całym światem.

A chciałabym jeszcze skończyć czytać książkę, bo przytargałam nowe

[ParoleParole]

A ja w sobotę zaczynam urlop O ile mi go dadzą


Mam mega mętlik w głowie.. I sama już nie wiem co mam zrobić

[Undercia]

Co się dzieje?

[zielona_nadzieja]

Bry

Napisane przez Undercia

Byliśmy z D. wczoraj u moich znajomych, którzy nie mówią za dobrze po angielsku i siłą rzeczy więcej było gadania jednak po polsku. D. mnie nieźle zszokował, wiadomo, błędy robi, ale i tak Jestem z niego dumna!

Zdolniacha
Ja tutaj poznałam kolejnego obcokrajowca mówiącego po polsku Ciągle tylko "masakra" i "masakra" Kocha pierogi, modro kapustę i piosenkę "Jesteś szalona"

Napisane przez Undercia

Za to ja jestem kontuzjowana Wydurnialiśmy się dziś z D., upadłam i mam porządnie stłuczone kolano, lekarz zabronił mi nosić obcasów

Biedaku Ty mój

Napisane przez Undercia

ja też, nie wyobrażam sobie teraz mieć niepomalowane paznokcie

A ja w pracy nie mogę mieć pomalowanych, a na jeden wolny dzień mi się nie opłaca Poza tym moje paznokcie są obecnie w opłakanym stanie

Napisane przez ClaraOswin

Ja nadrabiam powoli zaległości filmowe i książkowe.

Co ciekawego czytasz? Ja też się ostatnio wkręciłam na nowo, bo nareszcie przestałam gapić się w okno w czasie drogi do pracy

Napisane przez ParoleParole

Ale nie wszędzie lecisz nawet w weekend od razu po zajęciach do pracy itp.

A to już kwestia osobistych wyborów

Napisane przez ParoleParole

Ogólnie to w marcu mam pierwszy wolny weekend od momentu, w którym tam pracuje Nie wiem co ja ze sobą pocznę z radości.

Będziesz spać do południa

Napisane przez ParoleParole

A egzamin pan prof stwierdził, że jestem zbyt mądra na 3,5 więc mam sie douczyć i jutro iść. Z tym, że przez ten tydzień nawet nie otworzyłam notatek Pójdę błazna z siebie jutro zrobić

I jak się historia zakończyła?

Napisane przez angelinmyheart

Dziękuje i kciuki pomogły.

Cieszę się

Napisane przez Undercia

A tamto... Nie jest lepiej, morze łez juz wylalam

Tulę mocno Jak coś, to wiesz, gdzie jestem

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez jeu

jakie plany na przyszły tydzien?

Rano praca, po południu ogarnianie siebie, języki, może w końcu jakiś sport... W czwartek albo w piątek wraca W., a w sobotę idziemy z dziewczynami na dutch pancakes party

Napisane przez ParoleParole

Mam mega mętlik w głowie.. I sama już nie wiem co mam zrobić

Co jest?

[Undercia]

Napisane przez zielona_nadzieja

Ja tutaj poznałam kolejnego obcokrajowca mówiącego po polsku Ciągle tylko "masakra" i "masakra" Kocha pierogi, modro kapustę i piosenkę "Jesteś szalona"

D. też lubi "Jesteś szalona" Ogólnie disco polo lubi, ale to przez mojego brata

Napisane przez zielona_nadzieja

A ja w pracy nie mogę mieć pomalowanych, a na jeden wolny dzień mi się nie opłaca Poza tym moje paznokcie są obecnie w opłakanym stanie

U mnie wolno, ale tylko na takie delikatne kolory typu jasny róż itd. Aczkolwiek ja mam dress code w i np. obecnie mam na paznokciach oczoje... zieleń

[PaniPedagog]

[Undercia]

Napisane przez PaniPedagog

Oh la la! Któż to nas odwiedził? Co słychać?

[zielona_nadzieja]

Napisane przez Undercia

U mnie wolno, ale tylko na takie delikatne kolory typu jasny róż itd. Aczkolwiek ja mam dress code w i np. obecnie mam na paznokciach oczoje... zieleń

Ja mam ciągły kontakt z żywnością, więc nie ma wyjścia

Napisane przez PaniPedagog

Co słychać?

[angelinmyheart]

Cześć.

Napisane przez Undercia

w takim razie życzę Ci, abyś szybko została korposzczurem

Dziękuje.

Napisane przez Undercia

widać, że ambitna

W końcu nasz wątek zobowiązuje.

Napisane przez Undercia

Myślałam, że umrę ze śmiechu, wracałam tramwajem od przyjaciółki, patrzę, a po drugiej stronie siedzi dziewczyna z kubkiem w ręce i coś pije. Nie, nie był to ani kubek termiczny, ani tym bardziej jakiś papierowy, tylko taki jak w załączniku

Oryginalna. Ciekawe co dobrego piła? Może spieszyła się bardzo na tramwaj i nie zdążyła wypić kawy?

Napisane przez jeu

a z czego się uczyłaś? są w ogóle jakieś testy? bo ja nic nie wiem oczywiście i gratuluję

W sumie przeczytałam książkę z 2 razy i z płyty robiłam trochę testu i na necie, ale niestety tych oficjalnych nigdzie wcześniej nie można zobaczyć, więc może być ciężko.

Napisane przez Undercia

Jak zostanę prezesem to Cię zatrudnię, o ile Kalifornia Ci odpowiada

oo to ja też jestem chętna!

Napisane przez jeu

jakie plany na przyszły tydzien?

U mnie praca, szukanie szkoły językowej i codzienne sprawy

Napisane przez zielona_nadzieja

Zdolniacha
Ja tutaj poznałam kolejnego obcokrajowca mówiącego po polsku Ciągle tylko "masakra" i "masakra" Kocha pierogi, modro kapustę i piosenkę "Jesteś szalona"
Będziesz spać do południa

Haha. Z pierogami i disco-polo to coś w tym jest, bo ja też znam takich kilku Ostatnio kolega z Niemiec "Bałkanice" mi przesłał, że to hit.

[Undercia]

Dobra, zatrudnię wszystkie Ambitne, będziemy plotkować zamiast pracować


Strasznie mi czas między palcami ucieka ostatnio

[zielona_nadzieja]

Napisane przez Undercia

Dobra, zatrudnię wszystkie Ambitne, będziemy plotkować zamiast pracować

Napisane przez Undercia

Strasznie mi czas między palcami ucieka ostatnio

Też mam ostatnio takie wrażenie A dzisiaj to już w ogóle - pierwszy dzień @ i popołudnie całkiem wyjęte z życia Spędziłam je leżąc w łóżku i gapiąc się przed siebie, bo ani nie mogłam zasnąć, ani skupić się na czymkolwiek konstruktywnym i wartościowym

Ale za to kupiłam sobie nowy płaszczyk i własnoręcznie podcięłam włosy

[ParoleParole]

Napisane przez PaniPedagog

no przyszła i poszła

Napisane przez Undercia

Dobra, zatrudnię wszystkie Ambitne, będziemy plotkować zamiast pracować


Strasznie mi czas między palcami ucieka ostatnio

jakby za gadanie płacili byłaby milionerem