Nasz świat BDSM - cz. II

[Gerokom]

Dziewczyny - te imprezy nie są mocno reklamowane gdyż organizatorce bardziej zależy na kameralnym ich charakterze. To tak jak z dyskotekami - jedni wolą iść "na mega imprezę na 1000 osób" a inni wolą "klub stałych bywalców ograniczonych ilościowo"... co kto lubi... każda z tych zabaw ma inny charakter, inne priorytety i inne zagrożenia. Tutaj - nacisk kładziony jest na bezpieczeństwo, zaufanie i tworzenie "stałego grona" sukcesywnie powiększanego o nowe osoby a dzięki temu atmosfera tych spotkań jest bardziej intymna, przyjacielska... Z uwagi na fakt, że imprezy są organizowane w wynajętym, ekskluzywnym apartamencie jest zapewniony także wysoki poziom higieny co na "zbiorówkach" jest raczej mało realne. Także dostępne pokoje dodatkowo pozwalają na bardziej intymne przeżywanie swoich fantazji [np dla 2 par, 2+1 itd] osobą które nie posiadają pierwiastka ekshibicjonizmu. Mam nadzieję, że rozumiecie co mam na myśli... To po prostu kameralne spotkania w zaufanym, sprawdzonym gronie prawdziwych miłośników klimatu...

Większość imprez [tych małych i tych dużych] rozpoczyna jakiś występ - oczywiście zgadzam się - to "norma". Jednak tutaj każdy może brać czynny udział w tych pokazach, przyłączyć się, dodać coś od siebie - a nie tylko oglądać... podałem jeden przykład rozpoczęcia imprezy - ale były też pokazy bondage [w różnych odmianach], igieł itp...

Jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana uczestnictwem w kolejnej imprezie - proszę o "wiadomość prywatną" i wtedy przekażę więcej szczegółów...

Nie wiem czy zostałem dobrze zrozumiany - nie neguję dużych imprez, nie krytykuję ich - daleko mi do tego - jedynie chciałem powiedzieć, że w Katowicach też są organizowane imprezy - jednak bardziej kameralne.

Pozdrawiam...

[BiteAddict]

Napisane przez Gerokom

Dziewczyny - te imprezy nie są mocno reklamowane gdyż organizatorce bardziej zależy na kameralnym ich charakterze. To tak jak z dyskotekami - jedni wolą iść "na mega imprezę na 1000 osób" a inni wolą "klub stałych bywalców ograniczonych ilościowo"... co kto lubi... każda z tych zabaw ma inny charakter, inne priorytety i inne zagrożenia. Tutaj - nacisk kładziony jest na bezpieczeństwo, zaufanie i tworzenie "stałego grona" sukcesywnie powiększanego o nowe osoby a dzięki temu atmosfera tych spotkań jest bardziej intymna, przyjacielska... Z uwagi na fakt, że imprezy są organizowane w wynajętym, ekskluzywnym apartamencie jest zapewniony także wysoki poziom higieny co na "zbiorówkach" jest raczej mało realne. Także dostępne pokoje dodatkowo pozwalają na bardziej intymne przeżywanie swoich fantazji [np dla 2 par, 2+1 itd] osobą które nie posiadają pierwiastka ekshibicjonizmu. Mam nadzieję, że rozumiecie co mam na myśli... To po prostu kameralne spotkania w zaufanym, sprawdzonym gronie prawdziwych miłośników klimatu...

Większość imprez [tych małych i tych dużych] rozpoczyna jakiś występ - oczywiście zgadzam się - to "norma". Jednak tutaj każdy może brać czynny udział w tych pokazach, przyłączyć się, dodać coś od siebie - a nie tylko oglądać... podałem jeden przykład rozpoczęcia imprezy - ale były też pokazy bondage [w różnych odmianach], igieł itp...

Jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana uczestnictwem w kolejnej imprezie - proszę o "wiadomość prywatną" i wtedy przekażę więcej szczegółów...

Nie wiem czy zostałem dobrze zrozumiany - nie neguję dużych imprez, nie krytykuję ich - daleko mi do tego - jedynie chciałem powiedzieć, że w Katowicach też są organizowane imprezy - jednak bardziej kameralne.

Pozdrawiam...

Okej, po prostu brzmiałeś jakbyś robił wyrzuty, że nikt nie wie o katowickich imprezach a chwali te w innych miastach.

Natomiast trochę mieszasz, bo to co opisujesz to chyba jest play party (popraw jeśli się mylę) a w Polsce dużych zbiorowych imprez tego typu nie ma.
Więc tak naprawdę nie ma co porównywać.



Zamieniając temat, szukam inspiracji o czym pisać na blogu, Właściciel zażyczył sobie planu postów na najbliższe 3 miesiące, więc czy ktoś ma jakieś sugestie o czym powinnam pisać? Nie jako poradnik czy coś, ale z mojego punktu widzenia jak to wygląda

[Gerokom]

Napisane przez BiteAddict

Okej, po prostu brzmiałeś jakbyś robił wyrzuty, że nikt nie wie o katowickich imprezach a chwali te w innych miastach.

Natomiast trochę mieszasz, bo to co opisujesz to chyba jest play party (popraw jeśli się mylę) a w Polsce dużych zbiorowych imprez tego typu nie ma.
Więc tak naprawdę nie ma co porównywać.



Zamieniając temat, szukam inspiracji o czym pisać na blogu, Właściciel zażyczył sobie planu postów na najbliższe 3 miesiące, więc czy ktoś ma jakieś sugestie o czym powinnam pisać? Nie jako poradnik czy coś, ale z mojego punktu widzenia jak to wygląda

Nie mylisz się - są to imprezy typu play-party i dlatego osobiście wolę je od dużych imprez, które dla mnie osobiście są jak lizanie cukierka przez papierek... ale każdy ma prawo do przeżywania swoich fantazji na swój sposób. Wolę kameralnie, w gronie sprawdzonych i zaufanych osób...

Słyszałem, że na niektórych imprezach "masowych" dla "wybranych" jest dostępny "play-room" - ale nie wiem tego z własnego doświadczenia więc traktuję to z dużą dozą sceptycyzmu...

Odnośnie Twojego pytania -niestety nie znam Ciebie i Twojego związku na tyle, aby ze 100% dokładnością trafić w Twoje upodobania więc moje sugestie mogą Ci całkowicie nie odpowiadać...ale spróbuję - moje propozycje:
- fryzury intymne [zdjęcia] i ich ocena przez Twojego Pana [co 3 tygodnie nowa] a potem wybór tej najbardziej "kręcącej",
- dokumentacja śladów pozostawionych na Twoim ciele i opis sposobu ich pozostawienia wraz z odczuciami jakie towarzyszyły przy ich otrzymywaniu,
- opis tych zabaw, które były dla Ciebie najbardziej "spełniające" - to dodatkowo pozwoli Twojemu Panu podążać w odpowiednim kierunku,

Pozdrawiam...

[An Ka]

BiteAddict jakie masz śliczne oczka
Zadaj sobie pytanie o czym chcesz pisać- co jest dla Ciebie wazne i bliskie ,jakie ma byc grono odbiorców, jak duzo chcesz się uzewnętrzniać i czy chcesz by blog był bardzo popularny ( w jakich kręgach?) czy taki niekomercyjny jak ''niszy'' ..

[BiteAddict]

Napisane przez Gerokom

Nie mylisz się - są to imprezy typu play-party i dlatego osobiście wolę je od dużych imprez, które dla mnie osobiście są jak lizanie cukierka przez papierek... ale każdy ma prawo do przeżywania swoich fantazji na swój sposób. Wolę kameralnie, w gronie sprawdzonych i zaufanych osób...

Słyszałem, że na niektórych imprezach "masowych" dla "wybranych" jest dostępny "play-room" - ale nie wiem tego z własnego doświadczenia więc traktuję to z dużą dozą sceptycyzmu...

Odnośnie Twojego pytania -niestety nie znam Ciebie i Twojego związku na tyle, aby ze 100% dokładnością trafić w Twoje upodobania więc moje sugestie mogą Ci całkowicie nie odpowiadać...ale spróbuję - moje propozycje:
- fryzury intymne [zdjęcia] i ich ocena przez Twojego Pana [co 3 tygodnie nowa] a potem wybór tej najbardziej "kręcącej",
- dokumentacja śladów pozostawionych na Twoim ciele i opis sposobu ich pozostawienia wraz z odczuciami jakie towarzyszyły przy ich otrzymywaniu,
- opis tych zabaw, które były dla Ciebie najbardziej "spełniające" - to dodatkowo pozwoli Twojemu Panu podążać w odpowiednim kierunku,

Pozdrawiam...

Ja jestem tak bardzo monogamistyczna, że play party są kompletnie nie dla mnie
Play roomy bywają, ale seksu nie ma. Na ostatnim Kinky po prostu były porozstawiane meble po całym klubie, kto chciał to korzystał, dużo lania tu i ówdzie, drugie tyle sznurków.

A odnośnie odpowiedzi na pytanie... Blog ma być bez ograniczeń wiekowych, więc jakiekolwiek zdjęcia z nagością odpadają. A zwłaszcza z moją nagością
Ale coś o narzędziach i pozycjach do lania... Może...

Napisane przez An Ka

BiteAddict jakie masz śliczne oczka
Zadaj sobie pytanie o czym chcesz pisać- co jest dla Ciebie wazne i bliskie ,jakie ma byc grono odbiorców, jak duzo chcesz się uzewnętrzniać i czy chcesz by blog był bardzo popularny ( w jakich kręgach?) czy taki niekomercyjny jak ''niszy'' ..

Dziękuję
Z popularnością zobaczymy co wyjdzie, ale nie chcę niszowego, raczej fajnie by było przybliżyć bdsm laikom, ale w taki mało dosadny sposób (blog bez ograniczeń wiekowych). Stąd pytanie, może ktoś mi podsunie jakiś temat o którym początkujący chciałby poczytać
Poza tym i tak będę pisać o kosmetykach (lekka forma kosmetykoholizmu ) i pewnie o DIY, bo uwielbiam

[Intrygujacy26]

Gerokom, byliśmy na play party w Katowicach, oraz na piwie przy bacie w Krakowie. Faktycznie, to Katowicach, bardzo kameralne spotkani. Nie polecałbym go nikomu na początek. Selekcja gości działa bardzo dobrze i na imprezie były osoby z wysoką kulturą osobistą, wszyscy trzymali się zasad. Nie mniej, pytania czy czasem nie zmieniliśmy naszych zasad w trakcie wieczoru, zdarzały się często. Organizatorka przesympatyczna osoba, stara się dogodzić wszystkim. Ci którzy się znają, są bardzo ze sobą zżyci a świeżynki mogą czuć się bardzo nieswojo. My nie mamy w sobie nic swingującego, i chyba dlatego nie wybraliśmy się na tą imprezę kolejny raz. Szukamy czegoś w podobnym klimacie, ale większego - bardziej anonimowego.
W Krakowie, czy też (jak mniemam również w Katowicach, bo tu też organizowane są takie spotkania) jest dużo więcej osób. Średnia wieku dużo niższa, ale dla tych co w klimacie siedzą od dłuższego czasu, powiewa bdsmową nudą. Naszym zdaniem warto jednak poświęcić wieczór na rozmowy z osobami o dużej praktycznej wiedzy, o szerokich horyzontach. Asymilacja z grupą przebiega dużo szybciej, a dla kogoś nowego w klimatach, pokaz np shibari zrobi wrażenie.

Z tego co piszesz Vall, impreza której szukamy odbywa się w Warszawie 100 osób, play party, dress code... super! Na 28. na pewno nie zdążymy, ale na następna musimy poszukać noclegu w dobrej cenie (z wiadomych powodów nie pojadę do znajomych) i ruszyć na stolicę.

Coś na wesoło:

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/video/184912a5/Ba...Twarzach-Greya

[Gerokom]

Napisane przez Intrygujacy26

Gerokom, byliśmy na play party w Katowicach, oraz na piwie przy bacie w Krakowie. Faktycznie, to Katowicach, bardzo kameralne spotkani. Nie polecałbym go nikomu na początek. Selekcja gości działa bardzo dobrze i na imprezie były osoby z wysoką kulturą osobistą, wszyscy trzymali się zasad. Nie mniej, pytania czy czasem nie zmieniliśmy naszych zasad w trakcie wieczoru, zdarzały się często. Organizatorka przesympatyczna osoba, stara się dogodzić wszystkim. Ci którzy się znają, są bardzo ze sobą zżyci a świeżynki mogą czuć się bardzo nieswojo. My nie mamy w sobie nic swingującego, i chyba dlatego nie wybraliśmy się na tą imprezę kolejny raz. Szukamy czegoś w podobnym klimacie, ale większego - bardziej anonimowego.
W Krakowie, czy też (jak mniemam również w Katowicach, bo tu też organizowane są takie spotkania) jest dużo więcej osób. Średnia wieku dużo niższa, ale dla tych co w klimacie siedzą od dłuższego czasu, powiewa bdsmową nudą. Naszym zdaniem warto jednak poświęcić wieczór na rozmowy z osobami o dużej praktycznej wiedzy, o szerokich horyzontach. Asymilacja z grupą przebiega dużo szybciej, a dla kogoś nowego w klimatach, pokaz np shibari zrobi wrażenie.

Z tego co piszesz Vall, impreza której szukamy odbywa się w Warszawie 100 osób, play party, dress code... super! Na 28. na pewno nie zdążymy, ale na następna musimy poszukać noclegu w dobrej cenie (z wiadomych powodów nie pojadę do znajomych) i ruszyć na stolicę.

Coś na wesoło:

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/video/184912a5/Ba...Twarzach-Greya

Witaj... Bardzo sporadycznie na imprezie są osoby całkowicie nowe w klimacie. Jeśli takie bywają to przeważnie w towarzystwie drugiej osoby "wprowadzającej", która powinna ułatwić zasymilowanie się z innymi na imprezie. To, czy ktoś przekracza swoje granice w trakcie zabawy, to jak wiesz, jest jego całkowicie dobrowolną decyzją. Mnie bardzo się podoba właśnie ten kameralny klimat, pełny zrozumienia, zaufania a także wysoki poziom kultury uczestników. A co do "swingu" - jak wiesz, tam nikt nikogo do niczego nie zmusza i każdy robi to na co ma ochotę. Właśnie "nadzór" organizatorki powoduje, że te imprezy są na takim dobrym poziomie i brak jakichkolwiek nieprzyjemnych sytuacji.
Oczywiście - każdy lubi klimat "we własnym wydaniu" i jednych kręci duża impreza całkowicie anonimowa a drugich mniejsza z większym zaangażowaniem interpersonalnym.
Całkowicie zgadzam się z Tobą, że rozmowy z doświadczonymi i obytymi w klimacie osobami, posiadającymi dużą kulturę osobistą dla "młodych" są bardzo pouczające. Jak wiesz, na imprezie Katowickiej w "głównym pokoju" rozmawia się na wiele tematów i wymienia się swoimi doświadczeniami, dlatego osobiście uważam, że są one bardzo dobre zarówno dla tych mniej wtajemniczonych jak i dla "starych wyjadaczy"... Nowi mogą posłuchać, ewentualnie pooglądać innych a także - jeśli zechcą - pobawić się sami ze sobą [para] lub przyłączyć się po akceptacji do innych...
Na szczęście - każdy z nas jest inny, każdy ma "swój sposób na klimat" - i dlatego jedni wolą "masówki" a inni "kameralne spotkania" - co kto lubi...
de gustibus et coloribus non est disputandum...

Pozdrawiam...

[Midnight___]

dziewczyny, a polecicie jakieś fajne (podniecające;p) ksiązki gdzie przewija się taka tematyka?
tylko błagam, nie Greya , przeczytałam 1 część (na siłę, 2 i 3 leżą i po nie nie chce nawet sięgać..)

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Podbijam

[Margot45]

Napisane przez Midnight___

dziewczyny, a polecicie jakieś fajne (podniecające;p) ksiązki gdzie przewija się taka tematyka?
tylko błagam, nie Greya , przeczytałam 1 część (na siłę, 2 i 3 leżą i po nie nie chce nawet sięgać..)

Trylogia o Śpiącej Królewnie Anne Rice, Historia O Pauline Reage, Klara i półmrok. Ktoś polecał serię o Kuszielu, ale tej osobiście nie znam.

Tak poza tym temat lektur był wałkowany kilkanaście razy....

[BiteAddict]

Napisane przez Midnight___

dziewczyny, a polecicie jakieś fajne (podniecające;p) ksiązki gdzie przewija się taka tematyka?
tylko błagam, nie Greya , przeczytałam 1 część (na siłę, 2 i 3 leżą i po nie nie chce nawet sięgać..)

Przeczytałam serię '80 dni...' 5 tomów, lepsze niż Grey, ale nic nie urywa
'Śpiąca Królewna', ale tam jest strasznie infantylny język w tłumaczeniu.
'Historię O' zaczęłam, ale znudziło po paru stronach.

Za to mam gdzieś fantastycznego erotyka (w sensie opowiadanie), jeśli ktoś lubi po angielsku czytać

[Margot45]

Napisane przez BiteAddict

Za to mam gdzieś fantastycznego erotyka (w sensie opowiadanie), jeśli ktoś lubi po angielsku czytać

O, ja lubię - a mogę poprosić na @?

[BiteAddict]

Napisane przez Margot45

O, ja lubię - a mogę poprosić na @?

Wysłałam

Swoją drogą, czytałam kiedyś opowiadanie erotyczne z kategorii erotic horror, gdzie dziewczyna uprawiała seks ze strachem na wróble, który zamiast penisa miał kukurydzę, zamiast jąder orzechy a sperma to był popcorn Ludzie czasem mają ciekawe pomysły

[Margot45]

Napisane przez BiteAddict

Wysłałam

Swoją drogą, czytałam kiedyś opowiadanie erotyczne z kategorii erotic horror, gdzie dziewczyna uprawiała seks ze strachem na wróble, który zamiast penisa miał kukurydzę, zamiast jąder orzechy a sperma to był popcorn Ludzie czasem mają ciekawe pomysły

Hmmm...w Kocim oku Atwood, które aktualne czytam,mala dziewczynka wyobraża sobie spermę jako nasionka marchwi - też oryginalne

[BiteAddict]

Napisane przez Margot45

Hmmm...w Kocim oku Atwood, które aktualne czytam,mala dziewczynka wyobraża sobie spermę jako nasionka marchwi - też oryginalne

Fakt

Wśród ciekawszych które czytałam też jest historia o nawiedzonym domu, gdzie każdej nocy bohaterkę 'napastuje seksualnie' inny element domu/inne stworzenie (łącznie z gnomami, rzeźbą konia w ogrodzie i roslinami), opowiadanie o nawiedzonej karuzeli i opowiadanie o ludzkim seksualnym zoo, gdzie można się wcielić w różne zwierzątka (koń, gazele - ofiara dla 'lwów' i syrenki np).

Cóż, lubię dziwne erotyki

[201607040946]

E tam, ja czasem takie sny miewam

[Margot45]

Napisane przez BiteAddict

Fakt

Wśród ciekawszych które czytałam też jest historia o nawiedzonym domu, gdzie każdej nocy bohaterkę 'napastuje seksualnie' inny element domu/inne stworzenie (łącznie z gnomami, rzeźbą konia w ogrodzie i roslinami), opowiadanie o nawiedzonej karuzeli i opowiadanie o ludzkim seksualnym zoo, gdzie można się wcielić w różne zwierzątka (koń, gazele - ofiara dla 'lwów' i syrenki np).

Cóż, lubię dziwne erotyki

Nie wiem, co to, ale pęta mi sie po pamięci, ze gdzieś się zetknęłam z podobnym pomysłem

[An Ka]

Napisane przez Midnight___

dziewczyny, a polecicie jakieś fajne (podniecające;p) ksiązki gdzie przewija się taka tematyka?
tylko błagam, nie Greya , przeczytałam 1 część (na siłę, 2 i 3 leżą i po nie nie chce nawet sięgać..)

Mnie nie podniecała ale fajnie sie czytało Driven K.Bromberg teraz na dniach ma wyjśc druga część.


Nasionka marchewki i popcorn- nie powinnam w pracy takich rzeczy czytać

[WhySoSerious]

BiteAddict, ja też poproszę na pw, jeśli mogę

Przebudzenie Śpiącej Królewny było nawet podniecające, ale tłumaczenie niestety leży i kwiczy ("wzięła do ręki jego fajfusa"...)

[BiteAddict]

Napisane przez kaguya

E tam, ja czasem takie sny miewam

Zazdroszczę

Napisane przez Margot45

Nie wiem, co to, ale pęta mi sie po pamięci, ze gdzieś się zetknęłam z podobnym pomysłem

Bo pomysł fajny

Napisane przez An Ka

Mnie nie podniecała ale fajnie sie czytało Driven K.Bromberg teraz na dniach ma wyjśc druga część.
Nasionka marchewki i popcorn- nie powinnam w pracy takich rzeczy czytać

Ja o popcornie czytałam jak Właściciel próbował pracować na komputerze, trochę go rozpraszały wybuchy śmiechu

Napisane przez WhySoSerious

BiteAddict, ja też poproszę na pw, jeśli mogę

Przebudzenie Śpiącej Królewny było nawet podniecające, ale tłumaczenie niestety leży i kwiczy ("wzięła do ręki jego fajfusa"...)

Nie wiem czy nie gorsze były 'kwiatuszki', 'perełki' i 'guziczki' w odniesieniu do kobiecych genitaliów
Wyslałam

[WhySoSerious]

I "wilgotna norka rozkoszy"

[BiteAddict]

Taaa Tego się w ogóle na poważnie nie da czytać
Ktoś sprawdzał, czy w oryginale też jest tak słodko?

[201607040946]

A czemu nie członek, penis? Może być (jak już ma być romantycznie) męskość

[Margot45]

Jego nabrzmiała męskość wniknęła w jej wilgotną norkę rozkoszy

[BiteAddict]

Napisane przez Margot45

Jego nabrzmiała męskość wniknęła w jej wilgotną norkę rozkoszy

Jak widzę słowo 'norka' to przed oczami stają mi chomiki i inne gryzonie, w połączeniu z wilgocią i męskością robi się dziwnie...

[Margot45]

Napisane przez BiteAddict

Jak widzę słowo 'norka' to przed oczami stają mi chomiki i inne gryzonie, w połączeniu z wilgocią i męskością robi się dziwnie...

No ale może właśnie włożył sobie penis w norkę, perwersja taka


(przepraszam,ale sobie zwizualizowałam takiego zaskoczonego gryzonia, który gryzie w obronie własnej )

[201607040946]

[BiteAddict]

Napisane przez Margot45

przepraszam,ale sobie zwizualizowałam takiego zaskoczonego gryzonia, który gryzie w obronie własnej

I całą moją powagę szlag trafił, widzę chomiki

Napisane przez kaguya

...duża ta norka... Wejdzie penis wraz z właścicielem

[Margot45]

Napisane przez BiteAddict

I całą moją powagę szlag trafił, widzę chomiki

Przestań! Ze mną jeździ pociągiem taka pani, zdecydowanie w weku 50+ i grawitacja ma na jej twarz zdecydowanie zauważalny wpływ i ona po drodze żuje gumę ( a może - jak to mój kolega ujął - Może ona nie żuje gumy tylko układa sobie w środku sztuczną szczękę ) w każdym razie chomika przypomina jako żywo

A to na zdjęciu to jest całkiem pokaźna nora, nie żadna norka

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kaguya