Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014 - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-24, 22:01   #4321
farminka
Wtajemniczenie
 
Avatar farminka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez Putkas Pokaż wiadomość
Takie siadanie to nie siadanie Moja dama też uskutecznia takie pseudo- siadanie od miesiąca, ale do prawdziwego siadania to jeszcze daleko. W sensie że dziecko siada przechodząc z pozycji na brzuchu do pozycji czworaczej i do siadu lub z pozycji na brzuchu do siadu bocznego i potem do siedzenia. A jak Twojemu małemu idzie ten siad boczny bo cwaniak zaczął już dawno? Moja jeszcze siadu bocznego nie obczaja.
A czemu takie się nie liczy? Pisalam juz kiedyś, że moja starsza też tak bokiem nie siadala, a pozycji czworaczej to w ogóle nie uznawala- najpierw siadala, a dopiero potem z wielkim bólem, jak już musiała to na czworaka przechodziła jak nie mogła sięgnąć po zabawkę Chociaż w jej wykonaniu to nie zdziwiloby mnie gdyby z siadu wstała, podniosła zabawkę i usiadła z powrotem zamiast przejść na czworaki
Z siadem bocznym jest na tym samym etapie, bo raczej nie leży w miejscach gdzie mógłby się czegoś złapać, wiec kończy na podparciu się na łokciu. On bardziej brzuszkowy jest to może zobacze jak wygląda raczkujace dziecko i ten siad boczny
farminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:02   #4322
Putkas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
Gdyby nie przedszkole Łucji, to pewnie byśmy mieli bardzie rozmemłane poranki i chyba bym takie wolała..
Oj, a ja nie. Nie znoszę tego rozmemłania. Precz z rozmemłaniem!!!
Putkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:03   #4323
slomka
in the dark of night
 
Avatar slomka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez Putkas Pokaż wiadomość
A co to za Jogger?

Jogger Sport
__________________
Insta: holistraw
slomka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:07   #4324
Putkas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
A czemu takie się nie liczy?
No bo to nienaturalne. Musi mieć coś do złapania żeby tak usiąść. A bez czegoś do złapania tak nie usiądzie. Sama jakbyś się położyła na płasko to jak byś usiadła? Pewnie też zginając się trochę w bok, czyli przez taki siad boczny. Mały też tak usiądzie. No albo z czworaków.
Putkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:08   #4325
Koralinka86
Raczkowanie
 
Avatar Koralinka86
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 313
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez slomka Pokaż wiadomość
Koralinka, a robiłaś opis porodu? Chętnie poczytałabym 13 czerwca ️ ja też brałam ślub 13., fakt innego miesiąca ale trzynacha to szczęśliwa data! Super 190 osób? O M G ale impreza, będzie co wspominać Nawet nie pytam co jeszcze masz do zrobienia w związku z weselem, pewnie masz dość pytań i myślenia o tym
Noooo gdyby nie Mura to też wymarzony Jogger byłby powozem F Cieszę się, że dobrze się sprawuje Ze znoszeniem wózka do darmowa siłka codziennie
Robiłam na wątku w poczekalni jest na pewno chyba nawet jest link przy danych
13-go dobra data? Jak mówisz to wiesz :-D ja całe życie pod trzynastka mieszkałam i TŻta też poznałam 13ego
Oj, szykuje się, szykuje. Tylko najbardziej mnie denerwuje, że się przy tym narobię jak głupia, a i tak dla części gości zupa będzie za zimna, orkiestra za nudna i w ogole do bani :-/

Cytat:
Napisane przez Putkas Pokaż wiadomość
A co to za Jogger?
Wózek firmy Adamex jeden z lżejszych na rynku
__________________
"Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele"
2 października 2014 o godz. 11.10 urodziła się ŁUCJA
Koralinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:11   #4326
Putkas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
Zdołowałam się
Własnie się dowiedziałam, że moja kuzynka która jest w czwartej ciąży na 90% urodzi dziecko z zespołem Downa
Współczuję tej mamie :-( Dużo siły życzę.
Putkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:12   #4327
slomka
in the dark of night
 
Avatar slomka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
Robiłam na wątku w poczekalni jest na pewno chyba nawet jest link przy danych
13-go dobra data? Jak mówisz to wiesz :-D ja całe życie pod trzynastka mieszkałam i TŻta też poznałam 13ego
Oj, szykuje się, szykuje. Tylko najbardziej mnie denerwuje, że się przy tym narobię jak głupia, a i tak dla części gości zupa będzie za zimna, orkiestra za nudna i w ogole do bani :-/


Wózek firmy Adamex jeden z lżejszych na rynku

oooo to poczytam ️ ja też poznałam 13ego Tzta, i ślub, i F urodził się seseseeee

jeśli chodzi o wesela to wiesz, zawsze znajdzie się ktoś do narzekania, tak jak mówisz, jak będzie zupa za zimna to mówi się trudno, zdarza się przeca ale dzień niezapomniany będzie
jesteś na jakimś ślubnym wątku?
__________________
Insta: holistraw
slomka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:14   #4328
Putkas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
Oj, szykuje się, szykuje. Tylko najbardziej mnie denerwuje, że się przy tym narobię jak głupia, a i tak dla części gości zupa będzie za zimna, orkiestra za nudna i w ogole do bani :-/
Oczywiście że tak będzie. Przyjmij to za pewnik i już się nie denerwuj. Bo i tak mimo że "dla części gości zupa będzie za zimna, orkiestra za nudna i w ogole do bani" to druga część gości doceni wszystko co zrobiłaś żeby to była wspaniała impreza.
Putkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:16   #4329
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Dobry wieczór ! Ja dziś mam ciężki dzień, jakiś kryzys czy co...Oli nawet na spacerze mi się wybudził i zaczął płakać, nie obyło się bez wyciągania z wózka. 2 drzemki w ciągu dnia- bujanie na rękach i to tylko na stojąco ! Kręgosłup mi wysiada. Inaczej się nie da, nie potrafi inaczej usnąć. A jak nie tak to ryczy i się zanosi. Spróbowałam go uśpić w łóżku przy cycu, ale łóżko mu się tylko z nocą kojarzy i też były nerwy, aż w końcu nie zasnął.
No i te drzemki jak ma w dzień, to tylko na rękach bo jak go odłoże to się budzi. Błędne koło. I wszystko byłoby ok, gdyby nie waga. Słuszne 7 kg czuć już na rękach i kręgosłupie. No i coraz mocniej walczy ze snem. Aż dziś krzyknęłam, że jak nie zaśnie to i tak go nie podniosę i będzie leżał i ryczał aż w końcu usnie ze zmęczenia. Jak tak można do dziecka powiedzieć W końcu dałam za wygraną. Podniosłam go z łóżka, położyłam na brzuszek i patrzył jak uzupełniałam album ze zdjęciami a po chwili byla kąpiel. Walczył w łóżku ze snem ponad godzinę i nie zasnął
A teraz przy zasypianiu uderzyłam go przez przypadek w głowkę telefonem Na szczęście nic mu nie jest, ale płakałam z nim.
Czuję się dziś okropną matką.
Macie jakieś rady? JAK ODUCZYĆ DZIECKO ZASYPIANIA NA RĘKACH Z LULANIEM ?


Coffe, no właśnie tak myślałam z tymi pałąkami U nas daleka jeszcze droga do takich zmian, ale na pewno kiedyś to się przyda

Nowa
, jak "ładnie" piszę o karmieniu ?
Ładna nocka za Wami
Co do karmienia, to jestem z tego dumna. Ogólnie w życiu jestem cholerykiem i w dodatku strasznie niecierpliwym. Przez pierwsze 2 msc Oli wisiał na cycu non stop. Teraz non stop je w nocy. Ale twardo się trzymam, nie słucham rad "daj mm na noc, będziesz miała spokój". Ogólnie na 5 (łącznie ze mną) dziewczyn, które urodziły w podobnym czasie co ja, tylko ja i jedna karmimy piersią. 3 właśnie ratowały się mm, żeby się wyspać, bo chciały wyjść, bo dziecko wisiało na cycu. Karmienie mi się udało. Ale dziś mam dzień zastanawiania się, czy jestem dobrą mamą

Daszna, pięknie Polcia przybiera

Morti, biedna Łusia

Elianka, przytulam ! Jestem jednak zdania, że zespół Downa to nie wyrok. Na pewno "łatwo mi się mówi", bo dzięki Bogu mam zdrowe dziecko, ale życzę Twojej kuzynce dużo miłości, jeśli urodzi się z tą niepełnosprawnością. To cudowne dzieciaki (skończyłam oligofrenopedagogikę, miałam praktyki w różnych miejscach z os niepełnosprawnymi). Trzymam jednak kciuki, żeby te 10% okazało się prawdą, a jeśli nawet urodzi się z zespołem Downa, to z lekkim stopniem

Nowa
, dokładnie, zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Nasze problemy w porównaniu do innych są niczym. Trzeba się cieszyć, że Maluchy zdrowe

Gosiaku, brawa dla dzielnego Julka Wazy niewiele więcej od Olego ale za to jaki długi o 10 cm Pięknie Ci rośnie !! Słodziak kochany

Daszna ale laleczka ta Twoja niunia
Nowa, Daszna cierpliwości ! To jak z cycem, my sie musiałyśmy nauczyć karmić, teraz dzieci muszą się nauczyć jeść z butli ! Dopiero co zaczęłyście przygodę, spokojnie, teraz miętolą, za parę dni pociągną !

Farminko, dzielna ta Twoja córcia A Synuś pędzi w niewiarygodnym tempie ! Jeśli robi wszystko zgodnie z sobą, to się nie ma co martwić. Ty nic na siłę z nim nie robisz, widocznie ma tyle sił i chęci

Elianko, ja Ci wierzę, że Czarko lubi czytanie, Oli też !
Wygrywa Słoń Trąbalski- już go znam na pamięć A jeszcze lepiej, jak leżymy razem na plecach, trzymam książkę z obrazkami nad nami i czytam. Oli może tak godzinami. I też mi nikt nie wierzy, dopiero jak zobaczy.

Koralinka
, o kurcze, to macie zabiegane dni No ale inaczej byłoby nudno !
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:31   #4330
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Pur nie wiem co Ci doradzić bo moja w ogóle nie spi 😛 może stopniowo podnos się bez lulania albo lulaj coraz wolniej. Nie wiem...
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:45   #4331
Mojra87
Zadomowienie
 
Avatar Mojra87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Dziewczyny próbujące nauczyć dzieci butelki - u nas też problem z zaciągnięciem butli... Natomiast kupiłam niedawno kubek niekapek dla dzieci 4m+ z TT i mojej A się chyba spodobał co prawda wodą pluła, ale sama butelka już się jej podobała

Koralinka - widzę, że u Was ciąg dalszy problemów zdrowotnych... i ze zdziwieniem stwierdzam, że po raz kolejny u nas ten sam problem z bakteriami w moczu się uspokoiło, to wyszły Młodej na rączkach i nóżkach czerwone placki, a czasem wręcz wokół zgięć (łokcie, kolanka) wyskakują czerwone krosteczki... Idę w czwartek do pediatry, zobaczymy co powie... Z nabiałem już testowałam - jadłam dużo i w ogóle - różnicy nie było...
Co do ślubu, to może i przygotowań jest dużo, ale to chyba dość miłe przygotowania? A przynajmniej część z nich? A sukienkę już wybrałaś?
__________________
Asia 28.09.2014
Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40
Mojra87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 22:55   #4332
farminka
Wtajemniczenie
 
Avatar farminka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez Putkas Pokaż wiadomość
No bo to nienaturalne. Musi mieć coś do złapania żeby tak usiąść. A bez czegoś do złapania tak nie usiądzie. Sama jakbyś się położyła na płasko to jak byś usiadła? Pewnie też zginając się trochę w bok, czyli przez taki siad boczny. Mały też tak usiądzie. No albo z czworaków.
Szczerze mówiąc to tylko w ciąży siadalam tak bokiem, żeby nie używać mięśni brzucha i to musialam o tym pamiętać, żeby tak robić. Normalnie wstaje na wprost Widać to u nas rodzinne Nigdy się nawet nad tym nie zastanawialam jak ja siadam, ani czy sposób w który zaczeła to robić Lenka jest naturalny. Po prostu siedzi dziecko, to fajnie Czas pokaże jaki sposób wybierze sobie Tomek. Chociaż jeśli uczy się biorąc przykład z mamy, to chyba zostanie przy tym sposobie, który uskutecznia teraz

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Mojra fajnie, że kubek z TT się sprawdza, bo tez ten zakupilam. Jak zaczne rozszerzać mu dietę, to z tego dostanie do popicia
farminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 23:16   #4333
dariuska89
Raczkowanie
 
Avatar dariuska89
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Koralinka86 wszystkim nie dogodzisz, pamietaj bo ześwirujesz jeśli będziesz próbowała kochana, trzymam kciuki

Mojra87 super że znalazło się coś co może zapoczątkuję zassanie czegoś innego niż cycuś

A oto moja krótka recenzja, jeśli któraś się zainteresuję mogę opisać bardziej szczegółowo

Chcę się z wami podzielić opinią na temat butli którą testowałyśmy z Hanią
antykolkowa z Canpol Babies haberman
Po pierwsze- zaciągnęła ją!!! Pierwsza butla która jej się spodobała. Wiem że nie tylko ja miałam problem z uparciuchem który nie chciał butli a jedynie cyca... Myślę że to za sprawą smoczka przypominającego sutek.
Ma małą wadę- głównie chodzi o mycie, ciężko się dostać do niektórych zakamarków ale przy pomocy szczoteczki do czyszczenia smoczka idzie jak z płatka. Nie ma możliwości żeby Hania nałykała się powietrza bo ma część która zatrzymuję picie w smoczku, przy czym nie przecieka nawet jak ją przekręcimy w dół smoczkiem.
Bardzo fajnie wygląda, i jest pojemna bo ma 260 ml ale myślę że do pełna jak się zaleję to do 300 ml dojdzie spokojnie.
No cóż my z Hanuśką polecamy i wstawiam zdjęcie jak mała z niej pije żeby nie było że ściemniam
Z czystym sumieniem polecam kobitki



---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

w sumie tutaj tak dziwnie trzyma tą butlę że i tak nie widać że pije, a przez lampę ma jedno oko zamknięte hahaha
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm

Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm
dariuska89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 23:33   #4334
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 282
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Ja na szybko i zaraz spac

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
no wózek zawsze jedzie Więc zobaczymy. Tak w postaci kaszki. Chociaż moja mama mówiła, że mi nie dawała, muszę sie dopytać czemu.
A kleik ryżowy, to chyba bez glutenu jest?

Cytat:
Napisane przez daszna Pokaż wiadomość
Magsik super 😊 Moja miala rytm ale znow sie pokrecilo... Zmeczona trze oczy a jak usypiam to wielki ryk. Pewne jest tylko spanie na dworze 😖
Usypiaj zanim zacznie być zmęczona, musisz wyczaila moment ok. 1,5-2h od jedzenia, bo jak zaczniesz usypiac jak jest porządnie zmęczona to jest ryk właśnie z przemęczenia i ciężko zasnąć bo nakręca się coraz bardziej, plus zawsze w ten sam sposób i w tym samym miejscu, w końcu za łapie, mieliśmy to samo, pisałam WAm wtedy ze ciągle na rękach i wcale nie spi
Ja wkładam do kołyski, daje smoczek, bujam chwile leciutko, nastawiam radio między stacjami, pogłaszcze chwile po główce aż się uspokoi i potem ona daje glowke na bok i sobie juz usypia bo kojarzy schemat

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
Robiłam na wątku w poczekalni jest na pewno chyba nawet jest link przy danych
13-go dobra data? Jak mówisz to wiesz :-D ja całe życie pod trzynastka mieszkałam i TŻta też poznałam 13ego
Oj, szykuje się, szykuje. Tylko najbardziej mnie denerwuje, że się przy tym narobię jak głupia, a i tak dla części gości zupa będzie za zimna, orkiestra za nudna i w ogole do bani :-/


Wózek firmy Adamex jeden z lżejszych na rynku
My tez ślub 13 i to w piątek


Pur, ja oduczylam mala usypiania na rękach właśnie bujaniem w kołysce, pamiętam ze pisałaś ze miałaś łóżeczko na plozach tylko u nas to bujanie nieraz trwało i 2h. ..ale lepsze to niż noszenie klocka na rękach po 2h i odłożona o 2,3 w nocy się przebudzila. Stopniowo bujałam coraz krócej, teraz prawie nie bujam wcale, chyba że się spóźnie z drzemka i jest mocno zmęczona jak pisałam wyżej, to jest płacz i histeria i trzeba

Prosimy o kciuki, jutro ostatnie szczepienie

Dobranoc
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 23:50   #4335
dariuska89
Raczkowanie
 
Avatar dariuska89
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Coffe kciuki za jutro! Pewnie takie ustalenie schematu to mnóstwo konsekwencji i stanowczości wymaga nie? A u mnie obu brak, i mogę tylko podziwiać takie mamuśki

Hania zasypia tylko i wyłącznie w 2 sposoby- albo w chuście albo przy cycu
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm

Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm
dariuska89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 07:29   #4336
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Dzień dobry! Noc jak każda inna. Jestem zmeczona a młody szaleje w łóżku od ponad pół godziny. Ale na pewno jak wstanę to bedzie chcial drzemke
Daszna mi brak pomysłów. Ale chyba zaczne od małych kroków,odkładanie z rąk do lozeczka. Trudno obudzi sie to znowu lulanie i odkładanie. Nauczy sie spac w łóżeczku po odlozeniu to i moze lulania sie oduczy. Musze spróbować metody malych krokow. Moja cierpliwość znowu zostanie wystawiona na próbę
Coffete plozy u nas nie zdały egzaminu od samego początku były ręce. Jakoś bede probowac, dzieki ! Ogromne kciuki za szczepienie!!

Milego dnia wszystkim
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 09:01   #4337
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Coffee spróbuję... Kciuki za szczepienie!
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 09:24   #4338
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Dzień dobry
Nocka kiepska, częste budzenie co zresztą ostatnio jest regułą, mam już dość teraz mamy drzemkę ale był płacz przy usypianiu, nie mogłam tego znieść i krzyknęłam, więc Pur nie jesteś sama. Nie mam cierpliwości do dzieci. Najprawdopodobniej mój mąż wraca z w sobotę z delegacji, a ja się nie cieszę... Na pewno z nim nie wrócę do jego rodziców już postanowione.
Właśnie muszę kupić kubek i talerzyki, mówicie że TT są dobre?
Coffee kciukasy za szczepienie
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 09:33   #4339
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Pierwszy sukces za mna. Po 8 minutach płaczu na rekach,spiewania kolysanek zasnal ale nie bujany i nie na stojaco. Odlozony do lozecxka spal az 20 minut Ale metoda malych kroczkow moze dojdziemy gdsies razem...Wlasnie sie szykujemy na spacer.

Magsikprzytulam z tym spaniem. U mnie tez regula jest niewysypianie sie. Mam cicha nadzieje ze to sie w koncu zmieni...
Mamy prawo do straty cierpliwosci,jestesmy ttlko ludzmi. Ale w na prawde madrej książce czytalam ze jesli zbiera si w nas zlosc to lepiej odlozyc dziecko w bezpieczne miejsce i wyjsc z pokoju,policzyć do 10 albo i wiecej tak zeby poczuc jakaa ulge i dopiero wrócić. .
Czemu nie cieszysz sie na przyjazd tzta? Jak nie wracacie do rodzicow to co dalej?
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 09:41   #4340
Putkas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc to tylko w ciąży siadalam tak bokiem, żeby nie używać mięśni brzucha i to musialam o tym pamiętać, żeby tak robić. Normalnie wstaje na wprost Widać to u nas rodzinne Nigdy się nawet nad tym nie zastanawialam jak ja siadam, ani czy sposób w który zaczeła to robić Lenka jest naturalny. Po prostu siedzi dziecko, to fajnie Czas pokaże jaki sposób wybierze sobie Tomek. Chociaż jeśli uczy się biorąc przykład z mamy, to chyba zostanie przy tym sposobie, który uskutecznia teraz
Farminka, ja nie chcę nikomu wmawiać że jego dziecko rozwija się nieprawidłowo Ale po prostu każdy rehabilitant czy neurolog powie że prawdziwe SIADANIE to jest z pozycji czworaczej lub siadu bocznego. Siadanie z leżenia płaskiego na brzuchu nie tyle obciąża mięśnie brzucha co kręgosłup dlatego większość ludzi siada przez podpór z boku. A u dzieci wszystko (cały rozwój motoryczny) zaczyna się od pozycji na brzuchu. Bo z tej pozycji można przejść do każdej innej bez pomocy i bez przytrzymywania się czegokolwiek. Aczkolwiek są pewnie jakieś ananasy które wymyślają swoje metody. Mojej koleżanki syn nie raczkował tylko przesuwał się na pupie odpychając się rękami. A to co aktualnie robią nasze dzieci to jest rwanie się do siedzenia I w wieku 4 miesięcy to zdecydowanie za wcześnie. Moja na szczęście już opanowała te zapędy ale ostatni miesiąc był męczący bo ja się tym denerwowałam. U mnie w rodzinie wszyscy zachwyceni tym zachowaniem i wszyscy wręcz ją wspierają i tłumaczenia nie docierają. No ale ogarnęła się dziewczyna i od paru dni już dała sobie trochę spokój, głównie zajmuje się leżeniem na brzuchu i młóceniem rękami i nogami. Z tym że ona nigdy na podłodze nie próbowała tak siadać (z całkiem płaskiego) tylko właśnie na rękach albo z bujaczka (nasz jest dość płaski) albo z takiego krzesełka- bujaczka rozłożonego prawie na płasko (Chicco Polly Magic 3w1). Tak z podciąganiem się o coś jak Twój cwaniak to nie próbowała.

O tu jest do poczytania: http://dziecko.siostraania.pl/samodz...ie-niemowlaka/
"Dzieci siadają na ogół na dwa sposoby: albo w 8-10 miesiącu siadają z czworaków, albo przez podpór z boku – tłumaczy Katarzyna Błaszków, fizjoterapeuta oraz terapeuta NDT Bobath i Integracji Sensorycznej."

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...4,3887879.html
Putkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 09:42   #4341
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Pola też zasnela. Fakt faktem poplakiwala ale padła. W foteliku 😛
Magsik ja też czasem tracę cierpliwość. Zmęczenie daje o sobie znać. Zostajesz u rodziców?
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:06   #4342
Putkas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Farminka, może ja Ciebie w sumie źle zrozumiałam? Twój mały leżąc np. na podłodze podciągnie się (jeżeli ma czego) do siedzenia i usiądzie sam stabilnie?
Putkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:18   #4343
kasiakg
Rozeznanie
 
Avatar kasiakg
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 990
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Witam!
U nas pierwsza drzemka (dosyć długa już - 1,5h). Pobudka o 7 I zasuwanie rolet niestety nic nie daje.

Pur, Magsik we mnie też czasem narasta taka niewytłumaczalna złość. Niestety nie jesteśmy z żelaza, każdego dopadają czasem nerwy, byle jak najrzadziej.

Życzę powodzenia w samodzielnym usypianiu. Dla mnie to komfort, mała leży sobie w łóżeczku, gada sobie a ja mogę już w między czasie czymś się zająć

Putkas mi rehabilitantka mówiła dokładnie to samo, tylko powiedz mi jak Ty oduczyłaś Ewcie dźwigania tej główki? Robi mi to ostatnio coraz częściej
__________________
Oleńka 05.10.2014
kasiakg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:27   #4344
Putkas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez kasiakg Pokaż wiadomość
Putkas mi rehabilitantka mówiła dokładnie to samo, tylko powiedz mi jak Ty oduczyłaś Ewcie dźwigania tej główki? Robi mi to ostatnio coraz częściej
W dupę dostała i się oduczyła
A tak serio to nie wiem jak to się stało dlatego napisałam że ona sama się ogarnęła.
U nas było tak że dopiero niedawno jakoś jak Ewcia skończyła 4 miesiące zaczęliśmy ją kłaść tak dużo i bez ograniczeń na podłodze. Wcześniej to leżała ze mną na kanapie lub na łóżku lub w łóżeczku (sporadycznie) no lub w bujaczku. Matę edukacyjną miała rozłożoną na kanapie. Bo wiecie, ja mam w domu 2 psy więc... i to duże psy więc tak jakoś nie kładliśmy jej tak na serio na podłodze. Teraz tak jak i wiele z Was kupiłam tą dużą matę w Lidlu. Odkąd leży tylko na twardym na podłodze to też inaczej się zachowuje.
Putkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 10:52   #4345
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Dzisiaj, po czterech miesiącach chustowania spełnił się mój najgorszy chustowy koszmar. Podczas spaceru, dwa kilometry od domu, dzieć zaczął się wyrywać z chusty i przeraźliwie płakać. Zima, środek lasu, dzieć pod kurtką za lekko ubrany żeby go rozplątywać. Biegiem do domu, postój w znajomym sklepie na poprawę wiązania, NIC nie pomogło. Musiałam przejść przez całe osiedle z dzieckiem drącym się z siłą odrzutowca. Uspokoił się dopiero na schodach naszej klatki schodowej. Nawet nie chcę pamiętać spojrzeń i komentarzy ludzi spotkanych po drodze. Niech mnie ktoś przytuli...
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 11:07   #4346
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Oj... Przytulam. Bunt chustowy?
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 11:08   #4347
Putkas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
Dzisiaj, po czterech miesiącach chustowania spełnił się mój najgorszy chustowy koszmar. Podczas spaceru, dwa kilometry od domu, dzieć zaczął się wyrywać z chusty i przeraźliwie płakać. Zima, środek lasu, dzieć pod kurtką za lekko ubrany żeby go rozplątywać. Biegiem do domu, postój w znajomym sklepie na poprawę wiązania, NIC nie pomogło. Musiałam przejść przez całe osiedle z dzieckiem drącym się z siłą odrzutowca. Uspokoił się dopiero na schodach naszej klatki schodowej. Nawet nie chcę pamiętać spojrzeń i komentarzy ludzi spotkanych po drodze. Niech mnie ktoś przytuli...
O rany rany rany...
Nie bierz sobie tego do głowy. Ani do serca. Gdybyś była z wózkiem i dzieciak zacząłby płakać (a to też się zdarza) to też niewiele byś zrobiła. Nie dałoby rady nieść dziecka na rękach i jednocześnie pchać wózka 2 km.

Edytowane przez Putkas
Czas edycji: 2015-02-25 o 11:11
Putkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 11:44   #4348
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 282
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez dariuska89 Pokaż wiadomość
Coffe kciuki za jutro! Pewnie takie ustalenie schematu to mnóstwo konsekwencji i stanowczości wymaga nie? A u mnie obu brak, i mogę tylko podziwiać takie mamuśki

Hania zasypia tylko i wyłącznie w 2 sposoby- albo w chuście albo przy cycu
Wymaga, szlag mnie trafiał jak mąż mi o 23 mówił ze ona jeszcze spać nie pójdzie bo za wcześnie, jakbym jej dala wolna rękę to by chodziła spać o 5 rano i to najchetniej na mnie
z jednym dzieckiem się można bawić, z dwójką pewnie bym dała za wygraną, a teraz mi każdy powtarza ze aniołek nie dziecko, non stop uśmiechnięte, nie wiemy co to płacz, sama się pobawić chwile, spacer zrobimy, zakupy zrobimy, obiad itp ja uczesana, umalowana i wypoczęta

Uważam ze naprawdę odwalilam kawał dobrej roboty biorąc pod uwagę ze po 2 miesiącach z nią w domu zastanawiałam się na co mi to było, tak miałam dość
Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Dzień dobry! Noc jak każda inna. Jestem zmeczona a młody szaleje w łóżku od ponad pół godziny. Ale na pewno jak wstanę to bedzie chcial drzemke
Daszna mi brak pomysłów. Ale chyba zaczne od małych kroków,odkładanie z rąk do lozeczka. Trudno obudzi sie to znowu lulanie i odkładanie. Nauczy sie spac w łóżeczku po odlozeniu to i moze lulania sie oduczy. Musze spróbować metody malych krokow. Moja cierpliwość znowu zostanie wystawiona na próbę
Coffete plozy u nas nie zdały egzaminu od samego początku były ręce. Jakoś bede probowac, dzieki ! Ogromne kciuki za szczepienie!!

Milego dnia wszystkim
Pur, u nas kołyska stała nieużywana 2 miesiace, już ja mieliśmy skladac i do piwnicy, ale któregoś dnia zauważyłam że się młoda zainteresowała lampa na suficie, przynieślismy kołyske bo tam ma karuzelke żeby się patrzyła (10-15 min było na oddech) aż którejś nocy po 4h usypiania na stojaco stwierdziłam ze zaraz się przewroce, ledwo na nogach stoję, rak nie czuje i dałam do kołyski, usiadłam z tyłu i bujam stopami niech się dzieje co chce, będzie ryk to mąż mnie zmieni bo ja miałam dość. Jakie było moje zdziwienie jak po 30 min usnela, dość ważne było tu ze byłam za nią i mnie nie widziała, bo przestala kojarzyc mnie z zasypianiem, nie byłam jej po pewnym czasie do tego juz potrzebna

Metody z odkładaniem nie próbowałysmy wiec się nie wypowiem, ale próbuj bo ponoć im starsze dziecko tym ciężej czegoś oduczyć
Cytat:
Napisane przez daszna Pokaż wiadomość
Coffee spróbuję... Kciuki za szczepienie!
Daszna, wyobraź sobie ze ktoś Cię na maksa wkur....a potem w sądzi do łóżka i śpij, usniesz?
Próbuj z rana jak wstanie po pierwszym cyklu od jedzenia jakieś 1,5h usypiac. Kciuki


Dziękuję za kciukasy wszystkim, tatuś był z nami i zapłakała 2 sec, zobaczyla tatę i banan Teraz sobie usypia właśnie, ale ja z kolei się przeziebilam

Do tego miałyśmy najlepsza nocke od długiego czasu, pobudka o 5, 10 ml mleka i spala aż my wstaliśmy Obudziły ja hałasy, ale sobie dospala w poczekalni, super bo obusuwa była 40 min Ważymy 6200 i mamy powoli dawać coś do jedzonka

Żeby nie było że ja taka za☠☠☠ista, przez nocne pobudki ostatnich tygodni mi się nauczyła ze przed spaniem się uspokaja na butelce inaczej histeria Będziemy oduczac

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
Dzisiaj, po czterech miesiącach chustowania spełnił się mój najgorszy chustowy koszmar. Podczas spaceru, dwa kilometry od domu, dzieć zaczął się wyrywać z chusty i przeraźliwie płakać. Zima, środek lasu, dzieć pod kurtką za lekko ubrany żeby go rozplątywać. Biegiem do domu, postój w znajomym sklepie na poprawę wiązania, NIC nie pomogło. Musiałam przejść przez całe osiedle z dzieckiem drącym się z siłą odrzutowca. Uspokoił się dopiero na schodach naszej klatki schodowej. Nawet nie chcę pamiętać spojrzeń i komentarzy ludzi spotkanych po drodze. Niech mnie ktoś przytuli...
Ojej przytulam, jak Cię to pocieszy tez mieliśmy bunt wózkowy niedawno, zaczęła się rwac w środku parku, na szczęście było to jednorazowe
Cytat:
Napisane przez kasiakg Pokaż wiadomość
Witam!
U nas pierwsza drzemka (dosyć długa już - 1,5h). Pobudka o 7 I zasuwanie rolet niestety nic nie daje.

Pur, Magsik we mnie też czasem narasta taka niewytłumaczalna złość. Niestety nie jesteśmy z żelaza, każdego dopadają czasem nerwy, byle jak najrzadziej.

Życzę powodzenia w samodzielnym usypianiu. Dla mnie to komfort, mała leży sobie w łóżeczku, gada sobie a ja mogę już w między czasie czymś się zająć

Putkas mi rehabilitantka mówiła dokładnie to samo, tylko powiedz mi jak Ty oduczyłaś Ewcie dźwigania tej główki? Robi mi to ostatnio coraz częściej
Oj dokładnie z ta wygoda, ja ją daje do spania zawsze o tej samej porze i jak nie jest gotowa to sobie nawija z miskami z karuzeli, a ja mogę naczynia pomyc, butle wyparzyc, kolacje zjeść itp. Jak zacznie marudzić to daje smoczek i sobie sama usypia

Nie dawaj jej na siebie, na leżaczki, niech ma albo płasko pod głowa albo na brzuchu - 3-4 dni i zapomni
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016


Edytowane przez CoffeeMonster
Czas edycji: 2015-02-25 o 11:49
CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 13:11   #4349
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Dziendobry.

Pur w sensie tak cieplo piszesz

U nas noc srednia. O 3 bawic jej sie chcialo.ajakzapiszczalato caly pion chyba ja slyszal ale do 10 Dospalysmy. Teraz/ wstala po prawie 2h spanku. Usnela w hustawce.

Coffe dobrze ze szczepienie ok.

A u nas ostatnio Maja lezac na boku. Nawet jak ja karmie to chce sie podnosic, tak bokiem. Chyba sie koldry np.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Elianko oj wspolczuje. Wiem jak ja mialam jak byl krzyk w wozku a nie mialam jakos daleko do domku.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-25, 13:36   #4350
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Juz doszłam do siebie.
Nieżly fitness - dwa kilometry świńskim truchtem do domu

Oboje mokrzy wróciliśmy. Po wyjęciu z chusty - najszczęśliwsze dziecko świata. Od razu zaczął zacieszać
Chusta idzie do pralki bo cała mokra a ja uwaga uwaga - jutro po raz pierwszy ide sama z wózkiem na spacer
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-17 21:30:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.