Panny Młode 2015 część 39- nasz sezon!

[zmotywowanaja]

Napisane przez Mariuszowa

To jest głupie ale prawdziwe. Przy ulicy mamy sporo krzakow, poza tym jakieś laski i inne gaje. Moja babcia jechała rowerem i nagle z tych krzaków wyskoczylo stado saren. Spadła z roweru i się poobijała....

my kiedyś poszliśmy z tż na spacer do lasu i zwiewaliśmy przed dzikiem

[201711281030]

Napisane przez zonamojegomeza

Chyba trzeba obejrzec bajkę. Juz teraz to sama nie wiem.

wczoraj czytałam bajkę, ale w tej wersji nic nie ma na ten temat

[gr8ania]

Napisane przez kruella_de_mon

dzisiaj wstalam z planem jechania do maista obok w celu mierzenia sukien z rekawkiem i dowiedzieć się jak rozplanowane zostanie moje zycie zawodowe od 1 marca. mam nadzieje ze sie uda, tez trzymajcie kciuki za mnie!

będzie dobrze- 1 marca to moje urodziny więc będzie szczęśliwy dzień

Napisane przez Mariuszowa

To jest głupie ale prawdziwe. Przy ulicy mamy sporo krzakow, poza tym jakieś laski i inne gaje. Moja babcia jechała rowerem i nagle z tych krzaków wyskoczylo stado saren. Spadła z roweru i się poobijała....

nie śmieję się. brat mojego szwagra wylądował w szpitalu ze złamaną nogą po bliskim spotkaniu trzeciego stopnia z sarną

[kruella_de_mon]

w przyszlym tyg mam pierwsza przymiarke u krawcowej^^

[zmotywowanaja]

Napisane przez asica_

no właśnie bez żadnego powodu
Tzn m.in. nie wiem kto miałby na nim być. Jedna przyjaciółka ma małe dziecko i nigdzie nie wychodzi, jedna ma depresję i też nie w głowie jej zabawy, świadkowa w maju będzie mamą i też raczej nigdzie nie pójdzie...


No na rowerze to rozumiem. Ale biegnąc? Jakieś dzikie te sarny macie
U nas uciekają jak ktoś idzie, albo chowają się w krzaki. Za to bardziej bym się dzików bała. Ale ja nie mam takich dylematów - nie biegam, bo nie lubię i mi cycki przeszkadzają

rozumiem ja mam taki problem, że jak trzeba wybrać świadkową to żadna nie jest aż tak bliska, ale na panieński to mi ich całkiem sporo wyszło no i tak sobie myślę czy nie fajnie byłoby pojechać sobie jeden dzień za miasto, kiedyś byliśmy tam z tż, gospodarstwo agro, blisko las, do tego ognisko albo grill i pogaduchy nocne ale sama nie wiem

[201711281030]

Napisane przez kruella_de_mon

w przyszlym tyg mam pierwsza przymiarke u krawcowej^^

zazdroszczę

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez zmotywowanaja

rozumiem ja mam taki problem, że jak trzeba wybrać świadkową to żadna nie jest aż tak bliska, ale na panieński to mi ich całkiem sporo wyszło no i tak sobie myślę czy nie fajnie byłoby pojechać sobie jeden dzień za miasto, kiedyś byliśmy tam z tż, gospodarstwo agro, blisko las, do tego ognisko albo grill i pogaduchy nocne ale sama nie wiem

my mamy świadkową z "musu", ale ja cały czas mówię, że moim świadkiem jest brat, a TŻ jego siostra

[sQuaara]

Napisane przez kruella_de_mon

w przyszlym tyg mam pierwsza przymiarke u krawcowej^^

ale Ci fajnie...

[pati0090]

Dzien dobry

[zmotywowanaja]

Napisane przez kruella_de_mon

w przyszlym tyg mam pierwsza przymiarke u krawcowej^^

super

[sQuaara]

Napisane przez zmotywowanaja

aż tak bliska, ale na panieński to mi ich całkiem sporo wyszło no i tak sobie myślę czy nie fajnie byłoby pojechać sobie jeden dzień za miasto, kiedyś byliśmy tam z tż, gospodarstwo agro, blisko las, do tego ognisko albo grill i pogaduchy nocne ale sama nie wiem

ja tez to zasugerowałam swiadkowej zeby w sobote rano pojechac w niedziele wieczorkiem wracac
posiedziec, zeby tez wszysktie sie lepiej poznały, bo nie do konca sie kazda zna, pogrilowac, wypic, tanczyc same ze soba
bardziej to niz impreza w klubie z limuzyna

[zmotywowanaja]

Napisane przez sQuaara

ja tez to zasugerowałam swiadkowej zeby w sobote rano pojechac w niedziele wieczorkiem wracac
posiedziec, zeby tez wszysktie sie lepiej poznały, bo nie do konca sie kazda zna, pogrilowac, wypic, tanczyc same ze soba
bardziej to niz impreza w klubie z limuzyna

to kompletnie nie w moim stylu

[201711281030]

Napisane przez sQuaara

ja tez to zasugerowałam swiadkowej zeby w sobote rano pojechac w niedziele wieczorkiem wracac
posiedziec, zeby tez wszysktie sie lepiej poznały, bo nie do konca sie kazda zna, pogrilowac, wypic, tanczyc same ze soba
bardziej to niz impreza w klubie z limuzyna

też bym wolała agro ale raczej za mała ekipa jak już

[dotuniek]

Napisane przez asica_

Dzień dobry


Pewnie, że człowiek ma wolną wole, ale mimo wszystko starają się wciskać swoje teorie. Zresztą wiesz o tym najlepiej. Ja się nawet nie kłóciłam z tą babką, bo w poprzednim roku nie podbiła kartek kilku parom. Więc zacisnęłam zęby i przeżyłam


Fajnie Pochwal się nową fryzurką
ja też


Nie czytaj horoskopów to Ci się nie będzie sprawdzać


Jak długość włosów może być modna Myślałam, że każdy ma takie jak mu pasują a nie zgodnie z modą, ale ja się na tym nie znam


Wafle ryżowe wcale nie są takie niskokaloryczne i zdrowe jak Wam się wydaje


Ja wychodzę o 5:50 z domu, a wstaję o 5:30 i jem śniadanie

A w ogóle to dzień dobry

ale to ich zadanie podstawowe, zapoznać swoich wiernych ze swoim nauczaniem - a co oni z tą wiedzą zrobią to ich sumienie i wolna wola

Napisane przez krolewna_smieszka

Podziwiam. Kiedyś przez miesiąc pracowałam na 7 rano, wychodziłam z domu jakoś 6:30 i było ciężkooooo. Chociaż wrażenie, że po pracy cały dzień jest wolny fajne.

kurcze, ja pracuje od 6 do 18 i niestety nie mam takiego wrażenia

Napisane przez MagicGirls

Za 100 dni mój panieński

super! jakie plany?

Napisane przez kruella_de_mon

dzisiaj wstalam z planem jechania do maista obok w celu mierzenia sukien z rekawkiem i dowiedzieć się jak rozplanowane zostanie moje zycie zawodowe od 1 marca. mam nadzieje ze sie uda, tez trzymajcie kciuki za mnie!

[aneta_91]

Napisane przez chowanna

Nasze obrączki

Bardzo ciekawy wzór!

Aga, Vivienne, Kruella -

[201711281030]

Napisane przez dotuniek

ale to ich zadanie podstawowe, zapoznać swoich wiernych ze swoim nauczaniem - a co oni z tą wiedzą zrobią to ich sumienie i wolna wola

Z tego co widać, chociaż po innych PM z tego forum, są na to inne metody Zachęcające, wzbudzające zainteresowanie, a nie odpychające

[Izzy_]

Hey Dziewczyny! Ja przez tydzień jestem uziemiona w łożku, mam jakaś straszną infekcję. Ale jeszcze dzisiaj idę pomierzyć te nieszczęsne suknie - nie wiem jak dam radę. I oddałam komputer na reklamację, więc nie kasować zdjęć

[sQuaara]

no u mnie na panienskim tak z 10 osob bedzie

[201711281030]

Napisane przez sQuaara

no u mnie na panienskim tak z 10 osob bedzie

u mnie planowałam 8, ale 3 na pewno się wykruszą, jeśli nie 4

[pati0090]

Napisane przez sQuaara

no u mnie na panienskim tak z 10 osob bedzie

u mnie będzie chyba 8 bo mojej siostry liczyć nie mogę bo wtedy ma termin porodu

[dotuniek]

Napisane przez asica_

Z tego co widać, chociaż po innych PM z tego forum, są na to inne metody Zachęcające, wzbudzające zainteresowanie, a nie odpychające

pisałam już że najczęściej robią to w nie umięjętny, głupi sposób i to nie podlega wątpliwości

[aga99792]

Napisane przez Izzy_

Hey Dziewczyny! Ja przez tydzień jestem uziemiona w łożku, mam jakaś straszną infekcję. Ale jeszcze dzisiaj idę pomierzyć te nieszczęsne suknie - nie wiem jak dam radę. I oddałam komputer na reklamację, więc nie kasować zdjęć

ojej. wracaj szybko do zdrowia. coś dużo osób teraz choruje tak patrzę.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

a ja nie wiem co z panienskim. czy mam o tym wspomniec mojej swiadkowej bo ja nie wiem czy o tym myślała. nie wiem co zrobić. Tż kawalerskim raczej będzie miał

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Hej

Wiecie co moja teściowa powiedziała na temat kawalerskiego? Bo mój Tż sobie wymyślił, że nie chce tego czasu spędzić na jedzeniu i chlaniu tylko na paintballu a później imprezie.
I teściowa powiedziała, że ludzie nie będą miło wspominać bo mało jedzenia będzie
Nie rozumiem o co jej chodziło ale ok Ostatnio mało ją ogarniam.

[Nusia1988]

Uff nadrobiłam..Wczoraj padłam jak mucha. O 21.30 byłam już w łóżku..nie wiem co się ze mną dzieje ciągle mi mało snu

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50403638]No odechciewa mi się...
-mama dzwoni, że wujek się pyta o transport z kościoła na wesele, jak z powrotami z sali i czy będą winietki.
To jej mówię
- autobus spod kościoła
-powroty zapewnione
-numerki przy stołach będą ale nie winietki przy krzesłach

No i się zaczęło. Bo ja ślub biorę w miejscowości obok a nie w swojej rodzinnej parafii. I nie ma żadnego wychodzenia z domu.
A moja mama uważa, że autobus powinien być z mojej miejscowości, najlepiej spod domu, bo tak jest zawsze.
No to mówię, że na tym ślubie dużo rzeczy nie jest jak zawsze.
A ona, że no ale najwięcej gości jest z mojej miejscowości. To mówię, że nie, że nieprawda, że do kolejnej też bym musiała podstawić nie mówiąc o rodzinnym mieście TŻta. I jest spod kościoła. I już foch.
Zapewne skoro ona tak ma to połowa gości też będzie miała foch...
No ja walę...
Chyba dla świętego spokoju tak zrobię, ale aż mnie gotuje i podnosi.
A jak zaczęła o usadzaniu gości to dopiero wpadłam w stres, panikę, stwierdzam, że to najgłupszy pomysł było robić wesele. Przecież atak paniki murowany milionpińcset razy.... [/QUOTE]
Ja już ostatnio przy awanturze (kolejnej) powiedziałam że gdybym wiedziała że tak to będzie wyglądać wcale nie chciałabym wesela. I że zamiast się cieszyć to ja 31.05 zrobię "uff nareszcie koniec"
Nie przejmuj się, musimy to przeżyć. U mnie za transport odpowiada mama bo ona mieszka w tej miejscowości i poszła zaklepać termin. U nas wygląda to tak: zachęcamy gości żeby zostawili samochody pod hotelem tam o 15:20 podjedzie autobus i ich zgarnie do Kościoła (ok.20km), ten sam autobus przejedzie przez jeszcze 2 miejscowości i zgarnie stamtąd ludzi..Zrobi taką jakby pętle. Później już wszystkich spod Kościoła na salę.

Napisane przez gr8ania

przyszła kieca z top secretu

Ładna! Fajniejsza/sztywniejsza niż ta poprzednia. Jak napisałaś że ma do Ciebie przyjść to też weszłam na TS i chyba też zamówię na panieński/drugie wesele
Nie lubie kupować sukienek na jeden raz..zwłaszcza jeśli kosztują powyżej 200zł to zawsze staram się wymyśleć kolejną okazję gdzie mogę ją założyć

Napisane przez krolewna_smieszka

Ja nie pracuję już od lutego. Zaraz mi minie rok bez pracy. xD No ale na razie szukać pracy nie mogę, bo nie mam pozwolenia na pracę w Kanadzie. Przeglądam sobie oferty i zapisuję najlepsze, żeby wysłać CV, jak już dostanę mój work permit.


Przydaje się bardzo.

Chyba na tym wątku jestem ewenementem z tylko jedną parą butów na ślub.

Ja też jeszcze nie mam..i nie wiem kiedy zamówię. Dzisiaj napisałam maila z prośbą o próbki materiału. Mam sukienkę śmietankową i chcę kupić takie same buty ale na różnych monitorach ta "smietanka" wygląda inaczej..Zaczynam się stresować bo pierwszą przymiarkę powinnam mieć w marcu i to już z bielizną i butami..najwyżej pójdę w innych 6cm

Napisane przez duchaa123

Pisze z kolezanka , chlopak wychodzi w piatek do domu uff co za szczescie dali mu jej zdjecie , nic nie powiedzial , tyle ze chce ja zobaczyc , tak sie ciesze

To jest jak jakiś film..Straszne! Nie potrafię sobie wyobrazić że mogłabym nie poznawać najbliższych. Współczuję im tak bardzo

Napisane przez chamra

duchaa tu nawet nie chodzi o przytycie, po prostu nic innego nie przejdzie

Moja koleżanka jadła jabłka. W ilościach hurtowych Mówi że tylko to jej pomagało na mdłości i naprawdę tylko 2 razy wymiotowała..

Napisane przez zmotywowanaja

oto one

Napisane przez ania9o

Wy tak o tym NPR a ja chcę wrócić do hormonalnej bo moja cera mnie totalnie wykończy a na ślub marzy mi się taka ladniusia twarz jak miałam kiedy stosowałam anty
Tylko mam mały problem. Nie mogę już brać tabletek. Mam zawyżone próby watrobowe i mogę zapomniej o tabsach.
Czy któraś z Was stosuje plastry? I czy będą miały takie działanie na cerę jak mają tabletki?

A może spróbuj taką wkładkę krążek

Napisane przez gr8ania

dzień dobry
jak fajnie już czuć wiosnę

To w Warszawie???? Gdzie?? ja nic takiego nie widziałam

Napisane przez sQuaara

tak jak kiedys rozmawiałysmy - chce ostatecznie ciąć "na teylor/martę"



tez tak uwazam ale bardzo piekne!

Zawsze teraz jak widzę Taylor to myślę o Twojej fryzurze

Napisane przez asica_

zazdroszczę

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------


my mamy świadkową z "musu", ale ja cały czas mówię, że moim świadkiem jest brat, a TŻ jego siostra

Dlaczego z "musu"???

[gr8ania]

Napisane przez Nusia1988

To w Warszawie???? Gdzie?? ja nic takiego nie widziałam

na ochocie

[Kiciakowa]

Aga jak tam Twoja rozmowa? Miałaś mieć dzisiaj, prawda?

[201711281030]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50411590]Hej

Wiecie co moja teściowa powiedziała na temat kawalerskiego? Bo mój Tż sobie wymyślił, że nie chce tego czasu spędzić na jedzeniu i chlaniu tylko na paintballu a później imprezie.
I teściowa powiedziała, że ludzie nie będą miło wspominać bo mało jedzenia będzie
Nie rozumiem o co jej chodziło ale ok Ostatnio mało ją ogarniam.[/QUOTE]

Napisane przez Nusia1988

Dlaczego z "musu"???

Bo to siostra TŻ i byłaby obraza majestatu. Rodzice TŻ, babcia, siostra śmiertelnie by się obrazili, że jak to: nie wziąć siostry na świadka.

Kiedyś wspomnieliśmy nawet, że myślimy o kimś innym, to już się obrazili. Dlatego ja mam świadka - brata, TŻ świadkową - siostrę Moglibyśmy postawić na swoim, ale nie chcę dymów z najbliższą rodziną na samym początku. Ja przeżyję, ona będzie tylko na papierze, a do pomocy, jak co to są inni chętni Poza tym będzie miała 4 miesięczne dziecko i jak do 19 posiedzi na weselu, to będzie dobrze

[aga99792]

Napisane przez Kiciakowa

Aga jak tam Twoja rozmowa? Miałaś mieć dzisiaj, prawda?

o 17.

[Kiciakowa]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50411590]Hej

Wiecie co moja teściowa powiedziała na temat kawalerskiego? Bo mój Tż sobie wymyślił, że nie chce tego czasu spędzić na jedzeniu i chlaniu tylko na paintballu a później imprezie.
I teściowa powiedziała, że ludzie nie będą miło wspominać bo mało jedzenia będzie
Nie rozumiem o co jej chodziło ale ok Ostatnio mało ją ogarniam.[/QUOTE]
yyy nie zauważyłam, żeby moi koledzy przywiązywali to tego wagę

ale z tym paitballem to radzę na 2-3 tygodnie przed weselem, żeby siniaków nie było

[201711281030]

Napisane przez Kiciakowa

yyy nie zauważyłam, żeby moi koledzy przywiązywali to tego wagę

ale z tym paitballem to radzę na 2-3 tygodnie przed weselem, żeby siniaków nie było

dla pewności miesiąc

[Kiciakowa]

Napisane przez aga99792

o 17.

to trzymam kciuki