Mamusie Majowe 2015 -Cz. 6

[capriola_87]

Napisane przez Kinga_20

Podczas porodu mogą zacząć siniec paznokcie to znaczy, że coś złego się dzieje
a jak są pomalowane to nie widać. Ale nie pamiętam dokładnie od czego mogą siniec

O kurcze.... nie pomyslalam o tym. Malowanie paznokci to mój nałóg i nie wiem kiedy ostatni raz miałam niepomalowane, chyba w gimnazjum

[myszonka88]

Napisane przez ruskaa

co do zmienienia pampków to noworodkom co chwila się zmienia bo jak zrobi kupę i zmienisz to za chwilę np dokańcza i znowu trzeba zmienić

Moja szwagierka po każdej zmianie pieluszki musiała przebierać małego, bo zawsze bokiem mu coś uciekło...

Napisane przez Kinga_20

Podczas porodu mogą zacząć siniec paznokcie to znaczy, że coś złego się dzieje
a jak są pomalowane to nie widać. Ale nie pamiętam dokładnie od czego mogą siniec

A i położne potrafią być niemiłe jak zobaczą pomalowane paznokcie

[ruskaa]

Napisane przez Kinga_20

Podczas porodu mogą zacząć siniec paznokcie to znaczy, że coś złego się dzieje
a jak są pomalowane to nie widać. Ale nie pamiętam dokładnie od czego mogą siniec






Pomijam fakt, że czasami zrobiła podczas snu, więc zmieniłam przed karmieniem, w trakcie karmienia a potem znowu podczas snu hahaha. Raz naliczyłam 15 szt zużytych. Więc ogólnie podziwiam jak ktoś decyduje się na wielorazowe







Dzięki






Służę pomocą hehehe

dokładnie, jak się opiekowałam dzieckiem malutkim to co chwila zmiana pieluchy i też nie wyobrażam sobie wielorazówek.. chyba bym się załamała piorąc to a tak to wyrzucasz i spokój

[goskie89]

Napisane przez Lily ofthe Valley

Dziewczyny pomóżcie!
W sobotę przychodzą znajomi no i trzeba by coś dla nich przygotować. My byliśmy u niech 2 razy i raz był kurczak z sałatką a innym razem pizza. Co tu zrobić dobrego?? Mam taki wstręt do gotowania

a z tymi pampersami to serio???! Aż 12? To co 2 godziny trzeba zmieniać? ;((

Ja zazwyczaj robię pierś z kurczaka duszoną z cukinią, marczewą i kalafiorem. Szybko się robi i moim gościom smakowało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez goskie89

Ja zazwyczaj robię pierś z kurczaka duszoną z cukinią, marczewą i kalafiorem. Szybko się robi i moim gościom smakowało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziękuję

[scotasia]

Hej, ale się wczoraj rozpisałyście
Goskie i jak, maleństwo się rozruszało? Pewnie śpi, moja wczoraj też miała kiepski dzień.
Mimi masakra, czytałam Twoje posty i normalnie się bałam o Twojego tż.. Dobrze, że dziś już ok. Całe szczęście, że mojemu bardzo rzadko się zdarza wypić więcej niż piwo.

Biorę się chyba za prasowanie ciuszków, żeby to jakoś poskładać już.

[magdazzz18]

Hej dziewczyny, tak sobie was od czasu do czasu podczytuje, ale strasznie pędzicie wiec nawet nie mam się kiedy włączyć do rozmowy... widzę ze Truskawka chce rodzic w Eskulapie. Ja tam rodziłam synka 3 lata temu Sn i jestem bardzo zadowolona, a teraz w maju tez się tam wybieram pozdrawiam wszystkie mamusie!

[fistaszek24]

Napisane przez myszonka88

Jakbym mojego Tż słyszała, biedak nigdy nie wie jak to się stało...

Goskie zjedz coś słodkiego

Wyspałam się, miałam dobry humor i co? Mój kochany mąż musiał przed wyjściem do pracy oznajmić mi pewną nowinę, jakby nie mógł zrobić tego wczoraj Jak wróci to go rozniosę!!!

Co to za nowina???

Napisane przez ruskaa

haaaaaa! do usług

idę pojeździć wózkiem

Włóż kota do wózka coby mieć obciążenie i nie wyglądać głupio na ulicy .

[capriola_87]

Napisane przez magdazzz18

Hej dziewczyny, tak sobie was od czasu do czasu podczytuje, ale strasznie pędzicie wiec nawet nie mam się kiedy włączyć do rozmowy... widzę ze truskawa chce rodzic w Eskulapie. Ja tam rodziłam synka 3 lata temu Sn i jestem bardzo zadowolona, a teraz w maju tez się tam wybieram pozdrawiam wszystkie mamusie!

Witaj !

[asiuk]

Cześć!

Przyszedł wczoraj otulacz bambusowy - jest milusi! Jak zrobię sobie miejsce w szafie na wszystkie rzeczy, to w końcu zacznę prać
Prasować raczej nie będę, chyba że te najbardziej pogniecione ciuchy Przy Ewie wszystkie fatałaszki wyprasowałam słownie raz, przed porodem. Potem nie miałam czasu ani ochoty

Zastanawiam się, kiedy kasę z ZUS dostanę Na l4 jestem od 12. stycznia, wiadomo, pierwsze 33 dni płaci pracodawca, potem przechodzę na ZUS (mała firma). Kiedy mogę się spodziewać wypłaty?

Idę trochę posprzątać, po południu mam zebranie w przedszkolu podsumowujące pierwsze półrocze Ewy

[myszonka88]

Napisane przez fistaszek24

Co to za nowina???



Włóż kota do wózka coby mieć obciążenie i nie wyglądać głupio na ulicy .

Współpracownik Tż wziął urlop bez jego wiedzy w tym samym terminie co chciał mój Tż Dodam, że zrobił to już po raz trzeci, bo "on musi"! I nie byłabym zła, jakby nie fakt, że mój Tż nie miał czasu na wpisanie urlopu do kalendarza

Napisane przez asiuk

Zastanawiam się, kiedy kasę z ZUS dostanę Na l4 jestem od 12. stycznia, wiadomo, pierwsze 33 dni płaci pracodawca, potem przechodzę na ZUS (mała firma). Kiedy mogę się spodziewać wypłaty?

Nie chcę Cię straszyć, ale ja dostałam kasę z zusu dopiero w połowie lutego, a na zwolnieniu jestem od 20.11...

magdazzz18 witaj

[ruskaa]

Napisane przez fistaszek24

Co to za nowina???



Włóż kota do wózka coby mieć obciążenie i nie wyglądać głupio na ulicy .

hahaha nie mam kota ale coś wymyślę

Noo kurfa! Przyszła paczka od rp ale co najlepsze znowu 3 dni się nie załatwiałam i nagle coś mnie wzięło i siedzę sobie za przeproszeniem na kibelku a tu dzwonek no kurfa a 5 min wcześniej o tym myślałam, że pewnie wpadnie jak ja na tronie

[maartussss]

Hej dziewczyny
Ufff..nadrobiłam Was, ale nie powiem, że było łatwo nieźle od wczoraj wieczorem naskrobałyście

Truskawka też miałam taką koleżankę, z którą mi się zupełnie nie kleiły tematy jak zaszłam w ciążę (teraz już nie utrzymujemy kontaktów). Nigdy nie zapytała mnie jak się czuję, jak dzidziuś czy cokolwiek. Zawsze tylko mówiła o sobie (nie wiem czemu wcześniej tego nie widziałam) a jeżeli tematy schodziły na moją ciążę albo mój ślub, to tylko słyszałam same złośliwości

Nadzieja fajna pełna szafa


Scotasia kciuki za szczepienie synka
co do opieki nad dziećmi przez babcie. Ja niestety nie mam możliwości zatrudnienia kogoś, ze względów finansowych, dlatego jak potrzebujemy, żeby ktoś się zajął Kubą to zazwyczaj jedzie na weekend do mojej mamy. Rzadko kiedy teściowa się nim opiekuje, mimo tego, że mieszkamy razem. Moja mama niestety należy do tych nadopiekuńczych babć, ale jeżeli ją o coś poproszę, co jej się nie podoba, to co prawda z fochem, ale zrobi Teściowej nie chce zwracać uwagi, zawsze męża do tego wysyłam, ale mojej mamie zawsze mówię, jak coś mi się nie podoba.

Capriola za wizytę. Nie martw się, ja w poprzedniej ciąży też co chwilę miałam bakterie, glukozę, białko w moczu.. Z wszystkim idzie walczyć U mnie niestety całą ciąże trwały te przeboje, trochę się tylko po antybiotykach uspokajało.

Agnes ja do koszyka w Gemini wrzuciłam wszystko chyba 1,5 tyg temu i cały czas tam jest w razie czego zaznaczyłam do przechowalni wszystko.

loluska czyli jej gadanie się na nią odwróciło. i bardzo dobrze!
Nie rozumiem takich ludzi, dla których płeć ma jakieś znaczenie. Dla mnie ważne, żeby dzidziuś był zdrowy i dobrze się rozwijał.

mimi współczuję przeżyć z tż. ja bym zabiła, zrobiła awanturę i nie wiem co jeszcze. niestety ale jestem z tych jędzowatych, co jak się coś nie spodoba to się wydrą za wszystkie czasy na Twoim miejscu bym nie odpuściła.

Asiuk ja przy Kubie też tylko raz prasowałam, później mi sie nie chciało

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez ruskaa

hahaha nie mam kota ale coś wymyślę

Noo kurfa! Przyszła paczka od rp ale co najlepsze znowu 3 dni się nie załatwiałam i nagle coś mnie wzięło i siedzę sobie za przeproszeniem na kibelku a tu dzwonek no kurfa a 5 min wcześniej o tym myślałam, że pewnie wpadnie jak ja na tronie

kurier wiedział kiedy przyjść

[ruskaa]

Napisane przez maartussss

Hej dziewczyny
Ufff..nadrobiłam Was, ale nie powiem, że było łatwo nieźle od wczoraj wieczorem naskrobałyście

Truskawka też miałam taką koleżankę, z którą mi się zupełnie nie kleiły tematy jak zaszłam w ciążę (teraz już nie utrzymujemy kontaktów). Nigdy nie zapytała mnie jak się czuję, jak dzidziuś czy cokolwiek. Zawsze tylko mówiła o sobie (nie wiem czemu wcześniej tego nie widziałam) a jeżeli tematy schodziły na moją ciążę albo mój ślub, to tylko słyszałam same złośliwości

Nadzieja fajna pełna szafa


Scotasia kciuki za szczepienie synka
co do opieki nad dziećmi przez babcie. Ja niestety nie mam możliwości zatrudnienia kogoś, ze względów finansowych, dlatego jak potrzebujemy, żeby ktoś się zajął Kubą to zazwyczaj jedzie na weekend do mojej mamy. Rzadko kiedy teściowa się nim opiekuje, mimo tego, że mieszkamy razem. Moja mama niestety należy do tych nadopiekuńczych babć, ale jeżeli ją o coś poproszę, co jej się nie podoba, to co prawda z fochem, ale zrobi Teściowej nie chce zwracać uwagi, zawsze męża do tego wysyłam, ale mojej mamie zawsze mówię, jak coś mi się nie podoba.

Capriola za wizytę. Nie martw się, ja w poprzedniej ciąży też co chwilę miałam bakterie, glukozę, białko w moczu.. Z wszystkim idzie walczyć U mnie niestety całą ciąże trwały te przeboje, trochę się tylko po antybiotykach uspokajało.

Agnes ja do koszyka w Gemini wrzuciłam wszystko chyba 1,5 tyg temu i cały czas tam jest w razie czego zaznaczyłam do przechowalni wszystko.

loluska czyli jej gadanie się na nią odwróciło. i bardzo dobrze!
Nie rozumiem takich ludzi, dla których płeć ma jakieś znaczenie. Dla mnie ważne, żeby dzidziuś był zdrowy i dobrze się rozwijał.

mimi współczuję przeżyć z tż. ja bym zabiła, zrobiła awanturę i nie wiem co jeszcze. niestety ale jestem z tych jędzowatych, co jak się coś nie spodoba to się wydrą za wszystkie czasy na Twoim miejscu bym nie odpuściła.

Asiuk ja przy Kubie też tylko raz prasowałam, później mi sie nie chciało

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------



kurier wiedział kiedy przyjść

hahaha a żebyś wiedziała kobita w ciąży w końcu się załatwia po przerwie, rozluźniona a tu kurier

[maartussss]

Napisane przez ruskaa

hahaha a żebyś wiedziała kobita w ciąży w końcu się załatwia po przerwie, rozluźniona a tu kurier

oni lubią takie pory wybierać, jak ktoś siedzi na kibelku albo się kąpie, przecież po co dzwonić, lepiej trochę poprzeszkadzać

[karol_ak]

hej

uff nie naskrobałyście jeszcze miliona stron w nowej części także dało rade nadrobić

przede wszystkim loluska gratulacje dla siostry tz !!!!!!!!
no to jest hit :ho t:

mimi współczuje nocki, zabić to mało

Napisane przez Kinga_20

My mamy monitor i to był nasz najlepszy zakup zaraz obok wózka po przyjściu ze szpitala miałam takie schizy czy młoda oddycha, że w nocy wstawałam po kilka razy i palec pod nos. Także kupiliśmy szybko i używam do tej pory już nie wspominam o tym, że raz była sytuacja, że alarm się włączył i jak weszłam dotknęłam klatki piersiowej to się nie ruszała a po moim dotyku od razu zaczęła oddychać - nie wiem na prawdę czy miała wtedy bezdech czy nie

Mi szło na początku koło 12 pampków dziennie

też używałam monitora oddechu i teraz też mam zamiar, alarm włączył się kilka razy, częściej w pierwszych 2-3 miesiącach i nie wiem czy potrzebnie ale wolę mieć możliwość reakcji niż coś przeoczyć, ważne dla dzieci które urodzą się trochę przedwcześnie to na pewno

Napisane przez sylwia01485

maluję właśnie paznokcie u stóp i nie wiem, czy to nie będzie ostatni raz w tej ciąży. Już ledwo daję radę

ja już odpuściłam, nie da rady

[truskawkaxx]

Napisane przez capriola_87

Czemu?

Z tego co gdzieś czytałam, to nie powinno się malować paznokci bo ich sinienie to jeden z pierwszych objawów niedotlenienia organizmu (a więc i niedotlenienia dziecka).

Więc bezpieczniej i u nóg i u rąk mieć niepomalowane.

Napisane przez magdazzz18

Hej dziewczyny, tak sobie was od czasu do czasu podczytuje, ale strasznie pędzicie wiec nawet nie mam się kiedy włączyć do rozmowy... widzę ze Truskawka chce rodzic w Eskulapie. Ja tam rodziłam synka 3 lata temu Sn i jestem bardzo zadowolona, a teraz w maju tez się tam wybieram pozdrawiam wszystkie mamusie!

Fajnie, że piszesz I fajnie, że jesteś zadowolona. Kto wie, może się spotkamy w maju

Napisane przez asiuk

Cześć!

Zastanawiam się, kiedy kasę z ZUS dostanę Na l4 jestem od 12. stycznia, wiadomo, pierwsze 33 dni płaci pracodawca, potem przechodzę na ZUS (mała firma). Kiedy mogę się spodziewać wypłaty?

Idę trochę posprzątać, po południu mam zebranie w przedszkolu podsumowujące pierwsze półrocze Ewy

Podobno szybciej jest z tą kasą, jak się zwolnienie bezpośrednio do zusu dostarczy. Bo wtedy masz czarno na białym kiedy to l-4 dostali. I oni od tego dnia mają chyba 30 dni na wypłatę zasiłku. Jak oddajesz do pracodawcy, a on przesyła im L-4 na przykład końcem miesiąca z pozostałymi dokumentami, to i prawie 2 miesiące możesz czekać na pieniądze.

Ogólnie przewalone to jest jak się pod małą firmą pracuje... Im się wydaje, że kurde tynk ze ściany ludzie będą jedli? Czy co? Paranoja.

LOLUSKA - Aż mi się paszcza uśmiała. I powiem tak. Dobrze się stało pod kątem utarcia jej nosa. Natomiast mam nadzieję, że jak jej pierwszy szok minie, pogodzi się z "diagnozą" i przede wszystkim jak się malutka urodzi, to się sama popuka po głowie za swoje durne myśli w ciąży i za żal jaki poczuła jak dowiedziała się o płci. Podsumowując mam nadzieję, że nie jest na tyle walnięta i zatwardziała w swoich chorych poglądach, że córkę i po narodzinach będzie traktować jak porażkę i wielki zawód. Bo to byłoby straszne dla dziecka.

MIMI - mi się takie zachowanie faceta w ogóle w głowie nie mieści... Autentycznie nie wiem co bym zrobiła, bez armagedonu by się chyba nie obeszło. Mój Tż na szczęście pija raczej okazjonalnie i niewiele. Najmocniejszy stan upojenia w jego wydaniu to "humorek" i lekki kac rano. I to się może ze 3 razy przez 7 lat zdarzyło. Ja mam zresztą uczulenie na pijanych ludzi i agresora na pijanych mężczyzn... Więc przypuszczam, że jakby przyjechał w takim stanie to odwiozłabym go do szpitala żeby się nim zajęli, zostawiła go tam samego i nie odzywała się chyba z miesiąc. Wliczając w to fakt, że spałby na kanapie a obiad miał jedną nazwę: zrób sobie sam. Podobnie z praniem i ogarnięciem czegokolwiek. Jeszcze przy żonie w zaawansowanej ciąży zachować się jak nierozgarnięty nastolatek... No litości.

Więc niech on nie przeprasza i nie przymila się po fakcie, tylko się ogarnie i przestanie odwalać takie akcje. Ma być ojcem i głową rodziny, nie przystoi żeby się zachowywał jak niedojrzały gówniarz.

[Nadzieja87]

Napisane przez fistaszek24

Włóż kota do wózka coby mieć obciążenie i nie wyglądać głupio na ulicy .

Wchodzę sobie do was z rana no i się musiałam w głos uśmiać na dzień dobry

Napisane przez ruskaa

hahaha a żebyś wiedziała kobita w ciąży w końcu się załatwia po przerwie, rozluźniona a tu kurier

Następna

Dla pocieszenia dodam, że też tak raz miałam innym razem jeszcze nie ciężarna zostałam wyciągnięta z wanny

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

A wgl to dzień dobry! ❤

Sąsiad mnie obudził, zachciało mu się plot z TŻ od 10.30

[karol_ak]

Kinga ja nie Tien ale takie kupowałam i są dobrej jakości mogę polecić

http://allegro.pl/show_item.php?item=4960720709
http://allegro.pl/show_item.php?item=4989003972
http://allegro.pl/show_item.php?item=4968192978

[Iluzja00]

Witam sie z Oliwka wiszaca na cycu.

Wczoraj zaczelam Wam pisac co i jak w szpitalu, ale wiecie.. sa priorytety.

Moge Wam powiedziec ze w szpitalu przydaly mi sie tylko koszule do spania, kapcie i majtki siateczkowe.
Wszystko inne bylo zapewnione.Podklady na lozko i te zwykle.
Sama w sumie kupilam tylko jedna paczke z belli i teraz probuje to wykorzystac.
Krwawienie na szczescie nie przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu bo jest niewielkie.Wkrotce pewnie przerzuce sie na podpaski.

Mala tez wszystkiego miala pod dostatkiem.
Jedynie TZ przywiol jej ciuszki na wyjscie.

Pisze w duzym skrocie bo jedna reka niewygodnie.
Jesli macie jakies pytania to smialo

[maartussss]

Napisane przez Iluzja00

Witam sie z Oliwka wiszaca na cycu.

Wczoraj zaczelam Wam pisac co i jak w szpitalu, ale wiecie.. sa priorytety.

Moge Wam powiedziec ze w szpitalu przydaly mi sie tylko koszule do spania, kapcie i majtki siateczkowe.
Wszystko inne bylo zapewnione.Podklady na lozko i te zwykle.
Sama w sumie kupilam tylko jedna paczke z belli i teraz probuje to wykorzystac.
Krwawienie na szczescie nie przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu bo jest niewielkie.Wkrotce pewnie przerzuce sie na podpaski.

Mala tez wszystkiego miala pod dostatkiem.
Jedynie TZ przywiol jej ciuszki na wyjscie.

Pisze w duzym skrocie bo jedna reka niewygodnie.
Jesli macie jakies pytania to smialo

Fajnie, że miałaś wszystko zapewnione. Dbają widać. U mnie dali jeden podkład na łóżko i 5 tych dużych i radź sobie przez 3 dni Dlatego teraz już wiem, że muszę zabrać tego trochę.
Ale co szpital to obyczaj.

A jak z jedzeniem? coś Ci mąż dowozi, miałaś coś ze sobą? Czy tylko szpitalne jesz?
Bo ja pamiętam, że w szpitalu byłam tak głodna, że drugiego dnia zjadłam obiad Pani co leżała obok bo nie chciała

[ruskaa]

Napisane przez Iluzja00

Witam sie z Oliwka wiszaca na cycu.

Wczoraj zaczelam Wam pisac co i jak w szpitalu, ale wiecie.. sa priorytety.

Moge Wam powiedziec ze w szpitalu przydaly mi sie tylko koszule do spania, kapcie i majtki siateczkowe.
Wszystko inne bylo zapewnione.Podklady na lozko i te zwykle.
Sama w sumie kupilam tylko jedna paczke z belli i teraz probuje to wykorzystac.
Krwawienie na szczescie nie przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu bo jest niewielkie.Wkrotce pewnie przerzuce sie na podpaski.

Mala tez wszystkiego miala pod dostatkiem.
Jedynie TZ przywiol jej ciuszki na wyjscie.

Pisze w duzym skrocie bo jedna reka niewygodnie.
Jesli macie jakies pytania to smialo

ale super, że już razem jesteście i w domku
Kochana pokaż małą bo ciekawe jesteśmy
Kurcze mój szpital chyba nie zapewnia niektórych rzeczy więc w razie w kupuję co trzeba
Jak tatuś sobie radzi ?

[Nadzieja87]

A mam takie głupie pytanie
W polskich szpitalach macie wydzielony kącik na przewijanie dziecka? Czy na łóżku trzeba??

[majaa86]

Napisane przez Kinga_20

My mamy monitor i to był nasz najlepszy zakup zaraz obok wózka po przyjściu ze szpitala miałam takie schizy czy młoda oddycha, że w nocy wstawałam po kilka razy i palec pod nos. Także kupiliśmy szybko i używam do tej pory już nie wspominam o tym, że raz była sytuacja, że alarm się włączył i jak weszłam dotknęłam klatki piersiowej to się nie ruszała a po moim dotyku od razu zaczęła oddychać - nie wiem na prawdę czy miała wtedy bezdech czy nie



Też miałam z tej firmy i teraz też kupię

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------



Mi szło na początku koło 12 pampków dziennie




Ło Boże. ..... współczuję

Napisane przez karol_ak

hej

uff nie naskrobałyście jeszcze miliona stron w nowej części także dało rade nadrobić

przede wszystkim loluska gratulacje dla siostry tz !!!!!!!!
no to jest hit :ho t:

mimi współczuje nocki, zabić to mało



też używałam monitora oddechu i teraz też mam zamiar, alarm włączył się kilka razy, częściej w pierwszych 2-3 miesiącach i nie wiem czy potrzebnie ale wolę mieć możliwość reakcji niż coś przeoczyć, ważne dla dzieci które urodzą się trochę przedwcześnie to na pewno


ja już odpuściłam, nie da rady

Kinga i Karolak napiszcie proszę jakiej firmy polecacie monitor oddechu? najlepiej wklejcie linka proszę bo ja czuję,że też nie będę mogła spokojnie spać..

Napisane przez karol_ak

Kinga ja nie Tien ale takie kupowałam i są dobrej jakości mogę polecić

http://allegro.pl/show_item.php?item=4960720709
http://allegro.pl/show_item.php?item=4989003972
http://allegro.pl/show_item.php?item=4968192978

Karolak a te bambusowe to jaką funkcję Ci spełniają oprócz przykrywania podczas spaceru?

Napisane przez Iluzja00

Witam sie z Oliwka wiszaca na cycu.

Wczoraj zaczelam Wam pisac co i jak w szpitalu, ale wiecie.. sa priorytety.

Moge Wam powiedziec ze w szpitalu przydaly mi sie tylko koszule do spania, kapcie i majtki siateczkowe.
Wszystko inne bylo zapewnione.Podklady na lozko i te zwykle.
Sama w sumie kupilam tylko jedna paczke z belli i teraz probuje to wykorzystac.
Krwawienie na szczescie nie przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu bo jest niewielkie.Wkrotce pewnie przerzuce sie na podpaski.

Mala tez wszystkiego miala pod dostatkiem.
Jedynie TZ przywiol jej ciuszki na wyjscie.

Pisze w duzym skrocie bo jedna reka niewygodnie.
Jesli macie jakies pytania to smialo

Iluzja ja byłam na 1 spotkaniu tam na SR i rzeczywiście mówili,że podkłady zapewniają i w ogóle..ale mam już kupione..jak coś to wykorzystam do przewijania
a napisz prosze czy kupowałaś biustonosze do karmienia? i czy miałaś ze sobą,bo kobiety mówiły,żeby 2 mieć..to chyba będę musiała kupić jakieś większe..dużo ci piersi urosły?

[Iluzja00]

Napisane przez maartussss

Fajnie, że miałaś wszystko zapewnione. Dbają widać. U mnie dali jeden podkład na łóżko i 5 tych dużych i radź sobie przez 3 dni Dlatego teraz już wiem, że muszę zabrać tego trochę.
Ale co szpital to obyczaj.

A jak z jedzeniem? coś Ci mąż dowozi, miałaś coś ze sobą? Czy tylko szpitalne jesz?
Bo ja pamiętam, że w szpitalu byłam tak głodna, że drugiego dnia zjadłam obiad Pani co leżała obok bo nie chciała

Sniadanie, obiad dwudaniowy (czasem cos na deser) i kolacja.
Wszystko dostawalam w takich styropianowych pojemniczkach.zawsze ladnie udekorowane.
Raczej nie gotowali tego w szpitalu

[majaa86]

Napisane przez Nadzieja87

A mam takie głupie pytanie
W polskich szpitalach macie wydzielony kącik na przewijanie dziecka? Czy na łóżku trzeba??

w szpitalu gdzie rodziła Iluzja i ja będę jest szafka, na której jest przewijak..obok jest umywalka, więc fajnie

Iluzja kobiety mówiły, że to catering przywozi

[truskawkaxx]

Laseczki moje... Jakiego ja mam stresa dziś przed tym USG między 28 a 32 tc... Trzęsę portkami normalnie...

A USG dopiero na 16.30... Tyle czekania.

[Santilia]

nosz kurrrr... człowiek siedzi, namiętnie nadrabia wizażowe zaległości, zaznacza do cytowania.. a tu: pyk! laptop się wyłącza na aktualizacje i dupa z cytowania

Mimi, omg, porobiło się z TŻ powiem Ci, ze ostatnio jak byłam u koleżanki na urodzinach i też nagle zgasła.. mówiła, że drugi raz w życiu miała coś takiego, że alkohol odciął jej nogi.. podobno czasami tak się dzieje i wcale nie musi być to przez leki czy oszukany alko:/ po prostu organizm tak zareagował..
ale trzeba na to uważać, bo może się gorzej skończyć:/

dobrze, że masz już nockę za sobą

ja to jestem złośliwa jak Fistaszek jak Tż się napije, to najchętniej o 6 rano zrzuciłabym go z łóżka i zagoniła do jakiejś roboty
pamiętam kiedyś przyjechał do moich rodziców na obiad.. no i tatuś go uraczył później byliśmy umówieni do jego cioci.. no a że on nie dał rady, to położyłam go spać, otworzyłam okno (co by szybciej wytrzeźwiał) i pojechałam sama. do tej pory mi wypomina, że teściowa o niego zadbała i okryła, bo inaczej by zamarzł

haha Ruska, nie miał skąd Cię wyrwać tylko z kibelka do mnie ostatnio listonosz pukał a ja w samej koszulce. miałam problem żeby szybko spodnie naciągnąć na dupsko


Iluzja, czekamy na fotki Malutkiej!

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Truskawka, ja zawsze robię w porty jak mam na późniejszą godzinę wizytę.. i ostatnio się wycwaniłam i zapisuję się z samego rana

[loluska]

Dzien dobry Oj nie wyspałam się dzisiaj Jakaś taka przydupiona jestem

Hicior wczorajszego wieczoru rozbawił nie tylko mnie Truskawko myślę że teraz jest jej głupio przed ludźmi, ale nie jest na tyle małpą że będzie dziecko traktować jako porażkę. Wiem że będzie się cieszyć i nie zdziwię się jak będzie mówić że ona wiedziała że córa będzie tylko chciała nas zdenerwować

A i zapomniałam z tego wszystkiego dodać że jak gadałam z nią przez telefon to mi mówi że min dlatego była pewna że syn bo wszyscy jej mówili że wyładniała a na córke się przecież brzydnie Czyli mam rozumieć że spaskudniałam?

sylwia
o matko za paznokcie ja to już sama nawet nie obetnę :P

Napisane przez ruskaa

hahaha nie mam kota ale coś wymyślę

Noo kurfa! Przyszła paczka od rp ale co najlepsze znowu 3 dni się nie załatwiałam i nagle coś mnie wzięło i siedzę sobie za przeproszeniem na kibelku a tu dzwonek no kurfa a 5 min wcześniej o tym myślałam, że pewnie wpadnie jak ja na tronie

to u mnie dzis podobna sytuacja, tylko nie kurier a teść przyjechał górę obczaić bo wrócił z zagranicy i chciał się przywitać
AAAA i przywiózł mi kolejny cement - czekoladę

Iluzja
a jak karmienie idzie? Jak sutki? No i ogólne wrażenia po cc? Znieczulenie bardzo boli?

mimi
daj mu popalić

Napisane przez Nadzieja87

Łooo, to niezle...ona często tak ma? Bo już po północy

Ej bez kitu czytam o tym co jak wasi tżci wracają pod wpływem i czuje się jak odludek mój jest taki grzeczny, nie pije, nie lata.... Jakoś tak... Powinnam chyba postawić mu ołtarzyk i zacząć się do niego modlić

Zdecydowanie powinnaś Taki chłop to niczym dinozaury i dziewice - wyginęły

[Iluzja00]

Napisane przez Nadzieja87

A mam takie głupie pytanie
W polskich szpitalach macie wydzielony kącik na przewijanie dziecka? Czy na łóżku trzeba??

Ja mialam wydzielone miejsce