Panny Młode 2015 część 39- nasz sezon!

[existence]

Napisane przez Vivienne

Nie kupilam butow, bo nie było mojego rozmiaru ale panie mi zamowily i w ciągu 3 dni mają byc mega wygodne!

i które wybrałaś?

[gr8ania]

Napisane przez Vivienne

Nie kupilam butow, bo nie było mojego rozmiaru ale panie mi zamowily i w ciągu 3 dni mają byc mega wygodne!

jakie w końcu?

[Maalinkaaaa]

Napisane przez kreciorek85

Hmm, ciekawa stylizacja taka kapitańska trochę

Podoba mi się

[Vivienne]

Jestem na komie i nie umiem wklejac linkow. Pudrowy roz z rylko. Mierzylam jeszcze piekne w primamoda, ale bylo mi widac palce, no i 4 stowki. ... wiec odpuscilam.

[ania9o]

Napisane przez asica_

Dokładnie! A co marudzi?


Też popieram, zawsze można kupić coś co można później wykorzystać

Pyta się co na obiad, to mu powiedziałam a on mi mówi co jak mam zrobić.
I się wkurzylam bo najpierw mówi, że mu smakuje (często go pytam czy jest okej czy nie) moje jedzenie a potem mi mówi, że poprzednio zrobiłam coś nie tak i żebym dzisiaj zrobiła to inaczej. Klamczuch jeden...
Wpienił mnie na maksa...
Niech sobie sam gotuje i będzie miał dobrze zrobione.

Jeszcze zaczął się bronić, że jak on będzie gotowal to ja sobie mogę pomarudzic. Tylko, że ja doceniam, że ktoś się dla mnie stara...
Ja mam obiad z wczoraj a on niech sobie w takim razie gotuje.

[sQuaara]

Napisane przez Nusia1988

Dlaczego ostatni raz? A tak w ogóle dobrze Wam się razem pracuje? Ja to chyba bym nie chciała być w jednej firmie z M. Lubię jak jedziemy metrem i sobie opowiadamy co u kogo się wydarzyło

A tak z innej beczki...czy jest sens szukać bolerka na ślub 30 maja?? Kurcze moja mama zasiała we mnie wątpliwość. Moja suknia ma mały rękawek i do tej pory myślałam że tak sobie pójdę ale od kilku dni mam wątpliwości..

poznalismy sie w pracy wiec nam tu było dobrze... pracujemy duzo w delegacjach wiec spotykamy sie raz na pare tygodni przy wspolnym projekcie.
ale no pracuje z wieloma osobami na jego stanowisku i widze ze mi wpada osobisty wpływ. traktuje mnie inaczej niz inne osoby na jego stanowisku. niewiele mowiac: jestem bardzo dobra na swoim stanowisku, petarda wręcz. a on mnie traktuje jak praktykanta czasami i mowi co mam robic, a ja po 3 latach mam wypracowany styl pracy i opinie, a on np jak wie ze nie lubie rozmawiac z ludzmi- wole napisac maila to mi 5 razy powiedział "idz ją zapytaj" "musisz podejsc i ona Ci opowie" a na koniec "wojtek(praktykant) pojdziesz przy okazji z Agata to ona Ci pokaze ktora to pani"
czyli mnie wkopał ze MUSZE isc. i mnie TAK denerwuje
wiem ze dla Was moze to byc niezrozumiałe z tak krótkiego opisu, ale sprawa taka, że moze to jego styl a ja odbiream zbyt osobiscie, albo to On ma ubaw wiedzac jakie są moje ułomnosci

[existence]

tż często gotuje pode mnie bo ja wielu rzeczy nie jem dla mnie to normalne, że jak coś jest "nie jak u babci" to mówię, że wolę inaczej i żeby tak zrobił następnym razem. Jestem taka straszna? Ja też doceniam no ale jak czegoś nie lubię to na siłę nie wcisnę

[Maalinkaaaa]

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

[aneta_91]

Napisane przez Maalinkaaaa

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

No wiadomo zwrócenie uwagi typu: "babcia dodaje to i to albo więcej tego/mniej tego" jest ok, ale jak ktoś mi mówi jedząc: "dobre, dobre", a następnym razem zaczyna kręcić nosem i mówić, że "może jednak inaczej byś zrobiła" to już niefajnie

[201711281030]

Napisane przez Maalinkaaaa

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

śliczne

Napisane przez existence

tż często gotuje pode mnie bo ja wielu rzeczy nie jem dla mnie to normalne, że jak coś jest "nie jak u babci" to mówię, że wolę inaczej i żeby tak zrobił następnym razem. Jestem taka straszna? Ja też doceniam no ale jak czegoś nie lubię to na siłę nie wcisnę

Myślę, że bardziej chodzi o to, że mówi że jest ok. A następnym razem okazuje się, że jednak nie było

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez ania9o

Pyta się co na obiad, to mu powiedziałam a on mi mówi co jak mam zrobić.
I się wkurzylam bo najpierw mówi, że mu smakuje (często go pytam czy jest okej czy nie) moje jedzenie a potem mi mówi, że poprzednio zrobiłam coś nie tak i żebym dzisiaj zrobiła to inaczej. Klamczuch jeden...
Wpienił mnie na maksa...
Niech sobie sam gotuje i będzie miał dobrze zrobione.

Jeszcze zaczął się bronić, że jak on będzie gotowal to ja sobie mogę pomarudzic. Tylko, że ja doceniam, że ktoś się dla mnie stara...
Ja mam obiad z wczoraj a on niech sobie w takim razie gotuje.

pierwsza kłótnia małżeńska?

Napisane przez Maalinkaaaa

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

ooo piękne

[sQuaara]

Napisane przez MagicGirls

Pomożecie pliska

ale ja nie widze zdjecia... czy nie ma zdjecia..

[existence]

Napisane przez aneta_91

No wiadomo zwrócenie uwagi typu: "babcia dodaje to i to albo więcej tego/mniej tego" jest ok, ale jak ktoś mi mówi jedząc: "dobre, dobre", a następnym razem zaczyna kręcić nosem i mówić, że "może jednak inaczej byś zrobiła" to już niefajnie

a no to w tym wypadku nie ma ze mną problemu bo ja zawsze prosto z mostu powiem, że mi nie pasi coś nawet jak bym chciała skłamać to mój grymas pokazuje co innego

[existence]

Napisane przez Maalinkaaaa

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

[sQuaara]

Napisane przez Maalinkaaaa

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

piekne

[ania9o]

No właśnie o to chodzi, że na początku mówi, że pycha, że takie dobre, żebym takiego dobrego nie gotowała bo on nie ma umiaru i zjada wszystko a za dwa tygodnie robie to samo danie i dowiaduje się, że jednak wcale takie pyszne nie było i żebym zrobiła coś inaczej.

Nie klocilam się z nim. Po prostu nie zrobię tego obiadu

[Maalinkaaaa]

Dzięki

[ania9o]

Napisane przez Maalinkaaaa

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

Śliczne ten wzór najbardziej mi się podoba i będziemy też w takie celować

[kreciorek85]

Napisane przez Maalinkaaaa

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

Oj tak, z każdym dniem coraz mniej czasu

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Przyszły próbki materiałów z bb
Więcej niż prosiłam więc się wyrównały straty z próbkami zaproszeń

[sQuaara]

ja tez gotuje Karolowi i ZAWSZE mowi ze pyszne.. jak pozniej znow cos robie to mowi "a moze bysmy dali mniej czosnku? ostatnio było za ostro jak dla mnie"
i nie mam żalu ze ostatnio mowil ze pycha a teraz narzeka
razem jemy wiec moze miec wklad w przepis
zreszta K. zjadł najgorsze curry ktore przygotowałam mowic ze mam sie nie martwic ze jest pyszne

chyba wole tę opcję niż jakbym gotowala a on by rzucal "wolalbym jakby było mniej czosnku..ale zjem no dobra zjem...juz zrbilas to zjem"
to wtedy bym mu wyjechała,że bez łaski niech sam sobie robi!

[aga99792]

Napisane przez Maalinkaaaa

Nasze obrączki

Coraz bardziej czuję,że to coraz bliżej

piękne !


Ja dziś poszłam do jubilera zapytać o moją obrączkę tzn tą z brylantami. To mi pow ok 3000 zł. xD no mamuniu.. pow ze 200 od jednego brylantu. ja chciałam tak do połowu obrączki nie całej. rezygnuje

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

co do posiłków obiadów. to my jeśli gotujemy to razem Tż lubi gotowac. i zawsze na zmiane próbujemy czy dobre. źle nie jest
no tylk oto jest tak jak jesteśmy razem ;D a jak oddzielnie to nie wiem jak będzie. ale często jakz robiłam coś a on przyjeżdżał to mówił że fajne
ja lubie gotowac takie rzeczy które nam obojgu smakuja i oboje lubimy na ostro xD

[Maalinkaaaa]

Napisane przez aga99792

piękne !


Ja dziś poszłam do jubilera zapytać o moją obrączkę tzn tą z brylantami. To mi pow ok 3000 zł. xD no mamuniu.. pow ze 200 od jednego brylantu. ja chciałam tak do połowu obrączki nie całej. rezygnuje

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

co do posiłków obiadów. to my jeśli gotujemy to razem Tż lubi gotowac. i zawsze na zmiane próbujemy czy dobre. źle nie jest

Cieszę się,że Wam też się podobają

Ile??? o mamoooo

[asiaczek87]

Napisane przez existence

tż często gotuje pode mnie bo ja wielu rzeczy nie jem dla mnie to normalne, że jak coś jest "nie jak u babci" to mówię, że wolę inaczej i żeby tak zrobił następnym razem. Jestem taka straszna? Ja też doceniam no ale jak czegoś nie lubię to na siłę nie wcisnę

Jak wielu rzeczy?

[aga99792]

Napisane przez Maalinkaaaa

Cieszę się,że Wam też się podobają

Ile??? o mamoooo

noo. wyszłoby ok 10 brylantów. zależy od rozmiaru wiadomo. no ale 3000 2000 tys żeby doliczyli za obrączkę zwykłą. gdzie para klasycznych wychodzi 1300 , masakra

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Maalinkaaaa

Cieszę się,że Wam też się podobają

Ile??? o mamoooo

to jak już powstał temat pieniędzy (bo miałam się od razu zapytać ale tak jakoś głupio było ) to ile zapłaciliście?
Bo mnie się podobał ten wzór ale był drogi, za drogi o ile pamiętam.

[aga99792]

kupiłam żonkile w lidlu 2.99 za 10 sztuk

[Maalinkaaaa]

Napisane przez aga99792

noo. wyszłoby ok 10 brylantów. zależy od rozmiaru wiadomo. no ale 3000 2000 tys żeby doliczyli za obrączkę zwykłą. gdzie para klasycznych wychodzi 1300 , masakra

Dużo. My oboje mamy małe palce. Ja 11, Tż 18.

[gr8ania]

jadę po klucze do mieszkania i jutro przeprowadzka

[aga99792]

Napisane przez gr8ania

jadę po klucze do mieszkania i jutro przeprowadzka

ale super !