Słodkie mamy-przepisy, porady itp cz. 2

[Maglic]

Napisane przez asiulek8

Chyba jedyny przyjemny plus diety, waga tak nie skacze do góry Chociaż mi tym miesiącu sporo poleciało, ale to woda bo strasznie opuchłam.

Od wczoraj rano mam jakieś dziwne cukry. A dzisiaj od rana już w ogóle..
- na czczo - 66
- po śniadaniu (3 kromki chleba z masłem i górą twarożku ze śmietaną i na prawdę dużą ilością cukru) - 97
- po obiedzie (bigos z kotletem mielonym - smażonym!) - 94.

Także jak na mnie to niskie, zwłaszcza ten pomiar na czczo. A jadłam ostatni posiłek baaardzo późno.

Na podwieczorek zrobiłam sobie omlet na słodko na mące pełnoziarnistej z domowymi powidłami śliwkowymi i cukier 98 Na kolację będzie to samo

dzisiaj cukry widzę sprzyjają
ja co 2,5 godziny jadłam dwa placki ziemniaczane i cukier najwięcej 110 łącznie zjadłam ich 6 <mniam>
a teraz śledź z cebulą i kalafiorem z pumperniklem zobaczymy ile będzie

[agnes188]

Ja na obiad piers co zwykle ale po dniu lazenia padlam i cukier ponad norme. Ale kolacja dwie parowki pol papryki szeroka kromka chleba i pol miseczki flaczarki kaszy gryczanej bo akurat gotowali w domu i mi zapachnialo. Pozmywalam naczynia a cukier poekny 106

[agnes188]

Ja dzis hemoglobine glikowana robilam w poniedzialek odbieram wynik mam nadzieje ze ok bedzie

[Maglic]

ja dziś znowu wnerw:[
rano 94, obudziłam się o 3 zmierzyłam cukier 89, zjadłam kanapkę i rano znowu ponad 90 ( jedyne co mnie pociesza to fakt, że jest max. 95)

nie wiem już co robić, żeby ten cukier poranny był dobry:/

[asiulek8]

Napisane przez Maglic

ja dziś znowu wnerw:[
rano 94, obudziłam się o 3 zmierzyłam cukier 89, zjadłam kanapkę i rano znowu ponad 90 ( jedyne co mnie pociesza to fakt, że jest max. 95)

nie wiem już co robić, żeby ten cukier poranny był dobry:/

A mi się wydaje, że to są dobre cukry po posiłku.

agnes - kciuki za badanie

[Maglic]

Napisane przez asiulek8

A mi się wydaje, że to są dobre cukry po posiłku.

agnes - kciuki za badanie

Takie cukry mam na czczo od 86 do max 95.

[asiulek8]

Aaaa bo zrozumiałam, że to po posiłkach. Mi ostatnio po 70 parę, a wczoraj 60 parę było na czczo. I raczej nie ma różnicy co zjem na kolację Bo wczoraj jadłam kebaba na kolację a dzisiaj rano cukier 76.

[Maglic]

no ja już nie wiem co mam robić z tymi cukrami. Niby moja diabetolog przymyka oko do tych 95 i 130,

ale chciałabym mieścić się w tych rygorystycznych normach.
/ bo skoro w 27 tc organizm sobie nie radzi, to pewnie skończe na insulinie. Chociaż lekarz zarówno diabetolog, jak i ginekolog twierdzą, że to jest mała nietolerancja i nie będzie żadnych problemów...

[Tutti1234]

Napisane przez Maglic

no ja już nie wiem co mam robić z tymi cukrami. Niby moja diabetolog przymyka oko do tych 95 i 130,

ale chciałabym mieścić się w tych rygorystycznych normach.
/ bo skoro w 27 tc organizm sobie nie radzi, to pewnie skończe na insulinie. Chociaż lekarz zarówno diabetolog, jak i ginekolog twierdzą, że to jest mała nietolerancja i nie będzie żadnych problemów...

Nie ma sie co na zapas przejmować. A jaki masz cukier po śniadaniu?

[agnes188]

Maglic nie przejmuj sie ja mam na czczo od 92 do 105 chyba ze. Nie zjem w nocy to na czczo do 120 pomimo ze o 4 cukiet ladny kolo 80 nawet

[Maglic]

Napisane przez Tutti1234

Nie ma sie co na zapas przejmować. A jaki masz cukier po śniadaniu?

po śniadaniu max 111 miałam dziś było 96 , dzisiaj nawet pozwoliłam sobie na 2 naleśniki ze smażonymi pieczarkami i cukier 108, a po krupniku 75.

martwie się tylko tym na czczo.

[Tutti1234]

Napisane przez Maglic

po śniadaniu max 111 miałam dziś było 96 , dzisiaj nawet pozwoliłam sobie na 2 naleśniki ze smażonymi pieczarkami i cukier 108, a po krupniku 75.

martwie się tylko tym na czczo.

Skoro po śniadaniu masz dobre to nie ma się co przejmować zabardzo tymi na czczo. Narazie się mieścisz w normach. Ta cukrzyca to taka wredota jest .

[kordelka85]

Byłam u diabetologa i mam do końca juz brać taka dawkę insuliny i dietę i zapisywać. Po porodzie wszystko odstawic tylko mierzyć i 18.06 ten test glukozy:banghead:

[agnes188]

Kordelka i przed.porodem.bedzie jeszcze wizyta u diabetologa czy juz nie ?

[kordelka85]

Napisane przez agnes188

Kordelka i przed.porodem.bedzie jeszcze wizyta u diabetologa czy juz nie ?

Nie. Chyba zeby się cos pogorszyło.

[Maglic]

dzisiaj na czczo 101 :///

zjadłam dwie kanapki o 23 i nie wiem co jest grane.
Już mam tego dość.

[agnes188]

Ja duza kolacje zjadlam o 22 zawsze kolacja byla wczesniej a pozniej cos drobnego i cukier na czczo 90. Nigdy takiego nie mialam

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Maglic ja wczoraj po 7 zmierzylam 93 a pozniej pojechalam na badania dalej bez sniadania i mialam na czczo za poltorej godziny 113. Rozumiesz to ?moze i u ciebie spadlo w nocy i sie podnioslo . Mierzylas w nocy ?

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Maglic

dzisiaj na czczo 101 :///

zjadłam dwie kanapki o 23 i nie wiem co jest grane.
Już mam tego dość.

to może spróbuj jesc jednak wczesniej kolacje? a p kolacji jakos sie ruszasz jeszcze? bo widzisz- co organizm to inna reakcja. ja tez na poczatku mialam powyze 90tki na czczo, diabetolog mi kazala jeśc kolacje tak ok 21:30 czy nawet pozniej i tak jadlam (zawsze w sumie późno jadłam) a ostatnio jadam tak do 21wszej i na czczo mam 70-80. od 3 dni mam po kolacji równo 104, w dzienniczku wyglada jak plagiat

[asiulek8]

A ja za to na czczo mam niski, a im dłuższa ta nocna przerwa tym niższy. Każdy inaczej reaguje.

[Maglic]

ostatnio obudzilam się o 3 w nocy i mialm 89, a rano 94. Wczoraj zjadlam dwa pumpernikle o 23 i rano 101.

No nic spróbuje jeść o 21:30 i zobacze jak to będzie...

Najgorzej denerwuje mnie to, że jem rzeczy niedozwolone i łapie się w normach a ten na czczo nie potrafie uregulować.

/ Czerwony barszcz z rozgotowanymi białymi kluchami cukier 80 :|||||

[kordelka85]

Pieke sobie bułkę drozdzowa maslana ze stewia i cynamonem na mące pelnoziarnistej.

[agnes188]

Mmm kordelka u mnie mam ciacho upiekl jakies zjem juyltro kawalek do obiadu

[kordelka85]

Mam nadzieje ze cukier będzie po tym ok i da się zjeść bo nie mam za bardzo komu oddać w razie czego.

[agnes188]

A maz nie bedzie chetny?po domowym ciescie drozdzowym bylo ok. Gorzej po kupnym

[kordelka85]

Napisane przez agnes188

A maz nie bedzie chetny?po domowym ciescie drozdzowym bylo ok. Gorzej po kupnym

Mój maz jest strasznie wybredny, ze stewia nie tknie, juz prędzej syn. Nie wiem czy dobre wogole będzie.
Na ciasto z normalnej maki to bym się nie odważyła.

[Tutti1234]

Witam ze szpitalnego łóżka. Rano byłam na ktg, na skorczy brak ale lekarz zostawił mnie bo mam cukrzycę. Choć nie wiem po co jak i tak nic ze mną Ne będą robić. Dopiero po 8 dniach oksy mi ddadzą aż się zastanawiam czy nie wyjść na rzadanie. Córa waży wg usg 3100.

[kordelka85]

Napisane przez Tutti1234

Witam ze szpitalnego łóżka. Rano byłam na ktg, na skorczy brak ale lekarz zostawił mnie bo mam cukrzycę. Choć nie wiem po co jak i tak nic ze mną Ne będą robić. Dopiero po 8 dniach oksy mi ddadzą aż się zastanawiam czy nie wyjść na rzadanie. Córa waży wg usg 3100.

Hej. No trochę długo chcą cie trzymać. Waga jest ok. A ty juz po terminie?

[agnes188]

Napisane przez kordelka85

Mój maz jest strasznie wybredny, ze stewia nie tknie, juz prędzej syn. Nie wiem czy dobre wogole będzie.
Na ciasto z normalnej maki to bym się nie odważyła.

No u mnie przejdzie z normalnej maki ale tylko kawalek

Napisane przez Tutti1234

Witam ze szpitalnego łóżka. Rano byłam na ktg, na skorczy brak ale lekarz zostawił mnie bo mam cukrzycę. Choć nie wiem po co jak i tak nic ze mną Ne będą robić. Dopiero po 8 dniach oksy mi ddadzą aż się zastanawiam czy nie wyjść na rzadanie. Córa waży wg usg 3100.

Kochana ja bym nie wychodzila wiem ze tyle dni to dlugo ale niech poobserwuja lepiej. Dzidzia malutka

[Tutti1234]

Napisane przez kordelka85

Hej. No trochę długo chcą cie trzymać. Waga jest ok. A ty juz po terminie?

Termin miałam na dziś

[kordelka85]

Napisane przez Tutti1234

Termin miałam na dziś

To powodzenia