Sierpniowe mamusie 2015 - część III :)

[majka242007]

Napisane przez Nicole`_

To nieprawda niestety Jak dziecko będzie już w kanale rodnym to na cc jest za późno.



Póki co żadne nie pasuje... zobaczysz, że to się zmieni

Kochana ale ja już raz rodziłam miałam i bóle parte nawet , mała już się przeciskała ale nie dała rady ... I zrobili mi cc

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez goooosienka

Dzieci po zaplanowanej cesarce są bardziej strachliwe, bardziej 'niedotykalskie'. Podobno gołym okiem można rozpoznać dziecko z 'zamówionej cesarki' a z cesarki zrobionej podczas akcji porodowej. Mówiła mi o tym fotograf noworodkowa z którą pracuję i która noworodków przerabia mnóstwo w ciągu miesiąca. Ogólnie o wiele lepsza dla dziecka jest cesarka zrobiona podczas akcji porodowej.

o popatrz, nie wiedziałam....

[mms_22]

Napisane przez goooosienka

Wybraliśmy imię dla dziewczynki, będzie Zuzanką :P

Napisane przez kasperka

My też juz mamy dla synka -Maximilian

jedno i drugie ładne mojemu mężowi starsznie podoba sie Zuzia, ale moja bliska kuzynka już ma taką4 letnią księżniczkę, więc na dzień dzisiejszy zostaje Alicja a dla synka oczywiście Igorek

Napisane przez dd1dd

no ogarnęłam trochę forum, łazienka prawie skończona...

A czy to nie Ty miałaś jechać dzisiaj na pobranie krwi?

[goooosienka]

Napisane przez majka242007

o popatrz, nie wiedziałam....

Moja ciocia ma znajomą ginekolog, było już ciepło a jej się nie chciało być w ciąży i zrobili cesarkę w 36 tygodniu, czyli tak żeby maluch nie był wcześniakiem. Na zamówienie. Mały ma autyzm, nigdy się nie dowiemy czy cesarka z zaskoczenia w jakiś sposób na to nie wpłynęła.

Ale to bardzo czarny scenariusz, po prostu słyszałam od fotografek że te dzieciątka z zaplanowanej cesarki są takie nieogarnięte, nie bardzo wiedzą co się dzieje. Oczywiście po jakimś czasie to mija, nie rzutuje to podobno bardzo na przyszłość dziecka ale na początku to widać.

No i wyobraź sobie, leżysz sobie na wakacjach, wiesz że do końca urlopu zostało Ci jeszcze sporo czasu, właśnie przewracasz się na drugi boczek na leżaczku, słoneczko, cieplutko, a tu nagle BAM, burza, pioruny, grad i śnieżyca. Tylko że Ty masz kilkadziesiąt lat a maluszek jest tyci tyci

[beaciorq]

Majka pyszna zupa ogórkowa jest z hortexu mrozona, kosztuje ok 4 zl, wystarczy wsypac do wody i doprawic, u mnie od czasu choroby jaka jest ciaza tylko takie smakolyki laduja na talerzu, jak rosol to tylko do tesciowki hehe

Zgadzam sie z gooosia co do stresu dziecka po zaplanowanej cc, jest to tez jedni z przeciwwskazań

[Niespodziewajka25]

Zuzanna sliczne .. ja dalej nie mam imienia dla dziewczynki . Czuje ze bedzie chlopak i bedzie Michaś ale jakby jakims cudem miala byc dziewczynka to bedzie bezimienna bo nic mi nie pasuje . Jak fajne to w rodzinie juz jest , reszta mi sie nie podoba albo do nazwiska nie pasuje

[dd1dd]

Napisane przez beaciorq

Niektore szpitale oferuja cc na życzenie, czyli prywatnie i wtedy treba zaplacic i nie ma to związku z jakims nielegalnym procederem, po prostu szpitale nie chcą sie zadluzac robiac cc bez wskazan, wydaje mi sie ze cc jest drozsze niz sn dlatego m.in nie chcą wykonywać za bardzo cc. Inna sprawa to przekonania lekarzy, większość jednak uwaza ze cc wiaze sie z większym ryzykiem

Dodam jeszcze, ze rodzenie w prywatnym szpitalu to dla mnie glupota, niektóre z nich nie maja zaplecza, w razie gdyby "cos poszlo nie tak"

akurat tam gdzie ja będę rodzić mają co potrzeba. Ode mnie z rodziny rodziły tam i były bardzo zadowolone. To jest normalny szpital gdzie możesz też rodzić na nfz, tylko, że wtedy składa się tam jakieś podania itp.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez mms_22

A czy to nie Ty miałaś jechać dzisiaj na pobranie krwi?

byłam już mam wszystkie wyniki nawet także byle do środy

[goooosienka]

Ja chyba będę rodzić w Gliwicach na Kościuszki, bo tam mnie mój dr może ciachnąć

Jeżeli mam wybór cesarka podczas akcji porodowej a cesarka zaplanowana, to wolę tą podczas akcji porodowej. Ale jak mam wybór poród naturalny a cesarka zaplanowana, to wolę cesarkę zaplnowaną.

[dd1dd]

a tak w ogóle wydawało mi się, że temat cc na życzenie czy porodu naturalnego to sprawa indywidualna każdego z nas tak samo jak kp czy butlą... idę bo się zdenerwowałam... każdy ma swoje racje owszem ale nie narzucajmy nic nikomu...

[majka242007]

Napisane przez goooosienka

Moja ciocia ma znajomą ginekolog, było już ciepło a jej się nie chciało być w ciąży i zrobili cesarkę w 36 tygodniu, czyli tak żeby maluch nie był wcześniakiem. Na zamówienie. Mały ma autyzm, nigdy się nie dowiemy czy cesarka z zaskoczenia w jakiś sposób na to nie wpłynęła.

Ale to bardzo czarny scenariusz, po prostu słyszałam od fotografek że te dzieciątka z zaplanowanej cesarki są takie nieogarnięte, nie bardzo wiedzą co się dzieje. Oczywiście po jakimś czasie to mija, nie rzutuje to podobno bardzo na przyszłość dziecka ale na początku to widać.

No i wyobraź sobie, leżysz sobie na wakacjach, wiesz że do końca urlopu zostało Ci jeszcze sporo czasu, właśnie przewracasz się na drugi boczek na leżaczku, słoneczko, cieplutko, a tu nagle BAM, burza, pioruny, grad i śnieżyca. Tylko że Ty masz kilkadziesiąt lat a maluszek jest tyci tyci

no tak... koniecznie porozmawiam o tym z moją gin....
A tak teraz myslę, znajoma tak rodziła córcię rok starsza od mojej... Dziwna ta dziewczynka jest do tej pory ...

[kasperka]

Napisane przez majka242007

Kochana ale ja już raz rodziłam miałam i bóle parte nawet , mała już się przeciskała ale nie dała rady ... I zrobili mi cc

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------



o popatrz, nie wiedziałam....

Ja tez o tym nie wiedzialam
Choć całkiem to logiczne

[majka242007]

Napisane przez beaciorq

Majka pyszna zupa ogórkowa jest z hortexu mrozona, kosztuje ok 4 zl, wystarczy wsypac do wody i doprawic, u mnie od czasu choroby jaka jest ciaza tylko takie smakolyki laduja na talerzu, jak rosol to tylko do tesciowki hehe

Zgadzam sie z gooosia co do stresu dziecka po zaplanowanej cc, jest to tez jedni z przeciwwskazań

te no popatrz, ja od kąd mam córcie to nie wpadłabym na to żeby zupe z mrożonki kupić
Wiesz ... pomidorowa to trę pomidory, gotuje , blenduje itd...
Ale raz w czas nie zaszkodzi \

[goooosienka]

Napisane przez dd1dd

a tak w ogóle wydawało mi się, że temat cc na życzenie czy porodu naturalnego to sprawa indywidualna każdego z nas tak samo jak kp czy butlą... idę bo się zdenerwowałam... każdy ma swoje racje owszem ale nie narzucajmy nic nikomu...

Jeżeli o mnie chodzi to ja nikomu nic nie narzucam, będę trzymać kciuki za każdą z nas która postanowi rodzić sn i po cichu podziwiać na odwagę

To kwestia bardzo indywidualna, każdy powinien wybrać to, co czuje że jest dla niego i jego dziecka najlepsze, na co ma siłę fizyczną i psychiczną.

Czasami jednak są aspekty o których wiele z nas nie ma pojęcia, i można o nich porozmawiać, powymieniać się uwagami, spostrzeżeniami żeby te z nas które się jeszcze wahają mogły poznać przyczyny wyboru innych Ale raczej nikt tutaj nikogo nie linczuje za to że chce sobie zrobić cesarkę albo urodzić naturalnie, spokojnie

[kasperka]

Napisane przez mms_22

jedno i drugie ładne mojemu mężowi starsznie podoba sie Zuzia, ale moja bliska kuzynka już ma taką4 letnią księżniczkę, więc na dzień dzisiejszy zostaje Alicja a dla synka oczywiście Igorek




A czy to nie Ty miałaś jechać dzisiaj na pobranie krwi?

Twoje tez ladne 👍 Ciekawe teraz tylko jestem czy bedzie Alicja czy Igorek

[magdowe]

Napisane przez dd1dd

a tak w ogóle wydawało mi się, że temat cc na życzenie czy porodu naturalnego to sprawa indywidualna każdego z nas tak samo jak kp czy butlą... idę bo się zdenerwowałam... każdy ma swoje racje owszem ale nie narzucajmy nic nikomu...

Nie denerwuj się ja się z Toba zgadzam w 100%
Ciekawe co mój lekarz na to powie.

[majka242007]

Napisane przez dd1dd

a tak w ogóle wydawało mi się, że temat cc na życzenie czy porodu naturalnego to sprawa indywidualna każdego z nas tak samo jak kp czy butlą... idę bo się zdenerwowałam... każdy ma swoje racje owszem ale nie narzucajmy nic nikomu...

mycha nie stresuj sie
coś może źle zrozumiałaś bo tu nikt nic nikomu nie narzucił...
chyba

[mms_22]

Napisane przez goooosienka

Dzieci po zaplanowanej cesarce są bardziej strachliwe, bardziej 'niedotykalskie'. Podobno gołym okiem można rozpoznać dziecko z 'zamówionej cesarki' a z cesarki zrobionej podczas akcji porodowej. Mówiła mi o tym fotograf noworodkowa z którą pracuję i która noworodków przerabia mnóstwo w ciągu miesiąca. Ogólnie o wiele lepsza dla dziecka jest cesarka zrobiona podczas akcji porodowej.

U mnie siostra miała cesarkę zaplanowaną 2 tyg przed terminem (bo mały był ułożony pośladkowo) i na szczęście nie zauważyłam, żeby był jakiś wycofany Ale od każdej reguły są wyjątki

Pisałyście też o kasie za cc... U nas jest tak, że lekarze, którzy są skłonni zrobić cc na zamówienie też mówią, że "nie, ja nie wezmę ani złotówki", itp (no bo nigdy nie wiedzą kto ich np nagrywa lub ich podpuszcza) ale prawda jest taka, że te pacjentki "ładnie dziękują" już po wszystkim (np na ściąganiu szwów), bo jak są zadowolone z lekarza, a planują mieć więcej dzieci, to chcą żeby dobrze o nich pamiętał
U mnie mimo wszystko zostaje sn No chyba, że gin będzie widziała przeciwskazania lub dziecko będzie bardzo duże, to zdanie pewnie zmienię

Napisane przez dd1dd

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------



byłam już mam wszystkie wyniki nawet także byle do środy

A to dobrze Jak gdzieś o tym pisałaś i mi umknęło, to przepraszam Chciałam Cię po prostu dopilnować, no!

[majka242007]

Napisane przez goooosienka

Jeżeli o mnie chodzi to ja nikomu nic nie narzucam, będę trzymać kciuki za każdą z nas która postanowi rodzić sn i po cichu podziwiać na odwagę

To kwestia bardzo indywidualna, każdy powinien wybrać to, co czuje że jest dla niego i jego dziecka najlepsze, na co ma siłę fizyczną i psychiczną.

Czasami jednak są aspekty o których wiele z nas nie ma pojęcia, i można o nich porozmawiać, powymieniać się uwagami, spostrzeżeniami żeby te z nas które się jeszcze wahają mogły poznać przyczyny wyboru innych Ale raczej nikt tutaj nikogo nie linczuje za to że chce sobie zrobić cesarkę albo urodzić naturalnie, spokojnie

mądrze godo

[goooosienka]

Napisane przez majka242007

no tak... koniecznie porozmawiam o tym z moją gin....
A tak teraz myslę, znajoma tak rodziła córcię rok starsza od mojej... Dziwna ta dziewczynka jest do tej pory ...

To jest jedyny powód dla którego nie chciałabym cesarki. Nie boję się operacji, blizny, długie rekonwalescencji, tylko właśnie tego że ten element zaskoczenia malucha źle na niego wpłynie

Ciężkie wybory przed nami, dużo z nich może wpłynąć na naszego malucha. Przeraża mnie że muszę wziąć pełną odpowiedzialność za taką małą istotkę, boję się że zrobię coś źle. I że potem oczywiście wszyscy będą uważali że to i to jest moją winą bo ...

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez mms_22

U mnie siostra miała cesarkę zaplanowaną 2 tyg przed terminem (bo mały był ułożony pośladkowo) i na szczęście nie zauważyłam, żeby był jakiś wycofany Ale od każdej reguły są wyjątki

Ależ ja absolutnie nie twierdzę że dzieciątka po takiej cc są jakieś wycofane czy inne Przekazałam tylko to co słyszałam od znajomych które mają o tym jakieś pojęcie, i podałam przykład cioci Jestem pewna że są tysiące zdrowych, pięknych maluchów z takiej cesarki, na które ona zupełnie nie wpłynęła Tak naprawdę to loteria, w wypadku każdego rodzaju porodu mogą być jakieś komplikacje, a zazwyczaj wszystko kończy się dobrze

[mms_22]

Napisane przez kasperka

Twoje tez ladne 👍 Ciekawe teraz tylko jestem czy bedzie Alicja czy Igorek

Sama jestem ciekawa Ostatnio opowiadałam mężowi o tych oczach I on dzisiaj do mnie : "dzisiaj masz piękne świecące oczy, będzie syn" No to lecę na złamanie karku do lusterka, ledwo w drzwi trafiłam, patrze i kurcze... sama nie wiem jakie są... A ten stanął w drzwiach i śmieje się ze mnie, że mi już całkiem odbiło, bo on mnie tylko podpuszcza No co za człowiek

[beaciorq]

Dziewczyny, ze tak zapytam delikatnie zmieniając temat, jak tam u was z zyciem intymnym? Zmienilo sie cos odkad weszlyscie w 2 trymestr? U mnie niestety zero.... dolegliwosci nie do końca jeszcze minely, poza tym o 21 ja juz smacznie sobie spie a tż przychodzi dopiero kolo 23. Nawet ostatnio zazartowal ze wezmie mnie na spiocha zal mi go stasznie, no ale coz zrobic,

[kasperka]

Napisane przez mms_22

Sama jestem ciekawa Ostatnio opowiadałam mężowi o tych oczach I on dzisiaj do mnie : "dzisiaj masz piękne świecące oczy, będzie syn" No to lecę na złamanie karku do lusterka, ledwo w drzwi trafiłam, patrze i kurcze... sama nie wiem jakie są... A ten stanął w drzwiach i śmieje się ze mnie, że mi już całkiem odbiło, bo on mnie tylko podpuszcza No co za człowiek

my to wszystko traktujemy teraz z taką powagą, a Oni nas podpuszczaja

A masz przeczucie jakieś??? U mnie się sprawdziło

[asienka_182]

Hello
Co do tematu porodu to ja bym właśnie chciała naturalnie ale wiem co to wyjdzie
Ja juz bylam na zakupach i dzis na obiad postanowiłam zrobic naleśniki z serem i brzoskwiniami zapiekane z masłem mmm tak mnie na nie wzięlo

[mms_22]

Napisane przez goooosienka

Ależ ja absolutnie nie twierdzę że dzieciątka po takiej cc są jakieś wycofane czy inne Przekazałam tylko to co słyszałam od znajomych które mają o tym jakieś pojęcie, i podałam przykład cioci Jestem pewna że są tysiące zdrowych, pięknych maluchów z takiej cesarki, na które ona zupełnie nie wpłynęła Tak naprawdę to loteria, w wypadku każdego rodzaju porodu mogą być jakieś komplikacje, a zazwyczaj wszystko kończy się dobrze

Ale ja wiem o co Ci chodzi I nie obalam Twojej teorii (tzn teorii Twojej cioci), bo brzmi na prawdę sensownie Mi chodziło tylko o to, że się cieszę, że z moim bratankiem jest wszystko ok, mimo, ze był po cesarce planowanej

I dziewczyny nie obrażajcie się jak ktoś pisze o swoich obawach co do cc i sn... Bo myślę, ze tak jak Gosia napisała - nie chodzi o to, żeby się straszyć, czy przekonywać do swoich racji, ale o to, żeby się podzielić swoimi myślami

[goooosienka]

Napisane przez beaciorq

Dziewczyny, ze tak zapytam delikatnie zmieniając temat, jak tam u was z zyciem intymnym? Zmienilo sie cos odkad weszlyscie w 2 trymestr? U mnie niestety zero.... dolegliwosci nie do końca jeszcze minely, poza tym o 21 ja juz smacznie sobie spie a tż przychodzi dopiero kolo 23. Nawet ostatnio zazartowal ze wezmie mnie na spiocha zal mi go stasznie, no ale coz zrobic,

U nas tak raz w tygodniu, Wojtek mówi że wolał jak było wcześniej ale co poradzisz

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez mms_22

Ale ja wiem o co Ci chodzi I nie obalam Twojej teorii (tzn teorii Twojej cioci), bo brzmi na prawdę sensownie Mi chodziło tylko o to, że się cieszę, że z moim bratankiem jest wszystko ok, mimo, ze był po cesarce planowanej

I dziewczyny nie obrażajcie się jak ktoś pisze o swoich obawach co do cc i sn... Bo myślę, ze tak jak Gosia napisała - nie chodzi o to, żeby się straszyć, czy przekonywać do swoich racji, ale o to, żeby się podzielić swoimi myślami

Teoria fotografek noworodkowych ciocia to ten leń któremu się w ciąży już chodzić nie chciało i jej znajoma cesarkę machnęła.

[magdowe]

Napisane przez beaciorq

Dziewczyny, ze tak zapytam delikatnie zmieniając temat, jak tam u was z zyciem intymnym? Zmienilo sie cos odkad weszlyscie w 2 trymestr? U mnie niestety zero.... dolegliwosci nie do końca jeszcze minely, poza tym o 21 ja juz smacznie sobie spie a tż przychodzi dopiero kolo 23. Nawet ostatnio zazartowal ze wezmie mnie na spiocha zal mi go stasznie, no ale coz zrobic,

U mnie dalej nic od listopada zero sexu

[12mu05]

Napisane przez kasperka

A jak to u nas jest z cc??? Bo jeszcze sie nie dowiadywałam...
Trzeba prosić lekarza prowadzącego ciąże czy bez problemu???

hey u nas możesz sobie wybrać. Masz do tego prawo. Lekarz Ci wypisuje że chcesz cc i umawiasz termin w szpitalu

ja miałam tragiczny poród naturalny i cudem że mój Synek jest bez jakiś uszczerbków, ale drugi poród warunkuję wielkością dziecka i jego główki. Jeśli będzie OK to znów podejdę do naturalnego choć stres i lęk o Dzidziusia jest ale też piszecie o komplikacjach porodu naturalnego, a poczytajcie tez o możliwych powikłaniach CC. Nacięcia rączek, nóżek, problemy z macicą, możliwość krwotoku i zatorów itp.. Żadne z tych dwóch nie jest "bezpieczne". Niekiedy są straszne powikłania w ranie poooperacyjnej, możliwość zakażenia gronkowcem itp...
jak dla mnie cudów nie ma ani przy CC ani przy SN. Ale jesli sa jakiekolwiek przeciwskazania do SN to od razu zdecyduję o CC.

[asienka_182]

Napisane przez magdowe

U mnie dalej nic od listopada zero sexu

To podziwiam ja bym chyba nie wytrzymała :p

[mms_22]

Napisane przez beaciorq

Dziewczyny, ze tak zapytam delikatnie zmieniając temat, jak tam u was z zyciem intymnym? Zmienilo sie cos odkad weszlyscie w 2 trymestr? U mnie niestety zero.... dolegliwosci nie do końca jeszcze minely, poza tym o 21 ja juz smacznie sobie spie a tż przychodzi dopiero kolo 23. Nawet ostatnio zazartowal ze wezmie mnie na spiocha zal mi go stasznie, no ale coz zrobic,

No u nas ok tydzien jakoś tak cicho... Mój mąż nie naciska, chociaż dzisiaj mnie zaskoczył, bo poprosiłam go, żeby mi "trzepnął kołdrę), bo jest duża mi mi ciężko, a ona na to "jak ja Ci mówię, zebyś coś trzepnęła to się dupą odwracasz" I się uśmiechnął co prawda, ale chyba próbował dać mi coś do zrozumienia

Napisane przez kasperka

my to wszystko traktujemy teraz z taką powagą, a Oni nas podpuszczaja

A masz przeczucie jakieś??? U mnie się sprawdziło

Ja się niby z tego śmieje i traktuję to z przymrużeniem oka, ale czasami łapię się na takiej swojej naiwności

No właśnie mam przeczucia co do dziewczynki

ej właśnie zjadłam całe jedno piętro ptasiego mleczka Uwielbiam śmietankowe wzięłabym się za drugie piętro, ale jak zacznę, to skończę dopiero jak się skończy, a boję się, że będę żałować

[kasperka]

Napisane przez 12mu05

hey u nas możesz sobie wybrać. Masz do tego prawo. Lekarz Ci wypisuje że chcesz cc i umawiasz termin w szpitalu

ja miałam tragiczny poród naturalny i cudem że mój Synek jest bez jakiś uszczerbków, ale drugi poród warunkuję wielkością dziecka i jego główki. Jeśli będzie OK to znów podejdę do naturalnego choć stres i lęk o Dzidziusia jest ale też piszecie o komplikacjach porodu naturalnego, a poczytajcie tez o możliwych powikłaniach CC. Nacięcia rączek, nóżek, problemy z macicą, możliwość krwotoku i zatorów itp.. Żadne z tych dwóch nie jest "bezpieczne". Niekiedy są straszne powikłania w ranie poooperacyjnej, możliwość zakażenia gronkowcem itp...
jak dla mnie cudów nie ma ani przy CC ani przy SN. Ale jesli sa jakiekolwiek przeciwskazania do SN to od razu zdecyduję o CC.

dziękuję !!! Czyli u nas bez problemu...
Muszę porozmawiać z lekarką i pomyśleć o tym wszystkim

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez mms_22

No u nas ok tydzien jakoś tak cicho... Mój mąż nie naciska, chociaż dzisiaj mnie zaskoczył, bo poprosiłam go, żeby mi "trzepnął kołdrę), bo jest duża mi mi ciężko, a ona na to "jak ja Ci mówię, zebyś coś trzepnęła to się dupą odwracasz" I się uśmiechnął co prawda, ale chyba próbował dać mi coś do zrozumienia



Ja się niby z tego śmieje i traktuję to z przymrużeniem oka, ale czasami łapię się na takiej swojej naiwności

No właśnie mam przeczucia co do dziewczynki

ej właśnie zjadłam całe jedno piętro ptasiego mleczka Uwielbiam śmietankowe wzięłabym się za drugie piętro, ale jak zacznę, to skończę dopiero jak się skończy, a boję się, że będę żałować

Nasza kobieca intuicja zazwyczaj sie nie myli

Mam pomysł... jedno piętro już zjadłaś, po co masz miec potem wyrzuty sumienia Ja zjem te drugie pięterko

[beaciorq]

Goosienka poproś wojtka, zeby kupil w aptece feminum żel, jest swietny
Mms ale sie zasmialam w glos, twoj tz ma dobre teksty

Ja właśnie wcinam 3 sniadanie