Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-27, 11:47   #4381
Nevermind000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Dołączam do grona poszukujących pracy... Właściwie pracy szukam już od kilku miesięcy, wcześniej byłam na stażu z UP. Nie jest łatwo ale póki co jestem dobrej myśli. Byłam na kilku rozmowach i właściwie nic z tego nie wyszło, bo albo mnie nie wybrano, albo warunki pracy były nie do przyjęcia (np. umowa na pół etatu, praca na cały a pieniądze takie jak na umowie ). Do tego ciągle się spotykam podczas rozmów o pracę z pytaniami dotyczącymi stanu cywilnego oraz dzieci - -' Przecież pracodawca nie powinien o to pytać, prawda?
Nevermind000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 15:02   #4382
_Aneta
Zakorzenienie
 
Avatar _Aneta
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 243
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nothing_personal Pokaż wiadomość
Zobaczcie jakie ogłoszenie...
"Biuro Rachunkowe przyjmie na płatny dla pracodawcy 2 miesięczny staż (stażysta płaci pracodawcy 500zł miesięcznie). Po stażu realna możliwość zatrudnienia!
Wymagania:
- wykształcenie co najmniej średnie (preferowani studenci)
- znajomość jednego języka obcego (preferowany rosyjski w stopniu komunikatywnym)
- dobra obsługa komputera
- mile widziana znajomość zasad rachunkowości

Jesteśmy młodym szybko rozwijającym się biurem rachunkowym mieszczącym się w ścisłym centrum Warszawy. Poszukujemy osób, które chcą pracować w księgowości i myślą o stałej pracy. Z uwagi na charakter stażu możemy przyjąć osoby z małym doświadczeniem lub bez doświadczenia, które podczas stażu nauczą się podstaw pracy w księgowości i po tym okresie będą kontynuowały u nas pracę na płatnych warunkach. Z uwagi na fakt, że studenci kierunków "finanse i rachunkowość" nic nie umieją możemy nauczyć te osoby prawdziwego zawodu. Oferta też dla osób nie mających do czynienia z księgowością a myślących, że chcą pracować w tym zawodzie. Jest to możliwość weryfikacji swoich wyobrażeń o zawodzie księgowego oraz nauki praktycznej w tym zawodzie. Dlatego kandydaci za taką możliwość muszą nam zapłacić - nie przyjmujemy już osób na bezpłatny staż czy na naukę zawodu"
:O masakra. Chamsko to napisali.

Ja dziś znalazłam ogłoszenie na stanowisko pomoc księgowej. I wymagane dwa lata doświadczenia w księgowości...
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie.
_Aneta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 15:23   #4383
Mixiakova
Mixum fixum
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 338
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez _Aneta Pokaż wiadomość
:O masakra. Chamsko to napisali.

Ja dziś znalazłam ogłoszenie na stanowisko pomoc księgowej. I wymagane dwa lata doświadczenia w księgowości...
Kilka razy widziałam takie ogłoszenia, w których to pracujący płaci pracodawcy... Zastanawia mnie kto się na to nabiera, bo to raczej są wyłudzenia W ofertach staży też czasami żądają doświadczenia min rocznego, chociaż z nazwy to właśnie staż ma umożliwić zdobycie doświadczenia.
Mixiakova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 15:55   #4384
julk44
Raczkowanie
 
Avatar julk44
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nothing_personal Pokaż wiadomość
Zobaczcie jakie ogłoszenie...
"Biuro Rachunkowe przyjmie na płatny dla pracodawcy 2 miesięczny staż (stażysta płaci pracodawcy 500zł miesięcznie). Po stażu realna możliwość zatrudnienia!
Wymagania:
- wykształcenie co najmniej średnie (preferowani studenci)
- znajomość jednego języka obcego (preferowany rosyjski w stopniu komunikatywnym)
- dobra obsługa komputera
- mile widziana znajomość zasad rachunkowości

Jesteśmy młodym szybko rozwijającym się biurem rachunkowym mieszczącym się w ścisłym centrum Warszawy. Poszukujemy osób, które chcą pracować w księgowości i myślą o stałej pracy. Z uwagi na charakter stażu możemy przyjąć osoby z małym doświadczeniem lub bez doświadczenia, które podczas stażu nauczą się podstaw pracy w księgowości i po tym okresie będą kontynuowały u nas pracę na płatnych warunkach. Z uwagi na fakt, że studenci kierunków "finanse i rachunkowość" nic nie umieją możemy nauczyć te osoby prawdziwego zawodu. Oferta też dla osób nie mających do czynienia z księgowością a myślących, że chcą pracować w tym zawodzie. Jest to możliwość weryfikacji swoich wyobrażeń o zawodzie księgowego oraz nauki praktycznej w tym zawodzie. Dlatego kandydaci za taką możliwość muszą nam zapłacić - nie przyjmujemy już osób na bezpłatny staż czy na naukę zawodu"
Pod warunkiem, że pracodawca będzie miał dla mnie czas podczas tego"stażu" i faktycznie nauczyłabym się zasad księgowości w praktyce, byłabym skłonna potraktować taką formę pracy jako no, powiedzmy szkolenie Natomiast jeżeli szukają osoby"przynieś wynieś pozamiataj" która im jeszcze za to zapłaci, to chyba bym nie podarowała
julk44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 15:59   #4385
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez _Aneta Pokaż wiadomość
:O masakra. Chamsko to napisali.

Ja dziś znalazłam ogłoszenie na stanowisko pomoc księgowej. I wymagane dwa lata doświadczenia w księgowości...
Też widywałam takie ogłoszenia z minimum 2 letnim doświadczeniem.
Zastanawiam się czy to, ogłoszenie o stażu jest prawdziwe czy ktoś dla jaj to napisał. Jeszcze się nie spotkałam z tym, że to pracownik płaci pracodawcy. Chamstwo do potęgi entej.

Edytowane przez uniperfect
Czas edycji: 2015-02-27 o 16:01
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 16:16   #4386
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Zawsze mozesz zanieść CV do salonu. No wiesz ale to taka praca, a ile zarabiają.... Moje kontakty nie chcą zdradzic, a szkoda, mogłabym.się przenieść do Lublina

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Raczej nie chciałabym pracować na takim stanowisku.
Wystarczy mi samo przesiadywanie tam
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 17:00   #4387
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50446207]
Tak w ogole to potrzebuje pomocy.
Bylam dzisiaj na rozmowie, w firmie wykonawczej. Przebiegla baaardzo dziwnie. Caly czas mi facet powtarzal ze nic nie umiem. Fakt, jest tak bo klimatyzacji w ogole nie miaam na studiach, ale mowilam mu to juz przez telefon. Pozniej marudzil ze faktur pewnie nawet nie umiem wystawiac (a co to za filozofia wpisac dane do programu) No ale ok, pogadalismy, zapytal o srednia z liceum ( ) i czy jestem zarejesteowana w urzedzie. Wyszlo wtedy ze studiuje dziennie, wiec kazal mi sie zastanowic i za pare dni zadzwonic, czy chce u niego pracowac i przeniesc sie na zaoczne.
O kasie tylko gadal ze na poczatek niska (bo przeciez nic nie umiem ) a czy staz, czy minimalna to on chyba sam nie wiedzial.
Mialabym na poczatek robic zamowienia, a po poznaniu kazdej najdrobniejszej srubki praca na budowie. Generalnie jest to glownie wykonawstwo, projekty robia bardzo male lub wcale.
I szczerze mowiac nie wiem co robic.
Nie znam sie kompletnie na tym, nie wiem czy sie odnajde. Klimatyzacje dopiero teraz zaczelam na mgr. Zdaje sobie sprawe ze to najbardziej rozchwytywana dziedzina, ale i tak mam pelno obaw, wolalabym cokolwiek wiedziec. Praca w kanalizacji, wodociagach, oczyszczalni dałaby mi jakas pewnosc siebie, bo tam sie orientuje, a tu nic.
No i do tego nie jestem tez pewna czy mnie zaraz nie wywali, bo za malo umiem.
Oczywiscie mozliwe ze to czysto teoretyczne rozwazanie, bo znajdzie kogos innego. Chociaz wydaje mi sie ze chetnych mial bardzo malo, bo dlugo nade mna debatowal Gdyby mial kogos z doswiadczeniem, to by sie tyle nie zastanawial.[/QUOTE]

Sama stwierdziłaś w tym poście, że nic nie umiesz więc czemu się dziwisz pracodawcy? Po prostu stwierdził fakt.
Jak to się na tym kompletnie nie znasz??? Przecież studiujesz to dziewczyno, jesteś już na mgr! Nawet jak nie miałaś dokładnie takiego przedmiotu to miałaś przedmioty ogólne, poza tym chyba chodzisz na jakieś szkolenia raz na jakiś czas, targi branżowe? To co napisałaś to dla mnie kompletna ignorancja z Twojej strony. Ja rozumiem jakby chodziło o jakieś bardziej zaawansowane aspekty, ale sama stwierdziłaś, że nawet nie masz podstaw.
Klimatyzacja to już od dawna nie jest najbardziej rozchwytywana działka jakby co, rynek już się wysycił. Nie mówię, że jest zła, ale tak jak każda inna, a jeszcze pare lat temu był szał.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Polskę powinni zaorać albo powinno dojść do tego, co jest na Ukrainie. Może wtedy by się co zmieniło. Wszystko likwidują. Sklep jeden u mnie zlikwidowali a nie tak dawno szukali dziewczyn do pracy do tego sklepu . Sklep obuwniczy, dość duży, mam jedne buty od nich. Dość, że sklepów zostało mało, bo było kilka na krzyż, to jeszcze zlikwidowali jeden z lepszych. Bo buty trzeba będzie jeździć do innego miasta. W jednym zakładzie masowe zwolnienia. Zakład rentowny, ale produkcje przenoszą, w inne części Polski. Może w innych częściach Polski będą stażyści za darmo pracować, tu trzeba pracownikom płacić. W innej firmie doszły mnie słuchy, że też mają być zwolnienia. Niedawno na tłumacza przyjęli znajomego mojego, mają go za darmo (unia płaci) , pewnie mu umowy nie przedłużą, bo potem z własnej kasy musieli by płacić wynagrodzenie. Chłopak zna kilka języków , jest po filologii i nie może stałej pracy znaleźć.
Mózg sobie lepiej zaoraj bo chyba sobie nie zdajesz sprawy co piszesz
Jak zna kilka języków i nie może znaleźć pracy to jest chyba d*** nie facet. Z jednym biegłym jest jeszcze dosyć ciężko, ale trzy języki (napisałaś, że kilka) otwierają wiele drzwi, nawet jak się mieszka w koziej wólce, bo możliwości pracy zdalnej są właściwie nieograniczone.

Przepraszam za taki negatywny post, ale po prostu ręce opadają
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"

Edytowane przez lazada
Czas edycji: 2015-02-27 o 17:01
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-27, 17:32   #4388
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:

Mózg sobie lepiej zaoraj bo chyba sobie nie zdajesz sprawy co piszesz
Jak zna kilka języków i nie może znaleźć pracy to jest chyba d*** nie facet. Z jednym biegłym jest jeszcze dosyć ciężko, ale trzy języki (napisałaś, że kilka) otwierają wiele drzwi, nawet jak się mieszka w koziej wólce, bo możliwości pracy zdalnej są właściwie nieograniczone.

Przepraszam za taki negatywny post, ale po prostu ręce opadają
Zaorać to możesz te chamskie odzywki. Polski rynek pracy nie rozpieszcza i naprawdę ciężko znaleźć nie tylko pracę, ale uczciwego pracodawcę, który uczciwie wynagrodzi nas za nasze umiejętności.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 17:40   #4389
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Dziewczyny bardzo proszę o spokój, bo zaraz będę zmuszona dać wam punkty karne za słownictwo i obrażanie siebie nawzajem.
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 17:50   #4390
mint_ivy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 590
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Witajcie. Moja sytuacja jest raczej beznadziejna. Skończyłam zaocznie licencjat z dziennikarstwa. Wybór był szybki i przypadkowy pod przymusem matki no ale nieważne. Były chwile, że chciałam się tym zajmować ale w tym momencie już mnie to w ogóle nie interesuje. Chciałam zacząć od października magisterkę, ale skomplikowała mi się sytuacja osobista i nie wyszło.
Moja jedyna praca to do tej pory 9 miesięcy jako konsultant telefoniczny. Następnej zaczęłam szukać tak na poważnie we wrześniu, ale przerwałam i wznowiłam w styczniu ze względu na problemy i leczenie depresji. Cały czas jestem w jego trakcie, ale teraz naprawdę chce mi się pracować bo wiem, że inaczej z niej do końca nie wyjdę.
Wiem, że moje szanse są marne i dlatego przychodzę po poradę czy jest coś do zrobienia czy może od razu lepiej ze sobą skończyć. Niestety nie potrafię się zaprezentować na rozmowach kwalifikacyjnych z powodu mojej nieśmiałości i strachu przed ludźmi, jestem zestresowana, nie wiem co mówić.
Istnieje szansa na odbycie stażu z UP. Problem leży jednak w moim charakterze. Paraliżuje mnie myśl o chodzeniu po firmach i pytaniu czy nie przyjęliby mnie skoro dla mnie każde spotkanie z nową osobą to koszmar.
Obecnie marzy mi się praca w hotelu lub biurze podróży. Nawet jeśli przemogę się żeby pójść gdzieś zapytać to nie mam pojęcia jak to w takich miejscach załatwić. W przypadku hotelu zostaje mi recepcja, na której pewnie nic się nie dowiem a w biurach zwykłe pracownice raczej też nie pomogą. Czy wypada pisać maile w tej sprawie? No ale znowu, zazwyczaj są to maile na recepcje.
Dodam, ze moje miasto ma jakieś 60 tys. mieszkańców, ale pracy i tak szukam głównie w Poznaniu bo więcej ofert.
Czy ktoś jest w stanie mi jakoś doradzić?

Edytowane przez mint_ivy
Czas edycji: 2015-02-27 o 17:52
mint_ivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 18:09   #4391
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Cola_Ola Pokaż wiadomość
Zaorać to możesz te chamskie odzywki. Polski rynek pracy nie rozpieszcza i naprawdę ciężko znaleźć nie tylko pracę, ale uczciwego pracodawcę, który uczciwie wynagrodzi nas za nasze umiejętności.
Wybacz, ale jak ktoś pisze, że powinno się w Polsce stać to co na Ukrainie to raczej ciężko zareagować inaczej.
W Polsce ciężko jest znaleźć pracę przede wszystkim osobom przeciętnym czyli nie wyróżniającym się zbytnio z tłumu. Jak ktoś ma konkretne umiejętności to zwykle sobie dobrze radzi, a dla mnie bardzo dobra znajomość kilku języków daje silną pozycję na rynku pracy.

a powiedz mi jaki rynek teraz rozpieszcza? Za granicą też nie jest kolorowo, poza tym akurat w obecnych czasach wyjazd nie jest problemem. Mam np. kolegę Polaka wychowanego w Hiszpanii, skończył tam wszystkie szkoły i gdzie teraz pracuje w zawodzie? W Polsce..
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 18:11   #4392
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Wybacz, ale jak ktoś pisze, że powinno się w Polsce stać to co na Ukrainie to raczej ciężko zareagować inaczej.
W Polsce ciężko jest znaleźć pracę przede wszystkim osobom przeciętnym czyli nie wyróżniającym się zbytnio z tłumu. Jak ktoś ma konkretne umiejętności to zwykle sobie dobrze radzi, a dla mnie bardzo dobra znajomość kilku języków daje silną pozycję na rynku pracy.
Kogoś poniosły emocje, bo widocznie ma dość takiego życia. Uważasz, że większość ludzi jest przeciętna? I wszyscy młodzi ludzie, którzy pokończyli studia też są przeciętni? A co z umowami zlecenie, niskimi pensjami? Jesteśmy daleko w tyle z wysokościami pensji. Nie można teraz każdego wsadzać do wora, bo jest przeciętny. A to przeciętny człowiek nie ma prawa pracować i godnie żyć? Wszystkie te ekspedientki, salowe muszę zarabiać po 900 zł, bo są przeciętne?
Moja koleżanka wyjechała do Niemiec i na zwykłej produkcji jest w stanie więcej zarobić i żyć normalnie w Niemczech i kupić sobie to co jej się podoba i nie martwić się czy starczy od pierwszego do pierwszego.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie

Edytowane przez Cola_Ola
Czas edycji: 2015-02-27 o 18:14
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 18:14   #4393
nothing_personal
Raczkowanie
 
Avatar nothing_personal
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 421
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Mint_ivy przejrzyj oferty pracy do hoteli i biur podróży, może ktoś szuka pracownika i wtedy mogłabyś wysłać meila z propozycją odbycia u nich stażu. A może ktoś ze znajomych mógłby polecić Ci jakieś znajome biuro/ hotel, gdzie mogłabyś złożyć podanie z prośbą o odbycie stażu?
Na recepcji w hotelu poproś o kogoś z kim mogłabyś porozmawiać w sprawie stażu, a w biurach jak nie będzie właściciela to zostaw cv i podanie.
nothing_personal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 18:26   #4394
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Kilka języków to otwiera drogę głównie osobom w wieku 25 lat, którzy chcą pracować w korporacji, a nie facetowi, któremu bliżej do 40 -ma 37 lat i który wcześniej w szkole jako nauczyciel pracował. Pracę w szkole stracił i szuka nowej teraz. Nikt w tym wieku (z doświadczeniem w pracy jako nauczyciel) go w korporacji nie zatrudni.
Nie wszyscy są młodzi w wieku 24-28 , są ludzie starsi , którzy też chcą pracować, żyć godnie itd.

Edytowane przez uniperfect
Czas edycji: 2015-02-27 o 18:27
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 18:35   #4395
Rysia Siarzewska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez mint_ivy Pokaż wiadomość
Witajcie. Moja sytuacja jest raczej beznadziejna. Skończyłam zaocznie licencjat z dziennikarstwa. Wybór był szybki i przypadkowy pod przymusem matki no ale nieważne. Były chwile, że chciałam się tym zajmować ale w tym momencie już mnie to w ogóle nie interesuje. Chciałam zacząć od października magisterkę, ale skomplikowała mi się sytuacja osobista i nie wyszło.
Moja jedyna praca to do tej pory 9 miesięcy jako konsultant telefoniczny. Następnej zaczęłam szukać tak na poważnie we wrześniu, ale przerwałam i wznowiłam w styczniu ze względu na problemy i leczenie depresji. Cały czas jestem w jego trakcie, ale teraz naprawdę chce mi się pracować bo wiem, że inaczej z niej do końca nie wyjdę.
Wiem, że moje szanse są marne i dlatego przychodzę po poradę czy jest coś do zrobienia czy może od razu lepiej ze sobą skończyć. Niestety nie potrafię się zaprezentować na rozmowach kwalifikacyjnych z powodu mojej nieśmiałości i strachu przed ludźmi, jestem zestresowana, nie wiem co mówić.
Istnieje szansa na odbycie stażu z UP. Problem leży jednak w moim charakterze. Paraliżuje mnie myśl o chodzeniu po firmach i pytaniu czy nie przyjęliby mnie skoro dla mnie każde spotkanie z nową osobą to koszmar.
Obecnie marzy mi się praca w hotelu lub biurze podróży. Nawet jeśli przemogę się żeby pójść gdzieś zapytać to nie mam pojęcia jak to w takich miejscach załatwić. W przypadku hotelu zostaje mi recepcja, na której pewnie nic się nie dowiem a w biurach zwykłe pracownice raczej też nie pomogą. Czy wypada pisać maile w tej sprawie? No ale znowu, zazwyczaj są to maile na recepcje.
Dodam, ze moje miasto ma jakieś 60 tys. mieszkańców, ale pracy i tak szukam głównie w Poznaniu bo więcej ofert.
Czy ktoś jest w stanie mi jakoś doradzić?
Nie załamuj się mnie też paraliżował strach na rozmowach kwalifikacyjnych i nie potrafiłam się dobrze zaprezentować . Teraz już się tak nie stresuję, powtarzam sobie masz już X lat, jesteś dorosła, ogarnij się, przecież cię nie pogryzą. Nawet jak palnę głupotę, to co z tego, przecież oni mnie nie znają a pracę i tak kiedyś znajdę .
Jeśli chodzi o spontaniczne maile to u mnie był słaby odzew, lepiej zadzwonić i wprost zapytać albo przejść się po firmach które cię interesują z CV .

Jeśli już zabrałam głos to pochwalę się, że opuszczam nasze zacne grono bezrobotnych. Dostałam pracę w zawodzie, bez znajomości .
Dzień przed rozmową kwalifikacyjną stresowałam się w domu, a na samej rozmowie nic - byłam oazą spokoju
Warto być pozytywnie nastawionym do ludzi wrzucić na twarz uśmiech i za dużo nie myśleć . Jestem pełna nadziei, wierze że ta praca będzie dla mnie fajnym startem i że dużo się nauczę .

Uniperfect on ma DOPIERO 37 lat! Jeśli zna kilka języków, to w prywatnej szkole językowej ma spore szanse, może też udzielać korepetycji. Znam też mężczyzn którzy po studiach przez pewien czas pracowali fizycznie i jednocześnie szukali lepszej pracy. Na rynku pracy jest więcej ofert dla facetów, ja na miejscu kolegi poszłabym do pracy fizycznej, a zarobioną kasę odkładałabym na wyjazd (bo kolega pewnie z twoich regionów, gdzie nie ma pracy jak mówisz) do większego miasta.

Edytowane przez Rysia Siarzewska
Czas edycji: 2015-02-27 o 18:44
Rysia Siarzewska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-27, 18:36   #4396
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Czyli wg ciebie Lazada, ludzie przeciętni nie powinni pracować, zarabiać i żyć godnie. Nie wszyscy w Polsce będą lekarzami czy będą kończyć studia techniczne. Każdy Polak powinien mieć pracę i zarabiać tyle, by było stać go rodzinę utrzymać czy ją założyć. Ile ludzi nie decyduje się na dzieci albo tylko na jedno, ze względów finansowych. Ile młodych ludzi nie stać na kupno mieszkania czy na kredyt hipoteczny, przez co odkładają decyzję o założeniu rodziny na później. Niektórzy mają jeszcze to szczęście , że rodzice kupią mieszkanie czy pomogą dom postawić.

Edytowane przez uniperfect
Czas edycji: 2015-02-27 o 18:44
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 18:46   #4397
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Wybacz, ale jak ktoś pisze, że powinno się w Polsce stać to co na Ukrainie to raczej ciężko zareagować inaczej.
W Polsce ciężko jest znaleźć pracę przede wszystkim osobom przeciętnym czyli nie wyróżniającym się zbytnio z tłumu. Jak ktoś ma konkretne umiejętności to zwykle sobie dobrze radzi, a dla mnie bardzo dobra znajomość kilku języków daje silną pozycję na rynku pracy.

a powiedz mi jaki rynek teraz rozpieszcza? Za granicą też nie jest kolorowo, poza tym akurat w obecnych czasach wyjazd nie jest problemem. Mam np. kolegę Polaka wychowanego w Hiszpanii, skończył tam wszystkie szkoły i gdzie teraz pracuje w zawodzie? W Polsce..
Ależ mnie krew zalewa jak coś takiego czytam, potrzebny jest każdy w społeczeństwie lekarz, elektromonter czy Pani z ZUSu - no taka racja. Co mi z tego, że mnie chwalą, że w każdej pracy błagają mnie, żebym została. Referencje mam super, obsługuje w pracy obcokrajowców skoro całe G**** zarabiam. Na lekarza się nie nadaję (nie dlatego, że nie ogarnęłabym tego mózgiem - bo mój mózg to akurat rzecz najpiękniejsza, którą mam) bo mdleję i wymiotuję na widok flaków. No taki lajf. Ale nie znaczy to, że za swoją pracę (w której pomagam ludziom) mam zarabiać niewiele, żeby nie było mnie stać na podstawowe rzeczy.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 18:47   #4398
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Rysia Siarzewska Pokaż wiadomość
Nie załamuj się mnie też paraliżował strach na rozmowach kwalifikacyjnych i nie potrafiłam się dobrze zaprezentować . Teraz już się tak nie stresuję, powtarzam sobie masz już X lat, jesteś dorosła, ogarnij się, przecież cię nie pogryzą. Nawet jak palnę głupotę, to co z tego, przecież oni mnie nie znają a pracę i tak kiedyś znajdę .
Jeśli chodzi o spontaniczne maile to u mnie był słaby odzew, lepiej zadzwonić i wprost zapytać albo przejść się po firmach które cię interesują z CV .

Jeśli już zabrałam głos to pochwalę się, że opuszczam nasze zacne grono bezrobotnych. Dostałam pracę w zawodzie, bez znajomości .
Dzień przed rozmową kwalifikacyjną stresowałam się w domu, a na samej rozmowie nic - byłam oazą spokoju
Warto być pozytywnie nastawionym do ludzi wrzucić na twarz uśmiech i za dużo nie myśleć . Jestem pełna nadziei, wierze że ta praca będzie dla mnie fajnym startem i że dużo się nauczę .
Gratulacje.


A ja wczoraj dostałam zaproszenie na rozmowę, na przyszły czwartek. Pomyślałam, że chyba im na mnie zależy, bo pani kilka razy próbowała się dodzwonić, ja nie mogłam wtedy odebrać, to nawet maila napisała, że prosi o kontakt. A dzisiaj do mnie dzwoni z pretensją, że miałam do niej wczoraj oddzwonić i potwierdzić spotkanie, to mówię jej, że przecież rozmawiałyśmy i umówiłyśmy się na czwartek (to co niby jeszcze miałam potwierdzać ), to zmieniła temat, że ich kierownik nie może jednak i żeby przyjść w piątek. Normalnie bym to olała, ale mam już dość świrów i już zaczynam wariować czy coś aby na pewno nie śmierdzi (no chyba, że babka ma zaniki pamięci).
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 18:57   #4399
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;50453647]Gratulacje.


A ja wczoraj dostałam zaproszenie na rozmowę, na przyszły czwartek. Pomyślałam, że chyba im na mnie zależy, bo pani kilka razy próbowała się dodzwonić, ja nie mogłam wtedy odebrać, to nawet maila napisała, że prosi o kontakt. A dzisiaj do mnie dzwoni z pretensją, że miałam do niej wczoraj oddzwonić i potwierdzić spotkanie, to mówię jej, że przecież rozmawiałyśmy i umówiłyśmy się na czwartek (to co niby jeszcze miałam potwierdzać ), to zmieniła temat, że ich kierownik nie może jednak i żeby przyjść w piątek. Normalnie bym to olała, ale mam już dość świrów i już zaczynam wariować czy coś aby na pewno nie śmierdzi (no chyba, że babka ma zaniki pamięci). [/QUOTE]
Może ciebie z kimś innym pomyliła, zapraszała oprócz ciebie jeszcze inne osoby, ktoś miał jej potwierdzić i nie potwierdził. Albo tak jak mówisz ma zanik pamięci i zapomniała, że już z tobą rozmawiała wczoraj
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-27, 19:16   #4400
mint_ivy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 590
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nothing_personal Pokaż wiadomość
Mint_ivy przejrzyj oferty pracy do hoteli i biur podróży, może ktoś szuka pracownika i wtedy mogłabyś wysłać meila z propozycją odbycia u nich stażu. A może ktoś ze znajomych mógłby polecić Ci jakieś znajome biuro/ hotel, gdzie mogłabyś złożyć podanie z prośbą o odbycie stażu?
Na recepcji w hotelu poproś o kogoś z kim mogłabyś porozmawiać w sprawie stażu, a w biurach jak nie będzie właściciela to zostaw cv i podanie.
Staż muszę odbyć u siebie w mieście a takich ofert to raczej nie ma, była raz w grudniu do hotelu, nawet mnie zaprosili, ze znajomości języka byli zadowoleni ale już z mojego spokojnego charakteru i cichego głosu niestety nie. Niestety nie mam żadnych znajomości więc nikt mi nie pomoże.
O jakim podaniu mówisz?

Cytat:
Napisane przez Rysia Siarzewska Pokaż wiadomość
Nie załamuj się mnie też paraliżował strach na rozmowach kwalifikacyjnych i nie potrafiłam się dobrze zaprezentować . Teraz już się tak nie stresuję, powtarzam sobie masz już X lat, jesteś dorosła, ogarnij się, przecież cię nie pogryzą. Nawet jak palnę głupotę, to co z tego, przecież oni mnie nie znają a pracę i tak kiedyś znajdę .
Jeśli chodzi o spontaniczne maile to u mnie był słaby odzew, lepiej zadzwonić i wprost zapytać albo przejść się po firmach które cię interesują z CV .

Jeśli już zabrałam głos to pochwalę się, że opuszczam nasze zacne grono bezrobotnych. Dostałam pracę w zawodzie, bez znajomości .
Dzień przed rozmową kwalifikacyjną stresowałam się w domu, a na samej rozmowie nic - byłam oazą spokoju
Warto być pozytywnie nastawionym do ludzi wrzucić na twarz uśmiech i za dużo nie myśleć . Jestem pełna nadziei, wierze że ta praca będzie dla mnie fajnym startem i że dużo się nauczę .
Gratulacje.
Tylko ja tak mam nie tylko na rozmowach o pracę, ale zawsze gdy muszę załatwić jakąś sprawę czy to w sklepie, w urzędzie czy też pytaniu o drogę. Nawet nowe znajomości nawiązuje tylko po piwie bo inaczej nie potrafię☠się odezwać. Teraz wszędzie chcą komunikatywności a ja zawsze taka byłam.
mint_ivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 19:55   #4401
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Kilka języków to otwiera drogę głównie osobom w wieku 25 lat, którzy chcą pracować w korporacji, a nie facetowi, któremu bliżej do 40 -ma 37 lat i który wcześniej w szkole jako nauczyciel pracował. Pracę w szkole stracił i szuka nowej teraz. Nikt w tym wieku (z doświadczeniem w pracy jako nauczyciel) go w korporacji nie zatrudni.
Nie wszyscy są młodzi w wieku 24-28 , są ludzie starsi , którzy też chcą pracować, żyć godnie itd.
Ja wypowiedź Lazady rozumiem nieco inaczej. Jesli jestes przeciętny czyli nijaki, szary, niewyróżniający się i można zastąpić Cię kimkolwiek innym i sam uważasz się za przeciętnego i zastępowalnego, to nie dziw się, że szansę na sensowną pracę masz taką samą jak na wygranie w totolotka - w końcu jak nie ty, to Kowalski, Nowak albo jego sąsiad, wszyscy tacy sami i z jednej nijakiej formy. Jeśli z kolei przekujesz coś na swój atut, masz talent, ciekawe umiejętności, doświadczenie itp., to o wiele łatwiej Ci o sensowne (względem warunków), a nawet ciekawe i rozwijające zajęcie. Jakby na to nie patrzeć są tacy, o których to pracodawcy się starają, nie odwrotnie. Tak jest i będzie, nie tylko w Polsce. Jedyną wadą rynku pracy w Polsce jest to, że mamy mnóstwo nijakich ofert i mnóstwo nijakich absolwentów (tak, może nie Ci " wszyscy młodzi ludzie, którzy pokończyli studia", ale większość z nich jest do bólu nijaka i niesamodzielna, a szczytem ich kreatywności jest wpisanie do CV, że są kreatywni).

Co do korporacji to u mnie bez problemu zatrudnią nawet kogoś, kto ma te 35 lat. Ale Ty pracujesz w korpo, to wiesz lepiej

Zbanuje ktoś wreczcie tajkunę ukrywającą się pod nickiem uniperfect?!
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1

Edytowane przez nicRu
Czas edycji: 2015-02-27 o 19:56
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 20:03   #4402
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Rysia Siarzewska Pokaż wiadomość
Nie załamuj się mnie też paraliżował strach na rozmowach kwalifikacyjnych i nie potrafiłam się dobrze zaprezentować . Teraz już się tak nie stresuję, powtarzam sobie masz już X lat, jesteś dorosła, ogarnij się, przecież cię nie pogryzą. Nawet jak palnę głupotę, to co z tego, przecież oni mnie nie znają a pracę i tak kiedyś znajdę .
Jeśli chodzi o spontaniczne maile to u mnie był słaby odzew, lepiej zadzwonić i wprost zapytać albo przejść się po firmach które cię interesują z CV .

Jeśli już zabrałam głos to pochwalę się, że opuszczam nasze zacne grono bezrobotnych. Dostałam pracę w zawodzie, bez znajomości .
Dzień przed rozmową kwalifikacyjną stresowałam się w domu, a na samej rozmowie nic - byłam oazą spokoju
Warto być pozytywnie nastawionym do ludzi wrzucić na twarz uśmiech i za dużo nie myśleć . Jestem pełna nadziei, wierze że ta praca będzie dla mnie fajnym startem i że dużo się nauczę .

Uniperfect on ma DOPIERO 37 lat! Jeśli zna kilka języków, to w prywatnej szkole językowej ma spore szanse, może też udzielać korepetycji. Znam też mężczyzn którzy po studiach przez pewien czas pracowali fizycznie i jednocześnie szukali lepszej pracy. Na rynku pracy jest więcej ofert dla facetów, ja na miejscu kolegi poszłabym do pracy fizycznej, a zarobioną kasę odkładałabym na wyjazd (bo kolega pewnie z twoich regionów, gdzie nie ma pracy jak mówisz) do większego miasta.
Na razie pracuje jako tłumacz, umowę ma gdzieś do lipca lub sierpnia dokładnie nie wiem. Tyle, że teraz co miesiąc Unia zwraca firmie koszty jakie na niego ponieśli coś ala praca interwencyjne. Potem nie wiadomo czy mu umowę przedłużą.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Tylko kowalski, nowak itd też chcą pracować. Chodzi mi o to, że każdy człowiek, który chce tylko pracować powinien mieć pracę w Polsce (a nie wyjeżdżać za granicę) i szanse na założenie rodziny. Tylko ci nieprzeciętni powinni pracować i zakładać rodziny czy mieszkania mieć, pozostali mają być samotnikami do końca życia albo iść mieszkać z rodziną pod most, bo np braknie kasy na czynsz czy kupno węgla na zimę. Założenie rodziny, dzieci, dom to powinna być naturalna kolej rzeczy.

Edytowane przez uniperfect
Czas edycji: 2015-02-27 o 20:06
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 20:17   #4403
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Ja wypowiedź Lazady rozumiem nieco inaczej. Jesli jestes przeciętny czyli nijaki, szary, niewyróżniający się i można zastąpić Cię kimkolwiek innym i sam uważasz się za przeciętnego i zastępowalnego, to nie dziw się, że szansę na sensowną pracę masz taką samą jak na wygranie w totolotka - w końcu jak nie ty, to Kowalski, Nowak albo jego sąsiad, wszyscy tacy sami i z jednej nijakiej formy. Jeśli z kolei przekujesz coś na swój atut, masz talent, ciekawe umiejętności, doświadczenie itp., to o wiele łatwiej Ci o sensowne (względem warunków), a nawet ciekawe i rozwijające zajęcie. Jakby na to nie patrzeć są tacy, o których to pracodawcy się starają, nie odwrotnie. Tak jest i będzie, nie tylko w Polsce. Jedyną wadą rynku pracy w Polsce jest to, że mamy mnóstwo nijakich ofert i mnóstwo nijakich absolwentów (tak, może nie Ci " wszyscy młodzi ludzie, którzy pokończyli studia", ale większość z nich jest do bólu nijaka i niesamodzielna, a szczytem ich kreatywności jest wpisanie do CV, że są kreatywni).

Co do korporacji to u mnie bez problemu zatrudnią nawet kogoś, kto ma te 35 lat. Ale Ty pracujesz w korpo, to wiesz lepiej

Zbanuje ktoś wreczcie tajkunę ukrywającą się pod nickiem uniperfect?!
Moim zdaniem każdy ma prawo żyć godnie. Po prostu. I tyle. Niezależnie od tego czy jest tak bardzo do bólu kreatywny czy nie. Wielu rzeczy można nauczyć się w trakcie pracy.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie

Edytowane przez Cola_Ola
Czas edycji: 2015-02-27 o 20:20
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 20:23   #4404
wizjazanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 19
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

.
Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Kilka języków to otwiera drogę głównie osobom w wieku 25 lat, którzy chcą pracować w korporacji, a nie facetowi, któremu bliżej do 40 -ma 37 lat i który wcześniej w szkole jako nauczyciel pracował. Pracę w szkole stracił i szuka nowej teraz. Nikt w tym wieku (z doświadczeniem w pracy jako nauczyciel) go w korporacji nie zatrudni.
Nie wszyscy są młodzi w wieku 24-28 , są ludzie starsi , którzy też chcą pracować, żyć godnie itd.
Kilka języków obcych to otwiera drogę przede wszystkim w centrach klepania faktur za półdarmo. Ale młody Polak wszytko zdzierży nawet pracę 700 euro na start Tyle że w DE kwota wolna od podatku to 8000 euro a w PL 750 euro no ale przecież życie w PL jest 10 razy tańsze niż na "zachodzie". + .

Edytowane przez Dorotti666
Czas edycji: 2015-02-28 o 19:03 Powód: usunięcie zawartości posta
wizjazanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 20:27   #4405
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Chce każdy, ale rynek nie chce "każdego", tak jak uniperfekt vel tajkuna wolała dobre buty ze sklepu X w mieście Z, nie z innego miasta czy takie, które się zaraz rozkleją, przetrą czy puszczą im szwy. Niestety tak w Polsce wyszła transformacja ustrojowa, pracodawca może wybrać kogo chce i jeśli chce przeciętniaka, to może wybierać spośród tłumu, jesli chce naiwnego, to też jakiegoś znajdzie, a jeśli chce specjalistę z doświadczeniem, to musi zapłacić. Każdy ma jakiś problem (np. osoba z doświadczeniem może mieć problem ze znalezieniem pracodawcy, który będzie skłonny odpowiednio jej zapłacić za wykonywaną pracę), ale dopiero mając do zaoferowania coś więcej niż przeciętny Kowalski (język, obsługa konkretnych programów, jakieś konkretne cechy osobowości...) ma się większe szanse na sensowną ofertę.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 20:34   #4406
wizjazanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 19
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Kilka języków to otwiera drogę głównie osobom w wieku 25 lat, którzy chcą pracować w korporacji, a nie facetowi, któremu bliżej do 40 -ma 37 lat i który wcześniej w szkole jako nauczyciel pracował. Pracę w szkole stracił i szuka nowej teraz. Nikt w tym wieku (z doświadczeniem w pracy jako nauczyciel) go w korporacji nie zatrudni.
Nie wszyscy są młodzi w wieku 24-28 , są ludzie starsi , którzy też chcą pracować, żyć godnie itd.
Kilka języków obcych to otwiera drogę przede wszystkim w centrach klepania faktur za półdarmo. Ale młody Polak wszytko zdzierży nawet pracę 700 euro na start Tyle że w DE kwota wolna od podatku to 8000 euro a w PL 750 euro no ale przecież życie w PL jest 10 razy tańsze niż na "zachodzie"..

Edytowane przez Dorotti666
Czas edycji: 2015-02-28 o 19:01
wizjazanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 21:42   #4407
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ehh po pierwsze to nigdzie nie napisałam, że w Polsce jest łatwo i przyjemnie znaleźć sensowną pracę, ale przypadki które znam osobiście jak i również te z forum pokazują, że pracowitość i wytrwałość popłaca.
Odnośnie "przeciętności" nie przytaczałam konkretnych zawodów, oczywiście Wy od razu podałyście argument, że nie każdy może być lekarzem itd. Można być dobrym prawnikiem, spawaczem czy pielęgniarką. Każda z tych osób jest potrzebna w społeczeństwie. Problem jest taki, nie wiem, może wy tego nie zauważacie, natomiast w moim odczuciu wielu osobom się nie chce pracować, przychodzą odbębnić swoje w imię motta życiowego: jak zarobić żeby się nie narobić.
Padło pytanie czy w takim razie uważam, że większość studentów to przeciętniacy? Niestety tak właśnie uważam. Duża część z nich idzie na studia bo kolega poszedł, bo łatwo się dostać, całe studia sobie bimbają nie robiąc nic poza niezbędnym minimum, a efekt jest taki, że tak jak koleżanka tutaj pisała jest na magisterce IŚ, ale o klimatyzacji to ona bladego pojęcia nie ma. I jak tu być pracodawcą i się nie załamać?
Tak, zgadzam się, że każdy zasługuje na godne życie, że zarobki w Polsce są w większości niskie, że ludzie są wykorzystywani pracując na umowy śmieciowe itd. Co nie znaczy, że nie można walczyć o swoje i dużo osiągnąć zostając w naszym kraju.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez wizjazanka Pokaż wiadomość
Ale zdajesz sobie sprawę że o bogactwie kraju nie świadczą jednostki, którym jakoś się udało, tylko ogólnie sytuacja gospodarcza całego kraju. Czemu u nas się "kurczaczki" nic nie opłaca ani huta, ani fabryka, ani kopalnia, ani stocznia, dziwne w innych krajach się jakoś opłaca, chociaż koszty wynagrodzeń pracowników mają kilka kilkanaście razy większe, czy jest ktoś w stanie wyjaśnić mi ten fenomen
Tak jestem w stanie Ci wyjaśnić ten fenomen, u nas dużo osób które się dorwą do władzy chcą się "nachapać" jak najwięcej dla siebie. Pomijam już ten drobny fakt, że np u nas wiele fabryk pracuje 8 godzin dziennie, gdzie za granicą często tego samego typu fabryka jest otwarta przez całą dobę. Nie trudno chyba policzyć o ile szybciej zwróci się np. koszt zakupu maszyn.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Cytat:
Napisane przez mint_ivy Pokaż wiadomość
Moja jedyna praca to do tej pory 9 miesięcy jako konsultant telefoniczny. Następnej zaczęłam szukać tak na poważnie we wrześniu, ale przerwałam i wznowiłam w styczniu ze względu na problemy i leczenie depresji. Cały czas jestem w jego trakcie, ale teraz naprawdę chce mi się pracować bo wiem, że inaczej z niej do końca nie wyjdę.
Wiem, że moje szanse są marne i dlatego przychodzę po poradę czy jest coś do zrobienia czy może od razu lepiej ze sobą skończyć. Niestety nie potrafię się zaprezentować na rozmowach kwalifikacyjnych z powodu mojej nieśmiałości i strachu przed ludźmi, jestem zestresowana, nie wiem co mówić.
Istnieje szansa na odbycie stażu z UP. Problem leży jednak w moim charakterze. Paraliżuje mnie myśl o chodzeniu po firmach i pytaniu czy nie przyjęliby mnie skoro dla mnie każde spotkanie z nową osobą to koszmar.
Obecnie marzy mi się praca w hotelu lub biurze podróży. Nawet jeśli przemogę się żeby pójść gdzieś zapytać to nie mam pojęcia jak to w takich miejscach załatwić. W przypadku hotelu zostaje mi recepcja, na której pewnie nic się nie dowiem a w biurach zwykłe pracownice raczej też nie pomogą. Czy wypada pisać maile w tej sprawie? No ale znowu, zazwyczaj są to maile na recepcje.
Dodam, ze moje miasto ma jakieś 60 tys. mieszkańców, ale pracy i tak szukam głównie w Poznaniu bo więcej ofert.
Czy ktoś jest w stanie mi jakoś doradzić?
Pracowałaś jak konsultant telefoniczny, to chyba nie jest psychicznie lekka praca więc może jesteś silniejsza niż Ci się wydaje Nie wiem czy to dobra rada dla osoby ze zdiagnozowaną depresją, ale moim zdaniem lęki trzeba powoli przełamywać Może spróbuj np. pójść do jakiejś firmy z bliską Ci osobą która poczeka na zewnątrz, może to trochę dziecinne, ale powinno dodać Ci odwagi. Myślę, że odwiedziłabyś 5-10 firm i byłoby już zdecydowanie lepiej Weź pod uwagę, że nikt nie czuje się komfortowo pytając o pracę..więc nie bądź dla siebie taka surowa
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"

Edytowane przez lazada
Czas edycji: 2015-02-27 o 21:45
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-27, 21:51   #4408
wizjazanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 19
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

.
Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Chce każdy, ale rynek nie chce "każdego", tak jak uniperfekt vel tajkuna wolała dobre buty ze sklepu X w mieście Z, nie z innego miasta czy takie, które się zaraz rozkleją, przetrą czy puszczą im szwy. Niestety tak w Polsce wyszła transformacja ustrojowa, pracodawca może wybrać kogo chce i jeśli chce przeciętniaka, to może wybierać spośród tłumu, jesli chce naiwnego, to też jakiegoś znajdzie, a jeśli chce specjalistę z doświadczeniem, to musi zapłacić. Każdy ma jakiś problem (np. osoba z doświadczeniem może mieć problem ze znalezieniem pracodawcy, który będzie skłonny odpowiednio jej zapłacić za wykonywaną pracę), ale dopiero mając do zaoferowania coś więcej niż przeciętny Kowalski (język, obsługa konkretnych programów, jakieś konkretne cechy osobowości...) ma się większe szanse na sensowną ofertę.
Ale zdajesz sobie sprawę że o bogactwie kraju nie świadczą jednostki, którym jakoś się udało, tylko ogólnie sytuacja gospodarcza całego kraju. Czemu u nas się "kurczaczki" nic nie opłaca ani huta, ani fabryka, ani kopalnia, ani stocznia, dziwne w innych krajach się jakoś opłaca, chociaż koszty wynagrodzeń pracowników mają kilka kilkanaście razy większe, czy jest ktoś w stanie wyjaśnić mi ten fenomen

Edytowane przez Dorotti666
Czas edycji: 2015-02-28 o 19:01 Powód: usunięcie zawartości posta
wizjazanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 22:10   #4409
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez wizjazanka Pokaż wiadomość
[/COLOR]A gdzie konkretnie? Skoro wiesz? Proszę o przykłady w celu weryfikacji Konkretne dane? Raport stworzony przez niezależenie źródła cokolwiek, bo "cokolkiwek tez mogę Ci podlinkować", puste słowa bez pokrycia to wiesz...
To nie jest miejsce żebym Ci opisywała chociażby konkretny przypadek bo by to musiało zająć min. 2 strony, ale mogę podać przykłady dla porównania żebyś mogła znaleźć sobie na ten temat odpowiednie informacje.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-27, 22:37   #4410
wizjazanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 19
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

to podaj informacje. Sorry ale jak dla mnie to nie wzglądasz na osobe ktora pracowala w branzy za granica, ktora ma jakiekolwiek porownanie. Po prostu jestes niewiarygodna, sciemniasz i tyle. Czekam na dane PRV! Boisz sie ze ludzie potrafia liczyczyc i bedzie na Twoja niekorpkorzysc _.

Edytowane przez Dorotti666
Czas edycji: 2015-02-28 o 19:02 Powód: usunięcie zawartości posta
wizjazanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-27 14:50:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.