Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXIII

[Adamantium01]

Napisane przez ilciadzaga

Każda jedna a ja pierwsza :P
Czarnych brwi nigdy sobie nie zrobie tak samo jak brazowych rzes.. chyba że tak ciemny brąz że jak czarny.

A tu Katosu
• Prezentacja nowości: Zoeva Rose Golden, Inglot, podkład NARS || KATOSU •: http://youtu.be/KcunbKnf9zg

a cóż to za jakość? 360p???

jestem blondynką i nigdy nie malowałam sobie rzęs na brązowo, bo źle bym się czuła, od zawsze czarne i mam to w nosie czy ktoś to uważa za naturalne czy nie

[201607131114]

Napisane przez loczek88

szukałam i nie znalazłam...z tego co zanalizowałam manualnie, paletka The balm idzie w ciepłe czerwienie, chocolate bar w stalowe szarości. Chodzi mi o podtony.

...natomiast sama zaczęłam chorować na jakąś paletkę...mam "jedynie" Sleeka Shangri-la i przebąkuje sobie o Naked/Too faced/MakeUpRevolution..no nie wiem nie wiem. One są stacjonarnie w Stanach/Anglii zapewne taniej?...

Stacjonarnie w USA Naked i Too Faced wychodzą trochę taniej niż u nas (jak trafisz w Sephora na -20% to różnicy nie ma). Naked to coś około $50 a TooFaced $49, więc nie jest dużo taniej.

[Munkaa]

Napisane przez Adamantium01

jestem blondynką i nigdy nie malowałam sobie rzęs na brązowo, bo źle bym się czuła, od zawsze czarne i mam to w nosie czy ktoś to uważa za naturalne czy nie

Adu, dziwoku Ty

[ilciadzaga]

Napisane przez Adamantium01

a cóż to za jakość? 360p???

jestem blondynką i nigdy nie malowałam sobie rzęs na brązowo, bo źle bym się czuła, od zawsze czarne i mam to w nosie czy ktoś to uważa za naturalne czy nie

Odpalalam kilka razy.. nie wiem czy to kwestia yt.. to Katosu coś nie poszło.
Odpalilam teraz i jakość już jest.
Dla mnie choćby ktoś byl rudy, siwy, czarny, blond, brąz... rzęsy tylko i wylącznie czarne. Nie potrafię się przekonać do brązu i granatu. A jeśli ktoś używa i lubi to chwała mu za to.

[201607111040]

Napisane przez whip

Serio myślisz że dziewczyny nakładają bronzer, róż i rozświetlacz po to żeby tego nie było widać?
To może blondynki nie powinny malować rzęs na czarno bo przecież od razu widać że są pomalowane.

Mi się makijaże Salix nie podobają dlatego że ja lubię dobrze roztarte cienie i ładne przejścia koloru. Coś takiego np zupełnie nie jest w moim guście: http://2.bp.blogspot.com/-JmYDkHtH8W...0/IMG_2213.jpg

Mi sie wydaje ze to kwestia gustu. Ja np nie lubie gdy od razu widac ze mam roz na policzkach czy rozswietlacz. Uzywam je tak zeby wygladalo to jak najbardziej naturalnie. Natomiast sa tez dziewczyny, ktore lubia jak od razu widac ze maja roz, rozswietlacz i bronzer.

[Adamantium01]

Napisane przez Munkaa

Adu, dziwoku Ty

[201607111040]

Napisane przez tworazka

Blondynki maluja chyba rzesy na brazowo?

Chyba wszystkie blondyny jakie znam uzywaja czarnych tuszy. Moim zdaniem wygladaja w nich b. fajnie.

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Napisane przez tworazka

Wg mnie lepiej blondynka wyglada w brazowych brwiach i brazowym tuszu. Wyglada to bardziej naturalnie i mniej ...? groznie? Ale oczywiscie jak kto woli.

Rita wyglada bardzo fajnie (ale brwi moglybybyc ciut jasniejsze). Czarne rzesy wygladaja bardziej z charakterem. Ta druga dziewczyna wyglada nijako.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Napisane przez Munkaa

Adu, dziwoku Ty

Co ja przeczytalam Chyba czas isc spac...

[panterarozyczka]

Napisane przez Adamantium01

a cóż to za jakość? 360p???

jestem blondynką i nigdy nie malowałam sobie rzęs na brązowo, bo źle bym się czuła, od zawsze czarne i mam to w nosie czy ktoś to uważa za naturalne czy nie

Zawsze na poczatku po wrzuceniu filmiku u każdego jest niska jakość, youtube musi chwile przetworzyć.

[roseplum]

to czy blondynce pasują ciemne czy jasne oprawy oczu zależy od typu urody i naturalnego poziomu kontrastu. jeżeli ktoś ma kontrastowy typ urody (czyli duża róznica pomiedzy nasyceniem koloru lub temperatury włosów, cery, oczu i ich opraw) i naturalne blond włosy będzie wyglądał w czarnym tuszu ok. Jeżeli jest mała różnica pomiędzy nasyceniem opraw oczu, włosów i cery będzie to wyglądało słabo i sztucznie. tak samo jeśli ktoś jest ciemnowłosy, z dużym kontrastem i przefarbuje na blond powinien celować w jasne odcienie, pasujące temperaturą (chłód, ciepło, neutral), wtedy też będzie ok, za to niedobrana temperatura da efekt odwrotny od zamierzonego. Chociaż jest to na pewno kwestią gustu i znajdą się wyjątki.

[Adamantium01]

Napisane przez panterarozyczka

Zawsze na poczatku po wrzuceniu filmiku u każdego jest niska jakość, youtube musi chwile przetworzyć.

zawsze odpalałam niedługo po wrzuceniu i było hd, więc się zdziwiłam

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Napisane przez roseplum

to czy blondynce pasują ciemne czy jasne oprawy oczu zależy od typu urody i naturalnego poziomu kontrastu. jeżeli ktoś ma kontrastowy typ urody i naturalne blond włosy będzie wyglądał w czarnym tuszu ok. Jeżeli jest mała różnica pomiędzy nasyceniem opraw oczu, włosów i cery będzie to wyglądało słabo i sztucznie. tak samo jeśli ktoś jest ciemnowłosy, z dużym kontrastem i przefarbuje na blond powinien celować w jasne odcienie, pasujące temperaturą (chłód, ciepło, neutral), wtedy też będzie ok, za to niedobrana temperatura da efekt odwrotny od zamierzonego. Chociaż jest to na pewno kwestią gustu i znajdą się wyjątki.

zadziwiają mnie blond wariacje niektórych, którym w ciemnych zdecydowanie lepiej, np. A. Radwańska, czy choćby Kim Kardashian

[roseplum]

Napisane przez Adamantium01

zawsze odpalałam niedługo po wrzuceniu i było hd, więc się zdziwiłam

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------


zawsze mnie zadziwiają blond wariacje niektórych, którym w ciemnych zdecydowanie lepiej, np. A. Radwańska, czy choćby Kim Kardashian

niestety czasami chęć odmiany jest silniejsza. Sama to znam. Kim nie ma dużego kontrastu przez ciemną karnację, więc jak go sobie zwiększa to włosy są od czapy. Chociaż z drugiej strony dużą rolę w odbiorze odgrywa jednak gust. dla jednych Ditta von Teese będzie sztuczna i przemalowana, dla innych. no i nie widzimy zazwyczaj tych kobiet na żywo i we wszystkich potencjalnych odcieniach. Czasem sporo zmieniają detale. Jeśli ktoś ma skrajną temperaturę cery nawet odcień czerni robi róznicę, a co dopiero blondy.

[ilciadzaga]

Napisane przez Adamantium01

zawsze odpalałam niedługo po wrzuceniu i było hd, więc się zdziwiłam

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------


zadziwiają mnie blond wariacje niektórych, którym w ciemnych zdecydowanie lepiej, np. A. Radwańska, czy choćby Kim Kardashian

A teraz Nicole Sherzinger się wyblondziła. Moim zdaniem wygląda starzej.

[201607131106]

Napisane przez loczek88

haha, jajajamajka, po Twej akceptacji spać mogę spokojnie.

Ale, przepraszam, o co Ci chodzi? :P

Napisane przez loczek88

Mój podbródek nigdy nie był spiczasty...nawet 10kg temu. A szkoda, nie wyglądałabym jak książycowa bułko-foka.

Obejrzałam jeszcze raz pod kątem bułko-foki. Nie dostrzegłam.

[Arrianna]

Dziewczyny, widzę że od jakiegoś czasu wiele z was pisze o odżywce L4L i mam pytanie - czy ktoś z was też się spotkał ze zjawiskiem "suchych oczu" po tej odżywce? Pomijam fakt, że kiedy jej używałam zrobił mi się różowy pasek na powiece (na szczęście już prawie całkiem zszedł i na pewno nie był tak widoczny jak u np. Katosu) ale musiałam odstawić tą odżywkę bo czułam po prostu taki dziwny dyskomfort. Zastanawiam się czy ktoś jeszcze miał takie skutki uboczne bo faktycznie efekty po tej odżywce były super ale chyba nie zaryzykuje powrotu do niej
A i jestem blondynką i też używam czarnego tuszu :P Pamiętam, że w jakimś filmiku makijażowym Mary Greenwell powiedziała, że ona się nie cacka z brązowymi tuszami i zawsze używa czarnych - wzięłam to sobie do serca

[pesstka90]

Napisane przez Munkaa

https://www.youtube.com/watch?v=ZXwy1jJ1-iw selfie tag u Maxi

Bardzo miło mi się oglądało ten filmik. Widać, że faktycznie jest bardzo szczęśliwa tak życiowo. Takie ciepełko bije jak opowiada, że jest jej tak dobrze gdzie jest i z kim jest. fajne to

[PannaMadzia]

Hej dziewczyny , wprawdzie to nie będzie wpis na temat juciuberek ale chciałam polecić książke, którą aktualnie "przerabiam", jest to facefitness autorstwa Patrycji Kondrackiej powiem Wam, że jak przerobię wszystkie ćwiczenia na każdą partię mięsni twarzy to czuję się jakbym wróciła z siłowni czuję jakby zakwasy i drżenie tych mięsni. ale czuję sie po tych ćwiczeniach super, ćwiczę dopiero kilka dni, ale mam wrażenie że cera jest gładsza. wiadomo, że zmarszczek jako tako nie mam (26 lat mam), ale głównie chodzi mi o prewencje i dbanie o jędrność

[Neonka_]

9

Napisane przez Arrianna

Dziewczyny, widzę że od jakiegoś czasu wiele z was pisze o odżywce L4L i mam pytanie - czy ktoś z was też się spotkał ze zjawiskiem "suchych oczu" po tej odżywce? Pomijam fakt, że kiedy jej używałam zrobił mi się różowy pasek na powiece (na szczęście już prawie całkiem zszedł i na pewno nie był tak widoczny jak u np. Katosu) ale musiałam odstawić tą odżywkę bo czułam po prostu taki dziwny dyskomfort. Zastanawiam się czy ktoś jeszcze miał takie skutki uboczne bo faktycznie efekty po tej odżywce były super ale chyba nie zaryzykuje powrotu do niej
A i jestem blondynką i też używam czarnego tuszu :P Pamiętam, że w jakimś filmiku makijażowym Mary Greenwell powiedziała, że ona się nie cacka z brązowymi tuszami i zawsze używa czarnych - wzięłam to sobie do serca

Pewnie wyjdę na zrzęde ale ta odżywka zawiera bimatoprost, ktorego stosowanie może powodować skutki uboczne. Przeklejam z innego portalu: Działania niepożądane
Bardzo często: nadmierny wzrost rzęs (do 45% chorych w pierwszym roku), przekrwienie spojówek (do 44% chorych w pierwszym roku), świąd (do 14% chorych w pierwszym roku). Często: powierzchniowe punktowe zapalenie rogówki, nadżerka rogówki, uczucie pieczenia w oku, podrażnienie oczu, alergiczne zapalenie spojówek, zapalenie brzegów powiek, pogorszenie ostrości widzenia, astenopia, obrzęk spojówki, uczucie obecności ciała obcego, uczucie suchości oka, ból oka, światłowstręt, łzawienie, wydzielina z oka, zaburzenia wzroku, wzmożona hiperpigmentacja tęczówki, ściemnienie rzęs, ból głowy, nadciśnienie tętnicze, zaczerwienienie powiek, świąd powiek, hiperpigmentacja skóry wokół oczodołu, nieprawidłowe wyniki testów czynnościowych wątroby.

Dzisiaj przyszły mi moje pierwsze pędzle zoevy z tej nowej serii i sama nie wiem. Wszędzie czytałam na blogach ze są zrobione z dużą precyzją itd. A u mnie brak było jednej osłonki, a w niektórych pędzlach odstają włoski. Pędzel do podkładu nie różni się wiele od mojego starego z sunshade minerals. Chyba liczyłam na zbyt wiele

Wysłano z tel.

[Arrianna]

Napisane przez Neonka_

9

Pewnie wyjdę na zrzęde ale ta odżywka zawiera bimatoprost, ktorego stosowanie może powodować skutki uboczne. Przeklejam z innego portalu: Działania niepożądane
Bardzo często: nadmierny wzrost rzęs (do 45% chorych w pierwszym roku), przekrwienie spojówek (do 44% chorych w pierwszym roku), świąd (do 14% chorych w pierwszym roku). Często: powierzchniowe punktowe zapalenie rogówki, nadżerka rogówki, uczucie pieczenia w oku, podrażnienie oczu, alergiczne zapalenie spojówek, zapalenie brzegów powiek, pogorszenie ostrości widzenia, astenopia, obrzęk spojówki, uczucie obecności ciała obcego, uczucie suchości oka, ból oka, światłowstręt, łzawienie, wydzielina z oka, zaburzenia wzroku, wzmożona hiperpigmentacja tęczówki, ściemnienie rzęs, ból głowy, nadciśnienie tętnicze, zaczerwienienie powiek, świąd powiek, hiperpigmentacja skóry wokół oczodołu, nieprawidłowe wyniki testów czynnościowych wątroby.

Dzisiaj przyszły mi moje pierwsze pędzle zoevy z tej nowej serii i sama nie wiem. Wszędzie czytałam na blogach ze są zrobione z dużą precyzją itd. A u mnie brak było jednej osłonki, a w niektórych pędzlach odstają włoski. Pędzel do podkładu nie różni się wiele od mojego starego z sunshade minerals. Chyba liczyłam na zbyt wiele

Wysłano z tel.

Wiedziałam że ma bimatoprost ale myślałam, że stężenie tam jest na tyle małe że mi nie zrobi wielkiego kuku ale widać odstawiłam w dobrym momencie W końcu oczki nie włoski - nie odrosną :P

[Neonka_]

Napisane przez Arrianna

Wiedziałam że ma bimatoprost ale myślałam, że stężenie tam jest na tyle małe że mi nie zrobi wielkiego kuku ale widać odstawiłam w dobrym momencie W końcu oczki nie włoski - nie odrosną :P

Myślę że jeśli stężenie jest na tyle duże ze powoduje wzrost rzęs to może również powodować skutki niepożądane. Pewnie nie jest tego tyle co w lekach na jaskre ale mimo wszystko...

Wysłano z tel.

[roseplum]

stężenie bimatoprostu w takich odżywkach stosowane zgodnie z przeznaczeniem na linię rzęs pedzelkiem nie ma szans wywołać czegokolwiek ogólnoustrojowego (vide np. nadciśnienie tętnicze czy bóle głowy).

Myślę że jeśli stężenie jest na tyle duże ze powoduje wzrost rzęs to może również powodować skutki niepożądane. Pewnie nie jest tego tyle co w lekach na jaskre ale mimo wszystko...

leków na jaskrę nie aplikuje się na linię rzęs, a do oka, stąd lepszy efekt przy dużo niższych stężeniach. Nie da się porównać bezpieczeństwa, czestotliwości skutków ubocznych tej samej substancji w innym stężeniu, wprowadzanej do oka i nakładanej pędzelkiem na linię rzęs. Larum na forach przesadzone, ale ryzykować i tak imo nie warto. A jak już się ryzykuje to się odstawia przy jakimkolwiek skutku ubocznym, ale nie czeka co się stanie dalej...

z drugiej strony jest to oczywiście kwestia induwidualna, bo ryzyko jest nieporównywanie mniejsze niż przy wielu zabiegach medycyny estetycznej choćby.

w kwestii masła shea krótko - to, co zawiera masło shea to jedno, a to w jakiej postaci, stężeniu i jaką ma szansę zdziałać cokolwiek to drugie. Co innego np. kilkunasto w porywach do kilkudziesięciu procent masła shea w składzie tego co nakłada się pod oczy. Wtedy to świetny pomysł. W innym przypadku niewiele zmienia czym natłuścimy skórę pod oczami. Odczucie wynika z róznic tego jak się rózne tłuszcze wchłaniają i zachowują na skórze.

Ta cała dezinformacja to cena, którą płacimy za możliwość kupowania naturalnych surowców, biochemię urody itd. wiele mitów, uproszczeń, przekręceń. Tak jak to, że kolagen w kremie pod oczy nie wbuduje się w strukturę skóry nie oznacza, że bez sensu stosować coś takiego na powierzchnię naskórka.

[Ciemna163]

Napisane przez loczek88

szukałam i nie znalazłam...z tego co zanalizowałam manualnie, paletka The balm idzie w ciepłe czerwienie, chocolate bar w stalowe szarości. Chodzi mi o podtony.
...natomiast sama zaczęłam chorować na jakąś paletkę...mam "jedynie" Sleeka Shangri-la i przebąkuje sobie o Naked/Too faced/MakeUpRevolution..no nie wiem nie wiem. One są stacjonarnie w Stanach/Anglii zapewne taniej?...

no tak, podtony to widać jasno po fotkach, mi chodziło bardziej o porównanie jakości. Too Facet podobno się nie osypują (co lubią robić paletki Naked), a jak przy nich wypada Nude Tude w tej kwestii? Może napiszę maila do Maxi, ona ma obie paletki.

Napisane przez whip

Serio myślisz że dziewczyny nakładają bronzer, róż i rozświetlacz po to żeby tego nie było widać?
To może blondynki nie powinny malować rzęs na czarno bo przecież od razu widać że są pomalowane.

Mi się makijaże Salix nie podobają dlatego że ja lubię dobrze roztarte cienie i ładne przejścia koloru. Coś takiego np zupełnie nie jest w moim guście: http://2.bp.blogspot.com/-JmYDkHtH8W...0/IMG_2213.jpg

Myślę, że wiele z nich liczy na naturalny efekt i nie zdaje sobie sprawy, że to widać. Może też ja to widzę, bo zwracam na to uwagę i jestem trochę skrzywiona przez YT A co do rzęs blondynek , to zgadzam się z Roseplum - to zależy od kontrastu. Moja przyjaciółka jest biała jak papier i maluje rzęsy na brązowo, w czarnych wygląda wulgarnie, wyjątek robi przy imprezowym smokey. Ale tak na prawdę mało jest aż tak jasnych blondynek (jasnych ogólnie, nie tylko na głowie).

Cóż, Tobie nie pasuja makijaże Salix, mi nie pasuje kiedy makijaż (poza okiem i ustami) widać na twarzy. Mało komu wychodzi to naprawdę naturalnie i ma do tego rękę.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez roseplum

w kwestii masła shea krótko - to, co zawiera masło shea to jedno, a to w jakiej postaci, stężeniu i jaką ma szansę zdziałać cokolwiek to drugie. Co innego np. kilkunasto w porywach do kilkudziesięciu procent masła shea w składzie tego co nakłada się pod oczy. Wtedy to świetny pomysł. W innym przypadku niewiele zmienia czym natłuścimy skórę pod oczami. Odczucie wynika z róznic tego jak się rózne tłuszcze wchłaniają i zachowują na skórze.

No a konkretnie co zawiera i jaką ma szansę zadziałać? Sorki, ale dalej niczego się nie dowiedziałam

[carpaibex]

Napisane przez tworazka

Wg mnie lepiej blondynka wyglada w brazowych brwiach i brazowym tuszu. Wyglada to bardziej naturalnie i mniej ...? groznie? Ale oczywiscie jak kto woli.

Nie wyszłabym z domu w brązowych rzęsach. Prędzej nie malowałabym się wcale.

I ogólnie denerwuje mnie stwierdzenie typu: naturalny makijaż, naturalny efekt i inne takie bla bla bla. Nie po to robi się makijaż, siedzi przed tym lustrem i macha tym pędzelkiem żeby "tego nie było widać". No śmieszne to dla mnie, maluje się po to żeby to było widać.

Napisane przez Adamantium01

zawsze odpalałam niedługo po wrzuceniu i było hd, więc się zdziwiłam

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------


zadziwiają mnie blond wariacje niektórych, którym w ciemnych zdecydowanie lepiej, np. A. Radwańska, czy choćby Kim Kardashian

Kim K to nic !!! Widziałaś youtuberkę The Persian Babe ?

[MostlyAhhhs]

Napisane przez roseplum

w kwestii masła shea krótko - to, co zawiera masło shea to jedno, a to w jakiej postaci, stężeniu i jaką ma szansę zdziałać cokolwiek to drugie. Co innego np. kilkunasto w porywach do kilkudziesięciu procent masła shea w składzie tego co nakłada się pod oczy. Wtedy to świetny pomysł. W innym przypadku niewiele zmienia czym natłuścimy skórę pod oczami. Odczucie wynika z róznic tego jak się rózne tłuszcze wchłaniają i zachowują na skórze.

Ta cała dezinformacja to cena, którą płacimy za możliwość kupowania naturalnych surowców, biochemię urody itd. wiele mitów, uproszczeń, przekręceń. Tak jak to, że kolagen w kremie pod oczy nie wbuduje się w strukturę skóry nie oznacza, że bez sensu stosować coś takiego na powierzchnię naskórka.

Roseplum - to, co nie podoba mi się w Twojej shea/olejowej argumentacji od samego początku, to rzucanie luźnych myśli i operowanie ogólnikami. O ile pamiętam, napisałaś że nie spodobało Ci się, pani Bogumiła S. wybrałaby oleje zamiast kremów. Postawiłaś wielokropek, i wypowiedź owiała się aurą tajemnicy

Ja sprawę widzę tak - pani Bogumiła (która reprezentuje tutaj statystyczną użytkowniczkę kosmetyków) przetestowała na sobie dziesiątki kremów reklamowanych jako skóro-cuda. Co ciekawe, kremy te reklamowane są posiadaniem w składzie naturalnych składników typu oleje, kwas hialuronowy, algi, ekstrakty roślinne. Efekty kiepskie. Potem "pani Bogumiła" nakłada na twarz czysty olejek, który nie dosyć, że kosztuje frakcję tego, co płaciła za reklamowane tym składnikiem kremy, to jeszcze skóra w końcu zaczyna się cieszyć. Według mnie, 90% gotowych kremów dostępnych na rynku nie jest warta swojej ceny ze względu na jakość składników, z których jest skomponowana (śladowe ilości składnik aktywnych pod koniec składu, umieszczone na tanich wypełniaczach-"chmurach").

I tu przechodzę do rzeczy w końcu - to nie krem - jako idea - jest gorszy od naturalnych olejów. Ale to, co pod postacią kremu jest nam sprzedawane.
Nie znalazłam jeszcze produktu, który pod względem chemicznym byłby bardziej wartościowy od tego, co robi ze skórą mieszanka czystych olejków i kwasu hialuronowego. I masła shea

Edit: p. BOGUSŁAWA, oczywiście!

[paczusia]

Napisane przez carpaibex

[COLOR=Silver]

I ogólnie denerwuje mnie stwierdzenie typu: naturalny makijaż, naturalny efekt i inne takie bla bla bla. Nie po to robi się makijaż, siedzi przed tym lustrem i macha tym pędzelkiem żeby "tego nie było widać". No śmieszne to dla mnie, maluje się po to żeby to było widać.

AMEN SIOSTRO !

[whip]

Napisane przez Ciemna163

Myślę, że wiele z nich liczy na naturalny efekt i nie zdaje sobie sprawy, że to widać. Może też ja to widzę, bo zwracam na to uwagę i jestem trochę skrzywiona przez YT A co do rzęs blondynek , to zgadzam się z Roseplum - to zależy od kontrastu. Moja przyjaciółka jest biała jak papier i maluje rzęsy na brązowo, w czarnych wygląda wulgarnie, wyjątek robi przy imprezowym smokey. Ale tak na prawdę mało jest aż tak jasnych blondynek (jasnych ogólnie, nie tylko na głowie).

Cóż, Tobie nie pasuja makijaże Salix, mi nie pasuje kiedy makijaż (poza okiem i ustami) widać na twarzy. Mało komu wychodzi to naprawdę naturalnie i ma do tego rękę.

Dla mnie makijaż naturalny nie znaczy to samo co niewidoczny.
Ja nakładam róż, brozner, rozświetlacz tak żeby wyglądało to ładnie, naturalnie, żeby pasowało kolorystycznie ale nie łudzę się że nikt nie widzi tego że efekt jest uzyskany za pomocą kosmetyków.
Zauważy to każda przeciętnie rozgarnięta osoba a co dopiero ktoś kto ogląda YT urodowy.
Właściwie to bym nawet nie skomentowała twojego posta bo różne są gusta gdybyś nie dodała że to takie idiotyczne wg ciebie.
Co do tuszy, nie znam żadnej blondynki która stosuje brązowy tusz, ja mam mało kontrastująca urodę i tez używam czarnego. Po za tym, do niedawna przedłużałam sobie rzęsy (czarne) taka jestem wulgarna .

[Munkaa]

Napisane przez carpaibex

maluje się po to żeby to było widać.

Ja też Uwielbiam delikatne, naturalne makijaże, ale jednak gdzieś tam w głębi serca należę do obozu 'Lubimy mocne, widoczne konturowanie' (oczywiście wszystko łądnie roztarte i bez przesadyzmu - konturowanie Kim K. nie jest dla mnie w ogóle przesadą, lubię to, jak wygląda jej makijaż w większości przypadków, choć wiem, że warstw niemało. Ale też wiem, że świetnie wygląda bez niczego na twarzy - może dlatego.
https://instagram.com/p/zoK3IJOS9t/?modal=true no dobra, mina słaba

[carpaibex]

Makijaż Kim Kardashian to dla mnie mistrzostwo świata, ale zdaję sobie sprawę, że nie jest to efekt tworzony przez nią i na pewno nie w 10 min.

[Munkaa]

Napisane przez carpaibex

Makijaż Kim Kardashian to dla mnie mistrzostwo świata, ale zdaję sobie sprawę, że nie jest to efekt tworzony przez nią i na pewno nie w 10 min.

No na sesje raczej ją malują, na wielkie wyjścia także, ale kilka razy widziałam w reality, jak się sama smaruje i nie było źle
https://www.youtube.com/watch?v=ILT8LUWrTO8 jest filmik, na którym ziomeczek ją maluje, ale to już 4 lata temu było - teraz widać nawet na galach różnych, ze ten jej makijaż poszedł jednak w inną stronę.

[Adamantium01]

Napisane przez ilciadzaga

A teraz Nicole Sherzinger się wyblondziła. Moim zdaniem wygląda starzej.

o nie

[roseplum]

ciemna - nie wiem skąd założenie, że z moich wypowiedzi zawsze trzeba się czegoś konstruktywnego dowiedzieć. napisałam co sądzę, nie mam ochoty ani nikomu doradzać w tej kwestii, ani toczyć kilometrowych dyskusji na ten temat, stąd lakoniczne wypowiedzi.

Mostly - argemnt z Pani Bogusławy dla mnie wyjątkowo nietrafiony, bo sama nie raz wspominała, że stać ją na różne kosmetyki od niedawna i w kluczowym dla skóry okresie stosowała zwykły krem i nie interesowała się składami. Poza tym używa wielu kosmetyków marek selektywnych z których przynajmniej te, których składy ja znam faktycznie szału nie robią. Nie traktuj (Ty i nie tylko Ty) mojej lakoniczności personalnie, jako "nie będę dyskutować z Mostly czy da się skuteczniej zapobiegać, czy kosmetyki działają". Zwyczajnie jestem już zmęczona ogromem internetowych kilometrowych dyskusji tego typu.