Mamusie Majowe 2015-cz.7

[loluska]

Hej dziewczyny

myko, ruśka
dziękuje już na szczęście jest lepiej, no ale czas pokaże wszystko... Tak czytam stronę za stroną i widzę że nie tylko mój Tż świrował w ostatnim czasie

dorka
dużo zdrowia Ja też od wczoraj na lekach bo mnie rozkłada na całego, wczoraj już głos traciłam wieczorem gorączki na szczęście nie mam.

mimi
kurczę ja też studiuję zaocznie, ale nie spotkałam się ani raz z niemiłymi spojrzeniami czy komentarzami odnosnie ciąży ;/ Bez przesady. To nie LO, tylko studia, jesteśmy już dorosłe...



Moja gwiazdeczka kopie na całego, dzisiaj rano wypychała stópki i taka kulka wystawała co jakiś przez brzuszek

Miłej niedzieli

[moniisia90]

Dziewczyny widzę ze pojawia sie temat chrzcin... Chrzcicie swoje dzieci??

Widziałam ze kilka z was też nie brało / nie chce brać ślubu kościelnego, co wtedy? Nie chcecie chrzcić? Czy jednak będziecie? Słyszałam że w takiej sytuacji to w ogóle trudno dostać...

[TienShan]

Napisane przez moniisia90

Dziewczyny widzę ze pojawia sie temat chrzcin... Chrzcicie swoje dzieci??

Widziałam ze kilka z was też nie brało / nie chce brać ślubu kościelnego, co wtedy? Nie chcecie chrzcić? Czy jednak będziecie? Słyszałam że w takiej sytuacji to w ogóle trudno dostać...

czasem rzeczywiście księża robią problemy ale można ochrzcić dziecko nawet bez ślubu

[Nadzieja87]

Wg mnie księża niechcący dać dziecku chrztu świętego robi krzywdę dziecku, a nie rodzicom.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Kurcze jutro wizyta, a tak mi się nie chce, no przecież byłam niedawno i jeszcze trzeba golenie uskutecznic Nieeeee

[fistaszek24]

Kupony już są do pobrania .

[Nadzieja87]

Podobno tylko 10 złociszy

[fistaszek24]

Tak ale pobrałam 4 i jeszcze mam dwa po 50 zł .

[majaa86]

Napisane przez fistaszek24

Kupony już są do pobrania .

dokładnie 10 zł tylko..a ja spełniam wszystkie warunki na 50 zł z tego co czytałam i nie wiem czym to idzie..:/ jestem zła..

Dziewczyny dużo zdrówka, uważajcie na siebie!!!

[Nadzieja87]

Napisane przez fistaszek24

Tak ale pobrałam 4 i jeszcze mam dwa po 50 zł .

Łeeee to na bogato ale zdaje się że miałaś zakończyć zakupy

No nic idę ogarnąć się póki mam jeszcze chęci :

[fistaszek24]

Napisane przez Nadzieja87

Łeeee to na bogato ale zdaje się że miałaś zakończyć zakupy

No nic idę ogarnąć się póki mam jeszcze chęci :

Takkkk ale mąż się zgodził kupie mu zestaw do wędkowania .

[majaa86]

Fistaszek ja mam jeszcze pytanie, bo te kupony można wykorzystać tylko w aplikacji mobilnej. A czy samej płatności payu można już dokonać na laptopie czy trzeba przez komórkę wszystko?

[fistaszek24]

Napisane przez majaa86

Fistaszek ja mam jeszcze pytanie, bo te kupony można wykorzystać tylko w aplikacji mobilnej. A czy samej płatności payu można już dokonać na laptopie czy trzeba przez komórkę wszystko?

Ja robiłam przez komórkę.

[agnes188]

Fistaszek a twoj maz wedkarz ?

[fistaszek24]

Jeszcze nie narazie ma karte.

[agnes188]

Oj u mnie tz zapalony wedkarz. Moze lowic bez.umiaru. zycze ci zeby twoj znalazl w rym hobby ale z umiarem.
Jak bylismy nad morzem dwa razy na dorsza wyplywal bo stwierdzil ze jak sie uda z dzidzia bo drugi cykl sie staralismy to w nastepnym roku nie pojedzie. Nawet tzta pierozka wtedy namawial zeby z nim poplynalale sie nie udalo

[Izuniaa89]

Napisane przez capriola_87

Apropo chrzcin, kiedy planujecie organizowac dla swoich majowych pociech?

Ja planuje w drugiej polowie czerwca

Napisane przez moniisia90

Dziewczyny widzę ze pojawia sie temat chrzcin... Chrzcicie swoje dzieci??

Widziałam ze kilka z was też nie brało / nie chce brać ślubu kościelnego, co wtedy? Nie chcecie chrzcić? Czy jednak będziecie? Słyszałam że w takiej sytuacji to w ogóle trudno dostać...

Slub to jedno, chrzciny drugie. Wszystko zalezy od ksiedza.

Dorka i Fistaszek duuuuuzo zdrowia! Mnie też coś lapie

[dorka607]

Napisane przez Nadzieja87

Dorka, z tego samego mieszkania, ale inny. bo tam 3 ich mieszka, każdy ma swój pokój i ten z niedo☠☠☠aniem mózgowym siedzi akurat w pokoju który znajduje się tuż przy naszej sypialni...
A ten od kebaba grzeczny i cichy siedzi akurat po drugiej stronie tego ich mieszkania

Aha. Kacperek da im później czadu

Napisane przez capriola_87

Apropo chrzcin, kiedy planujecie organizowac dla swoich majowych pociech?

myślałam nad wrześniem

Napisane przez fistaszek24

Witam. Chora wczoraj sie doprawilam na budowie. Temperatura, kaszel, katar. Spalam popoludniu 3 godziny. Jutro ide do lekarza.

Witaj w klubie zdrówka życzę

Napisane przez loluska

Hej dziewczyny

myko, ruśka
dziękuje już na szczęście jest lepiej, no ale czas pokaże wszystko... Tak czytam stronę za stroną i widzę że nie tylko mój Tż świrował w ostatnim czasie

dorka
dużo zdrowia Ja też od wczoraj na lekach bo mnie rozkłada na całego, wczoraj już głos traciłam wieczorem gorączki na szczęście nie mam.

mimi
kurczę ja też studiuję zaocznie, ale nie spotkałam się ani raz z niemiłymi spojrzeniami czy komentarzami odnosnie ciąży ;/ Bez przesady. To nie LO, tylko studia, jesteśmy już dorosłe...



Moja gwiazdeczka kopie na całego, dzisiaj rano wypychała stópki i taka kulka wystawała co jakiś przez brzuszek

Miłej niedzieli

Dziękuję i wzajemnie

Napisane przez moniisia90

Dziewczyny widzę ze pojawia sie temat chrzcin... Chrzcicie swoje dzieci??

Widziałam ze kilka z was też nie brało / nie chce brać ślubu kościelnego, co wtedy? Nie chcecie chrzcić? Czy jednak będziecie? Słyszałam że w takiej sytuacji to w ogóle trudno dostać...

Ja brałam cywilny i dziecko będę chrzciła kościelny w planach

Napisane przez Nadzieja87

Wg mnie księża niechcący dać dziecku chrztu świętego robi krzywdę dziecku, a nie rodzicom.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Kurcze jutro wizyta, a tak mi się nie chce, no przecież byłam niedawno i jeszcze trzeba golenie uskutecznic Nieeeee

No to golenie najgorsze...ja od paru dni zbieram siły do obcięcia pazurków u nóg

Napisane przez Izuniaa89

Ja planuje w drugiej polowie czerwca





Slub to jedno, chrzciny drugie. Wszystko zalezy od ksiedza.

Dorka i Fistaszek duuuuuzo zdrowia! Mnie też coś lapie

Dziękuję i również zdrówka życzę

[201606011622]

Mi dziś plecy pękają.. Wczoraj myłam podłogi po 500 razy, masakra

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Co do chrzcin, chrzcimy, ale slubu kościelnego nie przewiduje. Jak nasz ksiądz nie bd chciał ochrzcic to trudno, znajdziemy innego

[Izuniaa89]

Napisane przez ola_la_7676

Mi dziś plecy pękają.. Wczoraj myłam podłogi po 500 razy, masakra

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Co do chrzcin, chrzcimy, ale slubu kościelnego nie przewiduje. Jak nasz ksiądz nie bd chciał ochrzcic to trudno, znajdziemy innego

Jesli moge spytac, czemu nie chcesz slubu?

[201606011622]

Powiedzmy ze nie wierze, więc dla mnie ten ślub bd niewazny

[Nadzieja87]

Zresztą Bóg jest wszędzie a nie tylko w kościele... Wiec do mnie nie przemawia ślub w kościele... "przed Bogiem" bo co za różnica czy podpisze się przed urzędnikiem czy księdzem??

Ej ogarnęłam tą kuwete, ale jak się smarowałam przed lustrem juz po wszystkim doszłam do wniosku, że suty znów zwiększyły swą objętość... Wcześniej były jak spodki pod filiżanki a teraz jak talerze śniadaniowe! I są w kolorze czekolady mlecznej poza tym tż mi uświadomił, że tak w sumie to na dekolcie zielono sina jestem, bo każdą żyłe nagle widać. Pytał mnie czy mi tak zostanie, bo to nie wygląda apetycznie... Kuźwa, mnie pyta jak wiem tyle samo co on!
Też tak macie?? I czy to kiedyś wróci do normy??

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez dorka607

Aha. Kacperek da im później czadu

Nie ukrywam, że na to liczę

[fistaszek24]

Napisane przez Nadzieja87

Zresztą Bóg jest wszędzie a nie tylko w kościele... Wiec do mnie nie przemawia ślub w kościele... "przed Bogiem" bo co za różnica czy podpisze się przed urzędnikiem czy księdzem??

Ej ogarnęłam tą kuwete, ale jak się smarowałam przed lustrem juz po wszystkim doszłam do wniosku, że suty znów zwiększyły swą objętość... Wcześniej były jak spodki pod filiżanki a teraz jak talerze śniadaniowe! I są w kolorze czekolady mlecznej poza tym tż mi uświadomił, że tak w sumie to na dekolcie zielono sina jestem, bo każdą żyłe nagle widać. Pytał mnie czy mi tak zostanie, bo to nie wygląda apetycznie... Kuźwa, mnie pyta jak wiem tyle samo co on!
Też tak macie?? I czy to kiedyś wróci do normy??

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------



Nie ukrywam, że na to liczę

Wróci do normy.

[jagodowa07]

Napisane przez moniisia90

Dziewczyny widzę ze pojawia sie temat chrzcin... Chrzcicie swoje dzieci??

Widziałam ze kilka z was też nie brało / nie chce brać ślubu kościelnego, co wtedy? Nie chcecie chrzcić? Czy jednak będziecie? Słyszałam że w takiej sytuacji to w ogóle trudno dostać...

My mamy cywilny, kościelny może kiedyś w przyszłości, a ochrzcić dziecko chcemy Jak jeden ksiądz będzie miał jakieś ale to pójdziemy do innego. Myślę że to kwestia księdza, a że trafiają się różni... no liczę na to że nie będzie wielkich problemów.

I byliśmy znowu na wózkach, bebetto wygrywa. Po pierwsze, w żadnym z dwóch sklepów tych tutków nie było, podobno często przy nich zdarzają się reklamacje ogólnie są większe i bardziej gramotne niż bebetto i wygrywają jedynie kolorami. Może sprzedawcy tyko tak odradzają, wiadomo jak nie mają na stanie to nie będą zachwalać.

I dziś na SR był masaż niemowlęcia i o rozwoju psychomotorycznym. I fajną rzecz pani powiedziała - że dziecko ok. 18 miesiąca życia (plus minus) zyskuje świadomość własnego ciała i dopiero wtedy można sadzać na nocnik - wcześniej tego nie rozumie. Łatwo to sprawdzić, jak dziecko reaguje na swoje odbicie w lustrze, np. pomalować mu twarz , rączkę delikatnie - jak będzie reagować to nauczenie nocnika się powiedzie. Tak przyszłościowo - bo kiedyś o tym pisałyście i że chłopców trudniej nauczyć - a zobaczymy jak to w praktyce będzie

Nadzieja i żyły też mam, a jak się zdenerwuje albo coś za bardzo przeżywam to o mało nie wyjdą

[truskawkaxx]

Nadrobię was jutro dziewczyny, bo od wczoraj mąż mi się obozem chory rozłożył i dbam o niego, żeby się choć trochę podleczył przed pracą jutro Bo o L-4 oczywiście nie chce słyszeć.

A wiecie jak z chorym mężczyzną w domu... Ma 37,5 lekki katar i mu zimno i umiera, spisuje ostatnią wolę i żegna się ze światem Więc robię herbatkę i budyń i rosołek i patrzę w te oczy jak ze Shreka pełne podzięki

Dziękuję za zaproszenie, tak na marginesie I nie skrobcie tak dużo bo jutro 3h będę nadrabiać

Miłej reszty niedzieli

[mimi_77]

Witam sie po zajeciach. Bylam na nich 7 godzin, pekaja mi plecy w 5 miejcach, biodra i miednica. Jesttem po egzaminach, najblizszy w czerwcu i ostatni! Po drodze jeszcze 3 male zaliczenia. Oby dzisiejszy i wczorajszy byly zdane...

Caluje wszystkie chore majowki *

Co do chrzcin - najpierw niech sie szczesliwie urodzi zreszta my nie mamy duzo opcji. Maz pracuje w kazda niedziele bo to sezon slubno weselny. Chcielismy w rocznice slubu ale ma impreze. Wiec zostaje jedna niedziela w lipcu. Zreszta chcielismy tez zeby chrzcil moj wujek, ktory ochrzcil wszystkie dzieciaki w rodzinie a on przyjezdza na wakacje dopiero w lipcu.

Jutro wizyta, nie moge sie doczekac i jednoczesnie mam stresa....

[ruskaa]

Hejo
My dzis kupilismy kosmetyki hippa w tesco paczke pampersow i takie pieluchy materialowe male za 10zl chyba 5szt
Zostaly mi juz bardziej "widzimisie" czyli podgrzewacz, niania itp wiec ufff
Malz zrobil obiadek wiec czestuje musze powiedziec, ze dna o nas bardzo wiec jestem dumna
ja juz lepiej bo tylko katarek lekki ale zyje
Martwi mnie, ze maly tak sie delikatnie rusza jakby byl odwrocony plecami do pepka i nie czuje jak wczesniej ale wypycha sie konkretnie
Za chwile znajomi na kawe wpadaja
Milej niedzieli

[Malwinka 123]

Napisane przez Nadzieja87

Oj, zdrowia kochana!

Trochę Ci zazdroszczę, że masz już malutką przy sobie


Cześć!
6
Z przykrością musze stwierdzić, że mój sąsiad cierpi na niedo☠☠☠anie mózgowe. Ja tu sobie smacznie śpię, a ten odpalił muzykę na całą petarde tuż mi przy głowie, ale po drugiej stronie ściany. jedna piosenka i wyłączył całkiem. I cisza... No grzeje mu się chyba mózg od tej trawy! TŻ juz nie spał wpadł do sypialni tańczy i się śmieje. Na co mu mowie ze teraz to jeszcze nic, ale jak małego będzie budzić to w chwili słabości mogę kiedyś tam wejść i młotkiem mu ten sprzęt rozwale...I każdy sąd uniewinni młoda, sfrustrowaną matkę. A Tz w śmiech, że za 2 msc to my mały będzie ich budził, a nie oni małego.
I tu olśnienie...ten niecny przebłysk w mej głowie, że muszę łóżeczko postawić na ścianie łączącej nasza sypialnie z pokojem sąsiada

Hihih stanowczo popieram. Ja z kolei na dole pod sypialnią mam rastafarianina ale on takie kaweleczki naćpane w nucie gra i jak się mu powie że 23 i lulu to jest ok...a co śmieszne gość mieszka z dresem takim mega kibolem który z kolei drzwi przede mną otwiera. Noooo

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Dziewczyny zdrowiejcie
Mimi współczucia w związku z sesją.
Truskaweczko dobra z Ciebie żona. moje Tż tez dzisiaj jakiś połamaniec.
Jutro mam wizytę.
A wczesniej chętnie bym skoczyła na pedicure bo już okropnie się czuję....pięty pazurki.... muszę skarpetki ubrać na wizytę bo mi wstyd. ... mój Tż ma gladsze pięty. ... no ale drapie i drapie i nic ((((((
Jeszcze golenie. ... ile zachodu
Częstuję makaronem ze szpinakiem.

[moniisia90]

Dzieki za wszystkie odp odnośnie chrzcin

Dla tych które mówiły ze nie wierzą a dziecko ochrzczą - jak będziecie je wychowywać? W wierze? Z modlitwą, kościółkiem w niedziele? Czy tylko po to aby nie odstawało od rówieśników i również przeszło komunie i bierzmowanie?



My sie z tżtem zastanawiamy, tzn bardziej ja bo on nie chce chrzcić, bo ślubu kościelnego nie braliśmy dlatego że nie jesteśmy pewni swojej wiary, a na pewno nie chcemy sie wiązać z instytucją kościoła, chcieliśmy być razem oficjalnie, przysiąc sobie miłość itp i to zrobiliśmy przed urzędnikiem i jestesmy szczęśliwi że zrobiliśmy to w zgodzie ze sobą a dziecko chyba chciałabym ochrzcić żeby miało łatwiej wśród rówieśników i razem z kolegami miało komunie itp, ale z drugiej strony to jest wpisanie go do statystyk że mamy tyylu katolików w tym kraju a tak naprawde połowa nie wierzy albo nie chodzi do kościoła i ma w d. te wszystkie święta typu 3-ch króli, 15 sierpnia czy post ... I sama nie wiem, czy chrzcić czy nie, może pozwolić żeby dziecko zdecydowało jak dojrzeje do tej decyzji... Mam bardzo wierząca rodzinę i babcie a nawet mama moja chciały zrezygnować z uczestnictwa w naszym ślubie chyba że będzie kościelny... :/

[maadeleine_k]

Witam Drogie Panie,

nazywam się Magdalena Kurowska i jestem studentką V roku Psychologii na Uniwersytecie Gdańskim. Moim głównym obszarem zainteresowań jest Psychologia Prokreacji.

Uprzejmie Panie proszę i zachęcam do poświęcenia około 20 minut oraz wzięcia udziału w moich badaniach magisterskich.

Badanie skierowane jest do kobiet w 3. trymestrze ciąży i zarazem spodziewających się PIERWSZEGO dziecka. Ankieta jest w pełni anonimowa.

Link do internetowej wersji ankiety:
https://docs.google.com/forms/d/1h65...mail_form_link

Pozdrawiam serdecznie,
M.K.

[scotasia]

Hej, co za dzień Synek wstał dziś o 5.30 i koniec spania Żeby było ciekawiej, to nie dał się uśpić w dzień i tak chodził marudny i kołowaty do wieczora. Na koniec wywinął kozła na chodniku i zdarł brodę Poszli się już z tatusiem usypiać, ciekawe o której jutro mi wstanie

Ja dziś piekłam bułeczki maślane, całkiem dobre wyszły

Nadzieja współczuję sąsiada Ja mam podobnego, tyle, że facet po 50tce, rozwodnik, chyba przeżywa drugą młodość, bo tez czasem potrafi muzę z eski zapuścić na cały blok
Co do problemów skórnych -ja mam jakieś takie pajączki na dekolcie nie miałam tego w pierwszej ciąży, mam nadzieję, że zniknie

Pisałyście o karmieniu piersią... moim zdaniem bardzo ważny jest tu też spokój, każdy stres u mnie powodował zachwianie laktacji. No i tak jak Tien pisze, nie patrzeć na zegarek. Bywały dni, że młody wisiał na piersi praktycznie bez przerwy Ale to dzień, dwa i wszystko się normuje. Ciekawa jestem, jak ja teraz to pogodzę z opieką nad starszakiem

Chrzciny... tak sobie wymyśliłam, żeby zrobić w lipcu i połączyć z naszą rocznicą ślubu. Ale zobaczymy jeszcze.

Moja malutka też jakoś spokojniejsza ostatnio Może już się tam ciasno jej robi...